All Roads Lead to Hell #2 Powrót do nieba

Recenzje książki: All Roads Lead to Hell #2 Powrót do nieba (40)

1. Recenzja: ksiazka_sercem_w_dloni, Polańska Kamila

   ❤️ Recenzja ❤️ "Byliśmy odważni, a takich czeka tylko walka" Joyce i Cole zdecydowali się, aby sprzeciwić się systemowi, jaki panował w Lord Private High School. Nie sadzili tylko, że dążenie do poznania prawdy, może wywołać prawdziwe piekło. Jednak oni pozostali nieustraszeni, nawet w obliczu osób, które postanowiły ich zniszczyć. Nie boją się konsekwencji, dla nich liczy się tylko ukazanie prawdy. Czy to im się uda? "All roads lead to hell. Powrót do nieba" to historia, która uświadamia nam, że mimo trudności, jakie pojawiają się na naszej drodze, nie można się poddawać. Trzeba iść do przodu, aby wygrać tę bitwę. Po skończeniu pierwszego tomu byłam bardzo ciekawa, co czeka na mnie w zakończeniu tej historii. Kiedy sięgnęłam tylko po książkę, to odpłynęłam i zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Pióro autorki znam doskonale, ale mam wrażenie, że przy każdej książce i tak potrafi mnie zaskoczyć. Czytało mi się tę historię z niezwykłą lekkością, mimo że była przepełniona wieloma emocjami, które odczuwało się wraz z bohaterami. Działo się tutaj naprawdę wiele. Czasami nie sposób było przewidzieć tego, co może wydarzyć się za chwilę. Przyznaje, niektóre sytuacji wydawały się troszkę niemożliwe, ale mimo to miały, jakiś swój urok. Bohaterowie natomiast w dalszym ciągu kradli moje serce i zmienili się, na lepsze. Miałam wrażenie, że mogliśmy tutaj poznać ich jeszcze lepiej i zauważyć coś, czego nie dostrzegliśmy w pierwszym tomie. Była w nich siła, która mogła pokonać wszystko. Było w nich uczucie, które potrzebowało uwagi. Czy je dostanie? W tej książce można znaleźć wiele pięknych cytatów, które chciałoby się zapamiętać na zawsze. Autorka właśnie tym mnie urzekła, że praktycznie każdy rozdział zaczyna się od słów, które dają czytelnikowi do myślenia. Tak samo jest w przypadku zakończeń. Do ostatnich stron pozostaje się w takiej niepewności i zastanawia się, jaki będzie finał. Czy pojawi się radość, a może smutek i żal? Ja już to wiem, ale jeśli wy chcecie się przekonać, to musicie sięgnąć po tę książkę.

2. Recenzja: love_book_dragon, Piechota Wiktoria

   Jaka książka ostatnio pozytywnie was zaskoczyła? Chory system stworzony w Lord Private High School przez najbogatszych mieszkańców Feartown działał perfekcyjnie. Przynajmniej do czasu, kiedy dwoje samotnych i zdesperowanych dzieciaków zdecydowało się sprzeciwić łamiącej charaktery bezdusznej instytucji. Joyce Torres i Cole Holder postanowili za wszelką cenę odkryć prawdę o swoim liceum. Nie mieli pojęcia, że rozpętają przy tym prawdziwe piekło. Powrót do Lord Private High School nie mogła się tego doczekać. Pierwszy tom zawładną moim sercem a ten przebił moje najśmielsze oczekiwania. Po zakończeniu ARLTH #1 nie mogła się doczekać co się stanie dalej. Akcja w tej część w ogóle się nie zatrzymuje w tym tomie nie znajdziesz nudy. Bohaterowie cudownie wykreowani w pierwszy tomie poznajemy ich jako tajemniczych i zagadkowy a w tym zaczynają się rozkręcać poznajemy wszystko co do tej pory skrywali a ich relacja zaczyna się coraz bardziej zmieniać i z każdym rozdziałem jeszcze mocnej się do niech przywiązujesz. Emocje podczas czytania są nie do pisania. ARLTH to książka, która dostarczy masę wrażeń. Fabuła z pierwszego tomu zostawiła dużo niedopowiedzeń i tajemnic, ale w tym tomie wszystko zaczyna się pomału wyjaśniać. Zwroty akcji jakie autorka wplotła w fabułę zaskoczyły mnie nie spodziewała się ich. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, ale także lekki.

3. Recenzja: b00ks_with_me3, witczak maja

   ocena:♾/5⭐ Byliśmy odważni, a takich czeka tylko walka. ,,Dobro jest dobrym, nawet gdy nikt go nie czyni. Zło jest złem, nawet gdy wszyscy je czynią” recenzja: Po skończeniu pierwszego tomu od razu chciałam przeczytać drugi I W KOŃCU PRZECZYTAŁAM. Osobiście bardzo mi się podoba ta dylogia (moja ulubiona ❤). Ale co sądzę o drugiej części piekiełka? Jest to Książka, w której naprawdę coś się dzieje, toczy się dobra, ciekawa akcja i nie ma nudy podczas czytania. Jest to również książka, w której opisy nie są „nudne”, a przy wielu książkach mam wrażenie, jakby się na sile tam na sile znajdowały więc dla, to na plus. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny wręcz idealny. Jest tu tyle zwrotów akcji, których się na pewno nie spodziewacie, ta część piekiełka wywołała we mnie tyle emocji. I szczerze polecam wam bardzo❤🔥 książka 16+ Do następnego 🫶🎀 

4. Recenzja: flowers_in_books, Pajka Małgorzata

   ☆ Autorka: Gabriela Smusz Ocena: 7/ 10 ★★★★☆ ,,Bo po burzy zawsze wychodzi słońce" 。•˙‧。✧ ↳ Moja recenzja Niedawno skończyłam tą pozycję i wciąż mam co do niej dość mieszane odczucia. Podobała mi się na pewno zdecydowanie bardziej niż część pierwsza, lecz wciąż nie przepadam za stylem pisania autorki. Jak dla mnie jest tu zbyt wiele powtórzonych po kilka razy kwestii i nazbyt sztucznie napisane emocje. Dość trudno mi to opisać ale czytając, miałam wrażenie, że historia przepełniona emocjami,jest z nich wyprana. W taki sposób, że autorka niby o nich pisze i dokładnie je opisuje ale jednak są one zbyt powierzchowne by je poczuć. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. Ale pomijając już ten temat i przechodząc dalej, w tej części bohaterowie wydawali się o wiele mniej irytujący. Oczywiście nie obyło się bez kilku dwubiegunowych decyzji i kilku żenujących sytuacji, ale i tak są oni o wiele lepsi niż poprzednio! Na plus zdecydowanie idzie ich relacja. Płynie ona powoli i super się rozwija, a przemieszana z ich współpracą i różnego rodzaju akcjami jest serio czymś niesamowitym. Kolejnym atutem jest sama szkoła Lord Private High School i różne tajemnice które wypływają zza jej murów wraz z biegiem książki! A także cały zamysł na akcję. W finałowej części dzieje się naprawdę wiele i nie ma czasu na nudę, nie powiem, momentami niektóre ich działania wydawały mi się dość surrealistyczne i odejmowały rzeczywistego klimatu tej książki, ale i tak było to coś fascynującego. No i oczywiście zakończenie, czyli coś co chyba najbardziej mnie urzekło. Było ono do ostatniej chwili niepewne i przepełnione emocjami, a nawet przyznam, że po zamknięciu książki oddczułam chwilą pustkę na myśl, że to już koniec walki nastolatków z prywatną szkołą. Cieszę się, że po pierwszej części zdecydowałam się na przeczytanie drugiej bo naprawdę miło się zaskoczyłam!! + Slowburn + Ciągła wciągająca akcja + Wychodzące na jaw tajemnice - Styl pisania autorki (nie polubiłam) - brak uczuć płynących z książki (choć zdecydowanie więcej niż w #1) - Po skończeniu wciąż nie mogę powiedzieć za dużo o bohaterach, bo nie potrafiłam się w nich wczuć i lepiej ich poznać. ,,Nasze piekło." 

5. Recenzja: injudeslibrary , Dropia Julia

   „Zaufanie buduje się wspólnie. Stanowiło ono fundament relacji. Możliwe, że właśnie dlatego się rozstaliśmy. W końcu bez fundamentu domu nie zbudujesz. My mieliśmy tylko cegiełkę.” ♡ motywy „między niebem i piekłem. arlth”: drugą część dylogii arlth hate - love tw: ed problemy z zaufaniem elita królowa lodu x geniusz „— Upadły anioł przyodział różki? — A diabeł przebrał się za anioła? — Wiesz, że to Halloween, a nie komunia?” ♡ Po raz ostatni zapraszam do Lord Private High School, gdzie zostały odkryte wszystkie karty! Muszę głośno powiedzieć, że najnowsza dylogia, która wyszła spod pióra Gabrieli Smusz, zdobyła moje serce! Drugi tom zdecydowanie bardziej spodobał mi się od pierwszego. Tutaj mamy już akcję, niesamowicie wciągającą fabułę, dociągnięcie i wyjaśnienie wszystkich wątków oraz jeszcze bardziej charakternych bohaterów. Bardzo wpadła w moje gusta ta cała otoczka tajemnicy. Momentami przechodziły mnie ciarki! Plus plot-twisty… a ten na końcu? Czasami czytałam je dwa razy! Uwaga teraz moment dla romansiar! W książce „Powrót do nieba” znajduje się motyw „he fell first”! Miałam łzy w oczach i motylki w brzuchu jak czytałam rozdział z perspektywy Cole’a <3 Gabriela Smusz ma najpiękniejszy styl pisania jaki widziałam. Dla mnie jest on wręcz poetycki, przez niego się po prostu płynie, zaczynasz prolog i nie zauważasz kiedy kończysz epilog. W tekście znajdziecie mnóstwo cudownych, dających do myślenia cytatów, złotych myśli oraz morał, który również skłoni was do licznych refleksji. Dylogia ARLTH zapadnie w moją pamięć, myślę że na długi czas <3! 

6. Recenzja: _.zaczytana.__, Wesołowska Zuzanna

   ,,Powrót do nieba. All roads lead to hell #2" jest to druga część dylogii All roads lead to hell od Gabrieli Smusz. Ta część tak jak i pierwsza niezmiernie mi się podobała, chociaż ta jednak trochę bardziej podbiła moje serce przez to że fabuła jest bardziej rozwinięta, jest więcej zwrotów akcji, a relacja między głównymi bohaterami jest bardziej rozwinięta.Podczas czytania miałam ochotę parę razy rzucić książką, bo niezmiernie denerwowali mnie niektórzy bohaterowie, ale mimo to książka i tak jest genialna, a tego co wydarzyło się na końcowych stronach kompletnie się nie spodziewałam i raczej nikt by się nie spodziewał.

7. Recenzja: bookstagram, Kalińska Oliwia

   „Byliśmy odważni, a takich czeka tylko walka.” W szkole Lord Private High School w Feartown działał idealny, ale nieludzki system. Kiedy Joyce Torres i Cole Hodder postanowili sprzeciwić się instytucji, nieświadomi, że wywołają burzę. Odkryli mroczne tajemnice miasta i stanęli wobec potężnych sił, które chciały ich zniszczyć. Mimo to, zdecydowali się stawić czoła elicie, aby odkryć prawdę o sobie i swoich uczuciach. Przeczytałam ostatni tom dylogii "All Roads Lead to Hell" i mimo wszystko mam mieszane uczucia co do niej. Nie byłam zbyt nastawiona na to, że ta część będzie lepsza od poprzedniej, ale nadal miałam nadzieję, że mnie zaskoczy. W tym tomie postać Cole'a przestała mnie tak bardzo irytować, choć nadal nie był on bohaterem, który zyskał moje całkowite uznanie. Mimo to, trzeba przyznać, że relacja między nim a Joyce była niezwykle intrygująca i wciągająca. Ich współpraca była wręcz niezwykła, a czytanie o ich wspólnych planach mających na celu zniszczenie Lord było fascynujące. Tutaj wydarzyło się zdecydowanie więcej, co stanowiło znaczący atut, ponieważ akcja nieustannie się rozwijała, nie dając ani chwili na nudę. Wprowadzenie dodatkowych wątków, konfliktów i zwrotów akcji sprawiło, że czytanie stało się jeszcze bardziej emocjonujące. Jednakże, mimo wszystkich pozytywnych aspektów, historia ta nie zdołała całkowicie mnie przekonać. Zakończenie tej książki zmiotło mnie z planszy. Zdziwiłam się, kiedy podczas jednej z rozmów Cole'a i Joyce, nagle zaczęły mi lecieć łzy. To, co przeczytałam, złamało moje serce na kawałki, a następnie po chwili skleiło je w jeszcze bardziej skomplikowany sposób. Emocjonalne napięcie i wewnętrzne konflikty bohaterów wypełniły te chwile tak intensywnie, że nie mogłam się powstrzymać przed reakcją. Było to zakończenie, które wstrząsnęło mną do głębi i pozostawiło trwały ślad w mojej duszy.

8. Recenzja: bookstagram, Jabłońska Emilia

   Po zakończeniu pierwszej części nie mogłam się doczekać kiedy przeczytam tą, zakończenie wzbudziło u mnie bardzo dużo emocji, a poznania dalszych losów bohaterów wzbudzało ich jeszcze więcej. Bardzo polubiłam się ze stylem pisania autorki już przy pierwszej części, ale tutaj było jeszcze lepiej, jak dla mnie drugi tom jest jeszcze lepszy niż pierwszy, autorka zadbała tutaj o wiele szczegółów, bardzo przyjemnie mi się czytało, z każdym rozdziałem byłam ciekawa co autorka przygotowała. Nawet się nie oglądnęłam a już skończyłam czytać, dzięki temu ze styl pisania jest przyjemny wręcz płyniemy po tej historii. Z głównymi bohaterami bardzo polubiłam się w poprzedniej części, i tutaj było tak samo. Możemy także poznać lepiej Cola, w pierwszej części nie wiedzieliśmy o nim zbyt wiele, ale zostało to dobrze przedstawione tutaj. Bardzo lubię to jak autorce udało się wykreować bohaterów. Jeżeli chodzi o relacje głównych bohaterów bardzo ją lubię. Nie zabrakło u mnie oczywiście emocji podczas czytania tej pozycji! ocena: 4,5/5⭐

9. Recenzja: badgerslovebooks, Wardziński Olivier

    ✩✩✩✩/✩✩✩✩✩ Pierwszy tom nie podobał mi się mi się, ale tylko tyle o tym powiem, bo drugi tom był o WIELE lepszy. Nie tylko pod wzgledem fabuly, ale tez troche styl pisania autorki się poprawił. ☀Joyce Torres i Cole Holder chodzili do Lord Private High School, czyli do szkoły z CHORYM systemem. Zalozyciele tego liceum byli pewni, że nikt się nie dowie o , Ale nasi bohaterowie wiedzieli delikatnie o sekrecikach. I wlasnie dlatego postanowili odkryć co się tam wlasciwie dzieje. Tak jak juz wyzej waspomnialem, pierwszy tom nie dorasta temu drugiemu. W drugim tomie dylogi glowna bohaterka sie bardziej otwiera, bo w pierwszym tomie byla.. no troche tajemnicza. Ale podoba mi się też dlatego że było w nim więcej chemi między bohaterami (a jezeli czytacie moje recenzje to wiecie, ze w wiekszosci czytam tylko romanse). Ich relacja też się bardziej otworzyła. Więcej zaufania ze strony naszych gołąbeczków. ☀Musze tez wspomciej wiecej o pierwszym tomie, bo o nim malo mowilem na mediach, a raczej nie chce robic osobnej recenzji. W pierwszym tomie wszystko sie zaczyna (wsumie to na logike) ale tez konczy (kto wie ten wie). Taki wasnie motyw bylby idealny, gdyby nie to ze strasznie dluzylo mi sie czytanie tej lektury. Sama relacja między bohaterami pojawia sie w wiekszej ilosci w drugim tomie, wiec od razu widac ze to jest OSTRY slow burn. Wsumie to lubie ten motyw, ale nie az taki ze w drugim tomie sie.. no wiecie co. dlatego daje mu 2/5☆ Powrot do drugiego tomu - Teraz troche o stylu pisania. Jest on poprostu idealny. Nic dodac nic ujac. moze i nie czytalo mi sie dobrze poprzednika, ale ten skonczylem az w jeden dzien. ☀Nikogo to nie zdziwi - PODSUMOWANIE: plusy - Dobry styl pisania, ciekawsza fabula, widac efekty slow burna minusy - flop w pierwszym tomie (LOL) Naprawde przykro mi jest że to tylko dylogia. Bo chciałbym więcej usłyszej o Sun i Storm. Mam nadzieje, że powstanie spin off do tych ksiazek.

10. Recenzja: Tik tok:Booksvtok, Kozera Małgorzata

    ✧.🔥 𝓐𝓵𝓵 𝓻𝓸𝓪𝓭𝓼 𝓵𝓮𝓪𝓭 𝓽𝓸 𝓱𝓮𝓵𝓵 ᴡʏᴅᴀᴡɴɪᴄᴛᴡᴏ: @wydawnictwo.beya ᴀᴜᴛᴏʀ: @panna_kotaa ᴏᴄᴇɴᴀ: ★★★/★★★★★ •Znów będę zachwycać się nad wydaniem książki bo znów książka jest wydana ślicznie. Okładka, wyklejka mimo, że minimalna daje klimat, początki rozdziałów też są świetnie. •Historia tej dwójki jest bardzo chaotyczna i jak dla mnie daleko jej do realizmu. Większość z rzeczy które miały miejsce w książce nie przydarzyły by się nastolatkom w życiu realnym. Rozumiem, że to książka i istnieje takie coś jak fikcja literacka ale jak dla mnie za bardzo fabuła odbiega od rzeczywistości. •Relacja głównych bohaterów diametralnie się zmienia. Wszystkie relacje które zostały w tej książce zawarte są świetnie napisane i bardzo mną poruszyły. •Podoba mi się tutaj ten zagadkowy motyw. Przerzucając kartę nie wiemy czego się spodziewać więc czytamy książce non stop z zaciekawieniem. Wątek liceum też jest świetny i dosyć oryginalny. •Podsumowując uważam, że jednotomówka byłaby lepsza. Książki są cienkie i trochę na siłę zrobiona jest z tego dylogia. Czy polecam? Bardziej na tak niż na nie.

11. Recenzja: Tiktok, Józefiak Julia

    "All Roads Lead To Hell - powrót do nieba" to druga część powieści Gabrieli Smusz. Po przejściach Joyce Torres ponownie nawiązuje kontakt z Colem Hodderem. Chłopak wielokrotnie zawodził dziewczynę, która miała nadzieję, że ich drogi już się nie skrzyżują. Jednak los sprawia inaczej. Po wyjaśnieniu ich kłótni postanawiają razem stawić czoła planowi upodlenia Lord Private High School i całego Feartown. Bohaterowie odkrywają coraz więcej tajemnic dotyczących spisków i połączeń. Cole namawia Joy, aby sprowadziła swoją siostrę do miasteczka i zeznała przeciwko wysoko postawionym ludziom. W wyniku czego chłopak mógł uniewinnić swojego brata. Dziewczyna na nowo zaczyna czuć iskierki w towarzystwie młodego mężczyzny, których nie może się pozbyć, wręcz przeciwnie, wciąż się nasilają. Jak skończy się historia dzieciaków z Feartown? Czy uda się im doprowadzić świat do względnego porządku? TO JUŻ ZOSTAWIAM WAM DO ODKRYCIA! Oddalam się tej książce w 100%, wywołała ona u mnie wielkie zaskoczenie, mimo paru minusów. Jest pełna cytatów i skrajnych emocji. Tak samo jak w przypadku pierwszej części czuję niedosyt po skończeniu książki. Polecam serdecznie każdemu kto lubi książki pełne tajemnic!

12. Recenzja: artystycznie_o_ksiazkach, Sadowska Laura

    3,8⭐/5⭐ „All roads lead to hell. Powrót do nieba” to drugi tom dylogii ARLTH. W tej części Cole i Joyce chcą za wszelką cenę ujawnić prawdę o swoim liceum Lord Privat. Jednak nie mają pojęcia, że przy tym rozpętają prawdzie piekło. Jestem na prawdę bardzo pozytywnie zaskoczona drugim tomem. Moje odczucia po pierwszej części były mieszane, ponieważ moim zdaniem było tam za mało akcji. Dlatego nie spodziewałam się, że tutaj tyle się będzie działo. W tym tomie znajdziemy zdecydowanie więcej akcji. Po 100 stronie cały czas coś się dzieje. Z każdą kolejną stroną razem z bohaterami odkrywamy kolejne tajemnice Lord. Uwielbiam w tej książce motyw prywatnej szkoły. Nadaje on całej historii wspaniały i tajemniczy klimat, z którym nigdy wcześniej się nie spotkałam. Uważam, że autorka bardzo dobrze go poprowadziła. Książka mimo tego, że opiera się głównie na wątku kryminalnym, posiada również wątek romantyczny. Cole i Joyce zaczęli się w końcu przed sobą otwierać, dzięki czemu ich relacja się rozwinęła. Stali się dla siebie ważni, mimo tego, że na początku za sobą nie przepadali. Dużym plusem tej książki jest jej zakończenie, które wywołało we mnie wiele emocji. Autorka do samego końca trzymała mnie w niepewności. Do ostatniej strony nie wiedziałam, co tak naprawdę się wydarzy. Podsumowując, uważam, że warto przeczytać tą dylogię dla jej wspaniałego klimatu i motywu tajemnic. Na koniec dodam jeszcze, że moim zdaniem byłoby lepiej, gdyby z tych dwóch książek powstała jedna, ponieważ niektórzy mogą się zniechęcić do dalszego czytania po pierwszym tomie. A szkoda, bo druga część jest zdecydowanie bardziej wciągająca i ciekawsza.

13. Recenzja: rosa_with_books, Jazowska Gabriela

    Ponownie spotykamy Joy i Cole’a w drugiej części “All Roads Leads To Hell”, by przeżywać z nimi zarówno te ciężkie, jak i radosne chwile. Ich skomplikowana relacja pod koniec pierwszego tomu stanęła pod znakiem zapytania. Choć wszystko wydawało się układać, ich życie i plan, który Cole skrupulatnie tworzył, runął jak domek z kart, ale zło nie śpi, a piekło, w jakim obracali się nastolatkowie, wciąż dawało się we znaki. Oboje wiele przeszli i mieli sobie wiele do zarzucenia. Poniekąd wykorzystali siebie nawzajem. Jednak to, co wydarzyło się między nimi, zmieniło ich oboje. W tej części poznajemy nową Joy. Dziewczyna, której serce było z kamienia, a ona sama nie dopuszczała do siebie żadnych emocji, w końcu zaczyna je czuć. Uczy się żyć na nowo i radzić sobie z tą wybuchową mieszanką. Jak mogłoby się wydawać, ta przytłaczająca zmiana była krokiem do nowego życia. Cole Hodder był jedyną osobą, która faktycznie pozwoliła Joy otworzyć się na nowe doznania. Nie obyło się bez smutku, załamań i zniknięć jednak Cole zawsze wracał. Tym razem było tak samo. Zawziętość chłopaka sprawiła, że zraniona Joy postanowiła przekroczyć swoje granice i nawiązać współpracę z Hodderem. Mieli wspólny cel. Pogrążyć Lord Private High School i cała Radę Miasta. Brudne sekrety zamiatane od lat pod dywan, miału dłuższe i bardziej zawiłe korzenie niż początkowo przypuszczali. Podjęli się sprawy, którą wielu przed nimi próbowało załatwić, jednak kończyli ze sromotną klęską. Sprzeciwili się każdemu, kto stawał na ich drodze, wiedzieli, że by odzyskać spokój muszą wkroczyć do samego piekła. Płomienie, w które sami weszli, sięgnęły ostatecznie również ich serc. Uczucia nie do zatrzymania sprawiły, że podjęli walkę, nie tylko o miasto, ale również o siebie samych. Od początku pokochałam bohaterów. Oglądanie ich w kolejnej części tej historii było niesamowitym przeżyciem. Mimo że drugi tom nie wywołał u mnie tak wielu emocji co pierwszy, to wciąż cieszę się, że miałam okazje go przeczytać. Miejscami książka dość mocno mi się ciągnęła i czasami ciężko było mi się w nią wciągnąć, by płynnie przebrnąć przez wydarzenia. Moje oczekiwania względem tego tytułu były ogromne ze względu na to, jak bardzo podobała mi się pierwsza część. Choć nie do końca te oczekiwania spełniła, to dobrze się bawiłam i z całego serca kibicowałam bohaterom aż do samego końca. Wydarzenia tej części nie porwały mojego serca aż tak, jak oczekiwałam, ale jej zakończenie ostatecznie było dla mnie satysfakcjonujące. Znalazłam tam wiele ważnych dla mnie i poruszających słów, a przede wszystkim utwierdziłam się w przekonaniu, że po burzy zawsze wychodzi słońce.

14. Recenzja: @kosmetycznie_u_ani, Bąk Anna

    Książka pod tytułem ,,All Roads Lead To Hell- Powrót do nieba" jest kontynuacją pierwszej części ,,All Roads Lead To Hell - Między niebem i piekłem".@wydawnictwo.beya Główną bohaterką tej trylogii jest Joyce Torres, która jest osobą bardzo nieufną w stosunku do ludzi i otoczenia. Styl pisania autorki jest bardzo prosty i przyjemny. W serii książek nie brakuje przepięknych cytatów, które mocno chwyciły za serce. Podczas czytania tej książki nie nudziłam się ani trochę, autorka Gabriela Smusz zadbała o dreszczyk emocji,że kiedy myślicie, że wiecie o co chodzi to tak naprawdę nic nie wiecie i przez to czytacie i czytacie bo jesteście ciekawi o co chodzi. Dodatkowym plusem tej historii jest zakończenie które mi się spodobało. Polecam Wam ją na wiosenny wieczór.

15. Recenzja: livka.books, Krupa Oliwia

    „All roads lead to hell. Powrót do nieba” to kontynuacja pierwszego tomu „All roads lead do hell. Między niebiem a piekłem”. Nie zawiodłam się kompletnie! Drugi tom na pewno był dla mnie lepszy niż pierwszy - zdecydowanie większa ilość plot twistów i rozwinięcie emocjonalne bohaterów, uzupełniło to czego brakowało mi wcześniej 🖤 Przez początek musiałam przebrnąć i się trochę przemęczyć, bo tak samo jak w przypadku pierwszego tomu po prostu trudno było mi się wciągnąć w fabułę. Jednak po kilkunastu stronach było coraz lepiej i gdy tempo akcji przyspieszyło, czytałam stronę za stroną bez chęci przerwania <3 W tym tomie, poznajemy bliżej Cole’a, który w końcu się otwiera i więcej o sobie mówi oraz pozwala na okazywanie emocji. UWIELBIAM GOOOOOOOO 😭 Tak samo rozwinięta zostaje główna bohaterka - Joy, ale w jej przypadku nadal trochę odczuwam braki w możliwości poznania jej przez czytelnika. W pierwszej części zdecydowanie brakowało mi rozwiniętego wątku romantycznego. Moje modły zostały wysłuchane i autorka dała mi przeurocze sceny 𝒮𝓊𝓃 𝒾 𝒮𝓉𝑜𝓇𝓂𝒶 🥹 Ich relacja jest piękna, przebrnęli przez wiele razem i nauczyli się sobie ufać, cieszę się z takiego epilogu jaki otrzymałam. Niektóre cytaty, które powodowały palpitacje serca i aż musiałam dać sobie chwilę na piski - kocham, zresztą zobaczcie jeden z nich. ”- ᴅʟᴀᴄᴢᴇɢᴏ ᴀᴋᴜʀᴀᴛ sᴜɴ? ᴀɴɪ ᴛʀᴏᴄʜᴇ̨ ɴɪᴇ ᴏᴅᴢᴡɪᴇʀᴄɪᴇᴅʟᴀᴍ sᴌᴏɴ́ᴄᴀ - ᴢᴀɢᴀᴅɴᴇ̨ᴌᴀᴍ ᴘᴏ ᴅᴌᴜᴢ̇sᴢᴇᴊ ᴄʜᴡɪʟɪ ᴄɪsᴢʏ. - ʙᴏ ᴊᴀ ᴊᴇsᴛᴇᴍ sᴛᴏʀᴍ. ᴀ ᴘᴏ ʙᴜʀᴢʏ ᴢᴀᴡsᴢᴇ ᴡʏᴄʜᴏᴅᴢɪ sᴌᴏɴ́ᴄᴇ.” Myślę, że styl pisania autorki może być dla niektórych problematyczny, więc proponuję zerknąć na darmowy fragment na stronie wydawnictwa, byście sprawdzili czy będzie wam odpowiadał. Ode mnie polecajka 🥰 ★★★★,5/5

16. Recenzja: purelypages, Maciałek Natalia

    ⋆ ˚｡⋆୨୧ 𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 / „All Roads Lead To Hell — Powrót do nieba (#2)” » 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫𝐤𝐚: Gabriela Smusz 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @wydawnictwobeya » 𝐌𝐨𝐣𝐚 𝐨𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★☆ [ 4.75/5 ] » 𝐂𝐲𝐭𝐚𝐭: #𝟏: „— La diversón continua. Zabawa trwa.” #𝟐: „Dziś byliśmy nadzy; nie ściągnęliśny z siebie ubrań, a zdjęliśmy maski.” » 𝐌𝐨𝐣𝐚 𝐨𝐩𝐢𝐧𝐢𝐚: Myślę że zdecydowanie bardziej podobał mi się 1 Tom. Nie mam na myśli źle, ten też pokochałam całym sercemz jednakże myślę że pierwsze tom po prostu jest dla mnie wyjątkowy. Po zakończeniu książki poczułam pustkę i smutek że ta historia się skończyła. Jednak myślę że zdecydowanie jest ona warta uwagi i przeczytania. Dzięki niej mogłam się uśmiechnąć, posmucić i pozłościć ( na Micheala głównie ). Dziękuje, Gabi, za napisanie takiego cuda 🤍

17. Recenzja: mayreadtf, Magdziarek Maja

    𝐓𝐲𝐭𝐮ł: 𝐀𝐥𝐥 𝐑𝐨𝐚𝐝𝐬 𝐋𝐞𝐚𝐝 𝐓𝐨 𝐇𝐞𝐥𝐥 #𝟐 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥𝐚 𝐒𝐦𝐮𝐬𝐳 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: 𝐁𝐞𝐲𝐚 𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ☆☆☆☆ 𝐊𝐚𝐭𝐞𝐠𝐨𝐫𝐢𝐚 𝐰𝐢𝐞𝐤𝐨𝐰𝐚: 𝟏𝟔+ 🤍Drugi tom podobał mi się zdecydowanie bardziej od pierwszego. Już pierwszy był dla mnie super, ale to właśnie ten był tym, w którym wyjaśniają się wszystkie niedopowiedzenia. 🤍Uwielbiam tą atmosferę, która tam panuje. Ta cała otoczka tajemnicy, która wisi nad szkołą, jak i nad całym miastem jest po prostu niesamowita. Świetne plot twisty sprawiają, że czytelnik nawet na chwile nie chce odłożyć książki na bok. 🤍W tym tomie, w końcu poznajemy bliżej emocje bohaterów, a szczególnie te Cola, który zdecydowanie zgarnął moją sympatię. Jednak to relacja Sun i Storma, była dla mnie czymś przepięknym. Autorka tak przyjemnie przedstawiła ich budujące się zaufanie, po prostu coś wspaniałego🥹 🤍A to co się działo pod koniec książki? Po prostu wow. To napięcie, które tam było... Czy książka skończy się tak, czy w inny sposób. Brak mi słów by opisać to co się tam działo... Ale ja zachęcam was byście sami sięgnęli po historię Joy i Cola i sami doświadczyli tych wszystkich emocji, bo moim zdaniem książka jest naprawdę wspaniała🤍

18. Recenzja: _safe.books_, Szczepańska Patrycja

    Podchodząc do drugiego tomu nie spodziewałam się niczego dobrego. Pierwszy tom bardzo mi się nie spodobała, jednak tutaj miło się zaskoczyłam. Bardziej poczułam ten klimat i znalazłam tu to czego nie brakowało mi w pierwszym tomie. Styl pisania Gabrieli bardziej mi przypadł tu i akcja była również o wiele ciekawsza, niż w pierwszym tomie. Szkoła Lord Private High School utworzona przez najbogatszych mieszkańców miasta. Była to na pierwszy rzut oka perfekcyjna szkoła. Jednak jej porządek zaburzyło dwóje uczniów Joyce Torres i Cole Holder. Chcieli poznać prawdę o tej przeklętej szkole, nie mieli jednak pojęcia jakie piekło rozpętają. 𝑂𝑠𝑡𝑎𝑡𝑒𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑒 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑟𝑜𝑤𝑎𝑑𝑧ą 𝑑𝑜 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒… Dwójka ciekawie wykreowanych bohaterów, którzy łączą razem siły. Przysięgam jestem tak szczęśliwa, że ten tom bardziej mi się spodobał. Niezwykle się przy nim bawiłam, czułam ten vibe „dark academia” który był cudowny. Joyce w drugim tomie wydaje się silniejszą bohaterką, przez co bardziej ją polubiłam. Za to Cole dalej nie do końca ma moje serce, jednak jest ciekawą postacią. Zakończenie jak i sam pomysł na fabuł nie jest najlepszy. Jednak w jakimś stopniu mogę wam polecić tę książkę. Na jeden wieczór jest idealna, ponieważ ma nie wiele stron. Podsumowując jestem mile zaskoczona. Nie spodziewałam się tego, że mi się spodoba. Jestem pewna, że będę jeszcze myślami wracać do tej książki! 

19. Recenzja: Tiktok, Kosobudzka Ala

    O Mój Boże. To co działo się w tej części to było jedno wielkie 🤯. Co prawda pierwszy tom był dla mnie lepszy, jednak na tym się nie zawiodłam. Początek czytało mi się trochę trudno i ,że tak powiem musiałam przez niego przebrnąć, jednak po tym początku wszystko zaczęło grać. Pióro autorki jest bardzo przyjemne i lekkie a krótkie rozdziały dodatkowo ułatwiają czytanie książki, chociaż nie ma co ułatwiać bo książka sama w sobie nie jest za długa. Ten tom definitywnie mnie rozwalił. Głównych bohaterów poznajemy już w pierwszej części, jednak w tej ich podejście się trochę zmieniło. Przez to co działo się w pierwszym tomie(nie chce nikomu spoilerowac) ich relegacją w tym już nie wyglądała tak samo. W niektórych momentach miałam ochotę wyrzucić tą książkę przez okno, DOSŁOWNIE, przysporzyła mi tyle emocji, tyle się tam działo, że ja musiałam zakończyć czytanie, chwilę pooddychać, przemyśleć wszystko i dopiero wrócić z powrotem do czytania. Podczas czytania tej książki nie nudziłam się ani trochę, autorka dowaliła tyle plot twistów, że kiedy myślicie, że wiecie o co chodzi to tak naprawdę nic nie wiecie i przez to czytacie i czytacie bo jesteście ciekawi o co chodzi. Dodatkowym plusem tej historii jest zakończenie które ja uwielbiam. Bardzo pasuje ono do ich historii ale jednocześnie trochę się tego nie spodziewałam. Mam nadzieję, że przeczytaliście już nasze piekiełko?!

20. Recenzja: Zaksiazkowana_wiedzma, Nowakowska Beata

    All Roads Lead to Hell #2 Powrót do nieba to drugi tom dylogi i szczerze, nie zawiodłam się , bo okazał się jeszcze lepszy niż tom 1 , ilość plot twistów i to co się tam działo było jak bomba i szczerze ciężko było zgadnąć zakończenie. Ale uwierzcie, takiego epilogu to ja się nie spodziewałam.. W tym tomie bardziej poznajemy głównego bohatera Cole Holdera jak i też odpowiedzi na pytania, które pozostały po przeczytaniu 1 tomu. Relacja między bohaterami jest naprawdę świetna podobnie jak fabuła. Jest to chyba jedna z lepszych dylogi jakie czytałam i zapadła mi w pamięć na bardzo długo.

21. Recenzja: ania_loves_of_books, Chaber Ania

    Po przeczytaniu pierwszego tomu czułam straszny niedosyt i z niecierpliwością wyczekiwałam drugiego, aby poznać dalsze losy bohaterów.Bardzo przyjemnie mi się czytało ten tom, w którym poznaliśmy w końcu wszystkie mroczne tajemnice Lord Private High School w książce było również mnóstwo plot twistów, co mi się bardzo podobało, dzięki temu podczas czytania mogłam snuć różnorodne teorie. Z każdą stroną było coraz ciekawiej i przez to nie mogłam oderwać się od czytania. Joyce Torres i Cole Holder postanowili za wszelką cenę odkryć prawdę o swoim liceum. Nie mieli pojęcia, że rozpętają przy tym prawdziwe piekło. Mało kto wiedział o mrocznych sekretach szkoły i miasta, które niszczyło ludzi, którzy sprzeciwiali się systemowi. Dzięki dwójce nastolatków wszyscy mogli poznać całą prawdę. Wspólne dążenie Joyce i Cola do zniszczenia Lord Private High School sprawiło, że zbliżyli się do siebie i z każda chwila spędzona razem sprawiała, że zaczęli sobie powoli ufać. Choć relacja między nimi jest skomplikowana i trudna. Joyce skradła moją sympatię już w pierwszym tomie bardzo ją polubiłam i byłam z niej strasznie dumna za to, jaki ogromny postęp zrobiła w tym tomie i że się nie poddała i dążyła do celu. Cole również skradł moją sympatię jak już wspomniałam w recenzji poprzedniego tomu. W tej części dowiadujemy się o nim więcej rzeczy poznajemy jego motywy i zamiary. ,,𝓐𝓵𝓵 𝓡𝓸𝓪𝓭𝓼 𝓛𝓮𝓪𝓭 𝓣𝓸 𝓗𝓮𝓵𝓵" to naprawdę cudowna dylogia zaczynając czytać nie spodziewałam się, że mi się ona spodoba, a jednak tak się stało i definitywnie sięgnę po nią jeszcze raz.

22. Recenzja: papierowa_nixi , Drzymała Nikola

    All Roads Lead To Hell #2 Ocena końcowa: ♾️/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Q: Jaką książkę chcielibyście przeczytać ponownie Nie znając jej zakończenia? 💋Opis: Byliśmy odważni, a takich czeka tylko walka Chory system stworzony w Lord Private High School przez najbogatszych mieszkańców Feartown działał perfekcyjnie. Przynajmniej do czasu, kiedy dwoje samotnych i zdesperowanych dzieciaków zdecydowało się sprzeciwić łamiącej charaktery bezdusznej instytucji. Joyce Torres i Cole Holder postanowili za wszelką cenę odkryć prawdę o swoim liceum. Nie mieli pojęcia, że rozpętają przy tym prawdziwe piekło. Okazało się, że miasto Feartown w pełni zasługuje na swoją nazwę, a siły, które zebrały się, by zniszczyć dwójkę nastolatków, wystraszyłyby wielu starszych i silniejszych. A jednak Joyce i Cole rzucili wyzwanie miejskim elitom ― by przy okazji odkryć prawdę o sobie i swoich uczuciach. Prawdę, która nawet dla nich samych była zaskakująca. Ostatecznie wszystkie drogi prowadzą do ciebie… 💋Recenzja: Mówiłam, że nie spocznę dopóki nie przeczytam drugiej części? Oto recenzja. Czy ktoś mi może powiedzieć czemu jest to tak świetne? Poprostu kocham tę książkę całym sercem. Ciekawa fabuła, wciągająca akcją, cudownie przedstawiona relacją dwójki młodych ludzi - wiele by wymieniać powodów, dla których książka jest wspaniała i warto ją przeczytać. Więc poprostu w skrócie sięgnijcie po nią, a sami się przekonacie.

23. Recenzja: zaczytana__dusza, Nowak Kaja

     O ja nie, mogę co się, działo w tej części... Dosłownie wszystko. Szczerze to na samym początku nie mogłam się wkręcić, ale potem dosłownie przepadłam (przeczytam na raz ponad 150 stron do godziny 24🫣). Podobało mi się to jak relacja Cole'a i Joy zmieniała się na przestrzeni stron oraz sama przemiana głównej bohaterki. Może to też kwestia stylu pisania, ale wydaje mi się, że jest to o wiele lepsze. Nadal, było wiele mądrych cytatów jednakże nie, przytłaczało mnie to tak jak wcześniej. Jeśli zaś chodzi o wątek z Lord... No ja, błagam przecież to było, świetne. Bardzo spodobało mi się to, że autorka nie zrzuciła tego na dalszy plan, a było to jednym z głównych wątków. Szczerze mówiąc, gdyby nie zakończenie 1 części to najpewniej nie sięgnąłabym po kolejną. Myślę też, że ten tom był o wiele lepszy niż pierwszy.

24. Recenzja: ℙ𝕒𝕦𝕝𝕒 |booktok|📖, Śmiech Paulina

    🩵Po zakończeniu pierwszego tomu tej serii, odczuwałam niezwykły niedosyt, gdyż historia Joyce i Cole'a ciągle krążyła w mojej głowie. Ponieważ pierwszy tom bardzo mi się podobał, miałam ogromne oczekiwania względem kontynuacji, i szczęśliwie nie zostałam rozczarowana. Co przyciąga mnie w tej serii, to obfitość zagadek, które stopniowo się rozwiązują, zwłaszcza w tym właśnie tomie, gdzie wiele wątków z poprzedniej części łączy się i odkrywa odpowiedzi. 🩵W drugim tomie duży nacisk położono na rozwój relacji między bohaterami. Nie tylko relacje między nimi samymi, ale również z ich przyjaciółmi i rodziną. Autorka wspaniale opisuje te więzi, ukazując ich złożoność i subtelne niuanse. Szczególnie wzruszający jest rozwój relacji między Joyce i Cole'em, który znacząco się rozwinął od poprzedniej części. 🩵Styl pisania autorki jest niezwykle przyjemny i wciągający, co sprawia, że książka idealnie nadaje się dla tych, którzy chcą na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Z całą pewnością polecam całą tę serię, ponieważ jest naprawdę warta przeczytania i zapewnia niezapomniane wrażenia czytelnicze.

25. Recenzja: ksiazkowamagda, Ostrowska Magdalena

    ☀️ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ ᴀʟʟ ʀᴏᴀᴅs ʟᴇᴀᴅ ᴛᴏ ʜᴇʟʟ. ᴘᴏᴡʀóᴛ ᴅᴏ ɴɪᴇʙᴀ ☀️ ʜᴇᴊ ʙᴏᴏᴋsᴛᴀɢʀᴀᴍ. ᴅᴢɪś ᴘʀᴢʏᴄʜᴏᴅᴢę ᴅᴏ ᴡᴀs ᴢ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊą " ᴀʟʟ ʀᴏᴀᴅs ʟᴇᴀᴅ ᴛᴏ ʜᴇʟʟ. ᴘᴏᴡʀóᴛ ᴅᴏ ɴɪᴇʙᴀ" ᴀᴜᴛᴏʀsᴛᴡᴀ ɢᴀʙʀɪᴇʟɪ sᴍᴜsᴢ. Po skończeniu pierwszej części byłam szalenie ciekawa co wydarzy się dalej. I jeśli myślałam, że będzie spokojniej niż w pierwszej to byłam w dużym błędzie. Podczas czytania towarzyszyło mi mnóstwo emocji. Nie raz po prostu miałam ochotę rzucić książką by przemyślała swoje zachowanie. Cudownie było wrócić do historii, która tak bardzo mi się spodobała. Dla niektórych może wydawać się taka jak wiele innych, ale ja osobiście znalazłam w niej zrozumienie i pokazała mi, że nie ważne jak jest ciężko nie można się poddać. I nawet jeśli teraz jest źle to nie znaczy, że tak będzie zawsze. Czasem po prostu trzeba iść inną drogą niż planowało się na początku. W kontynuacji o losach Joyce i Cole'a dostałam wszystko co chciałam. Były momenty w których moje serce roztrzaskiwało się na kilka maleńkich kawałeczków. Nie brakowało momentów w których miałam łzy w oczach oraz momentów w których pojawiał się mały uśmiech. Jeśli myślałam, że wszystko wiem i przewidziałam co wydarzy się dalej to byłam naiwna. Bo autorka pokazała mi, że tak naprawdę nie wiem nic i moje teorię okazały się błędne. Nie brakuję w tej pozycji zwrotów akcji i plot twistów, których osobiście się nie spodziewałam. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak zostali przedstawieni w tej historii główni bohaterowie. Mimo, że ich życie nie było usłane różami to znaleźli w sobie ogrom determinacji by sprzeciwić się choremu systemowi. Oczywiście były wzloty i upadki. Jednak nawet jeśli coś nie szło po ich myśli to nie poddawali się. I robili wszystko by prawda wyszła na jaw. Nie mogę nie wspomnieć o przyjaciołach głównych bohaterów to ile wsparcia i pomocy znaleźli w nich w trudnych chwilach było dla mnie czymś wzruszającym i pięknym. Jeśli mówimy o relacji głównych bohaterów to ja jestem zadowolona z tego w jakim kierunku ona poszła oraz jak zmieniła się na przestrzeni pierwszej części. Oczywiście nie zawsze było kolorowo. Musieli czasem cierpieć. Jednak takie jest życie. Nie zawsze jest słodko i różowo. Tak naprawdę na przestrzeni dwóch książek Joyce i Cole odkrywali prawdę o sobie, która mogła zdziwić nie tylko ich samych, ale również mnie zaskoczyła. I przede wszystkim odkrywali swoje uczucia i próbowali je zrozumieć i zmierzyć się z nimi. Mimo, że byli młodzi nie bali się sprzeciwić silniejszym i starszym. Wiele ryzykowali, ale wiedzieli, że gdyby nie oni nikt inny by nie odważył się na to. Znalazłam w tej pozycji wiele fragmentów, które wyjątkowo szybko zapisały się w mojej głowie i uderzyły mnie na wiele sposobów. Nadal potrzymuje swoje zdanie, że styl pisania autorki jest bardzo lekki i przyjemny. Autorka nie boi się poruszać ciężkich tematów. Przede wszystkim zostały one opisane w dobry sposób i nie zostały zlekceważone i spłycone. Jestem bardzo usatysfakcjonowana zakończeniem i jest idealnym podsumowaniem całej tej historii. "All Roads Lead to Hell" jest idealną pozycją na jeden wieczór lub dzień. Krótkie rozdziały są tylko ogromnym plusem. Ja osobiście bardzo polecam. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji przeczytać to mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni. Moja ocena 5/5

26. Recenzja: ksiazkowamagda , Ostrowska Magdalena

    ☀️ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ ᴀʟʟ ʀᴏᴀᴅs ʟᴇᴀᴅ ᴛᴏ ʜᴇʟʟ. ᴘᴏᴡʀóᴛ ᴅᴏ ɴɪᴇʙᴀ ☀️ ʜᴇᴊ ʙᴏᴏᴋsᴛᴀɢʀᴀᴍ. ᴅᴢɪś ᴘʀᴢʏᴄʜᴏᴅᴢę ᴅᴏ ᴡᴀs ᴢ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊą " ᴀʟʟ ʀᴏᴀᴅs ʟᴇᴀᴅ ᴛᴏ ʜᴇʟʟ. ᴘᴏᴡʀóᴛ ᴅᴏ ɴɪᴇʙᴀ" ᴀᴜᴛᴏʀsᴛᴡᴀ ɢᴀʙʀɪᴇʟɪ sᴍᴜsᴢ.  Po skończeniu pierwszej części byłam szalenie ciekawa co wydarzy się dalej. I jeśli myślałam, że będzie spokojniej niż w pierwszej to byłam w dużym błędzie. Podczas czytania towarzyszyło mi mnóstwo emocji. Nie raz po prostu miałam ochotę rzucić książką by przemyślała swoje zachowanie. Cudownie było wrócić do historii, która tak bardzo mi się spodobała. Dla niektórych może wydawać się taka jak wiele innych, ale ja osobiście znalazłam w niej zrozumienie i pokazała mi, że nie ważne jak jest ciężko nie można się poddać. I nawet jeśli teraz jest źle to nie znaczy, że tak będzie zawsze. Czasem po prostu trzeba iść inną drogą niż planowało się na początku. W kontynuacji o losach Joyce i Cole'a dostałam wszystko co chciałam. Były momenty w których moje serce roztrzaskiwało się na kilka maleńkich kawałeczków. Nie brakowało momentów w których miałam łzy w oczach oraz momentów w których pojawiał się mały uśmiech. Jeśli myślałam, że wszystko wiem i przewidziałam co wydarzy się dalej to byłam naiwna. Bo autorka pokazała mi, że tak naprawdę nie wiem nic i moje teorię okazały się błędne. Nie brakuję w tej pozycji zwrotów akcji i plot twistów, których osobiście się nie spodziewałam. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak zostali przedstawieni w tej historii główni bohaterowie. Mimo, że ich życie nie było usłane różami to znaleźli w sobie ogrom determinacji by sprzeciwić się choremu systemowi. Oczywiście były wzloty i upadki. Jednak nawet jeśli coś nie szło po ich myśli to nie poddawali się. I robili wszystko by prawda wyszła na jaw. Nie mogę nie wspomnieć o przyjaciołach głównych bohaterów to ile wsparcia i pomocy znaleźli w nich w trudnych chwilach było dla mnie czymś wzruszającym i pięknym. Jeśli mówimy o relacji głównych bohaterów to ja jestem zadowolona z tego w jakim kierunku ona poszła oraz jak zmieniła się na przestrzeni pierwszej części. Oczywiście nie zawsze było kolorowo. Musieli czasem cierpieć. Jednak takie jest życie. Nie zawsze jest słodko i różowo. Tak naprawdę na przestrzeni dwóch książek Joyce i Cole odkrywali prawdę o sobie, która mogła zdziwić nie tylko ich samych, ale również mnie zaskoczyła. I przede wszystkim odkrywali swoje uczucia i próbowali je zrozumieć i zmierzyć się z nimi. Mimo, że byli młodzi nie bali się sprzeciwić silniejszym i starszym. Wiele ryzykowali, ale wiedzieli, że gdyby nie oni nikt inny by nie odważył się na to. Znalazłam w tej pozycji wiele fragmentów, które wyjątkowo szybko zapisały się w mojej głowie i uderzyły mnie na wiele sposobów. Nadal potrzymuje swoje zdanie, że styl pisania autorki jest bardzo lekki i przyjemny. Autorka nie boi się poruszać ciężkich tematów. Przede wszystkim zostały one opisane w dobry sposób i nie zostały zlekceważone i spłycone. Jestem bardzo usatysfakcjonowana zakończeniem i jest idealnym podsumowaniem całej tej historii. "All Roads Lead to Hell" jest idealną pozycją na jeden wieczór lub dzień. Krótkie rozdziały są tylko ogromnym plusem. Ja osobiście bardzo polecam. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji przeczytać to mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni. Moja ocena 5/5

27. Recenzja: books_world68 , Jazowska Wiktoria

    Tak jak w pierwszej części, nie do końca przekonała mnie fabuła, ale w drugiej części wątek świetnie się rozwinął i nie nudziłam się czytając ją. Historia zaczęła się wyjaśniać, i naprawdę nie mogłam się doczekać, aż poznałam całą historię do końca. Przeżycia bohaterów, mimo że nigdy z takimi nie miałam styczności, bardzo mnie dotknęły, i przeżywałam to na równi z Colem i Joyce. Wprowadzenie nowych postaci, które były jakby stare, dodawało tylko ciekawości. Moje emocje podczas czytania to był prawdziwy rollercoaster, od radości po gniew na niektórych bohaterów. Niestety, również złamało mi się serce przy końcowych rozdziałach, kiedy myślałam, że koniec będzie bolesny, i bohaterowie nie dostaną swojej szansy. Po przebrnięciu przez pierwszą część zdecydowanie polecam Wam tą kontynuację. Koniec końców bohaterowie dostali swoje zakończenie, które było cudowne. Życzę Wam, jak i sobie, znalezienia swojej burzy lub słońca. Ocena: 8/10 Opis : Byliśmy odważni, a takich czeka tylko walka Chory system stworzony w Lord Private High School przez najbogatszych mieszkańców Feartown działał perfekcyjnie. Przynajmniej do czasu, kiedy dwoje samotnych i zdesperowanych dzieciaków zdecydowało się sprzeciwić łamiącej charaktery bezdusznej instytucji. Joyce Torres i Cole Holder postanowili za wszelką cenę odkryć prawdę o swoim liceum. Nie mieli pojęcia, że rozpętają przy tym prawdziwe piekło. Okazało się, że miasto Feartown w pełni zasługuje na swoją nazwę, a siły, które zebrały się, by zniszczyć dwójkę nastolatków, wystraszyłyby wielu starszych i silniejszych. A jednak Joyce i Cole rzucili wyzwanie miejskim elitom ― by przy okazji odkryć prawdę o sobie i swoich uczuciach. Prawdę, która nawet dla nich samych była zaskakująca. Ostatecznie wszystkie drogi prowadzą do ciebie… Książka dla czytelników powyżej szesnastego roku życia. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

28. Recenzja: ksiazki.bez.recepty, Kamińska Adrianna

    „Dziś byliśmy nadzy; nie ściągnęliśmy z siebie ubrań, a zdjęliśmy maski.” Moja mama zapewne powiedziałaby o autorce: „piękna, młoda, utalentowana - trzeba ją wspierać”. Chciałabym się skupić głównie na tej trzeciej zalecie, bo talentu to Gabrieli nie brakuje! 💛 W drugim tomie Joyce uległa transformacji. Nie jest już skrytą i smutną nastolatką z pierwszego tomu. Zaskoczyła mnie odwagą i determinacją w dążeniu do zdemaskowania osób, które wyrządziły jej krzywdę. W realizacji planu ma jej pomóc Cole, skryty i zraniony chłopak, który już raz nadużył jej zaufania. Okazuje się jednak, że łączące ich uczucie potrafi przeniknąć nawet przez noszone przez nich maski. W tej części znajdziecie odpowiedzi na pytania: 🌩 Co się stało ze starszą siostrą Joy? ☀ Kto zlecił atak na główną bohaterkę? 🌩 Jakie tajemnice skrywa szkoła Lord? ☀ Czy Joyce otworzy się na ludzi? 🌩 Jakie wydarzenia z przeszłości odmieniły dziewczynę? Chociaż przeczytałam w życiu wiele książek młodzieżowych, ta z pewnością się wśród nich wyróżnia. Jest trochę bardziej brutalna, nieprzewidywalna, niczym thriller dla młodzieży. Czytałam ją na jednym wydechu, bojąc się, że bohaterowie pójdą ścieżką, z której nie będzie odwrotu. Szczególnie przypadł mi do gustu motyw "burzy i słońca", który przewijał się przez całą dylogię - ten element już zawsze będzie mi się kojarzył z tą serią. Minusem jest dla mnie wydanie książki w dwóch tomach, bo ostatni rozdział #1 mógłby spokojnie być po prostu środkiem jednotomowej historii - brak mu wystarczającego dramatyzmu czy cliffhanger’a, a wydarzenia pomiędzy tomami bardzo płynnie się ze sobą łączą. Także kupujcie od razu dwa tomy, które na szczęście dostępne są… bez recepty! 🙃 

29. Recenzja: zaczytania , Miziołek Anna

    Jak tylko skończyłam czytać pierwszy tom “All Roads Lead to Hell” od razu chciałam sięgnąć po kolejny. Ten niepokój, zło czające się na korytarzach Lord Private High School i informacje, które ujrzały światło dzienne, rozbroiły mnie totalnie. Czy drugi tom spełnił moje oczekiwania - zapewnił porządną dawkę adrenaliny, którą zdążyłam poczuć przy pierwszej części, posklejał serce, które posypało się w drobny mak po tym, co wydarzyło się między dwójką głównych bohaterów? Tak! Wielkie, największe — tak! Autorka do ostatnich stron utrzymała czytelnika w niewiedzy, bawiąc się jego uczuciami, jak kotek ulubioną myszką. Ta część skupia się w dużej mierze na próbie zniszczenia instytucji, jaką jest elitarne liceum, do którego uczęszczają Joyce i Cole. Okazuje się, że za sznurki pociąga wiele osób, a wiedza kim oni są, może okazać się niemałym szokiem. W pierwszym tomie poznajemy głównych bohaterów, śledzimy rozwój ich relacji. Jest przyciąganie i odpychanie, jest sporo iskrzenia i prób zdobycia wzajemnego zaufania. Druga część jest bardziej thrillerem niż romansem, chociaż motywów romantycznych w niej nie brakuje. Bohaterowie przede wszystkim chcą dopaść odpowiedzialnych za zło, które jak się okazuje, wyszło poza mury szkoły i od lat panuje nad całym miastem Feartown. W recenzji pierwszego tomu napisałam, że “daleko tej powieści do cukierkowej historii. Nie jest to też typowy romans. Między bohaterami wyczuwalna jest chemia, ale to wszystko otoczone zostało chmurą niepokoju i ryzykownego balansowania na granicy” i wiecie co? Cała ta ciężka burzowa atmosfera, duszny klimat małego miasteczka, hermetyczność, wszechogarniający strach i dezorientacja utrzymują się w kontynuacji tej serii. Motyw slow burn romans jest takim cudownym dodatkiem, takim słońcem wychodzącym zza chmur i dającym nadzieję, że wszystko może się w końcu ułożyć. Ale czy tak pogmatwane, destrukcyjne i tragiczne w skutkach wydarzenia mogą stanowić podstawę dla happy endu? Nie zdradzę Wam, ale wierzcie mi na słowo - zakończenie wbija w fotel i kruszy serce na drobne kawałeczki.

30. Recenzja: zyje.czytaniem, Bzymek Jaśmina

    „All roads lead to hell" to kontynuacja historii Joyce i Cole'a. Jest to część, która spodobała mi się o wiele bardziej niż poprzednia. Znajduje się tu sporo rzeczy, których się naprawdę nie spodziewałam i były dla mnie zaskoczeniem, więc zwrotów wydarzeń zdecydowanie tutaj nie brakuje. Pomimo tego, że książka mi się podobała i przeczytałam ją w bardzo krótkim czasie, jest kilka drobnych szczegółów, które mi przeszkadzały. Miałam wrażenie, że jest bardzo dużo opisów, a rozdziały były długie, co sprawiało, że książkę czytało mi się trochę ciężej mniej przyjemnie. Również uważam, że w ostatnich rozdziałach działo się aż za dużo, co powodowało, że się trochę gubiłam. Jednak poza tym nie mam więcej uwag. Ich historia nie była łatwa, ciągle się zderzali z demonami przeszłości, ale mimo tego potrafili odnaleźć siebie nawzajem i sprawili, że ich opowieść stała się piękna.

31. Recenzja: chill.out.with.books, Kraska Antonina

    Po skończeniu pierwszego tomu czułam ogromny niedosyt tej historii, a Joyce i Cole ciągle siedzieli mi w głowie. Przez to, że poprzedni tom bardzo mi się podobał miałam do tej książki bardzo duże oczekiwania, i na szczęście się nie zawiodłam. Bardzo podoba mi się w tej dylogii to, że jest tutaj pełno zagadkowych wątków i w tym właśnie tomie wiele z nich się łączy i wyjaśnia. W tej części tej dylogii był też bardzo duży „nacisk” na relacje bohaterów. Nie tylko ze sobą, ale również z ich przyjaciółmi czy rodziną. Wszystkie te relacje są bardzo dobrze opisane i pokazane, a sama relacja Joyce i Cole’a bardzo się rozwinęła od poprzedniego tomu. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny i wciągający, dlatego uważam, że jest to idealna książka dla kogoś, kto potrzebuje się na chwilę oderwać. Bardzo polecam wam całą tą dylogię, bo naprawdę jest warta przeczytania.

32. Recenzja: reading.after.dark, Lipińska Klaudia

    Chory system stworzony w Lord Private High School przez najbogatszych mieszkańców Feartown działał perfekcyjnie. Przynajmniej do czasu, kiedy to Joyce oraz Cole postanowili za wszelką cenę odkryć prawdę o swoim liceum. Nie mieli pojęcia, że rozpętają przy tym prawdziwe piekło. A prawda okazała się dla nich samych bardzo zaskakująca. Co odkryją? Co się wydarzy? Po zakończeniu pierwszego tomu czułam ogromny niedosyt, jednak bardzo pocieszył mnie fakt, że na kontynuację nie było trzeba długo czekać. Od zakończenia przeze mnie "Między niebem i piekłem" co jakiś czas wracałam myślami do tej historii, przez co jak tylko drugi tom wylądował w moich rękach od razu zabrałam się za jego czytanie. Bardzo lubię styl pisania autorki, a nawet uwielbiam, który jest lekki, przyjemny, wyjątkowy oraz wciągający, przez co kontynuację historii Joyce oraz Cole’a przeczytałam w kilka godzin. Bardzo mi się podobała ilość zagadek do rozwiązania przez bohaterów. Z rozdziału na rozdział tylko wyczekiwałam co się jeszcze wydarzy oraz jaka jeszcze prawda wyjdzie na jaw. Wszystkie wątki z poprzedniego tomu zostały rozwinięte, przez co nie ma niedomówień. Książka wywarła we mnie ogromną ilość emocji, wszystkie nawet te najmniejsze momenty przeżywałam wraz z Colem i Joyce. Jeżeli chodzi o samych bohaterów, to uwielbiam ich kreacje. Cole, jest dość tajemniczą postacią, przez co moja ciekawość nim z każdym rozdziałem tylko wzrastała. Joyce, to zniszczona przez rodziców dziewczyna, która nosi w sobie wiele bólu i cierpienia. Relacja tej dwójki w tym tomie rozwinęła się dużo bardziej, ale w naturalny sposób. Jeżeli lubicie zagadki, tajemnice oraz świetnie wykreowanych bohaterów, to jak najbardziej polecam wam zapoznać się z tą dylogią! Moja ocena 9/10⭐

33. Recenzja: deadly_voice_, Polak Julia

    Lord Private High School ma wiele mrocznych sekretów, jak samo miasto Feartown i pomyśleć, że za tym wszystkim stoją najbogatsi mieszkańcy, który coś znaczą. Wszystkie tajemnice, plany i brudne interesy miały zostać zaprzepaszczone przez dwójkę nastolatków, którzy przeszli w życiu przez piekło. Każde kolejne osłonięcie kart prowadziło do epicentrum i prawdy, na którą nikt nie był gotowy. Zniszczenie liceum szło w parze z pogrążeniem całej śmietanki towarzyskiej. Pytanie tylko czy Joyce i Cole mieli na tyle siły i odwagi, by stawić czoła największym potworom Feartown? Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej. To, jak Gabi kreowała napięcie w danych momentach, przyprawiało mnie o ciarki. Z każdym kolejnym rozdziałem akcja nabierała coraz większego tempa. Wiele niewyjaśnionych spraw z pierwszego tomu zaczęły się klarować i czytelnik był bliżej rozwiązania zagadki Feartown. Kiedy już myślałam, że wszystko rozpracowałam, pojawiały się nowe informacje, których się nie spodziewałam i potrzebowałam chwili, aby przyswoić kolejne wiadomości. Joyce w tym tomie przechodzi niesamowitą przemianę, którą dostrzegamy z każdą stroną. To, jak zaczyna otwierać się na ludzi i po prostu zaczyna czuć sprawiało, że serce mi rosło. Dla zniszczenia Lord zrobiłaby dosłownie wszystko, dlatego też czasami przechodziła samą siebie. Momentami musiała zrobić coś wbrew sobie, aby wszystko poszło po jej myśli, jednak przez ucierpiało kilka osób. Cole bez żadnego gadania staje się moim nowym ulubieńcem. Ten chłopak ma w sobie coś takiego, że od samego początku przyciąga innych i robi to całkowicie nieświadomie. Z czasem dowiadujemy się o jego przeszłości a to sprawia, że miałam ochotę go przytulić. Z całych sił stara się pomóc Joy nie tylko w sprawie ich liceum ale też w codziennym życiu. Jest naprawę kochanym bohaterem i uważam, że zasługuje na wszystko, co najlepsze. Ostatnie rozdziały to był jeden wielki rollercoaster pod każdym względem, akcji, emocji, dosłownie wszystkiego. To był ten moment, w którym bałam się o zakończenie tej historii. Moje wszelkie nadzieje powili umierały. Czy finalnie umarły? Tego będziecie musieli się dowiedzieć sami, gdy sięgniecie po lekturę.

34. Recenzja: Bookish.soul , Kryś Paulina

    Fabuła książki skupia się na dwójce samotnych i zdesperowanych uczniów, Joyce Torres i Cole Holder, którzy postanawiają sprzeciwić się okrutnemu systemowi panującemu w ich szkole, Lord Private High School, która jest częścią miasta Feartown. Kiedy zaczynają śledzić tajemnice swojej szkoły, odkrywają, że miasto zasługuje na swoją nazwę, a siły stojące za systemem są potężne i bezwzględne. Mimo to, decydują się stawić czoła miejscowym elitom, co prowadzi ich do walki o prawdę nie tylko o środowisku, w którym żyją, ale także o siebie nawzajem, co prowadzi do zaskakujących odkryć. "Powrót do nieba. All roads Lead to hell" to poruszająca powieść, która nie tylko wciąga swoją dynamiczną akcją, ale także zmusza do refleksji nad wieloma istotnymi tematami. Autorka w sprytny sposób ukazuje brutalność i niesprawiedliwość panujące w szkolnym systemie oraz w całym mieście Feartown, co sprawia, że fabuła staje się niezwykle angażująca. Główni bohaterowie, Joyce i Cole, są doskonale wykreowanymi postaciami, których determinacja i odwaga inspirują do działania. Ich walka przeciwko potężnym siłom systemu staje się symbolem buntu i poszukiwania prawdy nie tylko dla siebie, ale także dla innych. Narracja prowadziła mnie przez emocjonujące wydarzenia, pozostawiając mnie w nieustannym napięciu i ciekawości, co stanie się dalej. Jednym z najmocniejszych punktów tej książki jest sposób, w jaki autorka ukazuje rozwój głównych bohaterów, zarówno w kontekście ich walki z systemem, jak i ich osobistych przeżyć i relacji między sobą. Odkrywając prawdę o sobie nawzajem, Joyce i Cole przechodzą przez głębokie przemiany, co czyni ich postacie niezwykle realistycznymi i przekonującymi. 3/5

35. Recenzja: herinbooks, Haraszczak Dobrosława

    Do tej książki podeszłam z większym sceptyzmem, niż do pierwszej części. Bałam się, że mi się nie spodoba i znów się zawiodę. W drugiej części jeszcze bardziej zagłębiamy się w toksyczność Lord Private High School. Ciężko mi znaleźć słowa, by opisać to, co się dzieje w tej szkole. Joyce postanawia stawić temu wszystkiemu czoła, ale oczywistym jest, że musi mieć do tego wspólnika. Do tego potrzebny jest jej Cole Hodder. Ich relacja rozwija się w niebezpiecznym, dla Joyce, kierunku. Otwierają przed sobą serca i głowy i zaczynają sobie ufać. Rozpoczyna się niebezpieczna walka z Lord i całym Feartown, które, jak się okazuje, w pełni zasługuje na swoją nazwę. Joyce Torres z pozoru jest prostą postacią. Została zniszczona przez swoich rodziców i prywatną szkołę, do której musi uczęszczać. Jednak prawda wcale nie jest łatwa. Dziewczyna tak naprawdę nosi w sobie wiele bólu, cierpienie i wspomnień, o których chciałaby na zawsze zapomnieć. Codziennie toczy walkę z demonami przeszłości, z tym, co ją spotkało. Nie ułatwiają jej tego rodzice. Z punktu widzenia czytelnika również są oni bardzo ciekawymi postaciami. Skąd wzięła się u nich taka obojętność? Co ich wykreowało na tak okropne osoby? Czym się kierują w życiu? Szkoda, że te wątki nie zostały bardziej rozwinięte. Z chęcią poznałabym ich historię i dowiedziała się, co sprawiło, że są jacy są. W przypadku Joyce wiadomo, że to jej rodzice są głównymi prowodyrami jej stanu. Skłócili ze sobą siostry, zabijając całkowicie siostrzaną więź. Relacja Alice i Joyce też jest bardzo interesująca i kryje za sobą wiele bólu, łez, krzyków i cierpienia. Kolejną bardzo ciekawą postacią jest Savannah Morris. Dziewczyna jest najlepszą przyjaciółką Joyce i jest przy niej w każdym najgorszym momencie. Ich przyjaźń jest dla mnie wzorem prawdziwej przyjaźni. Sava wspiera Joy w walce z całym miastem, mimo tego, że nie do końca wie jaki jest jej plan. A Joyce jedyne czego chce dla przyjaciółki to tego, by była szczęśliwa i spełniała marzenia. Z pozoru bardzo się od siebie różnią, ale na przestrzeni książki poznajemy Savę trochę bardziej i widzimy, że ona również kryje w sobie wiele bólu. Przejdźmy teraz do najciekawszego wątku tej książki, a mianowicie relacji 𝒮𝓊𝓃 i 𝒮𝓉𝑜𝓇𝓂𝒶. Cole Hodder jest dla mnie dość skomplikowaną i tajemniczą postacią przez co budzi moją ciekawość. Z biegiem czasu poznajemy jego cele i motywację. Dowiadujemy się, do czego była mu potrzebna Joyce i co chce wspólnie z nią osiągnąć. Podoba mi się sposób, w jaki autorka poprowadziła ich relację. Na początku miały ich łączyć tylko interesy, jednak ciężko je prowadzić bez zaufania. Jak już pojawiło się między nimi to tak bardzo potrzebne zaufanie, otwarli na siebie również swoje serca. A przynajmniej próbowali to zrobić, mniej, lub bardziej świadomie. Joyce długo się przed tym wszystkim wstrzymywała, ale w końcu sama zauważyła, że to właśnie 𝓭𝔃𝓲ę𝓴𝓲 niemu, stała się bardziej emocjonalną, uczuciową i otwartą osobą. Ich relacja rozwijała się stopniowo i naturalnie, a bycie świadkiem jak zaczynają sobie ufać i się przed sobą otwierać było naprawdę cudowne. Ta część podobała mi się o wiele bardziej niż pierwsza. Wiele wątków otrzymało swoje wyjaśnienie i działo się po prostu więcej. Może pierwszej części nie polecam tak bardzo, ale warto przez nią przebrnąć by móc przeczytać drugą. ❤

36. Recenzja: gabsandbooksx, Piechnik Gabriela

    Po pierwszej części 𝐀𝐥𝐥 𝐑𝐨𝐚𝐝𝐬 𝐋𝐞𝐚𝐝 𝐭𝐨 𝐇𝐞𝐥𝐥 miałam ogromny niedosyt, ponieważ sama fabuła wciągnęła mnie już wtedy. Jednak to co zrobił ze mną drugi tom… WOW. Pozwolę sobie tu powiedzieć, że to nie ja skończyłam książkę, a to książka skończyła zdecydowanie ze mną. Od pierwszego tomu zaczęłam się zastanawiać co ona mi przypomina, ale zagłębiając się dalej podczas czytania drugiego tomu już wiedziałam - serial Zbuntowani. A na tą myśl sama buzia zaczęła mi się cieszyć. W 𝐀𝐥𝐥 𝐑𝐨𝐚𝐝𝐬 𝐋𝐞𝐚𝐝 𝐭𝐨 𝐇𝐞𝐥𝐥 była walka z politycznym światem, który jest okrutny i nie ma w nim sprawiedliwości, a dwójka nastolatków u progu dorosłego życia chciała to zatrzymać. Mili swoje interesy w tym, ale nie można pominąć faktu, że była to pouczająca historia. Walka o sprawiedliwość, miłość, rodzinę i przede wszystkim w wiarę w samego siebie. Joyce i Cole to dwa słoneczka, którzy zasługują na cale dobro tego świata. To jak ich relacja rozwinęła się w drugim tomie i to jak była delikatna, a przede wszystkim szczera, to uśmiech sam wkradał się na twarz. Wszystko między nimi działo się powoli, co sprawiło, że jeszcze bardziej zaczynało się rozumieć czemu ich zachowania są takie, a nie inne. Mnie to kupiło, ale to też dlatego, że uwielbiam skomplikowane i trudne relacje pomiędzy bohaterami. No i po prostu COLE HOLDER Książka jest cienka i przeczytałam ja w jeden wieczór. Nie mogłam się po prostu od niej oderwać. Tu nie można było się nudzić. Każdy rozdział zaskakiwał czymś nowym, a akcja była przez cały czas. Na dodatek ten przyjemny i cudowny styl pisania autorki. Naprawdę nie widzę tu żadnych minusów. Ja osobiste jestem zachwycona, a szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego, że ta książka, aż tak bardzo mi się spodoba. Zdecydowanie 𝐀𝐥𝐥 𝐑𝐨𝐚𝐝𝐬 𝐋𝐞𝐚𝐝 𝐭𝐨 𝐇𝐞𝐥𝐥 trafia do moich ulubieńców i z czystym sumieniam mogę wam ją polecić

37. Recenzja: zaczytana_zochaa , Głąb Zofia

    Druga część trylogii była bardzo wyczekiwana przeze mnie. po zakończeniu pierwszej części byłam tak bardzo ciekawa dalszych losów że z niecierpliwieniem czekałam na kolejny tom. Muszę przyznać że od samego początku było mi bardzo ciężko aby wkręcić się w książkę, i przez jakieś pierwsze 100 stron miałam straszny problem z czytaniem i chciałam odkładać tę książkę jak najbardziej się udało. Jednak już po jakiejś głębszych kłótniach i odkrywaniu nowych informacji na temat prywatnego liceum zaczęłam się wkręcać w całą fabułę jeszcze bardziej i pod koniec już nie miałam tak że chciałam odłożyć książkę i do niej nie wracać. Już od pierwszej części bardzo interesował mnie wątek z siostrą głównej bohaterki, i nawet wspominałam że jestem ciekawa czy informacje o niej rozwiną się bardziej w ostatnim tomie dylogii. muszę przyznać że zaskoczyłam się pozytywnie ponieważ ten wątek został rozwinięty do takiego stopnia że naprawdę byłam wniebowzięta i czułam że te informacje już nie mogły być bardziej rozwinięte. Muszę przyznać że końcówka tej książki to jest jeden cały wielki rollercoaster. Czytając tą książkę można było też zauważyć że bohaterowie żyli duży glow up pod względem swoich charakterów. Prawdę mówiąc Joyce już na samym wstępie książki była strasznie irytująca i nieznośna, mówiła jedno a tak naprawdę robiła drugie i przez cały wstęp strasznie mnie tym denerwowała. Jeśli przyszło co do czego bohaterka naprawdę potrafiła się ogarnąć i działać wspólnie z Colem. Główny bohater także bardzo się rozwinął pod względem uczuciowym co do bohaterki, oczywiście mieli o niej dużo swoich potyczek ale widać było że jednak zależy mu na Joyce. Wątek tajemnic i rozwiązywania zagadek w tej książce był bardzo ciekawy i muszę przyznać że naprawdę to on najbardziej mnie wkręcił, wszystkie te tajemnice które wychodziły na temat szkoły były opisane tak ciekawie że nie mogłam przy nich oderwać się od czytania, chciałam po prostu dowiedzieć się jak najwięcej nie przerywając książki.

38. Recenzja: the_books_secret_, Ciebiada Taylor

    ~ Nie , piekło nie ma nic wspólnego z miejscem - piekło wiąże się z ludźmi. Po swoich życiowych przejściach Joy i Cole znów muszą zmierzyć się z potworami które przesiąkły ich życie w tak wielkim stopniu że nie łatwo jest stawiać kroki po swojemu . Joy zmuszana do związku z człowiekiem który ze względu na swój podły charakter łatwiej byłoby nazwać socjopatą. Cole walczący o brata ,i na końcu walka z radą ,z Lord i piękny finał na który cholernie długo czekałam! Naszym bohaterą z pomocą przychodzi Ojciec Cola ale również Alice ! Więcej niespodzianek zostawiam w tajemnicy nikt nie znosi spoilerów. Powiem tylko że to w gruncie rzeczy piękny melodramat ,który pochłania i nie tylko wciska człowieka w fotel ale również zapewnia tak wielki wachlarz emocjonalny o jakich mało, nie zliczę ile razy klnęłam czytając to ,ale nie po to że książka nudziła.... Nie ,nie chodziło o zachowania niektórych które po prostu szargają nam nerwy. Serce bije jak bije... czasem najbardziej nieodpowiednia osoba okazuje się tą najlepszą 📖❣️ Nasi bohaterowie pięknie dojrzali, Joy nie jest już rozkapryszoną nastolatką, to młoda i dzielna kobieta która przechodząc przez piekło, odnalazła niebo. Zdecydowanie polecam. ~ ⛔️ W książce pojawiają się wątki takie jak przemoc , autodestrukcja ,problemy psychiczne , agresja , mogą być nieodpowiednie dla osób wrażliwych bądź tych które przeżyły traumę.

39. Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana

    W tej książce więcej się dzieje niż w pierwszym tomie. Książkę aż chciało się ją czytać ponieważ chciałam wiedzieć co się stanie. Książkę czytało się przyjemnie ale irytowało mnie czasami powtarzające się teksty ale tak poza tym to nie mam do czego się przyczepić.

40. Recenzja: slodkismakksiazki, Sularz Marta

    Po przeczytaniu pierwszej części, nie oczekiwałam czegoś lepszego po drugim tomie. Jednak pozytywnie się zaskoczyłam! Dużo więcej się tu działo, i jak narzekałam w pierwszym tomie na brak rozwiniętej akcji, tak tutaj rozjaśniło się wszystko. Nadal podtrzymuję opinię, nie rozumiem dlaczego nie jest to dłuższa jednotomówka, przez to prawdopodobnie pierwsza część mogła troszkę ucierpieć względnem całej historii. Pomimo tego ten tom czytało mi się naprawdę przyjemnie, z każdą stroną chciałam wiedzieć więcej, chciałam znać prawdę, chciałam znać finał. Relacja pomiędzy bohaterami jest trudna, skomplikowana, jednak nie ma co się dziwić, jakby nie patrząc nic w życiu nie jest proste. Ich znajomość polega na wchodzeniu pod górkę i schodzeniu z niej. Raz było dobrze po to aby zrobiła się gorzej. Czasami mnie irytowały powtarzane teksty, jaka ta szkoła ich nie zniszczyła, że chcą ją unicestwić. Bardzo często było to wspominane. Jednak finalnie książka naprawdę mi się podobała i zachęcam do przeczytania piekiełka.