Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
5.0/6 Opinie: 7
ePub
Mobi
Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable'ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable'ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować idealnie pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę.
I Whitney, i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji obu klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky'ego nie było wobec niej szczerych uczuć...
Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin - i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła?
Meghan March - pochodzi z Michigan. Od najmłodszych lat uwielbia czytać i nigdy nie wyrosła z tej pasji. Kiedyś pracowała jako poważna prawniczką korporacyjna, obecnie jej światem są wciąż pasjonujące opowieści, kręte fabuły i pełne zwrotów akcji romanse. Pisarka w wolnych chwilach czyta, strzela do celu, wzdycha do szybkich samochodów albo bawi się ze swoimi szalonymi psiakami. Odwiedź stronę autorki: meghanmarch.pl.
5.0
6
Super ksiazka polecam
6
Meghan pokazuje nam że potrafi przelać na papier nieszczęśliwą historie miłosną jak na dzisiejsze czasu. Temat fabuły przypomina mi trochę Romeo i Julię, a nawet odważę się napisać że to współczesna historia Romeo i Julii. Dwójka ludzi poznających się w barze i ich namiętność iskrząca się w każdej sekundzie. Niestety ta wieź emocjonalna nie jest dla nich wskazana bo są z innych stron barykady. Nie ma tutaj szczęśliwego zakończenia ani tez nie poznacie za wcześnie tego co ma się wydarzyć. Gra na emocjach w tej powieści jest naprawdę dopięta na ostatni guzik. Perspektywa pisania rozdziałów z strony Lin i With jest bardzo dobrym zabiegiem pisarskim bo możemy dowiedzieć się jak czuja się nasi bohaterowie i co czują. Wyczekujcie następnego tomu bo naprawdę warto.
6
Bogaty i grzeszny to pierwszy tom zapowiadający trylogię Bogactwo i grzech Meghan March. Książka wciąga od pierwszych stron. Historia Withney i Lincolna jest nie tuzinkowa od pierwszego spotkania przyciąga ich do siebie, a pragnienie które budzą w sobie za każdym razem wybucha jak bomba atomowa i przenika do krwi tak, że nie potrafią bez siebie żyć. Tylko mają jeden problem, pochodzą z rodzin które od ponad 100 lat toczą ze sobą wojnę i nienawidzą się. Łamią wszystkie zasady by być ze sobą. Ale ich rodzinny zrobią wszystko żeby ich rozdzielić.. Withney łamie swoje serce i Lincolna. Wychodzi za mąż za swojego byłego chłopaka i wyjeżdża, żeby zapomnieć o wszystkim co się wydarzyło. Tylko życie to nie bajka, a los potrafi spłatać figla. Withney po 10 latach wraca do miasteczka i znowu mają szanse żeby być razem, ale niestety kłamstwa i tajemnice które nie miały nigdy ujrzeć światła dziennego zaczynają wypływać. Czy niczego nieświadoma Withney będzie musiała odkupić grzechy których nie popełniła ? Czy los w końcu się do niej uśmiechnie, a może dalej będzie niszczyć wszystko na czym jej zależy? [..] " Słuchaj, Blue. Wróciłaś do mojego miasta. Do mojego świata. Słyszysz mnie. Widzisz mnie. Możesz udawać ile chcesz, że mnie tu nie ma, ale jestem. I jedno powinnaś wiedzieć. Jeszcze z Tobą nie skończyłem." [..] Meghan March pisze książki które powalają na kolana i od samego początku czuje się pożądanie między bohaterami.
6
Rewelacyjna książka, polecam ;-)
5
Czytałam część druga i nie mogłam nie przeczytać części pierwszej. Historia Whitney i Lincolna mnie uwiodła. Dawno nie czytałam tak zawiłej historii dwojga zakochanych w sobie ludzi. Całe tło historii to zwaśnione strony a właściwie rodziny Riscoffów i Gable'ów. Nienawiść, pieniądze, kłamstw, konflikt rodzin , konflikt który wydarzy się ok 100 lat temu a nadal rzutuje na teraźniejszość. Miłość Whitney i Lincolna to nieustanne pasmo niedomówień i sprzeczności. Wszystko jest przeciwko nim. Jak już udaje im się coś osiągnąć i myślimy , że będzie pięknie wydarzenia sprawiają,żę oddalaja się od siebie. W książce mieszają się wydarzenia sprzed 10 lat z tymi z tu i teraz. sprawia to iż książka jest o wiele ciekawsza. Trzeba tylko czytać uważniej bo rozdziały z "wtedy" i "teraz" są oznaczone małym innym druczkiem. Duży plus za to , żę poznajemy historię z dwóch perspektyw : Whitney I Lincolna. Możemy zatem poznać jak oni widza i postrzegają te same wydarzenia. Książka to zaledwie 264 strony (cała seria to trzy pozycje). Rozdziały są krótkie , wręcz bardzo krótkie nawet 1,5 stronicowe . Czyta się szybko i przyjemnie a historia wciąga. "Bogaty i grzeszny" należy do gatunku romansu , literatura obyczajowa ,czasem zaliczają ją do erotyków . Miłośnicy scen erotycznych raczej się zawiodą. Mało scen erotycznych. Pierwsza część skupia się na samej historii jak się poznali (wtedy) i to co teraz po 10 latach. Teraz czas na część trzecią bo zarówno pierwsza i druga kończy się w takim momencie , że czytelnik musi czytać dalej , musi sie dowiedziec jak to się skończy.....Polecam tą część oraz #2 opisaną Tu
5
Dwie skłócone rodziny. Spór między nimi trwa od lat. Nie ma tutaj mowy o tym, aby ktoś z Riscoffów związał się kimkolwiek z Gable'ów. Jednak uczucia żądzą się swoimi prawami i często nie mamy wpływu na to, kto wywróci nasze życie do góry nogami. Kiedy wbrew wszelkim zasadom i zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęśliwego życia stanęli wszyscy. Bohaterowie bardzo szybko zrozumieli, że to co ich łączy to nie przelotny romans i krótka fascynacja, a prawdziwa miłość. Mimo sprzeciwów z każdej strony, byli gotowi walczyć o wspólne szczęście. Jednak niespodziewanie pojawia się Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, który obiera sobie za cel zatrzymanie przy sobie Whitney. Bohaterka wybierając Rickiego złamała serce i sobie i Lincolnowi. Dlaczego tak zdecydowała? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? "Bogaty i grzeszny" to pierwszy tom nowej serii, który bardzo mi się podobał. Wciągnął mnie do tego stopnia, że nim się obejrzałam przewracałam ostatnią kartkę. Bardzo lubię styl pisania pani March, gdyż u niej nie ma zbędnych opisów, specjalnego przedłużania. Wszystko jest dokładnie przemyślane i trafione w punkt, przez co jej książki się pochłania i po przeczytaniu każdej kolejnej chce się więcej. "Bogaty i grzeszny" to historia, w której dwie rodziny od ponad stu lat znajdują się na wojennej ścieżce. Jednak mimo wszelkim przeciwnością Lincoln i Whitney poczuli do siebie coś więcej, z czego tak łatwo nie chcieli rezygnować. Pojawia się jednak ten trzeci, który sprawia, że Whitney opuszcza miasta na dziesięć lat, po których wraca, aby na nowo stanąć na nogi. Wydawało się, że po takim czasie bohaterowie wszystko sobie poukładali i uczucia między nimi dawno wygasły...Ale się pomylili! Wciąż czuć między nimi tą iskrę, ten ogień, który sprawia, że czytelnik z zapartym tchem śledzi ich losy i to co się wydarzy. Historia przeplata wydarzenia z przeszłości i z teraźniejszości opisane z perspektywy dwójki bohaterów. Dzięki temu możemy ich lepiej poznać i dowiedzieć się co nimi kierowało. Nie można jednak powiedzieć, że wszystko jest jasne i klarowne, gdyż mnóstwo w tej lekturze niewiadomych i z każdą stroną więcej pytań, na które niekoniecznie poznamy odpowiedzi. Jednak przez to tym bardziej będziemy wyczekiwać kontynuacji, aby dowiedzieć się co dalej. Lektura, która pokazuje jak mimo zakazów rodziny bohaterowie byli w stanie zaryzykować i być razem. Jednak czy uczucie, które ciągle wystawione jest na próby będzie w stanie przetrwać? Historia o miłości, rodzinie, przyjaźni. O zmarnowanych szansach i niewykorzystanych okazjach. Seksowna, drapieżna, szokująca, momentami też wzruszająca historia o próbie poukładania wszystkiego na nowo. O tym, że nie można marnować kolejnych lat na czekania, a trzeba walczyć o tych na których nam zależy i kto od zawsze powinien być nasz. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Między bohaterami jest taka chemia, że trudno ją zignorować. Historia, którą bardzo polecam. Czytajcie koniecznie!
1
Nie podobała mi się. Nadmiar seksu bardzo fizjologicznego. Głupawy romans. Do tego źle pobrany audiobook. Więcej u Was nie kupię audiobook
Recenzja: justabooks, CIECHOWICZ Justyna
Wojna między dwoma rodzinami. Zakochana para, każde po innej stronie barykady. Ogromna presja ze strony zwaśnionych rodzin. Czy po 10 latach gdy kobieta wraca do rodzinnego miasta na ślub kuzynki, czy coś się zmieniło? Czy Whitney i Lincoln będą mogli a końcu być razem? Czy ta prawdziwa miłość będzie miała w końcu szanse rozkwitnąć? Świetna opowieść, brutalna, mocna a przecież mówi o miłości. Tutaj nikt się z nikim nie cacka, ludzie mówią prosto z mostu. Ale im dalej w las tym bardziej mi się to podobało. Jedynie uczucie głównych bohaterów troche łagodzi sytuacje ale ich sceny łóżkowe też są "intensywne". 🤩 Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie Bardzo chętnie przeczytam kolejne części.
Recenzja: https://themagicofbooksinwords.blogspot.com./, Kamila Pluta
Drugi raz czytam twórczość Meghan March. Pierwsza książka, którą czytałam miała kilka minusów, irytujących minusów. Natomiast „Bogaty i grzeszny” zdobył w pewien sposób moje uznanie. Być może i nawet polubiłam pióro autorki, które zdecydowanie w tej książce jest lekkie, przez słowa można płynąc. Lincoln i Whitney nie mieli łatwo i łatwo mieć nie będą. To właśnie tą dwójkę ludzi łączy tajemnica, na której opiera się książka, która jest grzechem. Whitney można przedstawić jako czarująca osobę i odważna, przychodzi tak wiele przykrych rzeczy, z którymi ja bym nie potrafiła się zmierzyć. Natomiast Lincoln jest typem faceta, że jak chce to musi to mieć. W dodatku rodzina narzuca mu co ma robić, z kim się zadawać, a z kim nie, sterują jego życiem jak okrętem. Właśnie przez takie zachowanie własnej rodziny Lincoln traci ważną dla niego osobę. Megan March napisała książkę o zakazanym uczuciu podobnym do historii Romea i Julii. Napisała o bezsilności młodych ludzi, o miłości pojawiającej się tam gdzie nikt by się jej nie spodziewał. Bardzo ciekawa historia owiana sekretami i nienawiścią.
Recenzja: okiem-julii.pl, Julia Wasielewska
Witajcie w świecie współczesnej historii Romea i Julii. 😁 Dwa od pokoleń zwaśnione rody, spośród których jeden jest obrzydliwie bogaty i włada całym miastem. Dwie rodziny, które ledwo znoszą swoją własną obecność. I on i ona- najmłodsi członkowie skłóconych rodów, którzy przypadkowo poznają się w barze i... natychmiast się w sobie zakochują. 😲 . 🔱 Jeśli po okładce spodziewacie się erotyku to się rozczarujecie. I na szczęście, bowiem w tych nie gustuję. 😉 To pierwsza z trzech części pełnej pasji, zwrotów akcji i szalonych splotów wydarzeń historii miłosnej, od której nie sposób się oderwać. Uwaga- to wcale nie jest schematyczna opowieść z oczywistym zakończeniem. 😀 Wspaniała kreacja bohaterów dodaje historii smaku. Bardzo podoba mi się także dwutorowa ocena sytuacji- z punktu widzenia naszych głównych bohaterów, czyli Lincolna i Whitney. Ode mnie 8 na 10 punktów. 🔱 . 🔱 Whitney wraca po 10 latach do swojego rodzinnego miasta na ślub najlepszej przyjaciółki. Nie jest w stanie uciec od wspomnień i wszystkiego, co za sobą zostawiła. 10 lat temu wyszła za rockmana Ricky'ego, choć jej serce należało do znienawidzonego przez jej rodzinę Lincolna, który również nie może o niej zapomnieć. Czy nieporozumienia sprzed lat tak łatwo jednak wyjaśnić i spróbować od nowa? I czy cień martwego męża, który kładzie się na historii dziewczyny da o sobie zapomnieć? Tego już musicie dowiedzieć się sami. 😉
Recenzja: www.instagram.com/written.in.a.sheet, Dorota Odrzywołek
Meghan pokazuje nam że potrafi przelać na papier nieszczęśliwą historie miłosną jak na dzisiejsze czasu. Temat fabuły przypomina mi trochę Romeo i Julię, a nawet odważę się napisać że to współczesna historia Romeo i Julii. Dwójka ludzi poznających się w barze i ich namiętność iskrząca się w każdej sekundzie. Niestety ta wieź emocjonalna nie jest dla nich wskazana bo są z innych stron barykady. Nie ma tutaj szczęśliwego zakończenia ani tez nie poznacie za wcześnie tego co ma się wydarzyć. Gra na emocjach w tej powieści jest naprawdę dopięta na ostatni guzik. Perspektywa pisania rozdziałów z strony Lin i With jest bardzo dobrym zabiegiem pisarskim bo możemy dowiedzieć się jak czuja się nasi bohaterowie i co czują.
Recenzja: https://www.instagram.com/kseniula/, Ksenia Klimas-Kupis
Zdążyłam się już przekonać, że Meghan March zawsze kreuje w swoich książkach bardzo silnych i charakterystycznych bohaterów i nie inaczej było tym razem. „Bogaty i grzeszny” od @editio.red to bardzo ciekawe i udane połączenie erotyku z wątkiem miłosnym i obyczajowym. Whitney zostaje zaproszona na ślub kuzynki, który ma się odbyć w jej rodzinnym mieście. Nie chce tam jechac, bo jest zmęczona atakami fanów jej zmarłego męża, którzy obwiniają ją za jego smierć, ale również boi się, że spotka tam swoją dawną miłość. I oczywiście tak właśnie się dzieje. Co więcej, mężczyzna zapewnia Whitney o swoich dozgonnych uczuciach i chce, aby dała mu drugą szanse. Super pomysł na fabułę i do tego dwa zwaśnione rody, które stają na drodze dwojgu zakochanym. Świetnie się bawiłam podczas czytania tej książki i już nie mogę się doczekać kolejnej części tej serii.
Recenzja: Angelreads_, Anioła Daria
Bogaty i grzeszny miałam okazję przeczytać dzięki grupie wydawniczej Helion, która dała taką szansę recenzentom, blogerom, tworząc 'pressroom', gdzie można się zarejestrować i zamawiać #książki. Nie wszystkie zgłoszenia są rozpatrywane pozytywnie, ale jak widać, warto próbować! :) Ogromnie dziękuję!💕 @editio.red 📚 . Bogaty i grzeszny, to romans z nutą erotyki, który mnie osobiście bardzo pozytywnie zaskoczył i naprawdę mi się podobał! Dość szybko wpada do głowy skojarzenie z Romeo i Julia ;) ponieważ mamy tutaj dwa zwaśnione rody, pomiędzy którymi związek nie ma racji bytu! Risscoff i Gable. Te nazwiska się nie łączą. Te rodziny są wrogami. I nie może być inaczej! No więc, cóż, oczywiście, że pomiędzy Lincolnem Riscoff i Whitney Gable coś zaczyna się dziać, rodzi się uczucie ;) Jednak...serca zostały złamane. A teraz, po 10 latach, Whitney wraca do miasteczka... W książce przeplatają się rozdziały z teraźniejszości i przeszłości. Powoli poznajemy historię. Jest romantycznie, zabawnie, gorąco, poważnie. . Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, tu każdy jest jakiś. Drugoplanowe postaci są równie wyraziste! Jest np. zwariowana, pełna życia Cricket. Są seniorzy rodów, którzy dla fanu, to znaczy z nienawiści;) celują do siebie ze strzelby. Przed dziadkiem Lincolna wszyscy czują respekt. Jest Karma- wredna, sukowata siostra Cricket 🙊 i jeszcze gorsza matka Lincolna, która 'umierała ' już kilka razy, zawsze w dogodnym dla siebie momencie ;) . Ogromnie przyjemnie spędziłam z tą książką czas, natomiast na koniec? Zwątpiłam we wszystko! i chcę już teraz natychmiast kolejną część! 😀
Recenzja: herbaciana.zaczytana, Pietrowska Eliza
Współczesna historia Romea i Julii Dwie skłócone rodziny Riscoff i Gable toczą między sobą wojne od wielu lat. Lincoln Riscoff zostaje spadkobiercą wielkiego majątku swojej rodziny. Pewnego dnia poznaje kobietę, w której zadurza się po uszy. Tą kobietą okazuje się Whitney Gable. Wiedzą, że nie mogą się ze sobą związać, nawet mimo uczuć które się między nimi pojawiają. Dlatego Whitney wyjeżdża z miasta. Jej powrót po dziesięciu latach przywraca wspomnienia. A fakt, że od razu po powrocie wpada na Lincolna niczego nie ułatwia. ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ Szczerze mówiąc, po opisie spodziewałam się czegoś więcej Dużo słyszałam o piórze autorki i pozytywnych opini odnośnie tej książki. Mnie jednak ona nie porwała. Miałam problem żeby ,,wkręcić się " w fabułę. A dwie perspektywy, przeszłość i teraźniejszość mi tego wcale nie ułatwiały. Zdarzały się również momenty w książce, które mnie po prostu nudziły. Oczywiście wiem, że wielu z Was książka się podobała i dobrze. Są różne gusta, każdy przecież lubi coś innego. A dla tych co jeszcze nie czytali, zaznaczam żeby nie kierowali się tylko moją opinią. Bo to że mi książka nie przypadła do gustu , nie oznacza, że Wam się nie spodoba.
Recenzja: zaczytana-ola.blogspot.com/, Aleksandra Dziura
Whitney Gable to bohaterka, która pragnęła uciec ze swojego miasteczka i ciągłej walki między jej rodziną a rodziną Riscoffów. Udało jej się wyjść za mąż za osobę, którą myślała, że kocha i to z wzajemnością. Na początku może i tak było. Jednak gdy jej mąż Ricky Rango zaczął zdobywać sławę i to dzięki Whitney, bo to ona pisała dla niego piosenki, zupełnie się zmienił. Jak to bywa w świecie gwiazd, woda sodowa uderzyła mu do głowy. Gdy dziewczyna chciała się rozwieźć, ten postanowił zniszczyć jej życie. Wiedział, że ma oddanych fanów i przekazał on im, że ona chce mu zniszczyć życie, a nawet zabić. Pech chciał, że przedawkował i zmarł. Oczywiście Whitney nie miała już życia i musiała uciekać. Została zmuszona do powrotu po 10 latach do swojego miasteczka. Lincoln Riscoff jest, można powiedzieć podporządkowany rodzinie i jej interesom. Jego dziadek, który wszystkim zarządza, jest bardzo władczy i nieustępliwy. Zadaniem Lincolna jest znalezienie żony i przedłużenie rodzinnej tradycji i całkowite przejęcie biznesu. Gdy na swojej drodze spotyka kobietę, w której zakochuje się wręcz od pierwszego wejrzenia, nie zdaje sobie sprawy, kim jest. Gdy po spędzonej razem nocy dziewczyna ucieka, on robi wszystko by ją znaleźć i dowiedzieć się kim jest. Tylko ta informacja wszystko komplikuje. Ona wychodzi za innego i wyjeżdża. Gdy po 10 latach wraca, jego uczucia nadal są takie same, a może i mocniejsze. Powiedziałabym, że jest to trochę współczesna historia Romea i Julii. Niestety nie jest to powieść jednotomowa, przez co ciekawość zwycięża i już chętnie przeczytałabym kolejną część. Ta książka pokazuje jak urazy sprzed lat, które przechodzą na kolejne pokolenia, coraz bardziej kwitnął, tylko czy ma to aż tak ogromne znaczenie dla najmłodszego pokolenia? Przecież każdy powinien żyć na nowy rachunek, a nie wbijać się w dalsze urazy i to, co kto komu zrobiłam ileś lat temu. Było minęło. Przez takie wojny dwoje ludzi, którzy są wręcz sobie przeznaczeni, nie mogą być ze sobą. Bo przecież są wrogami. Jedni drugim zabrali wszystko i na dodatek zniszczyli. Tylko nie każdy z rodziny jest zawistny i ma w sobie tyle nienawiści co reszta. Pierwszy raz miałam styczność z twórczością Meghan March, ale po tej książce wiem, że nie ostatnia. Dość długo omijałam jej książki, aż w końcu stwierdziłam, a co mi tam trzeba w końcu zobaczyć cóż to za autorka, że ma takie osiągnięcia. To był dobry strzał. Wszystko jest napisane prosto i w takiej kolejności, że dobrze możemy się zapoznać z całą historią. Nie ma zbędnych opisów i jest dość duża ilość dialogów. Czyta się dość szybko, bo całość jest podzielona na krótkie rozdziały. Poznajemy historię jak się poznali oraz sytuację. kiedy Whitney wróciła do miasteczka po 10 latach. Okładka jakość specjalnie mnie nie porwała, ale nie jest najgorsza. Najbardziej z całości podoba mi się złoty napis tytułu książki. Tak wiem, ciacho też jest niezłe na okładce, ale już trochę mi się przejadły takie obrazki. Podsumowując, jest to historia godna przeczytania. Polecam.
Recenzja: www.instagram.com/written.in.a.sheet, Dorota Odrzywołek
Meghan pokazuje nam że potrafi przelać na papier nieszczęśliwą historie miłosną jak na dzisiejsze czasu. Temat fabuły przypomina mi trochę Romeo i Julię, a nawet odważę się napisać że to współczesna historia Romeo i Julii. Dwójka ludzi poznających się w barze i ich namiętność iskrząca się w każdej sekundzie. Niestety ta wieź emocjonalna nie jest dla nich wskazana bo są z innych stron barykady. Nie ma tutaj szczęśliwego zakończenia ani tez nie poznacie za wcześnie tego co ma się wydarzyć. Gra na emocjach w tej powieści jest naprawdę dopięta na ostatni guzik. Perspektywa pisania rozdziałów z strony Lin i With jest bardzo dobrym zabiegiem pisarskim bo możemy dowiedzieć się jak czuja się nasi bohaterowie i co czują.
Recenzja: po_drugiej_stronie_ksiazki, Chorążak Kamila
Pierwsza książka, którą przeczytałam w tym miesiącu to "Bogaty i grzeszny" Megan March. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką a książka jest pierwszą częścią serii "Bogactwo i grzech". Miasteczko Gable, dwa zwaśnione rody, które od lat nie pałają do siebie sympatią i dwoje młodych ludzi - Whitney i Lincoln, którzy powinni się nienawidzić, a na przekór wszystkim się pokochali. Whitney wraca do miasteczka po dziesięcioletniej nieobecności, dziewczyna po ciężkich przeżyciach chce tylko spokoju, który niestety nie jest jej dany. Lincoln to prawowity spadkobierca rodzinnej fortuny, chociaż co prawda jeszcze zarządzanej przez jego dziadka. Mężczyzna dzięki bogactwu ma wszystko czego potrzebuje, pragnie jednak tylko miłości jedynej kobiety, której nie może mieć, a którą właśnie powróciła do jego świata. Czy po tylu latach coś się zmieni między nimi? Oprócz tego, że cięgle nie mogą być ze sobą? Po książki tego typu sięgam często z prostej przyczyny, aby się wyłączyć, nie myśleć, zresetować i zrelaksować. Zwykle przeczytanie ponad 250 stron zajmuje mi około kilka godzin. A w przypadku tej książki trwało to kilka dni. Nie była to zła historia, tylko jak dla mnie była po prostu nudna. Na ponad dwustu stronach nie dzieje się nic ciekawego, książka prowadzona jest z perspektywy Whitney i Lincolna w czasie przeszłym i teraźniejszym. Dostajemy informację jak główni bohaterowie się poznali, jak się ukrywali przed wszystkimi ze swoim uczuciem, oraz jak teraz po kilku latach on chciałby ją odzyskać, ale ciągle na jego drodze stają przeszkody. Wybaczcie jeśli Wam spojleruje cokolwiek, ale nastawiałam się na trochę lepszy romans. I jeśli kolejna część ma wyglądać podobnie to raczej nie będę chciała jej przeczytać, chociaż nie powiem, część mnie jest zaciekawiona co się jeszcze może wydarzyć, więc zobaczymy 😉
Recenzja: rozchelstanaowca.pl, Lulek Paulina
Kiedy kilka osób namawia nas na książkę to przychodzi taki moment, że człowiek nie waha się, gdy owa historia pojawia się na horyzoncie. Tak właśnie było kiedy widziałam tę okładkę u znajomych. Przyszła taka chwila kiedy nie mogłam przestać myśleć o tej historii i w końcu musiałam ją przeczytać. Nawet jeśli autorka była dla mnie ogromną zagadką, a nasze drogi wcześniej się nie skrzyżowały. Początkowo myślałam, że ta opowieść łudząco podobna będzie do znanej każdemu „Romea i Julii”, ale jakże się pomyliłam! To zupełnie coś innego! Faktem są dwie nienawidzące się rodziny i młodzi ludzie, których łączy uczucie, ale ta powieść ma w sobie coś takiego świeżego, że nie ma możliwości się od niej oderwać (przeczytałam ją w jeden wieczór!). Jeden z większych plusów jaki tutaj mamy to historia opowiedziana z perspektywy Withney i Lincolna. Dodatkowo mamy też taką małą retrospekcję, która śmiałymi krokami od razu wrzuca nas na głęboką wodę fabuły. Kroczymy ścieżką, na której dowiadujemy się skąd wzięło się zainteresowanie między młodymi. Trafiamy na wydarzenia, które wyzwolą w nas różne emocje i sami zadecydujemy czy jesteśmy „za” owym związkiem czy też „przeciw”. Najlepsze, a może i najgorsze spotyka nas na końcu, a potem…. jest kolejny tom! Już szczerzę na niego zębiska, bo to co autorka z nami robi to istny roller coaster! Nie wiedziałam, że tak sprytny sposób można kogoś omotać słowami! Ogromnie się cieszę też, że nie jest to słodko - jednorożcowa powieść, która swoim lukrem będzie nam siedzieć na żołądku kolejne miesiące. To historia z nutą erotyzmu, który jest określany ze smakiem, a nie zwykłym,pustym pukankiem. Pani Meghan pokazała, ze można smutek i radość, sekrety i nie dopowiedziane rzeczy złączyć w całość i oddać czytelnikowi w dłonie. Przymierzam się pełną parą do kolejnego tomu. Gdybym nie sięgnęła po tę powieść, żałowałabym bardzo mocno, a przecież chodzi o to, by sprawiać sobie masę radości, nawet w taki prosty sposób jak czytanie. I wierzcie mi na słowo, w tej książce nie ma się do czego przyczepić - ona po prostu jest idealna!
Recenzja: zozo.land, Łazarczyk Zofia
W momencie kiedy zaczęłam czytać tą książkę wiedziałam, że mi się spodoba. Jednak w chwili gdy weszłam w tą historię głębiej po prostu się w niej zakochałam. • Tej książki nie da czytać się bez emocji. To jest po prostu istny rollercoaster. Ogromnie podobało mi się to, że autorka przeplata historię, którą dzieje się "teraz" z tym co wydarzyło się "wtedy". Co utrzymuje nas w napięciu do ostatniej strony. • Samo zakończenie natomiast wbiło mnie w fotel. Nie mogę się już doczekać, aż dowiem się co wydarzy się w kolejnym tomie. • Muszę także zapoznać się z resztą książek tej autorki, bo czuję, że będą równie cudowne.
Recenzja: inthefuturelondon.blogspot.com, Natalia Świętonowska
Meghan March poznałam już przy okazji lektury dwóch tomów serii Forge. Już wtedy zauważyłam, że bardzo podoba mi się pióro autorki i z chęcią sięgnę po kolejne i poprzednie jej powieści. W moich łapkach znalazł się więc pierwszy tom kolejnej serii, czyli Bogaty i grzeszny. Czy było to dobre spotkanie z Meghan? Za chwilę o tym opowiem. W pewnym miasteczku istnieją dwie rodziny, które od lat traktują się nawzajem jak wrogów. Riscoffów i Gable’ów nic nie jest w stanie pogodzić, nawet zaległe pieniądze czy przeprosiny. Nawet pozostali mieszkańcy musieli w końcu opowiedzieć się po którejś ze stron. W tych warunkach związek między kimś z rodziny Riscoffów i kimś z rodziny Gable’ów jest po prostu niemożliwy. Kiedy miętę poczuli do siebie właśnie Lincoln Riscoff oraz Whitney Gable na ich drodze stanął cały świat - dosłownie. Wszystko mogłoby iść ku dobremu, gdyby między nimi nie pojawił się trzeci osobnik, chętny na serce Whitney... Whitney Gable to kobieta, która na początku nie wzbudziła zbyt wielu moich uczuć. Była po prostu główną postacią, ale nie poczułam do niej szczególnej sympatii. Miałam szczerą nadzieję, że z upływem kilku rozdziałów ulegnie to zmianie, ale niestety nie. Do końca książki czułam obojętność w stosunku do tej bohaterki. Być może w następnej części będę mogła z czystym sumieniem stwierdzić, że ją lubię lub całkowicie ją przekreślić. Drugim głównym bohaterem jest właśnie Lincoln Riscoff, którego polubiłam już naprawdę. O dziwo, bo w końcu jest to taki typowy mężczyzna, który pragnie zdobywać kolejne piękne kobiety, do czasu... Coś było w nim takiego, że jestem w stanie powiedzieć, iż Lincoln to naprawdę dobrze wykreowany i sympatyczny męski bohater. Na swój sposób jest nawet uroczy, a to już jego kolejny atut. Kiedy zaczynałam lekturę tej pozycji, raczej nie nastawiałam się na nic konkretnego. Wiedziałam, że jest to raczej typowy romans z elementem erotyku, więc raczej nie oczekiwałam czegoś super. No i faktycznie, te pierwsze pięćdziesiąt stron nie było zbyt zachwycające, jednak im dalej byłam, tym coraz bardziej się wciągałam. Historia Lincolna i Whitney w końcu pochłonęła mnie do tego stopnia, że nawet nie wiem, kiedy tak naprawdę minął mi ten czas i przewróciłam ostatnią stronę. Oczywiście, jest to na ogromny plus, choć wcale nie obraziłabym się, gdyby tak świetnie było od początku. Co do stylu autorki nie mam żadnego zarzutu, ponieważ jest on bardzo przyjemny, dzięki czemu książkę czyta się właśnie bardzo dobrze i szybciutko. Wniosek? Będzie to idealna lektura na letni wieczór. Meghan March ponadto poruszyła tutaj wątek nie tylko tej wojny między dwoma rodzinami (swoją drogą, przecież to brzmi jak Romeo i Julia! Dlatego też chciałam poznać tę historię), ale również wątek tego, jak może wyglądać życie z gwiazdą rocka (lub po prostu: życie z kimś sławnym), które w rzeczywistości nie jest usłane różami. Przyznaję, że dla mnie było to całkiem ciekawe i nowe, więc z przyjemnością poznawałam kolejne fakty. Czy Bogaty i grzeszny to dobra powieść? Moim zdaniem jest dobra, ale bardziej pasuje do niej słowo: poprawna. Miło spędza się z nią czas, historia wciąga, jednak liczyłam na coś więcej. No ale, jak to bywa w takich seriach: zakończenie mnie zmiotło całkowicie, więc muszę dowiedzieć się, co będzie dalej. Oczywiście, polecam tę pozycję dla wszystkich fanów romansów, wątków o zakazanej miłości czy też lekkich erotyków, które po prostu spełnią funkcję takiego odmóżdżacza po całym dniu.
Recenzja: ula_czyta, Głuch Urszula
On i ona. Dwa różne światy. Poznają się 10 lat temu przypadkiem. Nie ujawniają swoich imion, a jednak wystarczy ta jedna namiętna noc, żeby ich życie wywróciło się do góry nogami. Uczucie, które pojawia się między nimi, tylko narasta, z racji tego, że ich rodziny są od dawna skłócone. Mieszanka ich charakterów jest wybuchowa, a to nie może zwiastować nic dobrego... Ona w końcu poślubia innego i wyjeżdża z miasta. Wraca po 10 latach jako wdowa, by ponownie wywrócić świat Lincolna i swój do góry nogami. Czy teraz mają szanse na nowo zbudować swoją miłość? Książka "Bogaty i Grzeszny" to tom pierwszy serii "Bogactwo i grzech". Styl pisania autorki jest bardzo przystępny. Książkę czytało mi się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona jest na dwóch płaszczyznach-kiedyś i teraz. Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się cała fabuła. Nie jest ona wyidealizowana i przesadzona, a bohaterowie są niezwykle ciekawi. Nie mam się do czego doczepić w tej pozycji. Niebawem sięgnę po kolejny tom, bo po takim zakończeniu jakie zaserwowała autorka, nie mogę się przed tym powstrzymać. Oczywiście zostaje także wiele niedokończonych wątków , które mam nadzieję, będą mieć swoją kontynuację w kolejnej części. Jeśli ktoś planuje przeczytać, to polecam od razu zaopatrzyć się w oba tomy.
Recenzja: https://americandreamofbooks.wordpress.com, Joanna Iwańska
Dwie rodziny. Riscoffe oraz Gable. Dwa zwaśnione rody, które się nienawidzą i wzajemnie sobą gardzą. Pierwsze, co przychodzi na myśl to Szekspirowski Romeo i Julia. Ona to Whitney, która po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasta. Ma za sobą nieudane małżeństwo, kilka trudnych przeżyć, a na dodatek dziesięć lat wcześniej zakochała się we wrogu swojej rodziny. On to Lincoln, przystojny, bajecznie bogaty i pewny siebie spadkobierca rodzinnej fortuny. Dziesięć lat temu pozwolił, aby jego serce zabiło mocniej dla Whitney. Dla niej był gotowy na wszystko, ale ona miała inny plan na przyszłość. Ich drogi się rozeszły. Jednak oboje nie byli w stanie zapomnieć o przeszłości. Dekada to szmat czasu. Jednak prawdziwej miłości nawet czas nie będzie w stanie stanąć na przeszkodzie. Gdy drogi tej dwójki ponownie się przeplotą, czy będą w stanie dokonać właściwych wyborów i postawić swoje szczęście ponad dobro swoich rodzin? Whitney i Lincoln to bohaterowie, którzy od samego początku zyskują sympatię czytelnika. Oboje są charakterni, sympatyczni oraz gotowi na wiele poświęceń. Cała historia ukazana jest na dwóch płaszczyznach czasowych — wtedy oraz teraz. Dzięki takiemu zabiegowi nie tylko jesteśmy w stanie zrozumieć, co wydarzyło się między nimi dziesięć lat wcześniej, ale także dostrzec, jaka zmiana zaszła w ich zachowaniu. Widać, jak przez ten czas dojrzeli, przewartościowali swoje życie i postawili na pierwszym miejscu inne wartości. Whitney to kobieta, której kibicujemy od samego początku, aby uporała się z demonami przeszłości i w końcu odnalazła szczęście w świecie, który tak bardzo jej nienawidzi. Natomiast Lincoln to mężczyzna, który od razu skrada serce kobiety. Zaradny, przystojny, inteligentny, a przede wszystkim robiący wszystko, aby odzyskać serce kobiety, która kilka lat wcześniej roztrzaskała je na tysiące małych kawałeczków. Autorka operuje bardzo lekkim piórem. Zastosowanie narracji pierwszoosobowej w przypadku tej powieści sprawdziło się w stu procentach. Dzięki rozdziałom wtedy i teraz z perspektywy Whitney oraz Lincolna mamy szerszą perspektywę i możemy poznać tę samą historię z dwóch perspektyw. Cała historia jest bardzo spójna i lekka w odbiorze. Opisane sceny erotyczne, wzbogacają całą treść i nie zostały pozbawione dobrego smaku. Książka nie ma żadnych przesadzonych opisów, które wydłużałyby jej odbiór. Jest konkretna i treściwa. Czy książka ma jakieś wady? Nic bardzo nie kuło mnie w oczy, co mogłabym uznać za dotkliwy uszczerbek w fabule powieści. "Bogaty i Grzeszny" to powieść, którą czyta się jednym tchem. Jest bardzo lekka w odbiorze i trudno jest odłożyć ją na bok. Podczas lektury czytelnikowi towarzyszy cała paleta emocji. Nie raz się przy niej wzruszymy oraz zaśmiejemy w głos. Jestem jedynie zła na autorkę, że postanowiła zakończyć historię w takim momencie! Gdy chcemy więcej, autorka funduje nam zwrot akcji, który wywraca wszystko do góry nogami, a czytelnikowi zostaje jedynie niedosyt. Podsumowując, najnowsza powieść Meghan March to lekka, zabawna i wzruszająca powieść, idealna na letni wieczór. Jeżeli szukacie lekkiego romansu, gorąco polecam Wam nowość od Meghan March. Znajdziecie tutaj wszystko, co pozwoli się Wam zrelaksować: burzliwa miłość, sympatyczni bohaterowie, walkę z demonami przeszłości oraz nadzieję na lepsze jutro.
Recenzja: bartlomiej.bartoszynski, BARTOSZYŃSKI BARTŁOMIEJ
Znowu zachwyca! Kto? Oczywiście @meghanmarch ❤ Widząc w zapowiedziach nowość od tej autorki powoduje to uśmiech na mojej twarzy. A wszystko za sprawą lekkiego pióra, ciekawej fabuły i przemyceniu w tak smaczny i fajny sposób erotyzmu do jej powieści, że grzechem byłoby nie przeczytać (w tym konkretnym przypadku wysłuchać, bo chcę się przerzucić na audiobooki i zaczynam swoją przygodę) Bardzo dużo książek z gatunku erotyk/romans cierpi na brak fabuły. Czasami bierzemy jakąś książkę do ręki i przewracając ostatnią stronę zaczynami zastanawiać się o czym ona była. Meghan ma to do siebie, że tworzy spory wątek, który jest owiany miłością itp. A to zasługuje na wielkie brawa, bo tego typu książki ratują ten gatunek 😊 Spór dwóch rodów sprzed 100 lat, zakazana (wydawać by się mogło) miłość, a do tego pięknie wykreowani bohaterowie. Więcej chwalić nie muszę. Uważam, że treść sama się obroni 😊 Jest to pierwszy tom trylogii. Ja już czekam na drugi ❤
Recenzja: Zamknięta w książkach, Wieczorek Karolina
Rodziny Gable i Riscoff nienawidzą się od pokoleń i żadna ze stron nigdy nie dążyła do zgody. Pewnego dnia Whitney Gable spotyka w barze mężczyznę, z którym od samego początku czuje mocną więź. Szybko jednak wychodzi na jaw, że Lincoln to nikt inny jak spadkobierca fortuny Riscoffów. Dziewczyna wie, że ich związek jest z góry skazany na porażkę i chce od razu zerwać z nim kontakt. Jednak Lincoln jest nią tak oczarowany, że nie zważając na konsekwencje, zrobi wszystko żeby temu zapobiec. Niestety dochodzi do nieporozumienia i Whitney wychodzi za mąż za innego mężczyznę. Kiedy po dziesięciu latach wraca do miasta, sama i bez pieniędzy, Lincoln nie pozwoli jej odejść po raz drugi. Książka jest bardzo wciągająca. Autorka przeplata ze sobą czas teraźniejszy i przeszłość, co niesamowicie trzyma czytelnika w napięciu. Wątek nienawiści między Gable’ami i Riscoffami był ciekawy, choć ciągła pogarda obu rodzin względem siebie była w niektórych momentach trochę irytująca. Wszyscy byli zbyt zaślepieni sporem sprzed lat, żeby zauważyć jak bardzo Whitney i Lincoln się kochają. Zakończenie pierwszej części serii „Bogactwo i grzech” jest zaskakujące i pozostawia ogromny niedosyt. Historia Whitney i Lincolna niesamowicie mi się podobała. Bardzo polecam!
Recenzja: Szczesciarrra_czyta , Milewska Agnieszka
🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟 "Bogaty i grzeszny" @meghanmarch od @editio.red 🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟 Premiera 14.04.2020r. 🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟 On wrócił w rodzinne strony, ona chce odreagować po pewnym związku. Whitney i Lincoln. Spotykają się w barze i nie wiedząc nic o sobie spędzają razem noc. Rano ona ucieka po odkryciu, kim jest mężczyzna, z którym spędziła noc. Ona jest Gable, on Riscoff, a ich rodziny łączy lub dzieli nienawistna wojna. Czy ta jedna wspólna noc znaczyła dla nich coś więcej? Czy to będzie miłość niczym Romeo i Julii? A może ich drogi rozejdą się równie szybko, jak się złączyły? Czy miłość ma szansę przetrwać próbę czasu? 🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟 Książka bardzo mi się podobała. Przeczytałam ją jednym tchem. Napisana świetnie, językiem, który od razu donie trafił. Wydarzenia pokazane są z punktu Whitney i Lincolna. Teraźniejszość przeplatana jest z przeszłością, a każdy rozdział zakończony w taki sposób, że chce się wiedzieć, co działo się dalej. Dzięki temu strony umykają niezauważalnie. Autorka pokazała radości, smutki i sekrety obu zwaśnionych rodzin oraz ich członków. Ale nie wszystko odkryła od razu, najciekawsze zostawiła na później. Subtelne, choć pełne erotyzmu, chwile uniesienia ukazane są dawniej oraz po dziesięciu latach. Z niecierpliwością czekam, aż będę mogła przeczytać kolejny tom, gdyż to zakończenia jest czymś nie do pomyślenia. Co się wydarzyło dawno temu, a co teraz? Ta niewiadoma zżera moja ciekawość. Chcę poznac jej winę i grzech, chce się dowiedzieć, czy Whitney o wszystkim wiedziała. Bo nic tego nie zapowiadało. Bardzo polubiłam zarówno ją, jak i Lincolna, i kibicuję ich miłości, zakazanej miłości. Polecam bardzo, tylko zaopatrzcie się od razu w oba tomy i wyczekiwać na trzeci. 🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟
Recenzja: monloveb_, Bednarska Monika
Whitney pragnie tylko jednego, wyrwać się z rodzinnego miasta i zacząć życie tam gdzie nikt jej nie zna, Lincoln nie chce przejmować rodzinnej spuścizny, ale wraca do domu, aby przejąć obowiązki dziadka. Jedno przypadkowe spotkanie, przygody seks i uczucie nie dopisania, rodzi się w dniu, kiedy losy Withney i Lincolna się krzyżują. Jest tylko jeden problem. Ich rodziny się nienawidzą i nigdy nie pozwolą im na to, aby byli razem, dlatego kobieta wychodzi za innego, na nic zdaję się nawet wtargnięcie Lincolna podczas ceremonii do kościoła i głośny sprzeciw. Traci ją, ale... Dziesięć lat później po śmierci męża Whitney wraca do rodzinnego miasta, a on... Nadal ją kocha i pragnie wykorzystać nową szansę. Czy uda mu się zdobyć jej serce? Bogaty i grzeszny to książka, którą można nazwać współczesną historia Romeo i Julii, zakazana miłość, dwie nienawidzące się rodziny, bogactwo kontra biedota, okraszone nutą miłości i pikanterii. Fabuła dość oklepana i znana. Prawda? Ale jednak jest w tej książce coś wyjątkowego, coś co nie pozwoliło mi się od niej oderwać i sprawiło, że przeczytałam ją jednym tchem, a dodatkowo obudziła we mnie całe morze emocji i sprawiła, że w napięciu czekałam na zakończenie, które pozwoliło po sobie niedosyt i sprawiło, że pragnę przeczytać kontynuację. Ogólnie historia została przedstawiona z punktu widzenia Withney i Lincolna, poznajemy ich przeszłość, oraz teraźniejszość. Obserwujemy początek ich miłości, a także wydarzenia mające miejsce w czasie obecnym, co było fajne i mimo tych skoków w czasie i zmiany bohaterów, którzy zdradzają nam swoje myśli i uczucia, książkę czytało mi się świetnie. Polecam więc wam zapoznać się z tą serią, a ja muszę przeczytać kolejny tom, gdyż jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.
Recenzja: https://www.facebook.com/Zakochana-w-Romansach-115133196562951/, Karolina Łata
"Bo mnie nie możesz kupić.." Gdy spotkali się po raz pierwszy dziesięć lat temu, żadne nie wiedziało o sobie nic. Nie znali swoich imion, nie pytali skąd pochodzą. Połączyła ich pełna namiętności noc, która była początkiem nie tylko miłości, ale też nachodzącej katastrofy. Bo choć poczuli do siebie coś prawdziwego, zdawali sobie sprawę, że są z dwóch przeciwnych sobie rodzin, które od lat toczą wojnę w miasteczku. On bogaty, ona biedna. Wtedy miłość nie wystarczyła. Zranił ją, nie dając się wytłumaczyć. Potem spotkała ich tragedia. Wszystko skończyło się w dniu, w którym wyszła za innego, i wyjechała. Dziś wraca. Po dziesięciu latach znów jest tu, gdzie wszystko się zaczęło. Wróciła, choć nie chciała. Wróciła, bo nie miała wyjścia. Została wdową, znienawidzoną przez tłumy. W miejscu, gdzie pragnęła odpocząć i odciąć się od świata, z którego uciekła, znów spotyka jego. Mężczyznę, którego nigdy nie przestała kochać.. Dlaczego wtedy, dziesięć lat temu, ta miłość nie przetrwała? Mieli być razem niezwyciężeni, lecz życie ich pokonało.. Czy teraz mogą mieć nadzieje na nową szansę? Czy jednak grzechy przeszłości, nie pozwolą im o niej zapomnieć? Książka "Bogaty i Grzeszny" to tom pierwszy serii "Bogactwo i grzech" Kolejna z książek od Meghan March, która udowadnia, że potrafi pisać bardzo dobre książki. Cała historia bohaterów to przedstawienie przeszłości i teraźniejszości, a jest to zabieg, który bardzo w książkach lubię. Autorka stworzyła historię niezwykle ciekawą i wciągającą, od której nie mogłam się oderwać. Czytałam do późnych godzin nocnych, i zaraz po skończeniu sięgnęłam po tom drugi, ponieważ książka kończy się w takim momencie, że naprawdę potrzebujesz poznać ciąg dalszy. Autorkę poznałam już za sprawą jej poprzednich książek, które wydało wydawnictwo editio, więc wiedziałam, że to nie będzie cukierkowa historia miłosna. Domyślałam się, że tak poprowadzi fabułę powieści, że czytelnik będzie pragnął więcej i więcej. Czy ta książka ma jakieś wady? Nie sądzę. Ja nie znalazłam w niej nic, co by mi się nie spodobało. Pokochałam historię bohaterów już od pierwszych stron, i nie mogę się doczekać, by poznać ich dalsze losy. A co właściwie podobało mi się w tej książce najbardziej? Zdecydowanie bohaterowie, nie tylko główni, ale też pozostali, którzy dopełniają tą historię. Zdecydowanie za najlepszych uważam dwóch staruszków - dziadków, którzy od lat toczą ze sobą wojnę. Czy polecam? Oczywiście. Lektura pełna emocji gwarantowana!
Recenzja: Reading_at_night_, Mitura Agata
Oto moje pierwsze spotkanie z piórem Pani Meghan March. Najpierw byłam nastawiona sceptycznie do książki, zapewne przez to na jaką literaturę wpadłam do tej pory. Jednak jestem mile zaskoczona ponieważ książka jest na prawdę interesująca. Czyta się ją niesamowicie szybko i sam wątek miłości jest ładnie zbudowany. W książce poznamy dwie rodziny, Riscoff i Gable. Obie rodziny mają kosę ze sobą od wielu lat. Często takie historie są zawsze drastyczne i przesiąknięte nienawiścią. Jednak tutaj pojawia się wielka miłość między Whitney Gable, a Lincolnem Riscoff. Jest to dość mocne i silne uczucie jednak pojawia się trzeci zawodnik, Ricky Rango. Chce on zatrzymać Whitney przy sobie, pomimo że tak na prawdę jej nie kocha. Whitney jednak da się skusić Rickowi, pomimo tego, że złamie tym serce Lincolna i swoje. Cała historia jest mocno skomplikowana, historia miłości pomiędzy wielkimi konfliktami i wojną dwóch klanów. Ogółem ich drogi krzyżują się niespodziewanie, a świat wokół zmienia się całkowicie. Książkę czyta się szybko, a pióro autorki jest przyjemne dzięki czemu wszystko ma sens i ładną konstrukcję. Z przyjemnością sięgnę tutaj po kolejne książki Meghan March, ponieważ ciekawi mnie jak dalej rozwinęła się jej twórczość.
Recenzja: Lubię To Czytam, Siwak Natalia
"Bogaty i Grzeszny" jest pierwszą częścią trylogii "Bogactwo i Grzech" oraz moim pierwszym spotkaniem z twórczością Autorki. Ta historia opowiada o trudnym związku młodych ludzi, których podzielił spór między rodzinami oraz zawistni członkowie poszczególnych rodów. Podoba mi się zabawa pomiędzy czarno-białą okładką oraz złotą czcionką. Bardzo dobrze to wygląda. Czytelnik poznaje wydarzenia ze strony głównych bohaterów, Lincolna i Whitney. Część z nich odnosi się do wydarzeń w teraźniejszości, jednak są one skutkiem podjętych dziesięć lat temu decyzji. To właśnie w tamtym czasie zaczyna się wspólna historia bohaterów. Autorka w umiejętny sposób przeplata ze sobą przeszłość i teraźniejszość. Bardzo ciekawymi postaciami są nestorzy obu rodów. Nienawiść towarzyszy każdej podejmowanej przez nich decyzji, jednak nie potrafią bez siebie żyć, dostarczając Czytelnikowi niezapomnianych wrażeń. Głównych bohaterów łączy ogromne uczucie, jednak przez knowania innych, są bardzo niepewni swojego postępowania i siebie samych. Momentami, odnosi się wrażenie, że są uwięzieni w schemacie, z którego nie ma wyjścia. Styl pisania Autorki jest bardzo dobry w odbiorze. Podoba mi się w jaki sposób różnicuje bohaterów. Nie do końca przekonują nie niedopowiedzenia, które pojawiają się przy okazji niektórych wątków. Otwarte zakończenie budzi w Czytelniku niedosyt i chęć sięgnięcia po kolejną część.
Recenzja: tea book coffee, Wychowska Anna
"Słuchaj, Blue. Wróciłaś do mojego miasta. Do mojego świata. Słyszysz mnie. Widzisz mnie. Możesz udawać ile chcesz, że mnie tu nie ma, ale jestem. I jedno powinnaś wiedzieć. Jeszcze z Tobą nie skończyłem". 💰💰💰💰 "Chciałem powiedzieć, że jeśli coś idealnie wygląda, to wcale nie znaczy, że naprawdę takie jest. A czasem coś,co wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy, może być czymś lepszym, niż sobie to wyobrażamy". 💰💰💰💰 "Bogaty i Grzeszny" to pierwsza część przygód Whitney Gable i Lincolna Riscoff. Obie rodziny od zawsze są największymi wrogami. Jednak jedna sytuacja sprawia, że oboje zapominają o tym konflikcie trwającym tyle lat. Lincoln to spadkobierca imperium rodzinnego. Mężczyzna zajmuje się powiększaniem tego majątku. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że do miasteczka wraca osoba, która 10 lat temu odeszła od niego na zawsze. Whitney Gable, czarna wdowa po gwieździe rockowej wraca w rodzinne strony gdy zostaje oskarżona o śmierć swojego męża. Nikt nie wierzy w prawdziwą wersję wydarzeń. Kobieta zostaje z niczym i prosi o pomoc ciocię. Whitney obawia się wielu rzeczy jednak jedna najbardziej ją przeraża. Nie chcę ponownie spotkać się z mężczyzną którego kochała, jednak porzuciła przez niedomówienia. Tak jak to w życiu bywa, nie można mieć wszystkiego. Kobieta spotyka Lincolna i przekonuje się, że jednak jej ciało dalej na niego reaguje tak samo jak 10 lat temu. Lincoln natomiast obiecuje sobie jedną rzecz. Tym razem zrobi wszystko by jego ukochana Blue została z nim na zawsze.By w końcu to, co miało stać się 10 lat temu, stanie się teraz. Jednak, czy wszystko będzie tak proste i łatwe? 💰💰💰💰 Książkę czyta się błyskawicznie. Poznajemy historię tej dwójki w obecnych czasach i 10 lat temu. Widzimy jak się zmienili i jak te lata na nich wpłynęły. Whitney przeszła już dużo w swoim życiu a Lincoln wydoroślał i podejmował słuszne decyzje. Jednak jedna rzecz się nie zmieniła. Oboje dalej czują do siebie to wspaniałe uczucie jakim jest miłość. Blue czuje strach przed tym wszystkim co może się wydarzyć a Lincoln robi wszystko, by jego kobieta w końcu była jego, nie patrząc na matkę ani na dziadka. Książka kończy się w znienawidzony sposób. Ciąg dalszy w kolejnej części..Dobrze, że mam drugą część przy sobie i już się za nią biorę ❤️. Polecam wam z całego serca tą część a niedługo dam znać co sądzę o kolejnym tomie.
Recenzja: index.book, Kolasińska Magdalena
Wyobraźcie sobie taką sytuacje, że w waszej okolicy od wielu pokoleń mieszkają i nienawidzą się dwie rodziny. Rodzina Gable’ów oraz rodzina Riscoff’ów. Jedna obarcza winą drugą, ale tak naprawdę nikt nie jest święty. Dla członków obu rodzin czymś okropnym byłby związek małżeński ze stroną przeciwną. Whitney Gable po 10 latach wraca na rodzinne strony. Jednego dnia będąc w barze spotyka mężczyznę. Dziewczyna nie wie, że właśnie spotkała Lincolna Riscoff’a, czyli członka wrogiej rodziny. Oboje nie zdają sobie sprawy kim są dla siebie oraz nie wiedzą o wspólnej przeszłości. Dopiero następnego dnia po wspólnej nocy, wychodzi cała prawa na jaw. Czytałam już kiedyś pare książek autorstwa Meghan March, dlatego z wielką chęcią podjęłam się czytania i tej pozycji. Muszę zaznaczyć, że książka jest bardzo w stylu autorki. Mamy lekką ale nie oklepaną jak dla mnie historie. Czytanie zajęło mi mniej więcej 4 godziny, co daje już w moich oczach plusa tej pozycji. Od początku do końca czuć że autorka miała pomysł na książkę. Jednak jak dla mnie czegoś zabrakło, ale to chyba dlatego, że jest to pierwszy tom trylogii, a pierwsze tomy mają to do siebie, że mniej wiemy niż byśmy chcieli. Dużo pytań, mało odpowiedzi - tak, to napewno tutaj znajdziecie. Podczas czytania czujemy taką aurę tajemniczości oraz chcemy wiedzieć jaki finał będzie miała ich historia. Niestety z drugiej strony, dostajemy za mało informacji, żeby być usatysfakcjonowanym. No i na koniec końcówka, której pomysł na nią pojawia się znikąd. Pomimo wszystkiego jestem w stanie powiedzieć, że dobrze mi się czytało tę pozycję, z resztą jak wszystkie książki autorstwa Meghan March. W żadnym stopniu nie jest to zła pozycja, jedyne czego żałuje, to tego - dlaczego ja nie mam drugiego tomu? :D
Recenzja: pola_red , Redman-Orczyk Paulina
Książka Megan March "Bogaty i grzeszny" to typowy romans z nutką erotyzmu. Bałam się, że mi się nie spodoba, ale zupełnie nie potrzebnie. Lincoln Riscoff jest spadkobiercą całego imperium rodzinnego. Aktualnie pracuje nad pomnożeniem majątku i swoich włości. I wszystko jest w porządku dopóki do miasteczka nie wraca Withney Gable. Jego wielki grzech z przeszłości. Te dwa rody, Gablów oraz Risxcoffów, są od lat zwaśnione i nie wolno im się ze sobą zadawać. Withney i Lincoln już kiedyś złamali tą zasadę. Jak będzie tym razem? Co prawda nie czytałam żadnej recenzji tej książki, ale dochodziły mnie słuchy, że nie przypadła innym zbytnio do gustu. Podeszłam do niej na totalnym luzie i znalazłam w niej to czego oczekiwałam. Fajna, romantyczna historia, wyraziści bohaterzy, dobre sceny erotyczne, czego więcej potrzeba? Autorka ma lekkie pióro, w dodatku potrafi wciągnąć czytelnika bez reszty. I co z tego że chwilami było cukierkowo i strasznie przewidywalne. Ja właśnie tego oczekuje od tego typu książek. Za chwilę powinnam dostać drugi tom z dalszymi losami bohaterów i już nie mogę się doczekać.
Recenzja: Kobieta z książką, Magdalena Sobieszczyk
"Bogaty i grzeszny" to pierwsza część trylogii Meghan March "Bogactwo i grzech". Kiedy Lincoln postanowił popsuć najpiękniejszy dzień w życiu Whitney miał świadomość na co się decyduje. Gniew i wściekłość kobiety, która wzbudza w nim niesamowite emocje nie ustają pomimo upływu czasu, tym bardziej, że Whitney nie nosi na palcu obrączki ślubnej. To historia pełna pasji, miłości, nienawiści i wielu sprzecznych emocji. Autorka przedstawia nam historię z kilku perspektyw - mamy podział na kiedyś i teraz, a także na wydarzenia z perspektywy Lincolna i Whitney. Czy konflikt zwaśnionych rodzin wpłynie na uczucia i wybory młodego pokolenia? Czy w dzisiejszych czasach mają jakieś znaczenie rodzinne animozje? Czy uda im się przezwyciężyć lata nieporozumień i konfliktów? Czy uczucia maja szansę być ponad tymi podziałami? Historię zaczynamy wraz z naszymi bohaterami poznawać od kulminacyjnych wydarzeń, a później stopniowo odkrywamy co do nich doprowadziło. Ciekawie wykreowane postacie, które wzbudzają sympatię. Lincoln to silny samiec, wie czego chce w życiu i postanawia o to zawalczyć. W przeciwieństwie do większości mężczyzn, nie boi się przyznać do swoich uczuć. Z kolei Whitney to kobieta po przejściach, nie jest ona ckliwa czy bezbarwna, wiele przeszła i to właśnie przeszłość ukształtowała jej charakter. "Bogaty i grzeszny" to całkiem przyjemny początek trylogii, sprawia, że nabieramy apetytu na więcej. Dobrze, że mam już drugi tom i mogę od razu zabrać się za czytanie.
Recenzja: domis_st, Stryszowska Dominika
Nie często czytam erotyki czy też mocniejsze romanse. Zawsze mam wrażenie, że autorka została pochłonięta przez wielkie żądze i zapomniała kompletnie o fabule. Jednak opis "Bogatego i grzesznego" skusił mnie do podjęcia ryzyka i opłacało się. Śmiało mogę powiedzieć, że gdy już sięgam po ten gatunek, oczekuje właśnie wyrazistej fabuły, charakterystycznych bohaterów, realnych problemów i trochę gorącej atmosfery. Autorce idealnie udało się połączyć te cześci składowe i już wiem, że muszę sięgnąć po kontynuację. Co mogę powiedzieć Wam o fabule? Każdy z nas zna ponadczasową historię miłosną Romea i Julii, i na jej kanawie Meghan March delikatnie oparła swoją powieść. Zrobiła to jednak w sposób, który może nas tylko przyciągnąć, bo oprócz zwaśnionych rodów i zakazanej miłości, dostajemy też interesujące wątki poboczne. W grę będą wchodziły duże pieniądze, zazdrość i rodzinne intrygi, czyli mieszanka wybuchowa. Powieść jest podzielona na rozdziały teraźniejsze i takie, w których cofamy się w czasie. Jest to fajny zabieg, bo nie znamy wszystkich wydarzeń od razu, ale stopniowo, z coraz większą ciekawością, odkrywamy przeszłość, i chociaż dowiadujemy się dużo, to tak samo dużo zostaje przed nami ukryte. Końcówka oczywiście zostawia nas z wielkim niedosytem i ja już planuję zabrać się za kolejną część, bo wydarzenia mocno się gmatwają i nie dają mi spokoju. Powieść bardzo mi się podobała i pozytywnie mnie zaskoczyła, z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu, nawet przeciwniczkom erotyków.
Recenzja: Instagram.com/zaczytana_opisana, Aleksandra Kuszczak
Dwie skłócone rodziny. Spór między nimi trwa od lat. Nie ma tutaj mowy o tym, aby ktoś z Riscoffów związał się kimkolwiek z Gable'ów. Jednak uczucia żądzą się swoimi prawami i często nie mamy wpływu na to, kto wywróci nasze życie do góry nogami. Kiedy wbrew wszelkim zasadom i zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęśliwego życia stanęli wszyscy. Bohaterowie bardzo szybko zrozumieli, że to co ich łączy to nie przelotny romans i krótka fascynacja, a prawdziwa miłość. Mimo sprzeciwów z każdej strony, byli gotowi walczyć o wspólne szczęście. Jednak niespodziewanie pojawia się Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, który obiera sobie za cel zatrzymanie przy sobie Whitney. Bohaterka wybierając Rickiego złamała serce i sobie i Lincolnowi. Dlaczego tak zdecydowała? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? "Bogaty i grzeszny" to pierwszy tom nowej serii, który bardzo mi się podobał. Wciągnął mnie do tego stopnia, że nim się obejrzałam przewracałam ostatnią kartkę. Bardzo lubię styl pisania pani March, gdyż u niej nie ma zbędnych opisów, specjalnego przedłużania. Wszystko jest dokładnie przemyślane i trafione w punkt, przez co jej książki się pochłania i po przeczytaniu każdej kolejnej chce się więcej. "Bogaty i grzeszny" to historia, w której dwie rodziny od ponad stu lat znajdują się na wojennej ścieżce. Jednak mimo wszelkim przeciwnością Lincoln i Whitney poczuli do siebie coś więcej, z czego tak łatwo nie chcieli rezygnować. Pojawia się jednak ten trzeci, który sprawia, że Whitney opuszcza miasta na dziesięć lat, po których wraca, aby na nowo stanąć na nogi. Wydawało się, że po takim czasie bohaterowie wszystko sobie poukładali i uczucia między nimi dawno wygasły...Ale się pomylili! Wciąż czuć między nimi tą iskrę, ten ogień, który sprawia, że czytelnik z zapartym tchem śledzi ich losy i to co się wydarzy. Historia przeplata wydarzenia z przeszłości i z teraźniejszości opisane z perspektywy dwójki bohaterów. Dzięki temu możemy ich lepiej poznać i dowiedzieć się co nimi kierowało. Nie można jednak powiedzieć, że wszystko jest jasne i klarowne, gdyż mnóstwo w tej lekturze niewiadomych i z każdą stroną więcej pytań, na które niekoniecznie poznamy odpowiedzi. Jednak przez to tym bardziej będziemy wyczekiwać kontynuacji, aby dowiedzieć się co dalej. Lektura, która pokazuje jak mimo zakazów rodziny bohaterowie byli w stanie zaryzykować i być razem. Jednak czy uczucie, które ciągle wystawione jest na próby będzie w stanie przetrwać? Historia o miłości, rodzinie, przyjaźni. O zmarnowanych szansach i niewykorzystanych okazjach. Seksowna, drapieżna, szokująca, momentami też wzruszająca historia o próbie poukładania wszystkiego na nowo. O tym, że nie można marnować kolejnych lat na czekania, a trzeba walczyć o tych na których nam zależy i kto od zawsze powinien być nasz. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Między bohaterami jest taka chemia, że trudno ją zignorować. Historia, którą bardzo polecam. Czytajcie koniecznie!
Recenzja: matka_polka_czyta, Radziszewska Paulina
Choć po tytule można spodziewać się erotyku, tak opis mnie skusił i nie żałuję sięgnięcia po tą historię. Odwieczny konflikt pomiędzy rodziną Gable’ów i Riscoffów trwa nieprzerwanie od ponad stu lat. Wojna ta stanowi bardzo ciekawy wątek w „Bogatym i grzesznym”. Jedni to bogacze, do których w miasteczku należy praktycznie wszystko, druga rodzina straciła cały majątek i od pozostałych mieszkańców nie różni się niczym poza wyróżniającym się nazwiskiem, z którego wywodzi się nazwa miasteczka. Historia Whitney i Lincolna przedstawiona jest w dwóch płaszczyznach czasowych „wtedy” i „teraz”. W obu przypadkach nasi bohaterowie spotykają się na nowo i układają relację "po swojemu". Ich pierwsze przypadkowe spotkanie, przewróciło ich życie do góry nogami. Ukrywają swoją zakazaną znajomość przed rodziną i obcymi. Niestety, taka relacja nie może trwać wiecznie… W końcu na skutek pewnych zdarzeń i podjętych decyzji Whitney wyjeżdża na całe 10 lat. Co przyniesie los tej parze? Czy zwaśnione rody są w stanie się pogodzić w imię miłości młodych? Podzielenie całej historii na przed i teraz dało świetny efekt. Poznajemy obie części po trochu, nie znamy całej przeszłości. Whitney i Lincoln tworzą ciekawy, namiętny i pełen tajemnic związek. Bohaterowie zostali wyraziście wykreowani. Na szczęście Lincoln, jako tytułowy bogaty i grzeszny, nie jest pewnym siebie lowelasem, samcem alfa z ego do nieba. Książka mnie wciągnęła i oceniam ją bardzo dobrze. Nie jest to typowy erotyk, co sugeruje okładka, ale przypadł mi do gustu. Zakończenie nie daje nam końca tej historii, a wręcz odwrotnie! Pojawia się nowy wątek, który może wiele namieszać. Dlatego oczekuję na kolejną część, która premierę będzie mieć niebawem.
Recenzja: Sklerotyczka, Przepiórka Katarzyna
Letnią porą, chętniej i z większą przyjemnością, sięgam po lektury bardziej kobiece. Nawet takie, które miewają elementy erotyki. Chociaż nie ukrywam, jestem wybredna i nie każdą taką książkę, da się czytać. Lubię, gdy elementy erotyczne nie dominują w książce. I dają, fajne lekkie tło. Jedną z takich książek jest „Bogaty i grzeszny". Książka, autorstwa Meghan March, która ma bardzo lekki i przyjemny styl pisania. I jestem miło zaskoczona jej stylem pisania. Poznałam dopiero niedawno, wiem, że chętnie sięgnę, po jej inne książki. Bo trochę takich, ma w swoim dorobku. Sięgnęłam po tą książkę z bardzo prostego powodu. Swoim opisem i zarysem fabuły książki, która znajduje się na tylnej stronie, przypominała mi mój ulubiony serial. Czyli Dynastię, genialną produkcję Netflixa! Jeżeli nie znasz tego serialu, gorąco polecam! W tej książce trochę inaczej, niż w serialu, bo mamy dwa rody. Które tak się kochają, że aż wiórki fruwają i iskierki nienawiści, zapalają się w dwie sekundy. Ta wojna trwa w najlepsze, nawet mieszkańcy miasteczka, muszą opowiedzieć się, za którąś ze stron. Nie ma tutaj prawa do pomyłki. I wtedy wchodzą oni. Lincoln, pochodzący z rodu Riscoffów. I Whitney, pochodząca z przeciwnej drużyny, należąca do rodu Gable'ów. Oba rody, walczą ze sobą. Pech chce albo los ich połączy. Nawet nie będą wiedzieć, kim są. Połączy ich dzika namiętność, zapomnienie i nie będą pytać się, o swoje pochodzenie. O stan majątku. Ani o to ile zarabiają. Jedynie, jedno zdjęcie wyda Lincolna. Oboje, nie będą umieć o sobie zapomnieć, nawet jeżeli minie od tamtej chwili dziesięć lat. Ta namiętność, to pożądanie, będzie nadal płynąć w ich żyłach i nie da zapomnieć. Jestem zakochana w tej serii! Dlaczego? Bo po pierwsze, czyta ją się bardzo dobrze i szybko! Ta historia wciąga, aż za bardzo i chce się więcej poznać. Chce się, aż dowiedzieć, jakie będzie zakończenie, które będzie mieć swoje zakończenie, an dwóch kolejnych tomach. A dodatkowo, cała książka podzielona jest na losy współczesne i na te, co wydarzyło się w przeszłości. Więc możemy poznać naszych bohaterów lepiej. Zrozumieć ich losy, a także, dlaczego tak postąpili. Sama im głośno kibicuję! I czekam na kolejny tom. Który, rozgrzeje do czerwoności i kartki papieru. I wyobraźnię!
Recenzja: Mieszkajaca.miedzy.literami , Malinowska Dominika
Wojna pomiędzy rodziną Riscoffów, a rodziną Gable'ów trwa od stuleci. Nawet mieszkańcy miasteczka musieli stanąć po jeden ze stron.Ci pierwsi to potężny klan, w którym wszystkie sprawy, nawet te prywatne podporządkowane są dbaniu o władze i mnożeniu pieniędzy. Ci drudzy w tej chwili skupieni są na przetrwaniu codzienności. Gdy dziesięć lat temu Lincoln Riscoff poznał w barze Whitney Gable, żadne z nich nie znało swoich nazwisk, a to co między nimi wybuchło było wielkie i intensywne. Niestety prawda szybko wyszła na jaw i mimo prób walki o swoje serca, wszystko było przeciwko nim i szybko skończyło się wyjazdem dziewczyny z miasteczkach. Teraz po dziesięciu latach ona wraca. Czy ta miłość ma szansę przetrwać i co się wydarzył o w ciągu tych lat? ❤️ ❤️ Rozdziały mamy podzielone zarówno w czasie na "wtedy" i "teraz" oraz patrzymy na sprawy raz oczami Whitney, a raz Lincolna. Podobał mi się ten podział ponieważ powoli odkrywamy jak wyglądała przeszłość tej dwójki i jak doszło do rozpadu, a w czasie teraźniejszym śledzimy obecne losy w których naprawdę dużo się dzieje. Wydaje mi się że nie tylko ja czuję tu mocną inspiracje klasykiem "Romeo i Julia", ale pokazanym we współczesnym świecie. I muszę przyznać że sprawnie to autorce wyszło, historia jest mocno zagadkowa, a pierwsza część nas tylko wprowadza w zawikłany świat tej dwójki, ponieważ re rodziny naprawdę się nienawidzą i jakiekolwiek rozmowy mało tu dają. Historia kończy się oczywiście w takim momencie, że czytelnik nie wie co ma ze sobą zrobić. Rzadko sięgam po takie pozycje, ale ta historia mnie wciągnęła i przeczytałam ją w jeden dzień.
Recenzja: podrugiejstronieokladki6.blogspot.com, PO DRUGIEJ STRONIE OKŁADKI
Grzeszny? Chyba grzeczny. Meghan March przekonała nas, że potrafi napisać naprawdę pikantną, pełną emocji i seksu historię, która spowoduje rumieńce na naszych policzkach. „Bogaty i Grzeszny” to kolejna książka, jaką wydawnictwo EditioRed serwuje nam właśnie od tej autorki. Czy jednak jest to dalej ta sama March? Kiedy Lincoln pierwszy raz spotkał Whitney Gable, nie wiedział kim ona naprawdę jest. Tajemnicza Blue, bo taki przydomek jej dał spędziła z nim gorącą noc, a kiedy zrozumiała kim Lincoln naprawdę jest uciekła w popłochu. Mimo wielu próśb i przekonywań Lincoln nie zdziałał nic, w kwestii ślubu Whitney i tak oddał kobietę swoich marzeń w ręce innego mężczyzny. Po dziesięciu latach milczenia Whitney wraca do rodzinnego miasta i od razu spotyka Lincolna, bowiem jej kuzynka Cricket bierze ślub z przyjacielem Riscoffa. Ich uczucie szybko zyskuje na namiętności, a Lincoln z Whitney choć rozumieją, że są dla siebie idealni, cały czas próbują się temu przeciwstawić. Głównie dlatego, że ich rodziny to najwięksi wrogowie, jakich znał świat. Lubię Meghan March i jej historie. Autorka zawsze potrafi mnie wciągnąć w powieść, którą chce nam pokazać, do tego stopnia, że odkładam książkę dopiero, kiedy się kończy. Z „Bogatym i Grzesznym” mam jednak wiele problemów. Zaczynając od początku. Tytuł. Ja naprawdę wiem, że nie tłumaczy się dosłownie z języka oryginalnego na polski, ale tutaj nieco zostało to przesadzone. Oryginalny „Richer than Sin” powinien zostać w Polsce „Grzesznie bogatym”, bądź „Bogaty jak grzech” (chociaż to brzmi głupio). Przy okazji, sprawdziłam sobie tytuł polskiej wersji drugiego tomu i też jest przetłumaczony po prostu źle. Lincoln może i jest bogaty, ale do grzesznego mu wiele brakuje (jaj na pewno). Podczas czytania tej książki, miałam go raczej za rozpuszczonego dzieciaka, który nie wie czego chce, a jak się w końcu dowiedział to nie wiedział, jak zabrać się za walkę o Whitney. Generalnie i on, i Whitney to postaci tak bezbarwne, że zastanawiałam się dlaczego March na takie coś pozwoliła. Jest też Cricket, czyli kuzynka Whitney, która miała być śmieszna, a wyszła żenująco głupia. Przysięgam, nawet nie macie pojęcia, jak ta dziewczyna działała mi na nerwy podczas lektury. I nie. Nie odkupiła swojej głupoty, aż do końca książki. Matka Lincolna to kobieta, którą najchętniej bym zabiła. Kiedy w książce chcieli wzywać pomoc dla niej i dzwonić po pogotowie w moim mózgu było jedynie: „zostawcie ją, niech umrze i tak się nikomu nie przyda”. Jest, a raczej są dwa plusy tej książki. Podejrzewam, że wcale Was nie zdziwię kiedy napiszę, że dziadek Lincolna i dziadek Whitney to najlepsi bohaterowie w całej książce. Są kiedy ich potrzeba i podejmują naprawdę rozsądne decyzje. Myślę, że to właśnie dla nich będę czekać na drugi i trzeci tom serii, bo ich naprawdę polubiłam. „Bogaty i Grzeszny” to pierwsza część trylogii współczesnego „Romeo i Julii”, bowiem też mamy tu dwa zwaśnione rody, które ze sobą konkurują i zakazaną miłość między młodymi. Zakończenie nie zaskakuje, jak w poprzednich książkach autorki. Jest cliffhanger, ale w sumie „Bogaty i Grzeszny” to książka, którą można przeczytać i na spokojnie poczekać na kolejny tom, nawet zapominając co było w pierwszym. „Bogatego i grzesznego” czyta się szybko i nie czuje się upływu czasu podczas lektury. Czy jest to książka, którą warto przeczytać? W sumie tak. Można sobie ją, że tak się wyrażę „łyknąć” i być zadowolonym. Co mnie najbardziej w niej cieszy to okładka, bowiem w końcu ma inne barwy, niż czerń i czerwień. „Bogaty i grzeszny” to książka wielu wad, ale mimo wszystko czekam na drugi tom, bo znając Meghan March i jej książki wiem, że autorka odbije się od tej słabej pozycji.
Recenzja: Bookandcaffeine.blogspot.com, Olga Kowalkowska
Dziś trochę seksów Meghan March to jedna z autorek, których książki biorę w ciemno. O każdej porze dnia i nocy. O czymkolwiek by nie były to wiem że przy jej lekturach totalnie się odmóżdżę i zrelaksuje. Do tej pory byłam przezwyczajona do mocnych scen od których leciały iskry, do przekomarzających się bohaterów którzy torpedowali przeciwnika sarkazmami, do kolesi z syndromami eleganckich palantów i zawziętych gorących bohaterek. Jakież było moje zdziwienie kiedy dostałam tu historie niczym zakazane love Romea i Dżulii ale na szczęście w wersji hot. Uff bo już się bałam że będą tu Szekspirowskie romantika. Żeby nie było - Szekspir peace Bohater to typowy idealny men do którego ciężko się przyczepić. Prawie jak książę z bajki z grubym portfelem. Za to główna bohaterka to totalnie zwykła dziewczyna. Autorka postawiła na dramatyczne erotikolovestory skupiając się w dużej mierze na uczuciach bohaterów i ich rozterkach co muszę przyznać wyszło całkiem nieźle. Trochę lajtowo ale przyjemnie. Mimo tych zwaśnionych rodzin rządzących przez pełnych werwy emerytów ze strzelbami gdzie jedni szastają hajsem na prawo i lewo a drudzy należą do obozu looserów, wciągnęłam się w te emocje kipiące od bohaterów. Gorących scen na szczęście mimo wielu obyczajowych dylematów tu nie zabrakło. Fajne postacie do których można zapałać uczuciem, sympatią i nienawiścią są zdecydowanie mocną stroną tej książki. Jednak zabrakło mi tu pazura i przekomarzań, które były domeną stylu autorki. To dopiero pierwszy tom historii więc może w kolejnych bohaterowie włączą dopalacz Jeśli szukacie lekkiego trochę dramatyczno - rozterkowego erotyku, który poruszy waszą wrażliwą stronę to coś dla was. Książka do połknięcia na raz p.s. Autorka wie jak zirytować czytelnika ucinając książkę w takim momencie że chce się biec do drukarni i przekabacić nocnego ciecia o zwędzenie drugiego tomu - to lubie
Recenzja: sylwiabachleda_autorka, Bachleda Sylwia
Rodzina Riscoffów i Gable pałają do siebie nienawiścią od wielu lat. Ci pierwsi wygrali i to oni się wzbogocili i wykupili praktycznie w całości miasto Galeb, a przegrani muszą usuwać się im z drogi. Lincoln jako najstarszy z synów jest spadkobiercą całego majatku wartego miliardy. Whitney zaś należy do przegranej rodziny Galeb i stara się nie wchodzić Riscoffom w drogę. Choć przed 10 laty tych dwoje połączyła miłość, Whitney złamała serce Lincolna i wyszła za mąż za innego, po czym opuściła Gable. Dziś wraca bez obrączki na palcu, a drogi kochanków znów się ze sobą spotkają. Mam wrażenie, że dostałam współczesną historię Romeo i Julii, ale czy to źle? A skąd! Wyjątkowo dobrze bawiłam się z tą książką.😍 Obawiałam się, że dostanę kolejnych schematycznych bohaterów, bogaty samiec z wybujałym ego i cicha myszka, ale na szczęście bohaterowie są tu świetnie wykreowani. Lincoln dobrze wie czego chce, a chce Whitney pomimo tego, że nie może z nią być. Nie boi się mówić o swoich uczuciach, nie wstydzi się powiedzieć kocham, ma odwagę, by walczyć o kobietę, której pragnie i za to ogromny plus. Co do Whitnej, jakże mi szkoda było tej dziewczyny, naprawdę nie miała ona lekkiego życia, każdy jej ruch, walka o szczęście, kończyła się dla niej tragedią. Książkę czyta się bardzo szybko i choć wiele się w niej nie dzieje, jesteśmy ciekawi co wydarzy się dalej, czy Whitnej i Lincoln wreszcie odnajdą swoje szczęście. Narracja prowadzona jest z dwóch perspektyw i z czasów kiedyś i dziś, dzięki czemu mamy wgląd na całą historię. Możemy też bliżej spojrzeć na konflikt rodziny. Sytuacja, gdzie dwóch starszych panów (najstarszy z Riscoffów i Galebów) mieszkających ze sobą po sąsiedzku, dla urozmaicenia czasu, strzelają do siebie z broni palnej, naprawdę mnie rozbawiła.😅 Trochę przypominało mi to film ,,Dwaj zgryzliwi tetrycy", który uwielbiam😂 Książka ta jest wstępem do kolejnych tomów i zapowiada się, że w tych kolejnych, akcja rozpędzi się na całego.🔥
Recenzja: justus_reads, Justyna Skubis
Nienawidzące się rodziny i zakazana miłość… przypomina historię Romeo i Julii - ale nie końca… Dwie rodziny - Gable i Riscoff - od dawna nie pałają do siebie sympatią. Ich nienawiść staję się wręcz legendą. Lincoln, mający dość bycia chłopem na posyłki, topi smutki w alkoholu w przydrożnym barze. Spotyka tam Whitney Gable, która od razu wpada mu w oko. Nie wiedząc o sobie nic i nie znając nawet swojej tożsamości spędzają ze sobą namiętną noc, która okazuję się początkiem wielkiej zakazanej miłości. Gdy prawda wychodzi na jaw, dziewczyna zaczyna unikać Lincolna, ale ten z kolei nie daje za wygraną i nie chce odpuścić.10 lat po spotkaniu w barze, Whitney wraca do rodzinnego miasteczka na ślub kuzynki, ale nie do końca czuję się w nim jak w domu a i przywitanie przez niektórych nie należało do zbyt miłych. Dlaczego wyjechała? Co ją do tego zmusiło? Historia tej dwójki była nawet ciekawa, ale bez większych zachwytów jeśli o mnie chodzi. Ciężko mi pisać o książce, która ani mnie nie oczarowała ani nie była zła. Była po prostu średnia. Dopiero zakończenie wydało mi się dość interesujące przez co jestem ciekawa kolejnej części. Planowo ma to być trylogia więc liczę na to, jeszcze będą jakieś większe emocje. Książka jest podzielona na dwie perspektywy czasowe. Poznajemy wydarzenia obecne, czyli moment gdy Whitney wraca do rodzinnego miasta a wszystko to, jest przeplatane rozdziałami z przeszłości - czyli jak Lincoln i Whitney się poznali i co się między nimi działo ;) wszystko to jest opisane w fajny, lekki sposób a scen seksu nie ma wiele, a jak już są to nie przytłaczają. Dodatkowo poznajemy uczucia i myśli bohaterów, bowiem rozdziały są raz pisane z perspektywy Whitney a raz oczami Lincolna. Początek książki trochę mnie denerwował, ale już później było coraz lepiej. Rzadko kiedy czytam historie, w których występujący konflikt między rodzinami ma tak ogromny wpływ na bohaterów. I już wiem dlaczego :) bo po prostu nie wyobrażam sobie, że przez jakieś zamierzchłe czasy i wydarzenia ktoś zmusza kogoś do nienawiści i narzuca mu z góry co ma czuć - dla mnie absurd... Bogaty i grzeszny to moje pierwsze spotkanie z twórczością Megan March ale myślę, że autorka ma tak fajne pióro, że na pewno sięgnę po jej inne książki.
Recenzja: m.oniska__czyta__, Boćwińska Monika
Gdy tylko zobaczyłam tę książkę to wiedziałam, że muszę ją mieć. Byłam bardzo jej ciekawa i z dużym zainteresowaniem ją czytałam. "Bogaty i grzeszny" to pierwsza część trylogii i oczywiście moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, którego nie mogłam się doczekać. I mam mieszane uczucia... Fabuła przypominała mi trochę historię Romeo i Julii. Dwie rodziny, które się nienawidzą i zakazana miłość miedzy Whitney i Lincolnem. Historia ciekawa, bohaterowie dobrze wykreowani. Jednak czegoś mi zabrakło. Emocje niby jakieś były, no ale właśnie... niby. Ogólnie bardzo dobrze mi się ją czytało, a wszystko przez styl autorki, który jest lekki i przyjemny. Dla mnie to ogromny plus.
Recenzja: booksaremytruelovee, Piestrak Karolina
Między Gabelami, a Riscoffami od lat trwa wojna, która stała się dla miejscowych legendą. Kiedy między dziedzicem fortuny Riscoffów, a dziewczyną od Gable'ów rodzi się uczucie cały świat stanął przeciwko nim. W końcu u Riscoffów wszystko łączy się z pieniędzmi i władzą. Poznali się przypadkiem, nie wiedząc kim są i pomimo rodowych waśni i innych przeciwności losu byli gotowi walczyć o miłość. Jednak pojawił się ktoś trzeci, Ricky Rango- wschodząca gwiazda rocka. Mógł mieć każdą kobietę, ale postanowił, że zatrzyma przy sobie Whitney za wszelką cenę, mimo, że uczucia, które miał wobec niej nie były szczere. Książek tego typu nie czytam zbyt często. Chociaż czasami mam ochotę na rozluźnienie przeczytać coś takiego. Jest tu dużo typowych dla tego gatunku zabiegów przez co historia dość standardowa, niezbyt zaskakująca (chociaż zakończenie jest intrygujące). Jest napisana w sposób prosty, szybko się ją czyta i jest dość interesująca i zabawna. Jeśli chodzi o sceny erotyczne to nie ma ich jakoś bardzo dużo i są w porządku, nie jakieś wow, są okej. Jeśli chodzi o bohaterów to główny bohater jest dość typowym przedstawicielem płci męskiej w historiach erotycznych. Bogaty i przystojny, który nie boi się mówić tego co myśli. Whitney natomiast dużo przeszła w życiu i ta właśnie przeszłość działa na nią teraz. Musi uciec z LA i próbuje zaszyć się w Gable, z którego tak bardzo chciała kiedyś uciec. Minęło 10 lat od ich pierwszego spotkania, ale uczucia między nimi są nadal żywe, co głównie dla Whitney stanowi duży problem. Chcę ona spokoju i życia z dala od blasku fleszy czego nie będzie w stanie doświadczyć z Lincolnem. Bardzo lubię bohaterów drugoplanowych- ciocię Jackie, Cricket i Huntera - chociaż nie występują w zbyt wielu scenach. Dla fanów erotyków i osób, które od czasu do czasu lubią po nie sięgnąć myślę, że całkiem przyjemna pozycja.
Recenzja: izuu_9_kwpt, Wzorek Izabela
O twórczości Meghan March słyszałam już od jakiegoś czasu, więc z chęcią zgłosiłam się do recenzji "Bogatego i Grzesznego" wydawnictwo editio red. Nie ukrywam, że wiązałam z tą pozycją wielkie nadzieje, ponieważ większość opinii o jej książkach były bardzo zachęcające. Whitney Gable i Lincoln Riscoff należą do dwóch rodzin, które od stulecia są skłócone. Gdy wpadają na siebie, przypadkiem, w jednym z barów, nie wiedzą o sobie nic. Nie znają swoich imion, pochodzenia, ale wiedzą jedno...zaiskrzyło. Po wspólnie spędzonej, namiętnej nocy, dziewczyna dowiaduje się prawdy i przez wzgląd na to, jaki stosunek mają do siebie ich rodziny, ucieka. Nie potrafi jednak długo trzymać się na dystans, ponieważ Lincoln nie daje za wygraną i pragnie, aby wbrew temu co sądzą inni, mogli być razem. W pewnym momencie do gry wchodzi Ricky Rango, który jest wschodzącą gwiazdą rocka. Whitney wykorzystuje to, że chłopak zaczyna się nią interesować i wchodzi w ten związek, aby uciec z miasteczka i zapomnieć o miłości do Riscoffa. Dziesięć lat później wraca w rodzinne strony na ślub kuzynki i trafia na swą dawną miłość. Powieść Meghan March, to historia z potencjałem, jednak zabrakło mi tu emocji. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, ale liczyłam na większy efekt wow. Postaci są dość przyjemne, oczywiście trafiają się też czarne owce, których po prostu lubić się nie da, ale to akurat dobrze świadczy, bo lektura nie jest przesłodzona. Po tytule i okładce spodziewałam się większej dawki erotyki, ale było tu tego dosyć mało, a sceny opisane w sposób delikatny, więc nikogo nie powinny zgorszyć. W mojej ocenie książka jest przeciętna. Nie był to na pewno stracony czas, a z racji tego, że jest to pierwsza część trylogii z przyjemnością poznam dalsze losy bohaterów, mając nadzieję, że akcja nabierze tempa, a czytelnik rumieńców z zachwytu :) samo zakończenie, dosłownie 2-3 ostatnie strony, dają nam coś, czego ja szukałam w tej książce od początku, element zaskoczenia i właśnie to powoduje, że chce się więcej...
Recenzja: zslaboscidoksiazek, Gabriela Stafińska
Dawno tak dobrze nie czytało mi się żadnej książki, "Bogaty i grzeszny" to książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron, rozbudziła moją wyobraźnię i nie pozwoliła się nudzić. Weszłam do dwóch światów- rodziny Riscoff rządzącej w miejscowości Gable, bogatej i szanowanej oraz rodziny Gable, która utraciła swoje względy i jedyne co zostało z ich panowania to nazwa miasteczka. Dwa światy- dwie osoby- Lincoln i Whitney, zakazana miłość i jedniczenie zakazany owoc. Wojna pomiędzy największymi rodzinami w Gable tra od wieków, jednak nikt nie może poradzić na to, że Whitney Gable i Lincoln Riscoff zakochują się w sobie. Miłość spada na nich jak grom z jasnego nieba, on ma 25 lat, ona 21, a wszyscy do około są przeciwko nim. Ich związek nie miał szans, nawet wielki protest mężczyzny w dniu ślubu kobiety jego życia z kimś innym. Jednak po 10 latach Whitney wraca do domu, od tego czasu nic się nie zmieniło, nawet uczucie i pożądanie do Lincolna, i u niego sytuacja wygląda tak samo, ale on obiecał sobie, że tym razem się nie podda i ją odzyska. Książka opowiada historię Whitney i Lincolna ich oczami, narracja prowadzona jest naprzemienne i do tego opowiada o ich przeszłości i teraźniejszości. Wiem, że może brzmi to skomplikowanie, ale uwierzcie, że czyta się ją znakomicie. Jest to jedna z tych książek, w której akcja rozpoczyna się od pierwszej strony, w miejscu tak zagadkowym, że musicie poznać całą historię, a do tego kończy się w podobnym momencie, i zostawia was z wytrzeszczonymi oczami i niedowierzaniem, zostaje wiele niedopowiedzeń i niewyjaśnionych spraw, co ja uważam za wielki plus. Dlatego już nie mogę się doczekać, aż będę mogła przeczytać drugą część i poznać dalszą część losów tej dwójki. "Bogaty i grzeszny" to książka pełna niespełnionej miłości, namiętności i wielkich problemów, miłość bohaterów z jednej strony jest tematem tabu, a z drugiej wszyscy o niej wiedzą i robią wszystko, aby zrujnować ich szczęście.
Recenzja: https://www.instagram.com/literatka_/, Karolina Rybicka
Dwa skłócone rody. Lincoln pochodzi z jednej a Whitney z drugiej rodziny. Od pokoleń było wiadomo, że nigdy nie będą mogli być razem. To co wydarzyło się w leśnej chatce nigdy nie powinno wyjść na jaw. Whitney z czasem opuściła miasto i wyjechała ze swoim nowym mężem, ale po dziesięciu latach znowu na jej drodze staje bogaty i grzeszny Lincoln 😏 Kompletnie nie wiem, jak mam ugryźć tę książkę, ten post i tę recenzję. Ta książka po prostu była. Nie nudziła mnie, ale nie wzbudzała też emocji. Nie denerwowała, ale też nie była ciekawa. Fakt, plusem było to, że dało się odczuć emocje bohaterów, ale pomimo tego, że ja to czułam, to i tak nie czułam nic 😂😂 Wiem, że to skomplikowane, ale naprawdę nie wiem, co mam o tej książce pisać. Zabrakło w niej jakiegokolwiek pazura. Nie mówię, że miała być tutaj jakaś niezwykła akcja w stylu porwań, strzelanek czy wybuchających samochodów, ale ta historia była po prostu monotonna. Od początku do końca nic specjalnego się tam nie działo. No dobra, zakończenie było dobre i tak naprawdę były tam dwa zakończenia, więc jestem ciekawa, jak się to rozwinie w drugiej części 😁 Ale żeby nie było tak źle! Na plus na pewno mogę uznać styl autorki ❤️ Tutaj miało miejsce to, co powtarzałam już wiele razy. Dobry styl może uratować beznadziejną fabułę, ale fabuła nie uratuje stylu. Naprawdę fajnie wykreowani bohaterowie. Do tego bardzo dobre dialogi i po prostu konkret. Bez zbędnego gadania, opisów i scen 😁 Nic się nie działo za szybko i nic nie ciągnęło się godzinami. Była to moja pierwsza książka autorki i na pewno sięgnę po więcej, bo myślę, że inne tytuły mogą być genialne, a tutaj po prostu nie podeszła mi ta jedna historia 😔
Recenzja: booklover_52, Płaza Katarzyna
"Bogaty i Grzeszny" to kolejna książka autorstwa Meghan March, którą miałam okazję przeczytać. Mój początek z tą powieścią nie był najlepszy, ponieważ przez pierwsze 40 stron ciężko było mi się wciągnąć w fabułe. Zbyt wiele razy powtarzane nazwiska, wprowadzały lekki zamęt w mojej głowie. Później wszystko nabrało więcej sensu, a ja przepadłam w intrygach i historii dwójki nienawidzących się rodzin. Poznają się w barze, nie wiedzą kim są, jednak od początku łączy ich namiętność. Lincoln pochodzi z zamożnej rodziny, jest dziedzicem firmy i musi spełnić pewne wymagania. Gdy spotyka Whitney, wie, że ta dziewczyna jest wyjątkowa. Coś go do niej przyciąga, jest tylko jeden problem. Kobieta ma na nazwisko Gable, a jego rodzina nie popiera bratania się z wrogiem. Na horyzoncie pojawia się też Ricky, młody muzyk, który tak łatwo nie wypuści Whitney ze swoich rąk. Wydarzenia z przeszłości przeplatają się z tymi teraźniejszymi. Mija 10 lat, a do miasteczka wraca Whitney, bogatsza o nowe doświadczenia. Czy dawne uczucia powrócą? Co się stanie, gdy nowe kłamstwa i sekrety wyjdą na jaw? Współczesna historia Romea i Julii, jakie będzie jej zakończenie? Mimo początkowych trudności, z czasem polubiłam bohaterów i zaczęłam im kibicować. Podoba mi się przedstawienie postaci dziadka Lincolna. Mimo wieku, mężczyzna trzyma swoje imperium żelazną ręką. Tak samo Whitney i Lincoln, ich historia jest zaskakująca, gorąca, pełna tajemnic, nie spełnionych obietnic i drugich szans. I zakończenie, które pozostawia wielki niedosyt, ale czego innego spodziewać się po tej autorce? Ona lubi zostawiać czytelnika w takiej niepewności i chęci rwania sobie włosów z głowy. "Bogaty i Grzeszny" to tytuł, który doskonale oddaje treść książki. Jest ona bogata w tajemnice, emocje, uczucia i grzeszna, ponieważ Lincoln to naprawdę gorący facet. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać tej książki, to zachęcam Was, aby to zmienić.
Recenzja: Literatura zmysłów, Magdalena Rodasik
Meghan March to autorka takich bestsellerów jak „Pakt z diabłem” czy „Król bez skrupułów”. Uwielbiam jej styl pisania i nieokrzesaną wyobraźnię. Sięgając po „Bogatego i grzesznego” miałam wysokie oczekiwania i myślałam, że książka będzie murowanym hitem. I to nie jest tak, że się zawiodłam... po prostu czuję niedosyt. Życie Riscoffów i Gable’ów od zawsze pełne jest nienawiści do siebie nawzajem. Te dwie rodziny od pokoleń są ze sobą zwaśnione do tego stopnia, że mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. Kiedy Lincoln Riscoff w barze poznaje oszałamiająco piękną kobietę i czuje się nią oczarowany nie przypuszcza, że pochodzi ona od Gable’ów. Dla tej niesamowitej kobiety Lincoln gotów jest zapomnieć o latach wojny między rodzinami. Niestety inne zdanie ma Whitney Gable. Kiedy poznaje ona tożsamość swojego kochanka po prostu ucieka. Lincoln nie daje jednak za wygraną i postanawia zdobyć serce Whitney. Między kochankami rodzi się wyjątkowe, choć zakazane uczucie. Niestety los rozdziela kochanków na długie lata. Kiedy Whitney poturbowana przez życie wraca do rodzinnego domu jej jedynym celem jest trzymanie się z dala od Riscoffów. Whitney ma nadzieję na nowy start. Inne plany ma Lincoln. Kiedy mężczyzna dowiaduje się, że jego dawna miłość wróciła do miasta postanawia zawalczyć o serce kobiety. Niestety waśń między rodzinami trwa a z biegiem lat coraz trudniej wyjaśnić nieporozumienia i poprosić wybaczenie. Czy Lincoln i Whitney wyjdą cało z labiryntu kłamstw? Czy będą wstanie ponownie sobie zaufać? „Bogaty i grzeszny” już od pierwszych stron zaskakuje. Czytelnik dosłownie wrzucony jest w sam środek fabuły. Autorka przedstawia historię na dwóch płaszczyznach czasowych. Poznajemy losy Lincolna i Whitney obecnie oraz sprzed dziesięciu lat. Relacje głównych bohaterów są tak skomplikowane i napięte, że nie można dosłownie ani chwili odetchnąć. Mimo to czegoś mi w książce brakowało. Wciąż czekałam na efekt WOW. Na jakiś zaskakujący zwrot akcji, który byłby zwieńczeniem ciągłego oczekiwania i napięcia. Dostałam go, ale dosłownie w ostatnim zdaniu! Lektura podobała mi się, choć zaliczam ją do słabszych książek Meghan March. Podsumowując, książka to współczesna historia Romea i Julii. Spodoba się, ale pozostawi niedosyt. Jestem bardzo ciekawa kontynuacji.
Recenzja: angelsx_book, Kowalska Nikola
Riscoffowie i Gableowie to dwie rodziny, które z powodu wspólnej pełnej nienawiści przeszłości, pałają do siebie obrzydzeniem. Wojna tych dwóch rodów, zakorzeniona jest tak głęboko, że sięga aż do mieszkańców miasta, którzy zmuszeni byli poprzeć jedną ze stroną. W takiej zawiści rodzinnej związek członków, tych rodów jest bez możliwości powodzenia. Wbrew wszelkim zasadą Lincoln oczarowany piękną panną Gable, zakochuje się w niej. Jak się później okazuje, ze wzajemnością. Wówczas cały ich świat, staje na głowie. Ta dwójka młodych ludzi, szybko zaczyna rozumieć, że jest to prawdziwa miłość. Z gotowością czekali na presję ze strony rodziny. Wtedy pomiędzy dwoją kochającymi się osobami, pojawił się on. Wschodząca gwiazda rocka, Ricky Rango, ten który mógł mieć każda, ale za cel upatrzył sobie nikogo innego jak Whitney Gable. Co sprawia, że młoda kobieta postanawia złamać swoje i Lincolna serce? Czy da się odkupić grzech, który popełniła? Po 10 latach kochankowie, ponownie się spotykają, wtedy Lincoln postanawia o nią zawalczyć? Tylko, czy jest o co jeszcze walczyć? Uwzględniając całość, książka była niezła. Związek bohaterów, jest dramatyczny i pełen emocji. Dwa skłócone rody, przypominają mi trochę nawiązanie do „Romea i Julii”. Podobał mi się pomysł na fabułę, zaskakujące zakończenie, którego nie byłam w stanie się spodziewać, jednak czekam na kontynuacje bo kilka spraw nadal nie zostało wyjaśnionych. Co bym zmieniła? Bohaterowie w książce, głównie przedstawiani są z imienia i nazwiska, chyba wystarczyłoby same imię, nazwiska często były ciężkie do przeczytania, co mnie rozpraszało. Ocena: 8/10
Recenzja: zaczytanaori.blogspot.com, Paula Oruba
Książka nieco inna od tych, które czytam na codzień. Poznajemy historie zakazanej a zarazem bardzo gorącej miłości Whitney i Lincolna. Ich rodziny od niepamiętnych czasów są skłócone. Miłość pomiędzy tą dwójką jest z góry skreślona. Na ich drodze stanął cały świat. Nie przeszkadza to jednak bogatemu Lincolnowi, który został oczarowany przez atrakcyjną Whitney. Jednak nie może być zbyt prosto i przyjemnie, prawda? Ich życie jednak nie jest usłane różami a na horyzoncie pojawiają się poważne kłopoty... w tym pojawia się ktoś trzeci. Gwiazda rocka, Ricky, który mimo, że mógłby mieć każdą dziewczynę- chciał właśnie ją. Whitney. Jak zakończy się ta historia? Będą łzy, wzruszenia ale także złość. Co zrobi główna bohaterka? Przed jakim ciężkim wyborem będzie musiała stanąć... czy miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko? Książkę czytało mi się na prawdę bardzo szybko. Byłam ciekawa jak zakończy się cała historia... momentami denerwowała mnie główna bohaterka, ale zakończenie i tak sprawiło, że miałam gęsia skórkę... to pierwsza część z trylogii „Bogactwo i grzech” jestem ciekawa kontynuacji!
Recenzja: https://www.instagram.com/zaapach.paapieru/, Paulina Świetlicka
Dwie rodziny. Konflikt. Nienawiść. Pożądanie. I miłość. To wszystko możemy znaleźć w tej książce. Rodzina Riscoffów i rodzina Gable'ów od lat pała do siebie nienawiścią. Wojna między nimi to już legenda. Niestety nawet mieszkańcy musieli wybrać, po czyjej stronie stoją. Związku między tymi rodzinami, to coś co nie ma prawa się wydarzyć. Jednak kiedy Lincoln Riscoff pierwszy raz zobaczył Whitney Gable, od razy widział, że wpadł po uszy. Kiedy cały świat jest przeciwko temu związkowi, to nie może skończyć się dobrze. A dla rodziny Riscoffów najważniejsza jest władza i pieniądze. Para spotykała się w tajemnicy, ale kiedy w końcu byli gotowi postawić się wszystkim, którzy byli temu przeciwni, pojawił się Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i ktoś, kto za wszelką cenę będzie chciał zatrzymać przy sobie Whitney. To ktoś kto namiesza, bardzo mocno namiesza... • "Bogaty i grzeszny" to pierwsza część, rozpoczynająca trylogię BOGACTWO I GRZECH. Opis książki wydał mi się na tyle ciekawy, że z chęcią sięgnęłam po tą pozycję. Lubię takie klimaty. Ale przyznam szczerze, że przez pierwsze strony ciężko było mi przebrnąć, nie przepadam za książkami, gdzie rozdziały są pisane z tylu perspektyw. Tzn, teraz i kiedyś, ona i on.. Ale im więcej czytałam, tym bardziej się w to wkręcałam. A po czasie losy Lincolna i Whitney pochłonęły mnie do reszty, tak mocno, że już jej nie czytałam tylko przez nią płynęłam. Zajęło mi to tylko kilka godzin. I jeszcze to zakończenie, rozwaliło mnie na łopatki, jak można zostawić czytelnika z tak wielkim niedosytem i ciekawością?!🙈 Dlatego z wielką niecierpliwością czekam na kolejne tomy!
Recenzja: ANSZPI, Szpiłyk Aneta
Książka Bogaty i grzeszny wzbudziła moją ciekawość po przeczytaniu kilku pozytywnych recenzji. Nie lubię nastawiać się do czytanych książek, aby móc samodzielnie określić czy jest to coś, co mi się podoba, jednak tutaj z góry byłam przygotowana na ciekawą i porywająca historię. Nie pomyliłam się i moje oczekiwania zostały spełnione. Bogaty i grzeszny „…Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin- i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła?...” Historia Whitney i Lincolna pokazuje jak uprzedzenia i dawne sprawy potrafią latami układać życie innym. Dwie skłócone rodziny, nienawidzą się nawzajem i nie darzą szacunkiem. Gdy młodzi się poznają,nie wiedzą kim dla siebie są i zanim wychodzi to na jaw, ich zdążył połączył sex i nie tylko. Niestety ten związek nie ma prawa istnieć i z góry skazany jest na niepowodzenie. Liczne wydarzenia zmuszają bohaterów go podjęcia trudnych wydarzeń, które odbiją się na nich piętnem. Muszą się rozstać. Mija 10 lat, gdy para znów się spotyka, a ich uczucie nadal się istnieje. Niestety nic nie wskazuje na to, że będą mogli się związać i zaznać szczęścia. Ich los jest przeklęty i rzuca liczne kłody pod nogi. Książka jest pisana z perspektywy patrzenia na wszystko przez Whitney i Lincolna. Wydarzenia opisywane są w czasie teraźniejszym i przeszłym, co powoduje, że trzeba się skupić i uważnie czytać wszystko, aby zrozumieć, co się działo i dzieje między tą dwójką. Historia jest ciekawa i trudno przewidzieć co stanie się dalej, nic nie jest pewne. Jestem pod wrażeniem, jak autorka potrafi utrzymać wszystko w napięciu i czekam na kontynuację tej historii. Jest to opowieść o dwójce osób podobnych do Romea i Julii, którzy także zmagali się ze skłóconymi rodzinami, ale bardziej nowoczesna i liczę, że skończy się inaczej.
Recenzja: thievingbooks.blogspot.com, Beata Moskwa
Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Są autorki po których powieści sięgam w ciemno i bez wątpienia Meghan March do nich należy. Czytałam wszystko co ukazało się u nas a wyszło spod jej pióra i zapewniam, że to nie są żadne banalne erotyki do przeczytania i zapomnienia. Owszem, okładki mogą mylnie sugerować, że czeka na nas pikantna przygoda, ale tak naprawdę autorka pisze o miłości, ludzkich relacjach i życiowych problemach dodając do tego nutkę pikanterii. Nie inaczej jest w przypadku jej najnowszej powieści, równie dobrej i wciągającej. Lubicie współczesne interpretacje znanych historii? Dobrze się składa, ponieważ coś mi podpowiada, że autorka zainspirowała się w swojej powieści losami Romea i Julii. Brzmi romantycznie, jest też tragicznie, czyli idealna baza dla losów dwójki zakochanych w sobie bohaterów. Ich miłość jednak nie będzie pozbawiona przeszkód, spotka na swojej drodze wiele nieszczęść i błędnych wyborów, ale o tym jak to dalej się potoczy nikt jeszcze nie wie. Mistrzyni mocnych zakończeń wodzi nas za nos i obiecuje opowiedzieć swoją opowieść w drugim tomie. Tymczasem czas skupić się na bohaterach. A właściwie na ich rodzinach. Riscoffowie i Gable’owie od stuleci żyją na granicy wojny. Ich historia ma swoje miejsce daleko w przeszłości, ale nikt nawet nie myśli by zakończyć całą tą maskaradę. Wręcz wydaje się, że doskonale się bawią wzajemnie się oskarżając i nękając. Zmusili nawet mieszkańców miasta, by opowiedzieli się po jednej ze stron. Brzmi jak koszmar? Owszem, ale przede wszystkim dla Whitney Gable oraz Lincolna Riscoffa, którzy mimo zwaśnionych rodzin zapałali do siebie szczerą, wielką miłością. Jak poradzić sobie z uczuciem w świecie, który jest im zupełnie nieprzychylny? Nie jest to proste co dowodzi sama fabuła. Najbardziej zagubiona w tym wszystkim wydaje się Whitney, która czasami potrafiła zajść mi za skórę. O ile Lincolna polubiłam od pierwszej strony, o tyle z główną bohaterką miałam na bakier. Była stworzona dla niego a jednak jej wybory wprowadziły na scenę trzeciego gracza - Ricky'ego Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, tworząc tym samym w fabule trójkąt miłosny. To zawsze budzi wiele sprzecznych emocji, zawsze powoduje to przyspieszone bicie serca i niepewność kogo ostatecznie wybierze bohaterka, ale byłam pewna, że tutaj wybór jest jasny a mimo wszystko Whitney wciąż się wahała. To historia, która ma drugie dno. Meghan March ukryła pewną tajemnicę w życiu głównej bohaterki, pozwoliła nam wierzyć, że jej szczęśliwa przyszłość jest pod znakiem zapytania. Trudno więc nie rozmyślać o losach wszystkich poznanych postaci. Jednocześnie "Bogaty i grzeszny" staje się czymś więcej niż prostym romansem - to zaskakująca lektura przy której czas ucieka zdecydowanie zbyt szybko prowadząc nas do zaskakującego finału.
Recenzja: AGATADAILY,
"Bogaty i grzeszny" to I Tom trylogii "Bogactwo i grzech". Jak już pewnie większość z Was zauważyła uwielbiam twórczość Meghan March. Z każdą kolejną książką pisarka mnie zaskakuje, tak też było tym razem. Co prawda, ta książka jest nieco 'spokojniejsza' niż inne książki Meghan, było w niej mniej erotyzmu, ale równie dobra ! Czyta się ją bardzo szybko, w sumie jak każdą Jej książkę. "Bogaty i grzeszny" to taka współczesna historia Romea i Julii o sporze dwóch rodów i zakazanej miłości. Whitney Gable to piękna kobieta, która ma czarne włosy, ponętne usta oraz figurę modelki. Whitney 10 lat temu zawróciła w głowie Lincolna Riscoffa, przystojnego, pociągającego mężczyzny, który mógłby mieć każdą, jednak wbrew zdrowemu roządkowi bez opamiętania zakochał się właśnie w niej. Jednak czy to ma jakikolwiek szanse ? Młodzi ludzie pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin. Po jakimś czasie dziewczyna rozumie, że to nie ma sensu. Nic nie przerwie sporu pomiędzy rodziną Gable'ów i Riscoffów. Whitney łamie mężczyźnie serce i wychodzi za wschodzącą gwiazdę rocka Rickiego Rango. Ricky mógł mieć każdą dziewczynę jaką by chciał, jednak za cel postanowił sobie zdobyć i zatrzymać przy sobie Whitney, musiała być jego za wszelką cenę, lecz nie miał wobec niej szczerych uczuć....o tym dziewczyna przekonała się trochę za późno. Lincoln Riscoff przysiągł, że nigdy nie odpuści sobie Whitney Gable. Miał gdzieś spór ich rodzin. Postanowił, że będzie na nią czekał. Po 10 latach mężczyzna dostaje drugą szansę, bo dziewczyna wraca do rodzinnego miasta, bez obrączki, jako czarna wdowa. Czy tym razem uda mu się zatrzymać przy sobie miłość swojego życia ? Czy uda im się być razem pomimo wieloletniego sporu ich rodzin ? Zakończenie wcale mnie tym razem nie zaskoczyło, przyzwyczaiłam się już do tego, że pisarka zawsze na końcu książki spuszcza nam bombę ! Pozostaje nam tylko grzecznie i cierpliwie czekać na kolejną część. Polecam tą książkę z całego serca, tak samo jak inne książki Meghan March ;)
Recenzja: smallbookwoorld.blogspot.com, Małgorzata Fladung
Pierwsza książka do tej autorki, którą czytam. I przyznaję, chyba mam kolejną dobrą autorkę od tego wydawnictwa! Pierwsze spotkanie z autorką więc właściwie nie wiem czego miałam się spodziewać. Wiedziałam tylko, że to może być kolejny dobry romans skoro wydawnictwo, które kocham zawsze mnie nie zawodzi. Nowi bohaterowie, I z tego co wiem, to również jest nowa seria autorki. A dokładniej trylogia. Przyznaję, ze jestem ciekawa co wydarzy się w kolejnych tomach. Nasza para bohaterów, czyli Whitney i Lincoln, doskonale wiedzą, że połączyła ich więź, które już nie da się zniszczyć, Pewne sytuacje powodują jednak, że para kochanków musi się rozłączyć i przez 10 lat się nie widzą. Pierwsze ich spotkanie zmieni wszystko. Tutaj bohaterowie wywołali we mnie mieszany stosunek. Autorka miała taki styl pisania, że bardzo szybko można było się z nimi zaprzyjaźnić, ale z drugiej strony miałam mieszane uczucia co do Whitney. Wiadomo, że w takich książkach najczęściej główna bohaterka ma mieszane uczucia co do miłości i związku, ale gdy poznajemy ją z perspektywy jak była młodsza i doszło do ich pierwszego spotkania. To robi jedno, a myśli drugie.Zawsze takie coś mnie irytuje, ponieważ autorka tworzy bohaterkę, która nie jest zdecydowana tego co chce od życia. Czy nawet od samego Lincolna. To imię też brzmi dostojnie prawda? Oczywiście tutaj nie może być inaczej jeśli autorka daje nam bohatera, pewnego siebie aroganckiego. Meghan March wykreowała schematycznych bohaterów aż do bólu i właściwie to mnie najbardziej zabolało. Bo uwierzcie mi, że znam książki, gdzie da się wykreować bohaterów łagodnych, miłych i spokojnych, ale zarazem mogą przejawiać pewność siebie itd. Tutaj pod względem bohaterów niestety daje ogromny minus. Byłam przekonana, że jednak będzie tutaj troszkę inaczej z bohaterami. Szanuje natomiast za okładkę, bo chociaż mamy tors to jednak barwy bardzo mi się podobają i ukazują w sobie skrawki intrygi. Zresztą uważam, że okładka tutaj najbardziej przyciąga i jesteśmy ją w stanie zauważyć w księgarni na półce. Zauważyłam, że wiele romansów czy erotyków jest w barwach ciepłych. Książkę czyta się bardzo szybko i jest idealna na jeden wieczór. Chociaż ja poświęciłam jej troszkę więcej czasu, ponieważ zawsze staram się wyłapać coś co mi się nie spodoba. Spodobało mi się to,że autorka tutaj zdecydowanie postawiła na uczucia, nie zaczęła pisać jakiś ogromnie, trudnych i skomplikowanych opisów. Chociaż czasami mnie irytowało wracanie do przeszłości, to zauważyłam, że jest to akurat tutaj potrzebne. Wiedzieliśmy chociaż co wydarzyło się przed rozłąką na 10 lat. Przyznam, że przez długi czas gdy skończyłam książkę zastanawiałam się jak to wyszło, jak to możliwe, że książka tak się skończyła. Również ciężko było mi się połapać w tym wszystkim co dostałam od autorki. Bardzo szybko dostałam wiele nazwisk i imion co spowodowało, że nie mogłam się połapać kto z kim rozmawia i w jaki sposób tak szybko ta akcja idzie. Musicie na samym początku książki się skupić aby zapamiętać nazwiska i imiona. Później będziecie mogli się cieszyć lekturą. Książka była dobra, jednak uważam, że troszkę jej brakowało abym oceniła ją jakoś wysoko. Książka w moim odczuciu wydawała się dobra, jednak nie aż tak zachwycająca. Myślę, że kolejne książki od tej autorki będę czytać i będę na nie czekać. Bohaterowie byli za bardzo schematyczni, czasami ciężko było się połapać w nazwiskach. Pozycję czytało się bardzo szybko i była bardzo przyjemna. Jestem ciekawa kolejnych tomów, ponieważ autorka nie zostawiła nas tylko z jednym. Historia dalej będzie się ciągnąć, chociaż nie wiem czy przy 3 tomie nie będę miała dosyć bohaterów. Przeczytajcie i sprawdźcie czy wam się spodoba. Przypomnę, że książka byłą w porządku, ale nie była zachwycająca. Gdyby książka była grubsza chyba bym nie dała rady jej dalej doczytać. Książkę oceniłam 6 na 10 gwiazdek.
Recenzja: strefa_ksiazek01,
Z Meghan March już miałam styczność m.in. z serią książek trylogia Mount, więc bardzo byłam ciekawa tej. Połączyło ich zakazane uczucie. Na pozór nigdy nie mogli być razem, ale czuli, że to, co pomiędzy nimi się zrodziło, jest ponad rodzinnymi waśniami. A potem przyszedł dzień błędnych decyzji. I wszystko zaczęło się sypać. Wybrała innego. Ich miłość jednak nie będzie pozbawiona przeszkód, spotka na swojej drodze wiele nieszczęść i błędnych wyborów, ale o tym jak to dalej się potoczy nikt jeszcze nie wie. Mistrzyni mocnych zakończeń wodzi nas za nos i obiecuje opowiedzieć swoją opowieść w drugim tomie. Tymczasem czas skupić się na bohaterach. A właściwie na ich rodzinach. Riscoffowie i Gable’owie od stuleci żyją na granicy wojny. Ich historia ma swoje miejsce daleko w przeszłości, ale nikt nawet nie myśli by zakończyć całą tą maskaradę. Wręcz wydaje się, że doskonale się bawią wzajemnie się oskarżając i nękając. Zmusili nawet mieszkańców miasta, by opowiedzieli się po jednej ze stron. Brzmi jak koszmar? Owszem, ale przede wszystkim dla Whitney Gable oraz Lincolna Riscoffa, którzy mimo zwaśnionych rodzin zapałali do siebie szczerą, wielką miłością. Historia ta będzie przeplatała się z przeszłością. Dzięki temu będziecie mogli zrozumieć dwójkę naszych bohaterów i ich postępowanie! To historia, która ma drugie dno. Meghan March ukryła pewną tajemnicę w życiu głównej bohaterki, pozwoliła nam wierzyć, że jej szczęśliwa przyszłość jest pod znakiem zapytania. Trudno więc nie rozmyślać o losach wszystkich poznanych postaci. Jednocześnie "Bogaty i grzeszny" staje się czymś więcej niż prostym romansem . Czekam na drugi tom !
Recenzja: aleksandrans.blogspot.com, Aleksandra Nowacka Sas
Meghan March to jedna z moich ulubionych autorek zagranicznych, której książki wydaje wydawnictwo Editio Red. Jedna z ulubionych autorek romansów, tak dla ścisłości. Mam wszystkie jej książki wydane w Polsce. Nie mogło być zatem inaczej i oczywiście sięgnęłam po kolejną. Bogaty i grzeszny to pierwsza część cyklu książek #Bogactwo i grzech. Jestem już po lekturze i muszę przyzna, że Meghan kolejny raz mnie nie zawiodła. Bogaty i grzeszny Meghan March Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable’ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable’ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować idealnie pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę. I Whitney, i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji obu klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky’ego nie było wobec niej szczerych uczuć... Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin — i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła? Popełnionych grzechów nie odkupisz nawet za miliard dolarów. Bogaty i grzeszny Meghan March Bogaty i grzeszny Meghan March Fanom twórczości Meghan March nie trzeba tego mówić, ale tym z Was, którzy jej książek nie znają, warto powiedzieć, że tu nie ma miejsca na nudę i sentymentalne bzdury. Nie ma również głupich głównych bohaterek, które cierpią dla zasady. A takich niestety w książkach jest teraz pełno. Co zatem znajdziecie w książkach autorki? Intrygi. Świetnie rozpisane i dopracowane w każdym calu. Znajdziecie pieniądze, dużo pieniędzy. I zawsze będą one przedmiotem sporu i sprowadzą na bohaterów kłopoty. Jest też uczucie. I wielka namiętność. Sceny intymne są świetnie opisane. To u autorki lubię. Jest konkretnie i bardzo seksownie. Myślę, że właśnie te sceny tak przyciągają czytelniczki na całym świecie. I myślę, że każda z nich właśnie o takim seksie marzy. A u Was dziewczyny jak jest? Bogaty i grzeszny Meghan March Bogaty i grzeszny Meghan March Meghan March jest autorką, u której nie jestem w stanie do niczego się przyczepić. Od pierwszej strony przepadam. A raczej wpadam do wykreowanego w jej głowie świata. Choć nie, przepraszam, jest jedna rzecz, która mnie u niej denerwuje. Zakończenia książek. Zawsze jest w nich wielkie bum i akcja urywa się w takim momencie, że natychmiast chcę czytać dalej. A tu kolejnej części brak. Mówię o tych nowych seriach, bo seria #Mount jest już zakończona, więc trzeba kupić od razu wszystkie trzy książki. Bogaty i grzeszny Meghan March A jak jest w Bogatym i grzesznym? Mamy tu intrygę. Mamy dwa zwaśnione rody i dwoje młodych ludzi, którzy się w sobie zakochują. Oczywiście wszystko i wszyscy są przeciw nim. To nie może się dobrze skończyć. Podoba mi się że autorka zastosowała w książce dwie ramy czasowe. Jest teraźniejszość i przeszłość. Dzięki czemu czytałam tę historię z zapartym tchem. Byłam ciekawa co w następnym rozdziale się wydarzy. Musicie nastawić się na to, że pierwsza część jest jakby wstępem do całej historii. Myślę, że w dwójce autorka da czadu i wszystkim nam buty z nóg pospadają. Fabuły nie zdradzam, bowiem Editio w opisie i tak Wam już dużo zdradziło. Bogaty i grzeszny Meghan March Fanom Meghan March książki nie polecam. Przecież wiadomo, że nie muszę tego robić. Ona sama się broni, a każda kolejna historia jest dużo lepsza. Natomiast tym z Was, którzy twórczości autorki nie znają, polecam każdą jej książkę. Chyba nie znam osoby, która by Meghan March nie uwielbiała.
Recenzja: Lubimy Czytać, StrefaBooki
Małe górskie miasteczko Gable od dziesiątek lat jest polem bitwy pomiędzy dwoma rodzinami: Gable'ów i Riscoffów. Wzajemna nienawiść tych dwóch rodzin przeszła już do miejskiej legendy i nie do pomyślenia było by, gdyby ktoś z Riscoffów związał się z kimś z Gable'ów. Przypadek sprawia, że Whitney Gable wchodzi do baru, w którym zaszył się Lincoln Riscoff i... Namiętność pomiędzy nimi wybucha tak wielka, że gdy w końcu okazuje się, iż pochodzą z przeciwnych stron barykady, gotowi są poświęcić wszystko by być razem. Niestety to nie bajka z gatunku: żyli długo i szczęśliwie, a przynajmniej nie w pierwszym tomie. "Bogaty i grzeszny" to pierwszy tom trylogii " Bogactwo i grzech", więc musicie być przygotowani na to, że otrzymacie więcej pytań niż odpowiedzi. Na resztę przyjdzie Wam poczekać. *** Oczekiwałam historii lekkiej i przyjemnej w czytaniu i takową dostałam. Całość pochłonęłam w ciągu jednego dnia i po skończeniu stwierdziłam, że całkiem niezłe to było. Osobiście wolę powieści bardziej rozbudowane i z pewną głębią psychologiczną, tym bardziej iż "Bogaty..." posiada naprawdę spory potencjał, ale utwór pani March wciągnął mnie niesamowicie. Prolog zapowiada nam nieszczęśliwą historię miłosną, której przebieg poznajemy podczas dalszej lektury. Konstrukcja książki daje nam możliwość poznania obecnej sytuacji bohaterów (10 lat po pierwszym spotkaniu się Lincolna i Whitney i ich kilkumiesięcznemu romansowi) jak i zerknięcia w przeszłość. Rozdziały poświęcone osobno Lincolnowi i Whit pozwalają głębiej poznać ich myśli i emocje. Przy okazji poznajemy rodziny obu bohaterów, a zapewniam Was, że to postaci całkiem wyraziste i charakterne. Bardziej nawet niż Lin i With przypadli mi do gustu seniorzy obu rodów. Ich wzajemne słowne przepychanki i ostrzeliwanie swoich posiadłości, to jest coś świetnego. Musicie przeczytać tę powieść, choćby dla tych kilku scen. *** Czym byłby romans bez scen erotycznych? Całkiem ich sporo w "Bogatym i grzesznym", chociaż jak sugerowałby to tytuł, to czy ja wiem, czy Lincoln był taki całkiem grzeszny? Wracając jednak do erotyki, to... czy można poprawnie napisać scenę erotyczną? Takie właśnie wydawały mi się, te które czytałam. Były całkiem poprawne, autorka nie zaskoczyła mnie niczym, ni nie uwiodła tymi momentami. Prawdę mówiąc bardziej od seksu interesowały mnie wątki nieerotyczne i te były bardzo intrygujące. *** Waśnie między dwoma rodzinami to schematyczny wątek, ale doszłam do wniosku, że autorka chciała napisać wciągającą, erotyczno-obyczajową powieść nie wysilając się zbytnio i skupiając bardziej na tym, by lektura była mało wymagająca i przyjemna w czytaniu. Zamiar osiągnęła. Spędziłam przy "Bogatym i grzesznym" cały dzień, pochłonięta, nie tyle zakazanym romansem Riscoffa z dziewczyną od Gable'ów, co tajemnicami i tym co działo się w tle romansu młodych. Z pewnością przeczytam pozostałe części, by przekonać się czy moje przypuszczenia (dotyczące pewnych wątków) były słuszne, ale nie będzie to mój najwyższy priorytet i bez tej wiedzy nie umrę ;)Jeśli jednak będę poszukiwać lekkiego przerywnika, a będę miała pod ręką kolejny tom, sięgnę z pewnością. *** Zakończenie zaskakuje. Ja w każdym razie siedziałam i przez chwilę gapiłam się w ostatnią stronę i czytałam ją po kilka razy. [uwaga: to co napiszę poniżej zrozumieją osoby, które "Bogatego i grzesznego" mają już za sobą, pozostałych przepraszam, jeśli nic z tego nie zrozumiecie] Że co? Że jak? Ani słowem nie było mowy o takiej możliwości, bo jedno zdanie wypowiedziane przez jednego z bohaterów pod sam koniec sugerujące, że na coś się zanosi, się dla mnie nie liczy. Ten wątek, jest okej, jak najbardziej. Pobudza ciekawość, stawia rodzinę Riscoffów w nieco innym świetle. Ale ta końcówka? Nie kupuję tego, co nie zmienia faktu, że jestem ciekawa co będzie dalej. Powiedziałabym Wam o co chodzi, ale nie chcę spojlerować. Nigdy tego nie robiłam w swoich recenzjach i dla żadnej książki nie zrobię takiego wyjątku. *** Bohaterowie... O dziwo serducho nie biło mi szybciej do żadnego bohatera, czy to męskiego czy żeńskiego. Może to i lepiej, bo podejrzewałam, że coś jest ze mną nie tak, skoro tak często się zadurzam w fikcyjnych postaciach ;) Lincoln nawet jak na trzydziestopięciolatka, moim zdaniem, nie myślał tą częścią ciała co powinien. Whitney natomiast to postać dla mnie bardziej dramatyczna niż romantyczna i szczerze, życzę jej jak najlepiej, chociaż wydarzenia mające miejsce pod koniec książki nie stawiają jej w najlepszym świetle. Podobał mi się wątek namiętności pomiędzy głównymi postaciami. Przypomniały mi się moje pierwsze tygodnie i miesiące znajomości z mężem... Taak, jestem w stanie zrozumieć to ogniste pożądanie, które ogarnęło tę parkę. *** Podsumowując "Bogaty i grzeszny" Meghan March to bardzo przyjemna książka obyczajowo-erotyczna. Czyta się mega szybko dzięki lekkiemu stylowi. Bohaterowie są wyraziści, choć większość z nich poznajemy dość powierzchownie. Wątki fabularne dostajemy bardzo schematyczne, ale akurat nie o nowatorskość chodziło, tylko o przyjemne spędzenie czasu. Oceniając pod tym kątem, powieść M. March spełniła swoje zadanie i jako czytelniczka oczekująca lekkiej pozycji jestem całkowicie usatysfakcjonowana. Czy polecam Wam "Bogatego i grzesznego" M. March? Jak najbardziej :) Przyjemność z lektury gwarantowana i z pewnością zapragniecie poznać ciąg dalszy historii Lincolna Riscoffa i Whitney Gable.
Recenzja: https://www.instagram.com/zaapach.paapieru/, Paulina Świetlicka
Dwie rodziny. Konflikt. Nienawiść. Pożądanie. I miłość. Rodzina Riscoffów i rodzina Gable'ów od lat pała do siebie nienawiścią. Wojna między nimi to już legenda. Niestety nawet mieszkańcy musieli wybrać, po czyjej stronie stoją. Związki między tymi rodzinami, to coś co nie ma prawa się wydarzyć. Jednak kiedy Lincoln Riscoff pierwszy raz zobaczył Whitney Gable, od razu wiedział, że wpadł po uszy. Kiedy cały świat jest przeciwko temu, to nie może skończyć się dobrze. A dla rodziny Riscoffów najważniejsza jest władza i pieniądze. Para spotykała się w tajemnicy, ale kiedy w końcu byli gotowi postawić się wszystkim, którzy byli temu przeciwni.. pojawił się Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i ktoś, kto za wszelką cenę będzie chciał zatrzymać przy sobie Whitney. To ktoś, kto namiesza, bardzo namiesza. 'Bogaty i grzeszny' to pierwsza część, rozpoczynająca trylogię BOGACTWO I GRZECH. Opis książki od razu mnie zaciekawił, lubię takie klimaty. No i ta okłada również bardzo mi się spodobała. Przyznam szczerze, że przez pierwsze strony ciężko było mi przebrnąć, bo nie przepadam za książkami gdzie rozdziały są pisane w postaci 'kiedyś, teraz, perspektywa Jego, perspektywa Jej” ale okej, czytałam dalej, i wiecie co? Z każdą kolejną stroną zagłębiałam się w tę historię coraz bardziej i coraz mocniej. Losy Lincolna i Whitney pochłonęły mnie do reszty, tak bardzo, że książkę przeczytałam w kilka godzin. I jeszcze to zakończenie.. od razu miałam ochotę sięgnąć po kolejny tom, bo zżerała mnie ciekawość co dalej! No i tak sobie teraz czekam, mam nadzieję, że już nie długo!
Recenzja: Przez-zamrozone-okulary.blogspot.com,
Meghan March należy do grona moich ulubionych autorek, od czasu kiedy przeczytałam Mount Trilogy wiedziałam, że chętnie ponownie sięgnę po cokolwiek, co wyjdzie z ręki autorki. Tak pojawił się „Pakt z diabłem”, a teraz kolejny nowy cykl Bogactwo i grzech. Zdążyłam na tyle się zaprzyjaźnić z twórczością Meghan March, że wiem, że mogę brać jej książki w ciemno, zupełnie jak Penelope Ward czy Vi Keenland. Co tym razem dla nas przygotowała? Czy motyw „Romea i Julii”, zwaśnionych rodów okaże się strzałem w dziesiątkę? Główną bohaterką książki „Bogaty i grzeszny” jest Whitey Gable, pochodzi z rodziny, której się w życiu nie powiodło. Stara się żyć po swojemu, chociaż nie jest to proste, bo ciągle wpada w jakieś kłopoty. Jej rodzina kilka lat temu zbankrutowała, a za ten proceder obarcza winą Riscoffów, w końcu nic tak dla nich nie liczyło się, jak pomnażanie pieniędzy, jakby nic poza tym się nie liczyło. Wojna między rodzinami Riscoff i Gable była wręcz legendarna, tym bardziej związek między nimi, czy narodziny uczucia nie wchodziły w grę. Na przestrzeni lat nie wydarzyło się nic, nie podjęto żadnych działań, prób, aby się pojednać. Kiedy los postawił przed sobą Whitney Gable i Lincolna Riscoff świat zadrżał w posadach, narodziła się miłość, która nie miała racji bytu. Chociaż chwile, które spędzili ze sobą były najlepszymi, jakie kiedykolwiek mieli to nie wystarczyło. Wiedza kim są i co się z tym wiąże rozdzieliła ich na dobre. Whitney wybrała innego człowieka, a Lincoln pozostał z bogactwem i sporymi pieniędzmi, mając władzę nad całym miastem. Czy taki mógł być koniec? Czas płynie szybko i gwałtownie, minęło dziesięć długich lat, kiedy przeznaczenie upomniało się o swoje. Znaleźli się w tym samym miejscu i o tym samym czasie. Co z tego wyniknie? Młoda wdowa i spadkobierca rodzinnej spuścizny, czy tym razem wykorzystają szansę? Czy jest jeszcze co ratować? Jakie grzechy ujrzą światło dzienne? „Bogaty i grzeszny” jest powieścią, która jest bardziej grzeczna niż to, do czego przyzwyczaiła nas autorka. Dotychczas pokazała się nam z silnej, dominującej, mocno erotycznej strony, a tutaj jest trochę inaczej. Od razu nasuwają się podobieństwa do „Romea i Julii”, co w wykonaniu March jest niezwykle ciekawe. Życie nie raz pokazało nam, że prawdziwa miłość nie umiera, czasami trzeba na nią dłużej poczekać, musimy się stać na nią gotowi, a wtedy wszystko może się zdarzyć. Styl autorki, jak zawsze zachwyca, nie jest trudny, a wręcz przyjemny w odbiorze. Fabuła jest ciekawie rozplanowana i z pewnością nie można ją określić jako nudną, czy banalna, co to, to nie. Z każdą przeczytaną kartką dowiadujemy się więcej, by po chwili zdać sobie sprawę, że nie wszystko jest takie proste, jak mogło nam się wydawać. Meghan Mach słynie z tego, że zakończenia jej książek trzymają bardzo mocno w napięciu, zawsze zaskakuje i zostawia czytelnika z bezlitosnymi niedomówieniami. Intryga jest ciekawa, wykracza w przeszłość i teraźniejszość, dzięki czemu udaje nam się lepiej poznać bohaterów. „Bogaty i grzeszny” Jest powieścią, którą bardzo trudno jest odstawić tak po prostu na półkę. Autorka rozbudza ciekawość czytelnika stopniowo dawkując emocje i informacje, aż docieramy do kulminacji, gdzie książka się kończy, a ja chciałabym znacznie więcej i więcej, klops. Muszę czekać na następny tom, na pewno rzucę się na niego jak wygłodniały zwierz.
Recenzja: Books-hoolic.blogspot.com, Natalia Paradzińska
Pełna nienawiści wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable’ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable’ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować pięknę Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę. I Whitney i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji ze strony klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek. Mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky’ego nie było wobec niej szczerych uczuć… Źródło opisu: okładka książki. „[…] biegłaś tak długo, że nie wiesz, jak się zatrzymać. Może powinnaś spróbować i przekonać się, jak to jest po prostu być.” Z twórczością Meghan March nie miałam jeszcze styczności, choć jedną jej książkę, a dokładniej „Pakt z Diabłem”, mam na półce, jednak jeszcze nie było okazji, żebym po nią sięgnęła. Natomiast „Bogaty i grzeszny” mnie kusiła mimo, że się wahałam czy po nią sięgnąć, bo w końcu to trylogia, a kolejnych tomów jeszcze nie ma, ale zdecydowałam się zaryzykować i zobaczyć czy z tą autorką się polubimy. Powiem wam, że podoba mi się to, co odkryłam. Meghan wykreowała fajną historię i ciekawe, nieprzerysowane postacie, dodała też czarne charaktery i trochę pomieszała, żeby nie było kiedy się nudzić. Lincoln, przystojny i pewny siebie, jako bohater męski bardzo mi przypadł do gustu, bo mimo wpajanych od młodości przekonań, nie do końca się do tego stosował. Nie przeszkadzało mu, że Whitney to wróg. Uczucie pomiędzy nimi, jak i w ogóle jakakolwiek cieplejsza relacja są zakazane, ale Riscoffowi to nie przeszkadzało, chociaż spotkał się z oporem z jej strony. Zarówno w przeszłości, jak i teraz, bo tak. Tych dwoje ma za sobą wspólny czas, ale tak jak wtedy, tak i teraz Lincoln nie zamierza odpuścić i stosować się do tego, co ktoś mu mówi. Natomiast Whitney była kobietą nieco zagubioną i pokiereszowaną przez życie, ale też była naprawdę dobrą i miłą osobą, w której poczucie winy można było bardzo szybko wzbudzić. „– A czy nie na tym polega życie? Na pokonywaniu przeszkód, gdy sprawa jest tego warta? I czy istnieje coś bardziej wartego stoczenia tej walki niż życie przy boku osoby, która sprawia, że każdy poranek jest ekscytującym nowym początkiem” Rodzina Riscoffów ma władzę w prawie całym miasteczku, natomiast rodzina Gable ją utraciła, za co oczywiście winią tych pierwszych, a konflikt trwa od dawien dawna. Więc związek Lincolna i Whitney jest z góry skazany na niepowodzenie, bo każdy jest przeciwko im. A nawet dekada z dala od siebie nie pomogła im o sobie zapomnieć i o tym, jakie odczucia wywołują w sobie nawzajem. Może fakt, że byli dla siebie niczym zakazany owoc sprawił, że tak bardzo ich do siebie ciągnęło? Kto wie? Jest to historia z tajemnicami, co podsycają jeszcze wplecione rozdziały opowiadające o przeszłości. I nie myślcie sobie, że odpowiedzi dostaniecie jak na tacy, o nie! Na to musicie sobie poczekać, ale bardzo mi się ten zabieg podobał, bo sprawiał, że chciało się czytać i byłam coraz bardziej ciekawa tego, o czym jest mowa. Oczywiście miałam swoje domysły, ale czy słuszne? Na pewno mogę wam powiedzieć, że w jednym się myliłam. Po kilku rozdziałach byłam przekonana, że wiem, jak to się skończy. I zostałam przez autorkę zaskoczona, a co więcej, drugi tom przydałby mi się na już. Może wielkich emocji ta książka we mnie nie wzbudziła, może nie jest to historia jakaś oryginalna, ale mi przypadła do gustu i niewątpliwie sięgnę po kontynuację, na którą czekam. Meghan March wprawdzie stworzyła krótkie rozdziały, niektóre nawet bardzo, ale dzięki temu czytało się szybko i nietrudno było wpaść w fazę ‘jeszcze jednego rozdziału’. I mogliśmy poznać odczucia zarówno Whitney, jak i Lincolna, bo rozdziały są pisane z perspektywy ich obojga. Zarówno teraźniejsze, jak i te z przeszłości, co zawsze w książkach lubię. Z rozwojem ich relacji też się nie śpieszyła, dała życie wątkom pobocznym, co jak dla mnie super, bo mimo to akcja nie ciągnęła się w nieskończoność i nie była też za szybka, ale jak dla mnie i tempo i same wydarzenia, ich rozwój, jak najbardziej na plus. I może was zaskoczę, ale jeśli chodzi o sceny seksu, nie spodziewajcie się ich dużo, a jeśli już, są naprawdę bardzo subtelne. „Każda wspólna chwila wydaje się bezcenna po tym, gdy się przekonałeś, jak to jest stracić osobę, która jest dla ciebie najważniejsza.” Dla miłośników romansów myślę, że to może być odpowiednia książka, choć należy do rodzaju z tych 'lżejszych'. Może nie jest to coś, co wzbudzi w nas efekt ‘wow’ i wywoła burzę emocji, ale taka lektura na jeden czy dwa wieczory to myślę, że w sam raz, więc tak – polecam. I naprawdę czekam już na kolejne części!
Recenzja: www.zuzkapisze.pl , Zuzanna Dudko
Twórczość Meghan March poznałam już jakiś czas temu dzięki trylogii "Mount" o której pisałam Wam już na blogu. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, więc kiedy widzę kolejne jej dzieła po prostu muszę je mieć. Tak było również w przypadku książki "Bogaty i grzeszny", która jest pierwszym tomem trylogii "Bogactwo i grzech". Książkę wybrałam zupełnie "w ciemno", bo wiem, że autorka ma talent do pisania i zaskakiwania swoich czytelników. Jej opis przeczytałam dopiero, kiedy pojawiła się w moich rękach. Autorka zaskakuje mnie za każdym razem, każdą powieścią. Czy teraz również jej się to udało? Książka ta okazała się dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. Byłam przyzwyczajona do trochę innego stylu pisania autorki. Tutaj jest o wiele delikatniej i "grzeczniej". Nie jest to jednak jej minus, bo cała historia w cudowny sposób się rozwijała, z każdą kolejną kartką sprawiała, że chce się w jednym momencie znać dalsze losy bohaterów. Pisana jest w ciekawy sposób - każdy rozdział był opowiadany na zmianę przez Whitney i Lincolna w czasie teraźniejszym i przeszłym. W ten sposób dowiadywaliśmy się o wydarzeniach sprzed 10 lat - kiedy trwał ich romans, oraz w dniu dzisiejszym, kiedy kobieta wraca do miasteczka po 10 latach nieobecności. W przeciwieństwie do poprzednich książek autorki, nie możemy przewidzieć zupełnie co stanie się za chwilę i dokąd zmierza cała ta opowieść, dzięki czemu nie dało się od niej oderwać ani na chwilę. Bardzo spodobał mi się ten zabieg, bo pozwolił mi w maksymalny sposób skupić się na wydarzeniach i samych bohaterach. Whitney to dziewczyna, która stara się żyć po swojemu mimo, że uważa, że ciągnie się za nią jakieś fatum. Wszędzie gdzie się pojawia, zaczynają się kłopoty, a kobieta obwinia się za to i chce uciekać. Kiedy wraca do Gable i spotyka swoją dawną miłość - uczucie wraca do niej, a kobieta robi się jeszcze bardziej nerwowa i zagubiona. W głębi duszy nadal kocha Lincolna, jednak wie, że jest on dla niej zakazany. Lincoln - bogaty i mogący wszystko mężczyzna marzy o tym, aby w jego pustym domu w końcu zapanowała miłość. Chciałby założyć rodzinę, ale przez 10 lat nie mógł zapomnieć o ukochanej Blue. Co takiego się stało, że kochankowie musieli się rozstać? Widząc ją po tak długim czasie zdaje sobie sprawę, że nie może o niej zapomnieć i nie chce tego. Postanawia spróbować zbliżyć się do niej i zawalczyć o miłość. Tak naprawdę w tej książce nic nie jest jasne. Jak wspomniałam wyżej - z każdą kartką dowiadujemy się coraz więcej, jednak nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się do czego do wszystko zmierza. Blue i Lincoln poznają się przypadkiem nie wiedząc z jakich rodzin pochodzą. Przypadkowy romans okazuje się bardzo silnym uczuciem, jednak na ich drodze stają wszyscy członkowie ich rodzin. Niestety nienawiść dwóch rodzin do siebie jest na tyle silna, że każde ze spotkań tych dwojga jest ogromnym ryzykiem. Ich miłość trochę skojarzyła mi się z Romeem i Julią, bo ich uczucie również było zakazane. Czy kochankom uda się do siebie wrócić? Czy ich historia zakończy się dobrze? Jakie kłody znajdą się pod ich nogami? Tego Wam nie powiem, bo tak do końca sama jeszcze tego nie wiem. Nawet nie potrafię się domyślić jak to wszystko się potoczy, bo zakończenie tej części jest nieoczywiste i zaskakujące. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu, jestem zdruzgotana, podekscytowana i miesza się we mnie jeszcze masa innych uczuć. Zawsze tak się dzieje, kiedy skończę czytać coś z pod pióra Meghan March.
Recenzja: agnieszka.rybska,
Będzie i zabawnie i z pazurem, nudzić się tu nie będziecie! Dwa zwaśnione rody i dwoje młodych ludzi, których połączy olbrzymia namiętność. Jednak taka gra może przynieść tylko nieszczęście. Lincoln będzie musiał oglądać ślub Whitney, a nawet jego sprzeciw już wtedy nic nie pomoże... Po latach ukochana powróci, jako wdowa. Co wtedy się stanie?! On jest dalej kawalerem, który tym razem nie odpuści jej tak łatwo. Jednak ona nie jest już tamtą dziewczyną, którą pamiętał, jest piękną kobietą, która przeszła swoje piekło... Jedno co się nie zmieniło to wzajemna nienawiść ich rodziców oraz pożądanie jakie czują do siebie! Książka ma dość - można ująć, oklepaną fabułę, lecz jest świetnie napisana, przez co ciężko się od niej oderwać! No i zdradzę Wam, że końcówka jest jednak tak zaskakująca, że 2 tom obowiązkowo przeczytam i wyczekuję go.
Recenzja: Woceanieslow.pl, Styśkaa
"Gdy moje wargi dotykają jej warg, wszystko inne odpływa w nicość i Whitney, jaką pamiętam, budzi się do życia w moich ramionach." Czasem los bywa przewrotny. Daje nam szczęście i złudne nadzieje, by za kawałek nam to wszystko odebrać i zaśmiać się prosto w twarz. Stawia na naszej drodze kogoś wyjątkowego, kto odmienia całe życie w jednej chwili. A później daje nam do zrozumienia, że nigdy nie będziemy mogli mieć tego, czego chcemy. Miłość potrafi być zakazana, nieodpowiednia, grzeszna. Taka miłość nie powinna się nigdy narodzić, ale jednak jest. Ale nie zawsze może mieć szczęśliwe zakończenie. Dwie rodziny. I wzajemna nienawiść między nimi. Klany Gable’ów i Riscoffów od pokoleń pałają do siebie ogromną wrogością i niechęcią. W przeszłości poróżniło ich jedno wydarzenie, a na przestrzeni lat podsycali ten gniew, zamiast spróbować się pojednać. Nikt nawet nie dopuścił do siebie myśli, żeby zakończyć tę wojnę, a tym bardziej połączyć te dwie rodziny. Ale los lubi namieszać w życiu. Niespodziewanie, dwoje przedstawicieli wrogich sobie rodów połączyła miłość. Wzbraniali się przed tym, ale ona nie wybiera. Nie da się jej wyprzeć, ani oszukać. Ale czy okaże się na tyle silna, by pokonać wszystko, a przede wszystkim nienawiść swoich rodzin? Czasem, zamiast powiedzieć rzeczy, których nie będzie można cofnąć, lepiej odejść i obmyślić nową strategię. Autorka jest mi bardzo dobrze znana ze swoich poprzednich książek. Polubiłam jej styl, więc bez zastanowienia sięgnęłam po jej nową powieść. Jest napisana lekko i przyjemnie. Czyta się ją bardzo szybko. Wciągnęła mnie od pierwszych stron, choć nie ukrywam, że spodziewałam się po niej czegoś więcej. Ma wiele dialogów, sporo pikantnych scen i chwil dramatu. Mamy tu do czynienia z podwójną perspektywą, raz teraźniejsze wydarzenia, a innym razem przeszłość i początek historii głównych bohaterów. Whitney i Lincoln poznali się przypadkiem, ale spędzili ze sobą najlepsze chwile w swoim życiu. Ich szczęście jednak nie trwało długo, gdyż dotarło do nich, kim naprawdę są. Z połączenia Gable’ów i Riscoffów nie mogło powstać nic dobrego. On bogaty, pewny siebie i mający władzę nad całym miastem, ona zadziorna, pracowita, biedna, pozbawiona całego majątku przez jego rodzinę. Ale mimo tego narodziła się między nimi miłość. Wbrew sobie i wszystkiemu innemu, lecz życie postanowiło ich rozdzielić. Ona odeszła z innym, a on został, nie potrafiąc jej przy sobie zatrzymać i przejął rodzinną firmę. Nie da się zapomnieć dziewczyny, która pokiereszowała ci serce i zostawiła, a ty nigdy już nie wróciłeś do tego, kim byłeś przed nią. Minęło dziesięć lat, a oni znów znaleźli się w jednym mieście. Powróciły wspomnienia, gorycz i smutek. W ich sercach wciąż tli się to dawne uczucie, które nigdy nie wygasło. Czy tym razem postąpią inaczej i będą chcieli ponownie walczyć o tą miłość? Pewnych grzechów nie da się odkupić. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów i ich rodzin? Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne? Bogaty i grzeszny to dobra historia na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości. Zaciekawiła mnie, wzbudziła spore emocje i zostawiła z kilkoma pytaniami, na które, mam nadzieję, poznam odpowiedzi w następnym tomie. To opowieść o konflikcie dwóch rodzin zatruwającym życie, podejmowaniu trudnych decyzji i dokonywaniu kilku złych wyborów, tajemnicach, miłości wystawionej na ciężką próbę, smutku i cierpienia. Pokazuje jak przez jeden błąd można odebrać sobie szczęście i uprzykrzyć życie dokonując świadomego wyboru. Być może ten błąd będzie nie do naprawienia, pozostaną tylko zgliszcza wspólnej przeszłości. Podsumowując, serdecznie polecam ją fanom autorki lub tym, którzy szukają lekkiej historii na ciepłe wieczory, przy której będą mogli odpocząć. "[…] czy nie na tym polega życie? Na pokonywaniu przeszkód, gdy sprawa jest tego warta? I czy istnieje coś bardziej wartego stoczenia tej walki niż życie przy boku osoby, która sprawia, że każdy poranek jest ekscytującym nowym początkiem?" Moja ocena: 8/10
Recenzja: Instagram.com/motheroftworeads, Edyta Giersz
Przyznam szczerze, że czytając książkę „Bogaty i grzeszny” byłam bardzo zaskoczona, dlatego że przeczytałam już kilka książek autorki, jednak ta historia w porównaniu z nimi była bardziej „grzeczna” i nie do końca tego się spodziewałam sięgając po tę pozycję. Nie zamierzam jednak ukrywać, że to było oczywiście pozytywne zaskoczenie. Uwielbiam styl i lekkość pióra autorki, a ta odsłona naprawdę bardzo mi się podobała, i po raz kolejny potwierdziła, że cokolwiek wyjdzie spod jej pióra, to mogę brać w ciemno. „Bogaty i grzeszny” to taka współczesna historia Romea i Julii, o zakazanej miłości i sporze dwóch rodzin. Dzięki temu, że historia opowiedziana jest z perspektywy obojga bohaterów, a dodatkowo teraźniejszość przeplata się z retrospekcjami, nie brakuje w książce tajemnic, przez co stopniowo budowane jest napięcie. Tak naprawdę zupełnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć dokąd to wszystko zmierza, dlatego z maksymalnym skupieniem i ciekawością tkwimy pomiędzy stronami tej historii, nie mogąc oderwać się nawet na chwilę. Niepokój, dramat rodzinny, skomplikowana przeszłość, gorąca chemia między bohaterami tworzą naprawdę niezwykły klimat. Jeśli czytaliście już jakieś książki Meghan March, to na pewno doskonale zdajecie sobie sprawę, że w jej historiach można spodziewać się nieoczekiwanych zwrotów, dlatego cliffhanger na końcu książki nikogo nie zdziwi. Po nim z wielką niecierpliwością czekam na kolejny tom. Polecam!
Recenzja: https://ohhmylotus.blogspot.com, Adriana Mazurkiewicz
Po przeczytaniu trylogii Mount, potem Savage i ostatnio Forge w końcu dotarłam do trylogii Sin, która chronologicznie umiejscowiona została między Savage a Forge. Jest jednak nieco inna niż poprzednie. Dlaczego? Może dlatego, że Lincoln nie siedzi przy tym samym stole niegrzecznych chłopców co Lachlan, Saxon czy Jericho - bardzo mu daleko do gangstera. Jest za to poważanym biznesmenem, zajmującym się rodzinnym imperium Riscoff'ów. Dziesięć lat temu w barze poznał dziewczynę, dla której stracił głowę - Whitney Gable - dziewczynę, należącą do wrogiego klanu Gable'ów. Oboje wiedzieli, że to nie miało prawa się udać. Mimo to nie chcieli zakończyć znajomości, która gorszyła ich rodziny. Jeden wypadek zmienił wszystko. Cała iluzja szczęścia posypała się na maleńkie kawałeczki, a Whit stanęła na ślubnym kobiercu. I nie, nie z Lincolnem. Kiedy po dekadzie kobieta wraca do rodzinnego miasta, uczucia odżywają, a Lincoln obiecuje sobie, że tym razem nie da jej odejść. Postara się niczego nie spieprzyć. Ale co, jeśli ktoś inny zrobi to za niego? Meghan nie byłaby sobą, gdyby nie zakończyła pierwszej części w momencie kulminacyjnym. Bo jeśli wydaje Ci się, że między Whitney oraz Lincolnem może być dobrze, dzieje się coś, co może zmienić życie nie tylko tej dwójki, lecz całego klanu Riscoff'ów... Moja ocena: 4.5/5
Recenzja: Fantastyczny-swiat-ksiazeek.blogspot.com, Martyna Piętka
Whitney po śmierci swojego męża, wraca w rodzinne strony, chociaż wyjeżdżając obiecała sobie, że nigdy tam nie wróci. Nie na jednak większego wyboru. Jej mąż, Ricky Rango, gwiazda rocka, popełnił samobójstwo oskarżając wcześniej w mediach społecznościowych Whitney, że to wszystko jej wina. Dziewczyna musi uciekać, gdyż fani są bezwzględni i nie zostawią jej w spokoju. Dodatkowo okazało się, że mąż przepuścił wszystkie pieniądze, a ją zostawił bez grosza przy duszy. Powrót do Gable nie jest łatwy, zwłaszcza, że mieszka tam Lincoln Riscoff, któremu kiedyś oddała swoje serce. Ich miłość jednak od początku była skazana na porażkę. Od wieków rodzina Gable'ów i Riscoff'ów prowadzi między sobą wojnę i nigdy członkowie tej rodziny nie mogły się ze sobą związać. Pomimo wszelkich zakazów, pomimo niechęci obu rodzin, Whitney i Lincoln zakochali się w sobie. Jednak wtedy pomiędzy nimi pojawił się Ricky Rango, który już kiedyś spotykał się z Whitney i chce ją mieć przy sobie. Wiecie zapewne, że kocham Meghan March. Czytam każdą jej książkę, która pojawia się na naszym rynku i jestem wdzięczna wydawnictwu Editio Red, że zdecydowali się wydawać jej książki. Sięgając po książkę "Bogaty i grzeszny" wiedziałam, że to będzie inna historia niż dwie poprzednie serie tej autorki. Nie myliłam sie, zarówno w serii "Mount", jak i w "Forge" mamy do czynienia z mafią, której tutaj nie ma. Wciąż jest podział, jaki March lubi stosować, czyli on jest bogaty, a ona biedna. Jednak mnie to nie przeszkadza, bo w jej książkach po prostu się to sprawdza. Tym razem mamy przyjemność poznać historię, która trochę inspirowana jest "Romeo i Julią". Mamy dwa zwaśnione ze sobą rody, które nienawidzą się od wielu pokoleń i dwójkę ludzi, którzy wbrew wszystkim zakazom, zakochują się w sobie. I na tym kończą się inspirację, bo tutaj Meghan March zrobiła nam psikusa i Whitney zostawiła Lincolna dla Rickie'go Rango i wyszła za niego za mąż. Od razu mówię, że nie jest to spoiler, gdyż jest to scena z prologu. Od razu miałam zagwostkę, czemu ona go zostawiła, skoro po późniejszych rozdziałach widać, iż oni na prawdę się kochają. Tego niestety się nie dowiedziałam, bo Meghan March postanowiła zakończyć książkę. I tak muszę obgryzać paznokcie i czekać na drugi tom... Zdecydowanie spodobało mi się to, że tutaj mamy do czynienia z delikatniejszą wersją tej autorki. Nie ma mafii, nie ma jakiś porwań, zabójstw i innych podobnych rzeczy. Tutaj jest raczej klasyczny romans z nutką erotyki i tajemnicy. Po poprzednich książkach tej autorki to bardzo dobra odskocznia, bo nie mamy wrażenia, że czytamy podobne historie, tylko z innymi bohaterami. Tutaj jest coś całkiem innego, ale bardzo dobrego. Cała książka dzielona jest na rozdziały, w których poznajemy teraźniejszość, kiedy Whitney wraca do miasta po śmierci męża i przeszłość, kiedy Lincoln i Whitney zakochali się w sobie. Uwielbiam tak napisane książki, gdyż mogę wszystko poznać od podszewki, a nie tylko z opowiadań bohaterów. "Bogaty i grzeszny" to pierwsza część nowej trylogii Meghan March, która skradła moje serce od pierwszej chwili. Zakazana miłość, która rodzi się między głównymi bohaterami i ten trzeci, który wygrywa wszystko. Tajemnicza i pełna emocji, które towarzyszą nam od początku do samego końca. Jestem zachwycona i czekam na kolejny tom. Może do tego czasu nie umrę z niecierpliwości. Ocena: 9/10
Recenzja: https://ksiazkaiwyobrazniatoprawdziwamagia.blogspot.com/,
„Ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebuję, jest skomplikowanie sobie życia jeszcze bardziej. A to właśnie zrobię, jeśli do panującego w nim aktualnie chaosu dorzucę przepychanki z Lincolnem Riscoffem.” Whitney po śmierci swojego męża wraca do rodzinnego miasteczka na ślub swojej kuzynki. Jednak powrót do dawnego życia wcale nie jest taki, jak sobie kiedyś wyobrażała. Musi uciekać przed fanami swojego męża, którzy oskarżają ją o przedwczesną śmierć gwiazdy rocka. Obawia się również spotkania z jednym mężczyzną, który dziesięć lat temu był dla niej bardzo ważny, a miłość do niego smakowała zakazanym owocem. Jednak, kiedy wraca jest niczym trzęsienie ziemi, które pozostawia za sobą jedynie zniszczenia. Pomimo tego Lincoln Riscoff nie zamierza po raz drugi się poddać i zrobi wszystko, żeby tym razem zatrzymać przy sobie kobietę, którą kocha najbardziej na świecie. Jednak co zrobi kiedy dowie się o potencjalnym nowym spadkobiercy fortuny swojej rodziny oraz o naruszeniu zwłok ojca, dla testów na ojcostwo? „-Czyli co dokładnie powinnam zrobić twoim zdaniem? - Założyć stalowy pancerz, utrzymać się na swej pozycji i nie pozwolić, żeby Sylvia Rysów decydowała o twojej przyszłości.” Nie od dzisiaj wiadomo, że najlepsze historie pisze życie, ponieważ są niespodziewane. Jednak oprócz dreszczyku emocji, który może nam towarzyszyć, bywają chwile, których najchętniej byśmy nie przeżyli i wymazali ze swojej pamięci. A co jeśli jeszcze dochodzi do tego waśń dwóch rodzin, które niczym w „Romeo i Julii” się nienawidzą. W „Bogatym i grzesznym” dostajemy swojego rodzaju wstęp do historii, która tak myślę rozegra się w kolejnym dwóch tomach. Zostają nam przedstawieni główni bohaterowie: Whitney oraz Lincoln. Czytając historię śledzimy zarówno historię w przeszłości. Taki zabieg pozwala nam poznać wspomnienia bohaterów i to co ich kiedyś łączyło pomimo niezgodności pomiędzy swoimi rodzinami. W pewnym sensie można by się zastanowić nad relacją, którą otrzymujemy w powieści. Z jednej strony piękne uczucie, które znamy z dramatu Szekspira „Romeo i Julia”. Pomimo przeciwności młodzi ludzie się w sobie zakochują, jednak z drugiej czy nie mamy do czynienia w pewnym sensie z buntem i pragnieniem ciała? Na to trzeba by było zwrócić uwagę w kolejnych tomach, gdyż podczas poznawania historii Lincolna i Whitney można się zastanawiać. Sama decyzja dziewczyny o powrocie i poślubieniu swojego chłopaka, wschodzącej gwiazdy rocka również rzuca co nieco wątpliwości na rzekome uczucie pomiędzy tą dwójką. „-Uważasz, że ty masz zjebane życie? To spróbuj sobie wyobrazić, że masz wszystko, co da się kupić, ale nigdy nie jesteś szczęśliwa. Że nie masz nikogo, komu możesz zaufać na tyle, aby go pokochać i dzielić się z nim tym wszystkim. Myślisz, że moje życie jest tak zajebiście doskonałe? Otóż nie jest, Whitney. Doskonałość bezpowrotnie zniknęła z mojego życia w dniu, w którym wyszłaś za innego mężczyznę.” Czy dobrze się bawiłam przy czytaniu „Bogaty i Grzeszny”? Tak i powiem jeszcze, że mam problem, żeby powiedzieć, która książka Meghan March jest moją ulubioną. Autorka jest genialna w tym co robi i naprawdę kto jeszcze nie zna jej twórczości, to powinien szybko to nadrobić, a może zacząć właśnie od „Bogaty i Grzeszny”. Co prawda książka sama w sobie nie jest jeszcze arcydziełem, ale koniec tego tomu zapowiada nam prawdziwą bombę w kolejnym. Zupełnie, jakby „Bogaty i Grzeszny” był wstępem, preludium do tego, co nas jeszcze czeka, a wydaje mi się, że to co autorka dla nasz szykuje powali nas na kolana! Tak, więc jak nietrudno się domyślić – czekam na drugi tom!
Recenzja: https://www.instagram.com/werka_books/, Weronika Rybak
"Niesamowite, jak czasem wystarczy tylko raz zrobić coś innego niż zwykle, aby całe życie potoczyło się innym torem." Czasami jedno spojrzenie na kobietę wystarczy, aby uświadomić sobie, że to ta jedyna. Bezimienna bogini, która zawładnie na zawsze sercem i rozumem, nie zostawiając miejsca dla nikogo innego. Uświadamiamy sobie, że od teraz wszystko w naszym życiu się zmieni. Nic już nie będzie takie samo. Niebanalna piękność poznana całkowicie przypadkiem, stanie się całym naszym światem. Każdy dzień bez niej będzie jawił się jako stracony, a każda chwila w jej ramionach okaże się cenna. Ale jak to w bajkach bywa sielanka nie potrwa długo. Już po pierwszej wspólnie spędzonej nocy Whitney i Lincoln poznają swoją tożsamość, a wtedy na jaw wychodzi najstraszniejsza prawda i impas dla przyszłości ich związku. Ta dwójka pochodzi z dwóch zwaśnionych rodów, które od lat ze sobą rywalizują. Rodzina Riscoffów posiada całe miasteczko, a Gable'om pozostała tylko nazwa. Ci pierwsi od zawsze pragnęli pomnożyć swój majątek i systematycznie do tego dążą. Romans bohaterów na dłuższą metę nie miałby racji bytu, nie w tym okrutnym świecie, miasteczku, w którym można opowiedzieć się tylko po jednej ze stron. Lecz młodzi bardzo szybko zdadzą sobie sprawę, że łączy ich nie tylko zwykły seks, ale przede wszystkim silne, kiełkujące z każdym dniem uczucie. Niczym współcześni "Romero i Julia" zdecydują się na potajemne schadzki, namiętne chwile, które w mgnieniu oka zostaną im odebrane. Jedno nieporozumienie doprowadzi do tego, iż kobieta w niedalekiej przyszłości poślubi wschodzącą gwiazdę rocka. Lincoln i Whitney przeciwstawili się presji swoich rodzin, zdecydowali się na związek, pomimo stuletniej nienawiści rodów. Więc, co się stanie, że dziewczyna Gable'ów poślubi Ricky'ego Rango? Dlaczego złamie serce nie tylko sobie, ale i Lincolnowi? I dlaczego po dziesięciu latach wróci do rodzinnego miasteczka? Niewiele autorek romansów, po tylu przeczytanych powieściach z tego gatunku potrafi mnie zaskoczyć niebanalną fabułą czy pomysłem na pewne wątki. Jednak Meghan March, za każdym razem, pozostawia czytelników w ogromnym szoku i osłupieniu po lekturze. Wyczekiwałam z ogromną niecierpliwością nowości spod jej pióra, gdyż od czasu zarówno poznania serii "Mount", jak i pierwszej części cyklu "Forge" stała się moją ulubioną autorką. Sięgając po jej twórczość wiem, że dostanę historię napisaną umiejętnie, lekkim stylem, bez zbędnych szczegółów i opisów. Nauczyła nas też, że w jej pracach nie brakuje niegrzecznych mężczyzn i równie pikantnego języka. Jednak w "Bogaty i grzeszny" pisarka dała się poznać z innej strony, tej bardziej poważnej i życiowej. Nie skupiła się na sferze intymnej, lecz przede wszystkim na ponad stuletniej waśni Riscoffów i Gable'ów, rodzącym się uczuciu między dwojgiem młodych ludzi oraz licznych tajemnicach, jakie kryją mury tego miasteczka. Oczywiście w tym tytule nie brakuje konkretnych osobowości, dostajemy fantastyczną i genialną kreację zarówno bohaterów pierwszoplanowych, jak i tych pobocznych. Whitney poznajemy jako silną, zadziorną, ale i zdeterminowaną kobietę, która dziesięć lat temu popełniła największy życiowy błąd. Przez szmat czasu żyła w kłamstwie, a teraz została nie tylko czarną wdową, ale tak naprawdę z długiego małżeństwa zostały jej jedynie dwie wartościowe walizki. Zmuszona wrócić do swojego rodzinnego miasteczka, będzie chciała uwolnić się od oskarżeń ludzi, którzy winią ją za wszelakie nieszczęścia świata, a przede wszystkim za śmierć ulubieńca nastolatek. W rodzinnym mieście, jednak nie doznaje upragnionego spokoju. Społeczność zarzuca jej przewinienia, których nigdy się nie dopuściła. Rodzina Gable'ów to dla innych największa plaga i to oni ponoszą zbiorową winę nie tylko za romans matki Whitney, ale i za samo noszenie zhańbionego nazwiska i wprowadzanie chaosu. Dziewczyna jest tym coraz bardziej przytłoczona. Tam gdzie się nie pojawi, tam też wszyszy mają przez nią kłopoty. Uważa, że ciąży nad nią klątwa. Jednak, najbardziej boi się natknąć na Lincolna w którego ramionach zawsze potrafiła znaleźć ukojenie. Każde ich spotkanie kończyło się ogromnym wybuchem namiętności, fajerwerków. Ich ciała idealnie do siebie pasowały. Łączyła ich nie tylko pasja i żądza, ale też nieokiełznane uczucie oraz silna więź. Więc dlaczego Whitney poślubiła kogoś innego? Lincoln to przystojny dziedzic fortuny Riscoffów, dążący konsekwentnie do celu. Jest też opiekuńczy, kochany i posiada wrażliwe serce. Rodzina ma wobec niego wygórowane oczekiwania. Ma znaleźć sobie dobrą żonę i spłodzić potomka, który kiedyś przejmie dziedzictwo ojca. Ale on pokochał od pierwszego wejrzenia, zwykłą dziewczynę. Członka zwaśnionej rodziny, będącej dla niego zakazanym owocem. Podziwiał ją za to, że nie liczyły się dla niej pieniądze, ani ogromny majątek jego rodu. Od samego początku powtarzała, że jej nie można kupić, a tym stwierdzeniem całkowicie skradła jego serce. Dziesięć lat temu pozwolił odejść kobiecie przy której poczuł, że żyje. W jej ramionach doświadczał szczęścia i spełnienia. Teraz dostał od losu drugą szansę, aby zatrzymać piękną Whitney w swoim życiu. A tej okazji nie zamierza tym razem zmarnować... Meghan March po raz kolejny mnie nie zawiodła. Jak zwykle to w jej książkach bywa, dużo się dzieję. Śledzimy wiele ciekawych zwrotów akcji i skandali. Nie wyjaśnia się też praktycznie żadna niewiadoma. Historia do końca owiana pozostaje tajemnicą. Zważywszy na to, iż głównych bohaterach też nie poznajemy za dobrze, myślę, że autorka dopiero w kolejnych tomach zwali nas z nóg ich historią. Wielkim plusem w tej książce są też dla mnie krótkie rozdziały. Dzięki temu czytało mi się ją o wiele szybciej i przyjemniej. Nie będzie też chyba zaskoczeniem, gdy powiem, iż końcówka okazała się całkowicie nieoczekiwana. Jak zwykle została na czytelnika zrzucona ogromna bomba. Meghan March potrafi sprawić, iż na kolejne tomy jej serii wyczekujemy z niecierpliwością, obgryzając paznokcie i zastanawiając się, jak to wszystko się dalej potoczy. "Bogaty i grzeszny" to seksowna, namiętna i uzależniająca historia opowiadająca o dramatycznym związku dwojga ludzi. O ich grzesznej i zakazanej miłości. To opowieść pełna tajemnic, zdrad, intryg, dramatów, kłamstw i bogactwa. Opowiada o tym, iż trzeba walczyć o swoje szczęście, o siebie samego i przyszłość, która może przynieść wiele dobrego. Nie warto marnować życia na zastanawianie się 'co by było gdyby', życie ma się tylko jedno i trzeba walczyć też o tych których kochamy. Moja ocena: 9/10
Recenzja: Detektyw Książkowy, Natalia Kleczewska
Znacie historię Romea i Julii? Ta dwójka kochała się nad życie i chcieli być ze sobą na wieki. Niestety ich rodziny się nienawidziły. Ta nienawiść była tak ogromna, niszcząca i brutalna, że młodzi zdecydowali się na bardzo radykalny i ryzykowny krok. Wszyscy doskonale wiemy do czego to doprowadziło..... A co byście powiedzieli na współczesną wersję tej opowieści? Czy jesteście gotowi, aby poznać kolejną smutną, a zarazem namiętną historię? Zapraszam do przeczytania mojej opinii! Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable’ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable’ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować idealnie pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę. I Whitney, i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji obu klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky’ego nie było wobec niej szczerych uczuć...Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin — i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła? Popełnionych grzechów nie odkupisz nawet za miliard dolarów. Uffffff! Co to była za opowieść..... Jeżeli obserwujecie mnie dość długo to na pewno wiecie, ze jestem największą fanką twórczości Meghan March. Nie wiem dlaczego, ale opowieści tej kobiety zawsze trafiają do mojego serca i sprawiają, że chcę więcej! Chyba żadnej autorki nigdy nie oceniałam tak wysoko jak właśnie ją. Pani March ma talent do pisania mocnych, trudnych i "brudnych" tekstów. Jej powieści nie są łatwe, przyjemne, ani nie skupiają się tylko na seksie. Owszem, powieści Meghan są seksowne i kipią od namiętności, ale posiadają różnorodnych bohaterów i ciekawą fabułę. Właśnie takie powinny być erotyki! Dlatego jeżeli ktoś do mnie pisze i pyta się jakie erotyk bym poleciła to zawsze odpisuję "Przeczytaj coś od Meghan March. Będziesz zachwycona". Nie będę skromna i napiszę, że zawsze mam rację. A czy podobała mi się jej najnowsza powieść pt."Bogaty i grzeszny"? Szczerze? Bardzo! Aczkolwiek nie ukrywam, iż wielokrotnie miałam ochotę udusić autorkę za jej wyobraźnię! To co zafundowała głównym bohaterom przechodziło ludzkie pojęcie! Ból, namiętność, miłość.... to wszystko przeplatało się z kłamstwami, oszustwami i dobrymi intencjami. Ta powieść nie należy do najlżejszych. Będzie mocno. Będzie seksownie. Będzie tragicznie. Czy jesteście na to przygotowani? Pamiętajcie, że nie każda opowieść kończy się happy endem, a brak szczerej rozmowy może doprowadzić do złamanych serc i nie tylko. Brzmi tajemniczo? Tak też jest. Przygotujcie się na jazdę bez trzymanki. Masz dość oklepanych erotyków? Chcesz przeczytać coś mrocznego, intrygującego i tajemniczego? W takim razie mam dla Ciebie idealną pozycję - przeczytaj "Bogatego i grzesznego". Ta powieść naprawdę jest niesamowicie grzeszna i bardzo bogata w różne przeżycia! Emocje, łzy i frustracja gwarantowane!
Recenzja: www.instagram.com/weraandksiazki/, Weronika Gosek
7/10 Kolejna książka od @meghanmarch za mną! Kolejna książka, którą będę miło wspominać, chociaż mam wrażenie, że to dopiero początek przygody z Whitney i Lincolnem. Dwa rody, które nienawidzą się od lat- Riscoff i Gable. Przesiąknięci nienawiścią i wzajemną rywalizacją. Ona z rodu Gable, on z rodu Riscoff, poznają się przypadkiem, a serce nie pozwala im o tym spotkaniu zapomnieć. Cały świat wokół nich, jest przeciwko nim. Czy będzie im dane być razem? Brzmi znajomo? Czy tylko mi to przypomina znany klasyk „Romeo i Julia”? Może i sam wstęp do historii jest podobny, ale wszystko co dzieje się wokół bohaterów, wydarzenia i problemy są całkiem inne. Autorka stworzyła nową, klimatyczną odsłonę tego dramatu. I bardzo mi się to podobało! Lincoln i Whitney krok po kroku, naprzemiennie przedstawiają nam swoją przeszłość i teraźniejszość. Mocno angażują czytelnika w swoje życie. Zostawiają małe niedopowiedzenia, co wzbudza jeszcze większą ciekawość podczas czytania. Te prawie trzysta stron to moc wrażeń, które dopiero (mam nadzieję), przygotowują nas do poznania dalszych losów. Taki mega dobry wstęp, po którym chce się tylko więcej! Czytałam z wielkim zaciekawieniem, bo każda strona to nowe informacje, dramaty i rozterki. Whitney i Lincoln to para, która wzbudza wiele różnych emocji i uczuć. Ich znajomość należy do tych burzliwych, więc zdecydowanie cały czas coś się dzieje. . „Bogaty i grzeszny” to pierwsza cześć serii, która mocno mnie wciągnęła w wykreowany świat. Jeśli lubicie powieści wzorowane, ale jednak całkiem inne to bardzo polecam!
Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.com, Beata Matuszewska
Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable’ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable’ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować idealnie pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę. I Whitney, i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji obu klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky’ego nie było wobec niej szczerych uczuć... Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin — i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła? Popełnionych grzechów nie odkupisz nawet za miliard dolarów. Meghan Martch niektórzy z was poznali z cyklu Mount Trilogy. To dzięki tym powieścią pokochałam twórczość autorki. Teraz, kiedy widzę zapowiedź kolejnej wydanej książki wiem, że mogę brać ją w ciemno. Tym razem dostajemy powieść o miłości zakazanej gdzie miłość nie zawsze idzie w parze z rozumem a konsekwencje mogą być czasami nieodwracalne. Whitney Gable należy do rodziny, która parę lat temu zbankrutowała i obwinia o wszystko rodzinę Riscoff. Kiedy spotyka w barze mężczyznę bardzo szybko traci dla niego głowę. To miał być tylko przelotny romans, lecz z czasem wplotły się uczucia. Choć już poznała prawdę, że ukochany to wróg to nigdy nie chciała od niego pieniędzy. Dziewczyna żeby wyrwać się z Glabe pracuje wraz z ciocią, jako sprzątaczka. W dniu, kiedy ich romans wychodzi na jaw pojawiają się też inne okoliczności, które spowodowały, że Whitney postanawia podjąć decyzję o zmianie jej życia i aby na dobre nigdy nie pojawić się w Glabe. Lincoln Riscoff pochodzi z bogatej rodziny i mógłby mieć wszystko, lecz nieukochaną, która dziesięć lat temu wyszła za innego. Przez te lata nie spotkał innej, która mogłaby zastąpić to uczucie. Kiedy w końcu jego blue pojawia się w mieście postanawia zawalczyć o nią i jej uczucie. Już nie odpuści tak jak przedtem i nie pozwoli jej odejść. Ta historia przypomina mi opowieść o Romeo i Julii. Dwa zwaśnione rody i miłość, która tak naprawdę jest zakazana, lecz nie można jej się oprzeć. Tajemnice rodzinne i niedopowiedzenia a nawet zawiść gdzie ludzie widzą tylko klasę społeczną potrafią się dogłębnie zranić. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć książki na bok dopóki nie skończy się książki. Zakończenie książki zostawia nas w takim momencie, że tak naprawdę nie wiemy jak może potoczyć się ta historia. Podobało mi się, że autorka postanowiła nam przybliżyć przeszłość i teraźniejszość głównych bohaterów. Autorka barwnie opisuje sceny a także miejsca, do których wybierają się bohaterowie momentami wiedziałam, że gdy zamknę oczy przeniosę się do miejsca, w którym są Lincoln i Whitney. „Bogaty i grzeszny” jest to powieść, która już na samym początku bardzo mnie zaciekawiła i pochłonęła bez reszty. Bardzo polubiłam głównych bohaterów i kibicowałam im, aby ułożyło się tak jak sobie wymarzyli. Niewątpliwie czekam na kolejną książkę autorki, bo już nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterów. Zapraszam serdecznie do przeczytania.
Recenzja: http://kosmetyki-moim-zyciem.blogspot.com,
Książka na wieczór: Bogaty i grzeszny, Meghan March W poprzednim wpisie pisałam o dość drastycznej książce, która niestety nie jest dla każdego. Dlatego postanowiłam słów kilka napisać o jeszcze jednej lekturze, dużo lżejszej, idealnej na wieczór czy leniwe popołudnie. Mowa o książce Meghan March pod tytułem Bogaty i grzeszny, która miała swoją premierę niedawno, także myślę, że jeszcze nie wszyscy o niej słyszeli. Jest to pierwszy tom trylogii Bogactwo i grzech. Jeśli jesteście ciekawi, co o niej sądzę i czy czekam na kolejne tomy, to zapraszam na dalszą część wpisu. Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable'ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable'ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować idealnie pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę. I Whitney, i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji obu klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky'ego nie było wobec niej szczerych uczuć... Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin - i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła? Popełnionych grzechów nie odkupisz nawet za miliard dolarów. Miałam już okazję przeczytać kilka książek Meghan March, dlatego sięgając po nią, wiedziałam, że się nie zawiodę. Ale czy na pewno? Okazuje się, że autorka w tej lekturze zmieniła trochę swój styl pisania, jest zdecydowanie delikatniej niż we wcześniejszych jej powieściach. Nie jest to jednak minus, bo cała historia jest tak świetna, że ciężko się od niej oderwać! Książka podzielona jest na rozdziały opowiadane przez głównych bohaterów, raz historia przedstawiana jest oczami Whitney, a raz Lincolna. Autorka przerzuca nas co jakiś czas do przeszłości, dokładnie 10 lat wstecz, kiedy to między bohaterami trwa romans, a następnie do teraźniejszości, gdy kobieta wraca do Gable po wielu latach. Czytając książkę ciężko przewidzieć, co będzie dalej, o dziwo nawet nie miałam jakiejś swojej teorii, jak ta historia się skończy. Główni bohaterowie są bardzo różni. Whitney jest kobietą, która chce żyć po swojemu, jednak ma wrażenie, że przynosi pecha nie tylko sobie, ale również wszystkim wokół. Po śmierci męża wróciła do Gable, gdzie spotyka swoją dawną, zakazaną miłość. Lincoln zaś jest bogatym mężczyznom, który może mieć wszystko, o czym tylko zamarzy. Przez ostatnie lata próbował sobie ułożyć życie, założyć rodzinę, jednak mu się to nie udało, ponieważ nie mógł zapomnieć o Whitney. Czy kiedy kobieta wróciła, będzie chciał o nią zawalczyć pomimo sprzeciwu rodziny? Whitney i Lincoln dziesięć lat temu spotykają się przypadkowo, wywiązuje się z tego między nimi romans. Nie wiedzą wtedy, że wywodzą się oni z dwóch rodzin, które wzajemnie się nienawidzą. Kiedy się o tym dowiadują, kobieta chce to skończyć, jednak miłość wygrywa. Spotykają się dalej, ale po kryjomu, jednak pewnego razu nakrywa ich matka mężczyzny, która zrobi wszystko, aby młodzi się rozstali. Młodzi faktycznie jakiś później kończą swój romans. Czy po latach kochankowie do siebie wrócą? Czy historia zakończy się happy endem? Nie będę za dużo zdradzać, ale muszę przyznać, że zakończenie jest zaskakujące, nie spodziewałam się czegoś takiego. Nie pozostaje mi nic innego jak z niecierpliwością czekać na kolejny tom.
Recenzja: Marta Recenzuje,
Przychodzę do Was z nową propozycją książki Meghan March ,, Bogaty i Grzeszny ,, jest to pierwszy tom cyklu Bogactwo i Grzech wydany przez Editio Red. Zacznijmy od okładki, która nieziemsko mi się podoba, dodatkowo fabuła książki jest bardzo ciekawa i szybko się czyta, a koniec książki? rozłożył mnie na łopatki i mocno zirytował…. nie mogę doczekać się kolejnej części. OCENA: 7/10
Recenzja: kobietainspiruje.blogspot.com, Dorota Poneta
Jedna z moich ulubionych zagranicznych autorek Meghan March i kolejna jej książka, która rozpoczyna serię w moich rękach. Za samą okładkę uwielbiam, to co kryje w środku to stos naprawdę świetnie opisanych wydarzeń. „-Uważasz, że ty masz zjebane życie?To spróbuj sobie wyobrazić, że masz wszystko, co da się kupić,ale nigdy nie jesteś szczęśliwa.Że nie masz nikogo, komu możesz zaufać na tyle,aby go pokochać i dzielić się z nim tym wszystkim.Myślisz, że moje życie jest tak zajebiście doskonałe?Otóż nie jest, Whitney.Doskonałość bezpowrotnie zniknęła z mojego życia w dniu,w którym wyszłaś za innego mężczyznę”. Przyjazd do miejsca, w którym powracają wspomnienia, nigdy nie jest łatwy. Chociaż Whitney nie podejrzewa, że będzie aż tak trudno. Kobieta zostaje zaproszona na ślub swojej kuzynki, a to wydarzenie ma się odbyć w jej rodzinnym miasteczku. Nie ma ochoty się tam pojawiać, bo nie dość, że musi zmagać się z oskarżeniami fanów swojego zmarłego męża, który był gwiazdą rocka, to jeszcze obawia się, że spotka tam swoją dawną miłość. W jej życiu wszystko ostatnio dzieje się nie tak jak powinno. Gdy tylko zjawia się w miasteczku, Lincoln, mężczyzna, z którym nie miała ochoty się spotykać, dowiaduje się o jej powrocie i wcale nie chce jej odpuścić. Ma zamiar zrobić wszystko, aby Whitney dała mu drugą szansę i tym razem go nie opuściła, bo kocha ją nad życie. Czy aby na pewno ta historia, będzie taką sielanką? Czy nowoczesna odsłona Romea i Julii przypadła mi do gustu? Tak, jak najbardziej, jest tutaj cudowny klimat, przez który niemal płyniemy, czytając tę historię. Patrząc na okładkę, myślimy sobie, kolejny erotyk z serii, jednak tutaj dostajemy coś zupełnie innego. Połączenie wątku miłosnego, z obyczajem, w którym poruszane są dość trudne tematy. Styl tej autorki jest dla mnie idealny. Jej książki czyta się w mgnieniu oka, a zawsze na końcu pierwszego czuć ogromny niedosyt i często tupie się nóżką w oczekiwaniu na kolejny tom. Tak samo jest w przypadku „Bogaty i grzeszny”, chociaż tytuł nie do końca mi pasuje, to mam nadzieję, że w drugim tomie ulegnie to zmianie i poznamy dalsze losy Whitney i Lincolna.
Recenzja: https://www.instagram.com/natala_reads/, Natalia Czekaj
olejne udane spotkanie z piórem Meghan March. "Bogaty i grzeszny" to pierwszy tom serii Bogactwo i grzech. Poznajemy tam dwie rodziny, kóre od lat toczą ze sobą wojnę. Riscoff vs. Gable. Whitney Gable i Lincoln Riscoff mają za sobą pewien epizod, który zanim ona się dowiedziała kim jest jej wybranek, był idealnym "związkiem". Wszystko obróciło się przeciwko nim, gdy nazwisko Lincolna wyszło na jaw. Dramatyczny związek dwojga młodych ludzi powstał pomimo waśni między rodzinami, ale i przez niego upadł. Co wspólnego ma Romeo i Julia z głównymi bohaterami? Whitney znajduje nowy obiekt westchnień, co nie odpowiada Lincolnowi. Myślicie, że łatwo jest zapomnieć o prawdziwej miłości? Czy Lincoln i Whit kiedykolwiek będą razem? Pierwsze co nasunęło mi się na myśl w trakcie czytania książki, to fakt, że "gdzieś już coś podobnego czytałam" - i tutaj nie trzeba było się długo zastanawiać, bo chyba każdy z nas zna "Romea i Julię" prawda? Otóż to. Ale to nie zniechęciło mnie do czytania, wręcz przeciwnie. Świetnie się bawiłam przy tej książce, choć tak naprawdę na początku ciężko było mi się w nią wkręcić.. Autorka w bardzo fajny sposób przedstawia losy bohaterów. Poznajemy je nie tylko z obu stron Whitney i Lincolna w czasie teraźniejszym, ale także w czasie przeszłym, co pomaga na zobrazowanie całej sytuacji i zrozumienie obu stron. Jak dla mnie to było naprawdę udane spotkanie i z niecierpliwością czekam na tom drugi, aby w końcu móc dowiedzieć się jak zakończą się losy naszych bohaterów. Polecam
Recenzja: https://www.instagram.com/dark_romance_books/, Agata Mazurek
Było to moje drugie spotkanie z twórczością Meghan March. Jej "Pakt z diabłem" tak mi się spodobał, że po "Bogatego i grzesznego" sięgnęłam w ciemno, bez czytania opisu. Patrząc na tytul i okładkę, spodziewałam się, że w środku znajdę pikantny erotyk, jednak w moim odczuciu książka, okazała się być bardziej romansem połączonym z obyczajówka i oprócz wątku miłosnego ukazuje również (czasami trudne) rodzinne relacje. Nie będę ukrywać, że trochę byłam tym zawiedziona :D ALE ogólnie jestem zadowolona z lektury, bo naprawdę miło spędziłam z nią czas i mogę śmiało polecić, jeśli lubicie motyw zakazanej miłości. Cała fabuła jest ciekawa, bo zawiera w sobie tajemnicę, plus autorka ma bardzo lekkie pióro, co sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. Osobiście mam tylko nadzieję, że w drugiej części, będzie więcej scen (18+) :D Whitney Gable to prawdziwa piękność: czarne włosy, ponętne czerwone usta, figura modelki. Dziesięć lat temu kobieta bezpowrotnie zawróciła w głowie Lincolnowi Riscoffowi - spadkobiercy wielkiej rodzinnej fortuny. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że rodziny Gable'ów i Riscoffów od lat, żyją ze sobą w niezgodzie. Czy zatem związek tej dwójki w tamtym czasie miał szansę na powodzenie? Okazuje się że nie, ponieważ kobieta mimo łączącego ją uczucia z Lincolnem, postanowiła złamać mu serce i wyjść za innego mężczyznę. Jednak Lincoln Riscoff poprzysiągł, że nigdy nie odpuści sobie Whitney Gable. Po dziesięciu latach w końcu, dostaje swoją drugą szansę - jego ukochana, bez obrączki na palcu jako czarna wdowa, wraca do rodzinnego miasta. Pytanie tylko, czy tym razem uda mu się ją przy sobie zatrzymać? I najważniejsze, co sprawiło, że kilka lat temu tak go potraktowała? p.s. Czytaliście? Jak wasze wrażenia?
Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/, Weronika Tomala
Istnieje szereg autorek romansów, które z powodzeniem kupują serca czytelniczek każdą swoją kolejną książką. Jedną z nich zdaje się być Meghan March, choć warto zaznaczyć, że to pisarka tworząca lekkie, pikantne i odprężające historie, raczej wyzbyte głębokiego przekazu czy paraliżującego powiewu oryginalności. Z odpowiednimi oczekiwaniami można jednak czerpać z nich wiele przyjemności, a utrzymywany na stałym poziomie styl autorki sprawia, że rozczarowania i zawody ze strony zaznajomionego z nią odbiorcy to raczej rzadkość. Nadszedł czas na otwarcie nowej serii, która swoim wydźwiękiem przypomina mi pewien szekspirowski dramat. Mowa o będącej pierwszym tomem cyklu książce „Bogaty i grzeszny”, na recenzję której chciałam Was dzisiaj zaprosić. ZARYS FABUŁY Połączyło ich zakazane uczucie. Na pozór nigdy nie mogli być razem, ale czuli, że to, co pomiędzy nimi się zrodziło, jest ponad rodzinnymi waśniami. A potem przyszedł dzień błędnych decyzji. I wszystko zaczęło się sypać. Wybrała innego. Musi minąć dziesięć lat, by spotkali się ponownie. Nie są już tymi samymi ludźmi, którymi byli. Ale czy to, co między nimi się zrodziło, aby na pewno uległo zmianie? Wdowa i dziedzic ogromnego, rodzinnego majątku. Whitney i Lincoln. Wielki powrót, wielka porażka, wielkie dylematy. Na drodze do ich szczęścia kolejny raz stają rodzinne koneksje. Ale prawdziwe zaskoczenie zamierza dopiero nadejść. Z zupełnie niespodziewanej strony. WSPÓŁCZEŚNI ROMEO I JULIA Zdaje się, że tragiczna historia Romea i Julii pozostała wyłącznie dramatem niemającym odniesienia do realiów współczesności. Wszak zwaśnione rodziny nie powinny mieć wpływu na miłość ludzi, którzy chcieliby spędzić ze sobą resztę życia. Nie dziś. A jednak podobny scenariusz rozgrywa Meghan March w przypadku losów jakże aktualnych czasowo postaci. Przed Wami Riscoffowie i Gable’owie, potrafiący celować do siebie ze strzelby czy na złość wykupywać majątki po to, by potem z satysfakcją je spalić. Zacięci wrogowie numer jeden. Choć powiedziałabym, że w większym procencie dotyczy to zaborczości starszego pokolenia, które niestety ma ogromne wpływy i prawo do głosu jeśli chodzi o dziedziczony majątek. POWRÓT PO LATACH Na tym polega tragizm postaci Lincolna, który jest dobrym człowiekiem, dostrzegającym bezsensowność nieprowadzących do niczego kłótni. Zakochanym w kobiecie, dla której mógłby zaryzykować, a która już raz po prostu go odrzuciła. Postawiony przed koniecznością znalezienia sobie żony staje przed wieloma trudnymi wyborami. Szybko udało mi się go polubić, bo w przeciwieństwie do wielu pustych i hołdujących przelotnym przygodom „bohaterów po fachu”, Lincoln to naprawdę dobry kandydat na przyszłość. Po drugiej stronie barykady stoi Whitney, która niewątpliwie zniszczyła parę lat swojego życia. Bo oddała serce człowiekowi, który nigdy na nią nie zasługiwał. Mająca swój honor, postawiona w trudnej sytuacji powrotu z dobrą miną do złej gry. Co tak naprawdę wydarzyło się w jej życiu? Kim tak naprawdę był Ricky, jej były mąż, który tak usilnie o nią zabiegał? I co się z nim stało? SCHEMATYCZNA MIŁOŚĆ I NIESCHEMATYCZNE TAJEMNICE Na pierwszy rzut oka historia może przypominać banalny romans i tak też do niej podeszłam. Jest romantyczna historia kochanków pochodzących ze zwaśnionych rodzin, potajemne spotkania, są czasowe przeskoki w przeszłość, które mniej interesowały mnie od teraźniejszości. A to dlatego, że teraźniejszość skrywa wiele zagadek wykraczających poza schemat prostego oraz infantylnego romansu. Otóż w grę zaczynają wchodzić rodzinne tajemnice, które uświadamiają, że nie wszyscy byli tacy święci, na jakich wyglądali. Rozwikłanie niektórych spraw przynosi ogromny zwrot akcji, a powieść wcale nie kończy się happy endem. Chwytliwy cliffhanger zdecydowanie skłania do wyczekiwania kolejnej części. PODSUMOWANIE Romans z wyczuciem smaku. Deczko słodki, jeśli chodzi o klimat przeszłości i mocno zaskakujący w drugiej połowie, w kwestii rodzinnych koneksji, majątku, dziedzictwa, zagrywek i wrogów. Zatem muszę przyznać, że całościowo jestem pozytywnie zdumiona wydźwiękiem akcji, w której nie zabrakło emocji i wrażeń. Autorka nie zasypała książki wyłącznie scenami zbliżeń, a zaoferowała coś znacznie więcej. Dla mnie to zatem jedna z lepszych historii, jakie wyszły spod jej pióra i z pewnością sięgnę po dalszy ciąg.
Recenzja: www.instagram.com/katherine_the_bookworm/,
Gdyby tylko wszystko w życiu mogło układać się po naszej myśli, wtedy wiele spraw wyglądałoby zupełnie inaczej. Gdyby tylko miłość zawsze mogła znaleźć się ponad wszelkimi podziałami. Gdyby nic jej nie ograniczało. I gdyby tylko ludzie potrafili naprawdę docenić dar, jaki dostali od losu i tym samym unikali łamania serc, zadawania sobie bolesnych ciosów... Świat byłby wówczas o wiele szczęśliwszym miejscem. Czasami bywa tak, że poznajemy kogoś zupełnym przypadkiem i nasz świat w jednej chwili bardzo się zmienia. Ta osoba już przy pierwszym spotkaniu robi na nas duże wrażenie, a z każdym kolejnym zaczyna budzić w nas dotąd nieznane nam uczucia. Jeśli mamy choć trochę szczęścia, spędzamy u jej boku wyjątkowe chwile. Chwile, które chcielibyśmy zatrzymać, ale też powtórzyć w przyszłości. Zatracamy się w tym, co czujemy. Pragniemy być optymistami i wierzyć, że wszystko się jakoś ułoży. Ale życie bardzo szybko weryfikuje nasze plany. Ma za nic nasze pragnienia. Czasami osoba, w której coraz bardziej się zatracamy, okazuje się kimś, od kogo powinniśmy trzymać się z daleka. Tylko jak to zrobić, gdy rozum podpowiada jedno, ale serce mimo wszystko krzyczy głośniej, domagając się zaspokojenia palących potrzeb? Prawda bywa niczym kubeł lodowatej wody wylany na głowę człowiekowi, który spędził wiele czasu na ogrzewaniu się w blasku słońca. Wywołuje szok, paraliżuje, a w najgorszym przypadku może okazać się zabójcza. Pewne prawdy coś w człowieku zabijają, nawet jeśli nie jest on tego do końca świadomy. Rzeczywiście potrafi zaatakować w najmniej spodziewanym momencie. Czasami odnajdujemy na swojej drodze kogoś, kto mocno zapada nam w serce. Kogoś, kogo chcielibyśmy przy sobie zatrzymać i z kim moglibyśmy podążać ku przyszłości. Ale w pewnych przypadkach nie jest to niestety możliwe. Miłość, która na przekór wszystkiemu i wszystkim łączy dwa serca, bywa zakazana. Nie powinna nigdy się zdarzyć, a jeśli już, winna zostać jak najszybciej stłumiona. Smutne jest to, że głęboko zakorzeniona nienawiść potrafi tak bardzo zatruć życie tym, których de facto dotyczyć nie powinna... Nie każda historia miłosna może mieć szczęśliwe zakończenie. Czasami drogi dwojga ludzi muszą się rozejść z przyczyn niekoniecznie zależnych od nich samych... Meghan March to autorka niezwykle płodna. Na swoim koncie ma już wiele napisanych i wydanych powieści, a każdą z nich oczywiście można określić mianem niegrzecznej książki. Polskim czytelniczkom autorka znana jest z powieści takich, jak ,,Król bez skrupułów” czy ,,Pakt z diabłem”. Jako nałogowa pochłaniacza pikantnych romansów, znam już oczywiście wszystkie książki Meghan March, które ukazały się w Polsce, łącznie z tą najnowszą, która zaledwie kilka dni temu miała swoją oficjalną polską premierę. I to właśnie ona jest przedmiotem niniejszej recenzji. ,,Bogaty i grzeszny” to pierwszy tom nowej trylogii zatytułowanej Bogactwo i grzech. Jako że moje dotychczasowe doświadczenia z twórczością autorki były dobre, nie mogłam przejść obojętnie obok tej najnowszej powieści. Ciekawość wzięła górę. Miałam gorącą nadzieję, iż będzie to kolejna historia godna zaczytania się i polecania, a tymczasem... No, wyszło, jak wyszło. Szału nie ma, pewnej strategicznej części ciała nie urywa. Okładka książki jest zaiste kusząca, ale za nią niestety skrywa się treść, o której co najwyższej powiedzieć mogę, iż jest ,,okej”. Mam co do tej książki mieszane uczucia. Niby jest poprawnie napisana, fabuła w sumie nie jest taka zła, ale... No właśnie, trochę tych ,,ale” się nazbierało. ,,Bogaty i grzeszny” to historia dwojga ludzi, których połączyła zakazana miłość. Rodziny Riscoffów i Gable’ów łączy ponad stuletnia wspólna historia. Historia, która nigdy nie doczekała się happy endu. W przeszłości wydarzyło się coś, co wywołało potężny konflikt pomiędzy tymi klanami i obudziło wzajemną nienawiść. Od pokoleń to negatywne uczucie, ta wzajemna wrogość, potężna niechęć były pielęgnowane i w żadnym razie nie słabły. Konflikt trwał w najlepsze i nikt nie kwapił się, aby go zakończyć. Przez lata nie znalazł się nikt, kto byłby gotów przerwać tę trwającą od lat wojnę Riscofftów z Gable’ami. Nikt ani myślał wyciągnąć rękę na zgodę do tej drugiej strony. Nikt też nawet nie dopuszczał do siebie myśli o tym, by kiedykolwiek, w jakikolwiek sposób te dwie rodziny mogły się ze sobą pojednać, a co dopiero połączyć w jedność. Ale los bywa przewrotny... Nikt nie przewidział tego, że kiedyś w którymś pokoleniu trafi się dwoje ludzi, reprezentantów tych dwóch rodów, których połączy miłość. Miłość nie wybiera. Nie da się jej oszukać. Ona nie uznaje żadnych podziałów. Tylko czy jest wystarczająco silna, aby przezwyciężyć wszystko? Pokonać każdą stojącą na jej drodze przeszkodę? Głównymi bohaterami oraz narratorami powieści ,,Bogaty i grzeszny” są Whitney Gable i Lincoln Riscoff. Tych dwoje dziesięć lat wcześniej poznało się przypadkiem i nawiązało płomienny romans, który wkrótce przerodził się w coś więcej. Na horyzoncie pojawiła się prawdziwa miłość. Lincoln i Whitney jednak nie mogli być razem. To uczucie było zakazane i nie miało prawa zagościć w ich sercach. Powinni się nienawidzić. On reprezentuje rodzinę, która ogarnięta chęcią zysku, pragnąca pomnożyć swój ogromny majątek, nie zawahała się odebrać jej rodzinie wszystkiego, co miała. Związek Lincolna i Whitney był jak zdrada dla ich klanów. Ale oni jednak, choć byli świadomi tego, że mają przeciwko sobie wszystko i wszystkich, chcieli walczyć o to uczucie. Chcieli walczyć o tę miłość, o wspólne szczęście. Nie potrafili z siebie tak po prostu zrezygnować. Ale nie mogli bez konsekwencji ogłosić światu, że łączy ich coś innego, niż nienawiść. Bardzo chcieli być razem, ale z wielu przyczyn to się po prostu nie mogło udać. W pewnym monecie coś musiało pójść nie tak. I niestety pewnego dnia ziścił się najgorszy scenariusz. Życie ich rozdzieliło. Rozdzieliła ich presja. Rozdzieliła ich przeszłość. Rozdzieliły ich tajemnice. Rozdzielił ich ktoś, kto raczej nie miał czystych zamiarów... Whitney wpadła w ramiona innego, a Lincoln, choć próbował, nie był w stanie jej przy sobie zatrzymać. Ich bajka nie zakończyła się happy endem. Sprawy nie potoczyły się tak, jak powinny. Coś się wydarzyło, jakaś siła ich od siebie oddaliła. Ale czy piękne uczucie, które ich połączyło, tak po prostu umarło? Dziesięć lat. Nie widzieli się przez dziesięć lat. Każde z nich poszło w swoją stronę. On został CEO rodzinnej firmy, a ona wiodła życie z dala od rodzinnego miasta, poznając blaski i cienie swojej nowej codzienności. Ale los zdecydował po raz kolejny nieczysto z nimi pograć. Po latach rozłąki ich drogi ponownie się przecięły. Znów znaleźli się w tym samym mieście. Powróciły wspomnienia. Ale ich sytuacja właściwie się nie zmieniła - nawet jeśli w dalszym ciągu w ich sercach tli się jeszcze dawne uczucie, ta relacja i tak jest zakazana. Poza tym popełnionych grzechów nie da się tak łatwo wymazać, ani odkupić... W twórczości Meghan March króluje schematyczność. Każda historia napisana przez tę autorkę, którą dotychczas miałam okazję poznać, bazuje praktycznie na tym samym schemacie, na bardzo podobnych do siebie motywach. W każdej powieści autorki, z tego co zdążyłam zaobserwować, musi pojawić się obowiązkowo pewny siebie, zniewalający miliarder oraz zadziorna kobieta, których wbrew zdrowemu rozsądkowi zaczyna łączyć silne uczucie. Nieodzownym elementem książek Meghan March są również tajemnice, które jeszcze bardziej komplikują już i tak z różnych powodów skomplikowaną sytuację. Powiem Wam szczerze, iż ,,Bogaty i grzeszny” mnie nie powalił. Poprzednie powieści Meghan March były wedlug mnie znacznie lepsze. Ta nowa jest takim przeciętniakiem. Dobre czytedełko na chwilę, ale jakieś takie... nijakie. Nie było w tej powieści emocji, które sprawiłyby, że nie mogłabym wysiedzieć spokojnie w fotelu i miałabym ochotę gryźć paznokcie z nerwów. Poza tym bohaterowie książki również byli nijacy. Byli bo byli, ale trochę zlewali się z tłem, choć powinni stanowić jaskrawe punkty wyróżniające się z tłumu. Zabrakło mi żywych barw, którymi powinni zostać namalowani. Od tej książki nie ma sensu zbyt wiele wymagać. Jest prosta i przewidywalna. Składa się w większości z dialogów, a opisów jest stosunkowo niewiele. ,,Bogatego i grzecznego” czyta się bardzo szybko, a to zasługa tego, że powieść napisana została w sposób lekki i przystępny. Autorka nie stosuje rozbudowanych metafor, wyszukanego słownictwa i wszelkiej maści udziwnień. Książka składa się z krótkich, a nawet bardzo krótkich rozdzialików, co również jest cechą charakterystyczną twórczości Meghan March. W powieści mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, z podziałem na perspektywy, a ich zmiany są wyraźnie zaznaczone, gdyż występują w oddzielnych rozdziałach. Główny wątek ,,Bogatego i grzecznego” stanowi oczywiście relacja Lincolna i Whitney, którą poznajemy od podszewki. Autorka zastosowała zabieg zmiany czasu akcji. Na przemian czytamy o tym, co dzieje się obecnie, a już za chwilę cofamy się dziesięć lat wstecz do początków znajomości głównych bohaterów i krok po kroku zmierzamy do punktu kulminacyjnego, w którym drogi tej dwójki rozeszły się na dekadę. Ale romans nie jest jedynym wątkiem występującym w tej powieści. Są jeszcze inne, które pojawiają się w tle. W ,,Bogatym i grzesznym” nie mogło oczywiście zabraknąć erotyki. Jak na powieść, liczącą nieco ponad dwieście pięćdziesiąt stron, seksu jest tutaj wcale nie tak znowu mało. Z historią Lincolna i Whitney rozprawiłam się błyskawicznie. Ale jak szybko odłożyłam na półkę tę książkę, tak szybko zaczęłam o niej zapominać. Jest ona po prostu jedną z wielu powieści erotycznych, które przeczytałam, ale one nic nie wniosły do mojego życia, nie zapadły mi w pamięci, ani nie skradły serca. Ok, nie mogę powiedzieć, że żałuję, iż po nią sięgnęłam, ale spodziewałam się bardziej porywającej lektury. ,,Bogaty i grzeszny” to pospolita powiastka, rodzaj fantazji na temat romansu dziewczyny pochodzącej z rodziny bankrutów i bogatym, seksownym facetem, który wywodzi się z rodziny, która doprowadziła tamtych do ruiny. Sama powieść jest równie płytka jak jej tytuł. Można po tę książkę sięgnąć w przypadku, gdy nie mamy akurat nic do roboty, albo gdy szukamy czegoś stosunkowo lekkiego, odmóżdzającego, aby na moment zapomnieć o przyziemnych sprawach. Wówczas sprawdzi się ona idealnie! Fanki historii, w których dużo się dzieje, mogą się wynudzić podczas lektury ,,Bogatego i grzecznego”. W zasadzie w tej książce dzieje się niewiele. Akcja nie porywa i nie trzyma w napięciu, gdyż większości tego, co się tutaj dzieje, można się było spodziewać. Poza pewnym wyjątkiem... Najmocniejszym punktem były chyba te wszystkie tajemnice, które sprawiały, że mimo wszystko ta historia nie była taka znowu oczywista. Jako że autorka niewiele nam w tej części wyjaśnia, wiele spraw mnie intryguje. Może w drugiej części znajdę odpowiedzi, których szukam i dowiem się tego, co wiedzieć bym chciała? I może w kolejnym tomie ta rzekoma wielka chemia pomiędzy Lincolnem i Whitney stanie się bardziej namacalna? Jak zawsze w przypadku powieści Meghan March, w zakończeniu autorka musiała zrzucić na czytelnika wielką bombę. W ostatnim rozdziale obowiązkowo musiało zdarzyć się coś, co wywróciło wszystko do góry nogami. Ciekawy fakt ujrzał światło dzienne na ostatnich stronach powieści. Jestem zaintrygowana tym, jakie konsekwencje poniesie za sobą ta konkretna prawda. Prawda, która będzie kolejną próbą dla Whitney i Lincolna. Jak bohaterowie poradzą sobie z nowymi faktami? Co jeszcze odkryją? Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne? Co się może jeszcze wydarzyć? Kto okaże się czarną owcą, której będzie zależało na tym, by siać zamęt i komplikować życie głównym bohaterom? Czy konflikt pomiędzy dwoma zwaśnionymi rodzinami w świetle nowych faktów może się pogłębić? A może wręcz przeciwnie? Taka sobie okazała się ta książka. Ani nie jest beznadziejna, ale też nie fenomenalna. Nie zasili ona zacnego grona moich ulubieńców, ale też nie znajdzie się na liście najgorszych książek, jakie miałam okazję przeczytać. Jeśli szukacie pikantnej lektury, w którą będziecie mogli uciec na kilka godzin, to może jednak warto się nią zainteresować. Ja mam swoje zdanie i się go trzymam. Wolę inne powieści autorki, ta nie wciągnęła mnie tak bardzo, jak bym tego chciała. Ale mimo wszystko dam szansę tej trylogii. Nie lubię pozostawiać historii niedokończonych. Liczę, iż na temat kontynuacji będę mogła powiedzieć więcej dobrego. ,,Bogaty i grzeszny” to historia o tym, że nawet najsilniejsze uczucie łączące dwa serca może nie przetrwać w obliczu pewnych spraw i niesprzyjających okoliczności. To opowieść o miłości wystawionej na ciężką próbę; dokonywaniu złych wyborów, które mają swoje konsekwencje; konfliktach, które znacząco wpływają na życie człowieka oraz skrywanych tajemnicach, które mają wielką moc, by wywrócić do góry nogami nie jeden świat. ,,Bogaty i grzeszny” mówi również o tym, że ludzie czasami sami odbierają sobie szansę na szczęście. Łamią serce sobie, ale też tym, których kochają. A to błąd, którego być może nigdy nie będzie się już dało naprawić. Grzech, którego być może nie da się odkupić...
Recenzja: Gypsygirlrecenzuje.blogspot.com/, Ewelina Pańczyk
Meghan March chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Na tym blogu znajdziecie recenzję każdej jej książki, więc tym razem nie mogło zabraknąć jej najnowszej powieści ,,Bogaty i grzeszny". No to lecimy z tym koksem. Dwie skłócone rodziny. Konflikt od bardzo dawna. Zdrada. Bogactwo. Zakazana miłość. Wielkie pieniądze. Tak właśnie w skrócie można opisać tę książkę. Jednak czy to wystarczyło, żeby mnie zaciekawić? Zaraz się o tym przekonacie. Lincoln Riscoff i Whitney Gable nie powinni się znać. Nie powinni się lubić. Nie powinni się kochać. Są troszkę jak współcześni Romeo i Julia: Ich rodziny się nienawidzą.Pokochali się pomimo stuletniej waści własnych rodzin. Jednak rozdzielił ich inny mężczyzna, który nie był z nią tak do końca szczery. Dlaczego Whitney zostawiła Lincolna i tym samym złamała i jemu i sobie serce? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła? Co takiego Whitney zastanie po powrocie do rodzinnego miasteczka po 10 latach nieobecności? Jak zwykle Meghan March ,,poleciała'' tym samym motywem: fabuła z tajemnicą, różne perspektywy, timeline. Jednak nie przeszkadza mi to. Pomimo ,,oklepanych" schematów książkę czytało mi się dobrze. Aczkolwiek nie myślcie sobie, że ta książka nie ma wad. O nie. ma i to nawet sporo. Po pierwsze mega, ale to mega krótkie rozdziały. Ledwo się zaczął, a już się kończył. Niby książka ma ponad 250 stron, co na panią March i tak jest dużo, to jednak wydaje się, że nic tam nie ma. Niczego się nie dowiadujemy. Po drugie bohaterowie. Tych głównych nie poznajemy. Jakoś tak wyszło, że jak człowiek o nich pomyśli to w sumie nic konkretnego nie mogę o nich powiedzieć. Mogę napisać, że Whitney przyczepiła sobie łatkę cierpiętnicy i trzyma ją bardzo mocno, ponieważ nic nie robi by poprawić sobie życie Mam dziwne wrażenie, że jakby ktoś jej napluł w twarz, to by powiedziała, że deszcz pada. Lincoln natomiast wydawał mi się...nie wiem w sumie jaki. Tak jakby autorce brakło na niego pomysłu. Niby rządzi firmą, a jednak nie. Niby prawdziwy facet z jajami, a jednak mam wrażenie, że gdzieś mu te jajeczka zaginęły. Jednak są bohaterowie, którzy zasługują na uwagę. Pierwszym z nich jest dziadek Lincolna, Commodore Riscoff, głowa rodziny. Wydaje mi się, że to on trzymał Lincolna za cojones. Bo dryguje nim jak pacynką. Jak Lincoln zwracał się do niego sir to aż przewracałam oczami. No proszę was, do własnego dziadka. Rozumiem ,,arystokracja'' i inne takie pierdoły, ale ta książka osadzona jest w 21 wieku, a nie 15. W sumie ,,dziadziuś'' wszystkich trzyma w garści. Bo każdy zatańczy, jak on im zagra. Drugim z takich bohaterów jest matka Lincolna, Sylvia. Ta kobieta ma sporo za uszami, aż tutaj czuję smród, który się za nią unosi, ale w tym wszystkim co ona robi jest jakiś ukryty motyw, tylko nie wiem jaki. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Jednak do końca jeszcze tego nie rozgryzłam, gdyż ta stara jędza, inaczej jej nazwać nie można, ma kasę. Jest jeszcze rodzeństwo Lincolna. Oczywiście jedno dobre, a drugie złe. Żeby nie było, że autorka nas czymś zaskoczy. W sumie zaskoczyło mnie zakończenie. Wszystko idzie sobie tak jak powinno iść. Delikatnie, jak woda w strumyczku. A tu BUM. BAM. I moje WTF. Widać, że niektórzy nawet po śmierci mogą jeszcze namieszać. Zastanawia mnie tylko fakt, czemu Lincoln uważa, że to co się stało to wina Whitney. No ja tego nie rozumiem. Wiem, że ona jest jedną z ......., ale gdyby miała wybór to wybrałaby serce Lincolna, a nie to co z niego zostanie, gdy wszystkiego się dowie. Jestem więcej niż pewna, że w tym by cała prawda wyszła na jaw, macza jeszcze swoje grube paluch ktoś inny, ale jeszcze nie wiem kto. Mam swoje domysły, ale nie będę wam o nich pisać. Mam cichą nadzieję, że w następnych tomach autorka bardziej się skupi na bohaterach i ich emocjach. Czy polecam??? Pomimo wszystko tak. Mimo iż uważam, że ,,Bogaty i grzeszny" to najsłabsza z książek March na naszym rynku, to jednak czas z nią spędzony uważam za dobrze wykorzystany. Schematy schematami, ale czytanie ma być rozrywką, i ta powieść idealnie na rozrywkę pasuje. Książka w sam raz na raz. Dosłownie. Czyta ją się mega szybko. To była chyba jedna z najszybciej przeczytanych przeze mnie książek. A na sam koniec dodam, że prawie nie ma tu opisów, więc wiem, że wielu z was będzie zadowolonych. P.S Czy Lincoln był taki grzeszny???
Recenzja: kit_katbooks, Kasia
Dwa światy, dwie rodziny, ich związek nie ma szans zaistnieć. Meghan March stworzyła, kolejną niezwykłą serię. "Bogaty i Grzeszny" historia opowiadająca o przeszłości w teraźniejszości. Czy prawdziwa miłość ma swój czas? Czy dziesięcioletnia rozłąka, potrafi wymazać z pamięci, zakazane uczucie? Lincoln ma jedną wadę, jest Riscoffem, spadkobiercą wielkiej fortuny, Mężczyzna ten, może mieć każdą kobietę, jednak jego serce zaczyna mocniej bić przy Whitney. Dziewczyna urodziła się w złej rodzinie, rodzinie, która od zawsze wiodła spór z Riscoffami. Whitney Gable, jej nazwisko, było przekleństwem, lecz tylko ona nie mogła o nim zapomnieć, dla Lincolna, nie miało ono znaczenia. Zakazany owoc smakuje najlepiej, o czym mogli przekonać się bohaterowie, jednak los, a raczej ich rodziny, postarały się, aby rozdzielić tę dwójkę. Dziesięć długich lat, każde osobno. On nie ułożył sobie życia z inną, choć miał wiele kobiet, żadna nie była Blue. Ona wyszła za mąż, miała wieść świetne życie u boku gwiazdy rocka, jednak jej życie, było inne, bardziej skomplikowane. Powroty nigdy nie są łatwe, tym bardziej, kiedy wracasz do rodzinnego miasteczka, z którego uciekłaś, w którym, na każdym kroku są bolesne wspomnienia, gdzie twoje nazwisko, jest znakiem rozpoznawczym, a wszyscy o wszystkim wiedzą. Czy ponowne spotkanie Whitney i Lincolna, zmieni coś w ich relacji? Jedno jest pewne, sytuacja dużo się nie zmieniła, dla świata, w którym mieszkają, ich związek dalej jest zakazany. Czy Lincoln, pozwoli po raz kolejny odejść kobiecie, którą kocha? Z Whitney jest inaczej, ona obwinia się za całe zło, bierze wszystko na swoje barki, nie dopuszcza do siebie szczęścia. Czy tak zraniona kobieta, będzie w stanie ponownie zaufać mężczyźnie, który już raz wyrzucił ją, ze swojego życia? Kochani tak i jeszcze raz tak dla tej książki. Nie dla braku kolejnych części. Zakończenia, jakie serwuje nam autorka, proszą od razu po sięgnięcie kolejnych części. Nie dziwie się niektórym, że czekają, aż wyjdzie cała seria, ja należę do niecierpliwych osób, co skutkuje, zszarganymi nerwami, kacem książkowym. Pozostaje mi cierpliwie czekać, na kolejne części.
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.