Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
6.0/6 Opinie: 2
ePub
Mobi
Tajemnica, magia i... ognisty romans?
Romans fantasy osadzony w wiktoriańskiej Anglii
Książę Dragan Islay to niepoprawny rozpustnik i szelma. Ten niepozbawiony swoistego uroku młodzieniec jest znany w wiktoriańskim Londynie jako wielce niebezpieczny kawaler. Szczególnie dla młodych dam. Uwodziciel, łajdak i diabeł ― to mało? A co, jeśliby do tego władał potężną magią? Z kolei lady Cerelia Laine chadza swoimi ścieżkami, całkowicie ignorując konwenanse: ma cięty język, fechtuje jak natchniona, a w każdy czwartek, przebrana za mężczyznę, ogrywa dżentelmenów w wista.
Dwoje młodych ludzi. Dwa silne charaktery. I niebezpieczna tajemnica, która ich połączy.
Wkrótce uporządkowany świat przebojowej, pewnej siebie i wybuchowej Cerelii wywróci się do góry nogami, a ona sama dowie się, że nie jest taką całkiem zwyczajną panną z dobrego domu...
Czy dasz się porwać tej magicznej historii?
Czy wyruszysz wraz z Cerelią i Draganem na bale, pojedynki i do klubów dżentelmena?
6.0
6
Zaczynając czytać tę książkę wpadasz do krainy baśni i nie chcesz z niej wyjść poki ta historia się nie skończy. Jakie będzie dziecko, ktore nosi piętno mordercy swojej matki, a wszelkie plagi spotykające krolestwo są przypisywane właśnie mu. Dziecko ktorego ojciec chce jedynie poniżać i każde każdego, kto będzie dla niego miły. Na jakiego człowieka może wyrosnąć ten chłopiec? Tak to jeden z naszych głownych bohaterow, ktorzy wiedzie dostatnie życie i w głowie mu raczej harce i swawole oraz miłosne igraszki. Nigdy nie chce się ustatkować, bo w końcu ludzie wystarczająco mocno go skrzywdzili. Książę Dragan ma jednak pewien sekret, moc, ktorej nie posiada nikt inny i choć przeszukiwał Europę by odnaleźć podobnych sobie nigdy mu się to nie udało. Kiedy więc spotyka ją krnąbrną i niepokorną damę, ktora też posiada pewną moc jest przekonany że muszą być ze sobą blisko. Cerelia nic sobie jednak z tego nie robi, znana jest z ciętego języka, umiejętności fechtunku i zamiłowania do gry w wista w przebraniu mężczyzny. Jednak ich drogi splatają się ze sobą w świecie pełnym tajemnic, magii, ale też namiętności. Przeznaczenie pcha ich ku sobie mając zupełnie inne plany na ich życie. Oj ta książka jest wybitnie dobra, wchłaniasz czasy wiktoriańskiej Anglii, czujesz powiew wiatru na skroni i przejażdżkę konno na złamanie karku. Zasłuchany z uśmiechem czekasz na kolejne cięte riposty i zaskakujące zwroty akcji. I wcale w tej książce nie chodzi tylko o miłość a o walkę z czymś o wiele groźniejszym. Jeśli cenisz sobie wyraziste postaci z poczuciem humoru, tajemnicze intrygi, odrobinę magii i namiętny elektryzm między postaciami z pewnością ta książka przypadnie ci do gustu.
6
Świetna powieść! Nie można się oderwać. Zamowiłam przypadkiem, ale ten przypadek okazał się strzałem w dziesiątkę! Świetni bohaterowie, ciekawie wykreowany świat, lekkie pioro. Jeśli się wahasz, przestań :)
Recenzja: @book_am21, Zając Kamila
„Nie chcę być damą na salonach. Chcę być legendą.” - Cerelia „Twoje serce bije jak moje, ale bije pod skorupą, którą sam zbudowałeś.” - Cerelia do Dragana „Miłość nie leczy. Ale może być lepszym przekleństwem niż magia.” „Nie wiem, co boli bardziej - to, że go straciłem, czy to, że przeżyłem.” „Widziałem ją w snach, zanim ją poznałem. A kiedy przyszła, by mnie uratować, zrozumiałem, że nie była snem. Była fatum.” "Podobno na etapie stworzenia dusza może rozpaść się na dwie części. Zdarza się, że jeden kawałek ląduje w jednym ciele, a drugi w innym. I kiedy tym połówkom udaje się spotkać, to dążą do całkowitego zespolenia. Muszą się połączyć i być ze sobą. I choćby rozdzielały ich światy, i tak się odnajdą. " Książę Dragan Islay pochodzi z prastarego magicznego rodu , jest niesamowicie przystojny , mroczny i.. cieszy się złą sławą, a mimo to nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony kobiet. Nie angażuje się jednak uczuciowo, lecz jak to zwykle bywa do czasu... Cerelia Lane ma rodowód za który większość panien w jej wieku dałaby się pokroić. Ona jest jednak zupełnie inna - nie zważa na konwenanse , kocha adrenalinę i pojedynki na miecze , a jej ulubionym strojem jest męskie przebranie dzięki któremu może ogrywać mężczyzn w Vista. I to właśnie wtedy ta niezwykła para na siebie trafia a książę ratuje lady Lane z niemałych kłopotów... I wtedy zaczyna się ich wspólny taniec pełen rozstań, powrotów, burz i namiętności. To był przepiękny, brawurowy debiut gatunku który bardzo lubię -połączeniu romansu i fantasy , które dzięki fabule, dynamicznej akcji i świetnemu pióru Pani Roksany. Świetna, zapadająca w pamięć historia. Czekam na kolejne równie porywające książki.
Recenzja: Zaczytana_mama_trojki_dzieci , Garbalska Karolina
Szkarłatny arystokrata to książka, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tak pięknego romans fantasy, który pochłonął mnie do tego stopnia, że przeczytałam go w jedną noc. To połączenie Bridgertonów, a kto ich nie lubi prawda. Ja kocham całym sercem, a zapoznając się z tą lektura przepadałam dla Dragana i Cereli. Na początku autorka zapoznaje nas z dzieciństwem Dragana, które nie było zbyt łatwe. W czasie jego narodzin przy porodzie zmarła jego matka. Jego ojciec nie mógł się z tym pogodzić i obwiniał o śmierć swojej ukochanej, syna. Pastwił się nad nim. Miał go za najgorszego potwora. Czytając to moje serce pękło. Bo jak można swoje jedyne dziecko tak potraktować. Rozumiem rozpacz, ale dziecko nie jest niczemu winne. Nasza kochana Cerelia nie jest taka grzeczna za jaką ją na początku miałam. Czytając miałam takie o kurczaki to niezły z niej gagatek 🤣 Ona kocha adrenalinę i pojedynki na miecze. Pomimo rodowodu, za który większość panienek by zabiła ona woli ogrywać mężczyzn w Vista, ale wiecie, że kobiecie to nie wypada, więc dziewczyna musi się przebierać za mężczyznę. Dziewczyna ciągle wpada w jakieś kłopoty i z jednych z nich ratuje ją Dragan. Między nimi odrazu dało się wyczuć niechęć. Ona sprzeciwiała się jemu, a on jej. Dogryzali sobie wzajemnie. To było urocze. Zaczyna się ich wspólny taniec pełny wzlotów i upadków. Gdybym nie wiedziała, że to jest debiut nigdy bym nie pomyślała o tym. Autorka stworzyła cudowny świat, w którym się zatraciłam. Byłam ciekawa tajemnic i świata, do którego obydwoje należeli. Ta dwójka była magiczna. Odkrywali swoje pochodzenie krok po kroku, aż doszli do prawdy. Fabuła od samego początku wciągnie każdego czytelnika . Gwarantuje to wam. Autorka ma lekkie pióro. Książka jest napisana bardzo fajnym językiem z epoki romantyzmu. Bardzo mi się to podobało. Rzadko czytam takie książki i mi ich brakuje. Ja jestem oczarowana ta pozycja i bardzo wam ja polecam 💚!
Recenzja: @livingthroughbook, Jankowska Daria
Mam do tej książki bardzo mieszane uczucia, jest dla mnie niczym rodzynki w czekoladzie - a ja bardzo nie lubię rodzynek, a kocham czekoladę. I z tego połączenia wyszło coś, do czego za bardzo nie wiem jak się ustosunkować. Z jednej strony - fabuła jest bardzo ciekawie zbudowana. W książce ciągle coś się dzieje, nie ma miejsca na nudę, przez co książka wciąga i czyta się ją bardzo szybko! Powiedziałabym, że to takie zderzenie Bridgertonów z fantastyką. Napisane bardzo fajnym językiem stylizowanym na ten pochodzący z epoki romantyzmu i w tym mniej więcej okresie jest osadzona akcja. Bardzo przyjemnie mi się czytało te dialogi, afery i konwenanse społeczne, uwielbiam taką otoczkę. Z drugiej strony - nie za bardzo odpowiadała mi relacja bohaterów, która była ciekawa, choć niezwykle irytujący był dla mnie wątek braku komunikacji. To było moim rodzynkiem w tej książce. Bardzo uciążliwe było czytanie o tym, jak co chwila jeden bohater ucieka od drugiego i nie dają sobie dojść do słowa, by wyjaśnić sytuację. Relacja była pełna niedomówień i przemilczeń. I gdyby nie to, ten nieszczęsny rodzynek mógłby stać się cudownym orzeszkiem w czekoladzie. Ogólnie książka jest bardzo przyjemna w odbiorze. Jeśli komuś nie przeszkadzają niedomówienia między bohaterami, a lubi fantastykę i klimat Bridgertonów, to myślę że może być zadowolony z tej pozycji. W ogólnym rozrachunku sama bawiłam się przy książce dobrze.
Recenzja: po_czytany_, Smoliński Patryk
Tajemnica, magia i... ognisty romans? Romans fantasy osadzony w wiktoriańskiej Anglii. Książę Dragan Islay to niepoprawny rozpustnik i szelma. Ten niepozbawiony swoistego uroku młodzieniec jest znany w wiktoriańskim Londynie jako wielce niebezpieczny kawaler. Szczególnie dla młodych dam. Uwodziciel, łajdak i diabeł ... to mało? A co, jeśliby do tego władał potężną magią? Z kolei lady Cerelia Laine chadza swoimi ścieżkami, całkowicie ignorując konwenanse: ma cięty język, fechtuje jak natchniona, a w każdy czwartek, przebrana za mężczyznę, ogrywa dżentelmenów w wista. Dwoje młodych ludzi. Dwa silne charaktery. I niebezpieczna tajemnica, która ich połączy. Wkrótce uporządkowany świat przebojowej, pewnej siebie i wybuchowej Cerelii wywróci się do góry nogami, a ona sama dowie się, że nie jest taką całkiem zwyczajną panną z dobrego domu... Czy dasz się porwać tej magicznej historii? Czy wyruszysz wraz z Cerelią i Draganem na bale, pojedynki i do klubów dżentelmena? ___________ ★★★☆☆ Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mnie wciągnie, szkoda że tylko poczatkowo. "Szkarłatny arystokrata" to miks gotyckiego klimatu, intryg rodem z "Bridgertonów" i nutki tajemnicy. ⠀ Mamy tu elegancki dwór, XIX-wieczny vibe, arystokratę z przeszłością i kobietę, która nie daje sobie w kaszę dmuchać. A wszystko to polane mrocznym, szkarłatnym sosem romansowo-kryminalnym. Bohaterka - miała być silna i niezależna, i chwilami naprawdę taka jest. Ale czasem zbyt impulsywna i podejmuje decyzje jakby na siłę, żeby „coś się działo”. Mimo to - da się ją lubić. Tytułowy arystokrata - mroczny, przystojny, z przeszłością... no ale też trochę jak z gotowego szablonu. Wolałbym więcej oryginalności i głębi psychologicznej, bo potencjał był OGROMNY. Zamiast tego mamy sporo tajemnic, które długo się ciągną i czasem... nie wybrzmiewają tak, jak powinny. Styl autorki - obrazowy, momentami bardzo plastyczny, ALE czasem też zbyt rozwlekły. Niektóre opisy i dialogi mogłyby być ciaśniej napisane, bez utraty klimatu.
Recenzja: Clark_wazon, Andrzejewska Aniela
To naprawdę ciekawa i wciągająca książka! Idealnie wpisuje się w klimaty, które lubię, łącząc fantastykę z ognistym romansem dokładnie to, czego szukałam. Polecam ją każdemu, kto zastanawia się nad lekturą. Czyta się ją płynnie i przyjemnie. Polecam każdemu ☺️☺️
Recenzja: zaczytane.serce, Głaczyńska Paulina
🖤Roksana Kinga Le w swoim debiucie literackim przenosi nas do wiktoriańskiej Anglii - epoki konwenansów, długich trenów sukien, zapachu cygar i... magii. 🖤Na pierwszy plan wysuwa się Książę Dragan Islay - mężczyzna pełen sprzeczności. Z jednej strony to typowy „bad boy” z rozpustną reputacją, z drugiej - chłopak naznaczony bólem dzieciństwa, który wciąż nosi blizny w duszy. Choć początkowo jego historia przykuwa uwagę i wzbudza współczucie, w dalszej części książki miałam wrażenie, że jego rozwój został zatrzymany - jakby magia jego przeszłości została przykryta cieniem pożądania, a nie głębią. 🖤Z kolei lady Cerelia Laine to bohaterka, którą trudno nie polubić - zadziorna, bezczelna, a jednocześnie nieco zagubiona i bardzo młoda (ma tylko 17 lat). Jej buntownicza natura - gra w karty w męskim przebraniu, fechtunek, cięty język - zdecydowanie wyróżnia ją na tle typowych bohaterek romansów historycznych. Mimo to, momentami zachowuje się jak bohaterka z młodzieżowego fanfiction - jej emocje bywają chaotyczne, a uczucia wobec Dragana rozwijają się błyskawicznie. 🖤Magia, będąca fundamentem zapowiedzianej fabuły, niestety została potraktowana po macoszemu. Dużo wątków jest spychane przez pikantne sceny na drugi plan. A szkoda, bo świat, który autorka zaczęła budować, naprawdę ma ogromny potencjał. Za to klimat epoki - ogromny plus. Styl autorki, z archaicznymi wstawkami, formalnym tonem i atmosferą angielskich salonów, naprawdę robi robotę. 🖤Jeśli ktoś szuka opowieści o namiętności, tajemnicy, dworskich intrygach i romansie w klimacie Bridgertonów z nutką magii, to „Szkarłatny arystokrata” może być ciekawym wyborem. Ale warto pamiętać, że to debiut - jeszcze nie do końca doszlifowany, miejscami chaotyczny, lecz z ogromnym potencjałem.
Recenzja: Ksiazka_na_danie_glowne1, Drabik Wiktoria
Dragan za dzieciaka był uznawany jako diabelski pomiot. Teraz, gdy jest dorosły już nie jest tym dzieciakiem, który był poniżany. Książę Islay ma okazywany należny mu szacunek. Jako magicae od lat próbuje dowiedzieć się o sobie więcej i pragnie znaleźć kogoś takiego samego jak on lub podobnego. Gdy w końcu mu się to udaje, wszystko się zmienia. Cerelia, młoda dziewczyna, głupiutka i lekko szalona. W swoim życiu nie miała nawet chłopaka, choć bardzo ciekawią ją relacje między kobietą, a mężczyzną. Szczególnie w towarzystwie Księcia Islay. Ma cięty język i bywa impulsywna, często dziecinna. Autorka już od pierwszych stron serwuje nam dużą dawkę bólu i cierpienia. Mały, niewinny chłopczyk, którego karano za śmierć matki przy porodzie. Czytając czułam ból I wszystkie towarzyszące mu emocje. Podobało mi się, że po dłuższym wstępie akcja nabiera tempa i nie zwalnia. Połączenie fantasy z romansem wyszło naprawdę dobrze - nie było jej ani za dużo ani za mało. Myślę, że dla kogoś to chciałby zacząć z fantastyką, nada się idealnie. Tylko tak jak napisałam wcześniej, Cerelia to głupiutka dziewczyna z dziecinnym zachowaniem. Złakniona miłości i nowych doznań. Na to jednak przymknęłam oko, zważywszy na jej młody wiek. Postać Dragana jak i fabuła bardzo mi się podobała. Jedynie nie mogę przeboleć, że sceny seksualne tak szybko się pojawiły ( już przy pierwszym spotkaniu). Stąd obniżona ocena. Jestem też pełna podziwu, za każdym razem, gdy przypominam sobie, że jest to debiut. Trzeba naprawdę mieć dużo w głowie, by coś takiego stworzyć. Dodając jeszcze sam fakt, że nienawidzę trzeciej narracji osobowej, a tu nie miałam z nią problemu. Naprawdę polecam i na pewno przeczytam drugi tom jeśli się pojawi 😊❤️
Recenzja: inka.inbook, Iwanowska Weronika
Może zacznijmy sobie od omówienia bohaterów. Nasza główna bohaterka, Ruby zmaga się z wieloma problemami. Dom, który kiedyś uważała za mniejsze zło od szkoły teraz stał się jeszcze większym piekłem, a to wszystko dzięki jaj matce, ktora postanowiła wrócić do jej życia. Razem z jej powrotem pojawiły się głodówki oraz masa obowiązków, z którymi Ruby już powoli sobie nie radzi. Jej postać jest dla mnie bardzo, ale to bardzo ważna i wyjątkowa. W jej przeżyciach widzę gdzieś siebie. I to jest wyjątkowo bolesne. Spojrzeć na siebie z innej perspektywy. To jak Ruby spostrzega siebie może trafić do wielu osób. Był moment, w któremu nasz motylek zawlczył i głos Tristana był głośniejszy od krytyki matki. W niektórych momentach rozpierała mnie wielka duma. Co do naszego głównego bohatera, Tristana. Hot psychologa... On pokazuje jak wiele można kryć i jak długo można obarczać się winą za coś na co się nie miało nawet wpływu. W tej części niestety Angelika nie oszczędzała go i rozdrapała stare rany, które się jeszcze do końca nie zagoiły i moim zdaniem już zawsze takie będę. Okryte plasterkiem, który zawsze można zdjąć. Tristan pokazuje i uświadamia wiele rzeczy. A to jak walczy o odzyskanie zaufania i ogólnie Ruby zrobiło na mnie wielkie wrażenie. W tym tomie poznajemy jeszcze jedną perspektywę. A mianowicie naszą, Astrid. Astrid, która w tym tomie pokazuje swoją prawdziwą twarz. Nasza kochana zawsze pewna siebie kobieta kryje w sobie wiele smutku i cierpienia. Od pierwszych rozdziałów możemy zobaczyć skalę jej problemów. A za co ją najbardziej podziwiam? Zdecydowanie za to, że co by się praktycznie nie stało ona wróci z uniesioną głową i sprosta problemom.
Recenzja: w.swiecie.fikcji , Zawidniak Wiktoria
4,75/5⭐ Muszę przyznać, że dawno nie czytałam książki, która aż tak mnie wciągnęła. Historia ta jest pełna magii, przygód, niebezpieczeństw, przeciwności losu i miłości, która nie miała prawda istnieć a do tego akcja umiejscowiona wiktoriańskiej Anglii dodaje niesamowitego klimatu. Jeśli chodzi o głównych bohaterów - Dragana i Cerelię są oni stworzeni naprawdę świetnie. Dragan - mroczny, tajemniczy, wredny, arogancki, odważny a jednocześnie troskliwy i kochający mężczyzna z koszmarnym dzieciństwem. Cerelia - odważna, arogancka, pewna siebie, odważna, kochająca i zawsze walcząca o to czego pragnie kobieta. Myślę, że książka zdecydowanie jest godna polecenia dla każdego fana fantastyki i nie tylko. MAŁY SPOJLER: Bardzo chciała bym dać tej historii 5 gwiazdek ale jako osoba która jest zdecydowanie fanką zakończeń z happy endem między głównymi bohaterami nie jestem w stanie. Jeśli chodzi o zakończenie to zależy jak się na to spojrzy bo z jednej strony ma ona happy end a z drugiej nie.
Recenzja: Moon.jak.ksiezyc, Niewiadomska Julia
Zdecydowanie dla dorosłych czytelników! (Takie 18+) Kiedy sięgałam po tę książkę myślałam, że dostanę mix - fantasy oraz Bridgertonów. Pod tym kątem zupełnie się nie zawiodłam. Mamy intrygi, tajemnice i życie socjety wiktoriańskiego Londynu. Uprzedzam, będzie pikantnie… Magia. Ta moim zdaniem mógłby być bardziej rozwinięta i opisana. Oczywiście, udaje się w końcu wszystko wydedukować, ale jaśniejszy opis byłby mile widziany. Tak, nie do końca wiemy z jakim typem zdolności mamy do czynienia u magicae, a powinniśmy ponieważ włada nimi główny bohater. Dragan, bo o nim mowa z początku był bardzo fajnie rozwijany. Opis trudnego dzieciństwa oraz scen z jego młodości chwytał za serce i nie stanowił rzeczy łatwej do czytania. Szkoda, że w późniejszej części książki poszło coś nie tak, miałam wrażenie, że rozwój postaci został zatrzymany. Cerelia, kobieta beznadziejnie w nim zakochana pokazuje nieco pazura mimo, że została wykreowana z założenia na bycie tą wdającą się w romans. Miała świetne poczucie humoru! Odważna, pyskata i bezczelna. Zupełne zaprzeczenie panienki z salonów. I znowu, coś poszło nie tak. Uważam, że ta historia nie była zła, a biorąc pod uwagę, że jest to debiut mam wrażenie, że autorka jeszcze pokaże na co ją stać.
Recenzja: ewa.nowaczyk.212, Nowaczyk Ewa
Jak wiecie kocham ładne okładki w książkach. Ta bardzo przyciągnęła mój wzrok, tytuł też ciekawy do tego magia, tajemnice i ognisty romans. Brzmi jak połączenie idealne. Początek książki był mocny, mroczny, ciekawy i wciągający. W życiu bym nie pomyślała, że to debiut. Serio chyba z 10 razy się upewniałam. Postać głównego bohatera nie była łatwa, przez jego trudne dzieciństwo, a w sumie brak. Obraz wykluczenia społecznego został idealnie przedstawiony. Ojciec, który był delikatnie mówiąc brtalny. Działo się bardzo dużo. Z czasem nie powiem aby książka już tak bardzo mnie wciągała, jednak cały czas miałam nadzieję na to, że mnie porwie tak samo jak początek. Brakowało mi wyjaśnień odnośnie Bellator, magicae i dwóch innych umiejętności magicznych. Jasne na końcu było napisane o co chodzi tylko w samej książce było o tym dość pobieżnie napisane. Sama walka dobra ze złem też niby cieka wić ale czegoś mi brakowało. Ogólnie biorąc pod uwagę, że książka jest debiutem to niektóre niedociągnięcia są jak najbardziej możliwe i zrozumiałe. Całość oceniam jako spoko książkę do przeczytania na raz. Pomysł na fabułę jak i całą historię bardzo ciekawy i fascynujący więc jak najbardziej wam polecam poznać tą historię. Myślę, że spędzicie z nią miło czas.
Recenzja: Mustelshie , Czyż Marzena
Ocena: 4,5/⭐⭐⭐⭐⭐ Narracja prowadzona w trzeciej osobie początkowo nie do końca przypadła mi do gustu, jednak muszę przyznać, że w kontekście tej konkretnej historii, takie rozwiązanie narracyjne wydaje się wzmacniać aurę tajemniczości i dystansu, co ostatecznie oceniam jako pozytywny aspekt. Osadzenie akcji w dziewiętnastowiecznej Anglii zostało mistrzowsko podkreślone przez styl pisania autorki. Jej język, momentami celowo archaiczny, doskonale oddaje ducha epoki. Podobnie dialogi bohaterów, unikające współczesnych kolokwializmów i zwrotów, przyczyniają się do budowania autentycznego klimatu tamtych czasów i pozwalają w pełni zanurzyć się w realiach przedstawionej historii. Muszę przyznać, że już sama okładka „Szkarłatnego arystokraty” jest piękna i idealnie wpasowująca się w klimat książki, utrzymując ją w mrocznej tematyce, przyciągającej wzrok, sugerując nam zawartość pełną tajemnic. Książka potrafi zainteresować już od pierwszych stron, gdzie na początku poznajemy historie narodzin głównego bohatera aż do czasów, kiedy on dorasta. Autorka zręcznie buduje napięcie, stopniowo odkrywając kolejne warstwy intrygi. Akcja toczy się w tempie, które pozwala na dokładne poznanie bohaterów i ich motywacji, jednocześnie nie pozwalając na nudę. W tej historii postacie różnią się od innych książek, które miałam okazję już przeczytać. Zarówno Cercelia, jak i Dragon mają ciężkie charaktery, co można zauważyć już na samym początku. Kobieta chodzi własnymi ścieżkami, ma cięty język, przebiera się za mężczyznę, a mężczyzna to niepoprawny rozpustnik i szelma, uwielbiający cielesność. Namiętność jaka między nimi występuje również jest wciągająca aż nie chce przestawać się czytać tej książki. Styl pisania jest barwny i plastyczny, z dbałością o detale, które ożywiają opisywane miejsca i wydarzenia. Język jest bogaty, ale jednocześnie przystępny, co sprawia, że książkę czyta się przyjemnie. Dodam, że dawno nie czytałam tak dobrego romantasy, więc jeśli uwielbiacie ten klimat w książkach to będzie to pozycja idealna dla Was.
Recenzja: kronikiweroniki, Mocek Weronika
Po „Szkarłatnym arystokracie” moje zdanie uległo zmianie. Klimat wiktoriańskiej Anglii totalnie mnie oczarował, autorce kłaniam się w pas i proszę o więcej takich historii! Patrząc na fakt, że jest to debiut, jest lepiej niż zakładałam. Jeśli miałabym do czegoś porównać historię, będzie to połączenie dramaturgii i humoru Bridgertonów, dworskiego klimatu ze światem magii oraz wyrazistymi głównymi bohaterami ze wzruszającą wkładką. Od samego początku zostałam wręcz zaatakowana emocjonalnie, poznajemy dzieciństwo Dragana, głównego bohatera książki. Jest on przyszłym księciem, przeżywającym bardzo, naprawdę koszmarne dzieciństwo. Nie są to opisy dla wrażliwych, zalecam w tej kwestii ostrożność. Przez krótką chwilę jest nam dane poznać go za dzieciaka. Przydomek Hollow jest zatem trafny ale ma również podszyte smutkiem znaczenie. Zaznajamiamy się z jego magiczną stroną, o której nie chce za dużo zdradzać - musicie się przekonać sami 😌 Kolejne strony przenoszą nas kolejno do dorosłego etapu życia i to tutaj zostaje umieszczona akcja. Po krótce - Dragan wyrasta na pewnego siebie dwudziestosiedmiolatka, diabelnie przystojnego księcia. Ma kobiet na pęczki, jest wolnym duchem. Nie w smak mu ustatkowanie się. Wyznaje zasadę „najpierw przyjemności, potem obowiązki”. Na jego drodze, niczym huragan, zjawia się Cerelia - mieszanka wybuchowa, która od samego początku wnosi zamęt do względnie spokojnego życia Dragana. Młoda od razu intryguje naszego księcia, jej niewyparzony język i mówienie bez najmniejszego filtra moralności sprawia, że między bohaterami czuć iskry. Dziewczyna prowokuje wręcz mężczyznę pod pretekstem zdobycia doświadczenia i doskonale jej to wychodzi! Wiemy czym takie pomysły się kończą, prawda? „-Wiesz, na czym polega nasza tragedia? - zapytała cicho. - Moja na tym, że najwyraźniej idiotycznie cię kocham, a twoja, że nie potrafisz kochać. I właśnie dlatego w chwili, w której wypowiemy nasze przysięgi, spadnie na nas przekleństwo. Będziemy nieszczęśliwi, Hollow.” W praktycznie jeden wieczór pochłonęłam większość książki, plusem jest ciekawy język autorki, sprawnie operuje słownictwem z tamtej epoki; jest dworsko i wyniośle (z małymi wyjątkami dworskiej ale łaciny😜). Bardzo pobudza wyobraźnię i pozwala zaznajomić się z klimatem. Książka trafia w moje gusta czytelnicze swoim specyficznym humorem. Dialogi bohaterów czy też ich droczenie się były przekomiczne! Nie każdemu ten typ humoru może podejść, ale „takie były czasy wtedy”. 😆 Żeby była też jasność, nie gloryfikuję toksyczności relacji tej dwójki, ale też uważam, że zabieg ten był konieczny, aby pewne wątki istotne w książce zostały podbite i nacechowane emocjonalnie - żeby to wybrzmiało tak, jak powinno. Ponieważ drodzy czytelnicy, nie jesteście gotowi na to, co nadchodzi kiedy uczucia wchodzą w grę - i ta książka jest tego idealnym przykładem. Nie byłabym sobą, jeśli nie napisałabym nic o tym, co interesuje mój drogi klub fikcyjnych żon, mianowicie - czy jest spicy? Jest! Kojarzycie scenę w powozie z Bridgertonów? Tak? Do tego kilka innych smaczków i mamy romanstasy (prawie) perfekcyjne. Nie powiem dlaczego prawie, musicie to odkryć sami.
Recenzja: ank_1985_czyta, Kopczyk Anna
Zaskoczy Was ta książka. Zdecydowanie coś dla fanek romansów, które nie pogardzą odrobiną magii i przede wszystkim w dużej ilości dobrym humorem. To co mnie najbardziej w tej książce zaskoczyło to fakt, że jest to debiut! Przyznaję, że jeden z lepszych jakie czytałam, bo szczerze Wam powiem, że w życiu bym nie powiedziała , że to debiut. Książka niczym nie zdradza faktu, że jest to debiutancka powieść. Swoboda z jaką autorka snuje tą opowieść, jak idealnie zachowuje proporcje, jak naturalnie prezentują się napisane przez nią dialogi z całą pewnością nie są to częste zjawiska w pierwszej książce. Anglia. Arystokratyczna rodzina. Książę Dragan Islay od urodzenia był naznaczony tragedią, która zdarzyła się przy porodzie. Jego matka umarła w czasie porodu, a ojciec znienawidził za to dziecko. Nie on jeden, bo całe królestwo postrzegało młodego księcia jako winowajcę wszelkich tragedii jakie dotykały okolice. Historia dzieciństwa Dragana łamie czytelnikowi serce, nie ma możliwości, żeby kogoś pozostawiła obojętnym. Dragan jednak dorósł, jego życie na trochę lepsze odmieniło się przy pomocy wuja. Książę wyrósł na przystojnego, trochę mrocznego mężczyznę, który nie zamierzał się ustatkować i chętnie korzystał z uroków życia kawalerskiego. Oczywiście do czasu, kiedy poznał pewną bardzo pyskatą istotę- Cerelię. Świetnie czyta się tą książkę. Dialogi genialne! Byłam pod ogromnym wrażeniem wspomnianej swobody i naturalności w rozmowach Cerelii i Dragana. Cała historia jest poza tym od początku świetnie przemyślana i atrakcyjnie opisana. Podoba mi się obszerny wstęp, dzięki któremu poznajemy dzieciństwo Dragana. Autorka dopieściła elementy ważne w tej książce, dzięki czemu czytelnik może poczuć całym sercem tą historię. Z dużym zainteresowaniem śledziłam losy Cerelii i Dragana, zaintrygowana elementami magii. Autorka stworzyła fascynujący, zagadkowy klimat i ja jestem pewna, że będę sięgała po jej kolejne książki. Ode mnie 9/10 Polecam, bo to pozycja warta uwagi! Debiut wyjątkowy
Produkt nie został jeszcze oceniony pod kątem ułatwień dostępu lub nie podano żadnych informacji o ułatwieniach dostępu lub są one niewystarczające. Prawdopodobnie Wydawca/Dostawca jeszcze nie umożliwił dokonania walidacji produktu lub nie przekazał odpowiednich informacji na temat jego dostępności.
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.