Zabawne, że pytasz

Recenzje książki: Zabawne, że pytasz (10)

1. Recenzja: Tik tok, Grońska Nela

   3.75⭐ Funny You Should Ask to lekka, przyjemna historia, którą czyta się naprawdę szybko. Już sama okładka przyciąga wzrok i zachęca do sięgnięcia po książkę, a narracja podzielona na „teraz” i „kiedyś”, przeplatana blogami, newsletterami i artykułami, dodaje jej bardzo ciekawej dynamiki. Struktura przypomina nieco Siedmiu mężów Evelyn Hugo, co może spodobać się fanom tego typu narracji - sprawia, że historia jest bardziej realistyczna i angażująca. Ale o czym właściwie jest ta historia? Chani Horowitz to młoda dziennikarka, która dostaje szansę przeprowadzenia wywiadu z hollywoodzkim gwiazdorem, Gabrielem Parkerem. To z pozoru zwykłe zlecenie szybko zamienia się w coś więcej, gdy między nimi zaczyna iskrzyć. Wywiad staje się wiralem, a kariera Chani nabiera rozpędu. Jednak to, co wydarzyło się tamtego weekendu, pozostaje tajemnicą. Po latach ponownie stają twarzą w twarz - oboje inni, z bagażem doświadczeń i nierozwiązanymi sprawami z przeszłości. Czy mają szansę napisać swój własny happy end? Styl pisania jest przystępny i płynny, co sprawia, że książkę czyta się z łatwością. Autorka potrafi budować lekką, ale wciągającą atmosferę, a dialogi brzmią naturalnie. Chani to bohaterka, z którą łatwo się utożsamić - jest zabawna, bystra i momentami naprawdę dobrze napisana. Gabe natomiast to postać, którą łatwo można polubić - ciepły, sympatyczny, daleki od wizerunku typowej hollywoodzkiej gwiazdy. Ich relacja rozwija się stopniowo, a napięcie między nimi jest wyczuwalne, choć momentami historia mogłaby mieć nieco więcej emocjonalnej głębi. Jednak nie wszystko do końca mi zagrało. Choć styl autorki był przyjemny, to samo tłumaczenie nie do końca przypadło mi do gustu. Miejscami brzmiało trochę sztucznie i miałam wrażenie, że pewne niuanse mogły zostać lepiej oddane. To trochę odbierało mi przyjemność z lektury, bo czułam, że niektóre momenty miały większy potencjał emocjonalny, niż wynikało z tekstu. To książka, która sprawdzi się, jeśli szukasz lekkiej i niewymagającej lektury z wątkiem romantycznym w tle. Nie jest to może historia, która zostanie ze mną na długo, ale była to całkiem przyjemna podróż czytelnicza.

2. Recenzja: @liszkowska, Liszkowska Iwona

   Czy lubicie czytać zabawne komedie romantyczne? Jeśli tak- poznajcie książkę "Zabawne , że pytasz" Elissy Sussman. Początkująca pisarka Chani Horowitz ma przeprowadzić wywiad z gwiazdorem Gabe Parkerem, który odtwarza rolę Bonda Ten aktor jest bardzo przystojny, błyskotliwy i przede wszystkim jest obiektem westchnień Chani. Jest to inteligentna historia miłosna, zmuszająca do głębszych refleksji i przemyśleń. Książka napisana jest w ciekawy sposób - przedstawia dwie linie czasowe, można zatem śledzić początku znajomości Chani i Gabe. Rozdziały zaczynają się fragmentami z prasy, internetu czy z recenzji filmu . To dość ciekawy zabieg. W interesujący sposób przedstawione jest przyciąganie i chemia miedzy bohaterami. Tu wszystko wręcz iskrzy od napięcia erotycznego.Dialogi między nimi są naturalne i intrygujące. To wszystko sprawia, że książkę czyta się przyjemnie. Czytajcie tę piękną i zabawną historię miłosną D

3. Recenzja: Gulcia, Nazmiyeva Gulmira

   „Zabawne, że pytasz” to komedia romantyczna z motywem slow burn, osadzona w świecie celebrytów. Już sam opis książki przyciągnął moją uwagę i zachęcił do sięgnięcia po tę historię. Choć fabuła była interesująca i dobrze przemyślana, momentami akcja wydawała się nieco przeciągnięta, co wpłynęło na moje ogólne wrażenia. Historia przedstawiona z perspektywy Chani pozwala na głębsze zrozumienie jej uczuć i decyzji, dzięki czemu łatwo się z nią utożsamić. Szkoda jednak, że Gabe nie otrzymał własnej narracji - jego punkt widzenia mógłby dodać książce więcej głębi. Bardzo spodobało mi się zastosowanie dwóch linii czasowych: współczesnej i tej sprzed dziesięciu lat. Choć ich przeplatanie początkowo było dla mnie nieco kłopotliwe, ostatecznie dobrze ukazało rozwój relacji bohaterów oraz ich wspólną przeszłość, co zdecydowanie działa na korzyść książki. Największą zaletą książki są jej bohaterowie. Chani to wyrazista i pełna charakteru postać, a Gabe, mimo braku własnej narracji, również wzbudził moją sympatię. Chemia między nimi była wyczuwalna od samego początku i rozwijała się w subtelny sposób - poprzez spojrzenia, rozmowy i przypadkowe gesty. Było to niezwykle urocze i odświeżające, szczególnie że fabuła nie została zdominowana przez sceny zbliżeń. Mimo oznaczenia książki jako „spicy”, które mogło wprowadzać w błąd, jedyna scena tego rodzaju była napisana z wyczuciem i bez przesady. Książka ukazuje, że świat mediów i celebrytów często opiera się na sztucznie wykreowanych pozorach. To, co widzimy, bywa jedynie fasadą, za którą kryją się prawdziwe emocje i uczucia. Miłość ma moc odkrywania tego, co najlepsze w człowieku, a historia skłania do zastanowienia się nad tym, jak naprawdę wygląda życie osób publicznych. Jeśli lubicie romanse, w których chemia między bohaterami rozwija się w delikatny sposób, i interesuje Was świat celebrytów od kulis, ta książka może być dla Was ciekawym wyborem.

4. Recenzja: chaos_czytelniczy , Goszczyńska Iza

   Zdarzają się czasem takie książki, od których nie wymagam wiele, a dają mi wszystko, czego mogłabym tylko pragnąć. "Zabawne, że pytasz" jest jedną z takich książek, po której nie spodziewałam się niczego specjalnego - właściwie po przeczytaniu paru recenzji mój entuzjazm opadł... niepotrzebnie. Bo chociaż książka ma swoje wady to czytało się ją niesamowicie, a przekrój bohaterów i zdarzeń oraz styl, jakim Elissa się posługuje to naprawdę mocne punkty tej powieści. "Zabawne" to powieść szkatułkowa, a autorka bardzo sprawnie przerzucała nas pomiędzy różnymi formami literackimi. Myśli głównej bohaterki, reporterki i pisarki Chani Horowitz, poznajemy na wiele różnych sposobów - przez opis sytuacji, jej artykuły, przeżycia wewnętrzne oraz jej reportaż. Cała książka zaś przypomina mi niemal wywiad rzekę lub fabularyzowaną biografię. Bez wątpienia styl tej książki jest wyjątkowy, a przez świeżość formy przekazu książkę czyta się z wielkim zaciekawieniem i skupieniem. Sama historia zaś jest... zaskakująco krótka. To ten element, który nie do końca mi podpasował i nie do końca byłam w stanie uwierzyć w realność takiego wątku romantycznego. Późnej jednak zastanowiłam się czy faktycznie ma to być realne? Czy krótki czas akcji odbiera książce emocji lub niesamowicie błyskotliwych przemyśleń? Okładka dumnie krzyczy "komedia romantyczna", ale czy naprawdę? W "Zabawne" jest bowiem zbyt dużo, żeby sprowadzać ją do prostej komedii. Jest to przekrój refleksji nad własnym sukcesem - a nawet jego brakiem. Nad impasem życiowym i dawaniem szansy czemuś, co dawno już odeszło w cień. I w końcu nad pewnością siebie i zajmowaniem należnego miejsca, którego wszyscy próbują ci odmówić. Więc tak - ta książka ma swoje wady, ale są one niewielkie w porównaniu do zalet, których ma ogrom. Dlatego też chciałabym ją bardzo mocno polecić, a ja nie mogę doczekać się kolejnych książek Elissy.

5. Recenzja: Czytelnia Emily, Małecka Emilia

   Zabawne Że Pytasz to historia Chani - dziennikarki i miłośniczki filmów, która musi przeprowadzić wywiad z aktorem. I to nie byle jakim! Gabe Parker to gwiazdor, który ma swoje pięć minut i… jest obiektem westchnień Chani. Ich losy pokazane są na przestrzeni lat, co pozwala czytelnikowi zrozumieć ich wzloty, upadki i popełniane błędy. Książka jest napisana w bardzo ciekawy sposób, ale wymaga on skupienia - da się trochę w tym pogubić! Jednak spokojnie! Podróż przez premiery, po czerwonych dywanach z Chani jest ciekawą zabawą! W Zabawne Że Pytasz są przeskoki czasowe, posty z bloga i artykuły z gazet. Te ostatnie stanowią oryginalne przerywniki w historii i potrafiły wielokrotnie mnie zaskoczyć. Krytyka, wyznania bohaterów, recenzje i opinie są w tej powieści jak wisienka na torcie. Nigdy wcześniej nie czytałam takiej książki. Bardzo podobały mi się rozmowy bohaterów. Cytowanie filmów, wzmianki o tym co było kiedyś - przed przeskokiem czasowym. Autorka skupiła się zarówno na opisach jak i dialogach. To zdecydowanie ułatwia wyobrażenie sobie wydarzeń. Przyjemnie się to czytało. Bardzo długo czekałam na tę powieść w Polsce, bo pamiętam, że moja ulubiona recenzentka książkowa, Steph Bohrer ją polecała. Jej polecajki zawsze trafiają w mój gust więc tym bardziej byłam niecierpliwa. Nie zawiodłam się! Mało mamy książek filmowo-gwiazdorsko-dziennikarskich, a takich przeczytałabym jak najwięcej!

6. Recenzja: bookishy, Nowak Jagoda

   Zabawne, że Pytasz naprawdę mnie zaskoczyło. Nie sądziłam, że tak bardzo spodoba mi się ta książka! Bardzo polubiłam Chani i Gabe’a - Chani jest równie niezręczna jak ja więc bardzo się z nią utożsamiłam. Świetnie się bawiłam z Zabawne, że Pytasz - czyta się ją łatwo i lekko. Mogę jednak zrozumieć krytykę tej książki za zbyt dużo flashbacków - zdecydowanie bardziej byłam zainteresowana obecną historią Chani i Gabe, a nie nimi sprzed 10 lat. Mimo wszystko jestem fanką tej książki i nie ukrywam, że bardzo chętnie przeczytałabym kolejne 100 stron historii Chani i Gabe’a (ale obecnych).

7. Recenzja: Amandaasays.blogspot.com, Amanda Truskolawska

   ZABAWNE, ŻE PYTASZ, to historia, która od razu kupiła mnie swoim formatem. Mamy dwie linie czasowe, a każdy rozdział poprzedzony jest dodatkiem w formie artykułu z prasy, portalu plotkarskiego postem z bloga, czy też recenzjami filmu. Te fragmenty idealnie dopełniają nam opowieść, pokazują otoczkę medialną wokół sprawy, co jest ważne, bo świat naszych bohaterów kręci się właśnie wokół sławy. Dzięki temu mamy też wrażenie, jakby to wszystko działo się naprawdę, a Gabe faktycznie miał zagrać kolejnego Bonda. Uwielbiam takie zabiegi, wplatanie tych wstawek z artykułów - nadało to niesamowitego klimatu całej powieści.Pomysł na fabułę również mi się spodobał - jeden wywiad, jeden weekend, niezapomniane przeżycia i artykuł, który zmienił ich karierę. A potem spotkanie po 10 latach, by przeprowadzić kolejny wywiad... i odpowiedzieć sobie na pytania, które zawisły między nimi i zbyt długo czekały na odpowiedź. Historię poznajemy z perspektywy Chani i pewnie dlatego jest łatwiej nam ją zrozumieć - od początku wiemy, co siedzi w jej głowie. Ale Gabe'a też polubiłam i trochę żałuję, że nie dostał swojej narracji, bo jego myśli i uczucia poznajemy tylko wtedy, gdy zdecyduje się nimi podzielić z Chani. Jedno za to trzeba przyznać - między tą dwójką jest niesamowita chemia. Ze stron aż szły iskry! I co uznaję za ogromny plus - autorka budowała tę chemię spojrzeniami, rozmowami, jakimiś przypadkowymi dotykami, a nie scenami zbliżeń. Oczywiście takowa scena też się pojawiła, ale była całkiem zgrabnie napisana i nie wywracałam przy niej oczami.Zaletą jest również poruszenie tematu straty bliskiej osoby, uzależnienia oraz postrzegania sławy - jej blasków i cieni.Podsumowując, czuję się pozytywnie zaskoczona tą książką i serdecznie ją polecam. Jeśli lubicie motyw drugiej szansy oraz motyw romansu ze znaną osobą i chcecie fajnej chemii między bohaterami, to Chani i Gabe zapraszają do swojej historii.

8. Recenzja: W biblioteczce Renaty, Kozłowska Renata

   Zwracacie uwagę na oznaczenia, jakie wydawnictwa robią na książkach? Jest to szczególnie widoczne przy tych z Wydawnictwa Editio.red. Książka z którą dziś do Was przychodzę miała oznaczenie spicy, ale ja tu żadnej ostrości nie znalazłam. Mowa tu o książce "Zabawne, że pytasz" Elissy Sussman. Autorka znana do tej pory z książek dla młodzieży, zadebiutowała nią w publikacjach dla dorosłego czytelnika. Czy to był udany debiut? Posłuchajcie. Opowieść ta to historia gwiazdy kina Gabea oraz pisarki Chani. Jest prowadzona w dwóch ramach czasowych, współcześnie oraz dziesięć lat temu. Autorka przeplata ze sobą te dwie linie czasowe, co troszkę momentami mnie gubiło, szczególnie na początku, zanim wgryzłam się w fabułę. To ciekawa, można by rzec subtelna historia miłosna, która rozgrywa się na naszych oczach. Jest nieidealna. Nie ma tu różowych jednorożców ani lukru. Jest brutalność świata, są zgubne nałogi, zagubienie, niepewność oraz lęki. Autorka splotła ją z obaw i wątpliwości, ale też humoru i ciepła. Naprawdę mi się podobała. Opowieść ta pokazuje, że to co widzimy na ekranie telewizorów, w internecie czy w kolorowych pismach, to często tylko sztucznie wykreowany obraz, gdzie prawda tkwi gdzieś pod tą pozłotą a uczucia wydobywają z nas to co najlepsze. Ale możemy w niej znaleźć też zawiść, zazdrość, pozory i strach, który często odbiera nam siłę do działania. I jest w niej też humor. Dużo zabawnych przekomarzanek, co tylko dodaje jej atrakcyjności. To filmowy romans, z którym miło spędzicie czas. Ale też zmusi Was do zastanowienia nad pozorami i ułudą celebryckiego świata... Zaciekawiłam Was?

9. Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana

   Nie pamiętam, kiedy ostatnio jakaś książka wywołała we mnie tyle emocji. Były momenty, kiedy śmiałam się na głos, a chwilę później miałam łzy w oczach. Niesamowita historia, cudowny styl pisania - po prostu coś wspaniałego. Jeśli zastanawiasz się, czy warto, to nie wahaj się ani chwili!

10. Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana

    Książka od Penelope Ward to poruszająca opowieść o miłości, która przetrwała próbę czasu, ale nie obyło się bez bólu i trudnych wyborów. Książka pełna jest emocji, napięcia i wzruszeń, a autorka mistrzowsko prowadzi fabułę, trzymając czytelnika w niepewności. To idealna lektura dla tych, którzy lubią romantyczne historie z głębią i nieoczywistymi zwrotami akcji.