Bezwzględny książę. Trylogia Nieposkromionych #1

Recenzje książki: Bezwzględny książę. Trylogia Nieposkromionych #1 (114)

1. Recenzja: PauPavus , Ziętara Paulina

   Jeżeli tak jak ja na początku nie będziecie mogli się wczuć w historię to koniecznie dajcie jej szansę bo później naprawdę świetnie się rozkręca ! Bardzo spodobało mi się pióro autorki już przy jej wcześniejszych książkach i podobnie było tutaj. Wyjątkiem na pewno jest to że akcja przeważa nad miłosnymi uniesieniami co choć nie wierzę że to mówię tutaj jest na plus. Zdecydowanie poczujecie chęć kibicowania i wasze serce zabije szybciej! Zdecydowanie przeczytam kolejne części!

2. Recenzja: Książki Oczami AMN, Ambroż Natalia

   Z książkami Megan March znam się nie od dziś. Miałam okazję zapoznać się z jej cyklem „Kasa i perwersje” oraz „Wspólne grzeszki”. Pierwsza seria bardzo przypadła mi do gustu natomiast ta druga niekoniecznie. Nie skreśliłam jednak autorki i nie tak dawno sięgnęłam po „Trylogię nieposkromionych”. Pierwsza część, czyli „Bezwzględny książę” przybliża postać Temperance Ransom, która wyrwała się z półświatka Nowego Orleanu, dzięki czemu mogła zacząć prowadzić normalne życie. Zdobyła wykształcenie, dobrą pracę, miała dach nad głową…jednak noc w pewnym ekskluzywnym i niebezpiecznym klubie wywróciła jej świat do góry nogami, a mężczyzna, którego imienia nie poznała, zaczął pojawiać się w jej życiu o wiele częściej, niż przypuszczała. Z początku miałam wrażenie, że dostałam powtórkę ze „Wspólnych grzeszków”, ale na szczęście wartkiej akcji było o wiele więcej niż scen łóżkowych. Tempe okazała się naprawdę interesującą postacią z bardzo ciekawą historią życiową, pasjami, marzeniami. Natomiast ten mężczyzna, dodawał historii nutkę tajemnicy. Kiedy całkowicie dałam ponieść się fabule, nawet nie zauważyłam, że spędziłam na czytaniu cały wieczór. Dlatego też niezwłocznie zabrałam się za jej kontynuację. Ostatecznie cieszę się, że sięgnęłam po tę powieść. Mimo niepewnego początku naprawdę polubiłam się z tą historią. Muszę nawet przyznać, że jest to jedna z niewielu powieści, w których występują gangi, a która mi się podobała.

3. Recenzja: basik_czyta , Koleczko Barbara

   "Bezwzględny książę" to pierwsza część cyklu “Nieposkromionych” autorstwa Meghan March. Temperance Ransom to piękna młoda kobieta, która w młodości była wiele razy o krok od stoczenia się i wylądowania w półświatku Nowego Orleanu. Na szczęście dziewczynie udało się wyrwać z toksycznego środowiska. Ciężka praca i upór w końcu zaczęły przynosić efekty. Temperance miała pracę, która dawała jej satysfakcję, a szefowa ceniła ją i szanowała. Kobieta powiedziała jej coraz trudniejsze zadania. Pewnego dnia zamiast na spotkanie w interesach trafia do dziwnego i niebezpiecznego miejsca. Na miejscu spotyka mężczyznę, który nosi maskę i nie wyjawia swego imienia. Chwilę, które z nim spędziła, sprawiły że nie potrafiła o nim zapomnieć. Kompletnie nic o nim nie wiedziała, ale przeczuwała, że był twardy i bezwzględny. Doskonale pamiętała jego niebieskie oczy, umięśnione ciało i dobiegający z mroku głos, w którym brzmiało coś groźnego. To nie powstrzymało ją do kolejnego spotkania z mężczyzną i od zadawania pytań. A jego nie należało pytać. W podziemiach Nowego Orleanu władali brutalnie ludzie, a okrutna śmierć mogła dosięgnąć każdego. Gangsterzy nigdy nie wybaczali i nie zapominali. Temperance doskonale zdawała sobie z tego sprawę, a kilku z nich poznała. Wiedziała, że skoro wybrała życie praworządnej obywatelki, powinna unikać niektórych miejsc. Tak jak perwersyjny klub, w którym spotkała tajemniczego mężczyznę w masce. “Bezwzględny książę” to erotyk z wątkiem kryminalnym, w którym nie zabraknie emocji, namiętności i niebezpieczeństwa. Czyta się szybko i przyjemnie, a takiego zakończenia się nie spodziewałam.

4. Recenzja: www.instagram.com/piekielnie_grzeszne_ksiazki, Karolina Koziar

   Szefowa Tepmerance wysłała ją do nowego potencjalnego klienta, który był zainteresowany kupnem whiskey do swojego klubu. Już od samego początku kobieta wie, że trafiła w tajemnicze i niebezpieczne miejsce. Stojąc przed lustrem weneckim staje się świadkiem pewnego aktu, który rozpala ją do granic możliwości i... popycha do przekroczenia pewnej granicy z nieznajomym mężczyzną w masce... Okazuje się wtedy, że największym zagrożeniem dla niej jest ona sama.... jej nieprzyzwoite fantazje i pragnienie ich spełnienia... Czy odnajdzie się w tej grze? Pani Meghan March kolejny raz mnie nie zawiodła swoją powieścią! Dała nam klucz od innego świata i zabrała do klubu, który działał na wyobraźnię. Było grzesznie, gorąco i miejscami niebezpiecznie...Szybko dałam się wciągnąć w ten pełen bezwzględności świat Nowego Orleanu...  Namiętna i pełna pożądania historia o odkrywaniu siebie. O łapaniu szczęścia za rogi i stawianiu siebie i własnych potrzeb na pierwszym miejscu. O tym, że życie mamy jedno i to my decydujemy o tym jak ono przebiegnie i że nie wszystko w nim jest czarno-białe. Czasem źle oceniając sytuację wyciągamy pochopne wnioski skrywając w sobie głęboki żal, a konsekwencje decyzji jakie podejmujemy ciągną się za nami latami. O ludziach, którzy w nas wierzą bardziej niżmy sami. Którzy wspierają nas, kiedy spełniamy marzenia i pozwalają nam być takimi, jakimi jesteśmy naprawdę.  Na moje szczęście jestem posiadaczką drugiego tomu do którego czytania zabieram się od razu. Nie ukrywam, że do tej pory moim ulubionych bohaterem spod pióra Pani Meghan March był Mount i prawdopodobnie... ma teraz dużą konkurencję.

5. Recenzja: zaczytana_zoia, Staniszewska Zofia

   Kim jest mężczyzna? Co to za miejsce? Czy jej życie będzie takie jak dawniej? Temperance od lat pracowała na to, by stać się kimś. Wszystko toczy się idealnie do czasu, aż trafia w dziwne miejsce, gdzie poznaje mężczyznę w masce. Chwile , które z nim spędziła, sprawiły, że nie mogła przestać o nim myśleć. Bezwzględny książę" jest książką, która nie liczy dużo stron, w dodatku jej krótkie rozdziały pozwalają pochłonąć ją bardzo szybko. Główna bohaterka jest osobą, która często trafia w tarapaty, tak samo jest i w tym przypadku. Jednak ma pasje, tworzy rzeźby z metalu. Jej życie nie było łatwe, a teraz doszło jej dodatkowo zawirowań. Całość czytało się dość szybko, zabrakło mi większych emocji, jednak zakończenie zostawia nas z chęcią na dalsze losy bohaterów. Jedynym minusem według mnie było to że czasami czułam niedosyt i był on spowodowany tym że akcja mogła zostać lepiej rozwinięta. Szczerze mogę wam polecić ten romans! Tylko uprzedzam was że jest to książka 18+!!!!

6. Recenzja: rodzina_monet_vwdsth, Mielcarek Nikola

   Ogólnie nie gustuje w audiobook’ach ale jestem pozytywnie zaskoczona ponieważ bardzo bo mi się podobało odsłuchanie. Ta książka jest bardzo świetna. Jednym minusem jest to że więcej jest opisywana akcja niż dialogi, mi osobiście bardziej podobają się dialogi. Ale moja ocena to 6/10.

7. Recenzja: a_angelika31, Owczarek Angelika

   Temperance nie miała łatwego życia, co tu dużo mówić o włos, a skończyła by naprawdę w złym miejscu, bądź i może by już nie żyła. Na jej szczęście wyrwała się z tego dołka i zostawiła za sobą toksyczne środowisko. To jak najbardziej wyszło jej na plus, a jej ciężka praca w końcu przynosiła efekty. Po ciężkim starcie w końcu wie że żyje, a jej życie względnie się ułożyło. Pewnego dnia los ponownie otworzy przed nią kolejne drzwi do szczęścia, gdy jej rzeźba zostaje sprzedana za sumę o której nawet by nie śniła, u znanego artysty. Kobieta nie wierzy że to się dzieje naprawdę, tym bardziej po tym co przeszła w dzieciństwie gdy jej talent zdecydowanie nie był doceniany, a wręcz nawet przez ojca krytykowany. Dlatego Temperance nie wierzyła w swój sukces w tym właśnie kierunku. Z pomocą przyjaciół ta wiara ponownie zostanie rozpalona. Jak potoczą się jej dalsze losy, gdy przeszłość odnajdzie ją w najmniej odpowiednim momencie?? Jest jeszcze on tajemniczy przystojniak, który zawrócił jej w głowie. Natrafiła na niego w dość specyficznym klubie, a spotkanie za spotkaniem powoduje że kobieta chce czegoś więcej. Jednak pomimo tego że ja do niego ciągnie to kobieta, postanawia więcej się z nim nie spotykać. Czy to postanowienie zostanie zrealizowane?? Co zrobi mężczyzna w masce?? Kim on będzie?? Czy demony przeszłości swoimi mackami dosięgną Temperance?? Do tej książki bardzo pasowało by określenie „mały ale wariat”, książka ma około dwustu stron i mogłoby się wydawać że nic ciekawego się nie wydarzy, bo fabułę trzeba mocno rozbujać żeby była ciekawa. A otóż ta książka pokazuje że wcale tak nie musi być. Znam już pióro autorki i byłam przekonana, że sięgając po tą książkę nie zawiodę się, miałam racje. Pisarka zapewni nam pełną gamę emocji, od szybkiego bicia serca na najwyższym poziomie, po wypieki na twarzy przez mroczne sceny erotyczne, fani mocnych erotyków będą mega zadowoleni, radzę czytać w domu napewno nie w komunikacji miejskiej, bo dziwne spojrzenia gwarantowane. Tą powieść mogłabym jeszcze okrzyknąć mianem „bombowej książki” która z każdą kolejną stroną odlicza minuty do wybuchu. Końcówka wybuchnie, aż zatopicie się w fotel i zapragniecie drugiego tomu. Na już. I to koniecznie.

8. Recenzja: patricia_pilarska, Pilarska Patrycja

   Czy zdajecie sobie sprawę ileż emocji można zmieścić na 200 stronach? Można! Posłuchajcie zatem o tym, co mi się przydarzyło, gdy zaczęłam czytać... Nie jest żadnym sekretem, że nie lubię erotyki, a raczej dziś powinnam napisać, że nie lubiłam. Kilka pierwszych zdań sprawiło, że zaczęłam patrzeć czy nikt nie widzi moich zarumienionych policzków.. 🤫 Po książkę sięgnęłam z powodu mojej ogromnej słabości do masek karnawałowych, jest to mój swoisty fetysz... Od pierwszej chwili dostajemy dawkę mocnej erotyki, takiej z górnej półki. Zdziwiona iskrą w sobie przewracając strony, słysząc mocne bicie serca zakochałam się w każdym słowie! Temperance, główna bohaterka o barwnej i dość mrocznej przeszłości układa sobie życie, ma dobrze płatną pracę u boku szefostwa, które nie ukrywa swej mocnej pozycji, nie do końca zgodnej z prawem. Uwielbiam ją, pod każdym względem przypomina mi samą siebie. Poznajemy ją w tajemniczym klubie, gdzie przeżywa ogniste emocje, które oplatają i podniecają. Maska na twarzy jej kochanka dodaje nie tylko mroku, ale i niesamowitych wręcz emocji. Zakazane, nigdy nie wypowiedziane fantazje erotyczne spotykają spełnienie... uzależniają. Temperance jest również artystką, która wstydzi się pokazać światu swój talent krytykowany w dzieciństwie przez ojca. Zrządzeniem losu jej rzeźba zostaje wystawiona na aukcji pod nazwiskiem znanego artysty. Cena za jaką zostaje kupiona nawet nie śniła się dziewczynie... Dodaje je to wiary w siebie i podąża za pierwszym sukcesem, wspierana przez właścicielkę galerii oraz swojego przyjaciela z dawnych lat Elijah, a także uroczą sąsiadkę Harriet. Jednak w jej sercu został rozbudzony żar, który pcha ją do tajemniczego klubu, gdzie doznała tyle ognistych przeżyć... W książce nie tylko dostajemy mocne, nasączone erotyką po brzegi opisy, lecz także cudowną, silną bohaterkę, poznajemy wspaniałych przyjaciół, brata Temperance , który gdzieś znika... Wszystko to sprawia, że lekturę się pochłania w kilka chwil, by dostać takie zakończenie, które nie pozwoli nam zasnąć... Kochani, czy jesteście gotowi, by przekroczyć próg tajemniczego klubu i doznać emocji,których nie sposób okiełznać? Nie zapomnijcie ubrać maski... 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥

9. Recenzja: Szalona_ksiazko.holiczka, Worytko Dominika

   Poznajemy Temperance, która natrafiła przypadkowo na seksklub. Tam poznaje tajemniczego mężczyznę. Kobieta po kilku spotkaniach chciałaby coś więcej, niestety on nie mógł jej tego dać. Pragnie zaprzestać kontaktu z tajemniczym. W jej życiu również da o sobie znać przeszłość. Gdy przez pomyłkę zostanie sprzedana jej rzeźba na aukcji. Postanawia się odważyć i stworzyć coś nowego. Do tego, gdy brat się nie odzywa, bardzo się kobieta o niego martwi. Czy tajemniczy się do niej zbliży? Czy Tempe uwolni się od przeszłości? Powiem wam, że ta książka jest fantastyczna. Już po przeczytaniu opisu przykuła moją uwagę. Nie myliłam się co do niej. Przeczytałam ją w jeden dzień. Twórczość autorki jest czymś, po co sięgnę kolejny raz bez zastanowienia. Meghan March napisała tę książkę w taki sposób, że pobudzi kobiece zmysły. Zakończenie jest tak zaskakujące, że od razu zapragniecie sięgnąć po kolejną część. Opisane mamy tutaj zbliżenia, które nas przyciągną do głównych bohaterów. Za znaczę, że jest to erotyk. Biegnę już po kolejną część.

10. Recenzja: sowka.jowitka, Bera Jowita

    "Bezwzględny książę. Trylogia nieposkromionych. Tom1" Meghan March Wydawnictwo: Editio Red Premiera: o1.o8.2o23 Temperance Ransom wychowała się w nieciekawej dzielnicy jedna udało jej się wyrwać z tego świata. Swoją determinacją i ciężką pracą osiągnęła sukces zawodowy. Wszystko się zmienia w momencie poznania tajemniczego mężczyzny który przebywa w równie tajemniczym i erotycznym klubie. Czy Temper zejdzie na złą drogę? Kim jest tajemniczy mężczyzna? "Bezwzględny książę" to pierwszy tom trylogii 'Nieposkromionych'. Sięgając po tę książkę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Okazała się ciekawą lekturą na jeden wieczór. Książka nie dość, że jest cienka to napisana lekkim stylem. Czyta się ją bardzo szybko. Ułatwia to również ciekawa i wciągająca fabuła. "Bezwzględny książę" to również szybka akcja. Mimo małej objętości dzieje się w niej naprawdę dużo. Tajemniczości tej książce dodaje klub w którym przebywa mężczyzna w masce a który tak zafascynował Temper. Autorka w ciekawy sposób wykreowała swoich bohaterów. Temper polubiłam od samego początku. Jej ciekawość i determinacja w poznani mężczyzny, który ją zaintrygowała, udzieliła się również mi. A świat przedstawiony w tej książce był fascynujący i niebezpieczny. Nie zabrakło w nim również erotycznych scen które pobudzają zmysły nie tylko głównej bohaterki ale również czytelnika. Chodź tę książkę nie uznałabym za idealną to bardzo dobrze spędziłam z nią czas. Z przyjemnością sięgnę po kolejną część a was zachęcam do poznania tej historii. 

11. Recenzja: Ksiazkowe_zauroczenie, Rzegotka Agnieszka

    Temperance to młoda kobieta, która swoją ciężką pracą i wyrzeczeniami doszła do tego, co ma. Przez przypadek trafia ona do ekskluzywnego seks klubu. Tam poznaje nieznajomego, którym nie może zapomnieć. Gdy na aukcję przez przypadek trafia je rzeźba, kobieta postanawia stworzyć coś nowego i tym sposobem musi wrócić na stare śmieci. Chodź tak bardzo, chciała mieć swoje życie i uciec od toksycznego środowiska to na nowo w niego wychodzi nie świadomie. Kobieta nie chce kolejny raz spotkać się z mężczyzną w masce to wszystko ją do niego cięgnie. Bo wie, że jego świat jest niebezpieczny. Czy kobieta ulegnie i będzie się spotykać z mężczyzną? Powiem krótko dla mnie książka to bomba. Nie mogłam się oderwać. Przeczytałam ją w jeden dzień. Polecam na wieczór z kocykiem. Zaznaczam, że to erotyk. Jeśli lubisz, to sięgaj śmiało.

12. Recenzja: @sabina.pisarek, Klecha Małgorzata

    Czy można zaangażować się emocjonalnie w relację z osobą o której niczego nie wiemy? Temperance starała się robić wszystko, by zapewnić sobie w życiu coś więcej. Nie było to łatwe, bo w młodości obracała się w nieodpowiednim środowisku, a jak wiadomo, przeszłość często nie daje o sobie zapomnieć. Tak było i tym razem, choć trzeba przyznać, że sama prosiła się o kłopoty. Tempe miała tylko sprzedać whisky, a spotkanie biznesowe na które się wybrała okazało się mieć miejsce w …nocnym klubie. Dziewczyna szybko zorientowała się, że powinna uciekać z tego tajemniczego miejsca, jednak czy tak się stanie? Czy coś będzie w stanie ją zatrzymać w świecie, gdzie wszyscy noszą maski, a możliwość spełnienia skrywanych od dawna fantazji jest na wyciągnięcie ręki? Akcja powieści zaczyna się dość szybko. Nie dowiadujemy się wielu faktów o bohaterach i ogólnie historia do samego końca zdaje się być owiana aurą tajemniczości i niedopowiedzeń. Otrzymujemy za to sporą dawkę scen dla dorosłych, opisanych w sposób mocno oddziałujący na wyobraźnię. Nie brak tu dominacji, uległości i pożądania, w roli głównej z tajemniczym mężczyzną w masce, który uzależnia i nie daje o sobie zapomnieć Temperance. W moim odczuciu obecne życie głównej bohaterki i to czym się zajmuje nie do końca zgrywało mi się z całą historią. Wątek sztuki wydawał mi się wciśnięty w tę historię trochę na siłę. Nie do końca potrafiłam też wczuć się w emocjonalne zaangażowanie bohaterki w relację z mężczyzną, którego na dobrą sprawę nawet za dobrze nie widziała, ani z nim nie rozmawiała. O ile część książki będącą erotykiem zapamiętam na długo, to historia stanowiąca warstwę obyczajową szybko uleci z mojej pamięci. Zabrakło mi w tej książce przede wszystkim objętości, co przekłada się na niewykorzystany potencjał. Zdecydowanie rozszerzyłabym tu wątek trudnej przeszłości bohaterki, który tłumaczyłby postępowanie Temperance w obecnym życiu, jak również rozbudowałabym powieść o przybliżenie relacji rodzinnych. Podobało mi się to, jak akcja przyspieszyła na samym końcu, pozostawiając mnie z niedosytem. Gdybym miała pod ręką drugi tom, bez wahania od razu bym po niego sięgnęła, szczególnie, że książkę czyta się naprawdę szybko.

13. Recenzja: yoloczytam, Sapritonow Justyna

    ❤️ Bezwzględny Książę" to pierwsza część trzymającej w napięciu trylogii "Nieposkromieni" autorstwa Meghan March, która przeniosła mnie do mrocznego i niebezpiecznego świata Nowego Orleanu. Główna bohaterka, Temperance Ransom, zapewniła mi niezapomnianą podróż przez ulice miasta, gdzie granice między światem przestępczym a tym praworządnym są cienkie i niebezpieczne. Tempe, choć miała trudne początki w życiu, wydobyła się z toksycznego środowiska. Jej determinacja i praca przyniosły owoce, a jej pozycja zawodowa zdawała się obiecująca. Jednak los rzuca jej wyzwanie, kiedy zostaje wplątana w niebezpieczny świat, który dotąd starannie omijała. Mężczyzna w masce, którego Tempe spotyka w perwersyjnym klubie, staje się źródłem fascynacji i tajemnicy. To spotkanie zmienia jej życie, wywołując pytania, na które odpowiedzi mogą być niebezpieczne. Meghan March buduje napięcie, rozwijając relację między Tempe a tajemniczym mężczyzną, który wydaje się być bezwzględny i nieprzewidywalny. "Bezwzględny Książę" to historia pełna napięcia, chemii między bohaterami i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Meghan March doskonale łączy elementy romansu z suspensem, tworząc opowieść, która wciąga od pierwszych stron. Świetnie wykreowani bohaterowie, których losy śledziłam z ciekawością. Jeśli jesteś fanem romansów pełnych niebezpieczeństwa i tajemnicy, "Bezwzględny Książę" z pewnością spełni Twoje oczekiwania. To książka, która skradnie Twoje serce i pozostawi Cię w niecierpliwej oczekiwaniu na kontynuację tej wciągającej trylogii. Meghan March wciąga czytelnika w mroczny świat, gdzie zasady gry są surowe, a emocje gorące, tworząc niezapomnianą lekturę.

14. Recenzja: zaczytanelitery, Śmiech Paulina

    💜 Książka jest prawdziwą perełką w swojej subtelności. Choć ma niewielką objętość, autorka potrafiła przykuć moją uwagę od pierwszych stron i zafascynować mnie fabułą. Jej lekkie pióro sprawiło, że czytało się ją niezwykle przyjemnie, a przy tym bardzo szybko, bo nie mogłam się oderwać od jej stron. Okładka książki zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie, bo jest absolutnie urokliwa i przyciąga wzrok. Fabuła książki okazała się być cudowną podróżą, w którą wciągnęłam się od pierwszych stron. Bohaterowie mieli wyraziste charaktery, co sprawiło, że poczułam się z nimi blisko i polubiłam ich. To naprawdę duży atut tej książki. A to, że akcja nie była za szybka, pozwoliło mi cieszyć się każdym momentem historii, co uważam za ogromny plus. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto szuka lekkiej, przyjemnej lektury, która wciągnie od pierwszej strony i zostawi uśmiech na twarzy.

15. Recenzja: katherinethebookworm.blogspot.com, Katarzyna Górka

    Czasami nie osiągamy celu, do którego zmierzaliśmy. Niekiedy zbaczamy z kursu i zamiast na nudnym, biznesowym spotkaniu, lądujemy w miejscu, którego atmosfera skłania nas do złamania zasad i zdobycia się na pewne szaleństwo. Jak się okazuje, niektóre przypadki prowadzą do zaskakująco gorących finałów… Meghan March to dobrze znana polskim czytelnikom autorka krótkich, pieprznych romansów/gorących eotyków z dominującymi, tajemniczymi, władczymi, niebezpiecznymi, majętnymi i nieziemsko przystojnymi samcami alfa w roli głównej. ,,Bezwzględny książę” (org. ”Savage Prince”), czyli najnowsza wydana w Polsce książka pisarki, doskonale wpisuje się w ramy, które nakreśliłem w poprzednim zdaniu. Książka ta jest pierwszym tomem Trylogii Nieposkromionych (powiązanej z trylogią Mount i dylogią Magnolia), w której wszystko zaczyna się od wizyty Temperamce Ransom, czyli głównej bohaterki i narratorki - silnej i niezależnej dyrektor operacyjnej w destylarni należącej do bohaterki trylogii Mount oraz utalentowanej, nieznanej artystki - w nowoorleańskim sks-klubie, zakończonej pikantnym epizodem z nieznajomym. A czym się dla niej zakończy relacja z tym tajemniczym mężczyzną? Jaką rolę odegra on w jej życiu? Czy ta znajomość aby na pewno jest bezpieczna? Przeczytałam ,,Bezwzględnego księcia” i… Nie czuję nic w związku z tą powieścią. Przeleciała ona przeze mnie tak szybko i bez fajerwerków jak wczorajszy obiad. Nie była to dla mnie lektura angażująca, choć jej zaletą jest to, że ze względu na niewielką ilość stron oraz niski poziom skomplikowania, szybko udało mi się z nią rozprawić. Jeśli jednak zapytalibyście mnie, jaka dla mnie jest ta książka, odpowiedziałabym jednym jedynym słowem: obojętna. Ta krótka i pieprzna opowieść jest mi obojętna. Fabuła jest uboga, a jeśli chodzi o emocje… Mam wrażenie, że ta historia napędzana jest jedynie pożądaniem. W pierwszym tomie Trylogii Nieposkromionych, podoba mi się tak naprawdę jedynie element tajemniczości związany z męską postacią wiodącą. Ani Tempe, ani czytelnik nie wiedzą na początku nic a nic odnośnie tego, kim jest ten człowiek. Można było jedynie wysnuć wniosek, że lubi perwersyjne zabawy, i że daleko mu do bycia nieśmiałym i niedoświadczonym kochankiem. Można też z oczywistych względów podejrzewać, że prawdopodobnie jest niebezpieczny. Ogółem do kreacji tego faceta, mimo braku wielu danych potrzebnych do stworzenia sobie w głowie jego pełnej charakterystyki, nie mam większych ale. Jeśli chodzi o główną bohaterkę… Niby jest to silna babka, ale jednak jak na mój gust była trochę nijaka. I de facto najwięcej na jej temat dowiedziałam się dzięki opisowi z tylnej okładki niż z samej treści, co mnie uwiera. ,,Bezwzględny książę” to mdła jednorazówka. Zabija czas, ale u mnie lektura ta nie wywołała motyli w brzuchu i autentycznego podniecenia. Aczkowiek, jeśli mam być obiektywna, pod koniec zaczęło się robić ciekawie. Sama ostatnia strona to typowy cliffhanger, po którym nie ma wyjścia, jak mimo wszystkich ,,ale”, siegnąć po kontynuację. Nowa w Polsce książka pióra Meghan March to prosta i przewidywalna opowieść, będąca kwintesencją twórczości autorki. Jeśli znasz inne książki pisarki, mniej więcej wiesz, czego możesz się tutaj spodziewać. Ja wiedziałam, ale i tak miałam nadzieję na coś lepszego. Oczekiwałam większego dreszczyku emocji i podniecenia. Oczekiwałam lepiej budowanego napięcia. Ale liczyć to sobie można… Nie mogę napisać, że jestem prawdziwie usatysfakcjonowana, ale być może dam jeszcze szansę tomowi drugiemu Trylogii Nieposkromionych.

16. Recenzja: marta_sochackaa , Sochacka Marta

    Książka jest napisana bardzo przyjemnie, bardzo szybko sie czyta i podobała mi się. Autorka ma bardzo lekkie pióro. Fabuła książki jest świetna i bardzo wciąga. Bardzo spodobało mi się to, ze bohaterowie mają swoje charaktery. Książka z wolnym zakończeniem. Polecam!

17. Recenzja: themajabooks , Belica Maja

    ~ 𝘽𝙚𝙯𝙬𝙯𝙜𝙡ę𝙙𝙣𝙮 𝙠𝙨𝙞ąż𝙚-𝙈𝙚𝙜𝙝𝙖𝙣 𝙈𝙖𝙧𝙘𝙝~ 𝗢𝗰𝗲𝗻𝗮: ★ ★ ★ ★ 𝗥𝗲𝗰𝗲𝗻𝘇𝗷𝗮: Dla fanów mrocznych powieści! Trzymająca w napięciu historia z wciągającą fabuła,szybko rozgrywająca się akcją oraz krótkimi rozdziałami. Autorka wprowadza nas w świat tajemniczości,mroku,namiętności,pragnień a także wątku zakazanego owocu. „𝐁𝐨 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐜𝐢𝐞ż 𝐳𝐚𝐤𝐚𝐳𝐚𝐧𝐲 𝐨𝐰𝐨𝐜 𝐬𝐦𝐚𝐤𝐮𝐣𝐞 𝐧𝐚𝐣𝐥𝐞𝐩𝐢𝐞𝐣” Jeśli chodzi o bohaterów to Temperance jest wykreowana świetnie,dowiadujemy sie o jej przeszłości która nie jest kolorowa, jej uczuciach i talencie do rzeźbiarstwa. Natomiast o mężczyźnie w masce nie dowiadujemy się kompletnie nic,on pozostaje dla nas jedną wielką tajemnicą aż do ostatniego zdania. Natomiast styl pisania nie do końca mi się spodobał,mam do niego mieszane uczucia.Nie był najlepszy ale nie był tez zły był po prostu w porządku. Po zakończeniu odczuwam bardzo duży niedosyt ponieważ było genialne! Z chęcią sięgnę po kolejny tom by poznać dalsze losy tej dwójki.

18. Recenzja: @ksiazkowe_serce, Sołtysik Maria

    Temperance Ransom po wielu życiowych przebojach, udaje się znaleźć pracę, która zaczęła dawać jej satysfakcję. Jednak pewnego dnia trafia ona do miejsca, w którym poznaje mężczyznę w masce. Nic o nim nie wie, co też jej przypomina o tym, że miała się trzymać od takich ludzi z daleka, ale jest w nim coś, co nie daje jej o nim zapomnieć. „Bezwzględny książę” to pierwszy tom z trylogii Nieposkromionych. Temperance od najmłodszych lat wie, co to walka o przetrwanie. Musiała walczyć o utrzymanie się. Trafiła do niezbyt odpowiedniego towarzystwa, ale udało jej się z niego wyrwać. Podjęła decyzje o byciu inną osobą i czuje się w tym całkiem dobrze. Jednak jedno spotkanie z nieznajomym, całkowicie miesza jej w głowie. Nic o nim nie wie, ale łaknie kolejnych chwil w jego towarzystwie. Za duży plus uważam brak wiedzy, kim jest główny bohater. Podsycało to tylko moje emocje i intrygowało. Z każdą kolejną stroną, chciałam się dowiedzieć coś więcej o nim, co w jakimś stopniu mnie uzależniło od niego, czyli dokładnie to samo co się z główną bohaterką. Po ostatniej dylogii od Meghan March, do której miałam lekkie zastrzeżenia, brakowało mi czegoś, co przypomni mi o poprzednich książkach autorki, przy których się świetnie bawiłam. I na szczęście o tej pozycji mogę śmiało tak powiedzieć. Już sam początek tej książki jest nawet mocny i interesujący, a potem wszystko zaczęło się jeszcze bardziej rozkręcać. Fabuła naprawdę została świetnie poprowadzona, bo dostarczyła mi wielu emocji, ale oczywiście jak zawsze, najchętniej już teraz chciałabym przeczytać kontynuację, więc nie mogę się doczekać, aż wpadnie ona w moje ręce.

19. Recenzja: victoria._.books, Biernacka Wiktoria

    Książka jest bardzo cieniutka i napisana przyjemnie, bardzo szybko ją przeczytałam i podobała mi się. Autorka ma lekkie pióro, pierwsze co skradło moje serce to okładka, która powiedzmy sobie szczrze zatrzymuje wzrok. Fabuła książki jest, jak na moje oko cudna, bardzo się wciągnęłam w fabułę i polubiłam bohaterów, bardzo podoba mi się to, że bohaterowie mają swoje charaktery i są inni, czytałam już książki, w których akcja była za szybka, tutaj nie miałam takiego odczucia co jest dużym plusem.

20. Recenzja: Tiktok, Rębacz Natalia

    ,,Bezwględny Książę" 4/5 ⭐️ Ta książka to prawdziwy emocjonalny rollercoaster, który wciąga od pierwszej strony. Jako osoba lubiąca tajemnice, byłam bardzo zadowolona z tego, co przedstawiła autorka. Tajemnica przedstawiona jest w niezwykle przemyślany sposób, trzymając czytelnika w napięciu aż do ostatnich stron. Czytając Bezwględnego Księcia przeżyłam całą gamę emocji - śmiałam się, wstrzymywałam oddech, doświadczyłam niespodziewanych zwrotów akcji, które sprawiły, że zatrzymałam się i pomyślałam o tym, co właśnie się wydarzyło. To naprawdę wciągający romans. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę każdemu miłośnikowi romansów. Być może jednak zastanawiasz się, dlaczego nie dałam mu pełnej oceny 5/5 gwiazdek? Cóż, najwyższe oceny wystawiam tylko książkom, które nie mają żadnych wad, a ta powieść ma jedną wadę - dość cringowe słowa, które mogą niektórym czytelnikom przeszkadzać. Pomimo tego drobnego niedociągnięcia, zachęcam do przeczytania Bezwględnego Księcia. Jeśli nie masz nic przeciwko napotkaniu od czasu do czasu wstydliwych słów, nie pożałujesz tego wyboru. To fascynująca i wciągająca lektura, która z pewnością dostarczy niezapomnianych wrażeń.

21. Recenzja: osobisty.spis.tresci, Bylica Małgorzata

    "Bezwzględny książę” to powieść z gatunku dark romance, zdecydowanie 18+. To i d e a l n y wybór dla niecierpliwych czytelników, bo już pierwszy rozdział zwala z nóg… Jest bardzo hot ... 🎭 Główna bohaterka Temperance wiele poświeciła, aby osiągnąć w życiu sukces. Zamknęła za sobą przeszłość i mrok jaki w niej drzemał, ale wystarczy jedno przypadkowe spotkanie, aby jej ciemna strona zapragnęła ujrzeć światło dzienne. Dodam jeszcze, że jej priorytetem jest praca, ale poświęca się też sztuce… Jeśli zaś chodzi o księcia, to nie wiele się o nim dowiadujemy... 🎭W tej historii podoba mi się przyciągnie jakie jest między dwójką „nieznajomych”, których ze względu na niebezpieczne okoliczności nie powinno połączyć nic poza benefitami. 🎭Język i sceny są momentami ostre. Poza tym styl autorki jest ok, bywa zabawnie, fabuła się rozkręca i czyta się szybko. Zakończenie jest na tyle zaskakujące, że miałam ochotę przeczytać kolejną część. Jeśli lubicie powieści z gatunku dark romance to ten tytuł z pewnością przypadnie wam do gustu!

22. Recenzja: love.s.books, Bort Sylwia

    Temperance od lat pracowała na to, by stać się kimś. W końcu jej się to udało. Ma dobrą pracę, szafowa ma coraz większe zaufanie do niej. Wszystko toczy się idealnie do czasu, aż trafia w dziwne miejsce, gdzie poznaje mężczyznę w masce. Kim jest mężczyzna? Co to za miejsce? Czy jej życie będzie takie jak dawniej? "Bezwzględny książę" to książka, która nie liczy dużo stron, w dodatku jej krótkie rozdziały pozwalają pochłonąć ją raz-dwa. Autorka znana jest z tego, że w jej historiach znajdziemy sporo scen erotycznych, tak jest i w tym przypadku. Główna bohaterka jest osobą, która często trafia w tarapaty, tak samo jest i w tym przypadku. Jednak ma pasje, tworzy rzeźby z metalu. Jej życie nie było łatwe, a teraz doszło jej dodatkowo zawirowań. Całość czytało się dość szybko, jednak zabrakło mi większych emocji, jednak zakończenie zostawia nas z chęcią na dalsze los y bohaterów. Jeśli lubicie takie historie, to polecam.

23. Recenzja: Alice._.in_studyland, Hoffa Alicja

    Zacznijmy może od okładki (tak, wiem nie ocenia się książek po okładce, ale ona jest przeeeeepiękna i w dodatku ma moje ukochane złocenia), która przykuwa uwagę, a treść książki wchłania czytelnika na dobre. Z technicznych aspektów książka ma bardzo przyjemną do czyatnia czcionkę i krótkie rodziały (które wszyscy kochają). Główna bohaterka ma ogromny talent do tworzenia rzeźb przez spawanie metalu, a także do pakowania się w kłopoty. Powiedzmy sobie szczerze, kto myśląc, że jedzie do klienta sprzedać mu whiskey, ląduje w seksklubie i zalicza gorący romans z nieznajomym? Moją ogromną sympatię zdobyła także właścicielka wynajmowanego przez Temperance mieszkania. Opowiedziana w tej książce historia pokazuje walkę o marzenia i lepszą przyszłość, trudne dzieciństwo i wiarę w siebie, pomimo braku wsparcia ze strony bliskich. Powstała z tego krótka, ale trzymająca w napięciu do ostatniego zdania powieść z mafijnymi porachunkami w tle, a ja koniecznie będę musiała przeczytać kolejne dwie części.

24. Recenzja: Lubię To Czytam , Siwak Natalia

    Temprance zrobiła wszystko, aby uwolnić się od wspomnień przeszłości. Ciężką pracą i uporem udało się jej zdobyć stabilną pracę. Jej życie prywatne praktycznie nie istnieje, ponieważ kobieta poświęca cały swój czas pracy. Przypadek, a może celowe działanie sprawiło, iż znalazła się w miejscu, o którym dotychczas miała odwagę jedynie śnić. "Bezwzględny książę" to niewielkiej objętości erotyk połączony z wątkiem kryminalnym. Kiedy myślę o tej książce w mojej głowie pojawia się tylko jedno słowo - wprowadzenie. Autorka przedstawia liczne wątki, jednak zdecydowanie brakuje im rozwinięcia. Są zapowiedzią wydarzeń, które zapewne zostaną omówione w kolejnym tomie. Temprance łączy w sobie światło i mrok co jest bardzo widoczne. Z jednej strony stabilna praca, a z drugiej bolesna przeszłość oraz mroczne pragnienia. Punktem ujścia dla wszystkich emocji staje się Przystań od której nieświadomie kobieta staje się uzależniona, a zwłaszcza od jednego mężczyzny, który nie chce zdradzić swojego imienia. Młoda kobieta nawet nie podejrzewa, jak szybko i jak znacznie zmieni się jej życie przez jeden błąd podczas aukcji charytatywnej. Coś co dotychczas przypominało jej o nieszczęśliwym dzieciństwie stało się dobrym źródłem dochodu. Najciekawszą postacią jest gospodyni i właścicielka mieszkania Temprance - Harriet. Starsza kobieta to niezwykle barwna bohaterka zarówno pod względem ubioru, charakteru, jak i przeszłości. Jest wolnym duchem i nie boi się czerpać z życia pełnymi garściami. Wprowadziła do tej historii wątek humorystyczny oraz nadała jej lekkości. Książkę czytało się dość szybko ze względu na niewielką objętość, jak i styl pisania autorki. "Bezwzględny książę" to książka dedykowana dla osób powyżej osiemnastego roku życia, ze względu na sceny erotyczne oraz wątek kryminalny. Jestem ciekawa, w jaki sposób potoczy się dalsza akcja i jak autorka poprowadzi poszczególne wątki. Jak już wspomniałam "Bezwzględny książę" jest mocno wprowadzający, przez co trudno oceniać wątki, kiedy nie miały szansy się rozwinąć. Myślę, że książkę mogę polecić dla osób, które lubią taki gatunek literacki. Ewidentnie ta historia ma swój klimat, który wyczuwalny jest od pierwszych stron. Myślę, że najlepiej będzie czytać wszystkie części jedna po drugiej, aby nie stracić zainteresowania wątkiem kryminalnym i nie zapomnieć omawianych wydarzeń.

25. Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.com, Beata Matuszewska

    Meghan March powraca do nas już kolejną serią o przygodach kolejnych bohaterach z Nowego Orleanu. Tym razem mamy przyjemność poznać Temperance Ransom. Zapewne pamiętacie ją z serii Mount Trilogy gdzie pracowała u Kiery w destylarni. Jako nastolatka mieszkała na bagnach. Jej środowisko było dla niej toksyczne i pewnego dnia postanowiła wyrwać się z stamtąd. Teraz po kilku latach mieszka w dzielnicy francuskiej i pracuje na stanowisku menadżera w destylarni. Dostała wizytówkę, lecz nie wie, od kogo jest pewna, że kupiec chce współpracować z nimi i jedzie na spotkanie. Nie wie tylko, że od tego momentu jej życie ulegnie zmianie. Tajemniczy klub okazuje się czymś innym niż się spodziewała. Ale czy można uciec od pragnień i tajemniczego mężczyzny w masce? Autorka kolejny raz udowadnia nam w swoich książkach jak w tych czasach kobieta może sprawdzić się w roli menadżera, ale i także jak jest często przez to traktowana ze strony mężczyzn. Poruszany jest też temat przeszłości jej przeszłości i jak wiele przeszła. Pani Meghan, choć w wcześniejszych powieściach poświęciła każdą serię dla innej osoby to teraz mamy możliwość odwiedzić innych bohaterów. Dowiadujemy się, jakie zmiany zaszły w bohaterach i jak cierpią lub cieszą się z własnego lub bliskich szczęściem. Temperance to kobieta ambitna, która wspina się po szczeblach kariery. Nie jedna z nas chciałaby się z nią utożsamić i mieć taki sam charakterek i temperament jak główna bohaterka. Choć nie wierzy w siebie to ma wokół siebie szczerych i prawdziwych przyjaciół, którzy mogą jej pomóc w każdej chwili. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć książki na bok dopóki nie skończy się książki. Zakończenie książki całkowicie powaliło mnie na kolana, bo chyba nikt z nas nie spodziewałby się takiego zakończenia. A teraz z niecierpliwością czekam na następną część.

26. Recenzja: liliowestrony, Dutkiewicz Zuzanna

    3,5 / 5 Temperance Ransom po odcięciu się od przeszłości zaczyna nowe życie. Jest zadowolona ze swojej pracy, jednak pewnego dnia zamiast na spotkanie biznesowe trafia w dziwne i niebezpieczne miejsce. Spotkała tam mężczyznę, który nosi maskę i który nie ma zamiaru wyjawić jej swojego imienia. Kiedy zaczynałam tę książkę szczerzę się przyznam, że nie miałam co do niej dużych oczekiwań. Byłam przygotowana na to, że mi się nie spodoba, ale koniec końców wyszło całkiem okej. Książka jest przyjemna i szybko się ją czyta. W niektórych momentach trzyma w napięciu i spodobało mi się to, że w sumie do końca czytelnik nie ma pojęcia kim tak naprawdę jest główny męski bohater. To sprawia, że mam ochotę sięgnąć po drugi tom i mam nadzieję, że wyjaśnią się w nim sytuacje, które w tym tomie były tylko krótko wspomniane. Fabuła jest wciągająca, pozostawia po sobie trochę grozy a główna bohaterka nie jest denerwującą postacią. Polecam

27. Recenzja: z.a.r.a.d.n.a, Gołąb Kasia

    BEZWZGLĘDNY KSIĄŻĘ (18+)🔥 MEGHAN MARCH Już od jakiegoś czasu zachęcam Was do sięgnięcia po książki tej autorki. To na dzień dzisiejszy zdecydowanie jedna z moich ulubionych i coś czuję, że szybko się to nie zmieni. 😍 Dzisiaj mam dla Was kolejną świetną propozycję z akcją która rozgrywa się w Nowym Orleanie. Autorka w wyjątkowy sposób oddaje klimat tego miejsca, kreując przy tym nietuzinkowych bohaterów. Jeżeli lubicie troszkę gangsterskiego światka, wymieszanego z gorącym romansem to świetnie trafiliście. Rezolutna bizneswoman, która za wszelką cenę stara się odciąć od swojej mrocznej przeszłości i tajemniczy mężczyzna w masce. Zapowiada się intrygująco prawda ? Jest to kolejna propozycja od M.M. w której przewija się również motyw sztuki i dążenia do spełnienia swoich marzeń, za co bardzo ją cenię. Zakończenie w kulminacyjnym momencie akcji pozostawia czytelnika z ogromnym niedosytem i chęcią sięgnięcia NATYCHMIAST po kolejną część tej wciągającej historii.😍

28. Recenzja: readwithmonika, Ogierman Monika

    Temperance Ransom to idealny przykład na to, że znalezienie się w złym miejscu, o złym czasie wywraca życie do góry nogami. Ale po kolei.
 Nasza bohaterka znajduje się w miejscu, w którym ma spotkać się z potencjalnym klientem biznesowym. Już od samego początku, miejsce, jak i cała otoczka wydaje się jej być dziwna, jednak nie kwestionuje cudzych preferencji. I właśnie tam dochodzi do zdarzenia, które sprawi, że Temperance straci grunt pod nogami.
 To taka książka, o której ciężko coś napisać, żeby nie zaspoilerować jej treści. Temperanace spotyka mężczyznę, o którym nic nie wie. Mimo to, coś ją do niego ciągnie. Jego do niej zresztą też. W tle mamy galerię sztuki, whiskey, tajemniczą przeszłość i nielegalne biznesy. I w samym środku tego wszystkiego znajduje się nasza bohaterka.
„Bezwzględny książę” to niespełna dwieście stron, które zapewni Wam ciekawe doznania. Całość utrzymana jest w otoczce tajemnicy i niedopowiedzeń.
 Mamy też pożądanie, dużo pożądania, które jest wyczuwalne między naszymi bohaterami. 
I o ile o naszej głównej bohaterce coś jesteśmy w stanie powiedzieć, tak o jej towarzyszu wiemy niewiele. Jednak pewnych rzeczy możemy się domyślać, dlatego zakończenie nie powinno nas dziwić. Mnie nie zaskoczyło, ale sprawiło, że nerwowo zakręciłam się na krześle.
Przenosimy się do Nowego Orleanu, który kojarzy się nam Huraganem Katrina, ale też z zabawą, w końcu to tam znajduje się Dzielnica Francuska. I jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, Temperance jest dla mnie połączeniem huraganu i zabawy. Kobieta odcięła się od swojej przeszłości i dzisiaj jest kimś innym, jednak na jej życiu coś odcisnęło piętno. Poświęca się pracy, rezygnując z życia towarzyskiego i swojej pasji. Spotkanie tajemniczego nieznajomego budzi w niej coś, co było głęboko, głęboko zamknięte. Pytaniem jest, czy to rozbudzenie nie okaże się tragiczne w skutkach.
 Postacie drugoplanowe skutecznie kradną show i muszę przyznać, że każda z nich jest intrygująca i co najważniejsze, każda z nich ma coś za uszami. Ta książka to cały ogrom tajemnic, których rozwiązanie poznamy w dalszych częściach, których już nie mogę się doczekać.
 To było moje pierwsze spotkanie z piórem Meghan March i z pewnością nie ostatnie. Poczułam się jak uczestnik zdarzeń i w kontekście tej książki, śmiało mogę powiedzieć, że czułam się jak podglądacz i szczerze mówiąc, nie wstydzę się tego.
 Jeśli poszukujecie książki z tajemnicą w tle, z niebezpiecznym, tajemniczym nieznajomym i sporą ilością pożądania, to „Bezwzględny książę” to dla Was idealna pozycja.

29. Recenzja: book_dreams16, Walczak Agata

    Książka mi się bardzo podobała. Akcja jest bardzo wciągająca. "Bezwzględny książę" jest to pierwszy tom trylogii nieposkromionych. Już na samym początku do poznania tej historii zachęcił mnie opis oraz ta przepiękna okładka. Mimo iż pierwszy raz miałam styczność z tą autorką to muszę przyznać, że naprawdę podobał mi się styl pisania, bo bardzo przyjemnie i szybko się czytało. Już od pierwszych stron autorka nie pozwoliła się nudzić czytelnikowi. Nawet na samym początku kiedy to Temperance trafiła do miejsca, w którym nigdy nie powinno jej być, a później kiedy spotkała tam tajemniczego mężczyznę. Mimo, że powinna była zapomnieć o tym co się tam wydarzyło, bo tak by było najrozsądniej, to nie jest w stanie. Ogólnie nie ma nudy, a to zakończenie to już wogule. Czekam z niecierpliwością na drugi tom!

30. Recenzja: kolorowe_opowiesci , Sobczak-Wojciechowska Dagmara

    Czytacie czasami nieco "pikantniejsze" romanse? Temperance wyrwała się z toksycznego środowiska i ciężką pracą zapracowała na to co w tej chwili miała. Pewnego dnia trafia w dziwne miejsce, zamiast na spotkanie biznesowe. Obserwuję przez lustro weneckie pewną parę w dość intymnym akcie, nieoczekiwanie w pokoju zjawia się mężczyzna w masce. Temperance zamiast uciec zostaje, a chwilę które z nim spędza nie dadzą o sobie zapomnieć. Brat ostrzega ją, by więcej nie przekroczyła progu tej posiadłości. Czy Temperence posłucha? Będzie unikała perwersyjnego klubu? "Masz tylko jedno życie. Żyj, korzystaj z niego i niczego nie żałuj" Uff, co to była za książka. Już pierwszy rozdział powoduje wypieki na twarzy. Autorka wprowadziła czytelnika w świat niesamowitych doznań, o których ciężko zapomnieć. Oprócz tego mamy tu nieco tajemniczości i mroku. Główni bohaterowie świetnie wykreowani. Podobał mi się nieznajomy w masce, pewien siebie, przystojniak w garniturze, jak również brat Temperance - Rafe. Nie ukrywam, że swoją rolę miał tu malutka, ale spodobał mi się, wiszą nad nim ciemne chmury, a czytelniczki lubia takich niegrzecznych bohaterów. Temperance przedstawiona jest jako twardo stąpająca kobieta, choć miałam wrażenie że po wizycie w klubie jej myśli tylko krążyły w okół jednego. Na plus jest jej pasją, której na nowo się poświęca. Widać ma do tego talent. W książce znajdziemy nieco pikanterii, ale również tajemniczych momentów. Z niecierpliwością czekam na drugi tom. Jak można zostawić czytelnika w takim momencie... Spodobał mi się również styl autorki już teraz wiem, skąd ten zachwyt czytelniczek na to nazwisko...

31. Recenzja: book.soup, Błażejak Zosia

    “Bezwzględny Książę” od Meghan March to zdecydowanie książka dla starszych czytelników. Książka opowiada o Temperance, która na początku historii poznaje tajemniczego mężczyznę, który nosi maskę. Dziewczyna nie może przestać o nim myśleć, a sytuacji nie polepsza fakt, że brat Temperance ostrzega ją przed wizytami w seksklubie. Twierdzi, że jest to bardzo niebezpieczne miejsce i Tempe nie powinna się tam pojawiać, jeżeli nie chce zepsuć swojej długo budowanej reputacji. Dziewczynie jednak będzie jeszcze nieraz dane spotkać niebieskookiego mężczyznę, który zawładnął jej umysłem. Przez co będzie odwiedzała seksklub. Główna bohaterka co krok spotyka się z nowymi problemami, które musi w jakiś sposób rozwiązać. Co skrywa przeszłość dziewczyny? Kim jest tajemniczy mężczyzna? Co się stanie, gdy dwa różne światy połączą się w desperacji i pragnieniu? Czy Temperance uda oprzeć się mężczyźnie, przed którym wiele osób ją ostrzega? Aby poznać odpowiedzi na te pytania trzeba przeczytać książkę. W książce występuje wiele scen 18+, do których trzeba się przygotować, sięgając po historię. Czytając “ Bezwzględnego Księcia “ przeniosłam się do świata zagadek i mroku. Bohaterowie byli barwni, a świat przedstawiony przez autorkę, był urozmaicony i porządnie opisany. Warto jednak pamiętać, że jest to trylogia, więc pierwsza część nie musi odsłaniać wszystkich kart. Osobiście w książce, nie podobało mi się wielokrotne powtarzanie słowa “ majteczki “ i tego typu zwroty, które występowały praktycznie w każdym rozdziale. Po książkę warto sięgnąć, jeżeli chcemy zaznać wiele emocji i przeczytać mocny romans. Osobiście daje 3 / 5, ponieważ ciężko mi się czytało niektóre sceny zbliżeń pomiędzy bohaterami, i naiwność głównej bohaterki w pewnych momentach była irytująca. Ale zakończenie pierwszego tomu zdecydowanie na plus, ponieważ biorąc pod uwagę fakt, że jest to trylogia, to daje to super perspektywę na otworzenie drugiej części. Zaznaczę też, że hobby Temperance było miłym zaskoczeniem i bardzo lubiłam ten wątek.

32. Recenzja: Czytam erotyki , Adamczyk Magdalena

    Meghan March znów to zrobiła! Kupiła mnie kolejną książką. "Bezwzględny książe" to najnowsza książka z trylogii "Nieposkromionych". Od pierwszych stron porywa i trzyma w napięciu. Główna bohaterka trafiła do anonimowego klubu i poznaje tajemniczego mężczyznę, przy którym puszcza wodze fantazji. Pierwsza część jest taka bardziej wprowadzającą, ale bardzo ciekawa i okrywa się aurą tajemniczości. Jestem pewna, że w drugim tomie autorka zaserwuje nam całą gamę emocji. Czuję, że będzie jazda bez trzymanki. Meghan stworzyła kolejnego bardzo ciekawego i tajemniczego bohatera. Uwielbiam jak autorka tworzy postacie męskie, bo są dobrze wykreowanych na samców alfa. Uwielbiam też to, że w każdej książce pojawiają się bohaterowie z poprzednich historii. Z niecierpliwością czekam na drugą część.

33. Recenzja: recenzje_na_kolkach, Gałek Agnieszka

    Czy często przekraczasz swoje granice? Czy dążysz do tego czego pragniesz mimo, że może wydawać się nieodpowiednie? Główna bohaterka Temperance wychowywała się w nieciekawym miejscu gdzie nauczyła się kraść samochody, obchodzić się z bronią i gdzie ojciec w dość dosadny sposób pokazywał jej, że nie jest nic warta. Kiedy kobieta osiągnęła sukces i postanowiła żyć według prawa, okazało się, że weszła w totalne bagno. Nocny klub gdzie każdy może anonimowo spełniać swoje fantazje zapewnia kilka rozkoszy naszej bohaterce. Czy to bezpieczne? Jak przeczytacie to poznacie tę historię, zapewniam, że warto. Po pierwsze- ogromny plus za okładkę. Nie jest ona oklepana, w ciemnym kolorze z wyzywająco ubraną kobietą jakie ma większość książek tego gatunku. Zapewniam, że w książkę wciągniecie się już od pierwszej strony i zapewni Wam ona nie tylko rozpalone ciało, ale też wiele przemyśleń. Czy ktoś kto Was zranił zrobił to celowo? Na to pytanie również musicie odpowiedzieć sobie po przeczytaniu tej książki.

34. Recenzja: foxbook04 , Lisewska Julita

    Temperance (imię dość skomplikowane) pewnego razu w interesach trafia w pewne miejsce,Nie spodziewa się że jest to ukryty sex club 😂 Gdy zaczęłam czytać moją pierwszą myślą było "Autorka za dużo Graya się naoglądała" 😅😆 Książka sama w sobie jest przyjemna 🥰 Styl pisania przyjemny a z niektórych scen idzie się pośmiać. Myślę,że kiedyś sięgnę po drugi tom trylogii

35. Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana

    Książka mi się bardzo podobała tak jak inne książki tej autorki. Akcja przebiega szybko ale jest bardzo wciągająca I już nie mogę się doczekać kiedy będę czytać drugi tom. Trochę szkoda że książka jest krótka ale tak po za tym nie mam się do czego przyczepić

36. Recenzja: Sweetness of life, Andrzejewska-Redzimska Amanda

    „To, co tu robimy, nie jest normalne... Sądziłam, że sobie z tym poradzę... Ale teraz … jest inaczej. Moje oczekiwania i rzeczywistość nie pasują do siebie”. Temperance ma pracę, która daje jej satysfakcję, świetną szefową, która ją docenia. Wybierała się na kolejne spotkanie z klientem Seven Sinners, tak myślała. Jednak miejsce, do którego dotarła, wzbudziło niepokój, ale i zaciekawiło od pierwszego spojrzenia. Owiany tajemnicą klub, w którym twarze ukrywa się za maskami, seks nie jest czymś wstydliwym oraz mężczyzna, który spełnił jej najskrytsze pragnienia, pozostawiły w jej głowie ślad. Dziewczyna nie może zapomnieć o tym, czego tam doświadczyła. Obiecała sobie, że będzie unikać toksycznego półświatka Nowego Orleanu, z którego kiedyś udało jej się uciec. Miała unikać miejsc, w których nie obowiązują zasady, w których łamie się prawo, w których spotykają się niebezpieczni ludzie, lecz pragnienie wygrało z rozsądkiem. O tak! Meghan March po serii Sekrety i Namiętności ponownie powraca do tej mroczniejszej strefy Nowego Orleanu. „Bezwzględny książę” to ta odsłona autorki, którą lubię najbardziej. Znów wkraczamy w otoczenie Lachlana Mounta. Spotkamy również innych bohaterów z serii Sekretów czy Magnolii. Jeśli czytaliście Mounta, to z pewnością kojarzycie asystentkę Keiry Kilgore, Temperance. I to właśnie jest jej historia. Jej i tajemniczego mężczyzny w masce. Pożądanie wycieka z każdej strony, w tle rozgrywa się wątek sensacyjno - krymianlny, a zakończenie jak zawsze powoduje, że kolejną część chce się mieć pod ręką. To już standardowy zabieg autorki, tak jak i ten, że w pierwszym tomie powoli poznajemy bohaterów i zarys fabuły. Spodziewam się uderzenia w kolejnym tomie, na który niecierpliwie czekam.

37. Recenzja: _.heavenlybooks , Rusin Magdalena

    „ɴᴀᴊʟᴇᴘsᴢᴇ ᴄᴏ ᴍᴏɢę ᴢʀᴏʙɪć, ᴛᴏ ᴘʀᴢᴇᴋᴜć ᴛᴏ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴇ ᴡ sᴢᴛᴜᴋę. ᴄᴏ ᴢᴀᴡsᴢᴇ sᴘʀᴀᴡɪᴀᴌᴏ, żᴇ ᴄᴢᴜᴌᴀᴍ sɪę ʟᴇᴘɪᴇᴊ." Halo Halo! Są tu jacyś miłośnicy dark romance? nielegalnych spraw? gangów? niebezpieczeństwa? dobrej whisky? Tak? Ta pozycja jest idealna dla was! Przed sięgnięciem po tę książkę miejcie na uwadze, że jest kierowana do czytelników 18+ i zdecydowanie można to zauważyć już od pierwszych stron. Czy była zła? Absolutnie nie! Osobiście bawiłam się super i jeżu chcę już drugą część. Najgorsze co można przeczytać w zakończeniu książki to "ciąg dalszy nastąpi" aż mi się włoski na rękach jeżą haha W książce poznajemy losy Temperance, która poświęcając się pracy, przypadkiem trafia w niebezpieczne miejsce, o którym nikt nie mówi. Miejsce, a raczej człowiek, którego tam spotyka, przyciąga ją ciągle do siebie. Mimo iż nie powinna, nie potrafi odpuścić. A jak wiemy - zakazany owoc, smakuje najlepiej. Strach zamiast paraliżować, ciągnie ją ku sobie. Książka jest naprawdę przegenialna! Mimo iż jeszcze nie poznajemy naszych bohaterów dokładnie, dostajemy taki mały smaczek i to tak smakowity, że z niecierpliwością czekamy na więcej i więcej. Nasza akcja zaczyna się dopiero powoli rozkręcać, więc zapewne w drugim tomie dostaniemy jeszcze więcej cudownej i trzymającej w napięciu historii. W fabułę mamy wplecione wątki sztuki, które są tak pięknie przedstawione, że zapierają dech w piersiach! Dzięki temu możemy również nieco poznać przeszłość naszej głównej bohaterki i zobaczyć w jaki sposób na nią wpłynęła. Kilka razy nawet się uśmiechałam pod nosem, bo ten kto czytał wie, że z sąsiadki naszej głównej bohaterki, jest niezłe ziółko i po prostu uwielbiam humor tej kobiety całym sercem haha Wielkim plusem jest fakt, że przez książkę się płynie i można ją przeczytać na raz. Wszystko jest tak ciekawe, że nie możemy oderwać wzroku. A coś co zapewne uwielbia większość - krótkie rozdziały i cudna czcionka! Czego chcieć więcej? A no tak... drugiego tomu! 🙁 „ᴛᴏ ʀᴇᴡɪᴛᴀʟɪᴢᴀᴄᴊᴀ ᴡ ɴᴀᴊʙᴀʀᴅᴢɪᴇᴊ ᴘᴏᴅsᴛᴀᴡᴏᴡʏᴍ ᴢɴᴀᴄᴢᴇɴɪᴜ : ʙɪᴏʀę ᴄᴏś sᴛᴀʀᴇɢᴏ ɪ ɴɪᴇᴄʜᴄɪᴀɴᴇɢᴏ ɪ ᴢᴍɪᴇɴɪᴀᴍ ᴛᴏ ᴡ ᴄᴏś ɴᴏᴡᴇɢᴏ ɪ ᴘɪęᴋɴᴇɢᴏ, ᴄᴏ sᴘʀᴀᴡɪᴀ, żᴇ ʟᴜᴅᴢɪᴇ ᴢᴀᴛʀᴢʏᴍᴜᴊą sɪę, żᴇʙʏ ᴘᴏᴘᴀᴛʀᴢᴇć. "

38. Recenzja: zaczytana_mama86, Nieroda Agnieszka

    „Bezwzględny książę” Meghan March to kolejna trylogia autorki, którą zapamiętam na długo. Zastanawiam się czasami, czemu książki, a w szczególności trylogię od autorki są takie krótkie. Zawsze kończą się tak, że mam ochotę krzyczeć i trzeba czekać na kolejny tom. Główna bohaterka pracuje we whiskey Seven Sinners. Musi pozyskiwać bogatych klientów. Wpada na superpomysł i idzie do nocnego klubu Heaven. Okazuje się, że to seks klub. Zostaje zaprowadzona do pomieszczenia, gdzie dwoje osób w maskach zaspokajają się. Kobieta jest zafascynowana i tak wpatrzona w całą sytuację, że nie zauważa, kiedy do pomieszczenia wchodzi tajemniczy mężczyzna w masce. I spotkanie zamiast biznesowe zrobiło się bardziej namiętne. Jak myślicie czy nasza bohaterka wejdzie kolejny raz do tego klubu? Czy będzie chciała kolejny raz spotkać się z niebezpiecznym mężczyzną? Jeśli nie znacie jeszcze pióra autorki, to musicie koniecznie nadrobić. Bo i tym razem przy czytaniu moje policzki płonęły. Meghan March potrafi pisać szczegółowo o namiętności i intymności. Zachęcam was do sięgnięcia po pierwszy tom trylogii, która zapadnie na pewno w pamięć. Serdecznie polecam.

39. Recenzja: fit_cook_read_book, Zimnicka Kornelia

    "Masz tylko jedno życie. Żyj, ko­rzy­staj z niego i ni­cze­go nie żałuj." Temperance jeszcze jakiś czas temu prowadziła całkiem inne życie niż teraz. Na szczęście udało jej się wyrwać z toksycznego środowiska i na tyle, ile to tylko możliwe się od niego odciąć. Kobieta pnie się po szczeblach kariery. Jej szefowa bardzo ją ceni, powierza jej coraz to trudniejsze i odpowiedzialne zadania. Pewnego razu kobieta idzie na spotkanie biznesowe, a przynajmniej tak jej się wydaje. Trafia w bardzo dziwne i niebezpieczne miejsce, a tajemniczy mężczyzna w masce z łatwością sprawił, że Temperence nie potrafi o nim zapomnieć. Ani o tym, co zrobił i jakie uczucia w niej obudził. Przyciąganie i fascynacja tym mężczyzną są tak silne, że dziewczyna nie znając nawet jego imienia, spotyka się z nim ponownie. Zdaje sobie sprawę, że powinna unikać tego klubu, ale to wszystko jest silniejsze od niej. Kim jest tajemniczy mężczyzna? Jak daleko zabrnie ich relacja? Czy Temperance w końcu postawi na samą siebie swoje pragnienia? Czy da się uciec od przeszłości? Ta historia nie jest słodkim i grzecznym romansem. Wręcz przeciwnie- jest intrygująca, tajemnicza,ognista, momentami mroczna i.. niebezpieczna. Podobało mi się to, jak Temperance w końcu przyznała przed samą sobą czego pragnie, a tajemniczy mężczyzna w masce okazał się tym, kto rozumie ją jak nikt inny. Nie zabraknie pomiędzy nimi gorących i namiętnych scen, będzie tego naprawdę dużo i... będzie odważnie! W końcu zakazany owoc smakuje najlepiej. Podobała mi się pasja Temperance jaką była sztuka i rzeźby. Potrafiła stworzyć coś wyjątkowego z kilku rzeczy, które dla innych nadawały się już tylko do wyrzucenia. Tempe potrafiła nadać im drugie życie. Bardzo zaciekawił mnie wątek z jej bratem. Był strach i niebezpieczeństwo, tak jak lubię. Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy, szczególnie po takim zakończeniu.

40. Recenzja: aleksa.czyta, Książek Aleksandra

    "Bezwzględny książę" jest to pierwszy tom trylogii nieposkromionych. Już na samym początku do poznania tej historii zachęcił mnie opis oraz ta przepiękna okładka. Mimo iż pierwszy raz miałam styczność z tą autorką to muszę przyznać, że naprawdę podobał mi się styl pisania, bo bardzo przyjemnie i szybko się czytało. Już od pierwszych stron autorka nie pozwoliła się nudzić czytelnikowi. Nawet na samym początku kiedy to Temperance trafiła do miejsca, w którym nigdy nie powinno jej być, a później kiedy spotkała tam tajemniczego mężczyznę. Mimo, że powinna była zapomnieć o tym co się tam wydarzyło, bo tak by było najrozsądniej, to nie jest w stanie. Ogólnie nie ma nudy, a to zakończenie to już wogule. Czekam z niecierpliwością na drugi tom!

41. Recenzja: Liber.tinea, Szwajdych Beata

    Człowiek do pewnych decyzji dojrzewa z czasem, a do mnie po lekturze ”Bezwzględnego księcia” z serii “Trylogia nieposkromionych”, autorstwa Meghan March, w końcu dotarło, że współczesne książki erotyczne to stanowczo nie jest gatunek dla mnie. Tak po prostu. Próbowałam je polubić przez sięganie po różne pozycje z tej kategorii - takie, których opisy wstępnie mnie zaciekawiły i takie, które zostały mi polecone. Niestety za każdym razem po zakończeniu pozostawałam ze zwyczajnym niesmakiem i poczuciem zmarnowanego czasu…. Cóż, tym razem nie było inaczej, ale ostatecznie przekonałam się czego powinnam unikać. Osoby gustujące w tego typu publikacjach oczywiście mogą być zachwycone - świadczy o tym mnóstwo pozytywnych opinii o książce. Jednak ja pozostanę w niewielkim gronie oponentów, niewzruszona i niezachwycona twórczością Autorki. Zgodzę się z tym, że ma ona lekkie pióro i swobodnie snuje historię, ale jak dla mnie momentami zbyt luźno. Albo raczej zbyt wulgarnie, bo nigdy nie nazwałabym tego pikanterią. Niecenzuralne słowa określające ludzkie narządy płciowe leją się w tym tworze strumieniami, w moim odczuciu bez żadnej klasy i wyczucia smaku. Choć nie jestem osobą pruderyjną, chętnie czytam dobrze napisane sceny erotyczne, to podczas tej lektury niestety nieustannie odczuwałam animozję do przedstawionych w tak ordynarny sposób wydarzeń. W moim odczuciu historia nie broni się sama, pomimo zapraszającego do przygody opisu na okładce. Sprzedawczyni whisky i początkująca artystka w jednym, Temperance Ransom, która wydostała się z przestępczego światka swojej młodości, ląduje w dziwnym miejscu sądząc, że ma przeprowadzić spotkanie biznesowe. Jak się okazuje trafia do tajemniczego seks klubu w mrocznym zamku, umieszczonym w bagiennym zakątku Luizjany. Zaczynało się nieźle, ale to tylko złudne kilka pierwszych stron. Szkoda, bo zamysł na fabułę dosyć nietuzinkowy. Im dalej w las, tym gorzej… Kiedy tylko kobieta orientuje się co się dzieje, to zamiast uciekać, jak zrobiłaby to chyba większość pań w takiej sytuacji (przypomnę - to było dla niej kompletnym zaskoczeniem, nie poszła tam z określonymi zamiarami) ona radośnie oddaje się uciechom przybytku, gdzie spotyka zamaskowanego nieznajomego. Więcej nie zdradzę, żeby nie napisać zbyt wiele osobom zainteresowanym wyrobieniem sobie własnego zdania. Fabuła przez większą część książki jest zagmatwana ale jednocześnie banalna, rozkręca się na końcu i może prowokować do sięgnięcia po kolejny tom. Zaryzykujesz?

42. Recenzja: Amethyst_books, Raszkowska Amelia

    Dawno nie czytałam tak mrocznej i erotycznej historii w jednym 🥵 to co serwuje nam ta książka...jest turbo mocne. Lektura, która tak wciąga, że przeczytacie ją w jeden dzień! 🖤 Czytając poznajemy Temperance, która jest kobietą po przejściach i stwierdza: wprowadzam swoje życie na właściwe tory, chce, żeby od teraz wszystko było dobrze. Jednak ku jej nieszczęściu trafia do tajemnego klubu, w którym poznaje równie tajemniczego mężczyznę. Ogółem jej postać wg mnie została bardzo fajnie wykreowana, bo ma wiele ciekawych cech osobowości, do których przejdę w dalszej części recenzji. Jest osobą zainteresowaną światem i nowymi doświadczeniami. Poznajemy też dwóch mężczyzn: tajemniczego w masce oraz jej byłego. Pan w masce z klubu jest postacią mroczoną, tajemniczą i zdecydowanie nieoczywistą. Były Temperance jest również interesująca postacią, ale jego wątek nie jest zbytnio rozwijany. Osoby przewijające się przez życie dziewczyny nie wnoszą zbyt wiele do lektury, bo jednak skupiamy się na głównej bohaterce, ale mimo to fajnie, że się pojawiają. Ogółem książka należy zdecydowanie do typu dark romansów i takich...mega erotycznych. Zdecydowanie jest to pozycja 18+, bo opisów scen 🌶 jest tutaj od groma (czego ja nie jestem zbyt dużą fanką- lubię, gdy wszystko jest wywarzone tak w punkt ☺️). Jeśli nie lubicie tego typu książek to zapewne nie będzie to coś dla Was. Niezwykle podobał mi się w tym wszystkim wątek sztuki. Uwielbiam, gdy takie nieoczywiste (w wypadku takiego typu książki) pojawiają się takie motywy! Cudownie czyta się o kimś, kto zaczyna doceniać, jak wielki potencjał posiada i jak inni to doceniają. Sam w sobie motyw tego typu zawsze dodaje dla mnie duży plus do całej książki, bo świetnie mi się o nim czyta. Jedyne, co było dla mnie takie...ze mogłoby być lepsze to długość wątków pewnych. Uważam, że lepiej, gdy książka jest dłuższa, ale zdecydowanie więcej zostaje nam objaśnione i nakreślone od razu. Jednak przeczuwam, ze taki zabieg został tutaj zastosowany, ponieważ jest to zaplanowana trylogia ☺️ Książka jest krótka (ma troszeczkę ponad 200 stron) przez co wiele wątków zostało otwartych i nie zamkniętych przy okazji (głównie dlatego, ze to trylogia). Jestem z tego powodu bardzo ciekawa następnych tomów, żeby móc poznać dalsze losy bohaterów! No cóż...ani nie polecam ani nie odradzam, natomiast jestem ciekawa przyszłych losów bohaterów. Czytaliście już? Albo macie plan?

43. Recenzja: Grażyna a czyta, Podbudzka Grażyna

    Znacie już twórczość Meghan March? Ja bardzo lubię jej pióro, choć jeszcze nie wszystkie jej książki miałam okazję przeczytać. Tym razem w moje ręce wpadł „Bezwzględny Książę” pierwszy tom trylogii Nieposkromionych. Temperance Ransom ciężko pracowała na swoją pozycję. Pragnienie osiągnięcia czegoś więcej niż oferował jej przestępczy półświatek Nowego Orleanu była silniejsza niż wegetacja i bycie zwyczajnym przestępcą. Wyjeżdżając na spotkanie z klientem, nie spodziewała się, że trafi do tajemniczego miejsca, w którym będzie miała możliwość zaznać smaku zakazanego owocu. Mężczyzna w masce, na którego trafiła podarował jej to czego tak bardzo pragnęła, a po wszystkim nie mogła wyrzucić go z głowy. Pragnęła więcej jego i tego co mógł jej ofiarować. Strach przed konsekwencjami nie wystarczył, by odmówić sobie kolejnego spotkanie. Ma jednak świadomość, że na własne życzenie opuściła nowoorleańskie podziemie by żyć jak przykładna obywatelka. Choć gangsterski świat nadal nie jest jej obcy, stara się unikać go jak ognia. Jednak on był w niej od zawsze, czy kobieta przeciwstawi się swojej naturze i zapragnie zgłębienia tajemnic klubu, w którym wszystkie fantazje mogą zostać zrealizowane u boku mężczyzny z jej marzeń? Cóż to była za gorąca historia! Pełna ognia, namiętności, wszystko w otoczce zakazanego owocu, który kusi przecież najbardziej i najlepiej smakuje. To właśnie czułam śledząc losy Tamperence. Jej walka z samą sobą, własną słabością, która była zarazem jej najsilniejszym pragnieniem do zrealizowania. Gangsterski, mroczny świat, który dodawał mroku tej historii idealnie pasował do klimatu, w którym została poprowadzona fabuła. Uwielbiam bohaterów, których kreuje autorka. W tym przypadku, główna bohaterka to silna, ambitna i pracowita kobieta. Jednak przez oddanie pracy, poświęcenie by osiągnąć coś w swoim życiu nie ma czasu na randki i przyjaźnie. Coraz dotkliwsze się to dla niej staje, zwłaszcza, że oprócz brata nie ma obok siebie nikogo bliskiego. Tajemniczy mężczyzna, którego ciało pokrywają tatuaże zdaje się być najbardziej władczym mężczyzną a właśnie kogoś takiego pragnie kobieta. Co jednak skrywa maska? Kim jest mężczyzna, który jednym słowem sprawia że Temperance chce spełnić wszystkie jego polecenia? Byłam zachwycona, gdy okazało się, że w tej serii mogłam ponownie spotkać bohaterów trylogii Mounta, Keirę i Mounta, którzy tu są postaciami jedynie drugoplanowymi. Ta pozycja, jest przepełniona esencją pożądania i namiętności, więc skierowana jest do fanów erotyków. Ja uwielbiam tego typu lektury więc jeśli również lubicie ten gatunek, powinniście sięgnąć po tę pozycję.

44. Recenzja: Zaczytana_revi, Raczewska Lena

    Nawet nie wiecie jak trudno pisać mi recenzję tej książki. Z jednej strony bardzo mi się podobała, a z drugiej ma wiele minusów. Zacznijmy od tego gorszego, czyli jej wad. Po pierwsze książka jest bardzo krótka, przez co czytelnik nie może się wczuć w książkę i dobrze się z nią zapoznać. Akcja dzieje się zbyt szybko, i to za szybko. Dosłownie na jednej stronie główna bohaterka jest w pracy, a już na drugiej na „spotkaniu” w klubie z tajemniczym mężczyzną. Dzieje się tam tyle, że w połowie już się zgubiłam o co tak naprawdę chodzi. Przyznam, że bardzo dziwnie zaczyna się ta książka i pierwszy raz z taką się spotykam. Plusami tej książki jest jej cała tajemniczość i mrok. Główna bohaterka spotyka pewnego mężczyznę w masce i do końca książki nie wiadomo, kim on jest. Aż zżera ciekawość. Mogę zapewnić, że książka nie nudzi mimo szybkiemu rozwijaniu się akcji. Dla niektórych może być to wada, a dla niektórych pozytyw, ale jeśli ktoś szuka tajemniczego i bardzo, ale to bardzo namiętnego romansu to ta książka jest dla niego. Nie zważając na podane przeze mnie minusy to ogromnie jestem ciekawa drugiego tomu! 💜

45. Recenzja: _safe.books_, Szczepańska Patrycja

    Bezwzględny książę to pozycja która zdecydowanie długo zagości w mojej pamięci. Masa plot twistów i niespodziewanych akcji. Nie mogłam się oderwać od czytania tej książki. Wszystko było dopracowano i cudowanie napisane. Jedynym malutkim minusem było to, że książka była krótka, a moim zdaniem dałoby się to dalej pociągnąć (wiem, że to trylogia i będą jeszcze 2 tomu, lecz mimo wszystko to pisze) Temperance Ransom miała trudne życie czego bardzo jej współczuję. Nie wyobrażam sobie przeżyć tego co ona. A mężczyzna w masce… jestem ogromnie ciekawa jak z nim dalej rozwinie się akcja. Szczególnie przez końcówkę w której wydarzyło się zbyt wiele na moją głowę. Przyjemnie płynęło się przez te książkę. Ja przeczytałam ją w jeden dzień i się zakochałam. Zdecydowanie mogę wam polecić ten romans. Jednak muszę was uprzedzić, że jest to pozycja 18+!!

46. Recenzja: justa.books, Ilnicka Justyna

    Przeczytałam tę książkę w niecałe 2 godziny. Historia Temperance zaczęła się dość ostro i niestety muszę przyznać, że nie do końca mi się to spodobało ze względu na to w jaki sposób było to opisane, czułam ogromne zażenowanie czytając tę oraz inne sceny.  Książkę czytało mi się bardzo szybko i podobały mi się plot twisty jakie pojawiały się w tej historii. (Najbardziej powaliła mnie końcówka.) Podobało mi się również to jak zostali ukazani bohaterowie, Temperance posiada charakterek, ale jednocześnie głęboko w sobie jest kruchą dziewczyną, która boi się podążyć za swoim marzeniem i woli siedzieć w tym co już jej znane, natomiast główny bohater… cóż… tajemniczy z niego gość, praktycznie nic o nim nie wiadomo, jego imię jest dla wszystkich zagadką, którą bardzo chciałabym odkryć czytając następne tomy tej trylogii.  Fabuła jest całkiem intrygująca, a rozwój wydarzeń ma świetne tempo, choć uważam, że książkę można było wydłużyć i dodać troszkę więcej akcji, ale zobaczymy czy moje zdanie się zmieni gdy przeczytam następne części.  Choć książka czasem powodowała, że byłam zażenowana to uważam, że pomimo wszystko była całkiem fajną odskocznią. Na pewno nie jest to książka, która na stale zagości w moim umyśle i będzie jedną z ulubionych, ale może kiedyś jeszcze do niej wrócę i ujrzę coś czego nie ujrzałam teraz.  Książka ukazuje nam przekraczanie własnych granic, walkę o wyjście z otchłani i poczucie szczęścia. Widzimy także jak trudno oprzeć się uczuciu pożądania, ale także jak trudno jest dalej udawać. A czy ty będziesz w stanie oprzeć się odkrycia tajemnic?

47. Recenzja: strony marzeń, MAKOWSKA EMILIA

    Daję 7/10 , bo liczę, że na wiele pytań dostanę odpowiedzi w kolejnych częściach. To pierwsza część Trylogii NIEPOSKROMIONYCH. Książka, która ciut mnie zawiodła i po której spodziewałam się ciekawszej fabuły i większych emocji. Czytając, miałam wrażenie, że podobne miejsca i tajemnicze kluby, były już tematem wielu innych pozycji dostępnych na rynku wydawniczym. Cała fabuła była ciut pogmatwana. Być może wyjaśni się to w kolejnych częściach. Krótki opis: Główną bohaterką jest Temperance Ransom, która jest kobietą z mroczną przeszłością, ale póki co autorka za dużo nie zdradza. Obecnie dziewczyna jest pewna swojej pozycji, dumna z siebie i tego, co osiągnęła. Wybiera się na spotkanie biznesowe (sprzedaje whiskey) późną porą, poza miasto. (Mnie nie wydaje się to zrozumiałe). Trafia do tajemniczego i mrocznego posiadłości, która okazuje się być seksklubem. Dziewczynę wręcz pochłania erotyzm tego miejsca i sama oddaje się przyjemnościom z zamaskowanym nieznajomym. Po kilku dniach oczywiście sytuacja ta powtarza się, mimo że Temperance zarzeka się, że to była jednorazowa przygoda. Ona przecież nie uprawia seksu z nieznajomymi, raczej zawsze angażuje się w relację. Tym razem jednak jest inaczej i władczy, bezwzględny mężczyzna przyciąga ją do siebie. Dopiero w momencie, gdy bohaterka postanawia poznać jego tożsamość, zaczyna się robić niebezpiecznie. Co z tego wyniknie, zapewne przekonamy się w kolejnych częściach. To może kilka plusów tej publikacji: Ta pozycja ma zaledwie 208 stron, więc czyta się błyskawicznie. Przepiękna i tajemnicza okładka. Naładowana erotycznie. Pikantne sceny, bardzo ciekawie opisane. I dla mnie osobiście miejsce akcji: NOWY ORLEAN, miejsce parne, zmysłowe, kolorowe, seksowne, oraz SĄSIADKA głównej bohaterki; niezwykła osiemdziesięcioletnia postać, która jest pełna werwy i ma wiele ciekawych przemyśleń. Dla mnie na minus zasługuje główna bohaterka. Nie polubiłyśmy się !!! Jest pogubiona, nieułożona, niespójna. Choć sama o sobie ma zupełnie inne zdanie. Do tego jej praca; do końca nie wiedziałam, czy sprzedaje drogi trunek, czy może organizuje przyjęcia. Zabrakło mi odpowiedzi na kilka pytań, ale być może poznamy je w kolejnych częściach tej trylogii. Kolejna część nosi tytuł "Żelazna księżniczka" i być może przybliży mi postać głównej bohaterki. mniej

48. Recenzja: Zaczytana1001_, Grudzinska Paulina

    Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się, że dostanę to, co dostałam. Tytuł bardziej skierował mnie w strony jakiegoś księcia, który będzie bufonem. Ale dostałam opowieść Temperance, która jest bardzo niegrzeczna ma swoje grzeszki za uszami. A gdy pojawią się przypadkiem w tajnym seksklubie. Wychodzą z niej wszystkie ukrywane fantazje, które spełni tajemniczy mężczyzna. I od tego momentu on będę panem jej ciała i duszy. Książka bardzo erotyczna na dzień dobry mamy sceny erotyczne, które są opisane po parę stron. A że książka jest cienka mamy tych scen bardzo dużo. Fabuła również jest bardzo wciągająca, lecz poznajemy samą perspektywę bohaterki. Mnie historia bardzo wciągnęła i zainteresowała. Do tej pory jestem ciekawa mężczyzny, który tak namieszał w życiu bohaterki. Szczególnie że książka została tak zakończona że chcę na już dalszy tom. Autorka zdecydowanie zaskoczyła e najbardziej pozytywnym sposobem mnie. Uwielbiam jej książki, które są z pozoru krótkie, a skrywają w sobie dość dobrze rozbudowana historię. Moim zdaniem warto sięgać po takie książki naraz. Pozwalają się zrelaksować, a ten tytuł ma wiele do zaoferowania czytelnikowi.

49. Recenzja: books.kinia, Sobczyk Kinga

    Bezwzględny książę" od Meghan March dałam 5/5 gwiazdki. Książka mnie wciągnęła od pierwszych stron gwiazdek, bo właśnie ta książka z którą poczułam więź oraz nie będą miały, żadnych wad daję full gwiazdek.❤️

50. Recenzja: Books_shey_69, Kopeć Julia

    Co do tej książki nie miałam żadnych oczekiwań, a jednak okazała się ona cudowna i porwała mnie już od pierwszej strony. Fabuła ciekawa i wciągająca, jednak mamy tu pootwierane sporo wątków, a nie wszystkich znamy rozwiązanie. Nie mogę się doczekać drugiej części. Styl pisania, przyjemny i lekki. Książke bardzo szybko się czytało, jednak jest ona też dosyć krótka, ponieważ ma około 200 stron. Co prawda sceny erotyczne były dosyć mocno opisane, jednak nie obrzydzały mnie one, co jest rzadkością, bo często w książkach te sceny pomijam właśnie przez sposób jaki są napisane, tutaj nie pomijałam tych scen. Do bohaterów jestem neutralnie nastawiona, chociaż główną bohaterkę bardzo polubiłam, a co do naszego mężczyzny w masce nie mam opini, ponieważ nie wiele o nim wiemy. Zakończenie bardzo ciekawe i takie którego się nie spodziewałam, jednak jest tu cliffhanger, co sprawia, że nie mogę się doczekać drugiej części. Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji Pozdrawiam i do zobaczenia 👋🫶🏻

51. Recenzja: samainbook, Sawicka Martyna

    Meghan March jest autorka która zaprasza nas w miejsca o których nawet nie mogliśmy wysnic z Każdą strona nasze myśli wkraczają w coraz to ciemniejsze zakamarki naszej wyobraźni gdzie każda myśli jest grzechem. Sama już nie wiem czy chciałabym być Temperance, czy być z nią. Tempe i jej postawa oddają niesamowicie vibe tej książki, Poza tym postać Harriet jest najlepszą ze wszystkich w tym tomie, no bo kto by nie chciał mieszkać u bogatej staruszki która na każdym kroku mówi abyś bzyknela się z facetem a nie siedziała w domu. Jeśli ten Tom jest mocny to co będzie w następnym? Czy poznamy kin jest tajemniczy nieznajomy?

52. Recenzja: life_substitute, Karnacewicz Marta

    "Trzy­ma­łam swoją dzi­kość z mło­dych lat pod klu­czem i spę­ta­ną łań­cu­cha­mi, wszyst­ko po to, żeby uwol­nić się od prze­szło­ści." •• "Śmierć ma­rze­nia nigdy nie jest bez­bo­le­sna, nawet jeśli ka­tow­ski topór znaj­du­je się w rę­kach aro­ganc­kie­go dupka." ▪︎▪︎ Niełatwa prze­szło­ść odcisnęła piętno na życiu Temperance Ransom. Kobieta twardo trzyma się celów jakie sobie wyznaczyła, choćby kosztem własnych marzeń i pragnień. Jednak gdy przez przypadek trafia do tajemniczego klubu, jej idealnie wykreowany świat zaczyna chwiać się w posadach, jednocześnie ściągając na nią niebezpieczeństwo. Tak się po prostu nie robi, żeby zakończyć książkę w takim momencie!!! Nie jest sekretem, że czytam wszystko od Meghan March. Jej historie są dokładnie tym, czego oczekuję sięgając po romanse/erotyki, a seria "Nieposkromionych" zapowiada się na jedną z moich ulubionych. Po pierwsze jest piekielnie, ale to piekielnie gorąco. Po drugie, Temperance jest świetną postacią, charakterną, ale przy tym niezwykle wrażliwą. A po trzecie, wierzcie lub nie, ale wciąż nie wiem jak ma na imię główny bohater. Tak naprawdę nie wiemy o nim absolutnie nic poza jedna jedyną informacją, która jednocześnie kończy pierwszy tom (serio, to ostanie zdanie w książce), a która sprawia, że potrzebuję kolejnej części jak najszybciej. Dobrze też było wrócić do Nowego Orleanu i znanych nam już bohaterów, uwielbiam szalone i nieokiełznane kobietki z tego uniwersum. Meghan March nigdy mnie nie zawodzi, ale tym razem przeszła samą siebie. Jestem zachwycona🖤

53. Recenzja: Gosiasreads, Lądyczkowska Małgosia

    Autorka już była znana przeze mnie niestety po jednej z jej dylogii, miałam mieszane uczucia. Przy tej książce się na szczęście nie zawiodłam. Na pewno plus za okładkę, bo jest przepiękna i wpada w oko. Tutaj poznajemy historię Temperance która, chciała odciąć się od swojej przeszłości i toksycznego środowiska i przeprowadza się do dobrej dzielnicy i ma dobrą, stabilną pracę. Dostając wizytówkę udaje się do tajemniczego miejsca by sprzedać whiskey a w momencie rozeznania środowiska, okazuje się że trafiła to seksklubu. Nie chce tam wracać, jednak coś ją tam ciągnie przez długo skrywane pragnienia i tajemniczego mężczyznę o którym nie może zapomnieć. Książka jest krótka i idealna na jeden wieczór. Pomimo kilku niedociągnięć byłaby dla mnie po prostu idealna. Ciekawie wykreowani bohaterowie i nutka tajemnicy a końcówka, po prostu powala na kolana. Temperance była genialna. Mimo gorszej przeszłości wyszła na ludzi, i jest doceniana w pracy. O głównym bohaterze nie wiemy praktycznie nic, nawet nie znamy jego imienia, dopiero na koniec dostajemy bombę i jestem bardzo ciekawa dalszych części.Dobrze napisane sceny erotyczne, trochę brakowało chemii między bohaterami jednak na pewno było gorąco. Z przyjemnością sięgnę po dalsze tomy, by dowiedzieć się jak ta historia się skończy, bo po takim epilogu trudno było przestać, jednak musimy trochę poczekać by poznać tę historię dalej i lepiej poznać tytułowego bezwzględnego księcia.

54. Recenzja: zfascynacjaoksiazkach.blogspot.com/, Anna Rydzewska

    Nie da się ukryć, już hipnotyzująca okładka przyciąga uwagę i skutecznie kusi, by poznać treść, dołóżmy do tego intrygujący opis i każda miłośniczka magnetycznych romansów zapragnie wkroczyć do zagmatwanego świata Temperance i tajemniczego mężczyzny, jakiego poznała w wyjątkowo niebezpiecznym miejscu. Meghan March po raz kolejny uwodzi czytelników zadziorną, nieobliczalną, a zarazem rozpalającą do granic powieścią, która porywa już od pierwszych stron i nie pozwala na przerwę w lekturze nawet na sekundę. Fanki obezwładniających emocji i świetnie wykreowanych, zapadających w pamięć postaci, będą w pełni usatysfakcjonowane! Uwielbiam emocjonujące, nieoczywiste historie o zakazanym, niebezpiecznym i trudnym do wyjaśnienia uczuciu, które musi walczyć nie tylko z obowiązującymi zasadami, zdrowym rozsądkiem, lecz także z mrocznymi demonami. Te opowieści niemal zawsze fundują pasjonującą jazdę bez trzymanki, szczególnie, gdy są nakreślone tak sugestywnym piórem, jakim włada Meghan March. Dodajmy do tego fenomenalnie nakreślone, wyraziste postacie i ogarniającą ich namiętność, usilnie walczącą z wyrzutami sumienia, a otrzymamy fascynującą, obezwładniającą lekturę, od której nie sposób się oderwać ani na chwilę. „Bezwzględny książę” to zniewalająca, nadzwyczaj przeszywająca, angażująca wszystkie zmysły powieść, która otumania niczym najsilniejsze leki i nie wypuszcza ze swoich objęć jeszcze długo po odłożeniu egzemplarza na półkę. Jeśli kochacie rozpalające zmysły, emocjonalne, sięgające skrajności koktajle, dodatkowo dopieszczone mistrzowskim napięciem, najnowsza książka Meghan March rozkocha was w sobie! Wielowymiarowe, niebanalne postacie, mroczne sekrety i demony przeszłości, obezwładniające pożądanie, silniejsze niż głos rozsądku i dynamiczna akcja, spędzająca sen z powiek! Przygotujcie się na zniewalającą emocjonalną petardę, która was uzależni niczym najsilniejszy narkotyk. Polecam całym sercem!

55. Recenzja: not_only_romance, Kozłowska Karolina

    Bezwzględny książę to pierwszy tom Trylogii Nieposkromionych autorstwa Meghan March. Na samym początku muszę Wam powiedzieć w jakim czasie przeczytałam tą książkę. Zajęło mi to jeden wieczór! Tak bardzo mnie ona wciągnęła, że nie mogła się oderwać. Co prawda, książka jest dosyć cienka, ale to umniejsza w niczym. Przechodząc to samej fabuły i akcji, to byłam w totalnym szoku. Nie miałam totalnie żadnych oczekiwań co do tej książki. Pierwszy raz miałam styczność z twórczością tej autorki i zwyczajnie nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Jednak styl pisania miło mnie zaskoczył. Jak już mówiłam, nie mogłam się oderwać od tej historii. Ciągle trzymała mnie w napięciu i nie wiedziałam co będzie się zaraz działo. Jeśli chodzi o bohaterów, to Temperance jest wykreowaną świetnie. Możemy się zagłębić w nią, jak i w jej uczucia. Wiemy dokładnie co siedzi w jej głowie. Jednak o mężczyźnie w masce praktycznie nic nie wiemy. Nawet podstawowej rzeczy jaką jest imię czy nazwisko. Jest totalnie tajemniczy. Chemia między nimi jest wyczuwalna od pierwszy stron. Kończąc ten wywód, polecam tą książkę, szczególnie jeśli ktoś jest fanem mocnych wrażeń😏

56. Recenzja: zaczytana_zakrecona_ja, Hożewska Marta

    "Trzymała swoją dzikość z młodych lat pod kluczem i spętaną łańcuchami, wszystko po to, żeby uwolnić się od przeszłości" Temperance Ransom była o krok od stoczenia się. Jednak dzięki ciężkiej pracy wyrwała się z toksycznego środowiska i teraz spełnia się zawodowo, a szefowa doceniając jej pracę, daje jej coraz trudniejsze zadania. Jednak dziewczyna posiada również swoje ciemne strony. Gdy przypadkiem zamiast na spotkanie biznesowe, dziewczyna trafia do seksklubu, wychodzą z niej wszystkie ukrywane fantazje. A to za sprawą tajemniczego mężczyzny, który już na pierwszym spotkaniu zawładnął jej ciałem, jak się później okazuje myślami i duszą również. I dlatego postanowiła spotkać się z nim ponownie… Jednak czy podjęła słuszną decyzję? Emocjonująca historia, wywołująca wypieki na twarzy i pobudzająca tę grzeszną wyobraźnię 🤭 "Bezwzględny Książę" to książka z którą nie można się nudzić. Choć nie jest długa bo ma zaledwie dwieście parę stron to znajdziecie w niej tak dużo, że ciężko się oderwać. Niebezpieczeństwo i namiętności aż kipią na każdej stronie, rozpalają zmysły i przeszywają ciało. Uwielbiam pióro autorki za to że jej książki czyta się na jednym wdechu, jak już zaczynasz to kończysz wraz z ostatnią stroną, na której autorka serwuje nam takie zakończenie, że zbieramy szczękę z podłogi i niecierpliwie czekamy na kolejny tom. Uwielbiam takie historie i dlatego Polecam jeżeli i wy lubicie mroczne sekrety, pożądanie i wartką akcje. 😉

57. Recenzja: Instagram.com/zaczytana_opisana, Aleksandra Kuszczak

    "Bezwzględny książę" to pierwszy tom cyklu Trylogia Nieposkromionych. Meghan March to autorka po której książki zawsze sięgam z wielką przyjemnością. Gdy zobaczyłam zapowiedź najnowszej historii wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Lektura okazała się niezwykle intrygująca i zaskakująca, a przy tym pikantna. Autorka zawsze dostarcza mi wielu emocji podczas lektury mimo tego, że jej książki mają niewiele ponad dwieście stron. Książka wciąga już po kilku początkowych rozdziałach, a czym dalej się w nią zagłębiamy tym trudniej ją odłożyć. Ta część to takie wprowadzenie do kolejnych części, jednak tutaj również nie zabraknie chwil niebezpieczeństwa, podwyższonej adrenaliny, czy namiętności, pożądania i seksu. Jedno przypadkowe spotkanie sprawiło, że bohaterka mogła zrealizować swoje najskrytsze fantazje. Każde kolejne to już nie przypadek, a celowa prowokacja. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i to jak nieoczywisty był jej przebieg. "Bezwzględny książkę" to seksowna, emocjonująca, zaskakująca historia podczas czytania, której towarzyszy nam wiele skrajnych emocji. Książka o przekraczaniu granic, walce o własne szczęście, podejmowaniu ryzyka. Lektura, która pokazuje jak trudno opierać się pokusie w postaci drugiej osoby. Jak niewiele czasem wiemy o najbliższych nam osobach. Jak trudno ciągle grać i udawać. Świetna książka, której zakończenie pozostawiło spory niedosyt. Z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji, a Was zachęcam do sięgnięcia po ten tom.

58. Recenzja: Rosaliamoonight , Boho Natalia

    ꧁Recenzja „Bezwzględny Książę” Meghan March ꧂ 💜Mroczny i tajemniczy romans, który jest doprawdy uzależniający. 🖤Jeżeli lubisz mocne spicy 🌶 sceny, to ta książka jest dla ciebie! Dawno nie czytałam tak gorącej powieści i jeśli lubicie „prokuratora” to ta książka spodoba wam się tym bardziej! 💜Główna bohaterka to artystka, która nie pokazuje światu swoich prac do pewnego incydentu, gdzie to ktoś zadecydował za nią. Jest introwertyczką i pracoholiczką, a jej największy cel to udowadnianie ludziom, że nie mają co do niej racji. Stworzenie takiej bohaterki wyszło autorce pozytywnie, czym zaskarbiła sobie moją sympatię. W pakiecie dostaliśmy także świetne inne damskie postacie, które są dosłownie iconic✨ 🖤To historia pełna mroku, tajemnic i zagadek. Kłamstwa i zatajanie istotnych faktów jest tu na porządku dziennym, a by zdobyć odpowiedzi trzeba drążyć i mieć silne zabezpieczenie na nieprzewidziane okoliczności. 💜Zakończenie również jest fenomenalne, zostało stworzone tak, by czuć ogromny niedosyt i wielką niechęć do opuszczania książkowego świata. Zdecydowanie dobra książka!

59. Recenzja: https://kit-katbooks.blogspot.com, Katarzyna Boguś

    Ta nowa Trylogia, zapowiada się interesująco, niegrzecznie i gorąco. W książce spotkacie się z seksklubem, w dodatku tajnym, czyli nikt nic o nim nie wie, a przynajmniej nie powinien nic mówić. Ja nie czytałam wszystkich trylogii autorki, ale wywnioskowałam, że można spotkać tu bohaterów serii Mount. W ogóle nasza bohaterka, przez większość swojego młodzieńczego życia, znajdowała się po tej dość niebezpiecznej stronie życia. Teraz jako dorosła kobieta, chcę iść tą prostą i bezpieczną drogą, niestety ludzie, którzy ją otaczają, w dalszym ciągu grają po tej złej stronie. Jest oczywiście bohater, który jest jedną wielką zagadką. Tak naprawdę do samego końca mało o nim wiemy, jednak jego postać jest bardzo intrygująca. Muszę przyznać, że bardzo szybko przeczytałam tę książkę, dodatkowo z przyjemnością i ciekawością. Było naprawdę niegrzecznie, za sprawą wydarzeń w seksklubie, gdzie nasza bohaterka uświadamia sobie, co jej się podoba i jest gotowa zaryzykować. Czy to ryzyko się opłaci? Czekam na kolejną część, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.

60. Recenzja: booklover_52, Płaza Katarzyna

    Przyznam szczerze, że nie miałam większych oczekiwań sięgając po 1 tom trylogii „Nieposkromionych”. Domyślałam się, że miło spędzę z tą książką czas, ale nie przypuszczałam, że aż tak zaangażuje się w fabułę. „Bezwzględny książę” ma bowiem to, czego brakowało mi w ostatnich powieściach Meghan. Interesujących i niebezpiecznych bohaterów, pewną zagadkę i coś, przez co z napięciem przewracałam ostatnie strony, żałując, że nie mam pod ręką kontynuacji. Nie wiem, czy kiedykolwiek miałam do czynienia z książką, w której nie poznałam imienia głównego bohatera. Rzadko zdarza się, żeby tożsamość mężczyzny była tak dobrze strzeżona. O tym, którego spotkałam tutaj wiem naprawdę niewiele. To, że uczęszczał do specjalnego klubu, budził w innych strach i pilnie strzegł własnej prywatności. Dopiero w ostatnim rozdziale jest powiedziane o nim coś więcej, ale nic nie chce wam zdradzać. Jeśli chodzi o Tempe, to w porównaniu do omawianego poprzednika, jest niczym otwarta księga. Dziewczyna ma wiele zalet, jest ambitna, ciekawa świata, lojalna wobec ludzi, którzy są jej bliscy. Niestety przeszłość rzuca na jej życie nieustanny cień. Tempe nie miała bowiem kolorowego dzieciństwa. Musiała walczyć o przetrwanie i wychowywać się w miejscu, w którym bezpieczeństwo było pojęciem praktycznie obcym. „Bezwzględny książę” to książka, która zrobiła na mnie wrażenie. Nadal uważam, że jest za krótka, chociaż takie są właśnie historie kreowane przez Meghan, jednak mam nadzieje, że kolejne tomy dopełnią mi całego obrazu bohaterów. Między Tempe, a nieznajomym dochodzi do wielu namiętnych zbliżeń. Ich spotkania pełne są pasji i mają w sobie jakąś iskrę. Jestem ciekawa, jak to wszystko dalej się rozwinie i jakie jeszcze sekrety wyjdą na jaw.

61. Recenzja: w_czytniku_zaklete, Kosińska Karolina

    „Bezwzględny książę” - Meghan March Nowy Orlean! Wróciłam do tego cudownego miasta! Niezwykle klimatycznego i z niesamowitymi bohaterami. Jak tylko spojrzałam na opis i zobaczyłam „Nowy Orlean” to zostałam kupiona i dalej go nie czytałam. Temperence udaje się na spotkanie biznesowe. Cóż, przynajmniej tak myśli, bo po wkroczeniu do miejsca spotkania, okazuje się, że jest to… seks klub. Jakie jest jej zdziwienie, gdy uciekając po niezwykle gorącym „spotkaniu” z nieznajomym, musi zmierzyć się z nim kolejnego dnia. Ale mężczyzna jest niebezpieczny, a jednocześnie… niezwykle pociągający. Odkryłam pewną rzecz. A chodzi o moje przywiązanie do Nowego Orleanu. Gdy zaczęłam czytać książkę, od razu wiedziałam, do jakiego miejsca trafiłam i nie miałam problemów z przypomnieniem sobie uczucia przynależności do tego miejsca. Ale gdy pojawili się bohaterowie z serii „Sekrety i namiętność” to mój uśmiech chyba nigdy nie był taki szeroki. Kurczę, nawet się troszkę wzruszyłam… Ale wracając do samej historii. Huhuhuh… Pierwszy rozdział i było niesamowicie i baaardzo gorąco. Temperence nie wie, że w momencie przekroczenia progu klubu, jej życie erotyczne bardzo się zmieni. Oj, nie wie, nawet jak bardzo. Całość historii to jedna wielki ogień. A ten ogień rozpala kartki do czerwoności. Pożądanie wisi w powietrzu, a ja wiem, że autorka robi to specjalnie. Bo idealnie wychodzi jej torturowanie czytelnika, który chce dostać wszystko na już, ale nie, to nie taki typ historii. Wiecie, że tutaj ten nieznajomy, nie zdradził nawet imienia? I samo to nadaje tej historii jeszcze większej tajemniczości. Bosko! Po prostu bosko! Powiem wam szczerze, że ta seria jeszcze bardziej mi się podoba od poprzedniej. „Dirty Girl” i „Dirty love” były super… ale ta zapowiada się ZAJEBIŚCIE 🤫 i czekam na kolejny tom… chce go na już!

62. Recenzja: monika_czyta, Smagała Monika

    Temperance wyrwała się z toksycznego środowiska w jakim została wychowana. Już jako dorosła kobieta może pochwalić się satysfakcjonującą pracą, w której jest doceniana oraz życiem na poziomie o którym zawsze marzyła. Pewnego dnia Temperance miała odbyć kolejne z wielu spotkań, niestety nigdy na nim się nie pojawiła. Za to trafiła w miejsce o którym lepiej, aby nie wiedziała. Poznała tam tajemniczego mężczyznę, który skrywał się za maską, a jedyne co o nim wiedziała, to, to, że ma niebieskie oczy oraz głos nieznoszący sprzeciwu. To wszystko nie powstrzymało jej od spędzenia z nim niesamowicie upojnych chwil. Nieznajomy zapadł jej w pamięci do tego stopnia, że Temperance postanawia wrócić do klubu, by raz jeszcze przeżyć niezapomniane chwile u boku mężczyzny. Jednak w momencie kiedy kobieta przekracza ponownie próg tajemniczego klubu staje się łakomym kąskiem dla Nowoorleańskiego półświatka. Kim jest tajemniczy mężczyzna i jakie ma zamiary wobec Temperance? Tego musicie dowiedzieć się sami sięgając po pierwszy tom nowej serii Nieposkromionych od Meghan March. W twórczości autorki lubię to, że nigdy nie rozstajemy się na zawsze z bohaterami poprzednich serii. Każda nowa historia jest chociaż w minimalnym stopniu połączona z bohaterami, których zdążyłam już poznać. Tym razem losy Temperance przeplatają się z Kierą oraz Lachlan’em Mountem (Trylogia Mount).Zastanawiam się jak autorka poprowadzi dalszą fabułę, gdyż przez całą książkę zastanawiałam się kim jest owy tajemniczy mężczyzna i jaką rolę odegra w życiu Temperance. Niestety na dalsze losy musimy poczekać (oby nie za długo 🤭) Zachęcam do lektury 😊

63. Recenzja: @alibookscorner, Witaszek Aleksandra

    Każdy z nas ma w swoim życiu taki okres, który chcielibyśmy zapomnieć. Temprance Ransom także. Bardzo niewiele dzieliło ją od stoczenia się i wylądowania w półświatku Nowego Orlenau. Los jednak bywa przewrotny. Tempi dzięki swojej ciężkiej pracy dostała stanowisko, z którego była zadowolona. Szefowa ją ceniła, szanowała, ale co najważniejsze powierzała jej coraz to trudniejsze zadania aby stawiać za każdym, razem wyżej poprzeczkę. Jednak pewnego razu zamiast na spotkanie biznesowe Temprance trafiła w dziwne, niebezpieczne miejsce. Tam, gdzie nikt nie zna Twojego imienia, każdy nosi maski i gdy wychodzi z tego budynku to musi o nim całkowicie zapomnieć i nigdy nikomu o nim nie wspominać. Na miejscu spotyka mężczyzne, który nie pokazuje swojej twarzy i nie mówi jej nawet jaki ma pseudonim czy też imię. Chwile, które z nim spędza, a których czasami sama przed sobą się "wstydzi" sprawiają, iż mimo że obiecuje sobie, że nigdy nie wróci do tego klubu, za każdym razem zmienia zdanie i idzie na ponowne spotkanie z NIM obiecując sobie, że jest ono tym ostatnim. Mężczyzna nie ujawnia o sobie żadnych danych, nie wie jak ma na imię, ile ma lat, gdzie pracuje. Jedyne co o nim wie, to na pewno to, że jest niebezpieczny, ma nieziemsko wyrzeźbione ciało, którego wie jak używać oraz błękitne oczy, które potrafią dojrzeć więcej niż ktoś chce pokazać. Dla Temprance było to jednak za mało. Zaczęła zadawać pytania... Pytania, których nie powinna zadawać... ... Pierwsze co nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki to: Dlaczego to się tak szybko skończyło?? Dlaczego to miało tylko 200 stron??? Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów, ja po prostu MUSZĘ wiedzieć jak potoczą się losy naszych bohaterów. Było to moje pierwsze spotkanie z Meghan March. Muszę szczerze przyznać, że na razie nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Te 200 kilka stron to dla mnie za mało, żeby określić czy polubię się z twórczością danej autorki czy nie. Niemniej muszę przyznać, że pierwsza część trylogii skończyła się tak szybko i tak niespodziewanie, że nie mogę się już doczekać, żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Sytuacje, które są ukazanie w tym I tomie, pokazują, że każdy człowiek jest skłonny dać się ponieść emocjom, że my jako istoty ludzkie możemy zapomnieć o trudnościach dnia codziennego i przez jeden wieczór pokazać naszą najmroczniejszą stronę. Przełamać granicę, które zostały nam narzucone, a już tymbardziej kiedy w grę zaczynają wchodzić uczucia. Historia jest napisana bardzo przystępnym językiem, do przeczytania w jeden wieczór. Jestem przekonana, że jak sięgniecie po tą książkę to dacie wciągnąć się w niebezpieczny, pełen intryg, ale także pożądania jakiego chyba nie doświadczyliście, świat - dokładnie tak samo jak ja. Polecam, czytajcie i dajcie mi znać jakie są wasze odczucia! Będziemy czekać razem na kolejne tomy

64. Recenzja: Snieznooka, Wróblewska Agata

    Meghan March należy do moich ulubionych autorek, których książki biorę w ciemno i wiem, że się nie zawiodę. Autorka w swojej najnowszej książce przedstawia naładowaną erotycznie opowieść pełną zwrotów akcji, które pozostawiają czytelnika niemalże przyklejonego do stron. Wszystko za sprawą wyrazistych bohaterów, kobiety, która ma wiele tajemnic, jest zdeterminowana, aby zachować je w ukryciu oraz mężczyzny, który wywraca jej świat do góry nogami. Taki właśnie jest „Bezwzględny książę”, pierwszy tom trylogii Nieposkromionych. Jest to spin off trylogii, którą miałam okazję czytać wcześniej, właściwie było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. „The Mount Trilogy” akcja rozgrywała się w Nowym Orleanie, a ja lubię czytać powieści, które mają podłoże w tych okolicach. Można zacząć swoją przygodę z twórczością Meghan March od tej trylogii, potraktować ją, jako osobną historię, jednak zawsze lepiej mieć nieco szerszą perspektywę. Okładka tej książki przykuła mój wzrok, jest niesamowita.. Główną bohaterka książki autorstwa Meghan March pod tytułem „Bezwzględny książę” jest Temprence Ransom, pracuje w destylarni Seven Sinners, jest przyjaciółką Kiery Kilgore. Jest zadowolona ze swojej kariery, chociaż zajmuje jej większość czasu i bardzo dawno w jej życiu nie gościł mężczyzna. W końcu praca zawodowa to nie wszystko, jedynie w tej materii wydaje się mieć wszystko pod kontrolą, czy aby na pewno? Pewnego dnia wyrusza na spotkanie biznesowe, jednak w jakiś sposób trafia do jednego z najbardziej ekskluzywnych klubów w Nowym Orleanie. Tam spotyka zamaskowanego nieznajomego o przenikliwych niebieskich oczach, który wie, jak spełnić wszystkie jej pragnienia Po pierwszym spotkaniu Temperance uzależnia się od niego, chociaż nie ma pojęcia, kim on jest, czuła, że jest niebezpieczny. Podziemiem Nowego Orleanu rządzili niebezpieczni ludzie, bezwzględni, nieprzebierający w środkach, aby uzyskać tego, czego chcą. Przeczucie mówi jej, żeby trzymała się z daleka, jednak nie może się oprzeć spotkaniu z nim. Temperance zaczyna żywić prawdziwe uczucia do tego mężczyzny, a przecież nawet nie zna jego imienia. Co będzie, kiedy pozna jego tożsamość? Czy wtedy będzie za późno na ucieczkę? „Bezwzględny książę” to jedna z tych powieści, które zbyt łatwo nie wypuszczą cię ze swoich macek, kiedy zanurzysz się w tym mrocznym i brudnym świecie pełnym niebezpieczeństw i namiętności nie będzie odwrotu. Zacznie się trudne wyczekiwanie kolejnego tomu i myśli, jak potoczą się losy głównych bohaterów. Fabuła jest intrygująca, rozwój wydarzeń ma świetne tempo. Bardzo lubiłem Temperance, była inteligentna, pracowita i zdeterminowana. Odkrywała również, że żyła jedynie pracą, nie było w nim miejsca na zabawę i ryzyko. Ma okazję wyjść ze swojej skorupy i zrozumieć siebie w sposób, jakiego wcześniej nie miała. Książka cały czas przykuwała moją uwagę, czułam się pochłonięta i podekscytowana na każde spotkanie bohaterów, było przeze mnie wręcz wyczekiwane. Jeśli jesteś fanem Meghan March, zachęcam do sięgnięcia po „Bezwzględnego księcia”, klimat tej książki jest taki jak zazwyczaj w powieściach autorki, dlatego też nie ma możliwości, aby się nią rozczarować. Jest parno, seksownie, są tajemnice i napięcie, ale nie przyćmiewa zmysłowości opowieści, a miasto Nowy Orlean stanowiło idealne tło dla najnowszej książki autorki. 

65. Recenzja: W świecie książek, Gonet Igor

    „Bezwzględny książę” to kolejny romans, który miałam okazję przeczytać od Editio Red. Chociaż nie jest to gatunek, po który sięgam zazwyczaj, to przyznaję, że takie powieści są najlepsze do czytania pomiędzy poważniejszymi fabułami, bo można się fajnie zresetować po ciężkiej lekturze. Zwłaszcza, że Editio Red mogę pochwalić za to, że ich romanse są na dużo wyższym poziomie, niż znienawidzone przeze mnie „50 twarzy Greya”, najsłabszą według mnie książką na świecie, bez obrazy dla fanów. Na początku zaznaczę, że ta książka należy do trylogii Nieposkromionych, warto więc od razu zabrać się za całą serię, zwłaszcza, że fabuła jest naprawdę oryginalna. Historia toczy się wokół kobiety o dość niepowtarzalnym imieniu, Temperance Ransom. To dość poważna osoba z przeszłością, która bardzo dobrze odrobiła lekcję od życia. W młodości prawie całkiem się stoczyła podejmując złe decyzje i brylując w niezbyt udanym towarzystwie, na szczęście w porę się ogarnęła i podjęła decyzję o całkowitej zmianie swojego życia. Udało jej się wyrwać z toksycznego środowiska i naprawdę dużo osiągnąć w kwestii kariery. Ciężko pracowała by stać się normalną, funkcjonującą w społeczeństwie osobą odnoszącą sukcesy. Wszystko jednak zmienia się, kiedy pewnego dnia zamiast na poważne spotkanie biznesowe, trafia do podejrzanego klubu nocnego. Spotyka tam tajemniczego mężczyznę w masce, który z jakiegoś powodu ją przyciąga, chociaż dziewczyna stara się nie tracić głowy, wie co udało jej się wypracować przez te wszystkie lata i nie chce znowu wplątać się w jakąś aferę. Doskonale wie jakie towarzystwo rządzi w tego typu miejscach, jednak coś jej mówiło, że może zaufać nieznajomemu. Wydawał się być niebezpieczny ale i niegroźny dla niej. Książka naprawdę mnie zaskoczyła, bo wbrew opisowi i gatunkowi, okazała się być naprawdę głęboką i poważną lekturą. Oczywiście jest to romans i to czuć w każdym rozdziale, ale zdziwiłam się jak bogatą historię nakreśliła autorka. Temperance to naprawdę inteligentna i doświadczona kobieta, która pamięta swoja przeszłość i wciąż stara się naprawić swoje błędy, autorka naprawdę poświęciła czas na to, żeby czytelnik dokładnie poznał i zrozumiał jej charakter. Zdecydowanie zasłużyła na gratulacje odnośnie budowy postaci. Sama historia ma w sobie sporo kryminału i cały czas trzyma w napięciu, każda strona to kolejna niespodzianka, zwrot akcji lub nagła niespodzianka, trudno się nie wciągnąć, a już na pewno nie sposób się nudzić. Przyznaję, sam wątek romansu był moim najmniej lubianym, ale wynika to głównie z tego, że nie jest to mój gatunek, natomiast muszę być obiektywna i dać tej książce dobrą ocenę, a nawet przyznaję, że ciekawi mnie reszta tytułów tej trylogii. Ciekawa jestem dalszych wątków i historii, choć zazwyczaj wolę jednotomowe powieści. Wstyd się przyznać, ale nigdy wcześniej nie słyszałam o tej autorce, a biorąc pod uwagę jej dorobek raczej powinnam. To naprawdę znana i utalentowana pisarka, Meghan March. Ma na swoim koncie ponad trzydzieści milionowych książek, jest regularnym gościem na liście bestsellerów największych światowych marek, w gatunku romansów jest jednym z najbardziej uznanych nazwisk. Jeśli do tej pory nie mieliście okazji trafić na jej powieści, koniecznie musicie nadrobić…

66. Recenzja: thievingbooks.blogspot.com, Beata Moskwa

    Meghan March potrafi rozpalić zmysły, bez wątpienia. Każda jej nowa powieść budzi we mnie sporo ekscytacji, bo wiem, że mogę liczyć na romans wysokiej klasy. Autorka przykłada wagę nie tylko do pierwszoplanowych postaci i ich wybuchowych sytuacji, ale skupia się na tle wydarzeń oraz wszystkim co dzieje się dookoła, by nadać swojej opowieści jak najwięcej wiarygodności. Czytamy o bohaterach, którzy zdecydowanie mają się ku sobie, ale ich głowy zaprzątają inne sprawy. Błądzą więc pomiędzy sercem i rozumem, nie potrafią poukładać sobie wszystkiego a my od początku trzymamy za nich kciuki, bo po pierwsze rozumiemy sytuacje z jakimi się mierzą a po drugie stają się nam na tyle bliscy, że chcemy, by po prostu wszystko im się dobrze ułożyło. To zaleta twórczości autorki, jej płynnego stylu i nacisku na emocje, które budują piękny klimat a czasami przebijają się przez mrok wiszący nad losami postaci. Temperance Ransom przeszła długą i trudną drogę do miejsca, w którym aktualnie się znajdowała. Nie było jej łatwo a pokusy wydawały się czasami silniejsze od niej. Jednak wywalczyła silną pozycję i mogła być dumna ze swojej pracy. Do momentu, kiedy jednego dnia zamiast biznesowego spotkania wybrała jedno bardzo mroczne i tajemnicze miejsce. Tak poznała mężczyznę w masce, który zahipnotyzował ją swoim głosem. Chciała go później odnaleźć, ale nie spodziewała się, że tym sposobem narazi się na prawdziwe niebezpieczeństwo. Nowy Orlean kusił swoimi mrocznymi sekretami. Miasto stało się jednym z głównych bohaterów, gdy otworzyło przed czytelnikiem swoje mroczne zaułki. Okazało się, że tutaj wszystko może się wydarzyć a miłość zostanie wystawiona na próbę, gdy jedna noc zmieni się w wielkie pożądanie za dnia. Bohaterowie nie wiedzieli na co się piszą a przynajmniej Temperance nie miała pojęcia, ale to tylko podsycało atmosferę i budowało idealny dla dynamicznej akcji klimat. Ona chciała żyć jak porządna obywatelka, on wodził ją na pokuszenie a my, pośrodku tego wszystkiego, mogliśmy jedynie zachwycać się tętniącą od emocji fabułą. "Bezwzględny książę" to wstęp do intrygującej trylogii, która - jak mogę przypuszczać - jeszcze nie raz nas zaskoczy. Z jednej strony czytamy o bohaterce, która marzy o pozostawieniu swojego życia za sobą i rozpoczęcia nowego, lepszego startu, z drugiej rzucamy się w wir prawdziwego, namiętnego erotyku, który rozpala zmysły. Meghan March niezawodnie równoważy wszystkie motywy, by złożyć na nasze dłonie spójną całość.

67. Recenzja: Magda1266, Florek Magdalena

    Czas na kolejną recenzję „Bezwzględny książę” Meghan March „Temperance Ransom w młodości wiele razy była o krok od stoczenia się i wylądowania w półświatku Nowego Orleanu. Na szczęście wyrwała się z toksycznego środowiska, a ciężka praca w końcu zaczęła przynosić efekty. Miała posadę, która dawała jej satysfakcję. Szefowa ją ceniła, szanowała i powierzała jej coraz trudniejsze zadania. Któregoś dnia jednak zamiast na biznesowe spotkanie Tempe trafiła w dziwne miejsce. Niebezpieczne miejsce. Mężczyzna, którego tam spotkała, nosił maskę, nie wyjawił też swojego imienia. Chwile, które z nim spędziła, sprawiły, że nie mogła przestać o nim myśleć. Nie wiedziała o nim kompletnie nic, ale przeczuwała, że był twardy i bezwzględny. Pamiętała jego niebieskie oczy, umięśnione ciało i dobiegający z mroku głos, w którym pobrzmiewało coś groźnego. To wszystko nie powstrzymało jej jednak od kolejnego spotkania z tym mężczyzną. I od zadawania pytań. A o tego człowieka nie należało pytać. Podziemiem Nowego Orleanu władali brutalni ludzie. Okrutna śmierć mogła dosięgnąć każdego. Gangsterzy nigdy nie wybaczali i nie zapominali. Tempe doskonale zdawała sobie z tego sprawę, kilku z nich przecież poznała. Wiedziała również, że skoro wybrała życie praworządnej obywatelki, powinna unikać niektórych miejsc. Takich jak perwersyjny klub, w którym spotykała tajemniczego mężczyznę w masce. Bo w Nowym Orleanie nie można bezkarnie przekraczać pewnych granic.” To pierwsza część trylogii „ Nieposkromionych”. Tak jak wspomniałam wielokrotnie, ja książki Meghan March biorę w ciemno, bo lubię styl autorki. W tej serii najwiekszą niespodzianką jest nawiązanie do poprzedniej serii „sekrety i namiętności”, których akcja rozgrywała się też w Nowym Orleanie. Uwielbiałam tamtych bohaterów i fajnie było spotkać ich ponownie.Ta seria różni się od poprzedniej, jest bardziej mroczna, bardziej niegrzeczna, mniej romantyczna. Ale stanowczo za krótka. Czekam na kontynuację. Moja ocena to 8/10,

68. Recenzja: ksiazkowamadi, Hołownia Magdalena

     Książkę czytało mi się szybko ponieważ miała zaledwie 200 stron, akcja szybko się działa więc się nie zanudziłam, dzięki temu chciało się czytać więcej i więcej! Moim zdaniem trochę była za krótka przez co czuję niedosyt, ale nie mogę się doczekać kolejnej części! Książka jest dla wszystkich którzy lubią krótkie rozdziały i świat przestępczy pełny emocji i tajemnic. Styl pisania autorki bardzo mi się podobał. Mężczyzna noszący maskę sprawił, że jest się coraz bardziej ciekawym kto kryje się za nią, i z zaciekawieniem śledziłam akcję by dowiedzieć kto się przed nią kryje. Niestety muszę napisać, że minusem jest to, że bardzo kręciłam się w tą książkę, a praktycznie nic jeszcze się w niej nie wyjaśniło a książka skończyła się niespodziewanie przez to czuje niedosyt. Książka zdecydowanie trzyma w napięciu co bardzo lubię, tajemniczość bardzo zaciekawia. Bardzo podobał mi się charakter głównej bohaterki i opisy jej rodziców.. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się że aż tak się wciągnę. A końcówka? Rozwaliła mi głowę przez to potrzebuje koniecznie 2 tomu tej trylogii. Ocena : 3/5⭐ Opis książki [okładkowy] Temperance Ransom w młodości wiele razy była o krok od stoczenia się i wylądowania w półświatku Nowego Orleanu. Na szczęście wyrwała się z toksycznego środowiska, a ciężka praca w końcu zaczęła przynosić efekty. Miała posadę, która dawała jej satysfakcję. Szefowa ją ceniła, szanowała i powierzała jej coraz trudniejsze zadania. Któregoś dnia jednak zamiast na biznesowe spotkanie Tempe trafiła w dziwne miejsce. Niebezpieczne miejsce. Mężczyzna, którego tam spotkała, nosił maskę, nie wyjawił też swojego imienia. Chwile, które z nim spędziła, sprawiły, że nie mogła przestać o nim myśleć. Nie wiedziała o nim kompletnie nic, ale przeczuwała, że był twardy i bezwzględny. Pamiętała jego niebieskie oczy, umięśnione ciało i dobiegający z mroku głos, w którym pobrzmiewało coś groźnego. To wszystko nie powstrzymało jej jednak od kolejnego spotkania z tym mężczyzną. I od zadawania pytań. A o tego człowieka nie należało pytać. Podziemiem Nowego Orleanu władali brutalni ludzie. Okrutna śmierć mogła dosięgnąć każdego. Gangsterzy nigdy nie wybaczali i nie zapominali. Tempe doskonale zdawała sobie z tego sprawę, kilku z nich przecież poznała. Wiedziała również, że skoro wybrała życie praworządnej obywatelki, powinna unikać niektórych miejsc. Takich jak perwersyjny klub, w którym spotykała tajemniczego mężczyznę w masce. Bo w Nowym Orleanie nie można bezkarnie przekraczać pewnych granic. Meghan March pochodzi z Michigan. Uwielbia szybkie samochody i broń palną. Bywa często widywana, jak biega w lesie, w ubłoconych butach, z maskującą farbą na twarzy i nienagannym manicure’em. W przeszłości podejmowała się wielu różnych zajęć, dziś pisze emocjonujące książki o bezwzględnych samcach alfa i pełnokrwistych, silnych kobietach. Jak daleko się posuniesz w łamaniu swoich zasad?

69. Recenzja: _reading_obsession_, Napierała Amelia

    Życie Temperance jest to ciągła rutyna związana z pracą. W młodości nie posiadała za wiele i nie raz miała pod górkę. Odchodząc z miejsca w którym nie była szczęśliwa postanawia oddać się pracy. Z czasem zaczyna przynosić ona efekty. Jej szefowa ją ceni i przydziela coraz to odpowiedzialniejsze zadania. Jej stabilna otoczka zaczyna kruszyć się w momencie kiedy nieświadomie zjawia się w miejscu do którego nie powinna się zbliżać. Poznaje tam mężczyznę w masce z którym spędza upojną noc. Temperance ciągle wraca myślami do tej nocy i do niego. Nie wie o nim kompletnie nic nawet jak się nazywa. Jednak to nie zniechęca jej do kolejnych spotkań. Co takiego kryje się za wszystkimi jego tajemnicami a co najważniejsze czemu nie chce pozwolić dziewczynie odejść tak łatwo. Już na samym początku książki mamy duży zastrzyk wydarzeń. Jest ona dość krótka dzięki czemu szybko się ją czyta. Jednak mimo małej ilości stron dostajemy tam naprawdę wiele emocjonujących zdarzeń i opisów. Historia w niej opisana nie należy do tych łagodniejszych wręcz przeciwnie jest ona mroczna i tajemnicza. Kończąc jeden rozdział od razu chciałam brać się za kolejny. Styl autorki i to jak prowadzi akcje bardzo mnie wciągnął. Wiele ciekawych i kluczowych scen zostało świetnie opisanych. Nie siedziała że akcja książki obierze taki kierunek i że tak mi się spodoba.

70. Recenzja: Zaczytana Archiwistka Bookstagram, Paulina Kamieniecka

    „Jak daleko się posuniesz w łamaniu swoich zasad?” „Bezwzględny książę” autorstwa Meghan March stanowi pierwszy tom trylogii Nieposkromionych. Było to również moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki - wcześniej unikałam jej książek jak ognia (sama do końca nie wiem czemu), ale w końcu się skusiłam i postanowiłam przeczytać jej najnowszą książkę. I jak wrażenia? Na pewno pozytywne. Może i nie będzie to mój ulubiony romans 2023 roku, to jednak powieść ta zapewniła mi wiele wrażeń. ZARYS FABUŁY Temperance Ransom w młodości wiele razy była o krok od stoczenia się i wylądowania w półświatku Nowego Orleanu. Na szczęście wyrwała się z toksycznego środowiska, a ciężka praca w końcu zaczęła przynosić efekty. Miała posadę, która dawała jej satysfakcję. Szefowa ją ceniła, szanowała i powierzała jej coraz trudniejsze zadania. Któregoś dnia jednak zamiast na biznesowe spotkanie Tempe trafiła w dziwne miejsce. Niebezpieczne miejsce. Mężczyzna, którego tam spotkała, nosił maskę, nie wyjawił też swojego imienia. Chwile, które z nim spędziła, sprawiły, że nie mogła przestać o nim myśleć. Nie wiedziała o nim kompletnie nic, ale przeczuwała, że był twardy i bezwzględny. Pamiętała jego niebieskie oczy, umięśnione ciało i dobiegający z mroku głos, w którym pobrzmiewało coś groźnego. To wszystko nie powstrzymało jej jednak od kolejnego spotkania z tym mężczyzną. I od zadawania pytań. A o tego człowieka nie należało pytać. Podziemiem Nowego Orleanu władali brutalni ludzie. Okrutna śmierć mogła dosięgnąć każdego. Gangsterzy nigdy nie wybaczali i nie zapominali. Tempe doskonale zdawała sobie z tego sprawę, kilku z nich przecież poznała. Wiedziała również, że skoro wybrała życie praworządnej obywatelki, powinna unikać niektórych miejsc. Takich jak perwersyjny klub, w którym spotykała tajemniczego mężczyznę w masce. Bo w Nowym Orleanie nie można bezkarnie przekraczać pewnych granic. RECENZJA ”Bezwzględny książę” to kolejna pozycja, która dosłownie czyta się sama. Tytuł ten liczy niewiele ponad 200 stron, a jednak autorce udało się wplątać w fabułę wiele zwrotów akcji, które przyspieszyły bicie mojego serca oraz obudziły mój apetyt na więcej. Temperance to kolejna bohaterka z trudną przeszłością. Czy był to dla mnie problem? Z jednej strony tak, z drugiej nie - momentami przeszkadzała mi pewna schematyczność, jednak tę wadę autorka wynagrodziła mi zwartą akcją. Nasza główną bohaterką jest niezwykle silną oraz pracowitą kobietą, która otwiera się przed nami bardzo powoli - jestem pewna, że był to zamierzony manewr ze strony March. Skoro jest to romans, trzeba powiedzieć kilka słów na temat scen erotycznych, których w tej książce nie brakuje! Przyznam, że chemia pomiędzy głównymi kochankami jest wyczuwalna już od pierwszego spotkania. Meghan potrafi tworzyć opisy, które działają na wyobraźnię oraz sprawią, że nie jeden raz zrobi Wam się gorąco... Jeśli chodzi o zakończenie, to ostrzegam, że powoduje ono pewien niedosyt. Niestety nie wszystkie karty zostały odsłonięte - Meghan March zostawia swojego czytelnika z niewiedzą oraz pustką w głowie, przez co wielu czytelników z niecierpliwością będzie wyczekiwać premiery kolejnego tomu. Czy książkę polecam? „Bezwzględny książę” będzie idealną pozycją dla czytelników/czek, którzy gustują w mocnych romansach. Polecam również ten tytuł okładkowym sroczkom - ta okładka jest po prostu świetna. Chyba nie muszę Wam mówić, że to głównie dla niej sięgnęłam po tę książkę, prawda?

71. Recenzja: carlottad_book, Dróżdż-Badetko Karolina

    Temperance, główna bohaterka książki, bardzo ciężko pracowała aby wyjść na drogę prawości i uczciwości. Chciała odciąć się od środowiska, w którym dorastała. Skończyła studia i zatrudniła się w rozlewni whisky, zostając tam dyrektorem operacyjnym. Jednak po za pracą nie ma nic oprócz swojego hobby -metaloplastyki. Pewnego dnia, udaję sie na spotkanie biznesowe. Ma przedstawić ofertę nowemu klientowi i postarać się go pozyskać. Jednak po przekroczeniu progu lokalu wszystko idzie nie tak jak sobie zakładała. Mężczyzna,z którym miała zaplanowane spotkanie, poprowadził je w zupełnie innym kierunku. Bezimienny, zamaskowany oraz niebezpieczny spełnił, każdą seksualną fantazję Temp. Kobieta wiedziała, że powinna trzymać się od niego jak najdalej, w końcu o to całe życie walczyła jednakże uzależnił ją od siebie po jednym spotkaniu. Autorka od pierwszej strony nie bawi się w podchody. Akcja działa się bardzo szybko. Podkreślam akcja, nie fabuła. Bohaterka już w pierwszym rozdziale, jest w ramionach tajemniczego mężczyzny, którego miała przekonać do zakupu whisky. Sceny uniesień i seksu są bardzo rozbudowane, przeplatane zdrobnieniami typu : majteczki. Książka liczy około 200 stron. Gdzieś kiedyś przeczytałam coś takiego : autor napisał sceny erotyczne i musiał to czymś połączyć. Tu to się dzieję przez ponad połowę książki. Fabuła tak naprawdę zaczyna się w połowie książki. Poznajemy przeszłość Temperance, jej rodzinę i wybory których dokonała. Tego jak poświęciła życie prywatne dla rozwoju zawodowego. Valentina, właścicielka galerii sztuki, dostrzega talent Temp i namawia ją na wystawienie swoich prac. Euforia z sukcesu jest przeplatana strachem o brata, który został w półświatku Nowego Orleanu. Do samego końca książki nie poznajemy również tożsamości mężczyzny oraz Bezwzględnego Księcia. Nie znamy motywów ani w sumie niczego co kierowało bohaterem, aby stanąć na drodze Temperance. Autorka zostawia nas w zawieszeniu w oczekiwaniu na kolejny tom. Moim zdaniem historia nie powinna być podzielona, ponieważ zanim cokolwiek się wydarzyło to już był koniec tego tomu. Przeczytam kolejny tom tylko po to aby dowiedzieć się co się stało z bratem głównej bohaterki.

72. Recenzja: viksa_books, Piechota Wiktoria

    Recenzja “Całe jej ciało sztywnieje na mój widok. Wielkie brązowe oczy otwierają się jeszcze szerzej ze zdumienia i strachu. Torebka z głuchym łupnięciem upada na podłogę. Nie podoba mi się spanikowany wyraz jej twarzy, zwłaszcza że reaguje tak na mój widok.” Temperance pracuje w destylarni whiskey Seven Sinners, jej zadaniem jest pozyskać jak najwięcej bogatych klientów. Kiedy postanawia uderzyć z propozycją współpracy do jednego z drogich, nocnych klubów okazuje się, że trafiła seks klubu Heaven. Tam zostaje odprowadzona do jednego z pomieszczeń, w którym ma się spotkać z potencjalnym klientem. Jednak czekając na osobę, z którą miała rozmawiać o biznesie jest świadkiem erotycznego uniesienia dwojga osób, które mają na twarzach maski. Cała akcja rozgrywa się przed nią, a może dla niej. Podniecenie u Temperance rośnie z każdą chwilą. Do pomieszczenia przychodzi przystojny, dobrze zbudowany tajemniczy mężczyzna w masce. To spotkanie nie było biznesowe, to spotkanie było tajemnicze, niebezpieczne i cholernie intymne. Mieszanka tak intensywna, doprawiona genialnymi dialogami. "Bezwzględny książę" to pierwszy tom cyklu Trylogia Nieposkromionych. Meghan March to autorka, po której książki zawsze sięgam z wielką przyjemnością. Gdy zobaczyłam zapowiedź najnowszej historii wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Lektura okazała się niezwykle intrygująca i zaskakująca, a przy tym pikantna. Autorka zawsze dostarcza mi wielu emocji podczas lektury mimo tego, że jej książki mają niewiele ponad dwieście stron. Ta część to takie wprowadzenie do kolejnych części, jednak tutaj również nie zabraknie chwil niebezpieczeństwa, podwyższonej adrenaliny czy namiętności, pożądania i seksu. Jedno przypadkowe spotkanie sprawiło, że bohaterka mogła zrealizować swoje najskrytsze fantazje. Każde kolejne to już nie przypadek, a celowa prowokacja. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i to jak nieoczywisty był jej przebieg. "Bezwzględny książkę" to seksowna, emocjonująca, zaskakująca historia podczas czytania, której towarzyszy nam wiele skrajnych emocji. Książka o przekraczaniu granic, walce o własne szczęście, podejmowaniu ryzyka. "Bezwzględny książkę" to historia o pokusie i trudnościach, jakie niesie ze sobą miłość. Książka ta pokazuje, jak trudno jest pozostać wiernym swoim przekonaniom i wartościom, kiedy pojawia się ktoś, kto zachęca nas do przekroczenia granic. Pióro autora niezwykle przypadło mi do gustu! Jest bardzo przyjemne i lekkie, bardzo szybko czyta się treść i totalnie jesteśmy wciągnięci w tą historię przez co nie chcemy odkładać jej na później. Przepadłam dla tej historii, dla tych bohaterów i dla tej fabuły, która gołym okiem widać, że została dopracowana i dopięta na ostatni guzik. “Nie lubię, gdy ktoś mówi mi, co mam robić. Nie lubię, gdy ktoś mówi mi, kim jestem, a kim nie. I na pewno nie lubię cofać się przed wyzwaniem.” Lektura, która pokazuje jak trudno opierać się pokusie w postaci drugiej osoby. Jak niewiele czasem wiemy o najbliższych nam osobach. Jak trudno ciągle grać i udawać. Świetna książka, której zakończenie pozostawiło spory niedosyt. Z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji, a Was zachęcam do sięgnięcia po ten tom.

73. Recenzja: @do_zaczytania, Winczewska Anna

    "Śmierć nigdy nie powszednieje, zawsze jest szokująca, a przynajmniej powinna być. To właśnie czyni mnie normalnym człowiekiem." Temperance Ransom niegdyś wiodła ryzykowne życie, niejednokrotnie na granicy prawa. Tamten okres dał jej wówczas wiele do myślenia i dziś mając satysfakcjonującą pracę oraz szefową przez którą czuje się doceniana, czuje się szanowana i w jakiś sposób szczęśliwa. Pewnego dnia, sądząc, iż idzie na spotkanie służbowe, trafia w dosyć dziwne miejsce, które na pierwszy rzut oka jest podejrzane lecz bardzo fascynujące. Tam, Temperance poznaje tajemniczego i zamaskowanego mężczyznę, który wywołuje w niej ciekawość. Zdając sobie sprawę, iż to miejsce jest nieodpowiednie dla niej, kobieta nie może się powstrzymać i decyduje się na kolejne spotkanie z zamaskowanym mężczyzną, by znaleść odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Nie wie jednak, że wzbudziła tym zainteresowanie ludzi półświadka z Nowego Orleanu, ściągając na siebie ogromne niebezpieczeństwo. Kim okaże się tajemniczy mężczyzna i jakie grozi Temperance niebezpieczeństwo? "Bezwzględny książę" jest pierwszym tomem otwierającym trylogię serii NIEPOSKROMIENI od Meghan March. Po skończonej lekturze zastanawiałam się tylko kim i kiedy poznam tego tytułowego księcia 🤔. Choć przyznam, że autorka przez całą książkę nie zdradza kim jest ten tajemniczy i zamaskowany mężczyzna, co nie ukrywam wzbudza ciekawość. Natomiast pojawią się tu już tak dobrze znani bohaterowie z serii SEKRETY I NAMIĘTNOŚCI 😉, których z pewnością, ci co czytali kojarzą. Dodać jeszcze muszę, że bardzo spodobała mi się okładka, jest równie tajemnicza co sama historia i nie zdradza zupełnie nic, co mogło by naprowadzić czytelnika na treść w niej zawartą. Już się nie mogę doczekać kontynuacji, gdyż zakończenie bardzo mnie zaciekawiło. Polecam 🔥.

74. Recenzja: amandarej.stronaautorska, Rynkiewicz Monika

    Perwersyjny klub, mężczyzna w masce oraz bohaterka, której ciężko uwierzyć nie tylko w swoje artystyczne zdolności, ale która zmaga się również z niską samooceną. Pożądanie, seksapil oraz lubieżne myśli wywołują w Temperance skrajne emocje. Niebezpieczny i rozpustny świat ją nęci, ale obawia się, że jeśli mu ulegnie, to straci szacunek do samej siebie, a tym samym zostanie surowo oceniona przez innych. Uważam, że powieść ma wszystko, co erotyk powinien posiadać. Samo zakończenie sprawia, że jesteśmy ciekawi dalszych losów bohaterki, gdyż "Bezwzględny książę" to dopiero początek Trylogii Nieposkromionych. A teraz konkrety: - Po pierwsze -> uważam, że brakuje w tej powieści bardziej...wyszukanego/właściwego języka miłości. Czasami czułam zażenowanie, a nie raz parsknęłam śmiechem, czytając pikantny fragment. - Po drugie -> szkoda, że powieść liczy tylko 207 stron. Jeśli każdy tom trylogii tyle liczy, to wydaje mi się, że rozbijanie historii na trzy części jest niepotrzebne. - Po trzecie -> podobał mi się wątek dotyczący zdolności artystycznych bohaterki. To jak zmagała się z własną niepewnością, a także kompleksami uznając swoją sztukę za bezwartościową. Na szczęście na swej drodze spotkała odpowiednie osoby, które pomogły jej uwierzyć w siebie. Uwaga❗ W tej książce pojawiają się pikantne sceny. Moim zdaniem zabrakło komunikatu dotyczącego ograniczenia wiekowego dla Czytelników.

75. Recenzja: zakochana_w_fantazji, Burdelska Wiktoria

    Hejka, moi kochani ! Q: Jaki film jest waszym ulubionym ? 4/5⭐ „Bezwzględny książę” - Meghan March …✦ Trudno mi się sprzeciwić reakcji własnego ciała, zwalczyć impuls, żeby wyciągnąć dłoń i dotknąć jego twardej piersi, pamiętać, dlaczego powinnam jak najszybciej zbiec w dół po tych schodach. ✦… Wtf co się działo w tej książce ?!? Autorka poszła na całość już w dwóch pierwszych rozdziałach, przez co my jako czytelnicy mogliśmy poczuć gorąco. Po porostu, szczerze się zdziwiłam co się dzieje , że autorka poczęstowała nas pikantnymi momentami w pierwszych rozdziałach i miałam chwilową zawieche, co się dzieje. [ ale potem było już okey ]. Jest to książka zdecydowanie dla pełnoletnich czytelników !! Dostajemy tu bohaterka która urzeczywistnia swoje najskrytsze i mroczne fantazje. Oraz GO, tajemniczego mężczyznę przez którego fantazje bohaterki staja się realne. Ale czy zawsze wszystko musi iść po naszej myśli ? Podobała mi się długość rozdziałów, które były krótkie przez co szybko i przyjemnie się czytało. Uwielbiam Harriet, jest taką pozytywną oraz radosna postacią że mogłabym słuchać jej tekstów cały czas. Oooo albo jej złotych rad, hhaahha uwielbiam je ! Podczas czytania tej książki możemy się zastanowić, czy bylibyśmy skłoni pokonać swoje granice. A przez zakończenie czuje zdecydowanie niedosyt ! Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła sięgnąć po następna część ! Ale jest to książka która niestety nie zapadnie mi długo w pamięci i dlatego dostaje ode mnie jedną gwiazdkę w dół. 

76. Recenzja: justyna_chrun, Chruń Justyna

    Krótka, na jeden wieczór książka. Akcja zaczyna się już na pierwszej stronie a to powoduje, że ciężko się oderwać. Dla czytelników 18+, sporo screen erotycznych. Poza tym pełna świata przestępczego, emocji i tajemnic. Krótkie rozdziały. Zakończenie zaskakuje i czekam na kolejne części

77. Recenzja: zafbookana, Szyszko Zofia

    Recenzja książki Bezwględny Książę. ★★★★☆/5 ( 4.5/5 ) ..... Książka z ciekawą, wciagąjacą fabułą. Jako osoba, która kocha tajemnicę, jestem pod względem bardzo zadowolona. Tajemnica jest napisana w cudowny sposób, i trzyma w napięciu do końca. Przy "Bezwględnym Księciu" śmiałam się, piszczałam, oraz przerywałam czytanie z plost twistowych momentów. Jestem na pewno w stanie polecić ją każdemu, kto kocha romanse. ..... Na pewno zastanawiacie się, dlaczego 4.5 gwiazdki na 5 skoro książka tak mi się podobała? 5/5 gwiazdek dostają ode mnie książki bez żadnych minusów, a tw powieść ma jedną: cringowe słowa. Typu "majteczki" itd. Myślę, że nie muszę tłumaczyć. ..... Mam nadzieję, że zachęciłam cię do kupna tej książki. Jeśli nie przeszkadza ci mój znaleziony w książce minus, to szybko leć i kupuj Bezwględnego Księcia! . . 

78. Recenzja: In_love_with_reading_books, Waldon Magdalena

    „Dlaczego nie zawracam do domu? Bo gdy już przejdę przez te drzwi, nie muszę być sobą. Nie muszę martwić się o wszystkie ciążące na mnie obowiązki, przyszłość czy przeszłość. Nigdy nie sądziłam, że tak bardzo mogę pragnąć od tego uciec. A na dodatek jest jeszcze ten mężczyzna… Niezależnie od tego, czy będzie tu dzisiaj, czy nie, wyzwolił we mnie coś, o czym nawet nie wiedziałam, że istnieje.” Meghan March swoją najnowszą powieścią powraca do korzeni, tych, za które przed laty pokochałam jej pióro. „Bezwzględny książę” po raz kolejny przenosi nas do Nowego Orleanu, klimatycznego miasta charakterystycznego dla książek autorki. Mrocznego i grzesznego, które wyciąga na wierzch najgłębiej skrywane pragnienia. Główną bohaterką powieści jest Temperance, to właściwie z jej perspektywy poznajemy opowieść, a dokładniej wstęp do niej, bo tym dla mnie okazał się pierwszy tom. Kobieta pracuje dla Keiry Mount, którą doskonale znamy z trylogii „Mount”. Nie jest ona jedyną znaną nam postacią. Po drodze mamy do czynienia z samym Lachlanem, ale też Magnolią oraz bohaterami serii „Sekrety i namiętności”. Uwielbiam to, że Meghan stworzyła własne uniwersum, tak fantastycznie splatając ze sobą swoje historie. Początek powieści jest jak uderzenie obuchem. Już na starcie dostajemy gorące, erotyczne uniesienia, które w wydaniu autorki jak zwykle są na najwyższym poziomie. Zaprasza nas do tajemniczego seksklubu, do którego Temperence trafia w zupełnie innym celu, a ostatecznie dostaje szansę, by spełnić skrywane pragnienia. Jej spotkanie z nieznajomym jest bogate w uniesienia, a przy okazji budzi w niej nieznaną cząstkę siebie. Tę, której nie pozwoliła wyjść na powierzchnie, skupiając się na tym, by za pomocą pracy odciąć się od środowiska, w jakim przyszło jej dorastać. Wystarczyło jej jedno spotkanie z nim, by całkowicie uzależnić się od jego hipnotyzującego wpływu. Muszę przyznać, że mi także się to udzieliło. Meghan fantastycznie operuje emocjami i zmysłowością, oferując pobudzającą dawkę pikanterii. Do samego końca z zaciekawieniem śledziłam akcję, by odkryć tożsamość mężczyzny. Intrygował mnie, chciałam odkryć jego motywy i to, dlaczego pojawił się na drodze Temperence. Ostatni rozdział oczywiście pozostawia w zawieszeniu, lecz na to akurat byłam przygotowana, doskonale znając styl pisania autorki. Niestety przy okazji czuję także niedosyt, bo książka jest zdecydowanie za krótka. Zanim akcja tak naprawdę się rozkręciła, to już się skończyła. Według mnie nie było też sensu dzielić tę historię na tomy, skoro ten pierwszy tak naprawdę niewiele nam zaoferował. Poniekąd rozumiem ten zabieg, bo zakończenie sprawia, że czytelnik jeszcze bardziej wyczekuje kontynuacji. Z drugiej strony zastanawiam się, czy takie rozwiązanie przypadkiem nie zostało podyktowane kwestiami finansowymi… Podsumowując, jeśli tęskniliście za dawną Meghan March, to „Trylogia Nieposkromionych” zdecydowanie spełni Wasze oczekiwania, jest erotycznie i zagadkowo, a gdzieniegdzie przedziera się także mrok. Ta mieszanka jest uzależniająca i już nie mogę się doczekać, by złapać w ręce kolejny tom. Muszę odkryć, co będzie dalej. Polecam!

79. Recenzja: Booksowniczka, Wnuk-Konieczka Alicja

    🌟 RECENZJA 🌟 🌟 "Bezwzględny książę" - Meghan March "🌟 🌟 OCENA : 9/10 🌟 🎉 OPIS OD WYDAWCY (fragment)🎉 Temperance Ransom w młodości wiele razy była o krok od stoczenia się i wylądowania w półświatku Nowego Orleanu. Na szczęście wyrwała się z toksycznego środowiska, a ciężka praca w końcu zaczęła przynosić efekty. Miała posadę, która dawała jej satysfakcję. Szefowa ją ceniła, szanowała i powierzała jej coraz trudniejsze zadania. Któregoś dnia jednak zamiast na biznesowe spotkanie Tempe trafiła w dziwne miejsce. Niebezpieczne miejsce. Mężczyzna, którego tam spotkała, nosił maskę, nie wyjawił też swojego imienia. Chwile, które z nim spędziła, sprawiły, że nie mogła przestać o nim myśleć. Nie wiedziała o nim kompletnie nic, ale przeczuwała, że był twardy i bezwzględny. Pamiętała jego niebieskie oczy, umięśnione ciało i dobiegający z mroku głos, w którym pobrzmiewało coś groźnego. To wszystko nie powstrzymało jej jednak od kolejnego spotkania z tym mężczyzną. I od zadawania pytań. A o tego człowieka nie należało pytać... 🪄 MOJA OPINIA 🪄 Książka, która mnie mocno zaskoczyła 😊 Szczerze mówiąc po przeczytaniu opisu od wydawcy, nie spodziewałam się niczego nowego, co będzie w stanie mnie zaskoczyć. Myliłam się 😊 Co prawda motyw przewodni jest może ostatnio dość często spotykany w tego typu książkach, jednak ta historia w jakiś sposób wydała mi się wyjątkowa i w dalszym ciągu nie do końca wiem dlaczego 😀 Ale to zdecydowanie na plus ❤️ Nie brakuje tu gorących i pikantnych scen, opisów realiów świata przestępczego, różnorodnych emocji. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, bo pomimo trudnych przeżyć z przeszłości, udało jej się wyjść na prostą i czerpać z życia pełnymi garściami 😊 Z niecierpliwością czekam na kolejny tom! ❤️

80. Recenzja: Bookszonki, Burdzińska Patrycja

    𝔹𝕖𝕫𝕨𝕫𝕘𝕝ę𝕕𝕟𝕪 𝕜𝕤𝕚ążę Działo się! 🔥 Nie dość, że niemalże na samym starcie mamy ostrą akcję erotyczną to jeszcze fabuła nie głupia 😉 Przez tę książkę brnie się niczym tornado i tacy są też główni jej bohaterowie. Temperance to dziewczyna, która wyrwała się z niebezpiecznego świata i zrobiła karierę zawodową. Jest silną i niezależną, legalnie pracującą kobietą chociaż wie, że jej szef jest gangsterem. Pewnego razu zamiast na rozmowę o sprzedaży whiskey trafia do tajemniczego klubu rozkoszy... Tam zalicza przygodę, o której nie może zapomnieć a jej uśpione pragnienia wychodzą na jaw. Powiem Wam, że tu aż kipi od emocji i pożądania a nie brakuje także dramatów. Nie jest to tylko sam erotyk, ma fabułę, humor i akcję pędzącą niczym włoskie Pendolino aż docierasz do końca i myślisz WTF?! Dlaczego nie mam pod ręką drugiego tomu? 🙈 Kurcze krótka to książka ale jest nabuzowana emocjami, światem przestępczym a także tajemnicami z przeszłości a jej zakończenie zaskakuje. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć co zrobi Tempe i tajemniczy mężczyzna, który przyjął niebotycznie wysoki czek za... Tego Wam nie zdradzę 😉

81. Recenzja: Tik-tok, Drążek Magdalena

    Recenzja Meghan March - Bezwzględny książę 5/5⭐ Akcja w tej lekturze toczy się od samego początku, dosłownie od pierwszej strony! Znajdują się w niej sceny erotyczne, więc polecam czytelnikom 18+! Książka ta ma dosyć krótkie rozdziały. Co zwycięży chłodny rozum czy ciekawość i subtelność Temperance. Oto jest pytanie. Podsumowując, jest to świetna książka!! Serdecznie polecam

82. Recenzja: recenzje-kiti.blogspot.com, Martyna Kwiatkowska

    Meghan March potrafi tworzyć naprawdę ciekawe historie i ,,Bezwzględny książę" również zalicza się do tej kategorii. Książka stanowi pierwszy tom planowanej trylogii. Temperance wychowywała się w nieciekawym otoczeniu, jednak w przyszłości postanowiła jednak stać się praworządną obywatelką. Podjęła zadowalającą dla niej pracę, szefowa była z niej bardzo zadowolona. Kobieta jednak pewnego dnia poznała mężczyznę w masce. Choć wiedziała, że nie powinna nawiązywać z nim dalszego kontaktu, i tak nie mogła się przed tym powstrzymać. Na polskim rynku ukazuje się naprawdę sporo wydań tej zagranicznej autorki. Spotykają się one z uznaniem odbiorców, gdyż są naprawdę bardzo ciekawe. Początek nowej trylogii tej pisarki również się taki okazał. Pozostaje więc mieć nadzieję odnośnie do tego, że na jego kontynuację nie trzeba będzie zbyt długo czekać. ,,Bezwzględny książę" Meghan March to lektura, w której praworządność łączy się z mrocznym obliczem głównego bohatera. Czy możliwe było to, by te dwie sfery miały możliwość się przeniknąć? Tego właśnie należy się dowiedzieć.

83. Recenzja: books_smile_and_love, Wadowska Zofia

    Bardzo zaintrygowała mnie okładka, jak i sam opis książki. Sięgnęłam po nią tak naprawdę, nie wiedząc, na co się pisze jednak już na wstępie powiem wam, że już pierwsze strony będą w stanie zdobyć na waszych buziach rumieńce. Książka zaczyna się od niespodziewanej wizyty Temperance w budynku, w którym od samego progu wydaje się dziewczynie bardzo dziwny jak na lokal, który byłby chętny na zakup whisky. Wszystko się zmienia, kiedy trafia do jednego z pokoi, a tam co w nim zastanie i kogo już nie pozostawi jej życia w tej samej chwili. Książka jest ciekawa gorąca i tajemnicza. Temperance, czyli główna bohaterka jest naprawdę ciekawą postacią. Kobieta, która w dzieciństwie nie doceniana przez ojca żyjąca w miejscu, z którego pragnęła się wyrwać. Umiejąca zrobić ze śmieci czyste dzieło sztuki. Kiedy jej drogi stykają się z nieznajomym kobieta w końcu zaczyna czuć to coś, czego jej brakowało do tej pory. Tajemniczy bohater o niebieskich oczach, którego imienia nie znamy jest mężczyzną, który skrywa sekret nie tylko związany z tajemniczym miejscem, jak również całą swoją osobą. Książka bardzo mnie zaciekawiła i z niecierpliwością czekam na kontynuację, myślę, że końcówka książki dopiero przygotowuje nas na pełną emocji historię tutaj mamy tylko mały smaczek tego, co przed nami.

84. Recenzja: sroka_w_ksiazkach, Sroka Marzena

    Po długim czasie przerwy wracam do twórczości Meghan March, którą bardzo lubię. I tym razem się nie zawiodłam! Autorka znów zabrała mnie do Nowego Orleanu i do bohaterów z innych serii, które dobrze znam. Jej książki czyta się błyskawicznie. Pomimo ich krótkiej objętości znajdziecie w nich dynamiczną akcję, świetnie wykreowane postacie i nutę tajemnicy. Tym razem bohaterką jest Temperance, która pracuje w Seven Sinners. Poświęciła wiele by wyrwać się z nieciekawej przeszłości i żyć jak przykładna obywatelka. Ale czy to jej prawdziwa twarz czy tylko maska? Pewnego dnia przypadkiem trafia do tajemniczego miejsca, w którym spotyka mężczyznę w masce. Odważyła się przekroczyć granice i teraz już nic nie będzie takie samo. Ta książka to świetny erotyk. Mamy tu wiele gorących scen, naprawdę gorących. Podobało mi się, że Temperance odważyła się wkroczyć w nieznane, zaczęła żyć, wróciła do swojej pasji a nawet poznała nowych przyjaciół. Jednym słowem ta silna kobieta rozwinęła skrzydła i jestem ciekawa jak jej losy potoczą się dalej. W końcu tajemniczy mężczyzna wciąż jest zagadką. Niebezpieczna zagadką. Końcówka książki aż krzyczy o szybką kontynuację.

85. Recenzja: ewa.nowaczyk.212, Nowaczyk Ewa

    Ciekawy erotyk, połączony z gangsterskim półświatkiem Nowego Orleanu. Książka zdecydowanie warta uwagi i przeczytania. Czekam na kolejny tom.

86. Recenzja: aga.booktook, Lizak Agata

    Zaczynając te książkę miałam mieszane uczucia, obawiałam sie kolejnego beznadziejnego SMUTA bez jakiej kolwiek sensownej fabuły. (Osobiście nie przepadam za takim typem książek.) Ale ta skradła moje serce, były spicy momenty, ale po za tym bardzo spodobała mi się cała ta książka, a fabuła to zdecydowanie złoto. Cała książka jest bardzo fajna i ciekawa a krótkie rozdziały to jej kolejny ++ Sama bohaterka może na początku nie miała zbyt ciekawego życia (jak przynajmniej mi sie wydawało) to po pierwszych 20 stronach byłam w tak samo wielkim szoku jak i ona haha. Tyle tajemnic ile skrywa w sobie sama ta książka jak i nieznajomy który zawrócił jej w głowie to jedno wielkie WOW. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się że aż tak się wciągnę. A końcówka? Rozwaliła mi głowę przez to potrzebuje koniecznie 2 tomu tej trylogii. Szczerze będę polecać dalej.

87. Recenzja: promyczekzla, Waleryszak Karolina

    "Bezwzględny książę" #T1 to absolutnie lubieżna i niesforna opowieść o nieobliczalnych bohaterach. Zaskakująca historia zdeterminowanej wojowniczki, która na nowo odkrywa „wnętrze” - przy pomocy zachłannego nieznajomego. ❤ Wciągająca powieść o balansowaniu pomiędzy bezprawiem, a życiem wedle przyzwoitych zasad. 🤩 Temperance to skromna i pracowita kobieta, która niezbyt umie kłamać. Wciąż poszukująca dusza, której lubieżną stronę budzi ultra ekstremalne doświadczenie. 😁 Z kolei tajemniczy On - to chodzący człowiek zagadka, który promieniuje pewnością siebie, zdecydowaniem i uzależnia siłą. Mężczyzna, który w zachłanny sposób, kradnie każdą wolną chwilę z Tempe. 😱 Nieodmownie bohaterów łączy silny charakter i niebywała skłonność do wpadania w kłopotliwe sytuacje. Pomiędzy zalotnikami namacalne jest uwodzące zmysły erotyczne napięcie. Dodatkowo perełkę na torcie stanowią wszechobecni bohaterowie drugoplanowi, którzy tak jak mają wiele oryginalnych porad życiowych, tak są czytelnikowi dobrze znani z innych powieści autorki. 🔥 Obok niebezpiecznego romansu, pisarka zabiera czytelnika w podróż ku odkrywaniu samego siebie. Kwiecista i dynamiczna książka o igraniu na granicy wytrzymałości przeciwnika czy pielęgnowaniu więzi przyjaźni. 😈 Niezaprzeczalnie autorka ma niebywały dar, do tworzenia pikantnych historii, w których tekst aż pulsuje od napięcia. Bezwstydne opisy, ostre dialogi, nieoczekiwane zwroty akcji.Niebezpieczne podziemia Nowego Orleanu, czyli przepis na sekrety i niedomówienia oraz impulsywne decyzje kierowane dzikim instynktem. "Bezwzględny książę" to kolejna niebezpieczna publikacja, która rozbudza niepoprawny czytelniczy apatyt na dalszą część historii z serii #TrylogiaNieposkromionych. 🌿 Polecam serdecznie. 🌿

88. Recenzja: Moja_niele , Grzejszczyk Magdalena

    ✨✨✨✨✨✨ Recenzja ✨✨✨✨✨✨ Meghan March " Bezwzględny książę " #1 @meghanmarch Cykl : Trylogia Nieposkromionych #1 Wydawnictwo : Editored @editio.red ✨👑✨👑✨👑✨👑✨👑✨👑✨👑✨👑✨ " Nie lubię, gdy ktoś mówi mi, co mam robić. Nie lubię, gdy ktoś mówi mi, kim jestem, a kim nie. I na pewno nie lubię cofać się przed wyzwaniem.." " Bezwzględny książę " to pierwszą część trylogii Nieposkromionych.. "Bezwzględny książkę" to przesycona emocjami i niespodziewanymi zwrotami akcji opowieść.. W trakcie lektury towarzyszą nam skrajne uczucia, a fabuła skupia się na przekraczaniu granic, walce o szczęście i podejmowaniu ryzyka.. Można odnieść wrażenie, że autorka pokazuje, jak trudno jest poznać drugiego człowieka.. "Bezwzględny książkę" to historia o pokusie i trudnościach, jakie niesie ze sobą miłość. Książka ta pokazuje, jak trudno jest pozostać wiernym swoim przekonaniom i wartościom, kiedy pojawia się ktoś, kto zachęca nas do przekroczenia granic.. " Cóż, wiesz co? Moje życie też jest skomplikowane. Zamierzam je nieco uprościć i powiedzieć ci " do widzenia "..." "Bezwzględny książkę" to historia, która pokazuje, jak trudno jest podjąć trudne decyzje i jakie konsekwencje mogą z tego wynikać. Warto zwrócić uwagę na to, jak autor ukazuje postaci i ich relacje.. Bohaterka, Temperance, miała trudne dzieciństwo, ale dzięki swojej determinacji i sile charakteru, udało jej się wyjść z trudnej sytuacji. Teraz ma dobrą pracę, a jej szefowa docenia ją za ciężką pracę. Jednak spotkanie z tajemniczym mężczyzną wprowadza nieoczekiwane zmiany w jej życiu, co sprawia, że jej przyszłość staje się niepewna. Zdecydowanie polecam tę książkę, ale ostrzegam, że zakończenie może pozostawić niedosyt.. "Całe jej ciało sztywnieje na mój widok. Wielkie brązowe oczy otwierają się jeszcze szerzej ze zdumienia i strachu. Torebka z głuchym łupnięciem upada na podłogę. Nie podoba mi się spanikowany wyraz jej twarzy, zwłaszcza że reaguje tak na mój widok..." Temperance Ransom to ambitna i pracowita kobieta, która walczyła z przeciwnościami losu.. Zmagała się z trudnymi warunkami w Nowym Orleanie, ale dzięki determinacji i ciężkiej pracy zaczynała osiągać sukces.. Pewnego dnia jednak trafia na dziwne spotkanie z tajemniczym mężczyzną, który wzbudza w niej niepokój, ale jednocześnie przyciąga swoją tajemniczością.. Temperance jest zafascynowana tajemniczym mężczyzną, ale jednocześnie dręczą ją wątpliwości i obawy.. Czuje, że może wpakować się w kłopoty, ale jednocześnie nie potrafi się oprzeć jego urokom.. Tajemniczy mężczyzna wydaje się wiedzieć o niej więcej, niż powinien i to budzi w niej niepokój.. Chociaż wie, że powinna trzymać się z dala od niego, zdecydowana jest na kolejne spotkanie.. Czy uda jej się poznać jego prawdziwe intencje?

89. Recenzja: ewela_czyta , Polińska Ewa

    "Całe jej ciało sztywnieje na mój widok. Wielkie brązowe oczy otwierają się jeszcze szerzej ze zdumienia i strachu. Torebka z głuchym łupnięciem upada na podłogę. Nie podoba mi się spanikowany wyraz jej twarzy, zwłaszcza że reaguje tak na mój widok". Pierwsza część trylogii Nieposkromionych. Temperance w młodości była o krok by upaść bardzo nisko. Na szczęście wyrwała się z tego środowiska. Teraz ma pracę i jest doceniana przez szefową. Pewnego dnia zamiast na spotkanie biznesowe trafia do pewnej rezydencji. Tam spotyka atrakcyjnego mężczyznę, który traktuje ją tak jakby znał każdą jej wewnętrzną myśl i pragnienie. Kobieta poddaje się pożądaniu. Od tamtej pory nie może przestać myśleć o tajemniczym mężczyźnie, który zawładnął jej ciałem i myślami. Historia Temperance zaczyna się z przytupem. Z pewnością niejednej osobie już na samym początku zrobi się gorąco. Książkę czytało mi się naprawdę szybko, gdy dotarłam do końca, zakończenie rozwaliło mnie na łopatki, chciałam więcej na już! Ta historia była gorąca i intensywna. Główna bohaterka odkrywa po kawałku siebie i swoją przeszłość, podąża za pasją, którą gdzieś utraciła. Pewien, tajemniczy mężczyzna zawładną jej światem, ona zaczęła żyć i ryzykować chociaż nie ma do końca pojęcia w co tak naprawdę się pakuje. Ma wokoło siebie niebezpiecznych przyjaciół, na których musi liczyć, chociaż nie chce nikomu być nic dłużna. Za to on, tajemniczy, seksowny, mroczny mężczyzna o którym bardzo mało się dowiadujemy, a niewiedza mnie dobija. Kim naprawdę on jest? Jednak oczekiwanie i napięcie sprawiają, że czyta się szybko i z zaciekawieniem. Ostatni rozdział mówi sam za siebie. Nie zabraknie gorących scen, tajemniczości, zwrotów akcji z nutką niebezpieczeństwa oraz walki o utracone marzenia. Sami się przekonajcie jak daleko można się posunąć by złamać swoje zasady.

90. Recenzja: WidzianeMoimiOczami, Grela Ilona

    Temperance Ransom w młodości nieraz przekroczyła linię prawa. Minęło kilka lat a kobieta wyrwała się z mafijnego świata. Teraz ma satysfakcjonującą pracę i dobrą pozycje. Wiedziała jednak, że wciąż w Nowym Orleanie podziemiem rządzili niebezpieczni ludzie, od których teraz stroniła. Gdy przypadkiem trafia do perwersyjnego klubu i spotyka tam przystojnego mężczyznę w masce nie może o nim zapomnieć. A chwile spędzone z tym mężczyzną sprawiły, że chce więcej. Temperance wie, że nie powinna pojawiać się w tym klubie ale chęć spędzenia chwil z Nim jest dla niej ważniejsza. Pragnęła dowiedzieć sie o nim czegoś wiecej, zaczęła zadawać nie wygodne pytania. Jednak tajemnice, które skrywał nie były dla niej. Czasami pewnych granic nie powinno się przekraczać, a życie na granicy może być niebezpieczne. Dynamiczna fabuła z wątkiem mafijnym, miłosnym i erotycznym sprawia, że książkę czyta się szybko I z zaciekawieniem. Niebanalne zakończenie powoduje, że już oczekuje z niecierpliwością na część #2 trylogii #NIEPOSKROMIONYCH

91. Recenzja: zajkosink.a, Zajkowska Anna

    Temperance - dyrektorka operacyjna w Seven Sinners o brązowych oczach. Posiada talent do tworzenia rzeźb z metalu. Nieznajomy - o niebieskich oczach i tatuażach. Jedna notatka i wizyta w seksklubie, której się niespodziewała. Jedno ostrzeżenie, żeby trzymała się z daleka. Jednak zasmakowała tego, co spotkała w środku, a ON jej w tym pomógł. Wzajemne uzależnienie i zbyt wielka pokusa, żeby odpuścić. Miała trzymać się z daleka od Przystani i w razie problemów dzwonić do Mounta. Dlaczego? Historia licząca zaledwie 200 stron, przy której dobrze spędziłam czas. Jest dość krótka, ale ma w sobie najważniejsze elementy, które powinna zawierać książka. Temperance swoją obecną pozycję zawdzięcza dzięki ciężkiej pracy. Odcięła się od toksycznej przeszłości. Jej dzikość i pełnia życia zostały skryte za maską “grzecznej” i ułożonej kobiety, która osiąga sukcesy, a jej marzenia o byciu rzeźbiarką zostały skrzętnie ukryte przez bolesne i gorzkie wspomnienia. Charakterna dziewczyna, która kiedyś się nie poddawała i wierzyła we własne możliwości i umiejętności. I ten Nieznajomy.. emanuje siłą, pewnością siebie i bezwzględnością. Człowiek zagadka, który intryguje. To dzięki niemu wynurza się z otchłani, nabierając pełnego oddechu i widzi to, czego jej brakowało. Przy jego pomocy zaczęła spełniać swoje ukryte fantazje. Wzajemne przyciąganie dało się odczuć już od ich pierwszego spotkania. Jednak gdy nastaje moment, w którym ona chce ten układ przerwać, powstaje walka pomiędzy rozsądkiem a pragnieniem. A gdy pojawiają się oznaki niebezpieczeństwa i ona będzie w pewnym momencie zagrożona, to co się stanie? Historia, w której pozorna maska spada i pokazuje to, czego brakuje do pełni szczęścia, do bycia w jakimś stopniu usatysfakcjonowanym. Walki o własne marzenia. Książka ma w sobie elementy zaskoczenia i pikantniejsze sceny pomiędzy bohaterami, a także pojawiają się nutki niebezpieczeństwa

92. Recenzja: paulaczyta, Ciulak Paula

    Jak daleko się posuniesz w łamaniu swoich zasad? Przychodzę do was z kolejną recenzją książki Meghan March. Jej twórczość wywołała we mnie zachwyt od pierwszego wrażenie i chętnie sięgamy po nowe pozycje. Prawie zawsze mamy doczynienia z dylogiami lub trylogiami, które są dość krótkie, dzięki czemu szybko się czyta. Mamy też piękne okładki, miejscem akcji prawie zawsze jest Nowy Orelan, a także wątki się przenikają Tutaj mamy Temperance, kobietę która jak same jej imię może wskazywać, ma niezły temperament i charakterem. Nie raz mało brakowało do stoczenia i bycia w półświatku, jednak z czasem odbiła się od dnia i wyszła na prostą. Miała pracę, była lubiana przez szefowa i wszystko szło dobrze. Do czasu aż zamiast na spotkanie biznesowe trafia do zupełnie innego miejsca. Do perwersyjnego klubu. To tam spotkała tajemniczego mężczyznę w maskę, o pięknych oczach i głębokim głosie. Miał w sobie coś mrocznego, od czego powinna trzymać się z daleka, a jednak nie mogła. Wiedziała jak wiele ryzykuje i że jeśli nie chce wejść do tego mrocznego świata, nie powinna brnąć a ta relacje, a jednak... Mamy tutaj piękna okładkę, chwytliwy tytuł, zupełnie niebanalne imię, silna kobieca postać, dużo emocji. Czyli wszystko czego potrzeba z aby stworzyć świetny romans. Meghan March po raz kolejny nie zawiodła. Historia wciąga, ciekawi, zaskakuje, a czytanie jej to wielka przyjemność.

93. Recenzja: historie_budzące_namiętność, Skoczylas Katarzyna

    „Dopiero gdy wchodzę w domu pod prysznic, słyszę w głębi ducha cichy głosik, który przebija się przez splątane myśli. A co, jeśli nie będę czekać? Co, jeśli ja też spróbuję zdobyć to, czego pragnę?” Tylko czy pogoń za pragnieniem nie okaże się niszczycielska? Bo można zdobyć, to czego się pragnie, ale co gdy na końcu poznasz prawdę, której się nie spodziewałaś.

Temperance długo walczyła o to, żeby zakopać za sobą przeszłość i to, co się w niej wydarzyło. Chciała żyć dobrze i uczciwie, ale w Nowym Orleanie nie zawsze się tak da. Praca w destylarni była dla niej czymś ważnym, ale gdzieś dalej w środku toczyła walkę samą ze sobą. Pragnęła tworzyć sztukę i przez pomyłkę lub przypadek otwarły się dla niej nowe drzwi do spełnienia marzeń. Tylko w tym samym czasie trafiła do tajemniczego, ekskluzywnego i perwersyjnego klubu, w którym można dać ponieść się wyobraźni i spełniać najbardziej perwersyjne fantazje. I to tu poznaje jego, tajemniczego mężczyznę w masce, który sprawił, że zapomniała o całym świecie, ale sprawił również to, że nie mogła o nim zapomnieć. Tylko nie przewidziała, jak skończy się ta ich znajomość. Bo gdy jej brat nie pojawił się na jej urodzinach, to zaczęło grozić jej wielkie niebezpieczeństwo, a Mont wysłał do jej ochrony kogoś, komu mógł zaufać. Kim okaże się tajemniczy mężczyzna? Czy będzie tym, kogo chciałaby mieć przy sobie cały czas? Czy raczej będzie musiała trzymać się od niego z daleka? Czy prawda, jaką pozna, zmieni wszystko? „Mężczyzna od którego jesteś uzależniona, jest piekielnie uprzejmy, ale jeszcze bardziej niebezpieczny.” Tak, tak i jeszcze raz tak. Powracamy do Nowego Orleanu i to z wielkim przytupem. Od pierwszych stron Meghan zafundowała mi przyspieszony oddech, rumieńce na twarzy i szalejącą wyobraźnie. A do tego po raz kolejny spotykamy się z Kirą, Montem i kilkoma innymi bohaterami z jej poprzednich książek, co sprawiło mi ogromną radość. Każda kartka tej książki ocieka po prostu erotyzmem, ogniem, pożądaniem, perwersją, niebezpieczeństwem, tajemnicami, spełnianiem marzeń oraz pragnień. Chemia między bohaterami jest bardzo dobrze wyczuwalna, bo aż iskrzy między nimi. Fabuła od samego początku wciąga do tego stopnia, że nie chce się oderwać od niej i sprawia, że cały czas czuje się niedosyt. Wystarczyła chwila, ja już ją kończyłam i gdy przeczytałam ostatnią stronę, ogarnęła mnie złość, że znowu skończyła się w takim momencie i, że muszę czekać na kolejny tom, a chciałbym chwycić od razy po jego kontynuację. Gorąco polecam.

94. Recenzja: booktolia_, Malicka Natalia

    ,,Trudno mi się sprzeciwić reakcji własnego ciała, zwalczyć impuls, żeby wyciągnąć dłoń i dotknąć jego twardej piersi, pamiętać, dlaczego powinnam jak najszybciej zbiec w dół po tych schodach.” Temperance wiedzie szczęśliwe życie. Kobieta odcięła się od przeszłości, która o mały włos nie ściągnęła jej na samo dno. Ciężko pracowała na swój sukces i szacunek. Musiała pogrzebać dawną siebie, aby zbudować swoje ,,ja” od nowa. Przyniosło to wiele pozytywnych zmian, ale Temperance musiała porzucić to, co naprawdę kochała i otwierało jej dusze oraz serce, czyli sztukę. I to nie byle jaką, bo nie jest to malarstwo, a tworzenie rzeźb z metalu. Bardzo podobał mi się wątek wiązany z jej pasją, bowiem było w nim dużo niepewności bohaterki, tęsknoty i obaw, ale też ekscytacji i dumny, co bardzo nacechowało tę książkę. W wyniku spotkania biznesowego Tempe trafia do pewnego miejsca, które jest dość nietypowe i tajemnicze. Seksklub, w którym się znalazła, był miejscem od którego powinna trzymać się z daleka, ale to, co widziały jej oczy, czuło jej ciało oraz KOGO poznało, działało na nią jak magnez, a klimat tego miejsca został świetnie oddany. Poznany przez kobietę mężczyzna, budzi w niej uśpione pragnienia. Tak naprawdę nic o nim nie wiadomo. Jak ma na imię, skąd pochodzi, ale jego tajemniczość jest bardzo intrygująca i chęć poznania tożsamości mężczyzny jeszcze bardziej wciągnęło mnie w lekturę. Jego i Temperance łączy pożądanie i przyciąganie, którego za nic w świecie nie mogą się pozbyć. Może i umysł stawia wyraźne granice, ale ciało nie zapomina niczego, a w przypadku głównej bohaterki ciało i umysł nie raz ze sobą walczą. Bardzo przyjemne pióro autorki pozwala gładko przepłynąć przez tę książkę, a smaczki w postaci tajemnic urozmaicają tę historię. Końcówka książki była dla mnie dużym zaskoczeniem i też nadała tej historii dynamizmu, kończąc ją w takim momencie, że od razu chce się sięgnąć po drugi tom. Małym minusem, który gdzieś trochę kuł mnie w oczy, były zdrobnienia słów w scenach zbliżeń. Osobiście nie jestem fanką takiego doboru słów, ale cała historia sama w sobie jest pikantna i przyjemna w odbiorze. Dwieście stron jest idealne na krótki odpoczynek, dlatego ,,Bezwzględny książę” powinien umilić Wam czas.

95. Recenzja: emcia.czyta, Guz Emilia

    Czy ta okładka według was intrygująca? Ciekawa? A może totalnie nie w waszym stylu i nie zwracacie na nią uwagi? Ja muszę przyznać, że to pierwsze, na co w ogóle zwróciłam uwagę, Ta złota maska daje mi poczucie tajemnicy i taka też jest ta książka, tajemnicza. Choć w tym przypadku nie do końca jest to na plus. Naszą główną bohaterką jest Temperance Ransom, jest to kobieta która wyrwała się z toksycznego środowiska i zaczęła nowe życie w dobrze prosperującej firmie w Nowym Orleanie. Ma świetną przyjaciółkę, która jest dla niej jak siostra. Ma też spokojną codzienność i ułożony plan dnia, o tym od zawsze tak bardzo marzyła. Kiedy szefowa w pracy zaczyna powierzać jej coraz to trudniejsze zadania, myśli, że jak zawsze udaje się na spotkanie biznesowe, nie spodziewała się, że trafi do tak dziwnego, tajemniczego i niebezpiecznego miejsca. Bohaterka poznaje mężczyzne który skrywa swoje oblicze za maską, jest tajemniczy i ogromnie niebezpieczny jak możemy dowiedzieć się podczas czytania. Swojego imienia też nie wyjawił. Książka wydaje się być brutalna, silna, tajemnicza, bohaterowie brutalni. No według mnie tak nie było. Jest to krótka pozycja, która porusza wiele tematów, ażza wiele. Na niecałych 200 stronach, jest bardzo dużo bohaterów. No nie podobało mi się to. Co spowodowało, że nie mogłam się wczuć w tę historię. Styl autorki też mi się nie podobał, według mnie był niespójny, tak jakby autorka miała myśl i zaczęła ją pisać i zgubiła ją. Chaotyczne to było bardzo, często też wybrzmiewała ta książka płytko. Momentami dialogi i wydarzenia były nudne. Z plusów mogę wymienić, postać bohaterki. Zdecydowanie Temperance było fajna, miała charakter i była inteligentna. Super też było poruszanie tematu toksyczności rodziców, ale i radzenia sobie samemu w wielkim mieście. Sam fakt, że książka jest krótka i cały czas dużo się dzieje, ułatwia to czytanie. Fajnie było przeczytać coś nowego i zapoznać się z nową autorką, bo jest to pierwsza książka Meghan którą przeczytałam.

96. Recenzja: Zaczytanamama_, Dejewska Marta

    Zaczęłam nową serię książek Trylogia Nieposkromionych autorki Meghan March. W książce Bezwzględny Książe możemy przeczytać właśnie o losach owego księcia oraz Temperance Ransom . Bohaterka to dziewczyna z przeszłością ale wyszła z trudnego życia i wybrała dobrze , a bohater to mroczy , niebezpieczny mężczyzna w masce , od którego czuć niebezpieczeństwo a mimo to dziewczyna lgnie do niego. Książka jest naprawdę napisana taka jak lubię. Czuć z niej Mroczne i niebezpieczne sceny przeplatane dreszczykiem namiętności. Czy zakazane sobie światy spotka cos więcej ? Tego dowiecie sie z książki ;)

97. Recenzja: blackieautor_booktagram, Nowak Wiktoria

    Przyznam szczerze, że na samym początku książki nie byłam do końca przekonana czy ona mi się spodoba. Książka jest krótka, ma zaledwie 207 stron, dlatego obawiałam się, że fabuła nie została wystarczająco rozwinięta. Początek był dla mnie chaotyczny i zbyt szybko toczyła się akcja. Jednak potem udało mi się wkręcić i wydarzenia zaczęły się ze sobą łączyć. Temperance to bohaterka, która wyszła na przeciw swoim pragnieniom i ostatecznie podała im rękę. Poznajemy ją jako młodą, ambitną kobietę, która pragnie zostać zaaopiekowana przez kogoś. Natomiast tajemniczy mężczyzna pozostaje dla czytelnika tajemnicą do samego końca i finalnie musimy czekać na kolejny tom, by dowiedzieć się czegoś więcej. Sama pozycja jest gorąca, mocne i dokładne opisy zbliżeń między bohaterami są jak najbardziej na plus. Zakończenie jest dla mnie całkowitym plot twistem, dlatego mimo początkowej niechęci, przekonałam się do tej pozycji. Ocena: 3.5/5 ☆

98. Recenzja: _tibooks, Szymiczek Karol

    Ta książka była intrygująca. Od początku dużo się działo i to było to co lubię. Książka zawiera wiele scen 18+. emocjonująco czytało się gdy główna bohaterka Temperance, szuka mężczyzny który dał jej to czego potrzebowała, lecz to skrywała. Lekturę czytało się szybko i przyjemnie ponieważ jest ona dość krótka oraz ma optymalnej wielkości działy. Książka była dla mnie w miarę okej 3,5/5⭐.

99. Recenzja: AnkaWach , Wachowska Anna

    Kiedy zobaczyłam tę okładkę wiedziałam jedno, że muszę ją mieć, ale środek, który stworzyła autorka jest o wiele lepszy. Tajemnice, sekrety, gangsterskie porachunki, mrok oraz pożądanie to wszystko znajdziemy w książce która ma jedynie 207 stron. Jak daleko posunie się człowiek w łamaniu swoich zasad? Tego przekonamy się po przeczytaniu tej pozycji. Prewerysjny klub, mężczyzna w masce, który nie ujawnia swojej tożsamości brzmi ciekawie prawda, a na dodatek dzika namiętność i spełnienie swoich najskrytszych fantazji w ramionach nieznajomego. Kiedy patrzyła w niebieskie oczy mężczyzny zewnętrzny świat mógł przestać istnieć. Był tajemniczy, władczy być może niebezpieczny, ale w tej chwili to się nie liczyło. Liczyło się to jak jej ciało lgnęło do niego, kiedy wychodził z mroku. Ta książka jest tak gorąca, że podczas czytania mogą pojawić się wypieki na twarzy. Odważne sceny zbliżeń, które zostały opisane w sposób sensualny pobudzający wyobraźnie. Fabuła skrywającq wiele sekretów i ten klimat, który nadaje tajemniczości książce. Dostaliśmy dużo zagadek, ale żadnego wyjaśnienia co jeszcze bardziej podsyca ciekawość, aby sięgnąć po kolejną część. Autorka wie jak kreować prawdziwych bad boyów. Niebezpieczny, tajemniczy a i tak przyciąga zainteresowanie płci przeciwnej. Jak oni to robią nie wiem 🤷‍♀️🤷‍♀️. Zakończenie, które zarazem jest wprowadzeniem do kolejnej części i mam nadzieję, że pojawi się jak najszybciej. Takie kończenie książki powinno być karalne. Jak można w takim momencie skończy akcję no jak. Więc jeśli jesteście ciekawi historii tajemniczego mężczyzny w masce ,który skrywa więcej tajemnic niż niejeden pamiętnik księżniczki oraz dziewczyny, która doświadcza przy nim spełniania swoich fantazji to nie macie wyjścia jak ciągnąć po tę pozycje. Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić.

100. Recenzja: nattalka09wattpad, Kazimierczuk Natalia

     Jest to pierwszy tom wciągającej trylogii nieposkromionych. Od pierwszych stron historia jest silnie wciągająca i pociągająca. Główna bohaterka Temperance przez przypadek spotyka faceta ze swoich snów, a ogień jaki pomiędzy nimi się tworzy jest niezwykły. Od samego początku wrze, emocje sięgają szczytu, a otaczająca tajemnica nieznanego mężczyznę dodaje mu pikanterii. Muszę bardzo dobierać słowa aby wam nic nie zdradzić a to mega trudne 😅 jako pierwszy tom książka wywarła na mnie ogromne wrażenie i już nie mogę się doczekać kolejnych części. Nasz cudowny nieznajomy jest nieokiełznany, nienasycony wręcz spragniony Temperance. Jest ucieleśnieniem najskrytszych erotycznych fantazji kobiet. Niebezpieczny, przystojny, nieposkromiony. Przez wszystkie strony nie poznajemy tożsamości fantazji Temperance, jest przed nim ostrzegana, ale kiedy zbliżają się kłopoty to właśnie on przychodzi jej z pomocą. Więcej wam nie zdradzę, sami musicie przeczytać, a uwierzcie, warto przeczytać.

101. Recenzja: @book_am21, Zając Kamila

     Zakazany owoc zawsze jest najbardziej kuszący . Ona lgnęła do niego niczym ćma do światła. Igrała z ogniem, ale czy spłonęła? Życie nie rozpieszczało Temperance. Dziewczyna tylko cudem wyrwała się ze szponów mafijnego półświatka funkcjonującego w podziemiach Nowego Orleanu . Teraz za wszelką cenę stara się zacząć od nowa, pragnie być kobietą bez łatek , unikać plotek i ogólnie rzecz biorąc nie rzucać się w oczy. I nawet jej się to udaje. Niestety tylko do czasu. Gdy przypadkiem trafia do bardzo niebezpiecznego klubu nocnego nic już nie jest takie jak wcześniej. Wszystko za sprawą tajemniczego mężczyzny.. Temperance nie może oprzeć się pokusie i po jednym wspólnym wieczorze nie może przestać myśleć o nieznajomym skrywającym twarz za maską... Choć nic o nim nie wie zaczyna zadawać niewygodne pytania. A te zwiastują tylko jedno- kłopoty. Ludzie od których dziewczyna się uwolniła nie zapominają... Dlaczego tak dobre książki zawsze są takie krótkie? Pierwsza część Trylogii nieposkromionych zdecydowanie mnie pochłonęła. Mamy tu wszystkie motywy które lubimy. -Zakochanego przestępcę z przeszłością -Niezaprzeczalną chemię między bohaterami -Niebezpieczeństwo -Ciekawą i dynamiczną fabułę -Napisane z dużym wyczuciem pikantne sceny -Lekkie pióro autorki, dzięki czemu książkę czyta się jednym tchem. Polecam ❤️

102. Recenzja: Wymruczane Recenzje , Kryska Anna

     Przyszła pora na "Bezwzględnego księcia" autorstwa @meghanmarch.Jest to pierwszy tom trylogii Nieposkromionych. Znów wracamy do Nowego Orleanu wokół którego opierają się książki autorki. Tym razem jednak pomimo że przewijają się bohaterowie znani z innych serii Meghan tytułowy Książę opowiada o losach Temperance i tajemniczego zamaskowanego mężczyzny. Czy zdarzyło wam się znaleźć w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu ? Przez pomyłkę czy też przez przypadek,a może z czystej ciekawości? Właśnie w takich nieodpowiednich okolicznościach poznają się nasi bohaterowie. Choć jeśli mam być szczera określenie "poznanie" jakoś średnio mi do nich pasuje. Jak już wspomniałam Bezwzględny mężczyzna kryjący się za maską ma dość osobliwe zainteresowania. Kiedy więc w jego ręce wpada intrygująca Temperance nie może sobie odmówić skosztowania tego zakazanego owocu. Co z tej mocno uzależniającej relacji wyniknie? Pomimo, że głównemu męskiemu bohaterowi nie można odmówić chemii i przyjemnego rozlewania się gęsiej skórki po całym ciele gdy tylko wkracza na strony książki, to akurat tutaj kompletnie inną postać płci męskiej skradła moją uwagę.Elijah, niby bad boy,ale jednak ma w sobie to coś co wzbudziło moją sympatię. Pożądanie, wyuzdany seks, tajemniczość, życie na krawędzi to tylko namiastka tego co znajdziecie w tej książce. Żałuję tylko jednego, że tak szybko fabuła pognała ku końcowi. Oczywiście chętnie sięgnę po kolejną część bo tak już tradycji staje się za dość w przypadku książek Meghan że z każdą kolejną chce się więcej i więcej. To jak wybierzecie się ponownie do Nowego Orleanu? Jesteście gotowi odkryć swoje największe pragnienia i sekrety?

103. Recenzja: Book-owy kącik Anny1985, Kryska Anna

     Przyszła pora na "Bezwzględnego księcia" autorstwa @meghanmarch. Jest to pierwszy tom trylogii Nieposkromionych. Znów wracamy do Nowego Orleanu wokół którego opierają się książki autorki. Tym razem jednak pomimo że przewijają się bohaterowie znani z innych serii Meghan tytułowy Książę opowiada o losach Temperance i tajemniczego zamaskowanego mężczyzny. Czy zdarzyło wam się znaleźć w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu ? Przez pomyłkę czy też przez przypadek,a może z czystej ciekawości? Właśnie w takich nieodpowiednich okolicznościach poznają się nasi bohaterowie. Choć jeśli mam być szczera określenie "poznanie" jakoś średnio mi do nich pasuje. Jak już wspomniałam Bezwzględny mężczyzna kryjący się za maską ma dość osobliwe zainteresowania. Kiedy więc w jego ręce wpada intrygująca Temperance nie może sobie odmówić skosztowania tego zakazanego owocu. Co z tej mocno uzależniającej relacji wyniknie? Pomimo, że głównemu męskiemu bohaterowi nie można odmówić chemii i przyjemnego rozlewania się gęsiej skórki po całym ciele gdy tylko wkracza na strony książki, to akurat tutaj kompletnie inną postać płci męskiej skradła moją uwagę.Elijah, niby bad boy,ale jednak ma w sobie to coś co wzbudziło moją sympatię. Pożądanie, wyuzdany seks, tajemniczość, życie na krawędzi to tylko namiastka tego co znajdziecie w tej książce. Żałuję tylko jednego, że tak szybko fabuła pognała ku końcowi. Oczywiście chętnie sięgnę po kolejną część bo tak już tradycji staje się za dość w przypadku książek Meghan że z każdą kolejną chce się więcej i więcej. To jak wybierzecie się ponownie do Nowego Orleanu? Jesteście gotowi odkryć swoje największe pragnienia i sekrety?

104. Recenzja: zoska_na_ksiazkach, Misiowska-Zuwała Agata

     No nie... tak się nie robi! Jak można zostawić czytelnika w takim momencie? :D Poproszę kontynuację! Temperance pracuje w destylarni whiskey Seven Sinners, jej zadaniem jest pozyskać jak najwięcej bogatych klientów. Kiedy postanawia uderzyć z propozycją współpracy do jednego z drogich, nocnych klubów okazuje się, że trafiła seks klubu Heaven. Tam zostaje odprowadzona do jednego z pomieszczeń, w którym ma się spotkać z potencjalnym klientem. Jednak czekając na osobę, z którą miała rozmawiać o biznesie jest świadkiem erotycznego uniesienia dwojga osób, które mają na twarzach maski. Cała akcja rozgrywa się przed nią, a może dla niej… Podniecenie u Temperance rośnie z każdą chwilą… Do pomieszczenia przychodzi przystojny, dobrze zbudowany tajemniczy mężczyzna w masce. To spotkanie nie było biznesowe, to spotkanie było tajemnicze, niebezpieczne i cholernie intymne. Ta jedna noc zmieniła wszystko. Czy kobieta pozwoli sobie na kolejne spotkania z jak się okazuje niebezpiecznym mężczyzną? Jeśli chodzi o książki Meghan March, biorę w ciemno. ZAWSZE. W tej historii spodobało mi się to, że pojawiła się postać z 5 części "Sekretów i namiętności" którą polubiłam i dobrze wspominam tę książkę :) Jak zawsze, czytając książki spod pióra Meghan , z zawstydzenia piękna policzki :) Autorka nie boi się opisywać szczegółowo bardzo intymnych i zmysłowych sytuacji pomiędzy ludźmi. Wzloty i upadki, oraz rollercoaster gwarantowany. Przy tej książce nie można się nudzić. Poruszone zostały również takie tematy jak patologia rodzinna, alkohol, kradzieże, mafia, nielegalne interesy. To nie jest tylko świetny erotyk, to również opowieść o kobiecie, która ma nadzieję, że opuściła już swoje "stare" życie. Tylko co przyniesie to „nowe”? Książkę otrzymałam około południa (w pracy!), a przed zachodem słońca byłam

105. Recenzja: lifewithabook.a, Baran Amelia

     To, jaki ogromny niedosyt odczuwam po zakończeniu tej książki jest nie do opisania! Wciągająca fabuła, szybko rozgrywająca się akcja, utrata bliskiej osoby, krótkie rozdziały - to wszystko łączy się w jedną całość i tworzy wspaniałą historię. Dzieło Meghan March łączy ze sobą wszystko co w książkach uwielbiam, dlatego ocena jest taka wysoka. Nie jest to lekka książka, ponieważ porusza ona bardzo ważne i ciężkie tematy takie jak: patologia rodzinna, alkohol, kradzieże, mafia... Co do stylu pisania autorki mam mieszane uczucia - mianowicie nie jest on najlepszy, ale również nie jest najgorszy, jest po środku. Bardzo szybko czytało mi się te książkę, ale odczuwam delikatny niedosyt nie tylko dzięki jej końcówce (która swoją drogą była cholerne dobra), ale również pod względem przedstawionych zdarzeń. Czuje się jakby autorka, chciała coś jeszcze dopisać, ale nie widziała jak to ująć.

106. Recenzja: Instagram, Frelas Sylwia

     Książka ma piękną okładkę, w której się od razu zakochałam. „Bezwzględny książę” to krótka historia, bo liczy zaledwie 208 stron, ale jest wciągająca i dynamiczna. Bohaterowie są wyraziści i mamy tutaj wszystko to, za co pokochałam twórczość autorki. „Bezwzględny książę” przenosi nas do świata sztuki, dobrej whiskey i niebezpiecznego Nowego Orleanu, który zdążyłam już poznać dzięki innym książkom autorki. Pojawiają się tutaj bohaterowie z serii „Sekrety i namiętności”, co bardzo mnie ucieszyło. Poczułam, jakbym czytała kontynuację wydarzeń z tej serii, bo w „księciu” wydarzenia toczą się po tym, co było w ostatniej części „sekretów". Pojawiają się tutaj Ariel, Yve, Vanessa oraz Valentina i wątek z Noble Art. Tajemniczy klub, a w nim tajemniczy mężczyzna, który wie, jak sprawić by kobieta wylądowała w siódmym niebie. Erotyczne napięcie, tajemniczość i nutka grozy - właśnie to znajdziecie w środku. Temperance Ransom — atrakcyjna kobieta wynajmująca mieszkanie u Harriet, pracuje jako dyrektorka operacyjna w Seven Sinners. Kobieta nie miała łatwego życia, do miejsca, w którym jest teraz, doszła dzięki uporowi i swojej ciężkiej pracy. Tempe żyje tylko pracą aż do pewnego momentu, gdy przypadkowo spotyka tajemniczego mężczyznę. A może to nie przypadek i los postawił na jej drodze samca alfa, który okiełzna jej żądze i wprowadzi chaos w jej myśli. Ransom jest utalentowana i ma smykałkę do sztuki, ale brak jej wiary w siebie i swój talent. To przeszłość odcisnęła na niej ślad jednak nadeszła już pora, aby udowodnić sobie i tym, którzy w nią nie wierzyli, że może zarabiać porządne pieniądze na tworzeniu swoich rzeźb. Kim jest tajemniczy nieznajomy, który zawładnął ciałem i umysłem Tempe? Czy ta dwójka ma szansę na wspólną przyszłość? W jakie kłopoty wpakował się brat Temperance? Z takimi pytaniami zostajemy po przeczytaniu tej książki, w związku z czym liczę, że odpowiedzi uzyskam czytając drugi tom, którego już nie mogę się doczekać. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to przetłumaczenie nazwy sklepu, w którym pracuje Yve. Z tego, co pamiętam był to Dirty Dog, a nie jakaś „Piękna Suka". Nie brzmi mi to najlepiej, wersja oryginalna jest zdecydowanie lepsza. Podsumowując książka jest bardzo ciekawa i krótka - do pochłonięcia w kilka godzin. Oczywiście polecam Wam po nią sięgnąć, a szczególnie fankom serii „Sekrety i namiętności” gwarantuje Wam, że będziecie się dobrze bawić.

107. Recenzja: Recenzjeemocjamipisane, Raszka Izabela

     Drogi Czytelniku... Na wstępie muszę zaznaczyć, że jest to lektura przeznaczona głównie dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera chociażby sceny erotyczne i dość wulgarne słownictwo. Duże pieniądze? Znajdą się. Gangsterzy, półświatek? Tak. Przypadkowe spotkanie w pewnym specyficznym miejscu? Obecne. Sztuczki? Pewnie. Łamanie zasad (nie tylko swoich)? Oczywiście. Bezwzględność? Tak. Tajemnice? Oczywiście. Niebezpieczeństwo? Będzie. Niespodzianki, nie zawsze te miłe? Oj, tak. Pożądanie? Jasne. Między innymi właśnie to tym razem serwuje nam Meghan March w swojej najnowszej powieści pod tytułem „Bezwzględny książę”. Z jakim efektem? Zapraszam do lektury, wtedy poznacie odpowiedź na to pytanie. Jest to tom pierwszy cyklu Trylogia Nieposkromionych. Wspaniale było przenieść się do świata Temperance, Pana Tajemniczego (tak sobie określałam głównego bohatera przez całą lekturę), Harriet, Rafe'a, Keiry, Ronniego, Gregora, Valentiny, Magnolii, Elijaha, Ariel, Rixa, Yve, Mounta i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i interesujący. Niestety nie mogę powiedzieć, że kogoś polubiłam. :( Szczerze? Każdy ma coś na sumieniu, mniejsze lub większe przewinienia, każdy mnie czymś wkurzył i coś przeskrobał. Co dokładnie? Tego standardowo nie zdradzę. Zapraszam do stron książki. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja pędzi do przodu jak szalona, nie zwalnia ani na moment, pod koniec jeszcze przyśpiesza. Autorka nie żałuje nam emocji i serwuje rewelacje całymi garściami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji i problemów, którymi pisarka na każdym kroku obarcza nasze persony, zwłaszcza Temperance. Po trzecie, ważne tematy. Cieszę się, że są tu poruszane. Nie zdradzę tym razem jednak dokładnie o co chodzi, napiszę tylko, że mają związek z moralnością, zasadami i pewnymi trudnymi wyborami i, że autorka w fajny sposób pokazała nam pewna kwestię i jej ewentualne konsekwencje. Daję za to plusa. Po czwarte, zakończenie. Nie, nie, nie, nie, nie... Tak się stanowczo nie robi. Jak można zakończyć powieść w takim momencie? Jak, pytam się... Jak mam teraz spokojnie czekać na kontynuację? Nie da się, po prostu się nie da. Dobra, stop. Nie zdradzę już nic więcej. Oczywiście przyznaję za to plusa. Po piąte, styl. Książka napisana jest lekkim językiem, przystępnie dla każdego (co wcale mnie nie dziwi, autorka mnie już do tego przyzwyczaiła swoimi poprzednimi powieściami). To sprawia, że czyta się ją łatwo, bardzo szybko i przyjemnie. Muszę się tylko przyczepić do jednej kwestii, mianowicie, powieść mogłaby mieć jeszcze chociaż z pięćdziesiąt stron. Po szóste, emocje. Znajdziemy tu cały ich cały kalejdoskop. Leci za to kolejny plusik. Po siódme, sceny erotyczne. Są wyważone, nie są zbyt wulgarne, można bez problemu przez nie przebrnąć. Powieść jest lekką lekturą do poduszki. Opowieść pokazuje, że czasami warto złamać własne zasady, konsekwencje takiego zachowania mogą być, cóż, ciekawe. Książka, tak jak inne powieści autorki (co mnie nie zdziwiło) praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (chociaż momentami dość niebezpiecznego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do finału, bynajmniej w tym tomie. Autorce bardzo dziękuję za kolejną, fajną przygodę. Oczywiście z niecierpliwością czekam na kolejny tom, jestem bardzo ciekawa jak sytuacja się rozwinie. :) Ogólna ocena - 5,5/6. :) POLECAM, POLECAM, POLECAM. Warto po nią sięgnąć.

108. Recenzja: TikTok, Wróblewska Małgorzata

     Kiedy tylko ujrzałam piękną okładkę tej książki, nie mogłam jej się oprzeć. Wydarzenia na początku tej książki dzieją się ekspresowo, przez co czyta się ją bardzo szybko.Książka posiada dynamiczne sceny, ukazujące jak wiele emocji przeżywała główna bohaterka. Ciekawość zżera mnie od samego początku, nie mogłam się doczekać żeby poznać dalsze losy Temperance, czyli głównej bohaterki tej cudownej książki. Tajemniczy charakter tej powieści daje nam bardzo dużo do myślenia. Niekiedy czytając wydaje nam się, że niektóre sceny są wręcz niedopuszczalne w prawdziwym życiu. Szczerze, polecam każdemu czytelnikowi ten właśnie tytuł, jeżeli lubi czytać romanse erotyczne z dużą dawką mroku i tajemniczości. Nie mogę się doczekać aby poznać dalsze losy Temperance.

109. Recenzja: Diabolus_einm_legis, Korelin Karolina

     "Jakiekolwiek okrucieństwo jest niewybaczalne. Dlatego nie ma sensu być okrutnym na pół gwizdka." - Michael Dobbs Temperance Ramson - wyrywając się wreszcie z toksycznego środowiska, kobieta ma nadzieję, że już nigdy nie otrze się o brutalny i bezwzględny półświatek Nowego Orlenu, gdzie tamtejsi gangsterzy nie zapominają nikogo. Jako praworządna obywatelka, mająca posadę nie powinna zapuszczać się również do perwersyjnego klubu. Jednakże losu nie da się oszukać, tak samo jak nie da się uciec mężczyźnie w masce, którego spotkała i posmakowała w niebezpiecznym miejscu. I choć w Nowym Orleanie nie można przekraczać pewnych granic, to czy można zwyciężyć z pokusą? O tym musicie przekonać się sami sięgając po pierwszym tom trylogii Nieposkromionych! No właśnie nieposkromiona pokusa zawsze ociera się o nas do momentu, aż jej nie ulegniemy, tak samo, jak i my czytelnicy nie potrafimy ulec dobrej lekturze, której nie da się odłożyć na półkę, dopóki nie pozna się końca. Tak jest właśnie z nową pozycją autorki, która z każdą powieścią, pochłania nas coraz bardziej w wir niebezpieczeństwa, różnorodnych intryg czy chociażby mocnych doznań, które jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki zmanipulują nasz umysł i podniosą temperaturę! Kolejna pozycja i kolejne polecenie, bo nie sposób powiedzieć wprost, że jest to kolejny majstersztyk autorki, który z pewnością umili nam czas na urlopie, czy chociażby po ciężkim dniu. Dlatego z czystym sumieniem i gorącą przyjemnością polecam sięgnąć po tę książkę! 

110. Recenzja: Tiktok, Gmyrek Kamil

     Książka bezwzględny książę trylogia nieposkromionych bardzo szybko pochłania czytelnika. Zachęca do czytania już od pierwszych stron pokazuje nowy Orlean ze strony pół świadka przestępczego nie mogę doczekać się dalszych przygód teampreance Random. Książkę oceniam na ♾️/10

111. Recenzja: Tik tok, Hilmanowicz Ola

     Książa jest krótka dzięki czemu bardzo łatwo i szybko się ją czyta. Na samym początku już dużo się dzieje co jeszcze bardziej zachęca do przeczytania. Zaskakujące zakończenie sprawia że z niecierpliwością wyczekujemy następnej części. Jest ona idealna dla czytelników lubiących romanse erotyczne z wątkiem tajemniczego nieznajomego.

112. Recenzja: @fascynacja.ksiazkami, Dębdka Barbara

     Cóż to za historia!!!Przepełniona jest erotyzmem oraz scenami,które rozbudzają wyobraźnię powodując uczucie gorąca.Autorka potrafiła opisać je w taki sposób,że z łatwością można sobie to wyobrazić.Dodając do tego tajemniczy klub z jeszcze bardziej sekretnym mężczyzną robi się bardzo niegrzecznie.Mówienie wprost o swoich pragnieniach powoduje,że czujemy niemal wszystkie emocje jakie doświadcza nasza bohaterka. Tożsamość mężczyzny w masce budzi niepokój i chęć poznania jego osoby.Było to intrygujace i pobudzające. Fabuła jest rozwinięta o ciemną przeszłość bohaterki przed która uciekła.Niestety nie przed wszystkim można uciec…niebezpieczeństwa czyha tuż za rogiem. Autorka zabiera czytelnika w ciemne zakamarki ludzkiego umysłu wraz z pożądaniem,które odbiega od standardowych doznań.Dodając do tego półświatek wielkiego miasta historia staje się bardzo ciekawa i gorąca. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy historii,gdyż zakończenie sugeruje,że jest to dopiero początek kłopotów w życiu bohaterki i jej najbliższych gdy w grę wchodzi zlecenie za wielkie pieniądze. Koniecznie przeczytajcie książkę,która rozpoczyna nową serie autorki.Polecam

113. Recenzja: in.lovee.with.books, Sternak Amelia

     Meghan March powraca z kolejną świetną książką,czyli 🖤Trylogią Nieposkromionych #1🖤. Jest ona krótka i bardzo szybko oraz przyjemnie się ją czyta.✨️ Już na samym początku dużo się dzieje,dlatego wciąga w dalsze czytanie📚. Zakończenie jest tak zaskakujące,że jestem ciekawa jak potoczy się dalej🤩. Jedyne co mnie zaskoczyło to rodziały,uwazam ze za szybko pojawiają sie nowe.Książka ma dużo zwrotów akcji i nie wiadomo,jaki los spotka główną bohaterkę. 🔥🫦Jeśli lubisz romanse erotyczne z wątkiem tajemniczego nieznajomego i niezwykłych tajemnic,to polecam🫦🔥

114. Recenzja: Bookswiktoria, Dąbrowska Wiktoria

     Książkę czytało mi się bardzo szybko, wciągnęłam się przez co przeczytałam ją w jeden wieczór😁. Powieść jest tajemnicza i mroczna, czasem muszę przyznać że nawet za bardzo tajemnicza bo nie znamy imienia jednego z bohaterów. Bohaterowie drugoplanowi są po prostu przecudowni! Dawali świetne rady i byli zabawni. Z każdym rozdziałem dowiadywałam się coraz to nowszych rzeczy i nie mogłam przestać czytać. Muszę przyznać że niektóre fragmenty były dla mnie trochę płytkie i nudne. Zakończenie mocno mnie zdziwiło i na pewno przeczytam kolejne części.