Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
6.0/6 Opinie: 2
ePub
Mobi
Nowy świat? Może i nowy, ale wcale nie lepszy
Noemi Price może coś o tym powiedzieć. Dziewczyna nie ma rodziny, jest sama i dobrze wie, że wyjście na zewnątrz oznacza śmierć z zimna lub z głodu. Większość jej rówieśników, tak samo zagrożonych, robi wszystko, by przeżyć. Tymczasem Noemi postanawia się poddać. Jednak nie umiera. Niespodziewanie dostaje szansę, za którą inni byliby skłonni oddać duszę diabłu.
Kiedy wkracza do świata, o którym dotąd jedynie słyszała, zdaje sobie sprawę, że musi zapomnieć o wszystkim, co dotychczas przeżyła, a na twarz nałożyć kolejną maskę. Dziewczyna ma nadzieję, że to pozwoli jej przetrwać. Szybko się jednak przekonuje, że życie w Akademii Magii właściwie niczym się nie różni od pobytu w sierocińcu. Czy wbrew swojej naturze Noemi podejmie walkę? Czy przezwycięży obezwładniający ją strach? I najważniejsze ― czy jej wyjątkowe magiczne umiejętności okażą się błogosławieństwem, czy raczej przekleństwem?
Potęga i władza kuszą, ale grożą utratą kontroli. A to może się okazać śmiertelnie niebezpieczne...
Dosłownie.
Posłuchaj audiobooka:
6.0
6
super książka, więcej takich
6
ok
Recenzja: Zaczytana_mama_trojki_dzieci , Garbalska Karolina
Akademia magii to debiut autorki Marii Bujak, który jest jak najbardziej udany w moim odczuciu. Okładka mnie oczarowała opis jak najbardziej jeszcze do tego mnie zachęcił bym sięgnęła po tą książkę, ale to treść zyskała moje serce. Dawno nie czytałam tak wspaniałego debiutu. Czekam oczywiście z niecierpliwością na kontynuację 😁 Stworzony świat przez autorkę powalił mnie na kolana. Uwielbiam każdą jedną postać w tej historii. Bohaterowie wyraziści, za którymi skoczyło by się w ogień. Do tego dochodzą tajemnice, które odkrywamy razem z Noemi. Czułam się podekscytowana i zaciekawiona tym co się działo z każdym jednym przeczytanym rozdziale. Magia tutaj gra kluczową rolę jednak nie jest ona tutaj najważniejsza. Bardziej skupiamy się na życiu w niesprawiedliwym i okrutnym systemie oraz chcemy jak najszybciej uzyskać na wszystkie tajemnice odpowiedzi. Autorka bardzo dobrze od samego początku poprowadziła fabułę. Czytając tę historię czułam się jakbym byłam tam razem z bohaterami. Autorka przeniosła mnie do magicznego świata, którego nie chciałam opuszczać. Sty pisania autorki jest majestatyczny, lekki i przyjemny w odbiorze.
Recenzja: getreadytoread, Kowalska Zuzanna
„Akademia Magii” byla naprawde wciagajaca!! Nie spodziewalam sie, ze spodoba mi sie az do tego stopnia. Byla krotka, ale przede wszystkim przyjemna. Noemi mierzy sie w niej z ogromna iloscia bolu i cierpienia, ale to ksztaltuje ja na silniejsza. Swiat, w ktorym zyje ma swoje prawa. Bogatsi- ucza sie panowania nad swoimi mocami i wykorzystywania ich. Natomiast ci biedniejsi, nie maja dostepu do swoich mocy. Kiedy Noemi odkrywa swoje moce i uczy sie nad nimi panowac, w nowej, elitarnej szkole, jej zycie powrotnie wywraca sie do gory nogami. W jej zyciu pojawia sie chlopak, co dodatkowo utrudnia jej sprawe. Ksiazka jesy godna polecenia. Jest dobra przez swoja prostote i lekkosc, wiec jak najbardziej spodoba sie fanom fantastyki. Ja oceniam ja na 3,5/5 ⭐
Recenzja: Starwithbooks, Gwiazda Monika
Dawno nie czytałam tak przyjemniej historii o szkole magii. Bardzo lubię motyw akademii, szczególnie, gdy pogoda zbliża się do jesiennej. Bardzo mnie opis zaciekawił. Bycie powiedzmy wybrańcem, tajemnice rodzinne, magia to wszystko brzmi świetnie. Historia mnie wciągnęła główna bohaterka jest sympatyczna i dążąca do swojego celu. W ogóle bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, jakbym ich znała już wcześniej. Szkoła magii jest opisana jak średniowieczny zamek. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, nie ma nudnych momentów czy przestojów między akcją, czego bardzo nie lubię. Akademia magii to jest swego rodzaju kwintesencja książek, które lubię, bez zbędnych opisów. Ta książka ma jedną dużą wadę, mianowicie kończy się w środku akcji, mam nadzieję, że powstanie kolejny tom.
Recenzja: bookove_, Świerczek Klaudia
Chodź lubię fantastykę, to zazwyczaj jej nie czytam, ale obok tej pozycji nie mogłam przejść obojętnie. Najpierw zaciekawiła mnie okładka, a następnie opis przekonał i tak zaczęła się nasza wspaniała przygoda. Noemi zamieszkuje sierociniec, jest całkiem sama i nie ma żadnej rodziny. Wie, że wyjście z tego miejsca, które czeka ją już za niedługo, oznacza śmierć z zimna lub głodu i musi robić wszystko, by przeżyć. Jednak pewnego dnia trafia do tytułowej Akademii Magii, gdzie uczy się właśnie magii. Wydaje się, że to dar od losu i nowa szansa, jednak dziewczyna szybko przekonuje się, że życie tutaj mało co różni się od sierocińca. Mam nadzieję, że już sam opis was zachęcił, bo książka jest genialna, ale dodam też coś od siebie. Na początku powiem, że poprowadzenie fabuły i sama fabuła są świetne. Styl autorki jest bardzo przyjemny przez co książkę czytało mi się bardzo fajnie oraz szybko, ale to również ze względu na to, że jest króciutka, a dokładnie ma 239 stron. Przez strony wręcz płynęłam i nawet nie zauważyłam kiedy byłam przy końcu. I niestety, albo stety dostaliśmy na końcu tak zwany Polsat. Bo wydarzenia zakończyły się w TAKIM momencie, znacie ten ból, prawda? I „niestety", bo już chcemy wiedzieć co będzie dalej, a nie możemy, a „stety", bo takie zakończenia dodają emocji i wzmagają ekscytację i ciekawość co do drugiego tomu. Niestety musimy grzecznie i cierpliwie czekać:( Wydarzenia w całej historii były naprawdę wciągające i ciekawe, aż mam ochotę przeczytać teraz kilka książkę fantasy, bo przypomniałam sobie jakie to jest wspaniałe. Uwielbiam też ten klimat Akademii, który dostaliśmy. Książka jest dość emocjonująca, szczególnie przy opisach sierocińca, przerażające jest to, jak to wygląda. Oprócz tego są również inne momenty, które wywołują dużo emocji, ale i szokujące plot twisty. Ogólnie wszystko tutaj jest opisane bardzo fajnie i ciekawie oraz rozwinięte. Podsumowując książka jest naprawdę ciekawa i warta przeczytania, szczególnie dla fanów akademii, magii i fantasy.
Recenzja: booksbyreaders, Gostomska Paula
Jestem chyba największą fanką książek i filmów o takiej tematyce. „Akademia magii” sprawiła, że na chwilę przeniosłam się do innego świata.. Jest to na prawdę bardzo dobra powieść i każdemu fanu dystopii i fantastycznych książek na pewno się spodoba. Autorka wykreowała cudowna postać - Noemi oraz świat, w którym dwie oddzielne rasy ze sobą konkurują. Główna bohaterka wiele wycierpiała, jednak nagle dostała ułamek szczęścia i została wybrana do nauki w elitarnej akademii.. Jak potoczą się losy dziewczyny? Czy Noemi podejmie walkę? Tego dowiecie się czytając ten tytuł! Styl autorki bardzo przypadł mi go gustu, dlatego bardzo szybko mi się czytało tą książkę, jednak miałam wrażenie, że autorka próbowała na raz dostarczyć nam za dużo informacji przez co, w niektórych momentach się lekko gubiłam.
Recenzja: zyje.czytaniem, Bzymek Jaśmina
Noemi Price od dawna mieszka w sierocińcu. Musi wykonywać swoje obowiązki oraz starać się tam przetrwać. Jednak po ukończeniu pełnoletności, musi opuścić sierociniec. Lecz nagle występuje losowanie do Akademii Magii. Do życia gdzie może żyć bez obaw, że zabraknie jej jedzenia lub zmarznie z zimna. Jednak czy Noemi będzie miała tyle szczęścia aby się dostać do akademii? Jakie żywioł posiada? I czy odkryje swoją prawdę o przeszłości? Tego dowiesz się sięgając po tytuł "Akademia Magii" od Marii Bujak! Zacznijmy od tego, że nie przepadam za fantastyką. Oczywiście są wyjątki ale zdarza się to rzadko. Jednak ta książka wchłonęła mnie w jej świat od pierwszych stron. Po samym opisie tego tytułu byłam bardzo ciekawa tej historii. Zdecydowanie nie żałuję przeczytania tej książki. Było w niej coś ciekawego co po prostu mnie wciągało w świat akademii. W dodatku tutaj napewno nie zabraknie tajemnic. Tajemnic, które okazały się dla mnie totalnie niespodziewane. Ta książka wywołała we mnie wszystkie emocje. Pomimo tego, że moim zdaniem brakowało mi czegoś w tej historii, to naprawdę czerpałam przyjemność z jej czytania i z pewnością gdyby kiedykolwiek powstał kolejny tom, sięgnęła bym po niego bez zastanowienia. Ta książka to zdecydowanie idealny tytuł na jesień. Historia ta dodaje mi cudowny vibe jesieni oraz dark academia. Jest to również przyjemna, krótka i dosyć lekka fantastyka na jeden lub dwa wieczory. Styl pisania autorki również był przyjemny. Nie miałam żadnych trudności z zrozumieniem żadnego słowa, więc książkę czytało się płynnie. Zauważyłam, że kilka słów często się powtarza. Jednak nie przeszkadzało mi to w trakcie czytania oraz nie sprawiało mi z tym żadnych problemów. Ta historia to coś nowego. Coś co wcześniej nie czytałam. Lecz naprawdę się cieszę, że zdecydowałam się na zrecenzowanie tego tytułu. Jestem bardzo ciekawa czy będzie część dalsza, ponieważ końcówka naprawdę mnie zaskoczyła i z chęcią chciałabym się dowiedzieć więcej.
Recenzja: _books.with.julia_, Głowa Julia
🍃⛰ Akademia Magii💧🔥 Akademia magii to książka która w bardzo prosty i szybki sposób przeniesie nas do przyszłości w której każdy potrafi posługiwać się jednym z czterech żywiołów. Według mnie ta książka jest bardzo fajna i polecam wszystkim do przeczytania. Jest ona idealna do przeczytania w jeden wieczór.
Recenzja: agakempaoff, Kempa Agnieszka
„Akademia Magii” - czy już sam tytuł nie brzmi ciekawie? Jasne, że tak! To mieszanka magii, czarów, ciekawych wątków, charyzmatycznych bohaterów w otoczeniu tajemniczej szkoły do której wstęp mają osoby bliskie ukończenia 18 roku życia. Brzmi cudownie, prawda? A o czym jest książka? Noemi od wielu wielu lat żyje w sierocińcu, jednak co się z nią stanie po uzyskaniu konkretnego wieku, wie tylko ona sama - albo umrze, albo ruszy w świat. Mimo trudnego dzieciństwa los się do niej uśmiecha, a właściwie to Akademia do której się dostaje. To tam uczy się tego o czym nigdy by nie pomyślała - magii. Poznaje przyjaciół, buduje swoje możliwości, oraz robi wszystko by poznać swoją przeszłość, tą sprzed pobytu w sierocińcu. Więcej Wam nie zdradzę, resztę musicie poznać sami. Ta książka wciąga…. wciąga od pierwszych stron i nie sposób się od niej oderwać. A magiczny świat zachwyca tak, że samemu chciałoby się być uczniem w tak prestiżowej akademii. Co więcej, bohaterów nie sposób nie lubić - są wyraziści, charyzmatyczni, a każdy ich ruch śledzimy z niecierpliwością i kibicujemy do ostatnich stron w podejmowanych przez nich decyzjach. Ja jestem zachwycona i już czekam na kolejną część bo wiem, że warto, szczególnie po tym co się okazuje na ostatnich stronach powieści.
Recenzja: TikTok, Bielacka Julia
3/5 ⭐️ Szczerze muszę powiedzieć, że byłam bardzo podekscytowana tym tytułem. Mimo tego, że książka nie ma niewiadomo jak wielkiego rozgłosu to jedna z patronek zachęciła mnie do jej przeczytania. Zaczynając od początku - uwielbiam książki z motywem szkoły, „wybrańcem” oraz magią i ta miała w sobie wszystko. Niestety każdy z tych motywów był w jakiś sposób źle wykreowany. Jeśli chodzi o szkołę to jest ona w teorii budynkiem nowoczesnym, w którym uczy się elita. Jednak gdy czytałam opis niektórych sal brzmiały one jakby prosto wyjęte ze średniowiecznego zamku. Ludzie w tej szkole również byli dziwnie wykreowani. Weźmy np. Mię, która była przyjaciółką Noemi. Nigdzie wprost nie było powiedziane jakim żywiołem włada i jeśli gdzieś było to wspomniane, to prawdopodobnie między wierszami. Tak samo Christian, o jego mocy dowiedziałam się nie dlatego, że było gdzieś o tym w fabule a dlatego, że dało się to wywnioskować dzięki jednemu rozdziałowi. Ogólnie totalnie nie czułam jakby akcja działa się w 3000 roku, wszystko oprócz posiadania mocy przez ludzi jest takie same jak w naszych obecnych czasach (np. samochody na paliwo). Bardzo polubiłam Christiana i mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek pojawią się przyszłe tomy to będzie o nim więcej. Książka ogólnie jest bardzo wciągająca i szybko się ją czyta, dlatego że ma około 240 stron. Jeśli ktoś szuka fantastyki nie koniecznie z wątkiem miłosnym a z motywem szkoły, mocy i przygody to „Akademia magii” może być naprawdę świetnym wyborem. ❤️
Recenzja: swiatczytaniaa, Korczyńska Dagmara
꧁༺ 𝓐𝓚𝓐𝓓𝓔𝓜𝓘𝓐 𝓜𝓐𝓖𝓘𝓘 ༻꧂ 𝓦𝔂𝓭𝓪𝔀𝓷𝓲𝓬𝓽𝔀𝓸: beYA @wydawnictwo.beya 𝓘𝓵𝓸𝓼́𝓬́ 𝓼𝓽𝓻𝓸𝓷: 240 𝓚𝓪𝓽𝓮𝓰𝓸𝓻𝓲𝓪 𝔀𝓲𝓮𝓴𝓸𝔀𝓪: 13/14+ 𝓜𝓸𝓳𝓪 𝓸𝓹𝓲𝓷𝓲𝓪 Moi drodzy jak dobrze wiecie ja nienawidzę fantastyki i nigdy nie było mi z nią po drodze, lecz książka Marii Bujak @sweet_pessimist_autor pt. „Akademia Magii” była tak dobra, że chyba się jednak przekonałam do tego gatunku… Slow burn romanse, strata rodziny, dark Academy to było wszystko, dzięki czemu ta książka nie była nudna. Muszę wam powiedzieć, że ja już się zakochałam po prologu i pierwszym rozdziale, nie wspominając już o dalszych częściach tej książki. Na samym początku dostajemy wiele tajemnic i informacji, a jak są tajemnice, to jest pytanie - CO DALEJ?! Bohaterowi dopracowani, cała fabuła wciąga już od pierwszych stron. Można zauważyć, że była to historia tworzona z sercem. Autorka poświęciła swój czas abyśmy teraz my mogli go tracić w najlepszy sposób - czyli podczas czytania. Książkę bardzo przyjemnie mi się czytało i bardzo szybko, więc tu również plus, bo historia jest naprawdę świetna. Jest mi smutno, że historia zakończyła się w takim momencie i potrzebuje drugiego tomu JUŻ TERAZ. To jest wasz kolejny „MUST HAVE”, jeśli chodzi o fantastykę. Takiej powieści nie może zabraknąć na waszych półkach ❤🪄 𝓞𝓬𝓮𝓷𝓪: ⭐⭐⭐⭐✨ (4,5)
Recenzja: Book.withmel, Łajs Amelia
Kolejna Polska autorka i kolejna świetna fantastyka. Tym razem przenosimy się w przyszłość do świata, który został odbudowany po klęskach. Cała historia zaczyna się w sierocińcu w którym wychowuję się Noemi. Dziewczyna za kilka miesięcy ma go opuścić i trafić na ulice. Jednak dostaje ona niewyobrażalną szanse i trafia do Akademii dla wybranych, gdzie ma możliwość rozwoju i zapewnienia sobie godnej przyszłości. Tylko czy ta szansa zależała od losu? Na samym początku czytania byłam bardzo zdziwiona i nie przekonana do tego tytułu, bo szedł całkowicie w innym kierunku niż się tego spodziewałam. Jednak bardzo szybko historia mnie wciągnęła i kupiła. Akademia Magii to nie tylko ciekawa fabuła, a również poruszenie wielu problemów i niesprawiedliwości również współczesnego świata. Niektórzy bohaterowie momentami byli lekko irytujący, ale było to konsekwencją tego co przeżyli i moim zdaniem to tylko dodało realności tej książce. Jednak pomimo wielu zalet znalazłam również wadę, a mianowicie długość książki i zakończenie jej w samym środku ważnych wydarzeń.
Recenzja: wszystkieksiazki_ktoreczytalam, Ciszyk Hanna
"Akademia Magii" Maria Bujak 📖Noemi Price od dziecka mieszka w sierocińcu. Po skończeniu osiemnastu lat musi opuścić dotychczasowy dom. Na zewnątrz natomiast czeka ją śmierć. Jednak dostaje wyjątkową szansę - trafia do Akademii, gdzie wraz z dziećmi elity kraju może nauczyć się panować nad jednym z żywiołów. Z czasem dowiaduje się o sobie i swojej rodzinie rzeczy, które całkowicie zmieniają jej postrzeganie świata, ale zaczyna jej też grozić ogromne niebezpieczeństwo... Książka została napisana lekkim i przyjemnym językiem, dzięki czemu płynęło się przez kolejne strony. Akcja była wartka i nieprzewidywalna, przez co podczas czytania nie można się było nudzić. Plot twist na końcu wgniótł mnie w ziemię. Pomysł na fabułę był świetny - i chociaż wykonanie miało parę minusów, to ostatecznie jestem zadowolona z poprowadzenia tej historii. Największym plusem tej książki jest uniwersum. Bardzo spodobał mi się świat, podzielony na dwa różne rodzaje ludzi, którzy od początku ich powstania ze sobą walczą. Bardzo polubiłam też wątek panowania nad żywiołami - myślę, że został bardzo dobrze opisany. Książka ta ma jednak trochę wad. Bardzo nie podobał mi się sposób w jaki zostali opisani bohaterowie, zwłaszcza ci poboczni. Większości nawet nie zapamiętałam. Nie zostali dobrze wykreowani, nie można ich było nawet w małym stopniu poznać. Na szczęście do głównych bohaterów: Noemi, Christiana, Sky i Liama, zdołałam się przywiązać, przez co końcówka wywołała we mnie wiele emocji. Książka, mimo jej wad, podobała mi się i mogę ją wam polecić, zwłaszcza osobom, które szukają dobrej rozrywki z wątkiem fantastycznym oraz nutką romansu w tle. Z chęcią przeczytam również dalszą część tej historii, bo koniec pierwszej pozostawił po sobie spory niedosyt.❤️📖
Recenzja: @ksiazkara.28, Bławat Antonina
Książka ,,Akademia magi'' od Mari Bujak to jedna z lepszych fantastyk które przeczytałam i w stu procentach zrozumiałam. Sposób pisania autorki jest bardzo przyjemny i łatwy do zrozumienia podczas czytania. Akcja w książęce nie zaczyna się od razu, jednak warto na nią poczekać . Książka bardzo wciągająca, z ciekawym zakończaniem które zdecydowanie zachęca do przeczytania następnej części. Osobiści wszystkich zachęcam do kupna książki. Chętnie przeczytam drugą cześć jak zostanie wydana.
Recenzja: IZAczytanaa , Chojnowska Izabela
PILIŚCIE JUŻ SWOJĄ PIERWSZĄ JESIENNĄ HERBATĘ, czy może tak jak ja czekacie na wielkie ochłodzenie klimatu 😅 ❔MACIE W SWOJEJ KOLEKCJI KSIĄŻKĘ, KTÓRA IDEALNIE NADAJE SIĘ NA JESIENNE WIECZORY? Dlaczego warto przeczytać tę pozycję ? 🍁 Jest to książka, która zdecydowanie przyciąga do siebie magicznym klimatem 🍁 Porusza wątki trudnego dzieciństwa oraz traum z nim związanych 🍁 Nasza główna bohaterka mianuje siebie "chodzącym nieszczęściem", ale pewnego dnia jej los się odmienia 🍁 Mamy tutaj kawał dobrej fantastyki, stworzonej przez polską autorkę @sweet_pessimist_autor O czym jest ? 🍁Dziewczyna wychowująca się w sierocińcu przez większość swojego życia, niedługo zostanie z niego wyrzucona z powodu swoich 18 urodzin, 🍁Realia sierocińca pozostawiają sobie wiele do życzenia... 🍁Nie ma żadnych perspektyw, 🍁Jest nękana przez inne dzieci, 🍁Ogólnie rzecz biorąc- życie jest dla niej pasmem nieszczęść i sztuką przetrwania , 🍁Aż w końcu ... 🍁Zostaje "wylosowana" i zaczyna nowe życie w akademii magii, 🍁W której to, jak można wydedukować z okładki, każdy panuje nad jednym z 4 żywiołów, 🍁Potem jest już tylko ciekawiej. Nad jakim żywiołem panuje główna bohaterka? I niech was nie zmyli moje zdjęcie, ponieważ jest tylko częściową prawdą 😏 Bierzcie i czytajcie z tego wszyscy albowiem jest to książka godna spędzania wieczoru w jej towarzystwie oraz towarzystwie ciepłej herbaty i kocyka 🤎
Recenzja: mestyreads, Mastej Julia
„Akademia Magii” to książka do której nie miałam jakiś oczekiwań, głównie dlatego że nawet nie wiedziałam o czym ona jest, ale baardzo pozytywnie sie zaskoczyłam. Zaciekawienie poczułam już od pierwszej strony, bardzo polubiłam styl pisania autorki i mimo bardzo małej czcionki, naprawde szybko szło mi czytanie (myslalam ze bedzie sie ciągnąć). Zacznijmy od tego że ja kocham tematy magii, dzięki temu pokochałam tą książkę, a czytanie jej było dla mnie czystą przyjemnością. W książce było pare plot twistów których totalnie się nie spodziewałam, a po przeczytaniu ich potrzebowałam sekundę na ogarnięcie co tu się właściwie dzieje. Przy czytaniu towarzyszyło mi naprawdę wiele emocji, począwszy od smutku, po radość i rozczarowanie. Spodobał mi się temat dzieci wychowywanych w sierocińcu, oraz przykre realia takiego życia - myśle że zostało to naprawdę bardzo dobrze rozwinięte. Ten koniec… totalnie mną wstrząsnął, potrzebuje kolejnych tomów, i to najlepiej na TERAZ🙄 Myśle ze z ręką na sercu mogę polecić tą książkę każdemu, przyznam ze trafia na listę moich faworytów🤫
Recenzja: Snieznooka, Wróblewska Agata
„Akademia Magii” to debiut autorki Marii Bujak, po który sięgnęłam skuszona, nie tylko piękną okładką, ale także możliwościami zupełnie nowego świata, który kusił, aby go poznać. Uwielbiam książki o magii, akademiach, innych światach, które są tak blisko, jakby na wyciągnięcie ręki. Przeczytałam opis wydawcy i bardzo mi się spodobał, postanowiłam oddać się magii i sta jedną z uczennic tej tajemniczej akademii. Chciałam poznać jej członków i dowiedzieć się, jak wygląda tutaj system magiczny, a nóż może autorka postanowiła wprowadzić tu nieco tajemnicy i dobrego smaczku? Czułam, że powieść autorki nie będzie należała do łatwych, liczyłam także na nieco mroku, czy udało mi się go otrzymać? Główną bohaterką książki autorstwa Marii Bujak pod tytułem „Akademia Magii” jest Noemi Price, nie można powiedzieć, aby jej życie usłane było różami. Nie ma żadnej rodziny, jest sama i desperacko stara się przetrwać. Życie w sierocińcu nie należy do łatwych, głód, ubóstwo, bieda, brak akceptacji, zrozumienia. Dorośli, którzy mają środki, bezpieczną przyszłość nie są zainteresowani udzieleniem im dodatkowego wsparcia. Życie bywa okrutne, nie wszystkim udaje się znaleźć szczęśliwy i bezpieczny dom za murami sierocińca. Noemi otrzymuje szansę na zmianę swojego życia, czy aby na pewno właśnie tak się stanie? Czasami łatwo jest wpaść z deszczu pod rynnę, pogorszyć swoją sytuację. Dziewczyna trafiła do Akademii Magii, która szkoli uzdolnionych adeptów. Czy to miejsce różni się od sierocińca? Czy zdoła tam przetrwać? Jakie zdolności magiczne posiada dziewczyna? Czy będą dla niej przydatne, czy sprawią, że będzie miała jeszcze większe kłopoty? „Akademia Magii” autorstwa Marii Bujak bardzo ciekawa książka, przeniosła czytelnika w świat magii, a także trudnych warunków, z którymi mierzą się ludzie, którzy nie posiadają rodziny. Bez zwątpienia jest to historia emocjonująca, jak w życiu mamy podział na klasowość, bogaci i biedni. Tym drugim jest o wiele trudniej, ich zdolności magiczne zazwyczaj zostają wyciszone, uśpione, ponieważ nie pobierają edukacji. Zamożni nie mają tego problemu, mogą się kształcić i rozwijać, dlatego też zaskoczeniem było przyjęcie do Akademii Magii dziewczyny z nizin społecznych. Co się za tym kryje? „Akademia Magii” to niesamowita książka, która pochwyciła mnie w soje szpony i nie chciała puścić. Zaskoczył mnie styl autorki, jak na debiut jest bardzo przyjemny i przystępny, nie będzie sprawiał trudności żadnemu czytelnikowi. W powieść udało mi się wczuć bardzo szybko, klimat był wyjątkowy, momentami nieco smutny, przyciężki i mroczny, później tajemniczy. Mam nadzieję, że uda się dość szybko doczekać się kontynuacji tej historii, bo jestem jej bardzo ciekawa.
Recenzja: fantasy_tyka , Wickowska Wiktoria
Byłam w sumie bardzo ciekawa tej książki, zwłaszcza, że w ostatnim czasie lubię poznawać nowych polskich autorów to mój zapał był tym większy. Finalnie książka mi się naprawdę spodobała, a mimo że nie jest to gruba historia znaleźć w niej można naprawdę ciekawą i wartą poznania treść. Może nie jest jakaś bardzo skomplikowana fabularnie i jest parę schematów, ale całokształt wypada naprawdę dobrze. Oczywiście jak dla mnie na duży plus ma się wątek szkoły, bo takowe bardzo lubię i tutaj się nie zawiodłam i zawarte tutaj wątki szkolne jak najbardziej przypadły mi do gustu. Główna bohaterke polubiłam i w sumie osoby z jej otoczenia też. Co prawda nie przywiązałam się do tych bohaterów specjalnie, ale przez to, że książka była dość krótka, nie mam jej tego za złe. Moja ocena to 4/5 , fajna i lekką książka do poczytania, może jakiegoś wielkiego wrażenia na mnie nie wywarła, ale była fajna rozrywka i uważam, że jeśli ktoś lubi tego typu tematykę w książka to warto się z nią zapoznać.
Recenzja: perelki_swiata, Saneluta Julia
AKADEMIA MAGI Nowy świat? Może i nowy, ale wcale nie lepszy Noemi Price może coś o tym powiedzieć. Dziewczyna nie ma rodziny, jest sama i dobrze wie, że wyjście na zewnątrz oznacza śmierć z zimna lub z głodu. Większość jej rówieśników, tak samo zagrożonych, robi wszystko, by przeżyć. Tymczasem Noemi postanawia się poddać. Jednak nie umiera. Niespodziewanie dostaje szansę, za którą inni byliby skłonni oddać duszę diabłu. Kiedy wkracza do świata, o którym dotąd jedynie słyszała, zdaje sobie sprawę, że musi zapomnieć o wszystkim, co dotychczas przeżyła, a na twarz nałożyć kolejną maskę. Dziewczyna ma nadzieję, że to pozwoli jej przetrwać. Szybko się jednak przekonuje, że życie w Akademii Magii właściwie niczym się nie różni od pobytu w sierocińcu. Czy wbrew swojej naturze Noemi podejmie walkę? Czy przezwycięży obezwładniający ją strach? I najważniejsze ― czy jej wyjątkowe magiczne umiejętności okażą się błogosławieństwem, czy raczej przekleństwem? Potęga i władza kuszą, ale grożą utratą kontroli. A to może się okazać śmiertelnie niebezpieczne... Dosłownie. -opis od wydawcy Powiem szczerze że jestem pozytywnie zaskoczona tą książką. Przez długi czas nie mogłam się za nią zabrać ale gdy do niej zajrzałam przeczytałam ją w jedną noc. Styl pisania był bardzo przyjemny, bohaterowie z ciekawymi charakterami i sama fabuła porywająca. Jeśli będziecie kontynuacja tej historii bardzo chętnie ją przeczytam!! 4.5/5 ⭐
Recenzja: Tangled.read, Jakubowska Nikola
Jestem nią zachwycona! Historia toczy sie w 3019 roku i opowiada o 18lateniej Noemi Price, która za niedługo ma opuścić sierociniec w którym się wychowywała przez większość swojego życia i prawdopodobnie umrzeć samotnie na ulicy. Na jej szczęście/nieszczęście w wyniku losowania dostaje się do akademii magii gdzie ma nauczyć się posługiwać umiejętnościami, które posiada od urodzenia. Niestety pomimo dobrego jedzenia, dachu nad głową i możliwością przeżycia jaką oferuje jej pobyt w szkole, okazuje się, że wcale nie jest tak łatwo uciec od przeszłości. O książce nie wiedziałam nic po za tym co było napisane na tylnej okładce i bardzo mnie to cieszy, ponieważ dzięki temu miała ogrom niespodzianek i bawiłam się świetnie. Wszystko co się w niej działo miało jakiś sens, nic nie było powiedziane przypadkiem, bez rozwiązania. A jeszcze to jest debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem autorki i chce więcej. Świat jest świetnie wyjaśniony, jego działanie i zasady. Każda scena i wszystkie uczucia bohaterów były bardzo dobrze i obrazowo opisane, a rozmowy niewymuszone i naturalne, dzięki czemu czytało mi się to naprawdę przyjemnie. Postacie świetnie wykreowane, każdy miał własną osobowość, nikt nie był po prostu żeby być. A pomysł z magią powiązana z żywiołami? Bardzo dobry. Ze zniecierpliwieniem będę wyczekiwać kolejnych tomów!
Recenzja: przeliterowane_, Sperzyńska Zuzanna
Do "Akademi magii" byłam nastawiona neutralnie. Okazało się że powieść trafiła na moją top 10, co mnie oczywiście zaskoczyło. Książka jest napisana prostym językiem i bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Powiedziałabym nawet że może się równać z "Okrutny książe".Zdecydowanie polecam ją na jeden wieczór. Jedynym moim zdaniem minusem jest to że powieść mogła być trochę dłuższa. Oby drugi tom pojawił się jak najszybciej, bo nie mogę się już doczekać
Recenzja: zwariowanaksiazka, Czarnecka Hanna
Noemi Price może coś o tym powiedzieć. Dziewczyna nie ma rodziny, jest sama i dobrze wie, że wyjście na zewnątrz oznacza śmierć z zimna lub z głodu. Większość jej rówieśników, tak samo zagrożonych, robi wszystko, by przeżyć. Tymczasem Noemi postanawia się poddać. Jednak nie umiera. Niespodziewanie dostaje szansę, za którą inni byliby skłonni oddać duszę diabłu. Kiedy wkracza do świata, o którym dotąd jedynie słyszała, zdaje sobie sprawę, że musi zapomnieć o wszystkim, co dotychczas przeżyła, a na twarz nałożyć kolejną maskę. Dziewczyna ma nadzieję, że to pozwoli jej przetrwać. Szybko się jednak przekonuje, że życie w Akademii Magii właściwie niczym się nie różni od pobytu w sierocińcu. Czy wbrew swojej naturze Noemi podejmie walkę? Czy przezwycięży obezwładniający ją strach? I najważniejsze ― czy jej wyjątkowe magiczne umiejętności okażą się błogosławieństwem, czy raczej przekleństwem? Potęga i władza kuszą, ale grożą utratą kontroli. A to może się okazać śmiertelnie niebezpieczne... Dosłownie. {opis pochodzi od wydawcy} Na początku książki było dosyć chaotycznie przez co nie mogłam się wbić w powieść. Jednak gdy opowieść została przeniesiona do perspektywy Neomi praktycznie od razu wbiłam się w książkę. Powiem tak - cała magia, opisy, estetyka, akademia bardzo spowodowało mi się to jak autorka to wszystko stworzyła. A najbardziej zaimponowała mi tym, że zostało wytłumaczone co jaka moc oznacza dzięki czemu nie musimy się własnoręcznie domyślać! Tak samo czytając książkę miałam wielką ochotę przenieść się do Akademi i również w niej się uczyć. Ze wszystkich bohaterów jakich najbliżej poznajemy polubiłam od początku Sky. Jakoś dziewczyna przyciągnęła moją uwagę swoim charakterem i mimo, że jest drugoplanową postacią bardzo mi się spodobała. Do głównej bohaterki nie pajam sympatią. Na jednej stornie neomi była twarda i miała mocny charakter natomiast na drugiej już coś nagle się zmieniało i płakała cały czas. Czego nie ukryje trochę mnie denerwowało. Wątek romantyczny to jest coś co nie umknęło moim oczom. Między tymi dwoma bohaterami nie poczułam tej chemii. Miałam wrażenie, że z wrogów/nieznajomych tak o sobie przeszli do kochanków. Nie ukryje, że książkę czytało mi się szybko mimo mniejszej czcionki. Uważam, że książka została dobrze napisana przez autorkę jednak niektóre sytuacje były do przewidzenia. Podsumowując: pomimo, że nawet dobrze bawiłam się czytając tą książkę nie podołała moim zmaganiom. Sądzę, że ta książka będzie idealna na zaczęcie z fantastyką! Którą uważam, że będę polecała.
Recenzja: jestem_molem, Dejka Daria
"Akademia magii" autorstwa Marii Bujak to istnie magiczna i czarująca pozycja, idealna dla miłośników niebanalnych tytułów owianych tajemnicą i czarami! Główna bohaterka Noemi Price to świetnie napisana postać z charyzmą i wieloma pozytywnymi cechami. Imponuje swoim nastawieniem, wzbudza empatię, sprawia że czytelnik może ją polubić. Bohaterka znajduje się w trudnej życiowej sytuacji, której musi sprostać. Dziewczynie udaje się uciec od kłopotów, jednak musi rozpocząć zupełnie nowy rozdział w swoim życiu i przenieść się do odległego dotąd świata. Czy elitarna Akademia Magii okaże się lepszym i przyjaźniejszym miejscem niż sierociniec? Książka oprócz tego, że stanowi niemałą rozrywkę dla czytelników, to porusza również wartościowe tematy takie jak samotność, tęsknota, utrata bliskich. Myślę, że książka może spodobać się szczególnie fanom Harrego Pottera. Nawiązuje do tej słynnej pozycji swoim klimatem i motywami.
Recenzja: SztukaZaczytania, Wróbel Patrycja
Jest rok 3019. Noemi Price mieszkająca w sierocińcu szykuje się na walkę o przetrwanie, która zacznie się już za "cztery miesiące i trzy dni", gdy będzie musiała opuścić to miejsce, jak każda osoba, która wkracza w dorosłość. Zdaje sobie sprawę, że na zewnątrz, jej szanse na przetrwanie są znikome. Niespodziewanie jej nazwisko zostaje wylosowane podczas naboru młodych ludzi do Akademii Magii. Szansa dla młodych ludzi, wychowujących się w sierocińcu, czy może budowanie złudnej nadziei na lepsze jutro? A może jedno i drugie? . . . „Nigdy wcześniej nie miałam wyboru, nie miałam nic, a co za tym idzie - nie miałam nic do stracenia”. „Akademia magii” to opowieść o świecie w którym ludzie, podzieleni na biednych i uprzywilejowanych, walczą: pierwsi o przetrwanie, jedzenie, ciepło, które ogrzałoby ich zziębnięte ciała. Drudzy natomiast o władzę, pieniądze i utrzymanie systemu, który im sprzyja. Noemi dostaje szansę, aby przetrwać. Nie trafia na ulicę, która każdego dnia wzywała ją coraz głośniej, a w miejsce, w którym może przetrwać - z nieograniczonym dostępem do pożywienia, z szansą na rozwój i na poznanie systemu, według którego funkcjonuje świat. Jak się później okazuje, wraz z dostaniem się do Akademii, dostaje też szansę na to, by poznać swoją przeszłość. . . . Nic nie jest pewne w świecie, w którym wolność zależy od tego, jaką posiadasz władzę. Autorka pokazuje świat, w którym ludzie posiadają wyjątkowe moce, jednak po doświadczeniach sprzed wielkich zmian, pojawia się pytanie, czy my, jako społeczeństwo, potrafimy wynieść coś z błędów, które doprowadziły do śmierci większości ludzi na świecie? . . . Kocham tę książkę całym sercem. Maria Bujak zaspokoiłam moją tęsknotę za książką, która zaprasza do dystopijnego świata, w którym musimy poznać na nowo zasady, które w nim panują. Poczucie odrętwienia, zdrada, miłość, przyjaźń - to wszystko czeka na ciebie w „Akademii magii” - nowym, ale nie lepszym świecie.
Recenzja: books.kinia, Sobczyk Kinga
Akademia magii” to opowieść o świecie w którym ludzie, podzieleni na biednych i uprzywilejowanych, walczą: pierwsi o przetrwanie, jedzenie, ciepło, które ogrzałoby ich zziębnięte ciała. Drudzy natomiast o władzę, pieniądze i utrzymanie systemu, który im sprzyja. Noemi dostaje szansę, aby przetrwać. Nie trafia na ulicę, która każdego dnia wzywała ją coraz głośniej, a w miejsce, w którym może przetrwać - z nieograniczonym dostępem do pożywienia, z szansą na rozwój i na poznanie systemu, według którego funkcjonuje świat. Jak się później okazuje, wraz z dostaniem się do Akademii, dostaje też szansę na to, by poznać swoją przeszłość. . . . . . Nic nie jest pewne w świecie, w którym wolność zależy od tego, jaką posiadasz władzę. Autorka pokazuje świat, w którym ludzie posiadają wyjątkowe moce, jednak po doświadczeniach sprzed wielkich zmian, pojawia się pytanie, czy my, jako społeczeństwo, potrafimy wynieść coś z błędów, które doprowadziły do śmierci większości ludzi na świecie? . . . Kocham tę książkę całym sercem. Maria Bujak zaspokoiłam moją tęsknotę za książką, która zaprasza do dystopijnego świata, w którym musimy poznać na nowo zasady, które w nim panują. Poczucie odrętwienia, zdrada, miłość, przyjaźń - to wszystko czeka na ciebie w „Akademii magii” - nowym, ale nie lepszym świecie.
Recenzja: abicainat, Szura Patrycja
Mamy rok 3019. Noemi Price jest jedną z sierot zamieszkujących sierociniec. Za kilka miesięcy wybije jej 18 lat, a tym samym wyrzucą ją stamtąd na zewnątrz. Do świata brudnego, brutalnego i okrutnego. Ale dziewczyna dostaje szansę zamieszkania w elitarnej akademii. I ją przyjmuje. I od tej pory będzie mierzyć się z sobą samą, ze swoim żywiołem oraz innymi uczniami, którzy spoglądają na nią z niechęcią. Jednak jest ktoś, kto po cichu ją wspiera. Miałam trochę problem z tą książką. Z jednej strony przeczytałam ją bardzo szybko i sprawnie, ale z drugiej strony czuję, że czegoś mi tu zabrakło. Chyba dobrze zarysowanego świata, który pomógłby wyobrazić sobie więcej. Może jakiejś głębszej relacji między bohaterami, których romans slow burn, należał bardziej do tych slow. Mam jakiś taki niedosyt po tej historii, chyba zabrakło jakiejś iskierki, która by podchwyciła ten płomień 🫣😅 bo pomysł na fabułę faktycznie intrygujący. Niemniej jednak musicie sami spróbować i się przekonać 💚
Recenzja: booksat.sunset, Sikorska Natalia
Nie miałam żadnych oczekiwań do tej książki i jak sie okazało dosyć pozytywnie mnie zaskoczyła. Krótka, przyjemna książka. Na początku jakoś nie mogłam się wciągnąć, ale kiedy juz sie wciągnęłam to dosłownie płynęłam przez ta ksiazke. Często myliły mi się postacie, pewnie dlatego że wszyscy byli dość podobni. Zwłaszcza postacie poboczne. Często musiałam wracać zeby zapamiętać kto kim jest. W ogóle się do nich nie przywiazalam. Dlatego przy jednej bardzo przykrej sytuacji mi w ogóle nie było smutno. (Nie powiem o co chodzi bo nie chce spoilerować). Zdecydowanie za dużo było nazwisk. Ale końcówka to był hit. Mega wciągająca. Nie mogłam się odciągnąć od czytania. Było kilka spoko plot twistów, których (na szczęście) nie przewidziałam. Ogólnie przyjemna książka. Szybko się ją czytało ale jestem pewna że szybko o niej zapomnę, bo nie wyróżniała się niczym szczególnym.
Recenzja: booksofkingdom, Warzocha Kinga
„Akademia Magii” to moim zdaniem świetny debiut w wykonaniu @sweet_pessimist_autor 💚✨ W historię wkręciłam się już niemal od pierwszych stron i najchętniej pochłonęłabym ją na jeden raz. Klimat książki jest niesamowity a wszechogarniająca tajemniczość i napięcie podczas czytania nie pozostawiają wątpliwości, że o tej pozycji nie da się szybko zapomnieć. Intrygi i wszystko spowite gęstym mrokiem - to było coś! Z wielką chęcią snułam domysły w jaką stronę potoczy się akcja i czy uda mi się rozwikłać zagadkę zanim zrobią to bohaterzy (uczucie satysfakcji gwarantowane!). Bohaterowie przecudown. Rzecz jasna najbardziej polubiłam (żeby tylko) Christiana (💞) za jego zaciekłość i determinację… Noemi natomiast podziwiam za hart ducha i podejście do ciężkich spraw z zimną krwią. Bardzo podobał mi się motyw żywiołów i to w jaki sposób ten wątek został poprowadzony. Mamy tutaj również coraz bardziej przekonującą mnie do siebie dystopię- przemiana świata na lepsze i podział na klasy. Zakończenie w takim momencie… przestępstwo! Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy! (Mam nadzieję, że jak najszybciej, bo oszaleje z niewiedzy!)
Recenzja: Recenzje, Paw Wiktoria
Nie ukrywam, że moje oczekiwania co do tej pozycji były bardzo niskie, wręcz zerowe. Jako, że za dystopią nie przepadam, to również sprawiało, że byłam ciekawa tej pozycji. Potrzebowałam lekkiej fantastyki, która nie przytłoczy mnie na wstępie; nie wrzuci mnie na głęboką wodę. “Akademia magii” okazało się idealnym strzałem! Zacznijmy od początku, czyli miejsce akcji, w który wprowadza nas autorka wspólnie z bohaterką. Poznajemy wszystko stopniowo, dzięki czemu nie jesteśmy w stanie się pogubić, jednak sama akcja w książce ma dosyć szybkie tempo z początku, w porównaniu do środka i końca. Jeśli chodzi o sam wykreowany świat, to jest naprawdę dobrze stworzony. Wątek magii żywiołami, informacje o Mrocznych czy również, jak to się stało, że w ogóle są osoby magiczne - byłam pod wrażeniem, z jak wielkim zaangażowaniem wczytywałam się w stronę. Spora ilość bohaterów, która sprawiała, że musiałam wracać do poprzednich stron, by przyswoić wszystko na spokojnie i zapamiętać ich imiona. Jedni byli wykreowani lepiej, drudzy gorzej, przez co ciężej było mi nawiązać jakąś więź czy sympatie, do poszczególnych osób. W moim odczuciu jest to naprawdę dobry debiut; może się również okazać, że będzie to dobra seria¿ w przyszłości dla osób, które chciałyby rozpocząć czytanie fantastyki czy dystopii!
Recenzja: Instagram, Kamyszek Dominika
Sięgnęłam po tę książkę bez większych oczekiwań i - prawdę mówiąc - trochę w ciemno, bo nie wczytywałam się w opis 😅 Miałam po prostu ochotę na jakąś fantastykę, a jak odkryłam, że to debiut, ucieszyłam się, choć to zawsze trochę ryzyko 😉 Zostałam mile zaskoczona. Noemi wychowuje się w sierocińcu, nie pamięta swojej rodziny. Niespodziewanie dostaje wielką szansę - może pojechać do akademii magii, by odkryć swój dar, gdyż w wyniku eksperymentów hermetycznych ludzie są w stanie panować nad żywiołami - każdy nad jednym. W akademii poznaje zupełnie nowy świat i odkrywa tajemnice również w samej sobie. Jedna rzecz, której nie da się ukryć - jest to zdecydowanie młodzieżówka, na swój sposób infantylna, ale nie tak, żeby irytować starszego czytelnika, jak np. taki dinozaur jak ja ;) Ciekawy jest świat przedstawiony - to swego rodzaju wizja postapokaliptyczna, w której ludzkość została przetrzebiona, a ci, co przetrwali, żyją dzięki mutacjom i zyskanym dzięki nim mocom. Zarysowany jest tu podział społeczeństwa na elity i zwykłych ludzi o znikomej mocy lub nieumiejących z niej korzystać, a także Mrocznych - ludzi, których moc nie ogranicza się do jednego żywiołu, a którzy rzekomo zostali wytępieni 10 lat wcześniej. Noemi to postać, którą łatwo polubić, ma charakterek, ale też można ją zrozumieć. Pozostali bohaterowie są ciekawi, choć mam wrażenie, że spora część opiera się na schematycznych modelach postaci drugoplanowych. Podsumowując: podoba mi się świat (postapo, dark academy, magia żywiołów...), drugoplanowi bohaterowie mniej, ale jestem bardzo ciekawa ciągu dalszego! Świetny debiut!
Recenzja: book_liv_, Skrzypek Oliwia
Przepadłam dla tej książki. To była tak dobra pozycja. Cały klimat w jakim jest utrzymywana książka jest pełen tajemnic co osobiście kocham. Bohaterowie są świetnie wykreowani nie są oni w żaden sposób nijacy. Są pełni emocji i całej gamy innych uczuć. Świat jest bardzo dobrze opisany przez co czytając możemy poczuć się jakbyśmy sami byli tam. Książka nie skupia się głównie tylko na jakimś romansie tak jak to często bywa co mi się podoba. Jest dużo tajemnic przez co książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Uwielbiam pióro autorki jest strasznie przyjemnie i miłe do czytania. Koniecznie wam polecam tą pozycję. Mam nadzieję, że totalnie się w niej zakochacie tak jak ja. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Zdecydowanie jest to jeden z tych bardzo udanych debiutów.
Recenzja: Skarby.czytelnika, Wosińska Klaudia
"Akademia magii" Marii Bujak to świetny debiut, który na długo zostaje w pamięci. Noemi Price nie pamięta swojej przeszłości. Jej życie zaczęło sie od nowa gdy w wieku 7 lat trafiła do sierocińca. Teraz ma prawie 18 lat i wie, że będzie musiała opuścić jedyne znane jej miejsce. Wie również, że na zewnątrz czeka na nią śmierć z głodu bądź wyziębienia. Gdy wszystko wydaje się przesądzone do sierocińca przybywa Dyrektor prestiżowej szkoły magii razem z chłopakiem, którego Noemi niedawno spotkała. Nieoczekiwanie do dziewczyny uśmiecha się szczęście i zostaje ona wybrana by dołączyć do Akademii i odmienić swój los. Jednak czy na pewno był to tylko łud szczęścia? Czy dziewczyna poradzi sobie w nowym otoczeniu? Powiem wam, że ta książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Mimo początkowego strachu (gdy zobaczyłam objętość) okazała się świetną historią. Już od pierwszej strony wciągnęłam się w fabułę. Czułam potrzebę odkrycia tajemniczej przeszłości Noemi. Motyw dark Academii, intrygi i sekrety nadały niesamowity klimat opowieści. Dorzućmy do tego magię żywiołów. I mamy naprawdę fajną fantastykę. Podobała mi się wizja postapokaliptycznego świata, w którym przetrwali tylko nieliczni dzięki mutacji i magicznej mocy, którą uzyskali. Autorka świetnie pokazała podział społeczny na elity, władające potężnymi mocami jak również biedotę, która tej mocy miała w znikomej mierze. Mamy tu też tajemniczych Mrocznych, którzy zagrażają porządkowi tego świata. W fabułę zostały wplecione trudne tematy takie jak: bieda, sierociniec czy rasizm. Dzieki czemu książka nie jest infantylna. I spodoba się zarówno młodemu jaki i starszemu czytelnikowi. Noemi polubiłam od samego początku. Jest charakterna ale nie impulsywna. Bardzo łatwo można zrozumieć jej motywy. Bardzo się cieszę, że wątek romantyczny nie jest tu wepchany na siłę. Mimo, że miedzy bohaterami iskrzy to wszystko idzie bardzo naturalnie i zatrzymuje się na stopie przyjacielskiej. Pozostali bohaterowie też zrobili na mnie pozytywne wrażenie. Zwłaszcza jestem ciekawa jak potoczą się dalej losy Sky. Wiec jeśli szukacie książki w klimacie dark academy, z motywem panowania nad żywiołami, świetnymi bohaterami i postapokaliptycznym światem to ta książka zdecydowanie jest dla was! Ja już się nie mogę doczekać kolejnego tomu.
Recenzja: bookly_cat, Karbowniczek Maja
Akcja dzieje się w interesującym świecie, w którym dostęp do magii jest przywilejem, na który mogą sobie pozwolić jedynie najbogatsi. Wydawało mi się, że najbardziej będzie interesować mnie sama akademia. Jej działanie, zasady magii, a szczerze najbardziej urzekł mnie sam początek. Czyli życie w sierocińcu. Oprócz magii te dwie instytucje niewiele się od siebie różnią. Dostaniemy widoczne podobieństwa jeżeli chodzi o hierarchię, o przynależność do grupy. Można zauważyć, że czy jest się biednym czy bogatym życie może być tak samo trudne. A ja lubię jak naszym bohaterom jest trudno 😅 Książka prawdopodobnie przez swoją długość jest nieco przewidywalna. Można praktycznie od początku zorientować się wielu rzeczy, ale mi to kompletnie nie przeszkadzało, ponieważ tak czy siak bawiłam się bardzo dobrze. Z chęcią odkrywałam losy naszej głównej bohaterki i dowiadywałam się razem z nią na temat jej tajemniczej przeszłości. Odkrywanie tego było świetne. Tak samo jak poznawanie jej możliwości magicznych i tego co mogą one dla niej w przyszłości oznaczać. Gdyby książka była nieco dłuższa byłabym bardziej zadowolona. Więcej by można dopowiedzieć. Poznać dokładniej świat, skupić się więcej na emocjach. Jednak jest to debiut, także wszystko wybaczam, ponieważ dobrze mi się czytało ten tytuł i z chęcią poznałabym dalsze losy bohaterów. Polecam!
Recenzja: megakultura.pl, Kowalski Emil
Maria Bujak „Akademia magii”. Akcja, przygoda i fantastyka to pojęcia, które można śmiało przypisać do tej powieści. No i dodając do tego, że jej bohaterowie władają nadprzyrodzonymi mocami, mamy obraz, który już na wstępie może zachęcić do przeczytania. Powieść dla każdego, czy to starszego, czy młodszego. Kilka zwykłych zdań, które myślę, że już od razu zachęca, i właściwie jest co czytać i czym się emocjonować. Historia, w której główni bohaterowie to ludzie młodzi, napisana została jakże przyjemnie - można się chwilami zachwycić. Hmm, dziwnie określam powieść z rodzaju fantastyki, ale takie miałem pierwsze wrażenie i do ostatniego zdania mi towarzyszyło. Neomi, główna bohaterka, to młoda dziewczyna, która lada moment ukończy osiemnaście lat i będzie musiała opuścić sierociniec. To oznaczało, że znajdzie się w świecie, w którym raczej nie przeżyje dłużej niż kilka miesięcy. Z tego powodu zrozpaczona, nie wie, co robić, aż do momentu, kiedy to zostaje wybrana do akademii magii. Jej życie ocalono, można tak powiedzieć. Trafiając tam, poznaje szybko innych i… No właśnie, wtem zaczyna się fabuła główna, a dotyczy ona w głównej mierze tego, że dziewczyna chce poznać swoją przeszłość. Nie pamięta dzieciństwa. Z poznanymi przyjaciółmi, opuszczają w tajemnicy mury akademii i na własną rękę chcą odkryć prawdę. Powieść to znakomita lektura na jeden wieczór, napisana wręcz idealnie dla każdego, bez skomplikowanych frazesów i przedstawiająca dynamiczną akcję. Autorka podarowała nam literaturę pełną emocji. Literaturę, w której aż czuć młodością i determinacją do poznawania prawdy. Mamy tutaj wspomnianą magię, ale też zwykłe zachowanie nastolatków. Jest też nie jeden pojedynek, czasem na poważnie, a czasem podczas nauki praktycznej, bo ów bohaterowie, musieli opanować swoje umiejętności. Zawrotne tempo w powieści, szybkie i konkretne dialogi, trochę czułości, wiele zwrotów akcji, to chyba główne elementy tworzące atrakcyjną całość. No i jeszcze świadomość, że wszystko toczy się w przyszłości, bo są lata trzytysięczne. Nadaje to taki wymiar niecodzienności. Ale nie spodziewajcie się statków kosmicznych… Świat w tej książce, jest raczej zwyczajny. Mimo że to odległe lata, jakich nawet nie dożyjemy, w których wydawałoby się, że technika będzie wręcz żyć samodzielnie, jak to ma takie wizje wielu z nas. Niezwyczajne są umiejętności bohaterów i w ogóle to, kto tym światem rządzi, jakie panuje prawo. Miałem też wrażenie, że było trochę ponuro. Jakby ten świat przyszłości, istniał bez uśmiechu i rzeczywistość była co najmniej mroczna. Brakowało mi trochę takiego urozmaicenia w postaci dokładniejszego opisania tego, jak wyglądał wizualnie. Ale to rekompensuje fakt, że właściwie interesuje nas najbardziej, to czy młodzi ludzie osiągną swoje cele. Mógłby się ktoś w kimś zakochać… No może tak się stanie? W każdym razie trochę pusto bez jakiegoś romansu. Ale to kwestia inna, moja bardziej osobista sugestia. A w sumie też, może nic straconego, bo książka jeszcze się nie kończy na ostatnim zdaniu. Zresztą finał zdecydowanie sugeruje, że możemy spodziewać się dalszych losów bohaterów. Zatem ta dobra powieść, będzie jeszcze na językach wielu czytelników. Przyznam się bez bicia, że tyle mogę napisać o książce i nie dlatego, że mogłaby ona być mało interesująca. Wręcz przeciwnie, zamykając ostatni rozdział, miałem wrażenie, jakby obejrzał w telewizji pierwszy odcinek całej serii przygód. I teraz tylko czekać, co będzie dalej...
Recenzja: czytanepodchmurka , Rutkowska Paulina
Wraz z pierwszymi stronami „Akademii magii” poznajemy Neomi Price, nastoletnią wychowankę domu dziecka, która za kilka miesięcy ma wylądować na ulicy… W dosyć nieoczekiwanych okolicznościach, Neomi dostaje szansę na nowe, lepsze życie i zaproszenie do elitarnej Akademii Magii, która otworzy dla niej drzwi do zupełnie innego świata. Dla dziewczyny będzie to nie lada wyzwanie, będzie ona musiała zapomnieć o wszystkim, co dotychczas przeżyła i otworzyć się na nowe życie. Czy Neomi sobie poradzi i odnajdzie się pośród licznych intryg? Jestem pozytywnie zaskoczona tą pozycją, bardzo dobrze się przy niej bawiłam i liczę na kontynuację!
Recenzja: pierwsza.ostatnia.strona, Wdowikowska Paula
"Akademia magii" Marii Bujak @sweet_pessimist_autor swoją cudna okładka przyciaga wzrok. Ale ta ksiazka to nie tylko ładna okładka, ale również niesamowicie dobry debiut. Autorka zabiera nas do świata, gdzie prawie wszystko jest albo czarne, albo białe Albo jesteś bogaty, albo jesteś biedny Albo posiadasz dar, albo nie. Tu nie ma miejsca na żadne... wynaturzenia. "Cztery miesiące i trzy dni" Tyle dokładnie dzieli Noemi Price od opuszczenia murów sierocińca. Nie ma nikogo bliskiego, a na zewnątrz czeka na nią tylko głód. Albo śmierć. Dostaje jednak jedyną w swoim rodzaju szansę na przyszłość- naukę w Akademi Magii. Targana wątpliwościami wkracza do świata, który jest jej całkiem obcy. Każdy z uczniów ma magiczne umiejętności, które odpowiadają czterem żywiołom. Jednak to,czym obdarzona jest Noemi, może przynieść jej jedynie kłopoty. Ksiazka ujęła mnie tym, że poznajemy świat otaczający bohaterów razem z nimi. Nie ma wymyślnych nazw, zasad i tego typu rzeczy. Wykreowany świat jest prosty i jednocześnie przerażający. Bo nie ma tam miejsca, na odstępstwa. Książka zakończyła się w najgorszym możliwym miejscu zostawiając czytelnika z coraz bardziej rosnąca ciekawością. Pozostaje mieć nadzieję, że szybko nastąpi ciąg dalszy 😄
Recenzja: Jej cały świat, Stankiewicz Sylwia
,,Potęga i władza kuszą, ale grożą utratą kontroli. A to może się okazać śmiertelnie niebezpieczne… Dosłownie’’ Czekałam na tę pozycję, ale czytając miałam dziwne wrażenie - że już gdzieś to czytałam, że coś mi przypomina. Przy dłuższym zastanawieniu doszłam do wniosku, że mam rację - cała książka ma vibe serialu Akademia dobra i zła, czy serii Dom nocy - co akurat w moim przypadku jest dużym komplementem i obietnicą na dobrą zabawę. Noemi - główna bohaterka mieszkająca w sierocińcu młoda dziewczyna staje przed zmianą, która niedługo ma wydarzyć się w Jej życiu. Ma świadomość, że gdy osiągnie pełnoletność będzie musiała nauczyć się żyć poza murami sierocińca w którym spędziała ostatnie dziesiąć lat - może nie ciepłego rodzinnego domu, ale jednak miejsca w którym czuła się stabilnie. Zdążyła się już pogodzić z okrutnym losem - gdy pojawia się nadzieja na inne być może lepsze życie. Niespodziawanie zarówno dla Niej jak i najbliższego otoczenia - dostaje szansę na życie w Akademi Magii - które ma być wyjątkowe. Szybko okazuje się zwyczajne i tak podobne do tego którym już żyła - podobne, a jednak pełne nowych przywilejów jak również nowych zagrożeń. Szybkie zwroty akcji sprawiają, że książka sama sie czyta - ciekawe wątki nie pozwalają się nudzić, a Mroczni podkręcają atmosferę :) Jak potoczą się dalej losy Noemi w akademii? Jaki żywioł będzie jej przeznaczony? Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziecie na kartkach nowej książki Marii Bujak Akademia Magii. Mogę z radością przyznać że ta książka bardzo mi się podobała i była odskocznią od książek które aktualnie czytam. Czekam na kolejną część, bo to że powinna powstać nie mam wątpliwości.
Recenzja: booksy_sisters, Wójcik Karolina
Noemi Price nie ma rodziny. Od siódmego roku życia mieszka w sierocińcu i dobrze wie, że kiedy skończy osiemnaście lat, zostanie z niego wyrzucona i będzie zdana tylko na siebie. Większość jej rówieśników robi wszystko, żeby przeżyć, ale nie Noemi. Choć boi się wyjścia na zewnątrz, nie robi nic, żeby sobie to ułatwić. Niespodziewanie dostaje szansę na wejście do świata, o którym jedynie słyszała i czytała w podręcznikach. Być może to jej jedyna szansa na przeżycie. Dziewczyna trafia do Akademii Magii-szkoły, w której może odkryć i doskonalić swoje magiczne zdolności. Czy to przypadek, że to właśnie Noemi dostała taką szansę? I czy przeszłość pozwoli jej ruszyć do przodu? Książka bardzo wciąga już od pierwszych rozdziałów, przez co nie można się od niej oderwać. Zdecydowanie więcej dzieje się w drugiej połowie, przez ilość tajemnic, które wychodzą na jaw. Może nie polubiłyśmy bohaterów jakoś mocno, ale świat przedstawiony w „Akademii Magii” jest niesamowicie ciekawy i intrygujący. Im bliżej końca tym coraz więcej pytań pojawiało się w naszych głowach. Ciekawa, pełna tajemnic i nieprzewidywalna. Z jednej strony fajnie, że jest krótka i zwięźle napisana, a z drugiej strony trochę nam przykro, że tak szybko ją przeczytałyśmy, bo bardzo spodobała nam się historia Noemi. Cóż możemy jeszcze dodać… chyba tylko tyle, że czekamy na kontynuacje!!💚📚 Którym z żywiołów chcielibyście władać? 🌬️🔥🪨🌊
Recenzja: Fluffy_bumblebee_books, Grelowska Monika
Rok 3019. Noemi Price od lat wychowuje się w sierocińcu. Dziewczyna zbliża się do osiemnastych urodzin. Po przekroczeniu pełnoletności wychowankowie muszą opuścić ośrodek, poza którym ciężko jest przerwać, gdyż głód, chłód i smierć czekają na każdym kroku. Przez podstęp jednej z wychowanek dziewczyna ma opuścić sierociniec wcześniej, na co kompletnie nie jest gotowa. Jednak w ośrodku pojawiają się przedstawiciele elitarnej Akademii Magii oświadczając, że jedna osoba ze zbliżających się do pełnoletności zasili ich szeregi. Wybór pada na Noemi. Dziewczyna ma wejść do kompletnie nowego świata, w którym rządzą władza i potęga, a w murach Akademii zaczynie rozwijać swoje nadprzyrodzone moce. Uwielbiam fantastyczny świat magii, który prawdopodobnie zaczął się od przeczytania pierwszego tomu Harrego Pottera. Słysząc, że dana książka jest związana z magią od razu z tyłu głowy pojawia mi się postać czarodzieja w okularach, jednak tym razem świat magii został wykreowany w inny sposób. Nie mamy machania różdżkami, tylko panowanie nad żywiołami. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Na początku mamy przedstawione życie w sierocińcu, które nie jest dla nikogo łatwe. Niektóre fragmenty wywoływały we mnie nawet złość. Następnie akcja toczy się w Akademii Magii, gdzie bohaterzy rozwijają swoje magiczne moce związane z żywiołami. Potem historia przeniosła się do świata zewnetrznego. Tutaj zrobiło się mrocznie, niebezpiecznie, nawet drastycznie, a bohaterzy próbowali rozwikłać pewne tajemnice. Główna bohaterka jest specyficzną osobą. Raz bała się działać, a raz szła jak burza. Zobaczymy jak jej postać będzie rozwijać się w kolejnych tomach. Inni bohaterzy byli ciekawi, jednak Noemi nie wiedziała, iż nie wszystkim należy ufać, gdyż na każdym kroku może czaić się jakiś podstęp. Szczerze mówiąc to nie odczułam tej magii jakoś szczególnie. Mam wrażenie, że przez inne, liczne wątki, które wystąpiły, temat magii zszedł trochę na drugi tor. Z pewnością magia nie grała tutaj pierwszych skrzypiec. Jednak kompletnie mi to nie przeszkadzało, bo i tak historia była ciekawa. Żałowałam jedynie, że akcja w akademii skończyła się dość szybko, liczyłam na więcej akademickiego życia i nauki o magii. Książka kończy się w środku akcji, przez co żałuję, że nie mam pod ręką kolejnej części. „Akademia Magii” nie jest przewidywalną historią i nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń. Wyczuwa się w niej pewną tajemniczość. Mam nadzieję, że drugi tom pojawi się niebawem, gdyż bardzo chętnie go przeczytam.
Recenzja: Czytaania, Fąka Ania
Akademia Magii to lekka, przyjemna i przemyślana książka, którą mogłabym polecić na początek przygody z fantastyką. Nie złamie Wam serca, za to dostaniecie sprawdzoną historię, która bezpiecznie doprowadzi Was do ostatniej strony. Tytuł może być mylący, ponieważ mam wrażenie, że w tym tomie wydarzenia w akademii to mniejsza połowa książki, a więcej przygód dzieje się poza murami szkoły Magii. Przyznam się, że z początku miałam bardziej mieszane odczucia. Zawsze w lekturze szukam czegoś nowego, niepowtarzalnego, a tutaj na starcie domyślamy się kto będzie wrogiem, kogo główna bohaterka pokocha, jaką magią będzie władać. Mimo tego im głębiej w las... tym przyjemniej się czytało. Te wszystkie znane mi rzeczy zaczęły blednąć, historia pędziła i nie dawała nam odetchnąć. Książka jest krótka, przez to z jednej niebezpiecznej sytuacji wpadaliśmy w drugą. Również przez to nie związałam się emocjonalnie z żadnym bohaterem, ale wcale mi to nie przeszkadzało. Akademia Magii to naprawdę przemyślany i rozbudowany świat. Tym razem udajemy się w przyszłość, a podział na bogatych i biednych jest mocno zarysowany. Sama Akademia jako budynek i miejsce magiczne również wzbudzała moją ogromną ciekawość. Motyw magicznej szkoły to chyba jeden z ulubionych motywów, których ciągle nam mało i nadal ich poszukujemy. I choćby dlatego polecam sięgnąć po tę książkę. Tym bardziej, że końcówka pozostawia szeroko otwarte drzwi do drugiego tomu i mocno zachęca czytelnika.
Recenzja: smile_at_the_books, Klich Wiktoria
Akademia magii to naprawdę dobry debiut. Przede wszystkim wyróżnia się świetnie stworzonym klimatem - zarówno tym okrutnym i niesprawiedliwym w sierocińcu i biednych miasteczkach, jak i pełnym przepychu w Akademii. Świat po przejściach, w którym przetrwali jedynie zmodyfikowani, jest bowiem dodatkowo rozdarty przez konflikt między grupami, co doprowadziło do przepaści społecznej. Doceniam ten motyw, ponieważ nie tylko zapewnia argumenty do stawiania na swoim i walki każdej ze stron, ale również skłania do refleksji - kto ma rację i czy faktycznie taki konflikt jest nie do rozwiązania? Wiarygodne problemy, z którymi zmaga się społeczeństwo, osadzeni w tej rzeczywistości młodzi dorośli, którzy muszą poradzić sobie z magicznymi zdolnościami i starać się o jak najlepszą pozycję oraz wyrazista główna bohaterka - to sprawia, że fabuła jest wciągająca i nieoczywista. Jeśli chodzi o słabsze strony, zdarzały się niewielkie luki fabularne i gorsze stylistycznie fragmenty, które trochę wytrącały z rytmu czytania. Mam też wrażenie, że nie wszystkie wątki zostały w pełni wykorzystane, ale liczę na ich pojawienie się w kontynuacji :) Z kolei w kwestii graficznej - przepiękna okładka (i pasująca do niej zakładka), wygodny do czytania format, ale troszkę mała czcionka. Sama Akademia stanowi przede wszystkim punkt zwrotny w życiu Noemi - okazuje się, że będzie to dla niej coś więcej niż szansa nauki umiejętności. Nowe znajomości otworzą przed nią kolejne drzwi, ale nie będzie wiedziała, co czeka za progiem... Komu zdecyduje się zaufać? Czego dowie się o własnej przeszłości? Przekonajcie się sami ;) Polecam "Akademię magii" i czekam na kolejny tom!
Recenzja: Someone_who_reads_, Moszyk Aleksandra
"Akademia Magii" jest powieścią fantasy, której akcja dzieje się w dystopijnej przyszłości. Główną bohaterkę - Noemi, poznajemy w sierocińcu, w którym spędziła 10 lat swojego życia i zostaje postawiona przed faktem, że za chwilę będzie musiała go opuścić. Dobrze wie, że znaczna większość nastolatków lądujących na ulicy ma marne szanse na przeżycie. Noemi zdążyła się poddać i poniekąd pogodzić z losem, on jednak postanowił dać jej szansę na pobyt w Akademii. Świat przedstawiony w "Akademii Magii" jest niezwykle niesprawiedliwy i podzielony. Istnieje wydatna granica między bogatymi i rządzącymi, a biedotą. Opisy życia jakie prowadziła Noemi w sierocińcu często bywały wstrząsające. Szczególnie uderzyła mnie ta znieczulica i brak empatii wśród mieszkańców domu dziecka. W Akademii Magii sprawy nie mają się o wiele lepiej, dalej trzeba zakładać maski i dostosowywać się by przeżyć. Tam poznajemy więcej ciekawych postaci. Sam budynek nie był opisany bardzo wyczerpująco, ale ja po prostu lubię rozwleczone opisy. Cała reszta, nauczyciele, lekcje czy moce jakimi posługują się uczniowie również nie jest bardzo dogłębnie opisana, ale wystarczająco by wszystko miało sens i było zrozumiałe. Akcja przyśpiesza w drugiej połowie książki i stopniowo rozkręca się coraz bardziej. Kiedy poznajemy Mrocznych i różne tajemnice wychodzą na jaw, robi się naprawdę ciekawie. Oprócz tego czyta się lekko i przyjemnie, dzięki równomiernie napędzanej akcji książka bardzo mnie wciągnęła. Im bliżej zakończenia, tym bardziej dynamiczne są losy bohaterów, a ostatnie strony pozostawiają wiele pytań bez odpowiedzi. Z tego też powodu z niecierpliwością czekam na kontynuację! Chętnie dowiem się więcej i o świecie, i o bohaterach. Mam nadzieję, że autorka w następnych tomach bardziej rozwinie niektóre wątki. Podsumowując, "Akademia Magii" jest bardzo przyjemną lekturą, niezbyt ciężką i wciągającą. Miły wieczór z tą książką gwarantowany!
Recenzja: k.tomzynska, Tomżyńska Karolina
„Akademia magii” to debiut Marii Bujak, którego byłam naprawdę ciekawa. Już sam opis powodował u mnie lekkie skojarzenia z Harrym Potterem, a gdy zagłębiłam się w lekturze to znalazłam jeszcze nawiązania do innych kultowych serii, na których zapewne autorka się wzorowała. Przez to, że fabuła przypomina mi troszeczkę inne powieści mam co do niej dość mieszane uczucia. Jednak trzeba przyznać, że jak na debiut to wyszło z tego coś naprawdę fajnego. Fabuła została dość ciekawie poprowadzona, a wątek fantastyczny naprawdę potrafi zaciekawić i trzymać w napięciu. Znajdziemy tutaj magię, żywioły i magic dark academy. Do tego nawet autorka postanowiła dołożyć wątek romantyczny, który fajnie uzupełnia całość i miło mi się go śledziło. Jednak jeżeli myślicie, że jest to lekka i przyjemna lektura to zdecydowanie się mylicie. Z boku przyglądamy się czym jest głód, brak zrozumienia, czyhająca śmierć i jak wygląda życie w sierocińcu, gdzie strach i ból nie opuszczają bohaterów nawet na moment. Tylko nieliczni mają szanse opuścić jego mury i to właśnie ją dostaje nasza główna bohaterka. Czy elitarna szkoła będzie dla niej wybawieniem? O tym już musicie przekonać się sami, bo ja szczegółów Wam nie zdradzę ♡ „Akademia magii” to dobrze napisana książka, która pozwala nam się przenieść do innego świata. Gdyby nie to podobieństwo do znanych hitów to byłabym nią naprawdę zauroczona. Jednak i tak mogę Wam ją polecić z czystym sumieniem ♡ Cyferkowo: 6/10
Recenzja: Monia tu czyta, Banaszyńska Monika
„Akademia Magii” to książka, co do której sama nie wiem jak się czuję. Z jednej strony bardzo mi się podoba, a z drugiej jestem nią trochę…zdegustowana? Nie wiem, czy to odpowiednie słowo. Zacznijmy od dobrych rzeczy - WOW! Podoba mi się uniwersum oraz Noemi, czyli główna bohaterka. System magii zaprezentowany przez autorkę jest bardzo ciekawy, tak jak i realia szkolne. Lata nie czytałam nic w klimacie dark akademia (chyba od czasów Domu Nocy😂) więc bardzo mi się spodobała ta atmosfera. Muszę przyznać, że jeśli powstanie kolejny tom, to chętnie go przeczytam! ALE No właśnie. Coś, co dla mnie jest nie do przeskoczenia - słaby język. Autorka przez 300 stron stosuje ten sam język, te same struktury zdaniowe, formuły. Po 200 stronach tak dobrze je znałam, że mogłabym dopisywać wątki i nikt by się nie zorientował, że to nie autorka pisała. W trakcie czytania znacznikami zaznaczałam nie fajne rzeczy, a powtórzenia, których była po prostu masa. A zwłaszcza słowa „zwłaszcza”, które jest na każdej stronie. Książce o świetnej fabule zabrakło po prostu porządnej redakcji. Mam nadzieję, że w ewentualnej kontynuacji nie będzie już takiego problemu. Fabuła na plus, redakcja na minus, czyli spotykamy się w połowie. Mimo wszystko historia jest super! A @sweet_pessimist_autor gratuluję debiutu!
Recenzja: zaczytana_planeta , Masłyk Milena
🪄𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚🪄 🪄Nigdy nie słyszałam o tej książce. Dopiero kiedy pojawiła się w wydawnictwie Beya. Czy żałuje? Absolutnie. 🪄Już od pierwszych stron, książkę czytało mi się bardzo szybko i płynnie, a styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu. Sama fabuła i pomysł na książkę jest wspaniały, a wykonanie jeszcze lepsze. 🪄Książka na pozór nie wydaje się groźna. Jednak pozory myją. Powieść porusza trudne tematu takie jak: bieda, sierociniec i przemoc przeciwko grupom ludzi. Występuje także podział na ,,gorszych" i ,,lepszych", co jest dla mnie bardzo smutne. 🪄Nie spodziewałam się, że w książce znajdziemy lekki romans, który jest idealnym przykładem slow burn. Cały ten wątek został idealnie przemyślany i wykonany. 🪄Szczerze, nie wiem czy jest coś, do czego mogę się przyczepić. Może do tego, że nie ma jeszcze kolejnej części, której potrzebuje na wczoraj? Tak, tylko do tego mogę się przyczepić 🪄Podsumowując, polecam tą fantastykę każdemu, bo ja dzięki niej, mam ochotę zagłębić się bardziej w ten dawniej nie lubiany mi gatunek! 🪄 🪄𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: 𝟒,𝟕𝟓/𝟓
Recenzja: mikaandbooks , Kwirant Monika
Recenzja; Zacznę od tego, że jest to książka fantasy, i dumny patronat mojej ukochanej Klaudii I to właśnie dzięki niej chciałam zapoznać się z historią Noemi, czego absolutnie nie żałuję. Dziewczyna nie ma łatwo, za kilka miesięcy skończy to osiemnaście lat, po czym zostanie wyrzucona z sierocińca na pastwę losu. Dostaje jednak szansę, z której postanawia skorzystać. Akcja dzieje się dosyć szybko, mimo to na początku przynudza. Ale od czegoś są początki, prawda? Autorka przez pierwsze 50 stron wprowadza nas w świat, w którym wszystko się dzieje. Mamy również czas na poznanie bohaterów, którzy swoją drogą są wykreowani na różnorodne sposoby, dzięki czemu każdy się czymś wyróżnia. W książce mamy wiele opisów, ale tylko tych niezbędnych. Jeżeli coś na pierwszy rzut oka wydaje się nieistotne, uwierzcie że okazuje się że ma ogromne znaczenie. Bardzo podoba mi się postać Christiana, który jest tajemniczy i mega interesujący. Kocham jego wypowiedzi, i to w jaki sposób obchodzi się z Neomi. Autorka wszystkie szczegóły łączy w spójną całość, dzięki czemu w fabule nie ma żadnych luk. Największym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie, którego totalnie się nie spodziewałam, ale które sprawiło że nie mogę doczekać się kontynuacji. Błagam dajcie mi już drugą część, i koniecznie czytajcie akademię!
Recenzja: ksiazkowy_amok, Pasek Aleksandra
Trzy określenia najlepiej opisujące tą pozycję to: dark akademia, dystopijna fantastyka i panowanie nad żywiołami. Jeżeli te tematy Was interesują to koniecznie sięgnijcie po debiut Marii Bujak. Jestem naprawdę ogromną fanką dystopii. Książka od pierwszych stron jest bardzo bardzo trzymająca w napięciu i klimatyczna. Zdecydowanie jest to książka warta polecenia zwłaszcza jeśli ktoś tak jak ja uwielbia serię NIEZGODNA. Dodatkowo książka ma w sobie bardzo dobrze napisany motyw panowania nad żywiołami, co ja osobiście UWIELBIAM. Już czekam na kolejne części tej serii, bo nie ukrywam że nie spodziewałam się takiego zakończenia i nie mogę się doczekać, żeby dowiedzieć się jak dalej potoczy się historia Noemi. Minusem tej pozycji był dla mnie niestety za mało szczegółowy opis świata przedstawionego i dokładniejsze retrospekcji czemu w zasadzie ludzkość jaką znamy wyginęła. Mam jednak nadzieję, że zostanie to wyszczególnione w kolejnej części. Niestety w książce możecie natknąć się na kilka błędów językowych, oraz literówek ale mimo tego historia powinna wam to wynagrodzić.
Recenzja: bookmruk, Wątor Maria
~"ᴀᴋᴀᴅᴇᴍɪᴀ ᴍᴀɢɪɪ" ᴍᴀʀɪᴀ ʙᴜᴊᴀᴋ~ "𝑵𝒊𝒆 𝒎𝒊𝒂ł𝒂𝒎 𝒑𝒐𝒋𝒆̨𝒄𝒊𝒂, 𝒋𝒂𝒌𝒊𝒎 𝒔𝒑𝒐𝒔𝒐𝒃𝒆𝒎. 𝑵𝒊𝒆 𝒎𝒊𝒂ł𝒂𝒎 𝒑𝒐𝒋𝒆̨𝒄𝒊𝒂, 𝒅𝒍𝒂𝒄𝒛𝒆𝒈𝒐 𝒋𝒂" Noemi Price wiedzie w sierocińcu życie pełne niepewności i lęku o swoją przyszłość. Za niedługo kończy osiemnaście lat, a co za tym idzie - zostanie wyrzucona na bruk. Inni zrobiliby wszystko, co w ich mocy, by przeżyć. Ona się poddaje. Nie spodziewa się jednak, że los postanowi dać jej szansę na nowe życie. Jednak czy lepsze? Mam w stosunku do tej pozycji mocno mieszane uczucia, zapewne przez to, że podeszłam do niej ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami. Zacznijmy jednak od dobrych stron „Akademii magii”. Na przód zdecydowanie wysuwają się naprawdę częste zwroty akcji, za sprawą których nuda ani razu mnie nie dopadła w czasie lektury. Nie mogę też nie pogratulować autorce świetnej kreacji świata. Miał taki klimat mieszanki „Harry’ego Pottera” oraz „Cień i kość”. Magiczne umiejętności, Mroczni, fascynujące wydarzenia z przeszłości. Cały ten koncept robi niezwykłe wrażenie i nie pozwala oderwać wzroku od kartek. Tutaj jednak muszę przyznać, że nierzadko musiałam kartkować książkę, aby zrozumieć pewne informacje, przypomnieć sobie postacie. Miałam wtedy takie wrażenie, że w książce panuje lekki chaos. Z Noemi niestety nie nawiązałam tej więzi, która często towarzyszy mi przy głównych bohaterach. Zdawała mi się nieraz słaba i irytująca, brakowało jej tej siły, mocnej woli. Mam szczerą nadzieję, że w kolejnym tomie nastąpi jej głębszy rozwój. Co do reszty bohaterów - niestety, nikt szczególnie nie zapadł mi w pamięć. W książce występuje również lekki wątek romansu. Póki co nie przemawia on do mnie, ale może w kolejnej części się do niego przekonam. Mimo wszystko dostrzegam w tej książce potencjał. Zamierzam sięgnąć po kontynuację „Akademii magii”, bo po zakończeniu pierwszego tomu czuję się nad wyraz nienasycona 😄. Sądzę, że jest to dobra pozycja dla osób zaczynających z fantastyką, przede wszystkim ze względu na cudowną kreację świata.
Recenzja: pajaczek_borderline , Abratkiewicz Skotnicka Magdalena
Ciekawy pomysł na świat "po zagładzie" kiedy to na wskutek pewnej przypadkowości przetrwali jedynie ludzie posiadający "moce". Ich potomkowie oczywiście mają problem z porozumieniem i jak to zwykle bywa powstaje rozłam na tych lepszych i tych gorszych. Gorszych należy się oczywiście pozbyć. Noemi nie zachwyciła mnie jako główna bohaterka ale tez nie odrzuciła. Musze przyznać jednak, że to Sky - postać drugoplanowa, dużo bardziej przypadła mi do gustu. Co do relacji między bohaterami, szybko można było się domyślić pewnych rzeczy ale zostały one podane w przyjemnie smaczny sposób. Tytułowej Akademii nie zaznamy tu za wiele, więc czuję się odrobinę zmylona, nie tego się spodziewałam. Nie jest tym samym kolejne typowe fantasy w typie "Magiczna szkoła, lekcje, perypetie", ale dużo bardziej otwarty świat. Czy to dobrze czy źle ciężko stwierdzić bo tomik jaki autorka przekazała w nasze łapki, jest krótki i tak naprawdę jakby dopiero wszystko zaczyna, tym samym wiele jeszcze może się wydarzyć. Jest to na pewno ciekawie zapowiadająca się historia, z fajnym pomysłem i przyjemnym językiem.
Recenzja: reading_and_juliette, Celińska Julia
Ta książka to bardzo pozytywne zaskoczenie. Przez większość czasu byłam troche zdezorietnowana co totalnie zrobiło robotę a pro po zainteresowania. Czytało się szybko i przyjemnie. Z zaciekawieniem przekręcałam kolejną stronę. Noemi po 10 latach w sierocińcu spotkało "szczęście". Dostała miejsce w prestiżowej Akademii. Moim zdaniem prześwietny wątek. Trochę szkoda, że tak mało czasu tam spędziła - fajnie by było gdybyśmy dostali trochę więcej scen stamtąd. Autorka bardzo dobrze podtrzymywała napięcie i nie zdradzała nam za szybko tajemnic. Przez całą książkę wyczekiwałam na zalążek relacji pomiędzy Noemi i Christopherem i jak już się doczekałam, to jak zawsze wszystko musiało pójść z dymem. A pro po zakończenia... Halo, potrzebuję kolejnej części! Szczerze zdążyłam się wkręcić w tą historię. Dostaliśmy fajny system magii, który jeszcze trochę mi się kręci. No i te tajemnice! Na nich składa się cała książka. Więc nie będzie dla was zaskoczeniem to, że główna bohaterka będzie je powoli odkrywać. I cóż, nie wyjdzie to jej na dobre, tak jak można by się tego spodziewać. Idealnie książkę uzupełnia niebezpieczństwo, kryjące się tak naprawdę za każdym rogiem. Chcę też docenić to, że faktycznie cała historia została przemyślana. Więc gdy widziałam jakieś małe połączenia, bardzo się cieszyłam, że je wyłapywałam. Podobają mi się bohaterzy, pasują do całokształtu (uwielbiam Sky). Naprawdę dobrze się bawiłam i chętnie poleciłabym wam tę historię. Krótka, idealna na wieczór. ⭐⭐⭐⭐,25/5
Recenzja: nikkie_books, Zyzak Nikola
Akademia Magii 5/5⭐ Jako ogromna fanka dystopii i różnych fantastycznych książek nie mogłam przejść obok tego tytułu obojętnie. Jest to świetna pozycja i moim zdaniem początek genialnej serii. Od samego początku książka jest bardzo klimatyczna i trzyma czytelnika w napięciu. Autorka zbudowała świetny świat, w którym dwie odmienne rasy ze sobą konkurują. Ukazuje również podział społeczny, który ma bardzo duże znaczenie w życiu mieszkańców tego świata. Główna bohaterka bardzo dużo wycierpiała, gdy miała już dość walki z systemem los się do niej uśmiechnął i zyskała szanse na nowe „lepsze” życie. Mimo poruszanych tematów z przyjemnością czytałam tę pozycję. Styl pisania autorki sprawił, że przez tę historię się płynęło. Autorka stworzyła w swojej historii niepowtarzalny klimat, który sprawił, że po prostu się w niej zakochałam. Szkoła dla elity, walka z trudnościami oraz chęć odnalezienia własnych wspomnień to to, co czeka nas w tej pozycji. Zdecydowanie jest to świetnie napisana fantastyka z wątkiem miłosnym. Bardzo spodobał mi się motyw magii żywiołów i mam nadzieję, że w następnych tomach dowiemy się o tym więcej. No i oczywiście jest jeszcze cudowny Christian, który mnie sobą oczarował. Moim zdaniem jest to jeden z lepszych debiutów, jakie czytałam i zdecydowanie będę czekać na więcej od tej autorki. Mam bardzo duże oczekiwania co do tomu drugiego i liczę, że się spełnią. 🙈
Recenzja: Enaax_czyta, Grządziel Milena
Jako sroka okładkowa, w pierwszej kolejności zwróciłam uwagę właśnie na okładkę, która jest przepiękna. Tego typu oprawy idealnie trafiają w mój gust. Dodajmy do tego szkołę magii i mamy obrazek mnie, która nie może się oderwać od lektury. 🥰 I w tym przypadku właśnie tak było, książka wciągnęła mnie bez litości i nie wypuściła ze swoich szponów, dopóki nie skończyłam czytać. A nawet wtedy chciałam po prostu więcej, ponieważ autorka kończy w takim momencie, że to powinno być nielegalne. Książek o magicznych szkołach jest coraz więcej, a ja jestem ogromną fanką tego motywu, więc czytanie było dla mnie wyłącznie przyjemnością. Tutaj konkretnie mamy magię żywiołów. Noemi otrzymuje szansę na wyrwanie się z sierocińca i obrócenie swojego życia o 180 stopni za sprawą losowania, dzięki któremu ląduje w tej szkole. Jak wiele głównych bohaterek w fantastyce, jest wyjątkowa. Ale nie jako jedyna. Bardzo kupuje mnie fakt, że nie tylko ona wybija się ponad resztę uczniów, a ta wyjątkowość jest uargumentowana. Nie podoba mi się wątek jednej postaci, nie będę wymieniać z imienia, żeby nie spojlerować. Wielokrotnie autorka dawała nam na tacy „przeczucia” Noemi w jego kwestii, z którymi bohaterka nic nie robiła. Gdybym miała takie przeczucia, najpewniej wnikliwie przyjrzałabym się danej osobie. Choćby dla spokoju ducha. W książce pojawiały się dziwnie skonstruowane zdanie, kilka literówek i zjedzonych przecinków. Osoby przewrażliwione na tym punkcie - jak ja - niech wezmą głęboki oddech przed lekturą. Na początku ciężko mi się czytało przez maleńkie marginesy jakie nam zaserwowano. Po czasie się przyzwyczaiłam, jednak początek był ciężki. 🙆🏼♀️ Podsumowując, to bardzo dobra książka z drobnymi wadami, które można wypracować w kolejnej części. Mam nadzieję, że będzie ona dłuższa od tej. ❤️ 8️⃣/🔟
Recenzja: cnmancuso.czyta, Gertner Natalia
Recenzja ♡Akademia Magii♡ Autor: Maria Bujak ☆Ocena:4,5/5Jeśli miałabym opisać jednym słowem, co czuję po zakończeniu Akademii Magii, powiedziałabym, że zaskoczenie. Podeszłam sceptycznie do tej książki, lecz już po kilkudziesięciu stronach wiedziałam, że jestem zakochana. To zdecydowanie moje odkrycie tego roku. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z piórem autorki, mimo tego, że jej dzieła mają szeroką publiczność na platformie wattpad. Bardzo miło się zaskoczyłam! Książka niestety nie wciągnęła mnie od pierwszych stron, ale mimo wszystko niezwykle przyjemnie i szybko się czytało. Akcja jest świetnie zaplanowana, a każdy wątek starannie dopracowany. Nie zliczę, ile razy miałam szerokie oczy, po tym, jak w opowieści działo się coś, czego kompletnie się nie spodziewałam. A zakończenie... chyba nigdy nie przestanę o nim myśleć. Przynajmniej do czasu poznania dalszych losów Noemi. Noemi Price to bardzo ciekawa postać, której historia nie jest ani trochę piękna i prosta. Dziewczyna w wieku siedmiu lat trafiła do sierocińca oraz nie pamięta niczego, co działo się przed tym zdarzeniem. Bohaterka nie pamięta swoich rodziców, nie wie, czy w ogóle żyją. Poznajemy ją cztery miesiące przed jej osiemnastymi urodzinami, w które ma stracić dach nad głową. Nic dziwnego, że gdy dostaje szansę, aby dostać się do Akademii Magii, dającej jej nadzieje, na lepszą przyszłość, pełny żołądek i ciepło, zgadza się mimo zawahania. A tam dzieje się wiele... naprawdę wiele. Tajemnice to zdecydowanie główny plus tej powieści. Odkrywany kolejne i kolejne prawdy od momentu przekroczenia progu Akademii przez Noemi. Nie spodziewałam się tego, jak bardzo wciągnę się w ten świat. Do tej pory nie potrafię wyjść z wrażenia. Więc polecam wam tą książkę całym sercem!
Recenzja: m_d_books, Dziedzic Magdalena
Jesteś nikim, a dzień, w którym znajdziesz się na ulicy bez szans na przetrwanie zbliża się ogromnie szybko. W dodatku skraca się niemiłosiernie. Nazywasz to pechem. Przyzwyczaiłaś się, a jednak w duszy czekasz na ratunek. Zdobywasz go, widzisz nikłą szansę. O Akademii wszyscy słyszeli i każdy by chciał być nimi tymi u samej góry, którzy mogą się w niej uczyć. Dostajesz tą szansę, czyżby szczęście się w końcu uśmiechnęło? Od pierwszej strony przez tę historię przemawia ogrom uczuć. Dziewczyna, która wtapia się w tłum. Jak się tylko wychyli dostaje bęcka w głowę. Sierota, tak jak reszta, nawet w bidulu nie istnieje takie coś jak koleżeństwo, jest tylko tolerancja i wykorzystywanie. Widzi szansę, która kończy się fiaskiem, druga przychodzi niespodziewanie, a tajemniczy chłopak krąży wokół tego wszystkiego, w dodatku jest dziwnie znajomy. Pierwsze strony są mroczne i przelano w nie ogrom cierpienia młodej dziewczyny pogodzonej z losem, płynnie przechodzimy do tych lepszych momentów. Neomi jest jak kamelon dopasowuje się do otoczenia. Wybrana z garstki uczniów, aby uczyć się w elitarnej Akademii z resztą uczniów. Przypadek? Czy cholerne szczęście? Spadło to jej niczym manna z nieba. Powiecie było to już. Tak było, jednak nie w takiej odsłonie. Motyw szkoły jest niesamowity w tej historii, system magiczny idealnie zrobiony. Nie ma co się ograniczać do żywiołów, połączmy materialne z niematerialnym. Uwielbiam takie historie. W dodatku tajemnica wokół tego wszystkiego jest jedyna w swoim rodzaju. Nie zapominajmy o rodzinie. Świat wymyślony z gracją i polotem. Ludzie sami siebie wykończyli, eksperymenty zrodziły nową rasę. Podział na biednych i bogatych. Wszystko jest znane i zrobione jako czarno-białe. To oczywiście nie zabrakło kolorów i szarości. Ludzi myślących, wspaniałej przyjaźni, która rodzi się na naszych oczach. Bohaterowie uzupełniają się między sobą. Dwie dziewczyny z nizin, jedna twardo stąpająca po ziemi i nie ufająca nikomu, w środku ogromnie uczuciowa. Druga, ta co nie chciała się wychylać, a wyszło jak zawsze. Zbyt ufna. W tym wszystkim magia: z ogniem nie warto zadzierać. Myślę, że dostaliśmy bardzo dobrą namiastkę czegoś co przerodzi się w coś epickiego. Uwielbiam takie historie, tę pochłonęłam w jeden dzień. Jest krótka, treściwa i na mus potrzebuje kolejnych tomów. Idealnie odrywa od rzeczywistości i wzbudza emocje. Przy okazji mogłam troszkę utożsamić się z każdym z bohaterów i ich pokochać. Idealnie zda się na jesienne wieczory. Perfekcja!
Recenzja: e_zaczytana21, Stepnowska Ewelina
,, Akademia Magii'' ma bardzo ciekawy opis i interesujące okładkę, ti zachęciło mnie do zrecenzowania. Sądzę, ze osoby, które jeszcze nie miały do czynienia z fantastyką, powinny sięgnąć po książkę Marii, która na pewno wprowadzi was w magiczny świat fantastyki, który w tej książce jest cudownie wykreowany, a wydarzenia i akcje szczegółowo opisane. W książce został przedstawiony motyw żywiołów, który był dla mnie ,,inny'', ponieważ jeszcze nie czytałam książki, w której znalazłby się właśnie taki motyw. Pomimo, że jest to młodzieżówka, autorka poruszyła w niej trudne tematy, takie jak podział na biedniejszych i bogatych, jak i sieroctwo. Opowieść ta od początku trzyma w napięciu i chce się dowiedzieć co będzie dalej. Całą historię przeżywałam wraz z bohaterami czując jakbym była tam razem z nimi. Mam wielką nadzieję, że będzie kontynuacja tej książki, bo zakończenie to jest jakiś nieśmieszny żart 😁 ,,Akademia Magii'' na pewno nie jest książką banalną, ponieważ skrywa tyle tajemnic, które kazdy z was musi poznać, dlatego zachęcam do kupowania i czytania!!!
Recenzja: Tiktok, Rębacz Natalia
Akademia Magi 5/5⭐️ Jeśli szukacie książki, która wciągnie was w swój świat od pierwszych stron to "Akademia magii" autorstwa Marii Bujak jest idealną pozycją dla was. Książka ta jest przykładem dystopijnej fantastyki z motywami takimi jak: dark academia, magia, władanie nad żywiołami. Dlatego jeśli lubicie takie klimaty przeczytanie tej książki będzie dla was czystą przyjemnością. Jeśli chodzi o moje odczucia to AM jest jedną z lepszych książek fantastycznych jaką kiedykolwiek czytałam. Od samego początku przywiązałam się do bohaterki i razem z nią przeżywałam wszystkie wydarzenia. Opowieść ta od pierwszych stron trzyma w napięciu, dlatego też nie można się odniej oderwać, aby jak najszybciej odkryć skrywane przez bohaterów tajemnice. Po przeczytaniu tej książki mam tylko jedno pytanie. Dlaczego to się musiało skończyć w takim momencie?
Recenzja: a_angelika31, Owczarek Angelika
Neomi jest zupełnie sama ma tym świecie, do tego nie pamięta nic z przed przybycia do sierocińca. Każdy dzień tutaj jest jedynie walką o przetrwanie, takie dzieci jak ona nie mają łatwo, a dorastać w świecie pełnym bólu, gdzie za każdym rogiem czycha smierć. Zdecydowanie to nie jest środowisko dla młodych ludzi. Jakby tego było mało, zostały stworzone sankcje, są po to by oddzielić bogatych od biednych. I jak to zawsze bywa bogaci mieli przywileje, a magia którą władali była przez nich praktykowana. Nie tak jak w przypadku bohaterki jej moc była uśpiona, niziny społeczne nie zajmowały się magią, ich życie bardziej polegało na tym bym przeżyć kolejny dzień. Bohaterka miała dość tej walki z systemem i poddaje się, jednak los się do niej uśmiecha i jej przeznaczenie od teraz się zmieni. Dziewczyna dostaje się do Akademi Magii, prestiżowej szkoły do której trafiają bogate dzieciaki, a w niej praktykują i zdobywają wiedzę na temat swoich nadprzyrodzonych mocy. Przecież Neomi nic nie wiedziała o tym świecie, jedynie tylko tyle ile przeczytała w książkach. Zdecydowanie nie będzie jej łatwo, do tego pojawia się tajemniczy Christian, to właśnie on będzie musiał oprowadzić nową po Akademi. Zdaje się że jej problemy się skończą, jednak z tym z czym będzie się musiała zmierzyć i jakie mroczne tajemnice na nia czekają, zapoczątkują lawinę chaosu który na nią spadnie. Potęga i władza zdecydowanie będą kusić. Czy Naomi straci kontrolę?? Czy dziewczyna poradzi sobie i zapanuje nad swoim żywiołem?? Czy tajemnice z przyszłości pozwolą jej ruszyć na przód?? Czy wbrew wszystkiemu w co wierzy podejmie walkę?? Na pierwszy rzut oka książka bardzo skojarzyła mi się z „Niezgodną”, gdy przeczytałam początek z „Igrzyskami śmierci”, a z każdą kolejną przewracaną stroną powodowało że ta mroczna szkoła, podobna jest do czegoś co już napewno czytałam „Harrego Pottera”. Autorka miała świetny pomysł żeby swój debiut właśnie stworzyć na podobieństwo tych hitów. Jak dla mnie to był strzał w dziesiątke, bo wyszło z tego coś naprawdę wspaniałego. Świetnie poprowadzona fantastyka, trzymająca w napięciu, dark academia, która jest przepełniona magią, żywiołami, i zdecydowanie nie jest to książka z cukierkowymi stworzonkami. Oj nie. Ekscytująca fabuła zaciekawi was, a wątek romantyczny doda swoje pięć groszy i sprawi że książka stanie się jeszcze ciekawsza o ile to jeszcze jest możliwe.
Recenzja: 10-procent-rocznie.blogspot.com, Sylwia Waligóra
AKADEMIA MAGII Maria Bujak Wydaje się Wam, że o magii i związanych z nią szkołach czy też akademiach napisano już wszystko, co się dało?! Jeśli odpowiedzieliście twierdząco na powyższe pytanie, to muszę Wam oznajmić: otóż nie, jeszcze nie padło ostatnie słowo w tym temacie. Zapraszam na recenzję książki "Akademia Magii" Marii Bujak. Odkryłam kolejny świetny polski fantastyczny debiut, który niczym ruchome piaski wciągnął mnie w historię już od pierwszych stron i nie wypuszczał z magicznego świata aż do ostatniej kropki. Tak, "Akademia Magii" okazała się genialną powieścią z pogranicza dystopii i postapo, która intryguje opowieścią oraz zachwyca sposobem jej zaprezentowania. "Akademia Magii" nie zawiera w sobie ani grama banału - powieściowa rzeczywistość jest ciężka od nieprzyjemnych, niebezpiecznych, nasiąkniętych złem i intrygami wydarzeń. Tutaj przeszłość odcisnęła ogromne piętno zarówno na teraźniejszych zdarzeniach, jak i na uczestniczących w nich osobach. Akcja tej opowieści przebiega dynamicznie, niejednokrotnie zaskakując czytelnika zwykle brutalnymi bądź przepełnionymi emocjami wydarzeniami, dzięki czemu czytelnik nie traci zainteresowania ani tym bardziej nie ma czasu na znudzenie się opowieścią. W "Akademii Marii" jest silnie wyczuwalny duszny, ciężki, pełen mroku i tajemnic klimat, który nadaje powieści specyficzny charakter oraz podkreśla zawarte w niej tajemnice przeszłości, wciąż rozgrywane intrygii, osobiste dramaty bohaterów. Wspomniana duszna aura tak naprawdę dodaje całej historii odpowiedniego wyrazu - osobiście uwielbiam taki klimat. Od pierwszych akapitów zwróciłam uwagę na bardzo dobry styl wypowiedzi. Autorka świetnie operuje zarówno opisami, jak oraz dialogami, używając plastycznego i zdecydowanie dobitnego jezyka, co idealnie podkreśla charakter opowieści. Powiem Wam szczerze, że tę powieść czyta się po prostu świetnie - szybko, z ogromnym zainteresowaniem, bez chęci przerywania lektury choćby na chwilę. Jeśli znajdziecie wolne popołudnie lub możecie pozwolić sobie na zarwanie nocki, to jestem pewna, że przeczytacie "Akademię Magii" za jednym zamachem. Zawsze zwracam szczególną uwagę na bohaterów: ich cechy, motywacje, zachowanie. W "Akademii Magii" kreacja bohaterów zasługuje na pochwałę - postaci są dobrze napisane, naturalne, autentyczne, ich charakterystyka jest rozbudowana. Dzięki temu łatwo można sobie zbudować w wyobraźni obraz każdej z postaci, bez problemu rozdzielić swoje sympatie i antypatie. Bohaterowie są "naznaczeni" - przez przeszłość, traumatyczne teraźniejsze lub dawne zdarzenia, poprzez trudne relacje ze światem i ludźmi. Mamy tu do czynienia z młodymi ludźmi, którzy całe swoje życie muszą walczyć na śmierć i życie na naprawdę wielu płaszczyznach. Bohaterom, ich relacjom oraz towarzyszącym im zdarzeniom nie obce są bardzo różnorodne, ale zawsze silne emocje, które zdecydowanie "udzielają się" czytelnikowi. I to jest kolejny ogromny walor tej powieści - historia musi mnie angażować emocjonalnie, bym uznała ją za dobrą. . Łatwo zauważyć, że "Akademia Magii" bardzo przypadła mi do gustu i podkreślam jej ogromne zalety. Jest jednak jedna kwestia, która nie do końca spełniła moje oczekiwania. Rozpoczynając lekturę zostałam od razu "wrzucona na głęboką wodę", czując się bardzo zdezorientowana. Realia świata przedstawionego, panujące w nim zasady, różnorodne zależności zostały jedynie lekko zarysowane - brakowało mi tu dokładniejszego opisu rzeczywistości. Na szczęście w miarę rozwoju wydarzeń wiele elementów się wyjaśniło, sytuacja rozjaśniła, jednak wolałabym bardziej klarowny obraz otrzymać. . "Akademia Magii" to fenomenalny fantastyczny debiut, który wciąga nieubłaganie, przykłuwa uwagę, wzbudza emocje, utrzymuje w nieustannym napięciu i pozostawia w niepewności. Słowem: musicie koniecznie przeczytać tę powieść! Ja już nie mogę się doczekać na dalszy ciąg - oby kontynuacja pojawiła się szybko!
Recenzja: Bookszonki, Burdzińska Patrycja
𝕬𝖐𝖆𝖉𝖊𝖒𝖎𝖆 𝕸𝖆𝖌𝖎𝖎 Cóż to była za lektura! Fantastyczny świat, który wciągnął mnie od pierwszych stron. I żeby nie było, fantastyczny mam na myśli nadprzyrodzone zdolności, jak chociażby opanowywanie mocy żywiołów a nie cukierkowe życie 🤭 Noemi jest sierotą i wie, że gdy tylko skończy osiemnaście lat zostanie wypuszczona do świata, gdzie może w ciągu miesiąca umrzeć z zimna lub głodu. Niespodziewanie zostaje wylosowana jako uczennica akademii magii, gdzie odkrywa zupełnie nowy świat a także zaczyna poznawać tajemnice, jakie owijają jej osobę. ❓Czy Noemi uda się dotrzeć do swoich wspomnień sprzed sierocińca? ❓Czy jej moce mogą sprowadzić na nią niebezpieczeństwo? Poznaje nowych przyjaciół a także wrogów stając przed trudnym wyborem. Jednak czy dziewczyna tak naprawdę ma jeszcze jakiś wybór? Aż szkoda, że książka ma zaledwie 240 stron. Za szybko się kończy a nie wiem, kiedy i czy będzie drugi tom 🤭 Bardzo jednak bym chciała, bym nie musiała długo czekać a żeby następna część - bo, nie oszukujmy się, to jeszcze nie koniec - była dłuższa. Uwielbiam taki świat magii, gdzie nie ma przesady. Mamy tutaj żywioły, które dają określone moce a Akademia ciut przypomina Hogwart pozbawiony jego cukierkowości. Nawet jest postać, która na pierwsze skojarzenie przywiodła mi na myśl Snape'a 😍 Chris to postać zagadka i czasem się myliłam, kim on właściwie dla Noemi jest. Nie mniej jednak postacie są genialnie wykreowane i z wielką przyjemnością weszłam do tego świata całą sobą. Uwielbiam tą książkę, zagości w moim sercu na długo. Żałuję tylko, że tak szybko i nagle się skończyła 🤭
Recenzja: In love with books , Nowakowska Beata
🌍❤️Nowy świat? Może i nowy, ale wcale nie lepszy🌍🖤 ~Wydawnictwo @wydawnictwo.beya ~Autor @sweet_pessimist_autor ~Ocena ⭐⭐⭐⭐/5 ✨ RECENZJA ✨ Książka jest naprawdę dobra i godna polecenia, jednak brakowało mi troszkę więcej wątku romantycznego pomiędzy Noemi a Christianem.. jednak mimo tego książka naprawdę mi się podobała a najbardziej od strony 105, po zakończeniu książki jestem ciekawa co wydarzy się dalej i mam wiele pytań. Dlatego napewno sięgnę (jeśli oczywiście zostanie wydany) po 2 tom "Akademii magii" ❤️ .
Recenzja: zaczytana_martyna, Krzysztoporska Martyna
Książka opowiada o Noemi Price - siedemnastolatce mieszkającej w sierocińcu, która ma świadomość, że za kilka miesięcy będzie zmuszona opuścić nielubiane przez nią, choć jedyne możliwe dające jej szanse na przetrwanie schronienie i stawić czoła dorosłości. Bez pieniędzy, dachu nad głową, znajomości, czy chociaż wiedzy jak przetrwać poza murami będzie musiała sobie poradzić. Kiedy dziewczyna traci już wszelkie nadzieje na przeżycie , dostaje szanse od losu o jakiej marzył każdy w jej świecie. Kiedy dociera do Akademii magii, na początku wszystko wydaje się idealne. Mnóstwo jedzenia zamiast spleśniałych kromek chleba na każdy posiłek, piękna duża szkoła zamiast obskurnego małego budynku, i ogromne szanse na nowe, lepsze życie. Z czasem, kiedy zaczyna spędzać w niej więcej czasu, poznaje jak panować nad swoimi mocami, dowiaduje się, że akademia, według wszystkich w sierocińcu uważana za najlepsze miejsce do zamieszkania wcale nie jest taka idealna. Ścisłe trzymanie się hierarchii, pełno zasad, kontrola na każdym kroku, tajemnice na temat jej przeszłości, oraz brak bezpieczeństwa to tylko kilka z powodów, dlaczego Noemi zacznie mocno podważać kontynuowanie nauki w akademii. A o tym jak dalej się potoczy książka musicie sami się dowiedzieć, czytając ją. Zaczynając tą książkę miałam w stosunku do niej wysokie oczekiwania, ale ona spełnia je w 110%. Czytając ją, miałam wrażenie jakbym przenosiła się momentami do świata Harrego Pottera, ze względu na opis akademii, czy serialu Winx, ze względu na wątki w tej książce. Absolutnie uwielbiam klimat tej książki, jest on taki delikatnie mroczny, a sama książka mocno trzyma w napięciu już od pierwszych stron, gdzie dostajemy mnóstwo informacji i tajemnic do samego końca gdzie dzieje się tyle, że przez 10 minut ogarniałam się z szoku. Podsumowując, ogromnie wam polecam tą książkę, a sama autorka odwaliła kawał dobrej roboty. Ocena ⭐⭐⭐⭐⭐/5
Recenzja: TikTok, Woźniak Zofia
🤍Recenzja Akademi Magii🤍 Książka jest naprawdę ciekawa, poznajemy historie Noemi która mieszka i wychowuje się w sierocińcu. Nie zna swojej przeszłości. Nagle dostaje szanse od losu na naukę w Akademi Magii. Mamy cudowny wątek żywiołów, akcja jest nieprzewidywalna i ma cudowny klimat. Jest to fantastyka, która zakończeniem bardzo zaskakuje i czekam na drugą część gdyż to zakończenie domaga się kontynuacji. Jedynym minusem było kiedy musiałam czytać linijkę kilka razy aby zrozumieć treść bo bardzo dużo się działo oraz mylili mi się trochę bohaterowie na początku. Bardzo podobała mi się ta opowieść, szczególnie wątek żywiołów które są bardzo ciekawe ale rzadko wykorzystywane w książkach. 4,5/5⭐
Recenzja: zyjac_wersami , Kuzanowska Malwina
Jeśli miałabym być szczera nie jestem wielką fanką fantastyki. Bardzo rzadko sięgam po ten gatunek. Do przeczytania książki ,,Akademia Magii" zachęcił mnie głównie jej opis i nie ukrywam, że w dużym stopniu zachęciła mnie również okładka, która jest po prostu prześliczna. Książka napisana przez Marię Bujak zaskoczyła mnie i to bardzo. Oczywiście zaskoczyła mnie w pozytywnym sensie. Nie wiem jakich słów użyć, aby opisać to jaka ta książka była dobra. Mimo tego, że jest to młodzieżówka, porusza ona bardzo ważne tematy. Możemy znaleźć w niej między innymi motyw biedy, podział społeczeństwa na tych bogatych i ubogich oraz główną bohaterkę cierpiącą na amnezję. Książka ta pokazuje również, jak silna jest więź między rodzeństwem. Pióro autorki jest bardzo płynne. Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i nie mogłam się od niej oderwać. Podczas czytania musiałam robić sobie przerwy, aby jak najbardziej odłożyć w czasie moment, kiedy będę musiała pożegnać się z głównymi bohaterami i ich historią. W książce możemy spotkać się z romansem typu ,,slow burn". Dotychczas nie przepadałam za takimi romansami, ale w ,,Akademii Magii" totalnie mi to nie przeszkadzało. Pokochałam głównych bohaterów całym sercem. Naomi i Christian byli cudownymi postaciami. Tak samo bardzo mocno pokochałam Sky. Uważam, że ta bohaterka była bardzo wartościową osobą. Dla swojej siostry poświęciłaby wszystko. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że Sky to moja ulubiona postać z tej książki. Uważam, że książka napisana przez Marię idealnie nadaje się dla osób, które nie miały jeszcze do czynienia z fantastyką. Jest to bardzo wciągająca książka, a fikcyjny świat w niej występujący jest cudownie wykrowany. A oprócz tego jest bardzo krótka. Uwierzcie mi, że chyba nigdy nie widziałam książki, która jest fantastyką i jest krótka. Nie mogłam się pozbierać po zakończeniu tego tytułu. Kocham autorkę za to, że stworzyła taką cudowną książkę, ale jednocześnie nienawidzę jej za to, że ta cudowna książka ma takie zakończenie. Potrzebuje drugiego tomu na teraz, bo jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów. Podsumowując, uważam ,,Akademię Magii" za najlepszą fantastykę jaką dotychczas przeczytałam. Polecam ten tytuł każdemu. Zapewniam, że nikt nie będzie się nudził poczas czytania. Nie przedłużając po prostu kupujcie i czytajcie ,,Akademie Magii"!
Recenzja: recenzje_na_kolkach, Gałek Agnieszka
TAK TAK TAK❗ TO JEST TO CO TYGRYSKI LUBIĄ NAJBARDZIEJ ❗ Jaki jest Wasz ulubiony motyw fantasy? Rok +3000. Na świecie rządzą tylko meta ludzie. Są podzieleni na bogatych i biednych. Oczywiście bogaci mają wszystko, a biedni nie mają nic. Są jednak też tacy, którzy określani są MROCZNYMI. Czy oni naprawdę są źli? Czy oni naprawdę są niebezpieczni na tyle by trzeba było ich wszystkich "zlikwidować"? Radni by zamydlić oczy biednym i przerwać ich strajki udają, że podejmą się pomocy. W ramach nowego programu główna bohaterka zostaje wylosowana by z biednego świata przenieść się do bogatego i uczyć się panowania nad swoimi mocami. Czy to przypadek, że akurat ona dostała szansę? Czy to jest szansa czy może jednak pewna śmierć? Uwielbiam książki i filmy fantasy gdzie motywem przewodnim są moce nadprzyrodzone i meta ludzie. Tutaj to dostałam. Z początku nie mogłam się wciągnąć w fabułę, ale szybko się to zmieniło. Im dalej w las tym bardziej nie mogłam się oderwać, bo akcja nabierała zawrotnej prędkości i zaczęły wychodzić na jaw tajemnice, których bym się nie spodziewała. Jestem w tej książce zakochana, ale i też nią przerażona. Mam wrażenie, że autorka opisała to co już się dzieje na świecie i jej fabuła stanie się prawdą i to znacznie szybciej niż w latach 3000. Nie mogę przytoczyć przykładów, bo będzie spoiler to raz, a dwa jeżeli użyje pewnych nazw to instagram nigdy nie pozwoli mi tu wrócić. Jeżeli przeczytacie to będzie wiedzieli co mam na myśli, szczególnie starsze osoby. Mam też ogromną nadzieję na szybką kontynuację, bo to zakończenie jest żartem... 😁
Recenzja: bookhavesoultoo, Riske Anna
RECENZJA ,,AKADEMII MAGII" 🌙🔮 O czym jest ,,Akademia magii" ☆ magia ☆ żywioły ☆ akademia magii/ dark academia ☆ sierociniec ☆ przyjaźń ☆ walka dobrych ze złymi Książkę przeczytałam w 2 godziny, tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać. Muszę wspomnieć, że Akademię magii, czytałam parę lat temu na wattpadzie, pamiętam jak bardzo się zachwycałam tą historią. Teraz po spojrzeniu na nią po takim czasie, pokochałam ją jeszcze bardziej. Z całego serca Wam ją polecam 🤍 ‼️Małe spoilery‼️ Teraz przejdźmy do mojej recenzji, moich wrażeń ⚜️ Styl pisania autorki jest przyjemny, lekki. Czuć tę płynność, która sprawia, że czytanie jest przyjemniejsze. Doskonale opisane są emocje, które towarzyszą bohaterom. Realia życia Noemi, nie są zbyt przyjemne. Mieszka w sierocińcu, ma amnezję, a do tego grozi jej bezdomność. Nikt nie chciałby znaleźć się na jej miejscu. Kiedy traci nadzieję na lepsze jutro, okazuje się, że została wybrana na uczennicę prestiżowej akademii. Jednak nie szkoły takiej, o jakiej właśnie myślicie. Noemi trafia do najprawdziwszej akademii magii. Odkrywa swoje moce, swoją nieznaną stronę. Zawiera nowe przyjaźnie, próbuje się zaklimatyzować. Dzieją się rzeczy, o których nigdy nie ośmieliła się myśleć. Z dnia na dzień główna bohaterka odkrywa nowe tajemnice, które burzą jej świat, nic już nie będzie takie samo. Autorka porusza ciężkie tematy, jakimi są ○ podział społeczeństwa na klasy ○ bieda ○ brak perspektyw na lepsze życie ○ zagubienie ○ brak zrozumienia przez innych Akcja nie jest nudna, czy monotonna. Zawsze coś się dzieje, są przeróżne plot-twisty, czuć ten dreszczyk napięcia. Na koniec chciałabym powiedzieć, że prócz pięknego wnętrza, ta książka ma równie przepiękną okładkę 👑
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.