Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
6.0/6 Opinie: 3
ePub
Mobi
Miłość, zdrada i trudne konsekwencje wyborów z przeszłości
Camilla wiedzie luksusowe, ale niezbyt szczęśliwe życie córki bogatych i wpływowych rodziców. Choć marzyła, by studiować architekturę, pod wpływem matki i Elliota, brata bliźniaka, ostatecznie wybiera prawo. Rodzeństwo studiuje w Londynie. Uczą się razem, ale mieszkają osobno.
Spotkanie Camillii z Evanem, tajemniczym współlokatorem brata, wydaje się przypadkowe. Jednak wkrótce się okazuje, że łączy ich mocna więź, która ma początek w przeszłości. Zagłębiając się w nią, Camilla odkrywa prawdę o swojej rodzinie - o kłamstwach i zdradach kryjących się za pozłacaną fasadą.
Czy Evan pomoże jej przez to przejść?
Czy będzie dla Camilli oparciem, którego ona tak bardzo potrzebuje?
Czy zdoła ją uratować?
6.0
6
Książka Pauliny skradła moje serce. Od samego początku byłam zaciekawiona dalszym zbiegiem wydarzeń i nie potrafiłam oderwać się od tej lektury. Fabuła była bardzo wciągająca, a głowni bohaterowie wydawali się ciekawi. Polubiłam ich, mimo że nie każdy z nich był idealny. Pomysł na wydarzenia wyszedł świetnie autorce i powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego zbiegu wydarzeń z kolejnymi rozdziałami. Camilla był świetna jako głowna bohaterka i od razu ją polubiłam. Jej perspektywa była bardzo ciekawa i interesująca. Książka została napisana w przyjemny sposob i bardzo szybko się ją czyta ze względu na przyjemny styl pisani autorki.
6
RECENZJA DESTROY US AUTOR: PAULINA ŚMIECH WYDAWNICTWO: EDITIO RED Czas był okrutny, nieustannie przesuwał się do przodu, nie zwracając uwagi na to, że nie jesteśmy gotowi do zmian, W tamtych chwilach byłem w stanie przewidzieć rożne scenariusze, rozważyć alternatywne drogi, ktore mogłem obrać, by zmienić bieg wydarzeń. Ale w naszym wypadku czas nie pozwalał na zmiany. DESTROY US to wyśmienita historia otulona szarością, mrokiem, przesiąknięta tajemnicami, intrygami, pełna bolu, skomplikowanych relacji i dużych emocji. Wejdziemy na pole bitwy i odkryjemy miłość, ktora narodzi się pośrod zranionych dusz i zostanie zniszczona, przez kłamstwa i intrygi. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami, podjętych decyzji, zarowno własnych, jak i najbliższych i zagrać w grę, stając się marionetkami w ich rękach. Trzyma w napięciu od początku do samego końca. Prolog już na samym początku przyciąga naszą uwagę i ciekawość, dając, zarys co czeka na czytelnika. Fabuła intrygująca i wzbudza zainteresowanie, jednak brakowało mi głębszej głębi w relacji głownych bohaterow (chodzi mi jedynie o delikatne niuanse). Krążyli wokoł siebie, niby byli blisko, ich mrok rozjaśniało światło, gdy byli ze sobą, natomiast za dużo było wokoł nich kłamstw i bolu. I jeszcze ta trzecia osoba, ktora stała pomiędzy nimi zaburzając wszystko. To naprawdę było ciekawe połączenie, ktore wnosiło wiele do fabuły, gdyby tylko wydobyć tu głębszą głębię to byłoby idealnie. A z drugiej strony może autorka chciał pokazać mroczniejszą stronę tej relacji i pewnego rodzaju toksyczność, i że miłość pomimo bolu, cierpienia, może chwycić bohaterow w swoje sidła. Dostajemy mnostwo ciekawych zwrotow akcji, ciągle coś się dzieje, więc jesteśmy co chwilę zaskakiwani. Zakończenie całkowicie zaskoczyło mnie przebiegiem i polały się łzy. Autorka ma lekkie przyjemne pioro. Napisana z perspektywy głownych bohaterow Camilli i Evana, dzięki czemu możemy delektować się z ich poznawania, zobaczyć, z czym musieli się zmierzyć, jakie emocje w nich siedziały i co musieli zrobić. Bohaterzy świetnie wykreowani, rożnorodni, wielowymiarowi, pełni sprzeczności, skomplikowani, skrzywdzeni, pogubieni, zranieni, pełni wad i mroku. Co najważniejsze nie są idealni, co czyni ich postaciami autentycznymi. Relacja pomiędzy Camillą a Evanem została ciekawie poprowadzona, powiedziałabym, że wręcz była delikatnie destrukcyjna i poplątana, mimo tego, co się rodziło pomiędzy nimi, nie mieli szans, wszystko sprzysięgło się przeciwko nim, a bieg zdarzeń powodował, że raz się ku sobie zbliżali, wszystkie bariery opadały, by po chwili wznosili swoje mury. Nadzieja budowała ich relację, byli dla siebie słabością, a zarazem największą siłą. On zagubiony, zatrzymany w przeszłości, upadły chłopak, z własnymi demonami, nie potrafił pojść dalej ze swoim życiem. Za poźno zdał sobie sprawę, że to właśnie ona jest kimś najważniejszym w jego życiu. Jednak miał za dużo tajemnic i mało odwagi, by wyznać wszystkie swoje grzechy. Ona całe życie była oszukiwana, żyła w niewiedzy w dodatku tak bardzo skrzywdzona. Otworzyła swoje pokiereszowane serce dla niego, zaufała, by przypłacić najwyższą cenę z możliwych. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że miłość jest czasem jak żarłoczna bestia, gryząca i raniąca, ale jednocześnie niosąca ze sobą nieopisaną siłę i piękno. I choć boli, jest najbardziej wartościowym darem, jaki mogłem otrzymać. Zrozumiałem to jednak zbyt poźno. Camilla wydawałoby się, że ma wszystko, wpływowych rodzicow, bajeczne życie pełne luksusow. Jednak to tylko pozory, a prawda jest wręcz przerażająca. Wyjeżdża na studia do Londynu, tam poznaje Evana. Jej życie ponownie wywraca się do gory nogami. Odkrywa skrywane sekrety, i poznaje prawdę na temat swojej rodziny i kim tak naprawdę jest. Wpada w wir emocjonalnej sieci, z ktorej ciężko się wyplątać. -Czy pomiędzy Camillą i Evanem narodzi się coś więcej? -Co ukrywa Evan przed dziewczyną? -Czy Evan jest szczery wobec Camilli i co tak naprawdę planuje? -Czy Camilla zawalczy, czy podda się na starcie? -Czy uda mu się uwolnić z okowow przeszłości? -Jak zakończy się ich historia? -Czy mogą liczyć na przychylność losu? Polecam.
6
Kupiłam ją tylko dlatego, że czytałam Destroy us na wattpadzie. A autorka obiecała, że złamie nowym zakończeniem serce w papierowej wersji. I tak się stało. Zakończenie tej historii poruszyło mnie tak bardzo, że nie mogłam powstrzymać łez. Okładka książki od razu przyciągnęła moją uwagę, ale to, co znalazłam w środku, było bardzo ciekawe. Od pierwszej strony byłam wciągnięta w jej świat, ktory trzymał mnie w napięciu, kłamstwach i sekretach aż do ostatniej. To opowieść o zdradzie, prawdziwej miłości i przeciwnościach losu, ktore bohaterowie muszą przezwyciężyć, by znaleźć swoje szczęście.
Recenzja: _myreadingsoul_, Marszałek Milena
„Destroy Us” to opowieść o Camilli - młodej dziewczynie, która wraz z bratem wyjeżdża na studia prawnicze. To właśnie na uczelni zaczyna korzystać z życia - poznaje lojalne przyjaciółki, z którymi szybko nawiązuje silną więź, oraz… tajemniczego chłopaka, który okazuje się być współlokatorem jej brata. Ich „przypadkowe spotkanie” z czasem okazuje się być częścią większego planu. Relacja Camilli i Evana ma swoje korzenie w przeszłości - o czym dziewczyna nie ma najmniejszego pojęcia. Ich związek to skomplikowana mieszanka kłamstw, sekretów i emocji, które z biegiem czasu przejmują nad nimi kontrolę. Choć oboje sądzą, że potrafią nad wszystkim zapanować, uczucie, które zaczyna między nimi kiełkować, nie powinno się w ogóle pojawić. Postacie stworzone przez autorkę są niezwykle urocze, zwłaszcza jej przyjaciółki. Każda z postaci ma unikalną osobowość, co sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej realistyczna. Jedynym elementem, którego mi zabrakło, był wątek studiów - potraktowany dość pobieżnie, choć dobrze poprowadzony mógłby być ciekawym dodatkiem do fabuły. Fabuła skupia się głównie na relacjach między bohaterami, co sprawia, że książka płynie dynamicznie i ani przez chwilę nie nudzi. „Destroy Us” dosłownie mnie „zniszczyło” - dawno żadna historia nie wywołała u mnie tak silnych emocji. Czytałam ją z zapartym tchem, całkowicie pochłonięta przez intrygi, tajemnice i liczne zwroty akcji. Autorka świetnie poprowadziła narrację - nie zdradzając wszystkiego od razu, trzymała czytelnika w napięciu do samego końca - nie odsłaniając wszystkich kart na „starcie”. Książka skrywa wiele mrocznych oraz pełnych bólu wspomnień, które ujrzą światło dzienne w odpowiednim momencie. To historia, która zostaje w głowie na długo i nie daje o sobie zapomnieć.
Recenzja: _myreadingsoul_, Marszałek Milena
„Destroy Us” to opowieść o Camilli - młodej dziewczynie, która wraz z bratem wyjeżdża na studia prawnicze. To właśnie na uczelni zaczyna korzystać z życia - poznaje lojalne przyjaciółki, z którymi szybko nawiązuje silną więź, oraz… tajemniczego chłopaka, który okazuje się być współlokatorem jej brata. Ich „przypadkowe spotkanie” z czasem okazuje się być częścią większego planu. Relacja Camilli i Evana ma swoje korzenie w przeszłości - o czym dziewczyna nie ma najmniejszego pojęcia. Ich związek to skomplikowana mieszanka kłamstw, sekretów i emocji, które z biegiem czasu przejmują nad nimi kontrolę. Choć oboje sądzą, że potrafią nad wszystkim zapanować, uczucie, które zaczyna między nimi kiełkować, nie powinno się w ogóle pojawić. Postacie stworzone przez autorkę są niezwykle urocze, zwłaszcza jej przyjaciółki. Każda z postaci ma unikalną osobowość, co sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej realistyczna. Jedynym elementem, którego mi zabrakło, był wątek studiów - potraktowany dość pobieżnie, choć dobrze poprowadzony mógłby być ciekawym dodatkiem do fabuły. Fabuła skupia się głównie na relacjach między bohaterami, co sprawia, że książka płynie dynamicznie i ani przez chwilę nie nudzi. „Destroy Us” dosłownie mnie „zniszczyło” - dawno żadna historia nie wywołała u mnie tak silnych emocji. Czytałam ją z zapartym tchem, całkowicie pochłonięta przez intrygi, tajemnice i liczne zwroty akcji. Autorka świetnie poprowadziła narrację - nie zdradzając wszystkiego od razu, trzymała czytelnika w napięciu do samego końca - nie odsłaniając wszystkich kart na „starcie”. Książka skrywa wiele mrocznych oraz pełnych bólu wspomnień, które ujrzą światło dzienne w odpowiednim momencie. To historia, która zostaje w głowie na długo i nie daje o sobie zapomnieć.
Recenzja: katiiebooks, Andrzejewska Katarzyna
Od momentu, kiedy zobaczyłam zapowiedź tej książki, niesamowicie mnie zaciekawiła. Gdy tylko wpadła mi w ręce, nie mogłam się od niej oderwać. Nie spodziewałam się tego, bo zazwyczaj debiuty aż tak bardzo mnie nie ruszają, a ta historia przebiła wszelkie moje oczekiwania. Styl pisania 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐧𝐲 wciągnął mnie od pierwszych stron. Zaintrygował tak bardzo, że przeczytałam książkę błyskawicznie. To idealna lektura na jeden wieczór. Historia tych bohaterów jest jedną z najbardziej niezwykłych, jakie miałam okazję przeczytać. Były momenty przesłodkie, były też takie, które miały w sobie nieco toksyczności, ale mimo tego pokochałam ich relację. Ich relacja? Wyjątkowo wybuchowa. Ich charaktery, tajemnice, to napięcie, wszystko opisane tak doskonale, że czułam przez kartki tę chemię, te wszystkie emocje. Oni po prostu byli sobie pisani. 𝐂𝐚𝐦𝐢𝐥𝐥𝐚 to postać, której nie da się nie lubić. Jest absolutną ikoną. Jej teksty, jej energia, od pierwszych stron wiedziałam, że będzie świetnie wykreowaną bohaterką. Ale nie wszystko było tak idealne, jak mogło się wydawać… To, jak traktowali ją rodzice, Boże, nie raz miałam łzy w oczach. Ogromny plus za to, że była też szalona i tak bardzo ludzka, łatwo było się z nią utożsamić. 𝐄𝐯𝐚𝐧 to postać totalnie fascynująca. Miał w sobie tyle tajemnic, że z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej zszokowana, dosłownie wbijało mnie w fotel. Nie spodziewałam się tego, co przeszedł w przeszłości. To mnie rozbiło. Relacja 𝐂𝐚𝐦𝐢𝐥𝐥𝐢 z bratem i przyjaciółkami była jedną z najpiękniejszych, jakie spotkałam w książkach. To, jak jej przyjaciółki były w stanie wskoczyć za nią w ogień… totalnie mnie poruszyło. Jednego się nie spodziewałam, że ta historia tak bardzo zaboli. Jezu, zazwyczaj płaczę przy książkach, ale tutaj to już była przesada. Ja i moja psychika… rozłożone na łopatki. 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬 to niesamowicie napisana książka. Nie sądziłam, że aż tak mnie porwie, a jednak. Ta historia i to zakończenie jeszcze długo będą we mnie siedzieć. 𝑻𝒐 𝒃𝒚𝑰𝒐 𝒊𝒅𝒆𝒂𝒍𝒏𝒆 𝒑𝒐𝑰𝒂̨𝒄𝒛𝒆𝒏𝒊𝒆 𝒃𝒐́𝒍𝒖, 𝒔𝑰𝒐𝒅𝒚𝒄𝒛𝒚 𝒊 𝒕𝒂𝒋𝒆𝒎𝒏𝒊𝒄. Więc jeśli macie ochotę na taki rollercoaster, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Recenzja: katiiebooks, Andrzejewska Katarzyna
Od momentu, kiedy zobaczyłam zapowiedź tej książki, niesamowicie mnie zaciekawiła. Gdy tylko wpadła mi w ręce, nie mogłam się od niej oderwać. Nie spodziewałam się tego, bo zazwyczaj debiuty aż tak bardzo mnie nie ruszają, a ta historia przebiła wszelkie moje oczekiwania. Styl pisania 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐧𝐲 wciągnął mnie od pierwszych stron. Zaintrygował tak bardzo, że przeczytałam książkę błyskawicznie. To idealna lektura na jeden wieczór. Historia tych bohaterów jest jedną z najbardziej niezwykłych, jakie miałam okazję przeczytać. Były momenty przesłodkie, były też takie, które miały w sobie nieco toksyczności, ale mimo tego pokochałam ich relację. Ich relacja? Wyjątkowo wybuchowa. Ich charaktery, tajemnice, to napięcie, wszystko opisane tak doskonale, że czułam przez kartki tę chemię, te wszystkie emocje. Oni po prostu byli sobie pisani. 𝐂𝐚𝐦𝐢𝐥𝐥𝐚 to postać, której nie da się nie lubić. Jest absolutną ikoną. Jej teksty, jej energia, od pierwszych stron wiedziałam, że będzie świetnie wykreowaną bohaterką. Ale nie wszystko było tak idealne, jak mogło się wydawać… To, jak traktowali ją rodzice, Boże, nie raz miałam łzy w oczach. Ogromny plus za to, że była też szalona i tak bardzo ludzka, łatwo było się z nią utożsamić. 𝐄𝐯𝐚𝐧 to postać totalnie fascynująca. Miał w sobie tyle tajemnic, że z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej zszokowana, dosłownie wbijało mnie w fotel. Nie spodziewałam się tego, co przeszedł w przeszłości. To mnie rozbiło. Relacja 𝐂𝐚𝐦𝐢𝐥𝐥𝐢 z bratem i przyjaciółkami była jedną z najpiękniejszych, jakie spotkałam w książkach. To, jak jej przyjaciółki były w stanie wskoczyć za nią w ogień… totalnie mnie poruszyło. Jednego się nie spodziewałam, że ta historia tak bardzo zaboli. Jezu, zazwyczaj płaczę przy książkach, ale tutaj to już była przesada. Ja i moja psychika… rozłożone na łopatki. 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬 to niesamowicie napisana książka. Nie sądziłam, że aż tak mnie porwie, a jednak. Ta historia i to zakończenie jeszcze długo będą we mnie siedzieć. 𝑻𝒐 𝒃𝒚𝑰𝒐 𝒊𝒅𝒆𝒂𝒍𝒏𝒆 𝒑𝒐𝑰𝒂̨𝒄𝒛𝒆𝒏𝒊𝒆 𝒃𝒐́𝒍𝒖, 𝒔𝑰𝒐𝒅𝒚𝒄𝒛𝒚 𝒊 𝒕𝒂𝒋𝒆𝒎𝒏𝒊𝒄. Więc jeśli macie ochotę na taki rollercoaster, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Recenzja: Andziaanecia, Szyszka Aneta
„Destroy Us” to debiutancka powieść Pauliny Śmiech, która bardzo przypadła do mojego gusty, więc czekam na kolejne tytuły. „Każda prawda jest lepsza od kłamstwa” myślę, że z tym stwierdzeniem każdy się zgodzi. Główna bohaterka to Camilla, dziewczyna, która pochodzi z bogatej rodziny, którą na wszystko stać, lecz niestety luksus nie sprawia, że jest szczęśliwa. Z mamą ma trudną relację, nie czuje ani miłości z jej strony, ani wsparcia, ani zrozumienia tylko ciągłe upominanie i karcenie, co bardzo wpływa na jej niską samoocenę, na brak poczucia własnej wartości. Razem z bratem bliźniakiem Elliotem wyjeżdżają na studia prawnicze do Londynu, gdzie poznaje współlokatora brata, Evana, który mocno miesza w jej życiu. Znajomość z Evanem sprawia, że Camilla dowiaduje się różnych informacji na temat swojej rodziny, czuje się oszukana przez najbliższych. Zakochuje się w Evanie, ale czy to uczucie ma szansę na przetrwanie, gdyż niestety on również ją zawodzi. Czy ich miłość zwycięży przeciwności losu? Czy Evan pomoże Camilli uporać się z przeszłością? Książka jest pełna tajemnic oraz zwrotów akcji, co sprawia, że ciężko było mi się od niej oderwać. Autorka porusza w sposób realistyczny i poruszający bardzo ważną tematykę toksycznych relacji rodzinnych, trudnych wyborów życiowych, poszukiwania własnej tożsamości, zrozumienia siebie oraz konsekwencje wyborów. „Destroy Us” to powieść, która mnie wciągnęła i wywołała silne emocje, zakończenie książki bardzo mnie zaskoczyło i wiem, że ta powieść na pewno na długi czas pozostanie w mojej pamięci. Jeśli lubisz emocjonalne powieści z wątkiem romantycznym, poruszające trudne tematy rodzinne, to ta książka na pewno Ci się spodoba.
Recenzja: Kawka nad książką, Kwiecińska Kamila
💔🔥 Destroy Us to debiut, który mocno chwyta za serce. Paulina Śmiech stworzyła historię pełną bólu, tajemnic i trudnych wyborów, ale jednocześnie wypełnioną emocjami, od których nie sposób się oderwać. Camilla wydaje się mieć wszystko - luksusowe życie, wpływowych rodziców, prestiżowe studia. Jednak pod tą pozłacaną fasadą kryje się samotność, presja i poczucie zagubienia. Jej świat zaczyna się zmieniać, gdy poznaje Evana - tajemniczego współlokatora swojego brata. Spotkanie, które miało być przypadkowe, okazuje się kluczem do prawdy, którą Camilla do tej pory ignorowała. 💔🔥 Książka wciąga od pierwszych stron, a z każdą kolejną odkrywa coraz więcej sekretów. Camilla i Evan to bohaterowie z przeszłością, pełni ran, które wciąż się nie zagoiły. Ich relacja nie jest prosta - to nie typowy romans, w którym wszystko układa się gładko. Wręcz przeciwnie, jest pełna napięcia, niepewności i trudnych emocji. Śmiech świetnie buduje między nimi więź, która wydaje się autentyczna i przepełniona bólem, ale także czymś, co trudno nazwać inaczej niż przeznaczeniem. 💔🔥 Destroy Us to jednak nie tylko historia miłości, ale również opowieść o rodzinnych sekretach i kłamstwach. Camilla zaczyna rozumieć, że jej życie nie jest takie, jak jej wmawiano, a odkrywanie prawdy to bolesny proces. W tej książce nie ma prostych odpowiedzi, nie ma łatwych rozwiązań. Są trudne decyzje, które mają konsekwencje. I są emocje - prawdziwe, surowe, nieprzewidywalne. ㅤ 💔🔥 To, co wyróżnia ten debiut, to sposób, w jaki autorka porusza ciężkie, egzystencjalne tematy. Robi to z wyczuciem, nie popadając w przesadę. Nie boi się pokazać mroku, bólu i cierpienia, ale jednocześnie daje bohaterom przestrzeń na miłość - taką, o której się nie zapomina. A zakończenie… matko jedyna, to zakończenie. Wycisnęło mi z oczu łzy i zostawiło z emocjonalnym kacem, którego długo nie mogłam się pozbyć. ㅤ 💔🔥 Jeśli szukacie książki, która was poruszy, złamie serce, ale jednocześnie zostawi z nadzieją, Destroy Us jest idealnym wyborem. To historia mroczna, smutna, ale i piękna - taka, o której się nie zapomina. Paulina Śmiech udowadnia, że debiut może być naprawdę mocnym wejściem w świat literatury.
Recenzja: booktookxeliza, Wydrzyńska Eliza
🆁🅴🅲🅴🅽🆉🅹🅰 𝓓𝓮𝓼𝓽𝓻𝓸𝔂 𝓤𝓼 „🄺🄰Ż🄳🄰 🄿🅁🄰🅆🄳🄰 🄹🄴🅂🅃 🄻🄴🄿🅂🅉🄰 🄾🄳 🄺Ł🄰🄼🅂🅃🅆🄰” Autorka: Wydawnictwo: Ocena:4,75/5⭐ Recenzja: ▪Zacznę od tego, że nie miałam totalnie żadnych oczekiwań względem tej książki. Nic o niej nie słyszałam za bardzo i nie nastawiałam się na nic specjalnego. Za to bardzo spodobała mi się jej okładka. ▪Mimo wszystko bardzo zaskoczyło mnie to jak przypadł mi do gustu styl pisania autorki. Bardzo dobrze mi się przez DU płynęło , więc Paula wykonała świetną robotę. ▪Ta historia była cudowna mimo, że wiele razy połamała moje serduszko. ▪Naprawdę było dużo cudownych momentów. Uważam, że autorka bardzo dobrze ukazała emocje bohaterów. ▪Nie spodziewałam się, że będę mogła zaliczyć książkę Pauliny Śmiech do topki tego roku z tych książek, które przeczytałam. ▪Bardzo przywiązałam się do bohaterów, a szczególnie do Camilli🖤🥹 ▪Na pewno sięgnę po jej kolejną książkę jeśli wyjdzie i zapraszam was do lektury tej historii!
Recenzja: Zaksiążkowana, Kulik Laura
Książka mi się podobała. Nie była przewidywalna i sprawdzona. Dobra ksiązka na wieczor.
Recenzja: Milka, Marcinek Mirela
„Czas był okrutny, nieustannie przesuwał się do przodu, nie zwracając uwagi na to, że nie jesteśmy gotowi do zmian, W tamtych chwilach byłem w stanie przewidzieć różne scenariusze, rozważyć alternatywne drogi, które mogłem obrać, by zmienić bieg wydarzeń. Ale w naszym wypadku czas nie pozwalał na zmiany”. „DESTROY US” to wyśmienita historia otulona szarością, mrokiem, przesiąknięta tajemnicami, intrygami, pełna bólu, skomplikowanych relacji i dużych emocji. Wejdziemy na pole bitwy i odkryjemy miłość, która narodzi się pośród zranionych dusz i zostanie zniszczona, przez kłamstwa i intrygi. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami, podjętych decyzji, zarówno własnych, jak i najbliższych i zagrać w grę, stając się marionetkami w ich rękach. Trzyma w napięciu od początku do samego końca. Prolog już na samym początku przyciąga naszą uwagę i ciekawość, dając, zarys co czeka na czytelnika. Fabuła intrygująca i wzbudza zainteresowanie, jednak brakowało mi głębszej głębi w relacji głównych bohaterów (chodzi mi jedynie o delikatne niuanse). Krążyli wokół siebie, niby byli blisko, ich mrok rozjaśniało światło, gdy byli ze sobą, natomiast za dużo było wokół nich kłamstw i bólu. I jeszcze ta trzecia osoba, która stała pomiędzy nimi zaburzając wszystko. To naprawdę było ciekawe połączenie, które wnosiło wiele do fabuły, gdyby tylko wydobyć tu głębszą głębię to byłoby idealnie. A z drugiej strony może autorka chciał pokazać mroczniejszą stronę tej relacji i pewnego rodzaju toksyczność, i że miłość pomimo bólu, cierpienia, może chwycić bohaterów w swoje sidła. Dostajemy mnóstwo ciekawych zwrotów akcji, ciągle coś się dzieje, więc jesteśmy co chwilę zaskakiwani. Zakończenie całkowicie zaskoczyło mnie przebiegiem i polały się łzy. Autorka ma lekkie przyjemne pióro. Napisana z perspektywy głównych bohaterów Camilli i Evana, dzięki czemu możemy delektować się z ich poznawania, zobaczyć, z czym musieli się zmierzyć, jakie emocje w nich siedziały i co musieli zrobić. Bohaterzy świetnie wykreowani, różnorodni, wielowymiarowi, pełni sprzeczności, skomplikowani, skrzywdzeni, pogubieni, zranieni, pełni wad i mroku. Co najważniejsze nie są idealni, co czyni ich postaciami autentycznymi. Relacja pomiędzy Camillą a Evanem została ciekawie poprowadzona, powiedziałabym, że wręcz była delikatnie destrukcyjna i poplątana, mimo tego, co się rodziło pomiędzy nimi, nie mieli szans, wszystko sprzysięgło się przeciwko nim, a bieg zdarzeń powodował, że raz się ku sobie zbliżali, wszystkie bariery opadały, by po chwili wznosili swoje mury. Nadzieja budowała ich relację, byli dla siebie słabością, a zarazem największą siłą. On zagubiony, zatrzymany w przeszłości, upadły chłopak, z własnymi demonami, nie potrafił pójść dalej ze swoim życiem. Za późno zdał sobie sprawę, że to właśnie ona jest kimś najważniejszym w jego życiu. Jednak miał za dużo tajemnic i mało odwagi, by wyznać wszystkie swoje grzechy. Ona całe życie była oszukiwana, żyła w niewiedzy w dodatku tak bardzo skrzywdzona. Otworzyła swoje pokiereszowane serce dla niego, zaufała, by przypłacić najwyższą cenę z możliwych. „W tym momencie zdałem sobie sprawę, że miłość jest czasem jak żarłoczna bestia, gryząca i raniąca, ale jednocześnie niosąca ze sobą nieopisaną siłę i piękno. I choć boli, jest najbardziej wartościowym darem, jaki mogłem otrzymać. Zrozumiałem to jednak zbyt późno”. Camilla wydawałoby się, że ma wszystko, wpływowych rodziców, bajeczne życie pełne luksusów. Jednak to tylko pozory, a prawda jest wręcz przerażająca. Wyjeżdża na studia do Londynu, tam poznaje Evana. Jej życie ponownie wywraca się do góry nogami. Odkrywa skrywane sekrety, i poznaje prawdę na temat swojej rodziny i kim tak naprawdę jest. Wpada w wir emocjonalnej sieci, z której ciężko się wyplątać. -Czy pomiędzy Camillą i Evanem narodzi się coś więcej? -Co ukrywa Evan przed dziewczyną? -Czy Evan jest szczery wobec Camilli i co tak naprawdę planuje? -Czy Camilla zawalczy, czy podda się na starcie? -Czy uda mu się uwolnić z okowów przeszłości? -Jak zakończy się ich historia? -Czy mogą liczyć na przychylność losu? Polecam.
Recenzja: Ksiazka_na_danie_glowne1, Drabik Wiktoria
Kłamstwa, intrygi, chaos i cierpienie. Zarówno życie Camilli jak i Evana nigdy nie było usłane różami. Oboje skrywają w sobie zbyt wiele bólu, zbyt wiele złych wspomnień. Ich pierwsze spotkanie nie należy do najlepszych, jednak z dnia na dzień ich dusze wydają się rozumieć. Tylko w co tak naprawdę Camilla może wierzyć? I najważniejsze czy jest bezpieczna? Przyznam, że mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Nie mogę stwierdzić jednoznacznie czy mi się podobała czy nie. Historia zawiera w sobie wiele sytuacji, które skradły moje serce, ale również sytuację, które mnie irytowały bądź nudziły. Ciężko mi się czytało o ciągłych kłótniach, płaczu i agresji. Główna bohaterka jak dla mnie często była zbyt dziecinna i przytłaczająca. Wręcz nie mogłam zrozumieć niektórych jej zachowań. Po końcówce jednak czuję się jakbym potrzebowała terapii. Byłam też zaskoczona jak autorka, przedstawiła postać Evana, jakby miał wiele osobowości mimo, że jest zdrów. Cała historia jest bardzo dobrze wymyślona, choć czasem przewidywalna. Niektóre akcje jednak zostały moim zdaniem źle poprowadzone, zbyt szybko urwane. Plus bohaterka jak na mój gust za szybko wybaczała. I tak jak mówiłam mam wrażenie, że cała książka zawierała tylko kłótnie. Czuć niestety, że książka była na wattpadzie. Nie mogę jednak całkiem skreślić tej książki, bo styl w jakim historia została napisana jest po prostu piękny. Jako debiut wyszło naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że autorka będzie dalej szlifować swoje umiejętności i kiedyś powita nas kolejną książką, tym razem bez błędów. I szczerze to mówię, bo widzę w niej potencjał.😍
Recenzja: tylko_skoncze_rozdzial, Błońska Amelia
CI, KTÓRZY ICH ZNALI, WIEDZIELI, ŻE TO, CO ICH POŁĄCZYŁO, BYŁO SILNIEJSZE NIŻ MIŁOŚĆ. NAJPIĘKNIEJSZE HISTORIE NIE ZAWSZE MAJĄ SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIA. A ICH HISTORIA WŁAŚNIE TAKA BYLA. Ilość stron: 299 Kategoria wiekowa: 18+ Książka opowiada historię Camilli Brooks, która z pozoru ma wszystko - wpływowych rodziców, markowe ciuchy i pieniądze. Mimo luksuów dziewczyna czuję się samotna i niezrozumiana. Do czasu. Camilla wyjeżdża ze swoim bratem na studia do Londynu. To tam poznaje Evana - tajemniczego współlokatora swojego brata a wtedy jej życie zaczyna nabierać sensu, lecz wraz z nim odkrywa mroczne sekrety, które z czasem zaczynają wszystko niszczyć. WOW.WOW.WOW. "Destroy Us" jak na debiut autorki, był świetny! Styl pisania był bardzo subtelny, lekki i w pełni zrozumiały. Nie mogłam oderwać się od bohaterów i przestać myśleć o wytworzonym przez autorkę świecie. Napewno dalej będę śledzić twórczość Pauliny i czekać z niecierpliwością na kolejne książki!! Klimat tej powieści idealnie trafił w mój gust. Uwielbiam mroczne, tajemnicze historie trzymające w napięciu. Było kilka plot twistów, które nieraz mnie szokowały. Wydarzenia były spójne i przemyślane. Bałam się, że niektóre wątki nie zostaną do końca rozwinięte, ale wszystko końcowo zostało wyjaśnione. Relacja Evana i Camilli była piękna mimo wszystkich przeciwności losu i toksyczności. Oboje mieli na siebie destrukcyjny wpływ i mimo że płakałam na zakończeniu to z bólem serca - idealnie do nich pasuje i nie wyobrażam sobie żadnego innego. Muszę wspomnieć o relacji Camilli ze swoimi współlokatorkami i bratem. Cudownie czytało się o bezgranicznej miłości, wsparciu i przyjaźni. Muszę też wspomnieć o okładce i wydaniu, które są przepiękne a kiedy tylko zobaczyłam to cudo wiedziałam, że prędzej czy później wpadnie w moje ręce!! DU to historia, która zdecydowanie zostaje w pamięci czy tego chcemy czy nie. Pełna bólu i demonów przeszłości, ale też refleksji nad tym, ile jesteśmy w stanie poświęcić dla miłości. Czytanie o dzieciństwie naszej dwójki mnie zabiło. Zupełnie nie tego się spodziewałam i jestem pod wrażeniem, jak autorka świetnie poprowadziła ich historie. Jeśli lubicie mroczne, owiane tajemnica klimaty - "Destroy Us" będzie dla Was idealne!! Ogromnie polecam Wam tą historię!!
Recenzja: jezykowy.koneser, Wojciechowska Daria
"Destory us" to praktycznie opowieść o wszystkim. O zdradzie, miłości, cierpieniu, traumie, problemie z akceptacją siebie, rodzinie, przyjaźni... To romans z elementami mafijnymi. Książkę czyta się dosyć szybko, chociaż trochę się męczyłam podczas lektury. Początkowo dialogi były sztuczne, na szczęście pod tym względem dalej było lepiej. Ta historia jest bardzo chaotyczna, nie za bardzo rozumiałam o co chodzi, co się dzieje i wgl. Pojawia się tutaj wiele wątków, zbyt wiele. Do tego milion tajemnic, często nie wyjaśnionych. Próby komunikacji między Nicholasem a Rossie to jakaś porażka. Dziewczyna twierdzi, że go kocha, chce go zrozumieć ale nie da sobie nic powiedzieć, od razu ucieka, obraża się albo zrywa kontakt. To było bardzo frustrujące. Nie lubię takiego zachowania. Sam pomysł na fabułę nie był zły. Chociaż często miałam dość książki to przeczytałam ją w dwa wieczory. Może to być taka odskocznia od rzeczywistości. Jednak nie zbyt mi się podobała. Była zbyt chaotyczna, dużo rzeczy pozostało niewyjaśnionych, relacje były toksyczne, sztuczne, a także bohaterowie nie umieli się komunikować. Dziwna historia.
Recenzja: basik_czyta , Koleczko Barbara
“Destroy Us” to debiutancka powieść Pauliny Śmiech. Camilla to dwudziestodwuletnia piękna młoda kobieta, która pochodzi z zamożnej rodziny. Dziewczyna wiedzie luksusowe, ale niezbyt szczęśliwe życie córki bogatych i wpływowych rodziców. Camilla marzy, aby studiować architekturę, ale pod wpływem matki i brata bliźniaka Eliota, decyduje się studiować prawo. Razem studiują w Londynie, ale mieszkają osobno. Pewnego dnia spotyka Evana, który jest przystojny i tajemniczym, ale z mroczną przeszłością współlokatorem jej brata. Ich spotkanie wydaje się przypadkowe. Jednak wkrótce okazuje się, że łączy ich mocna więź, która ma początek w przeszłości. Camilla zgłębiając się, z nią odkrywa prawdę o swojej rodzinie i może grozić jej niebezpieczeństwo. Czy Evan będzie dla Camilli oparcie, którego ona potrzebuję? Czy mężczyzna zdoła ją uratować? “Destroy Us” to emocjonalny rollercoaster, który łączy w sobie elementy romansu i dramatu. W książce nie zabraknie zwrotów akcji, tajemnic, napięcia, toksycznego związku, traumy z przeszłości, intrygi, trudnych wyborów, miłości i pikanterii. Czyta się szybko i przyjemnie, a zakończenie jest zaskakujące.
Recenzja: kochajacaczytac, Brzostek Klara
𝐏𝐨𝐰𝐢𝐧𝐢𝐞𝐧𝐞𝐦 𝐛𝐲𝐥 𝐰𝐲𝐣𝐚𝐰𝐢𝐜 𝐣𝐞𝐣 𝐭𝐨, 𝐜𝐨 𝐮𝐤𝐫𝐲𝐰𝐚𝐥𝐞𝐦, 𝐜𝐡𝐨𝐜𝐛𝐲 𝐤𝐨𝐬𝐳𝐭𝐞𝐦 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞. 𝐀𝐥𝐞 𝐰 𝐭𝐚𝐦𝐭𝐲𝐦 𝐦𝐨𝐦𝐞𝐧𝐜𝐢𝐞 𝐛𝐲𝐥𝐞𝐦 𝐳𝐛𝐲𝐭 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐫𝐚𝐳𝐨𝐧𝐲, 𝐛𝐲 𝐭𝐨 𝐳𝐫𝐨𝐛𝐢𝐜. 𝐁𝐲𝐥𝐞𝐦 𝐤𝐥𝐚𝐦𝐜𝐚 𝐢 𝐭𝐜𝐡𝐨𝐫𝐳𝐞𝐦, 𝐤𝐫𝐲𝐣𝐚𝐜𝐲𝐦 𝐭𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐞, 𝐤𝐭𝐨𝐫𝐞 𝐩𝐨𝐰𝐢𝐧𝐧𝐲 𝐝𝐚𝐰𝐧𝐨 𝐰𝐲𝐣𝐬𝐜 𝐧𝐚 𝐣𝐚𝐰. Tajemnice. W 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬 było ich nieskończenie wiele. Gdy wychodziły na powierzchnię odkryte kłamstwa tuż za rogiem pojawiały się kolejne. Moja głowa w niektórych momentach nie nadążała za nowymi faktami. Mój umysł był jednym wielkim kłębkiem sznurków, które powinny się rozwiązać zaraz po skończeniu tego tytułu. Ale tak się nie stało. Ta książka to istny bałagan emocjonalny, a po przeczytaniu dalej nie wiem co ze sobą zrobić. Rossella i Nicholas. Kim oni właściwie byli i co mieli do ujawnienia? Oboje skrywali w zakamarkach swojej duszy pełne bólu wspomnienia, a kiedy je poznawałam łamało mi się serce. Podczas wspomnień z przeszłości, które pojawiały się w historii czułam niesamowitą bezradność, a podczas czytania czułam się jakbym przeżywała wszystkie wydarzenia czy emocje razem z nimi. Nasza główna bohaterka od małego musiała się mierzyć z osądami, czy krytyką dotyczącą jej życia. Poruszane problemy mnie dobiły. Ba, cała ta książka mnie dobiła. Istny ból i niezrozumienie. Od początku Nicholas wiedział o niej więcej niż ona sama. Co było intrygującym doświadczeniem odkrywać co ma do powiedzenia. Relacja głównych bohaterów od początku nie nie mierzyła się w normy społeczeństwa. Może ktoś wiedział więcej? A może ktoś pociągał za sznurki? Po każdym zranieniu chciała mu wybaczyć, ale przecież limit kiedyś musi się wyczerpać, nieprawdaż? Może będzie za późno, aby naprawić coś, co zabudowano, a co jeśli to nigdy nie powstało? Co jeśli wam powiem, że całe wasze życie to tylko iluzja? W piękny sposób zamydlone oczy? Decyzje podjęte przez was samych tak naprawdę ktoś idealnie zaplanował? Nasi głównie bohaterowie doświadczyli nie tylko tych rzeczy, ale i znacznie gorszych. Jestem pewna, że nie jesteście w stanie przewidzieć ich następnego ruchu. Aby się tego dowiedzieć, przeczytajcie tą historię. Jeden niespodziewany powrót może namieszać, a nawet zrujnować wszelkie najpiękniejsze wspomnienia. Pamiętajcie, że róża ma kolce.
Recenzja: silverovelove, Kirsz Sylwia
Czekałam na tą książkę odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach. Muszę przyznać; że fabuła jest intrygująca. Na samym początku poznajemy Camille i jej brata Eliota. Wszystko mogłoby się wydawać zwyczajne, gdy wyjeżdżają na studia a wyżej wspomniana Camilla poznaje przyjaciela swojego brata - Evana. Tutaj zaczynają się schody. Wielkim plusem dla mnie jest to, że książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Wciągnęłam się w fabułę niemal od razu. Bardzo mi się podobała i trzymała w napięciu do samego końca, choć było kilka drobnych niedociągnięć. Końcówka powaliła mnie na kolana, płakałam razem z głównym bohaterem i zanurzyłam się w jego smutku. Podczas czytania szargały mną emocje nie do opisania. Autorka zaserowala nam nie wąską lekturę, obok której nie można przejść obojętnie. Świetna historia!
Recenzja: Bookish.soul , Kryś Paulina
Sięgacie po książki booktokerek? Bo ja tak, mimo że wielokrotnie się na nich zawiodłam... "Destroy us" to nie tylko zwykła historia miłosna - to długa podróż przez życie pełne traumy, bólu i tajemnic. Camilla to zagubiona dziewczyna, która w swoim życiu pragnie tylko odrobiny szczęścia. Mimo wszystkich okropieństw nie poddaje się i stara się z tym walczyć. Jest to bohaterka, którą polubiłam za jej charakter i autentyczność. Nie była to kolejna postać przerysowana z innej książki, to było coś całkowicie nowego. Na pierwszy rzut oka wydawała się krucha, tak jakby bała się korzystać z życia, nauczyła się, że lepiej ukrywać własne emocje niż dać się zranić innym. Evan nie jest ideałem, ale tak naprawdę dzięki temu jest wyjątkowy. Uwielbiam jego aurę tajemniczości i niebezpieczeństwa oraz podziwiam go za to, że próbował walczyć z swoimi demonami przeszłości. Wielokrotnie pokazywał swoją uroczą i troskliwą stronę i to mnie w nim urzekło. Relacja Camilli i Evana rozwijała się w idealnym tempie - nic nie działo się za szybko ani za wolno. Ich miłość była skomplikowana i pełna przeszkód, ale właśnie dzięki temu była piękna i autentyczna. Fabuła to istny rollercoaster, nie zliczę ile razy umierałam ze śmiechu, a ile razy dusiłam się łzami. Autorka w umiejętny sposób wprowadziła tajemnice, które wprawiały mnie w osłupienie. Nadal jestem w szoku po niespodziewanym plot twiście, który całkowicie mnie zszokował. No i finał książki....to ogromny cios prosto w serce. To właśnie te zakończenie, które nie daje o sobie zapomnieć. Styl Pauliny jest przyjemny i lekki, naprawdę nie czułam, że jest to debiut. Doceniam to, że zadbała o szczegóły i świetną kreację bohaterów. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę! Dziękuję Paulinie za wszystko i z niecierpliwością czekam na kolejną książkę! 5/5
Recenzja: Wrolowana.wksiazki , Iwanowska Weronika
Recenzja: „Destroy us" czyli debiut Pauliny wypadł moim zdaniem naprawdę dobrze. Od samego początku bardzo się wciągnęłam w tę historię i ciężko mi było się od niej oderwać. Paula ma lekki i przyjemny styl pisania, który mi się spodobał, a kartki same przelatywały mi przez palce. Akcja została bardzo dobrze poprowadzona, tajemniczość w wielu sprawach sprawiła, że chciało mi się czytać tę książkę, aby poznać jej zakończenie, nie brakuje tutaj zwrotów akcji, które wielokrotnie mnie zaskakiwały, bo totalnie nie spodziewałam się niektórych rzeczy, które wyszły na jaw. Ciągle coś się dzieje, dlatego na pewno nie będziecie się tutaj nudzić. Jeśli chodzi o bohaterów, to polubiłam ich. Ta dwójka nieźle namieszała mi w głowie. Ich relacja jest pełna różnych zawirowań i emocji, no i dodatkowo są jeszcze pewne skrywane tajemnice, które ujrzą światło dzienne, tylko jak wtedy potoczy się ich historia, gdy sporo rzeczy się skomplikuje? Ostatnie strony chyba najbardziej mnie zszokowały i dosłownie musiałam odłożyć na chwilę książkę, aby poukładać sobie w głowie pewne sprawy, bo nie byłam przygotowana na takie zakończenie. „Destroy us" to książka, która dostarczyła mi masy emocji, dobrze spędziłam z nią czas, dlatego śmiało mogę wam ją polecić
Recenzja: Instagram , Ugorska Ewa
Camilla wiedzie luksusowe życie. Z pozoru szczęśliwa młoda kobieta skrywa w sobie bolesna tajemnice i boryka się z przykrymi wspomnieniami. Wraz z bratem bliźniakiem wyjeżdża do Londynu na studia i skrycie liczy na zmiany w swoim życiu. Gdy poznaje Evana, współlokatora swojego brata,jej życie zmienia się diametralnie. Odkrywa tajemnice swojej rodziny i okazuje się że może grozić jej niebezpieczeństwo. Czy jej znajomość z Evanem jest przypadkowa? Jakie konsekwencje przyniesie prawda o jej rodzinie? ______________________ "Destroy us" to książka która przyciąga uwagę przede wszystkim okładka, która jest mroczna,tajemnica a zarazem przepiękna. Myślę że idealne odzwierciedla treść w której przewija się delikatność bohaterki, miłość i śmierć, która nawet po latach niesie za sobą poważne konsekwencje. Fabuła początkowo może zwiastować romantyczną historię dwojga młodych ludzi,którzy skrywają swoje tajemnice. Lecz im dalej w las tym ciemniej.... Akcja rozkręca się i ujawnia mroczne tajemnice, intrygi, a to wszystko przeplata miłość,która okazuje się niezwykle silna i niebezpieczna dla obojga. Przyznam,że ciężko jednoznacznie ocenić mi te książke. Początkowo bardzo mnie zaciekawiła ale wraz z biegiem akcji wkradł się chaos i wiele niespójności. Wiele wątków nie do końca dopracowanych a emocje mało wiarygodne. Akcja zmienia się zbyt szybko i nie do końca potrafiłam zrozumieć postępowanie bohaterów . Plusem tej historii zdecydowanie jest przedstawienie relacji rodzeństwa i przyjaźni jakie nawiązała Camilla. Autorka ciekawie pokazuje chęć zemsty,która kieruje do okrutnych czynów, niezależne od konserwacji. " Destroy us" zaskakuje zakończeniem, które może doprowadzić do wzruszenia i pozostawić czytelnika z burzą emocji w sercu. Zachęcam do przeczytania i jestem ciekawa waszej opinii.
Recenzja: Bookish.soul , Krys Wiktoria
Sięgacie po książki booktokerek? Bo ja tak, mimo że wielokrotnie się na nich zawiodłam... "Destroy us" to nie tylko zwykła historia miłosna - to długa podróż przez życie pełne traumy, bólu i tajemnic. Camilla to zagubiona dziewczyna, która w swoim życiu pragnie tylko odrobiny szczęścia. Mimo wszystkich okropieństw nie poddaje się i stara się z tym walczyć. Jest to bohaterka, którą polubiłam za jej charakter i autentyczność. Nie była to kolejna postać przerysowana z innej książki, to było coś całkowicie nowego. Na pierwszy rzut oka wydawała się krucha, tak jakby bała się korzystać z życia, nauczyła się, że lepiej ukrywać własne emocje niż dać się zranić innym. Evan nie jest ideałem, ale tak naprawdę dzięki temu jest wyjątkowy. Uwielbiam jego aurę tajemniczości i niebezpieczeństwa oraz podziwiam go za to, że próbował walczyć z swoimi demonami przeszłości. Wielokrotnie pokazywał swoją uroczą i troskliwą stronę i to mnie w nim urzekło. Relacja Camilli i Evana rozwijała się w idealnym tempie - nic nie działo się za szybko ani za wolno. Ich miłość była skomplikowana i pełna przeszkód, ale właśnie dzięki temu była piękna i autentyczna. Fabuła to istny rollercoaster, nie zliczę ile razy umierałam ze śmiechu, a ile razy dusiłam się łzami. Autorka w umiejętny sposób wprowadziła tajemnice, które wprawiały mnie w osłupienie. Nadal jestem w szoku po niespodziewanym plot twiście, który całkowicie mnie zszokował. No i finał książki....to ogromny cios prosto w serce. To właśnie te zakończenie, które nie daje o sobie zapomnieć. Styl Pauliny jest przyjemny i lekki, naprawdę nie czułam, że jest to debiut. Doceniam to, że zadbała o szczegóły i świetną kreację bohaterów. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę! Dziękuję Paulinie za wszystko i z niecierpliwością czekam na kolejną książkę! 5/5
Recenzja: pugwithbook, Warsiewicz Karolina
Gdy tylko dowiedziałam się, że Destroy Us dostaniemy w wersji papierowej wiedziałam, że koniecznie muszę po nie sięgnąć. Już praktycznie od początku książki dużo się w niej dzieje, co dodatkowo sprawiło, że od razu mnie zainteresowała no i ciężko jest się na niej nudzić. W niektórych momentach nie byłam w stanie oderwać się od czytania, bo tak bardzo byłam pochłonięta wydarzeniami. W pierwszej połowie książki momentami miałam niedosyt niektórych wątków, jednak po czasie wszystko zostało wyjaśnione. Chociaż muszę przyznać, że wielu z nich zdecydowanie się nie spodziewałam i poznawałam je w sporym szoku. Bardzo podobała mi się też jak została przedstawiona relacja rodzeństwa, czyli Camilli i Elliota. Było w niej po prostu coś, co mocno mnie urzekło i dodatkowo sprawiło, że wyjątkowo mocno obdarzyłam tą dwójkę sympatią. Osobiście jestem ogromną fanką zakończenia, które trochę mną poruszyło, jednak uważam, że świetnie pasuje do Camilli oraz Evana. Osobiście zachęcam Was do sięgnięcia po debiut Pauliny i mam nadzieję, że historia również Wam się spodoba.
Recenzja: booksbyreaders, Gostomska Paula
Ostatnio przeczytałam historię, którą była emocjonująca i łamiąca moje serce na milion kawałków, a mowa o "Destroy Us" autorstwa Pauliny Śmiech. Główną bohaterke, Camillę, poznajemy w momencie, gdy próbuje uciec od swojej przeszłości i zacząć podążać swoją wymarzoną drgą, jednak nie jest jej to dane. Mimo wszystko dziewczyna jest zdeterminowana, by skupić się na sobie i swoih celach. Jednak ktos zaczyna burzyć jej mur, ktory budowała od dawna. Evan - tajemniczy współlokator jej brata, który sam skrywa własne demony i sprawia, że Camilla w końcu czuje się zrozumiana, jednak jej zycie bardziej się komplikuje. Książka już od pierwszych stron wciąga nas w swój wyjątkowy klimat, pełen napięcia świat, w którym nie wszystko jest tym, czym się wydaje. Wątek skomplikowanej przeszłości bohaterów dodaje tajemnikczości i nieprzewidywalności, dzięki czemu trudno się od niej oderwać. Styl pisania autorki jest dynamiczny i pełen emocji, co sprawia, że książkę pochłania się w ekspresowym tempie. Jako wielka fanka intensywnych historii, w których nie brak dramatów i sekretów, niesamowicie przezywałam tę historię! Jeśli więc lubicie emocjonalne rollercoastery, z czystym sumieniem moge wam ja polecic.
Recenzja: _madzikp, Pasek Magdalena
Destroy Us" - Paulina Śmiech to książka, która nie tylko chwyta za serce, ale i rozdziera je na strzępy… tylko po to, by potem złożyć je na nowo. 💔🔥 To opowieść pełna bólu, miłości i tajemnic, które zmieniają wszystko. Bohaterowie są pełni emocji, ich relacje elektryzują, a napięcie rośnie z każdą stroną. 📖✨ Czytając, czułam się jak na emocjonalnym rollercoasterze - od wzruszenia, przez gniew, aż po nadzieję. 🎢❤🔥 Jeśli szukasz książki, która zostanie z Tobą na długo i nie pozwoli o sobie zapomnieć - koniecznie sięgnij po Destroy Us!
Recenzja: loves_books._, Łęcka Oliwia
☆☆☆☆☆/5 ~ ♡ ᴏ ᴄᴢʏᴍ ᴊᴇꜱᴛ / ꜰᴀʙᴜᴌᴀ: ♡ "Destroy Us" to historia o miłości, zdradzie i trudnych wyborach z przeszłości. Główna bohaterka, Camilla, prowadzi luksusowe życie jako córka wpływowych rodziców, ale nie czuje się szczęśliwa. Marzyła o studiowaniu architektury, jednak pod presją matki i brata bliźniaka, Elliota, wybiera prawo. Podczas studiów w Londynie poznaje Evana, tajemniczego współlokatora brata, dzięki czemu odmienia się jej życie. Camilla codziennie zmaga się z oczekiwaniami rodziny i własnymi pragnieniami. Spotkanie z Evanem wydaje się przypadkowe, ale szybko okazuje się, że łączy ich wspólna przeszłość. Odkrywając rodzinne tajemnice, Camilla staje przed dylematem: czy podążać za sercem, czy spełniać oczekiwania bliskich? ♢ ꜱᴛʏʟ ᴘɪꜱᴀʀꜱᴋɪ: ♢ Paulina Śmiech pisze w sposób lekki i przystępny, co sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. Dialogi są naturalne, a opisy miejsc i uczuć bohaterów pozwalają w pełni zanurzyć się w opowieści. ♡ ᴍᴏᴊᴀ ᴏᴘɪɴɪᴀ: ♡ "Destroy Us" to nie tylko romans, ale także refleksja nad życiowymi wyborami i poszukiwaniem własnej tożsamości. Camilla to postać, z którą łatwo się utożsamić - jej rozterki, emocje i relacje są bardzo realistyczne. Historia wciąga od pierwszych stron, a chemia między bohaterami sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Zdecydowanie polecam wszystkim fanom emocjonujących romansów z nutą tajemnicy! ~ Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla miłości? ~ ~ Czy można uciec od własnego przeznaczenia? ~ ~ miłość ~ tajemnice ~ wybory ~ zdrada ~ poszukiwanie siebie ~
Recenzja: Books_with_sofie, Klim Sofie
Rozwaliła mnie. Totalnie się tego nie spodziewałam, książka ta zaskoczyła mnie w tym pozytywnym sensie. „Destroy Us” czytałam już gdy była ona na wattpadzie i już wtedy pokochałam tą historię. Lekturę tą czytało mi się szybko i przyjemnie a historia Camilli i Evana a raczej Nicholasa i Rosselly zawładnęła mocno moim sercem. Pokochałam obojga głównych bohaterów i uważam, że nie zasłużyli na to co ich spotkało i mam nadzieję, że w innym universum będą mieli swoje „długo i szczęśliwie”. Jeśli chodzi o bohaterów tej historii to zadecydowanie nie trawię Michelle i Ivana życzę im żeby ich coś rozjechało.
Recenzja: _nati_book_, Armata Natalia
Camilla pochodzi z zamożnej rodziny, przez wywieraną presję idzie na studia prawnicze. Jej życie na pierwszy rzut oka wydaje się idealne, jednak takie nie jest. Gdy do jej życia wkracza przyjaciel jej brata Evan i wprowadza przez to chaos zarówno do życia jak i serca głównej bohaterki. Muszę przyznać, że pod względem rozrywki ta książka poradziła sobie wyśmienicie. Nie mogłam się od niej oderwać, bohaterowie mimo dość szablonowych charakterów o których na pewno już się czytało to i tak jako całość wypadki w porządku. Tajemnice i zagadki, które na każdym kroku tylko jeszcze bardziej się komplikowały sprawiły, że ta historia angażowała czytelnika jeszcze bardziej. Gdyby przyjrzeć się bliżej i doszukiwać się w tej książce czegoś więcej to pierwsze co dostrzegam to czasami niekonsekwencje w tym co mówią bohaterowie a robią. Trochę się to mijało, podobnie było z podejmowanymi przez nich decyzjami, czasami brakowało w tym logiki i wkradał się mały chaos w to wszystko. Niektóre dialogi też nie brzmiały zbyt naturalnie, raz zachowywali się jak dorośli a innym razem jak małe rozkapryszone i niedojrzałe dzieci, które nie umieją ze sobą rozmawiać. Ta pozycja miała swoje wady jak i zalety, ale ostatecznie dla mnie wypada ona pozytywnie, bo bardzo dobrze bawiłam się przy jej czytaniu.
Recenzja: z_serca_do_ksiazek , Gutowicz Gabriela
Czy książka zaskoczyła mnie czymkolwiek? Hmm… Chyba tak, ale to napiszę później. Bardzo dużo czasu minęło, zanim wciągnęłam się w akcję… Ogólny zamysł na fabułę, był całkiem fajny, bo lubię takie klimaty. Ale… Ciągle czegoś tutaj brakowało. Już pojawił się ten JEDEN chłopak, z trudną przeszłością, zraniony przez życie, który musi skrzywdzić tę JEDNĄ dziewczynę z bogatego i „dobrego domu”, ale no to było takie oklepane 🫣 Te wszystkie kłamstwa Evana, wręcz mnie męczyły. Rozumiem, że ukrywał prawdę przed Camillą, bo ostatecznie chciał ją chronić, ale ileż można? 🙈 Nie będę też ukrywać, że zaciekawił mnie wątek zemsty. Lubię ten motyw w książkach, więc i tutaj oczekiwałam czegoś super. Ale czy dostałam coś super? Nooo tak i nie. Bo tak jak w przypadku akcji książki, plan zemsty, cały zarys sytuacji był całkiem dobry, ale jak już wszystko zostało wyjaśnione, wszystkie sekrety ujrzały światło dziennie, nie poczułam żadnego efektu „wow”. Niemniej jednak, poczułam satysfakcję, gdy Camilla, postanowiła odpuścić sobie dawanie dalszych bezowocnych szans Evanowi. W końcu coś innego. Dlatego tutaj zostawiam duży plus dla autorki. Zakończenie też mi się spodobało, bo też wyróżniało się wśród książek tej samej tematyce. I to właśnie najbardziej mnie zaskoczyło. Że można odejść od typowego schematu. Książka jest debiutem, więc nie chcę nikogo zniechęcić po poznania twórczości autorki. Naprawdę warto dać szansę każdemu, bo od czegoś zawsze trzeba zacząć. Mam nadzieję, że Paulina Śmiech napisze jeszcze wiele dobrych książek, tego życzę jej z całego serca
Recenzja: _painted.bookss, Brandebura Agata
Wow... po prostu wow 💀To ile emocji wzbudziła we mnie ta książka, aż ciężko opisać słowami. Ilość intryg oraz kłamstw przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Destroy Us to książka, która zdecydowanie zdobyła moje serce. Dlaczego? Już śpieszę z odpowiedzią. 💀Camilla to bohaterka niesamowicie skrzywdzona przez życie. Jej relacja z rodzicami nie należy do łatwych. Słowa krytyki oraz oceniające spojrzenia to coś, z czym musi mierzyć się na co dzień. Wraz z rozpoczęciem studiów prawniczych ( co swoją droga jest wymysłem jej matki) dziewczyna przeprowadza się do Londynu. Zaczyna nowy etap w swoim życiu. Jednak czy zdoła uciec od okrutnej matki? A może na jaw wyjdzie fakt, iż jej rodzina nie jest tak idealna, jak sądzą inni? 💀Evan, czyli głownych bohater jest postacią, która bardzo mocno mnie zaintrygowała. Jego przeszłość była dla mnie jedna wielka zagadką, a jej rozwiązania bardzo mocno mnie zaskoczyło. ( takich plot twistów się nie spodziewam) Sposób w jaki Evan troszczył się o główną bohaterkę skradł moje serce. Czytając sceny z nimi w głównej roli nie potrafiłam powstrzymać uśmiechu. Ta dwójka zdecydowanie zdobyła moje serce. 💀Oprócz głównych bohaterów, poznajemy również postacie drugoplanowe, które są idealnym uzupełnieniem całej historii. Współlokatorki Camili, czyli Lilly i Emily wprowadzały do fabuły wiele humory ( szczególnie scena z ciasteczkami) 💀Styl pisania Pauliny był niesamowicie przyjemny. Nie brakowało opisów, jednak nie były one przesadzone. Fabuła książki bardzo mocno mnie oczarowała. Akcja była poprowadzona w bardzo płynny i przyjemny sposób. 💀Destroy Us to książka przepełniona tajemnicami oraz ogromnym bólem. Czytając ją, czułam jakbym wraz z bohaterami przeżywała każda scenę. Jeśli szukacie książki, która złamie wasze serca Destroy Us będzie idealny wyborem.
Recenzja: AngieandIgor , Chmielewska Angelika
Destroy Us - Paulina Śmiech Wydawnictwo Editio Opis od wydawcy: Miłość, zdrada i trudne konsekwencje wyborów z przeszłości Camilla wiedzie luksusowe, ale niezbyt szczęśliwe życie córki bogatych i wpływowych rodziców. Choć marzyła, by studiować architekturę, pod wpływem matki i Elliota, brata bliźniaka, ostatecznie wybiera prawo. Rodzeństwo studiuje w Londynie. Uczą się razem, ale mieszkają osobno. Spotkanie Camillii z Evanem, tajemniczym współlokatorem brata, wydaje się przypadkowe. Jednak wkrótce się okazuje, że łączy ich mocna więź, która ma początek w przeszłości. Zagłębiając się w nią, Camilla odkrywa prawdę o swojej rodzinie - o kłamstwach i zdradach kryjących się za pozłacaną fasadą. Czy Evan pomoże jej przez to przejść? Czy będzie dla Camilli oparciem, którego ona tak bardzo potrzebuje? Czy zdoła ją uratować? Recenzja: 7/10 "Destroy Us" Pauliny Śmiech to debiutancka powieść, która łączy w sobie elementy romansu, dramatu i tajemnicy. Choć historia wciąga i momentami trudno się od niej oderwać, to nie brakuje w niej zarówno mocnych, jak i słabszych stron. Główna bohaterka, Camilla Preston, pochodzi z zamożnej rodziny, ale jej życie dalekie jest od ideału. Pod presją matki i brata, Elliota, rezygnuje ze swoich marzeń o studiowaniu architektury i wybiera prawo na prestiżowym londyńskim uniwersytecie. Tam poznaje Evana - tajemniczego i niepokojącego współlokatora swojego brata. Ich znajomość szybko przeradza się w relację pełną napięcia, niedomówień i skrajnych emocji. Fabuła jest pełna zwrotów akcji, co sprawia, że książkę czyta się szybko. Autorka umiejętnie buduje klimat tajemnicy wokół rodziny Prestonów, stopniowo odkrywając ich mroczne sekrety. To jeden z największych atutów tej powieści - do końca nie wiadomo, komu można ufać, a każda kolejna strona przynosi nowe zaskoczenie. Jednak nie sposób nie wspomnieć o pewnych absurdalnych wątkach i zachowaniach bohaterów, które momentami odbierają historii wiarygodność. Niektóre decyzje postaci wydają się nielogiczne, a dramatyzm w wielu scenach jest tak przesadzony, że trudno traktować je poważnie. Zdarzało mi się przewracać oczami na kolejne „szokujące” wydarzenia, które bardziej przypominały scenariusz telenoweli niż realistyczną fabułę. Mimo to, "Destroy Us" ma w sobie coś, co sprawia, że chce się czytać dalej. Relacja między Camillą a Evanem, choć momentami toksyczna, jest intrygująca i budzi emocje. Styl pisania Pauliny Śmiech jest lekki i przystępny, dzięki czemu książkę pochłania się w szybkim tempie. Widać też potencjał autorki do tworzenia angażujących historii - wystarczyłoby bardziej dopracować psychologię bohaterów i nieco złagodzić przesadny dramatyzm. Podsumowując, "Destroy Us" to książka, która może podzielić czytelników - jedni będą zachwyceni intensywnością emocji i tajemniczą atmosferą, inni mogą poczuć się przytłoczeni ilością dramatycznych zwrotów akcji. To nie jest powieść bez wad, ale jeśli ktoś lubi romans z domieszką mroku i sekretów, warto dać jej szansę.
Recenzja: Shyheartlostinbooks, Hanusiak Martyna
𝐂𝐚𝐦𝐢𝐥𝐥𝐚 pławi się w luksusie, mimo to jej życie jest dalekie od szczęśliwego. Wraz z zaczynającym się okresem studiów, dziewczyna pod presją jest zmuszona studiować prawo na jednym londyńskich uniwersytetów. Tam poznaje 𝐄𝐯𝐚𝐧𝐚 — tajemniczego współlokatora jej brata. Ich spotkanie z pozoru wydaje się przypadkowe, jednak z biegiem czasu Camilla dowiaduje się, że takie nie było. Zagłębiając się w przeszłość, napotyka całą okrutną prawdę o swojej rodzinie, o której przez te wszystkie lata nie miała pojęcia. Czy Evan pomoże jej pogodzić się z nowymi informacjami? Czy może on sam ma z nią coś wspólnego...? Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę, już po samej okładce w jakiś sposób mnie zaintrygowała. Po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że to będzie coś dla mnie. Jednak teraz, po przeczytaniu tej książki, mogę z ręką na sercu powiedzieć, iż czegoś tak dobrego się nie spodziewałam. Wraz z pierwszym zdaniem przyjemnie przepływałam przez tę powieść. Chociaż lekko przeszkadzało mi wrażenie, że przez kilkanaście początkowych stron akcja była dosyć mocno przyśpieszona. Z bardziej pozytywnych aspektów, muszę pochwalić tutaj redakcję, którą jestem zachwycona. Przez wszystkie strony nie wyłapałam żadnej literówki czy błędu logicznego. Historia 𝐄𝐯𝐚𝐧𝐚 i 𝐂𝐚𝐦𝐢𝐥𝐥𝐢 jest poprowadzona fantastycznie. Jestem oczarowana całym pomysłem na fabułę, wykreowanym światem, a nawet charakterystyką bohaterów (z którymi, zresztą, się bardzo polubiłam). Relacja głównych bohaterów nie była idealna — wręcz przeciwnie, całkiem burzliwa i chaotyczna — pomimo to zabolało mnie jej zakończenie. Jednak skłamałabym, mówiąc, że do nich nie pasowało — bo pasowało i doskonale dopełniło ich historię. Styl pisania Pauliny, jak na debiut, jest znakomity. Bardzo prosto i urzekająco czytało mi się tę książkę, a wszystkie wątki zostały odpowiednio poprowadzone. 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬 to piękna, lecz przepełniona bólem wmieszanym w kłamstwa pozycja. Niemniej jednak w jakiś sposób poskromiła sobie moją sympatię, przez co uważam, że zasługuje na rozgłos i przeczytanie.
Recenzja: navixczyta, Kicińska Natalia
🌹𝐷𝑒𝑠𝑡𝑟𝑜𝑦 𝑈𝑠🌹 🌹Pᴀᴜʟɪɴᴀ Śᴍɪᴇᴄʜ🥀 🥀𝚆𝚢𝚍𝚊𝚠𝚗𝚒𝚌𝚝𝚠𝚘 𝙴𝚍𝚒𝚝𝚒𝚘𝚁𝚎𝚍🥀 ℚ: Gorzka prawda czy słodkie kłamstwo? ♫︎ᴛʜᴇ ʜɪʟʟs ~ ᴛʜᴇ ᴡᴇᴇᴋɴᴅ♫︎ 💚W głębi serca wiedziałam, że to tylko złudzenie, bo w rzeczywistości był raczej upadłym aniołem walczącym z własnymi demonami. Podobnie do mnie.💚 ✰✰✰✰/✰✰✰✰✰ ⤳ Londyn ⤳ Enemies to Lovers ⤳ Toksyczna Relacja ⤳ Tajemnice ⤳ He feel first ❗18+❗ Dla tych, których serca są polem bitwy, a ich cierpienie stanowi krwawą poezję w zakamarkach duszy. Odkryjmy siłę tkwiącą w zranionym pięknie. I dla mojego najwierniejszego przyjaciela, czyli mojego taty, który zawsze był przy mnie, wspierał mnie i motywował do działania. Dziękuję, tato, za wszystko, co dla mnie robisz. «𝐷𝑒𝑑𝑦𝑘𝑎𝑐𝑗𝑎» |ᴋɪʟᴋᴀ ꜱᴌᴏ́ᴡ ᴏ ᴀᴜᴛᴏʀᴄᴇ| • Poza literaturą wielką miłością darzy zwierzęta, szczególnie swoją kotkę o imieniu Azja, która często towarzyszy jej podczas tworzenia. Jednym z jej największych marzeń jest to, by za sprawą swojej twórczości docierać do serc czytelników i wywoływać w nich głębokie emocje. Każda prawda jest lepsza od kłamstwa. «𝐹𝑟𝑎𝑔𝑚𝑒𝑛𝑡» 𝑴𝒊𝒐𝒔́𝒄́, 𝒛𝒅𝒓𝒂𝒅𝒂 𝒊 𝒆𝒇𝒆𝒌𝒕 𝒎𝒐𝒕𝒚𝒍𝒂. 𝑪𝒛𝒚 𝑬𝒗𝒂𝒏 𝒐𝒌𝒂𝒛̇𝒆 𝒔𝒊𝒆̨ 𝒘𝒔𝒑𝒂𝒓𝒄𝒊𝒆𝒎, 𝒌𝒕𝒐́𝒓𝒆𝒈𝒐 𝒅𝒛𝒊𝒆𝒘𝒄𝒛𝒚𝒏𝒂 𝒕𝒂𝒌 𝒃𝒂𝒓𝒅𝒛𝒐 𝒃𝒆̨𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒑𝒐𝒕𝒓𝒛𝒆𝒃𝒐𝒘𝒂ł𝒂? 𝑪𝒛𝒚 𝒛𝒅𝒐ł𝒂 𝒋ą 𝒖𝒓𝒕𝒐𝒘𝒂𝒄́? 𝓕𝓪𝓫𝓾ł𝓪: ༄ Marzeniem Camilli jest studiowanie architektury. Nie chciała zawieść swojej matki, dlatego poszła na prawo wraz z swoim bratem. ༄ Spotkanie głównej bohaterki z Evanem nie jest przypadkowe. Łączą z sobą siły, aby odkryć rodzinne sekrety oraz kłamstwa skrywane w "idealnym życiu" dziewczyny. 𝓑𝓸𝓱𝓪𝓽𝓮𝓻𝓸𝔀𝓲𝓮 𝓟𝓲𝓮𝓻𝔀𝓼𝔃𝓸𝓹𝓵𝓪𝓷𝓸𝔀𝓲: ༄ Camilla Brooks ~ to dwudziestodwuletnia młoda kobieta, która jest kontrolowana przez matkę. ༄ Evans Wharton ~ to tajemniczy chłopak, z mroczną przeszłością. 𝓜𝓸𝓳𝓪 𝓸𝓹𝓲𝓷𝓲𝓪: ༄ Camilla jest stale kontrolowana przez swoją matkę, która wprowadza dziewczynę w kompleksy oraz zmusza na niechciany kierunek. ༄ OMG ile tu się dzieję ~ jestem pozytywnie zaskoczona tym debiutem. ༄ Niestety odejmuję jedną gwiazdkę za to, że nie płakałam. Myślałam że będę płakać (na końcówce) ~ lecz tak się nie stało. ༄ Jednak końcówka to najlepsza część książki i zdecydowanie jest moim ulubionym fragmentem. ༄ Czy polecam? Zdecydowanie tak. 𝑀𝑜𝑐𝑛𝑒 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑦: Wszystko 𝑆ł𝑎𝑏𝑒 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑦: Brak płaczu na końcówce ❦︎
Recenzja: Literatura_moja_pasja, Zarębska Agnieszka
Po przeczytaniu tej książki, mogę powiedzieć jedno- tak się nie robi czytelnikowi, zdecydowanie nie 😁😁 Ale jeśli macie ochotę na emocjalną huśtawkę, historię, gdzie odkrywa się tajemnice, a każdy rozdział sprawia, że chce się wieęcej - to książka dla Was. Główna bohaterka to młoda kobieta, która wywodzi się z bogatej rodziny. Niestety, nie jest szczęśliwa - dla matki jest niewystarczająca, a dodatkowo, skrywa tajemnicę o potwornej krzywdzie, która ją spotkała. Kiedy spotyka na swojej drodze Nicholasa, wszyscy ją przed nim przestrzegają. Ona też nie darzy go zaufaniem- ale ciągnie ją do chłopaka. Kiedy Camilla poznaje jego losy - zmienia o nim zdanie. Jednak czy jest on zupełnie szczery? Jak skończy się ich historia? Polecam-idealna na te zakręcone zimowe dni. Ogromne uznanie dla autorki za przedstawienie świata, w którym nie ma idealnego podziału na czarne i białe oraz pokazanie tego, jak dzieciństwo determinuje dorosłość.
Recenzja: joanna.czyta , Świś Joanna
Nie sądziłem, że ta książka mnie zniszczy… ale zrobiła to.... 🖤Opinia recenzencka 🖤 Autorka @valeriautorka Wydawnictwo @editio.red To historia, w której miłość i zdrada idą ramię w ramię, a bohaterowie muszą zmierzyć się z konsekwencjami decyzji podjętych nie tylko przez nich samych, ale także przez ich najbliższych. Główna bohaterka to Camilla, wychowała się w świecie pełnym bogactwa i pozorów. Wydawałoby się, że ma wszystko, ale w rzeczywistości jest więźniem cudzych oczekiwań. Zmuszona została przez matkę i brata do studiowania prawa, choć jej serce biło dla architektury, czuje, że nie żyje własnym życiem. Gdy na jej drodze pojawia się Evan, tajemniczy współlokator jej brata zaczyna się prawdziwa gra emocji, bólu i odkrywania rodzinnych sekretów, które w cale nie są takie błache. Co zacznie łączyć Camillę i Evana? Dlaczego od pierwszego spotkania czuć między nimi napięcie, które jest czymś więcej niż zwykłą fascynacją? W miarę odkrywania przeszłości dziewczyna wpada w wir wydarzeń, które mogą ją zniszczyć lub… ocalić, to trzeba już samemu odkryć. Autorka mistrzowsko buduje napięcie i prowadzi czytelnika przez historię pełną bólu, namiętności i tajemnic. Jej bohaterowie nie są idealni, są przede wszystkim postaciami z krwi i kości, pełne sprzeczności, targane wewnętrznymi demonami. Relacja Camilli i Evana nie jest cukierkowym romansem, lecz brutalną rzeczywistością, w której miłość nie zawsze oznacza ratunek, a prawda potrafi być równie niszczycielska jak kłamstwo. To książka, która chwyta za serce i nie pozwala o sobie zapomnieć, która powinna stać na każdej półeczce. Destroy Us to więcej niż historia o miłości, autorka pokazuje i uświadamia czytelnika, że poszukiwanie siebie, walka o wolność i to, jak bardzo przeszłość potrafi wpływać na przyszłość jest tak znajome dla każdego z nas . Po tej lekturze nic już nie będzie takie samo. Jeśli szukasz książki, która poruszy Cię do głębi, złamie serce, a potem poskłada je na nowo - Destroy Us jest właśnie dla Ciebie. #DestroyUs #PaulinaŚmiech #EmocjonalnyRollercoaster #MiłośćiZdrada #KsiążkaPełnaEmocji #CzytanieToPasja #NowośćKsiążkowa #CzytamBoLubię #MocnaHistoria
Recenzja: believe.in_books, Jarczewska Zuzia
„Destroy us” wciągnęło mnie już od pierwszych stron, jest to ciekawa historia pełna tajemnic, idealna na jeden wieczór. Bardzo spodobała mi się ta książka, jej fabuła, bohaterowie, wszystko w niej było świetne. Styl pisania autorki jest przyjemny, książkę czyta się bardzo szybko, autorka napisała cudo. Bardzo zachwycam się tą historią i z całego serca będę ją polecała. Bohaterowie są cudowni, Evan przeszedł dużoC co sprawia, że jest jaki jest natomiast jeśli chodzi o to jak się zachowuje w stosunku do Camilli jest urocze, to jak się o nią troszczył roztapiało moje serce. Zakończenie rozwaliło mnie totalnie, w ogóle się nie spodziewałam takiego zwrotu akcji. Podsumowując „Destroy Us” to książka warta przeczytania, bardzo mi się spodobała i z całego serca wam ją polecam.
Recenzja: n_booklover_n, Adaszewska Nadia
„Destroy Us” to pełna napięcia historia o tajemnicach, manipulacji i bolesnej prawdzie. Autorka łączy romans z elementami sensacji i psychologii, tworząc opowieść, która wciąga od pierwszej strony. Camilla pochodzi z wpływowej rodziny, ale jej życie nie jest tak idealne, jak się wydaje. Na studiach, z dala od kontroli rodziców, poznaje Evana - tajemniczego współlokatora swojego brata. Ich znajomość odsłania sekrety, które zmieniają wszystko. Fabuła pełna jest napięcia i nieprzewidywalnych wydarzeń. Kłamstwa, manipulacje i trudne wybory sprawiają, że czytelnik do końca nie wie, komu można zaufać. Autorka porusza także trudne tematy, jak zaburzenia odżywiania czy toksyczne relacje. To nie jest lekka opowieść - książka przytłacza i zmusza do myślenia, a zakończenie… Cóż, to prawdziwa emocjonalna bomba. Uwielbiam takie zakończenia - te, które łamią serce, zostawiają z mętlikiem w głowie i sprawiają, że jeszcze długo nie można o nich zapomnieć. „Destroy Us” właśnie takie jest - mocne, poruszające i pełne emocji. Jeśli lubicie historie, które uderzają w czułe punkty, koniecznie po nią sięgnijcie! -📌- Egzemplarz otrzymałam w ramach współpracy z wydawnictwem, ale opinia jest w pełni subiektywna.
Recenzja: Zaczytana Archiwistka Bookstagram, Paulina Kamieniecka
„Miłość, zdrada i efekt motyla...” „Destroy Us” to historia pełna napięcia, trudnych wyborów i emocji, które wrzynają się w serce i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Paulina Śmiech zabiera nas w podróż do świata pełnego luksusu, rodzinnych tajemnic i złudnych pozorów, pod którymi skrywają się bolesne kłamstwa. Camilla - główna bohaterka - to dziewczyna, której życie na pierwszy rzut oka wydaje się spełnieniem marzeń. Pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny, studiuje prestiżowy kierunek w Londynie, a jej przyszłość wydaje się być z góry zaplanowana. Problem w tym, że nie jest to jej własny plan. Wybór prawa zamiast wymarzonej architektury, presja rodziców, chłodne relacje i uczucie, że jest jedynie elementem rodzinnej układanki - to wszystko sprawia, że Camilla zaczyna coraz bardziej odczuwać duszącą rzeczywistość, w jakiej przyszło jej żyć. Wtedy pojawia się Evan - tajemniczy współlokator jej brata. Ich spotkanie wydaje się przypadkowe, ale szybko okazuje się, że łączy ich znacznie więcej, niż Camilla mogłaby przypuszczać. To właśnie on otwiera jej oczy na prawdę o rodzinie, w której kłamstwa, zdrady i manipulacje są na porządku dziennym. Każda kolejna odkryta tajemnica burzy złudzenia, na których opierała się jej rzeczywistość, a jej świat zaczyna się rozpadać. Autorka w mistrzowski sposób buduje napięcie - od pierwszych stron czuć, że coś jest nie tak, że pod tą pozornie idealną fasadą kryje się coś mrocznego. I rzeczywiście, z każdą stroną odkrywamy kolejne sekrety, które sprawiają, że historia staje się coraz bardziej intensywna i nieprzewidywalna. Ale „Destroy Us” to nie tylko książka o rodzinnych dramatach i trudnych wyborach. To również opowieść o miłości - takiej, która przychodzi w najmniej spodziewanym momencie i takiej, która może być zarówno ratunkiem, jak i zgubą. Relacja Camilli i Evana jest burzliwa, pełna skrajnych emocji i napięcia, które wciąga czytelnika bez reszty. Ich przyciąganie jest niemal namacalne, a jednocześnie obciążone tajemnicami i przeszłością, która nie pozwala im tak po prostu być razem. Styl Pauliny Śmiech jest niezwykle płynny i angażujący. Autorka doskonale oddaje emocje bohaterów, sprawiając, że ich lęki, pragnienia i rozterki stają się naszymi własnymi. Camilla to postać, która przechodzi ogromną przemianę - z zagubionej, podporządkowanej dziewczyny staje się kobietą, która zaczyna walczyć o siebie i swoje marzenia. Evan natomiast to typ bohatera, który intryguje od samego początku - skryty, z tajemniczą przeszłością, a jednocześnie gotowy zrobić wszystko, by ochronić Camillę przed bólem, który sam tak dobrze zna. Podsumowując: „Destroy Us” to powieść, która pochłania od pierwszych stron i nie pozwala odłożyć książki, dopóki nie pozna się całej prawdy. To historia o miłości, która buduje i niszczy, o rodzinnych sekretach, które potrafią złamać nawet najsilniejszych, oraz o walce o własne życie i marzenia. Paulina Śmiech stworzyła pełną emocji opowieść, która trzyma w napięciu do samego końca. Jeśli szukasz książki, która porwie cię swoją fabułą, wzruszy i zaskoczy, to „Destroy Us” jest idealnym wyborem.
Recenzja: zacienionestrony, Kalinowska Gabriela
Destroy us - Paulina Śmiech 3,75/5⭐ [#współpraca reklamowa] @editio.red @valeriautorka Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony naprawdę mi się podobała, jednak z drugiej coś mi w niej przeszkadzało i irytowało… Camilla Brooks - młoda dziewczyna, która wraz z bratem bliźniakiem wyjeżdża do Londynu, aby studiować prawo - kierunek, który w ogóle jej nie interesuje. Jednakże matka dziewczyny - znana i ceniona prawniczka - wybrała dla niej te studia, aby jej córka mogła iść w jej ślady, a Cam jako dobra córka z bogatej rodziny musi się jej podporządkować. Evan Wharton - współlokator brata Camilli, Elliota, dosyć tajemniczy chłopak o intrygującej „sławie”, posiadający o kilka sekretów za dużo. W trakcie pobytu w Londynie Camilla poznaje wiele osób, które będą miały mniejszy lub większy wpływ na jej życie. Zaczynając od Lilly i Emily - współlokatorek, które staną się dla dziewczyny najlepszymi przyjaciółkami, z którymi będzie mogła porozmawiać na wszelkie tematy świata, obejrzeć wspólnie serial lub zwyczajnie posiedzieć w ciszy ciesząc się swoim towarzystwem, a kończąc na Luce, Madison i Susan - wzbudzających u dziewczyny wiele sprzecznych emocji znajomych Evana. Jak Camilla zareaguje na wieść, że jej całe życie było jednym wielkim kłamstwem, a chłopak, do którego zaczyna żywić poważniejsze uczucia wcale nie jest tym za kogo się podaje? Czy pojawienie się, po wielu latach nieobecności, dawnej miłości Evana będzie dla bohaterów dobrym znakiem? A może dała o sobie znać tylko po to, żeby zamieszać w życiu części osób? Jakie tajemnice ciągną się za chłopakiem niczym czarna smuga dymu? I czy są one w stanie przynieść coś więcej niż tylko smutek, ból i cierpienie najbliższych mu osób? Tak jak wspomniałam już wcześniej historia ta bardzo mi się podobała, naprawdę udało mi się wciągnąć w akcję, a samych bohaterów uważam za dobrze wykreowanych, szczególnie ze względu na ilość kłamstw i intryg, z którymi musieli się zmierzyć, a z którymi poradzili sobie jedni lepiej, drudzy gorzej, tak samo jak w prawdziwym życiu. Odrobinę denerwowało mnie zachowanie Camilli, ponieważ nie ważne ile razy została skrzywdzona, zraniona bądź okłamana, zawsze wracała do tej jednej osoby niczym wierny pies do swojego właściciela, co moim zdaniem nie było do końca logiczne, jednak rozumiem, że miłość nie wybiera. Jedyną i moim zdaniem kluczową kwestią, która wpłynęła na moją ocenę całej książki jest kilka scen, które w moim odczuciu są 1:1 identyczne ze scenami z jednej z popularnych książek. Rozumiem delikatną inspirację tą czy inną książką, ale z całą pewnością nie wiąże się to z przepisaniem słowo w słowo paru dosyć charakterystycznych scen i to w dodatku z tak popularnej książki. Podsumowując, uważam, że całokształt książki jest naprawdę bardzo dobrą historią, która z niejednej osoby wyciśnie trochę łez, jednakże w kilku aspektach uważam ją za minimalnie zmarnowany potencjał. Gdyby nie sceny, o których wspomniałam, prawdopodobnie nie miałabym do czego się przyczepić, a samą książkę mogłabym ocenić znacznie wyżej.
Recenzja: Po_drugiej_stronie_slowa, Brzezińska Romka
„ Spoglądamy komuś głęboko w oczy i zaczynamy rozumieć, że staje się dla nas wyjątkowy. Że zmienia nasze życie w sposób, jakiego wcześniej nie doświadczyliśmy.” Camilla dziewczyna, która ma wszystko. Markowe ubrania, wpływowych rodziców, kochającego brata i pieniądze, które są wyznacznikiem statusu rodziny. Jej życie na pozór zdaje się być idealne, jednak, gdy zajrzymy głębiej, odkryjecie, że kryje w sobie nie jedną tajemnicę, nie jeden ból i nie jedno cierpienie. Jej dusza płacze lecz łzy nie wychodzą na powierzenie. „ Z zewnątrz wydawałam się doskonała, ale w moim wnętrzu kryło się coś, co przypominało gnijąca część owocu.” Jej świat w którym mogła się zamknąć i przenieść do innej rzeczywistości to książki. Tylko one nie wymagały od niej nienagranej etykiety i nieszczerego uśmiechu. Od zawsze jej marzeniem było studiowanie architektury, jednak nacisk jaki został jej nałożony oraz to, iż nie chce zawieść rodziny, decyduje się na prawo. Razem z bratem planują rozpocząć studia w Londynie, osobno mieszkając. Dziewczyna, wie, że jej brat ma współlokatora, tajemniczego Evana i nie jest chętna do jego poznania., jednak nastał moment, gdzie w dość ciekawy sposób się zapoznali. Ich znajomość od początku jest skazana na niepowodzenie, ale oboje w to brną. Camilla zaczyna odkrywać, że nie wie tak naprawdę nic o swojej rodzinie, a chłopak nie zjawił się przypadkowo. Czy chłopak zdoła uratować coś, co sam zapoczątkował? Czy Camilla utrzyma ciężar jaki spadnie na nią i pozwoli na pociągnięcie w otchłań kłamstw i niezrozumienia? „ Wewnętrzna walka o to, czy otworzyć się przed nim, czy pozostać w ukryciu, rozpętała burzę emocji, które szarpały teraz moim wnętrzem.” „ Destroy Us ” niesamowity debiut Pauliny Śmiech, który powalił mnie na kolana i rozpętał tornado uczuć i nieokiełznanych emocji. Historia, która ma w sobie coś co nie pozwoli o sobie zapomnieć, wdziera się i nie pyta czy chcemy tak mocno odczuwać. Bolesna a zarazem piękna opowieść o dwóch upadłych aniołach szukających szczęścia, akceptacji, troski i wsparcia, tyle i aż tyle. Autorka swoją fabułą, która została stworzona w oryginalny i unikatowy sposób, kawałek po kawałku zabierała część mojego serca. Nie sądziłam, że można czuć tak wiele na raz, są w niej emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Paulina lawirowała słowem w sposób hipnotyzujący przez co wplątane tajemnice, trudne tematy takie jak manipulacja, gwałt czy zaburzenia odżywiania stały się jeszcze bardziej wyraziste. Zauważyłam, że gdy wkracza miłość, manipulacja staje się łatwiejsza, groźniejsza i bardziej mroczna. Dodatkowo wszystkie zawirowania jakie zostały wprowadzone sprawiły, że czułam się jak w innej przestrzeni. Nie sądziłam, że wywoła na mnie tak ogromne pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że przekonacie się o tym sami, sięgając po nią bo naprawdę warto! Bohaterowie Camilla i Evan to mieszanka tak nieproporcjonalnie sprzeczna, ale przyciągnie jakie odczuwali nie pozostawiło złudzeń do tego że, tak miało być. O czym mówię? To również pozostawię w tajemnicy, którą odkryjecie sami. Odczuwałam wszystko to co oni, śledziłam każdy ich ruch, myśl czy kierunek w jakim zmierzali. Totalne dzieło sztuki! Natomiast czarne charaktery, które także pojawiły się w książce dodają grozy, wystrzela adrenalina i chęć, aby te osoby znikły. Jest to pozycja, którą przeczytałam i marzę, aby zapomnieć o niej, by móc przeżyć to wszystko jeszcze raz. Spowodowała, że dostrzegam więcej, odczuwam więcej i zatracam się w chwili, bo nikt z nas nie wie, która z nich jest tą ostatnią. Polecam! „ Jednak życie, z całą swoją nieprzewidywalnością, postawiło nas dokładnie w tym miejscu i czasie. Teraz musieliśmy radzić sobie z konsekwencjami i bólem, jakie niosły za sobą nasze decyzje.”
Recenzja: uczytananikaa, Janda Dominika
✩°。⋆⸜ ˙✧„𝐃𝐄𝐒𝐓𝐑𝐎𝐘 𝐔𝐒”✩°。⋆⸜ ˙✧ ❀ 𝐰𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: ❀ 𝐚𝐮𝐭𝐨𝐫: ❀ ⭐⭐⭐⭐⭐/5 ೋ„𝐌𝐨𝐣𝐞 ż𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐛𝐲ł𝐨 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐲𝐦 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐤𝐢𝐦 𝐤ł𝐚𝐦𝐬𝐭𝐰𝐞𝐦 𝐢 𝐰ł𝐚ś𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐜𝐳ęł𝐨 𝐬𝐢ę 𝐫𝐨𝐳𝐩𝐚𝐝𝐚ć.” ೋ >Hejka! Dziś przychodzę do was z recenzją historii Camilli i Evana! >Na wstępie chcę powiedzieć jak bardzo jestem dumna z mojej Pauliny! Odwaliłaś dziewczyno kawał dobrej roboty. Jestem tak dumna, że nie potrafię tego słowami opisać! Pamiętam moment, w którym myślałaś nad wydaniem książki i właśnie się to spełniło! Sięgaj gwiazd słońce!!❤ >Ta historia jest pełna tajemnic i kłamstw. Wszystko zostało tak genialnie przemyślane, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Miałam przyjemność czytać 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬 już na wattpadzie i to tam ta historia skradła moje serce, ale na papierze to porwała w całości! >Relacja głównych bohaterów jest rollercoasterem totalnym! Nigdy nie wiadomo jakie nowe informacje wyjdą na światło dzienne i jak to wpłynie na ich relacje. >Książka zawiera mnóstwo plot twistów, których nie da się domyślić. Wszystko jest powiązane i każda informacja jest potrzebna do dalszego zrozumienia całości historii. >Wydanie książki jest PRZEŚLICZNE!!! Okładka jest w ciemnym kolorze co idealnie nawiązuje do mroczności i tajemniczości historii. Wklejka jest prosta, ponieważ jest w kolorze czarnym co bardzo mnie się podoba. Na początku każdego rozdziału jest pojedyncza róża, która jest delikatna i w tym całe piękno! >Uwielbiam styl pisania Pauliny! Jest prosty, ciekawy i przyjemny dla oka. Ja nie mogłam się oderwać od czytania, dlatego przeczytałam tą książkę w jeden wieczór. >Motywy jakie znajdziecie w tej książce to: 🥀współlokator brata 🥀tajemnice 🥀kłamstwa 🥀sekrety 🥀toksyczna relacja 🥀demony przeszłości 🥀hate-love 🥀plot twisty >Jest to mroczna historia, więc zachęcam was do zapoznania się z ostrzeżeniem oraz opisem! >Ja kocham 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬 całym sercem i nie mogę się doczekać kolejnych książek mojej Pauli!❤ ❀ 𝐏𝐥𝐚𝐧𝐮𝐣𝐞𝐜𝐢𝐞 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐚ć 𝐃𝐞𝐬𝐭𝐫𝐨𝐲 𝐔𝐬?
Recenzja: tik tok i ig : doraczyta, Dąbrowska Aleksandra
🩶 Debiut Pauliny na który czekałam odkąd ogłoszono, że zostanie wydany i nareszcie mogłam poznać historię Camilli i Evana a teraz mogę się z wami podzielić moją opinią. 🩶 Cami która skrywa w sobie wiele bólu i ran. Przeprowadza się na studia ale nie spodziewa się, że współlokator jej brata wtargnie do jej świata i zmieni jej życie o 180 stopni. 🩶 Evan już od początku książki skrywa tajemnice i dla mnie był chodzącą zagadką której nie mogłam odszyfrować. Jego bardzo szybkie poczucie więzi i uczuć do dziewczyny może zrazić do czytania ale zaufajcie jak tylko przeczytacie to zrozumiecie. Mnie samą to odrobinę zraziło ale po poznaniu całej historii bohaterów zrozumiałam dlaczego uczucia ze strony Evana były takie a nie inne. 🩶 Książka jest wciągająca już od pierwszych stron aż po sam koniec. Trzyma czytelnika w napięciu. A ciągłe sekrety i tajemnice które wychodzą na światło dzienne wprowadzając chaos w życiu Cami oraz jej przyjaciół. A najbardziej w jej relacji z Evanem. 🩶 Jeśli jesteście ciekawi jak potoczyły się losy bohaterów i jak tajemnice wpłynęły na ich życie to bardzo polecam przeczytać bo warto.
Recenzja: booksiderka, Górska Julia
Luksusowe, choć niezbyt szczęśliwe, życie Camilli czeka wiele zmian ze względu na przeprowadzkę. Wkracza w życie ze współokatorkami ze względu na uczelnię, na którą zamierza uczęszczać razem z bratem - Elliotem. Na jej drodze staje “Evan” - współlokator brata. Czy Evan pomoże Camilli odmienić życie i sprawić, że przyszłość nabierze weselszych barw? Zacznijmy od tego, że pierwszy raz wiem, że dana książka to debiut i postanowiłam wziąć to pod uwagę przy pisaniu recenzji. Niestety pojawiło się tu wiele niedoskonałości. Począwszy od bohaterów - dosyć mało się o nich dowiadujemy. Postaci poboczne są płytkie, wyzute z uczuć, czy charakterów. Dodatkowo, mimo tego, że większość z nich ma co najmniej 22 lata, zachowują się niczym niestabilni nastolatkowie. W książce doświadczymy też przesytu różnych tematów fabularnych. Tutaj trochę zahaczamy o zaburzenia odżywiania, tutaj o autoagresję, aż w końcu natrafiamy na lekkie elementy mafii - czy jakkolwiek możemy nazwać groźnego Ivano, który steruje kilkoma osobami. Autorka nie stroni także od nadużywania wulgaryzmów i wstawiania scen, które dowodzą szczeniackich zachowań naszych głównych bohaterów. Np. Evan i Camilla jadą samochodem, dziewczyna spała i ma rozmazany tusz do rzęs pod oczami. Chłopak tłumaczy jej, że w schowku są chusteczki do demakijażu, które kiedyś zostawiła tam Susan. Co robi Cam? Bierze jedną, a resztę wyrzuca przez okno, W TRAKCIE JAZDY, bo przecież nie ma opcji, żeby przedmiot tej suki był z nami 🤡 Takich przykładów jest co najmniej kilkanaście. A remedium na wszelkie smuteczki to impreza i alkohol. Oprócz tego, pojawiają się momenty, w których fabuła stoi w miejscu. Ona mu mówi, że nic do niego nie czuje, myśląc zgoła odmiennie, a on mówi, że i tak będzie czekał i jej nie zostawi samej sobie i tak w kółko. Pomimo wielu niedoskonałości książkę czytało się lekko, styl pisania autorki nie był dla mnie problemem, a nawet na koniec odrobinę się wzruszyłam. Paulino, leć dalej z tematem. Wierzę, że każda następna książka będzie coraz lepsza. Nie poddawaj się 😀
Recenzja: ewela_czyta , Polińska Ewa
"Dla całego świata możesz być nikim, a dla kogoś możesz być całym światem." Okładka skradła moje serce swoją tajemniczością, a opis dodatkowo pobudził moją wyobraźnię. Historia, którą miałam możliwość poznać nie jest słodka i kolorowa. Często tak bywa, że drobne, niezaplanowane decyzje wpływają na całe nasze życie. Konsekwencje wyborów, które podejmujemy pochopnie i bez zastanowienia mogą doprowadzić do tragedii. A jak było w przypadku młodziutkiej Camilli? Sami się przekonajcie. Camilla ma wszystko, życie pełne luksusów, o nic nie musi się martwić. Czy tak jest? Pragnie studiować architekturę, jednak nie może gdyż rodzice wybrali inaczej. Poddaje się ich woli. Wszystko się zmienia gdy poznaje Evana, współlokatora swojego brata, bliźniaka. Ta znajomość ma swoje konsekwencje, które pociągają za sobą lawinę zdarzeń. Na jaw wychodzą kłamstwa, które mają opłakane w skutkach konsekwencje. Książkę czyta się z ogromną lekkością. Dodatkowo autorka potrafi nieźle zbudować napięcie, które udziela się czytającemu. Postacie są dobrze nakreślone, najbardziej intrygował mnie Evan, który od samego początku skrywał tajemnice. Nie mogłam go rozgryźć do czasu, aż prawda ujrzała światło dzienne. Za to Camilla musiała zmierzyć się z swoją przeszłością, o której próbowała z całych sił zapomnieć. #destroyus to dobra historia, która z pewnością przypadnie do gustu wielu czytelnikom. Książka pokazuje z jakimi zawirowaniami muszą się zmierzyć główni bohaterowie. Pokazuje jak pochopne decyzje mogą doprowadzić do niespodziewanych i dramatycznych wydarzeń. Zakończenie mówi samo za siebie. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. A jakie było? O tym sami się przekonajcie.
Recenzja: olilovesbooks2, Iwanek Aleksandra
Kolejna wattpadowa historia, której wyczekiwałam w wersji papierowej. Historia, która wciągnęła mnie niemal od pierwszej strony, pełna manipulacji, zwrotów akcji, ale także uczuć i emocji. To romans young adult wzbogacony o wątki obyczajowe, nieco sensacyjne oraz plątaninę tajemnic. Historia nietypowa ale z dreszczykiem emocji. Camilla na pierwszy rzut oka posiada idealne życie, jej bogata rodzina może dać jej wszytko czego młoda kobieta kiedykolwiek by potrzebowała, jednak za tą idealną fasadą skrywają się mroczne tajemnice. Camilla nie ma własnego zdania, całkowicie podporządkowała się matce, która wytyka jej każdy błąd lub defekt fizyczny. Żeby uwolnić się spod wpływu rodziców wyjeżdża na studia, gdzie w końcu może poczuć odrobinę wolności. Gdy dziewczyna poznaje współlokatora swojego brata jej życie diametralnie się zmienia, młoda kobieta wkrótce uzyskuje szokujące informacje, które pokazują kłamstwa i manipulacje najbliższych jej osób. To była bardzo mroczna i wciągająca historia, czyli to co bardzo lubię. Od chwili przeczytania jej na wattpadzie minęło już trochę czasu, więc poznawałam tą historię na nowo, ja należę do tych osób, które lubią wracać do już przeczytanych lektur, bo za każdym razem zwracam uwagę na coś innego. Tutaj zdecydowanie skupiłam się na kłamstwach i manipulacjach, spychając na dalszy plan wątki romantyczne, choć autorka każdemu tematowi poświęca raczej tyle samo czasu, co jest ogromnym plusem. Jednocześnie mam wrażenie, że niektóre z wątków są nieco niedopracowane i zbyt ogólne. Natomiast skala manipulacji przechodzi jakiekolwiek wyobrażenia, główna bohaterka żyje w prawdziwej spirali kłamstw, chyba tylko ona i czytelnik nie mają wiedzy o tym co tak naprawdę dzieje się wokół. Razem z Camillą krok po kroku odkrywamy kolejne tajemnice, sytuacja zaczyna się klarować, jednocześnie nie wiadomo komu można ufać a komu nie. W tej powieści na szczególną uwagę zasługują także bohaterowie, tak podobni do siebie, zagubieni w otaczających ich brutalnym świecie. Oboje skrywają sekrety, cierpienie było wpisane w ich codzienność, a oni nauczyli się odgrywania swoich ról. Ona pomimo starań nie może odkryć całej prawdy i wciąż nie wie na czym stoi, bolesna przeszłość i skomplikowana teraźniejszość zdają się z każdym dniem bardziej przytłaczać. On z kolei wie dużo, ale żyje w strachu, bo wie że prawda może zniszczyć wszystko, jednocześnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że on również został wplątany w sieć mrocznych tajemnic. Powiem wam, że ja jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści, jest ona tak złożona i zagmatwana, że niewielu rzeczy można się domyślić. fabuła przepełniona jest mrokiem, bólem i tajemniczością. W pewnym momencie trudno się połapać co jest prawdą, a co manipulacją, autorka naprawdę nie przebiera w środkach i z każdym kolejnym rozdziałem bardziej dobija główną bohaterkę. Kiedy ma się już wrażenie, że gorzej być nie może, autorka udowadnia, że jednak może. To nie jest lekka i przyjemna historia. To opowieść, która momentami przytłacza i miażdży, daje złudną nadzieję na to, że sytuacja może się poprawić. Pokazana jest mroczna strona człowieczeństwa, potęga manipulacji i siła kłamstwa, nie można zapomnieć też o woli zemsty, która powoduje, że człowiek nie cofnie się przed niczym by osiągnąć swój cel. Podsumowując, to było mego dobre, zaskakujące, mroczne a momentami przerażające i przytłaczające. To opowieść, która nie spodoba się wszystkim z wielu powodów. Dla mnie to była wciągająca lektura, którą pochłonęłam za jednym zamachem, pozwalająca zagłębić się w sieci kłamstw i tajemnic, dająca możliwość poznania różnych stron człowieczeństwa, dająca dreszczyk emocji i zmuszająca do myślenia i analizy tego co się dzieje, a końcówka może łamać serca. Ja osobiście dodaję do ulubionych i szczerze polecam.
Recenzja: osobisty.spis.tresci, Bylica Małgorzata
⭐Na początku miałam wrażenie, że to kolejna historia o dziewczynie, która zakochuje się w irytującym współlokatorze swojego brata, jakże się myliłam... Z pewnością nie można odmówić autorce wyobraźni. Nowe wątki wyrastały jak grzyby po deszczu. Czasem miałam wrażenie, że pewne zostały rozpoczęte, później porzucone, gdzieś w trakcie i zastępowane innymi. Wolałabym, żeby wątków było mniej, a za to żeby te były lepiej rozwinięte. ⭐Troszkę poczułam klimat telenoweli: Kto? Z kim? Dlaczego? Autorka zadbała o wysoki poziom emocji, zabrakło jednak realizmu. Z drugiej strony, może realizm jest przereklamowany, a młodzi czytelnicy są żądni wrażeń? ⭐Plus za odniesienia do literatury w tym do jednej z moich ukochanych książek ever „Wielki Gatsby”. Styl też był znośny. Historia pełna wrażeń i emocji, jeśli zdecydujecie się po nią sięgnąć, nie będziecie się nudzić.
Recenzja: zdrowe.zycie.czyta , Pondel Beata
🖤💀RECENZJA 💀🖤 Cześć, kochani dziś przychodzę do was z książką „Destroy Us”. Jest to debiut młodej autorki, którego nie będę, ukrywać byłam, bardzo ciekawa odkład zobaczyłam, mroczną okładkę z czaszkami musiałam po nią sięgnąć. Muszę przyznać, że jeśli chodzi, o młodych początkujących autorów zawsze podchodzę, z lekką rezerwą jednak zawsze daję szansę na poznanie się z ich twórczością. Całość napisana lekkim piórem, dzięki czemu książkę czyta się dość szybko. Jednak chwilami miałam mieszane uczucia co do tej fabuły i z początku nie mogłam jej rozgryźć. W tej powieści nie zabraknie emocji, miłości, toksycznej relacji, zdrady, manipulacji, tajemnic, bólu, cierpienia i trudnych wyborów. Akcja osadzona w mrocznym świecie, w którym bohaterowie muszą zmierzyć się z konsekwencjami własnych wyborów i ukazuje skomplikowane ich relacje. Autorka umiejętnie buduje napięcie, wprowadzając zwroty akcji, które trzymają w niepewności do samego końca. Jakie tajemnice, kłamstwa i zdrady wyjdą na jaw? Czy Evan okaże się tym jedynym dla Camilli? Jak zakończy się ich historia? Camilla wiedzie bogate i na pozór szczęśliwe życie, ale jak się szybko okazuje to tylko pozory. Marzy, aby studiować architekturę, jednak pod wpływem bliskich ostatecznie wybiera prawo jak jej brat bliźniak Elliot. Postać Camilli momentami mnie irytowała, jednak z drugiej strony podziwiałam ją za siłę i determinację, którą miała w sobie, i to jak sobie radziła w życiu. Evan, natomiast jest współlokatorem brata Cam. Ich spotkanie wydaje się przypadkowe, ale szybko się okazuje, że mają, więcej ze sobą wspólnego niż im się wydaje. Natomiast osobą Evana miałam ochotę wstrząsnąć, żeby zrzucił klapki z oczu i w końcu się obudził. Czy jednak nie będzie za późno? Czy zdąży ochronić Camille? Kto im stanie na drodze? Camilla i Evan pochodzą z dwóch różnych światów, jednak łączy ich fakt, że oboje zmagają się z własnymi demonami z przeszłości oraz skrywają swoje mroczne sekrety. Byłam, ciekawa jak rozwinie się ich relacja. A to, co się działo między nimi to rollercoaster emocjonalny. Nie mogę też nie wspomnieć o Michelle, która tak strasznie mnie denerwowała, i to, jakim strasznym była człowiekiem. Autorka porusza w tej powieści trudne tematy, takie jak presja rodzinna, toksyczna relacja, zaburzenia odżywiania, przemoc fizyczna i psychiczna. Zakończenie bardzo bolesne i może złamać serce. 🥹💔 Muszę, przyznać u mnie polały się łzy. 🥹 Polecam wam, jeśli chcecie przeczytać coś innego i pełnego emocji. ❤️
Recenzja: TikTok, Woźniak Zofia
Ostatnio przeczytałam „Destroy us” od Pauliny Śmiech, które naprawdę mnie zaskoczyło. Nie miałam wielkich wymogów co do tej książki, ale po skończeniu jej mogę stwierdzić, że spodobała mi się. Czytało mi się ją bardzo szybko, fabuła mnie pochłonęła i sprawiła, że nie mogłam oderwać się od książki. Bardzo dobrze oceniam kreację bohaterów tej powieści, byli ciekawi, intrygujący, a ich zachowania często tajemnicze. Wątki poruszone w tej książce, takie jak akceptacja siebie, rodzicielska przemoc psychiczna czy zaufanie drugiej osobie były naprawdę trafne, a sposób, w jaki autorka je opisała, był swobodny, ale trafiający do czytelnika i pozwalający zrozumieć problemy, którym stawiali czoła bohaterowie. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, dla mnie była postacią ciekawą, momentami specyficzną, ale pozwalającą zrozumieć siebie i swoje zachowanie. Styl pisania był bardzo przyjemny, a jedyny minus, który mogę wskazać to język (wolę kiedy jest on w książkach bardziej wyszukany i elegancki), aczkolwiek jak na powieść young adult był dobry. Pozytywnie oceniam też plot twist, dzięki któremu fabuła naprawdę zyskała. Uważam, że dla każdego, kto lubi książki young adult, ta powieść jest idealna.
Recenzja: poczytam.ci.kotku, Guzik Wiktoria
Lubicie książki, w których główni bohaterowie mają z pozoru piękne życie, a jednak pod fasadą tego raju dzieje się coś bardzo niepokojącego? „Destroy Us” to opowieść o dziewczynie pochodzącej z bardzo wpływowej rodziny. Camilla ma wszystko, o czym inni mogliby tylko pomarzyć, a jednak nie jest w związku z tym szczęśliwa. Rodzice, dla których najważniejsze jest renoma i luksus, zmuszają ją do decyzji, z którymi ona niekoniecznie się zgadza. Kiedy poznaje współlokatora swojego brata, jej życie jeszcze bardziej się komplikuje. Przez znajomość z Evanem na jaw wychodzą różne okropne rzeczy, z którymi przychodzi jej się zmierzyć. Jak sobie z tym poradzi i do czego doprowadzi wyjście na jaw takich sekretów? Fabuła tej książki jest na pierwszy rzut oka prosta. Jednak autorka co chwila funduje czytelnikowi nowe tajemnice, które robią ją skomplikowaną. Camilla jest postacią charakterną. Z jednej strony pokazuje, że jest twarda i odporna na całe złe, a z drugiej jest rozpadająca się w środku małą dziewczynką. Tej drugiej strony raczej nie pokazuje na co dzień, ale kiedy się otwiera to czuć emocje, które złamią największego twardziela. Z kolei Evan jest tajemniczym i jednocześnie przerażającym mężczyzną, z którym sama nie chciałabym mieć nic do czynienia. Jednak tak jak i Camilla, tak też i Evan skrywa w sobie ogromny ból, którym nie chce się z nikim dzielić. To właśnie sprawiało, że książka była bardzo emocjonująca. Gdy kolejne tajemnice wychodziły na jaw, pojawiali się też niebezpieczni ludzie, którzy w dalszym ciągu komplikowali sprawy. Był tutaj wątek przestępczy, który w końcu został prawdziwie pokazany. Było brutalnie i okrutnie, w żadnym wypadku nie dało się ulec wrażeniu, że ten ktoś na pewno ma w sobie coś dobrego. Pojawił się też wątek nieszczęśliwej miłości, gdzie zakochani w sobie ludzie bardzo o siebie walczą. Przyjaźń, która została pokazana jako ta najpiękniejsza i najprawdziwsza relacja, a także zdrada, niepozwalająca sobie wybaczyć. Akcja cały czas jest napięta, w treści pojawiają się wspomnienia głównych bohaterów, które potrafią złamać serce. Zakończenie jest takim wielkim bum dla czytelnika. Nie chcę zdradzać, jak potoczyła się relacja Camilli i Evana, jednakże było to dla mnie duże zaskoczenie, więc duży plus za brak banalności. „Destroy Us” to książka, która sprawi, że będziecie się denerwować, płakać, śmiać się i nie dowierzać. To książka, o której długo nie zapomnicie. To książka inna od wszystkich. Realna, naturalna i przygnębiająca. Posiada zakończenie, którego nie można się spodziewać. No i tajemnice, które ciągle wywracają bohaterów do góry nogami. Coś pięknego. 9/10
Recenzja: booksbyoliwia, Floriańczyk Oliwia
Destroy Us-to historia tajemnic, emocji i trudnych wyborów której główną bohaterką jest Camilla-dziewczyna, która na pozór ma luksusowe życie. Jednak pod przykrywką idealnego życia kryje się prawda o jej zmaganiach z oczekiwaniami rodziny i brakiem spełnienia marzeń. Camilla zawsze marzyła o studiach architektonicznych, lecz pod presją matki wybiera prawo. Jej życie zmienia się o 180 stopni, gdy poznaje Evana - tajemniczego współlokatora jej brata, który wprowadza chaos w jej uporządkowaną codzienność. Ich znajomość zmusza Camillę do podważania swoich wartości i odkrycia bolesnych kłamstw. Książka porusza wiele cennych wątków takich jak presja rodzinna i oczekiwania innych, a także siła przyjaźni i miłości w obliczu. Autorka umiejętnie buduje napięcie w książce. Wątek Evana, jako wybawiciela Camilli, wprowadza dodatkową otchłań i pytania o to, czy wsparcie drugiej osoby wystarczy, aby uratować kogoś przed samym sobą. Historia wydaje się być emocjonalna,mroczna i pełna zwrotów akcji. Jeśli szukasz powieści, która łączy romans z dramatem psychologicznym, ta książka może być doskonałym wyborem. Polecam każdemu, kto lubi emocjonalne historie z otchłanią i skomplikowanymi bohaterami
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.