Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
ePub
Mobi
Jesteś moja. Nigdy o tym nie zapominaj
Luizy Markiewicz, beztroskiej, nieco naiwnej studentki malarstwa, już nie ma. Po porwaniu i koszmarze życia w ciągłym zagrożeniu pod dachem byłego gangstera Dragona, po tym, jak trafiła w szpony handlarzy ludźmi i niespodziewanie została uratowana, Luiza zmienia się bezpowrotnie. Wbrew sobie zaczyna czuć wdzięczność wobec swojego oprawcy. Wciąż go nienawidzi, równocześnie nie pozostaje ślepa na jego starania.
A Dragon robi wszystko, by uwięziona w jego domu dziewczyna czuła się komfortowo. Obdarowuje ją przyborami malarskimi, przynosi ubrania i książki. Jest dla niej dobry. Jednak do czasu. Kiedy Luiza zdecydowanie odrzuca propozycję, na którą nie może się zgodzić, Dragon przypomina jej, kto tu rządzi. Wciąga ją w psychologiczną grę i próbuje od siebie uzależnić, sprawić, by stała się bezbronna i zapomniała o swojej przeszłości i rodzinie. By w pełni mu się oddała...
Nie uda ci się uwolnić, Luizo. Musisz zaakceptować życie, które dla ciebie wybrałem
Sylwia Kruk - miłośniczka literatury klasycznej i zielonej herbaty, którą pochłania w nieograniczonych ilościach - zatopiona w lekturze bądź podczas pracy nad własną książką. Na pomysł napisania Uwięzionej wpadła czytając współczesne romanse. W każdym z nich brakowało jej "tego czegoś". Zdecydowała, że w takim razie stworzy własną historię, która będzie nieoczywista i wzbudzi w czytelniku różne emocje, nie zawsze pozytywne. Swoje opowiadanie zaczęła publikować na Wattpadzie, gdzie szybko zyskało ogromną popularność. W głowie Sylwii Kruk kolejne powieści cierpliwie czekają na spisanie. Uwięziona to dopiero początek...
Recenzja: ewela_czyta , Polińska Ewa
"On ma obsesję na twoim punkcie. Nie widzisz tego? Nie oddałby cię nikomu. Zamknie cię w klatce, zmusi do uległości, ale przynajmniej nikt inny cię nie skrzywdzi." Bardzo czekałam na tę kontynuację. Gdy zaczęłam czytać nie potrafiłam przestać. Każda wolna chwila należała do tej historii. Dostałam wciągającą i pełna napięcia opowieść, która zabrała mnie wprost do mrocznego świata gdzie rządzi Dragon. Mężczyzna, którego, aż sama sobie się dziwię - bardzo polubiłam. Jego miłość do dziewczyny była odczuwalna, dodawała fabule głębi, ukazując ich skomplikowaną relację. Luiza po porwaniu, przez handlarzy ludźmi zmieniła się bezpowrotnie. Wbrew wszystkiemu zaczęła spoglądać inaczej na Dragona. Wciąż nie może go znieść jednak nie pozostaje ślepa na jego starania. On rzuciłby jej cały świat do stóp, gdyby tylko chciała. Czy otworzy się i weźmie co mężczyzna jej ofiaruje? To idealna lektura dla miłośników trzymających w napięciu historii. To fantastyczna opowieść o sile nadziei, pragnieniu wolności i nieustępliwości w obliczu przeciwności jakie serwuje nam los. Dragon w tej części zyskuje w moich oczach. Robił wszystko by Luiza czuła się komfortowo. Jednak nie mogło to trwać wiecznie. Jej oddalanie się, strach, próba ucieczki nie działały na jej korzyść. Mężczyzna nie wytrzymał i pokazał swoją gorszą twarz oraz przypomniał jej, kto tu rządzi. "Nie uda co się uwolnić, Luizo. Musisz zaakceptować życie, które dla ciebie wybrałem." Czy Luiza jest zdolna zaakceptować życie w złotej klatce? Czy potrafi wymazać wspomnienia o swoich bliskich? Czy potrafi w pełni oddać się mężczyźnie, którego nienawidzi? Jest wiele pytań, na które znajdziecie odpowiedzi jeżeli sięgniecie po tę historię. #uwięzionabezwyboru to rewelacyjna kontynuacja przez, którą się przepływa. Dostarcza całą paletę emocji począwszy od strachu, bólu, rozpaczy kończąc na uniesieniach i zbliżeniach, od których nie sposób się oderwać. Język jest lekki i przyjemny. Opisy jakie oferuje autorka nie tylko pobudzają wyobraźnię ale pozwalają wczuć się w sytuację jaka jest w danym momencie. Gorąco polecam tę lekturę wszystkim, którzy lubią historie pełne napięcia. A ja czekam z niecierpliwością na kontynuację, gdyż zakończenie rozwaliło mnie doszczętnie. Autorko, brawo za pomysł i wykonanie!
Recenzja: _madzikp, Pasek Magdalena
"Uwięziona 2" - Sylwia Kruk To nie jest zwykła kontynuacja… to emocjonalna bomba, która rozwala serce na kawałki ❤🔥 Autorka znów zabiera nas w świat pełen bólu, namiętności, trudnych wyborów i nieoczywistych uczuć. Postacie są tak realne, że czujesz ich cierpienie i miłość jak swoje własne… Każdy rozdział to szok, każda strona - nowe pytania i niedowierzanie 😱 Zakończenie? Nieprzewidywalne i zostawiające czytelnika z pustką i burzą emocji… Nie da się przejść obojętnie obok tej historii. Polecam z całego serca! Tylko przygotujcie chusteczki… dużo chusteczek. 10/10 📖❤🩹💔🔥
Recenzja: Zaczytana, Wontka Paulina
Recenzja: „Uwięziona. Bez wyboru” Sylwia Kruk Kiedy sięgałam po drugi tom serii „Uwięziona” autorstwa Sylwii Kruk, nie do końca wiedziałam, czego się spodziewać. Pierwsza część zostawiła mnie z mieszanką niedowierzania, fascynacji i złości a jednak coś sprawiło, że musiałam wrócić do historii Luizy i Dragona. I wiecie co? Nie żałuję. A może trochę żałuję, że ta historia tak bardzo mnie pochłonęła emocjonalnie, bo zostawiła mnie z ciężkim sercem i mnóstwem pytań. Ta książka nie jest łatwa. To nie jest romantyczna opowieść do poduszki. To mroczna, intensywna i momentami bardzo niekomfortowa podróż przez skomplikowaną relację między ofiarą a oprawcą a może czymś więcej? Sylwia Kruk postawiła na klimat psychologicznego napięcia, w którym granice między dobrem a złem są rozmyte, a każda decyzja bohaterów wydaje się podszyta bólem i strachem. Luiza, nasza główna bohaterka, dalej przebywa w „złotej klatce” Dragona byłego gangstera, a obecnie wpływowego biznesmena. Ich relacja w tej części ewoluuje, chociaż może bardziej trafne byłoby powiedzenie mutuje. To nie jest typowe love story. To raczej emocjonalna gra w kotka i myszkę, w której nie wiadomo, kto w danym momencie kontroluje sytuację, a kto właśnie się jej wymyka. Dragon to postać, która wzbudza kontrowersje jedni go nienawidzą, inni próbują zrozumieć. Ja wciąż nie wiem, co o nim myśleć. Ale wiem jedno: jako antagonista (czy może antybohater?) jest napisany tak, że nie sposób przejść obok niego obojętnie. Autorka bardzo zręcznie prowadzi narrację z perspektywy Luizy. Dzięki temu mamy dostęp do jej myśli, lęków, chwil słabości i siły, której sama czasem w sobie nie dostrzega. Czułam jej zagubienie, złość, a także te chwile, kiedy serce zaczynało bić szybciej nie tylko z przerażenia, ale i z... ciekawości, czy można zakochać się w swoim porywaczu? Czy można odnaleźć wolność tam, gdzie jej nie ma? Styl pisania Sylwii Kruk jest prosty, ale nie banalny. Płynnie się czyta, a dialogi mimo że czasem trochę teatralne potrafią wywołać emocje. Jest w tej książce coś hipnotyzującego, coś, co przyciąga i nie pozwala odłożyć jej na bok. Nawet jeśli czasami miałam ochotę nią rzucić z frustracji, szoku albo dlatego, że nie zgadzałam się z decyzjami bohaterów to i tak wracałam, bo chciałam wiedzieć, co będzie dalej. Oczywiście nie jest to powieść bez wad. Momentami miałam wrażenie, że niektóre wątki mogłyby być bardziej rozwinięte. Pojawiały się też sytuacje, które wydawały się zbyt wygodne fabularnie albo zbyt szybko zamknięte. Ale to wszystko znika w cieniu emocji, które ta historia potrafi wywołać. Podsumowując: „Uwięziona. Bez wyboru” to książka, która nie pozostawia czytelnika obojętnym. To mroczna, toksyczna, a jednocześnie fascynująca opowieść o tym, jak cienka jest granica między nienawiścią a namiętnością. Nie każdemu przypadnie do gustu i dobrze. To historia, która prowokuje do myślenia, czasem złości, czasem boli. Ale właśnie dlatego warto ją przeczytać. Polecam za emocje, za psychologiczny klimat i za to, że po zamknięciu książki długo jeszcze nie mogłam się otrząsnąć. Czekam na kolejną część z niecierpliwością. Chcę wiedzieć, dokąd ta historia zmierza i czy Luiza w końcu odzyska kontrolę nad swoim życiem albo chociaż nad swoim sercem.
Recenzja: Literatura_moja_pasja, Zarębska Agnieszka
To historia, w której nie ma romantyzowania motywu pørw@niã, a autorka zapewnia taki rollercoaster, że nie można odłożyć tej książki, dopóki się jej nie skończy. II tom jest kontynuacją pierwszego, więc zdecydowanie warto go znać. Luiza, to dziewczyna porwana przez Markusa- ale o tym można przeczytać w 1 tomie. W tej części, już po traumatycznych doświadczeniach z Holandii, dziewczyna zostaje uwięziona w domu Dragona. I to nie jest żadna przenośnia. Mimo iż dziewczyna naraża się na niebezpieczeństwo, wykorzystuje każdą szansę, by móc się uwolnić. A Dragon? Totalnie i całkowicie wpadł w obsesję na punkcie dziewiętnastolatki. Nie widzi szans, aby dziewczynę uwolnić. Stara się udawać, że to normalny związek. Chociaż sam podkreśla, że być albo nie być Luizy, zależy od niego. Marzy o tym, aby dziewczyna pokochała go tak, jak on ją. Czy jest to wogóle możliwe? @SylwiaKruk stworzyła fantastyczną historię, w której idealnie pokazuje uwikłanie ofiary i prześladowcy. Główna bohaterka ani na moment nie porzuca nadziei na powrót do domu, mimo, że ufa swojemu prześladowcy w chwili zewnętrznego zagrożenia. I chociaż żal mi Dragona, to dla mnie jest frajerem, egiostą, dla którego obsesja jest ważniejsza, niż miłość, którą tak wyznaje. A zakończenie? Sprawia, że już nie mogę się doczekać 3 części 🙈🙈
Recenzja: Ksiazka_na_danie_glowne1, Drabik Wiktoria
,, Nigdy nie pozwolę ci odejść.” Miłość. Nie zawsze przynosi nam wszystko co dobre. Luizie nie przyniosła. Ale czy uczucia Dragona można nazwać miłością? Na swój sposób tak. Nie może bez niej żyć, wariuje gdy nie ma jej obok, nie może spać ani rozsądnie myśleć. Pragnie jej duszy, ciała i… tego, żeby została jego żoną. Są to jednak bardzo toksyczne uczucia. Bo czy Luiza tego chce? Zdecydowanie nie. Przetrzymywana wbrew woli desperacko próbuje wydostać się z rąk potwora. Bo tym właśnie Dragon jest. Bezwzględnym i kontrolującym potworem. Swoje potrzeby przedkłada ponad wszystko. Dlaczego on ma cierpieć? Bez Luizy byłby strasznie nieszczęśliwy. Nie zapomnijmy też, że przecież mogła trafić gorzej. Dragona zarówno się kocha jak nienawidzi, z większym naciskiem na ,, nienawidzi”. Jestem pewna, że wiele osób widząc ten tytuł jak i poprzedni, myśli ,, kolejna książka, w której niewolnica zakochuje się w swoim oprawcy i na jego widok ma mokro w majtkach.”, otóż właśnie nie. Też sięgając po pierwszy tom miałam takie obawy, ale autorka bardzo mnie zaskoczyła. Mimo, że minęły dwa tomy, Luiza dalej chce się od niego uwolnić. Owszem, pojawiło się jakieś przywiązanie, ale nie jest to na tyle silne, by chcieć przy nim być z własnej woli. Pragnie wolności, powrotu do swojej rodziny i chłopaka. By znów móc beztrosko żyć. Jedno jest pewne, nawet gdyby udało się jej wrócić do domu, ( szansa jest bardzo niewielka, Dargon do tego nie dopuści) już nic by nie było takie same. Ciężko zliczyć ile nasza Luiza nabawiła się traum, ale zapewniam, że naprawdę wiele. Koszmary już teraz często nawiedzają jej sny, na wolności na pewno by się utrzymywały. Wesoła dziewiętnastoletnia dziewczyna już nigdy nie odzyska dawnej siebie. Czy to powstrzymuje ją od wszelkich prób ucieczki? Nie. Co ma niestety swoje negatywne konsekwencje. Szczerze mogę z czystym sercem stwierdzić, że historia Luizy na zawsze utkwi mi w pamięci. To jeden z najlepiej napisanych darków jakie w swoim życiu przeczytałam. Mroczny, niespodziewany i ściskający za serce. To co najbardziej lubię w tej książce, to fakt, że nigdy nie wiem co zaraz się wydarzy. Zdecydowanie nie jest to książka przewidywalna. I co najważniejsze wywołała we mnie masę emocji, a niektóre dalej we mnie siedzą. Proszę jednak, żeby każda osoba chcąc sięgnąć po tą historię, zapoznała się z ostrzeżeniami i zastanowiła się czy książka na pewno jest dla niej odpowiednia. Zarówno pierwszy jak i drugi tom zawiera mocne, brutalne sceny, manipulacje i chorą obsesję Dragona. Ja w takich książkach czuję się właśnie najlepiej, z świadomością, że to fikcja literacka. Po takim zakończeniu z niecierpliwością będę czekać na finał.🖤
Recenzja: Tiktok, Ołów Maja
Nieczęsto trafia się książka, która potrafi tak bardzo przyciągnąć uwagę, że zapomina się o całym świecie. „Uwięziona. Bez wyboru” Sylwii Kruk to właśnie taka powieść - intensywna, emocjonalna, momentami bolesna, ale całkowicie wciągająca. Od pierwszych stron wiedziałam, że nie oderwę się, dopóki nie przeczytam ostatniego zdania. A kiedy ono w końcu nadeszło… miałam ochotę krzyczeć: Jak można być tak okrutnym i zakończyć książkę w takim momencie?! Autorka stworzyła niezwykle poruszającą historię Luiz Markiewicz - młodej, wrażliwej studentki malarstwa, która trafia w sam środek brutalnego świata. Przemiana, jaką przechodzi pod wpływem traumatycznych wydarzeń i relacji z Dragonem, byłym gangsterem, jest opisana z dużą psychologiczną wnikliwością. To nie jest klasyczna opowieść o oprawcy i ofierze - to skomplikowana gra emocji, manipulacji, lęku i... rosnącej zależności. Momentami przerażająca, momentami niezwykle intymna. Sylwia Kruk świetnie buduje napięcie - niepewność i duszna atmosfera towarzyszą czytelnikowi przez całą książkę. Dragon, choć z pozoru opiekuńczy i troskliwy, wzbudza niepokój i nie daje się jednoznacznie ocenić. To właśnie ten dualizm czyni tę historię tak fascynującą i jednocześnie trudną emocjonalnie. Zakończenie? Brutalne. Zostawia czytelnika z mnóstwem pytań, z rozszarpanym sercem i pilną potrzebą... kontynuacji. Jeśli to miał być cliffhanger, to jeden z najlepiej wykonanych, jakie czytałam. I tak, jestem zła, że muszę czekać na dalszy ciąg - ale jednocześnie zachwycona, że mogłam zanurzyć się w tej mrocznej, wciągającej historii. Zdecydowanie polecam - tylko przygotujcie się na emocjonalny rollercoaster i nie kładźcie się do czytania późno w nocy… bo i tak nie zaśniecie, dopóki nie skończycie.
Recenzja: @fascynacja.ksiazkami, Dębdka Barbara
💋Autorka od samego początku nie oszczędza bohaterów.Potrafiła w świetny sposób przedstawić ich losy oraz towarzyszące emocje.Dodając do tego podejście psychologiczne,walkę i niezrównoważenie bohatera to mieszanka wybuchowa dostarczająca ogromnej ilości emocji.Wolność bohaterki jest marzeniem i punktem zapalnym,aby nie dać się zniewolić.Widzimy jej nieustanną walkę z potworem chcącym zabrać jej wszystko.A ona-nie jest uległa i jej postawa intryguje i zachwyca! 💋Z jednej strony mamy młodość-nieskalana złem,a z drugiej dojrzałość chcąca zawładnąć umysłem,słowem i ciałem.Chce zniewolić,uzależnić i doprowadzić do całkowitej uległości. Podczas czytania chciałam choć troszkę zrozumieć postępowanie bohatera,który jest oprawcą pragnącym zmienić się w jedynego kochanka.Jego ruchy nie można przewidzieć i to w tej historii urzeka.Niczego nie jesteśmy pewni,a wszystko może się zdarzyć! 💋Powieść pokazuje niezłomną dziewczynę dążącą do powrotu do domu,która bez wyboru jest w murach swojego wybawcy nie uznającego słowa „nie”. Bunt z jej strony zostanie ukarany,a kłamstwo dostrzeżone. Walka-to jest dominujące w tej części! 💋„Uwięziona.Bez wyboru” jest znakomitą kontynuacją losów bohaterów,którzy nie pozwalają na chwilę oddechu i zaakceptowanie zaistniałej sytuacji.Będziecie zachwyceni i czekać na finał,jak ja! 💋Czytajcie-polecam📖
Recenzja: booksbyagusia, Trzeciak Agata
Są takie kontynuacje, które przebijają oczekiwania i sprawiają, że znowu całkowicie przepadasz w świecie bohaterów - i właśnie taka jest druga część „Uwięzionej”. Sylwia Kruk po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać w sposób, który rozrywa emocje, nie pozwala się oderwać i sprawia, że zapominamy o całym świecie. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to będzie jazda bez trzymanki - i nie pomyliłam się. Ta część jest jeszcze bardziej intensywna, mroczna i poruszająca. Relacja Luizy i Dragona nabiera głębi - widać, jak bardzo są pogubieni, jak trudna jest ich droga, ale też jak bardzo siebie potrzebują, choć czasem nie potrafią się do tego przyznać. Autorka pokazuje ich wewnętrzne rozdarcie, momenty słabości, ale i ogromnej siły. To nie jest łatwy romans. To historia o ludziach, którzy wiele przeszli i nieustannie walczą - ze sobą, z przeszłością, z uczuciami. Były chwile, w których miałam ciarki. Były momenty, kiedy śmiałam się, płakałam, wstrzymywałam oddech. Styl autorki jest pełen emocji - każde zdanie coś we mnie poruszało. Dragon wciąż jest toksyczny, ale też coraz bardziej ludzki. Luiza z kolei staje się jeszcze silniejsza, odważniejsza - to bohaterka, którą naprawdę chce się podziwiać. Najbardziej podobało mi się to, że nic tu nie jest oczywiste. Ich relacja to prawdziwa bomba emocji, a fabuła nie pozwala nawet na chwilę wytchnienia. To książka, która zostaje z Tobą na długo po przeczytaniu. Jeśli kochasz intensywne, nieoczywiste romanse z ogromnym ładunkiem emocjonalnym - ta kontynuacja jest absolutnym must read.
Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana
Druga część wciągnęła mnie totalnie. Działo się dużo, momentami aż miałam ciarki. Emocje były mocne - raz się wkurzałam, raz wzruszałam, a czasem sama nie wiedziałam, co czuję. Wszystko napisane tak, że człowiek nawet nie zauważa, kiedy mija kilka rozdziałów. Styl prosty, ale trafia w punkt. Idealna książka na oderwanie się od rzeczywistości. Po skończeniu od razu miałam ochotę na kolejny tom.
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.