Spis treści książki
Spis treści
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
ePub
Mobi
Posłuchaj aby w pełni zanurzyć się w świecie Jonathana - Oficjalna playlista >> POSŁUCHAJ
Ziggy, Stardust i ja
...na tę jedną chwilę dwóch samotnych astronautów dryfujących w kosmosie wreszcie się odnajduje
Był maj 1973 roku. Niektórzy Amerykanie rozliczali aferę Watergate, inni walczyli w Wietnamie. A nieliczni toczyli beznadziejną batalię o to, aby tacy jak Jonathan Collins nie byli dłużej traktowani jak psychicznie chorzy. Szesnastoletni Jonny zmagał się z astmą, samotnością i głębokimi lękami. Obok niego była jedynie Starla, ale to przyjaciółka, nie mogła stać się nikim więcej. Jedynym miejscem, w którym czuł się dobrze i bezpiecznie, była jego własna wyobraźnia. Słuchał muzyki, rozmawiał z Ziggym Stardustem, jego choroba znikała, a on sam mógł być normalny.
Ziggy nie istniał w prawdziwym świecie. Prawdziwy świat traktował takich jak Jonny z okrucieństwem, proponując im bolesną terapię, po której mieli się stać "normalni". Jonny niczego bardziej nie pragnął. Ale któregoś dnia w jego życiu pojawił się Web, chłopak z ludu Lakota. Indianie byli inni, mimo to Jonathan szybko uległ słodkiemu zauroczeniu.
Web bywał mroczny, czasami tajemniczy. Jego pewność siebie, odwaga i siła budziły w innych lęk. Przede wszystkim nie bał się być sobą, nie wstydził się tego, że był gejem. Delikatny Jonathan wydał mu się istotą idealną, kompletną i wspaniałą. Tyle że Jonny był białym chłopcem.
Jonny i Web szybko odkryli, że mimo różnic wiele ich łączy. Zapragnęli odrobiny szczęścia tylko dla siebie. Najpierw jednak Jonny musiał zrozumieć, kim naprawdę był, a Web - poradzić sobie z własnym dziedzictwem. Tymczasem otaczali ich bezlitośni ludzie, którzy chcieli zniszczyć tę miłość...
James Brandon dorastał w St. Louis. Jako gej został odrzucony przez katolicką społeczność. Był odtwórcą głównej roli (Jezusa geja) w sztuce Terrence'a McNally'ego Corpus Christi, wystawianej w ramach dziesięcioletniego międzynarodowego tournee. Współzałożyciel inicjatywy artystycznej I AM Love Campaign, zasiada także w zarządzie Bay Area American Indian Two-Spirits (BAAITS) w San Francisco. Autor artykułów dla HuffPost, Believe Out Loud i Spirituality & Health.
...to wszystko, co życie ma ci do zaoferowania
Posłuchaj audiobooka:
ksiazkara.slay, Szrejber Zofia
Cześć! Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki „Ziggy, stardust i ja” autorstwa Jamesa Brandona. Postanowiłam przeczytać tę książkę, dlatego że porusza ona problemy homoseksualistów. Akcja rozgrywa się w roku 1973 w Stanach Zjednoczonych, gdy procesy po aferze Watergate rozpalają opinię publiczną do czerwoności, w Wietnamie trwa krwawa wojna, a homoseksualizm wciąż jest uważany za chorobę psychiczną. Szesnastoletni Jonathan Collins, prześladowany, trapiony lękami chłopiec chory na astmę, jest pozostawiony samemu sobie - nie licząc ojca alkoholika i Starli, przyjaciółki z sąsiedztwa. Próbując radzić sobie z problemami, Jonathan ucieka w bezpieczną oazę własnej wyobraźni, gdzie szuka wsparcia Ziggy’ego Stardusta - scenicznej persony jego bohatera, Davida Bowiego - i zmarłych bliskich, w tym matki. Jonathan nie chce żywić ciepłych uczuć do mrocznego chwilami Weba, który skrywa własne sekrety. Ale siły, które go do niego ciągną przeważają… James napisał piękną powieść o "zakazanej" miłości, dorastaniu i zmaganiu się z problemami, jak i o odkrywaniu siebie. Podczas czytania tej książki czułam się tak, jakbym sama brała udział w opisanych wydarzeniach. Historia jest napisana narracją pierwszoosobową, co pozwoliło mi wczuć się w emocje głównego bohatera, doświadczyć nienawiści wobec "inności". Książkę czytało mi się szybko i lekko, już od pierwszej strony byłam ciekawa jej zakończenia. Ostatecznie oceniam tę książkę 5/5⭐, nie żałuję, że ją przeczytałam!
zuzzu.books, Jagieła Zuzanna
Książka ta porusza naprawdę ważne tematy, jednakże śmiało mogę stwierdzić że nie należy do komfortowych historii. Kiedy ją czytałam spowodowała we mnie natłok wielu emocji. Na samym początku bardzo ciężko mi się ją czytało, ale kiedy coraz bardziej zagłębiałam się w jej historię, jestem dziś w stanie stwierdzić, że utwór ten na długo pozostanie w mojej pamięci. Mamy szansę poznać głównego bohatera Jonathana, jego ukochaną przyjaciółkę Starle oraz Weba, który osobiście skradł moje serce. To właśnie on pokazał Jonathanowi, że posiadanie innej orientacji wcale nie musi być takie złe, a wręcz przeciwnie. Pokazał mu, że taka osoba jest w 100% normalna i absolutnie nie ma w tym nic dziwnego! Wcześniej uciekał w bezpieczną oazę swojej własnej wyobraźni, gdzie szukał wsparcia Ziggy’ego Stardusta i zmarłych bliskich, w tym swojej matki której tak naprawdę nigdy nie miał okazji poznać. Web stał się pierwszą osobą w jego prawdziwym świecie, która postrzegała go jako normalnego , a wręcz idealnego. Rekomenduje, aby przed sięgnięciem tej książki zapoznać się z listą ostrzeżeń, ponieważ jak już na początku pisałam nie jest to łatwa książka. Pokazuje ona wręcz brutalną rzeczywistość młodego bohatera w latach 70, ale także jego trudne relacje z ojcem i nie tylko. Warto dodać, że porusza również pewien ważny problem, jakim jest rasizm. Dlatego też myśle, że książka ta jest przynajmniej dla czytelników 16+ ze względu na jej ciężką tematykę. Mimo to uważam, że jest to dzieło, po które zdecydowanie jest warto sięgnąć!
natal.book, Mała Natalia
Ziggy, Stardust i ja🔭 〝Poradzisz sobie. Musisz tylko wejść spojrzeniem poza tutaj, uwierzyć w tego siebie, którym naprawdę jesteś w gwiazdach. Ja wierzę, mały.〞 𝑚𝑜𝑗𝑎 𝑜𝑝𝑖𝑛𝑖𝑎 Ta młodzieżówka nie należy do łatwych. Porusza traumy bohaterów i ciężkie tematy, jakim jest rasizm, prześladowanie w szkole, alkoholizm, homofobia, terapia konwersyjna, walka Indian o swoje prawa, próba gwałtu. Jonathan, czyli główny bohater, przechodzi widoczną przemianę. Nie załamuje się, tylko bierze sprawy w swoje ręce, ma odwagę być sobą i zamierza walczyć o lepsze jutro. Ta książka dzięki obecności przyjaciół, sojuszników i „rodziny z wyboru” jest książką, która daje również nadzieję, i otula. Styl pisania autora i tłumaczenie przypadło mi do gustu, także mimo trudnej tematyki przyjemnie czytało mi się tę książkę.
zle_charaktery, Brzozowska-Czyżak Agnieszka
Historia Jonathana była niezwykle przejmująca. Było w niej wiele niesprawiedliwości, cierpienia i bólu. Nadal trudno mi zrozumieć, dlaczego tak łatwo jest uznać kogoś za niepasującego, innego czy gorszego. Dlatego uważam, że dobrze jest poznawać nowe perspektywy, przełamujące uprzedzenia. To najlepszy sposób na zrozumienie, rozwijanie empatii i wsparcia. Uprzedzam, że to nie jest łatwa książka. Porusza temat homofobii i rasizmu. Wielokrotnie łamie serce. To opowieść o szukaniu spokoju, radości i szczęścia. O próbach odnalezienia się w nieakceptującym i oceniającym otoczeniu. O dopasowywaniu się do oczekiwań. O doświadczaniu i zaprzeczaniu, o kochaniu i stracie. To przede wszystkim opowieść ucząca szacunku do inności i odmiennych poglądów. Zrozumienia, że ludziom należy się szacunek, a rozszerzenie perspektywy o nowe poglądy ułatwi zrozumienie otoczenia. Pisarz prowadzi tę opowieść lekko, w sposób przystępny i zrozumiały. Mimo poruszania trudnych i mogących być triggerami tematów czytaniu nie towarzyszyło uczucie niepokoju. Ta książka zostanie ze mną na długo. Mam nadzieję, że przeczyta ją wiele osób i spróbuje zrozumieć, jak trudnej codzienności doświadczają niektórzy z nas.
zaczytane.serce, Głaczyńska Paulina
Maj 1973 roku. Bardzo ciężkie czasy, ogarnięte wojną w Wietnamie, nierównością, niesprawiedliwością. Główny bohater naszej książki - 17 letni Jonathan Collins - to niesamowicie urocza postać z niesamowitą wyobraźnią. Bez przerwy wyobraża sobie rozmowy ze zmarłą mamą oraz babcią, oraz główny motyw - spędza tam czas w kosmosie i rozmawia ze swoim idolem, Ziggym Stardustem (to pierwsze alter ego Davida Bowiego, stworzone na potrzeby płyty oraz piosenki w 1971 roku). Chłopak także zmaga się z wieloma problemami, ponieważ poza samotnością, choruje na zaburzenia lękowe oraz astmę. W szkole też lekko niestety nie ma... Przy jego boku trwa przyjaciółka - Starla, niestety i ona musi wyjechać na kilka tygodni, zostawiając Johnego samego. Pewnego dnia, to chaotycznego i nierealnego świata Johnego wkrada się Web, z rdzennego ludu Lakota. Chłopak jest trochę mroczny i bardzo pewny siebie. Z dumą pokazuje swoją orientację, czym imponuje Johnemu. Niestety ich uczucie przejdzie wielką próbę, w świecie w którym jest zakazane. Oboje dodatkowo muszą zmierzyć się z własnymi demonami. Ciężka, ale bardzo wciągająca historia, pokazująca nietolerancję oraz szerzącą się, jawną niesprawiedliwość oraz bezprawne traktowanie ludzi innej rasy i orientacji. I już w tym miejscu każdemu polecam przeczytać, żeby choćby uświadomić sobie, co przechodziły osoby żyjące w tamtych latach - co więcej, aby uświadomić sobie, że takie traktowanie / zachowanie nadal w niektórych miejscach jest normą!Bardzo realistyczne i ciężkie w odbiorze opisy terapii konwersyjnej z której leczono osoby odmiennej orientacji, co wówczas uważano za chorobę psychiczną. Wspaniała, uświadamiająca książka, która momentami doprowadzała mnie do łez. Wspaniałe zakończenie - Johnatan z zagubionego, wycofanego oraz straumatyzowanego chłopaka, nagle bierze swoje życie w swoje własne ręce, jest sobą i akceptuje to w pełni, kocha i nie zamierza się z tym ukrywać. Przyznam, że autor używa naprawdę ciężkich, czasem nie zrozumiałych dla mnie słów, dlatego początkowo książka długo mnie do siebie przyzwyczajała, jednak całość totalnie mi to wynagrodziłam. Nie zniechęcajcie się tym, naprawdę bardzo warto.
swiezepranie, Pytel Agata
Książka "Ziggy, stardust i ja" autorstwa Jamesa Brandona porusza tematy homofobii i rasizmu w USA w latach 70. Główny bohater - Jonathan Collins, ucieka od swoich problemów do własnego świata, w którym rozmawia z Ziggy'm Stardust'em, zmarłą mamą i babcią. W szkole poznaję Weba. Jest on jedyną osobą, z którą Jonathan może szczerze porozmawiać. W tej książce czytelnik poznaje historię rdzennych Amerykanów oraz problemy z jakimi się zmagali (i niestety wciąż zmagają, co mnie osobiście przeraża). Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to nietypowy styl pisania autora, jednak uważam, że idealnie oddaje on to, co sie dzieje w mózgu nastolatka. Książkę zalicza się do młodzieżówek jednak uważam, że osoby poniżej 15 roku życia nie powinny jej czytać, ze względu na trudne tematy w niej poruszone.
pani_booktokowa, Muntian Irena
„Ziggy, Stardust i ja” Jamesa Brandona-książka przesiąknięta bólem i muzyką. Jest to debiutowa książka autora akcja, którego rozgrywa się w 1973 roku. Nie jest to typowa książka kategorii Young Adult, ponieważ w niej poruszano bardzo wiele trudnych i głębokich tematów. Opowiada się w niej historia Jonathana Collinsa, który ma szesnaście lat i jest "chory". Chłopak jest homoseksualny, natomiast w tamtych latach to uważano za chorobę, a więc młody człowiek został poddany bolesnej terapii. Jonathan ma problemy w rodzinie, bo ojciec jest alkoholikiem i absolutnie nie akceptuje wybory chłopca. Kolejne problemy związane są ze szkołą, gdzie chłopiec jest wyśmiewany i nękany przez nastolatków. Jedyną osobą, która staje w jego obronie przed całym światem, jest jego przyjaciółka Starla, która musi wyjechać na całe lato i pozostawić chłopca na samotności. Na szczęście jest jedno bezpieczne miejsce, gdzie Jonathan może uciec w każdym momencie-to jego własna wyobraźnia. Za pomocą muzyki, a dokładnie jego idola — Ziggy, on przenosi się w tą alternatywną rzeczywistość, gdzie może czuć się "normalnym". Jednak wkrótce w jego życiu pojawia się Web, nowy chłopak w szkole. On jest jedyną osobą, z którym Jonathan może porozmawiać szczerze, nie uciekając do innej rzeczywistości... Szczerze przyznam się, że ciężko było mi czytać książkę, ponieważ czułam w wielu momentach ogromny ból głównego bohatera i Weba. Ta historia mnie bardzo poruszyła w wielu aspektach, natomiast najwięcej emocji przeżywałam na stronach 166-168 oraz na samym końcu. Bardzo trafne wykorzystanie muzyki w tej książce, pomaga ona w 100% wczuć się w historię Jonathana i Weba. Zdecydowanie polecam „Ziggy, Stardust i ja” do przeczytania, natomiast moim zdaniem musi być ograniczenie wiekowe 16-17+. Nietuzinkowy styl pisania autora bardzo mi przypadł do gustu i uważam, że to jest bardzo udany debiut. I na koniec jeszcze parę słów o okładce — jest bardzo piękna i zdecydowanie skradła moje serce.
ciekawie_czytam , Marek Magdalena
Książka porusza bardzo ważny temat. Przesiąknięta jest bólem i muzyką. Bardzo podobał mi sie styl pisania autora jak i wstawki muzyczne, które nadawały tej książce niesamowity klimat! Sama relacja dwójki młodych ludzi jest bardzo trudna i skomplikowana ale bardzo szczera. Każdy z nich zmaga się z własnymi problemami ale razem są dla siebie najlepszym lekarstwem. Szczerze przyznam się, że ciężko było mi czytać, ponieważ czułam w wielu momentach ogromny ból głównego bohatera i Weba którzy nie zasłużyli na takie traktowanie. Mimo wszystko jest to książka, którą kazdy powinien przeczytać!Polecam bardzo serdecznie.
Tiktok, Zielińska Magdalena
Spodziewałam się czegoś innego i dostałam co innego. Oczywiście w dobrym stopniu znaczenia. Ta książka jest o tyłu niesprawiedliwych sprawach, które są nadal w tych czasach. Jeżeli szukacie książki pewnej feminizmu, strajków, walki o swoje prawa, o orientację i wiele, wiele innych, ta książka będzie idealna dla ciebie. Lektura pokazuje jak bardzo ludzie mogą być nietolerancyjni. Główny bohater przechodzi ogromną przemianę z malutkiego bojącego się wyrażać swoje zdanie chłopca, przerodził się pewnego siebie, walczącego o swoje prawa mężczyznę. Książka jest również o samotności oraz straceniu kogoś ważnego w swoim życiu. Książka bardzo mnie sobą zauroczyła i oby było takich więcej.
Spis treści
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
Korzystając z tej strony zgadzasz się na używanie plików cookie, które są przechowywane na Twoim urządzeniu.
Za pośrednictwem cookies zbieramy informacje, które mogą stanowić dane osobowe. Wykorzystujemy je w celach analitycznych, marketingowych
oraz aby dostosować treści do Twoich preferencji i zainteresowań. Więcej informacji, w tym sposób zmiany ustawień znajdziesz w Polityce Prywatności.