Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
ePub
Mobi
To tylko zemsta, dziewczyno!
Milly Shelby jest jedynaczką. Podczas gdy ojciec dziewczyny odbywa karę więzienia, jej matka szuka faceta idealnego. Zmienia więc mężczyzn jak rękawiczki, zmuszając tym samym córkę do nieustannych przeprowadzek. W efekcie osiemnastolatka czuje się wyobcowana i pozbawiona korzeni. Nigdzie nie jest u siebie, do żadnego miejsca nie przynależy. Ma o to pretensje do matki i wreszcie postanawia się na niej zemścić.
Okazja się nadarza, kiedy obie wprowadzają się do Milesa Prescota. Kolejny potencjalny ojczym Milly wygląda niczym mężczyzna z jej snów - wysoki, ciemnowłosy i umięśniony, całe ciało ma pokryte tatuażami. Co prawda jest sporo starszy od dziewczyny, ale dla niej nie ma to znaczenia. Postanawia, że zrobi wszystko, by odebrać matce nowego partnera...
klidaahi - autorka pisząca pod pseudonimem. Miłośniczka muzyki w każdym gatunku, koreańskich dram i książek, które zostawiają ją z uczuciem straty i tęsknoty. Choruje na niezdrową obsesję na punkcie zombie i wszystkiego, co związane z postapokalipsą. Pisze książki, w których ma możliwość odkrywać uczucia, badając ich najciemniejsze zakamarki oraz najpiękniejsze trzepoty motylków w brzuchu.
Recenzja: TikTok, Cybulska Patrycja
Na początku możemy poznać 17-letnią Milly czyli rozpuszczoną gówniarę która nie słucha matki i odbija jej każdego faceta który stanie się kandydatem na nowego męża Gisele. Główna bohaterka na szczęście zaczyna trochę ogarniać życie pod koniec książki więc możemy liczyć na to że w drugiej części będzie jeszcze lepsza wersją siebie. Druga najważniejszą postacią nie licząc matki Milly jest Miles, facet który stanie się kolejną ofiarą głównej bohaterki. Mężczyzna jest kochany i opiekuńczy w stosunku do nastolatki. Szczerze mówiąc żadna książka w ostatnim czasie nie zaciekawiła mnie tak jak ta. Byłam lekko zrażona scenami erotycznymi bo jakoś do połowy książki było ich naprawdę wiele ale później na szczęście erotyczne szaleństwo się uspokoiło i historia miłosna bohaterów zaczęła się rozwijać w zawrotnym tempie. Zakończenie tej części uważam za naprawdę interesujące i zachęcające do kupienia i przeczytania drugiej części.
Recenzja: ewela_czyta , Polińska Ewa
"Miałam w sobie potwora, jak każdy, ale tylko ode mnie zależało, czy będę go trzymać na krótkiej smyczy". Lubicie ostre i gorące romanse? Jeżeli tak, to ten jest idealny dla was. Opowiada historię siedemnastoletniej Milly, której życie to ciągłe przeprowadzki. Jej matka ciągle szuka idealnego mężczyzny. Milly jest zmęczona takim życiem, postanawia w końcu się zbuntować i dopiec matce. Ale jak? Okazja nadarza się gdy wprowadzają się do domu Milesa. Mężczyzna jest sporo starszy od dziewczyny i jest ucieleśnieniem jej snów. Milly postanawia, że zrobi wszystko by odebrać go matce. Co z tego wyniknie? Zacznę od tego, że opis bardzo mnie zaciekawił i chciałam przeczytać tę historię. Książka z pewnością jest dla czytelników 18+ i nie jest dla każdego, jednym może się spodobać nawet bardzo, a innym mniej. Zakazany owoc smakuje najbardziej. A jak będzie smakował Miles? Różnica wieku jest spora między bohaterami. Ja osobiście lubię i to bardzo historie gdzie kobieta jest młodsza od mężczyzny. Milly moim zdaniem z początku była pozbawiona jakichkolwiek skrupułów. To co wyczyniała było wręcz nierealne. Mając siedemnaście lat robić takie cuda. Były oczywiście plusy i minusy tego z czym musiała się mierzyć. Musiała podejmować trudne decyzje, które drastycznie wpływały na jej dotychczasowe życie. Relacja jej i Milesa jest skomplikowana, popieprzona, pełna napięcia, przesiąknięta ogromną dawką intymnych scen, których jest nadzwyczaj bardzo dużo. #epicgirl to bardzo intensywny romans, który czyta się szybko. Jest to lektura dla osób, którzy szukają czegoś odważnego. Początkowy motyw zemsty na matce zaciekawia i wydaje się interesujący. Historia potrafi miejscami wciągnąć w wir zdarzeń sprawiając, że zaczynasz kibicować bohaterom, a miejscami jesteś sfrustrowany ich wyborami. Przeczytajcie i sami się przekonajcie czy historia potrafi w was wzbudzić emocje. Z pewnością nie zabraknie zemsty, zakazanej miłości, walki o siebie i walki o coś lepszego.
Recenzja: kronikiweroniki, Mocek Weronika
Żyję w założeniu, że każdej książce warto dać szansę. Otwierając „epic girl” oraz czytając opis, miałam nieco inne wyobrażenie tej historii. Niestety, w tym przypadku nie było dane nawet mi jej zakończyć. Nie wiem co tu poszło nie tak, aczkolwiek od pierwszych stron czułam, że to nie lektura dla mnie. Książka z pewnością wyróżnia się na tle innych - autorka nie boi się kontrowersji i zdecydowanych środków wyrazu. Niestety, mimo intrygującego pomysłu, całość nie przemówiła do mnie. Miałam wrażenie, że niektóre fragmenty balansują na granicy dobrego smaku, co utrudniało mi zaangażowanie się w lekturę. Książka i jej tematyka z pewnością znajdą swoich odbiorców, jednak ja nie odnalazłam się w tym świecie. To książka, która wywołuje silne emocje i choć w moim przypadku nie były one pozytywne, rozumiem, że dla innych może to być zaleta.
Recenzja: victorioushelf , Sobczak Wiktoria
„𝙱𝚢ł𝚊ś 𝚘𝚐𝚗𝚒𝚎𝚖 𝚠 𝚖𝚘𝚒𝚖 ż𝚢𝚌𝚒𝚞 𝚒 𝚙𝚘𝚣𝚘𝚜𝚝𝚊𝚠𝚒ł𝚊ś 𝚙𝚘 𝚜𝚘𝚋𝚒𝚎 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚙𝚘𝚙𝚒ół, 𝚔𝚝ó𝚛𝚢 𝚛𝚘𝚣𝚠𝚒𝚊ł 𝚠𝚒𝚊𝚝𝚛.” Na samym początku powiem, że ta książka nie spodoba się każdemu. To nie jest typowy dark romans; ta historia jest zakazana, ostra i mocno niebezpieczna. Ale właśnie takie książki mnie przyciągają. Milly to siedemnastolatka, która łatwego życia nigdy nie miała. Ciągłe przeprowadzki, ojciec w więzieniu, a matka jej nienawidzi. Czasami chciałam ją przytulić, bo naprawdę było mi jej szkoda, a za chwilę miałam ochotę nią potrząsnąć za jej głupie wybory. Czasem wydaje się, jakby miała dwie osobowości. Jednak ją rozumiem - pogubiona, arogancka, złośliwa, niezrozumiana przez nikogo i wiecznie wkurzona. Miles to partner matki Milly, jednak… miał romans z tą młodszą. Od początku nie był złotym facetem. Nie był wspaniałym księciem, wybawcą. Ale był. Wydaje mi się, że w pewien sposób pomógł Mils otworzyć się na świat i zrozumieć, że jest warta wszystkiego. Nauczył ją miłości, dobra, dbania o siebie i myślenia przede wszystkim o sobie. To było naprawdę wspaniałe jak na debiut. Ta książka pokazuje że miłość jest trudna, niewygodna, budowana na czymś ostrym, a nie na łące stokrotek. Książka o walce ze sobą. O nauce, że zasługujemy na coś więcej, i że po każdej porażce damy radę się podnieść. Kruchość, ból, szorstkość. Te wszystkie cechy znajdziecie w środku. Powieść naprawdę piękna w swojej niedoskonałości.
Recenzja: z.a.r.a.d.n.a, Gołąb Kasia
Ostrzeżenie od wydawcy❗️Książka wpadła do kategorii DARK. Przeczytaj trigger warning zanim zdecydujesz się na lekturę ❗️ OMG szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć. Mam problem z tą książką, bo oczekiwałam konkretnego romansu z pazurem, a mam wrażenie, że dostałam erotyk. Ilość scen łóżkowych zdecydowanie mnie zabiła. 😅 Książka z pewnością znajdzie wielu zwolenników, chociażby dlatego, że ma popularne i chwytliwe wątki. Co znajdziecie w środku?🧐 — trudna, spaczona relacja z rodzicem — zakazana miłość — duża różnica wieku — problemy z rówieśnikami — traumy i samotność — motyw zemsty — uży$ki i wykorzystanie se$$$$lne — liczne sceny spicy — narracja wieloosobowa: ona i on ⬇️ Gdybym podzieliła tą książkę na dwie części, to druga zdecydowanie bardziej mi się podobała. Wyszło sporo fajnych smaczków, a główna bohaterka przestała być tak samolubna i infantylna w swoich działaniach. Sądzę, że jest potencjał w tej historii, a z tego co widziałam możemy oczekiwać drugiego tomu. 📚 Nie dziwi mnie wydanie pod pseudonimem, bo tu naprawdę się dzieje. Treść zapewne spodoba się młodszym czytelnikom, a u starszych wywoła mocno skrajne emocje. 💥 Ciekawa jestem, czy odważycie się sprawdzić Epic Girl? 🔥
Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana
Ta książka totalnie mnie pochłonęła! Ma w sobie coś, co sprawia, że nie można się od niej oderwać - jest pełna emocji, lekko się ją czyta i zostawia po sobie bardzo dobre wrażenie. Czuć, że została napisana z pasją i autentycznością. Dawno nie miałam takiej frajdy z czytania - świetna energia, fajny klimat i naprawdę dobra jakość. Zdecydowanie wrócę do niej jeszcze raz!
Recenzja: Recenzjeemocjamipisane, Raszka Izabela
Drogi Czytelniku... Na wstępie chcę zaznaczyć, iż jest to powieść skierowana głównie do pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera wiele pikantnych scen erotycznych i wulgarne słownictwo. Pewna młoda dziewczyna, jedynaczka? Obecna. Pewne poszukiwania? Jasne. Pewne częste zmiany? Znajdą się. Częste przeprowadzki? Będą. Pretensje? Oczywiście. Zemsta? Cóż... Trudne relacje rodzinne? Koniecznie. Kłopoty? Niestety... Emocje? Bez nich się nie obędzie. Pewien mężczyzna? Hmm... Trudne wybory? A jakże. Wątpliwości? I to wiele. Sekrety? I to nie jeden. Strach? Aż bolesny... Między innymi właśnie to znajdziemy w debiutanckiej książce Kliahi pod tytułem „Epic Girl”. Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, jak zawsze odsyłam do lektury, książki oczywiście. Jest to pierwszy tom cyklu Epic Girl (nazwa robocza) Wspaniale było przenieść się do świata Milly, Milesa, Gisele, Kendalla, Billy'ego, Huntera, Samuela, Victora, Octavii, Justina, Sabriny, Aarona, Marcusa, Leviego i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Niestety nie polubiłam tu nikogo. Jest to jednak w tym wypadku spory plus. Nie pisnę już nic więcej, nie chcę zdradzać za dużo. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to nie do końca prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się dość szybko, przez cały czas coś się dzieje. Autorka serwuje nam emocje sporymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć oraz problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Milly. Po trzecie, emocje. Zdradzę Wam, że znajdziemy ich tu sporo, zwłaszcza w pewnych momentach (oczywiście nie zdradzę jakich). Przyznaję za to plusika. Po czwarte, styl. Książka napisana jest lekkim językiem, przystępnym dla każdego. To bardzo uprzyjemnia i przyśpiesza czytanie. Muszę dać za to plusa. Po piąte, układ. Historię poznajemy tu z dwóch perspektyw - Milly i Milesa. Było to dobre rozwiązanie w tym przypadku, pozwalało lepiej wczuć się w tę historię. Przyznaję za to sporego plusa. Po szóste, zakończenie. Było... cóż powiem, że warto do niego dotrzeć. Zdecydowanie pozostawia niedosyt i zachęca aby sięgnąć po tom drugi i poznać ciąg dalszy tej historii (jeśli takowy powstanie). Leci za to kolejny plus. Powieść nie do końca jest lekką lekturą do poduszki. Opowieść pokazuje, że czasami zemsta może obrócić się przeciwko mszczącemu się. Książka praktycznie czyta się sama. Historia nawet wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (chociaż bardzo pokręconego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do finału. Autorce dziękuję za tę przygodę. To było ciekawe i nawet pouczające doświadczenie. :) Ogólna ocena - 5/6. :) POLECAM, POLECAM, POLECAM. Warto po nią sięgnąć.
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.