Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
6.0/6 Opinie: 1
ePub
Mobi
Prawda, która kryje się za fasadą
Violet Sullivan od najmłodszych lat jest zdana tylko na siebie. Zaraz po osiągnięciu pełnoletności wyprowadza się od znienawidzonego ojca, którego złe czyny doprowadziły do rozpadu rodziny. Dziewczyna przenosi się na obrzeża Nowego Jorku, gdzie wspólnie z najlepszą przyjaciółką - Rosie - wynajmuje niewielkie, przytulne mieszkanie.
Choć zaharowuje się na śmierć, ledwo wiąże koniec z końcem, by móc pozwolić sobie na wykształcenie - i po prostu przeżyć. Pochłonięta studiami, ciężką pracą w nocnym klubie Inferno i opieką nad schorowaną matką, jest pozbawiona jakiegokolwiek życia towarzyskiego. A tym samym możliwości, jakie dają studia i relacja z szaloną przyjaciółką, która jest największym wsparciem Violet.
Pewnego feralnego wieczoru na jej drodze staje Gabriel Henderson, przystojny, inteligentny i niezwykle szarmancki biznesmen, który składa dziewczynie kuszącą propozycję. To oferta z kategorii "nie do odrzucenia". Mężczyzna jest pewien, że Violet bez wahania na nią przystanie, a w podjęciu decyzji mają jej pomóc pieniądze - pokaźna suma w zamian za układ, w który miałaby z nim wejść.
Oboje nie zdają sobie sprawy z tego, że układ, który ma trwać zaledwie pół roku, wymknie się spod kontroli i spowoduje spustoszenie w ich dotychczasowym, na pozór poukładanym życiu.
Joanna Wiśniewska - pochodzi z małej miejscowości na Podkarpaciu, od dziesięciu lat mieszka w Rzeszowie. Jest absolwentką studiów licencjackich na Politechnice Rzeszowskiej. W 2020 roku opublikowała na platformie Wattpad swoje pierwsze opowiadanie, po trzech latach od tamtego wydarzenia debiutuje powieścią You are my desire. W wolnych chwilach zamyka się w czterech ścianach i tworzy nowe historie, którymi chętnie dzieli się z czytelnikami; jej ulubionym gatunkiem są romanse. Miłośniczka kawy i roślin domowych.
6.0
6
Wciągająca książka. Z przyjemnością się ją czyta.
Recenzja: daga_czyta, Szewczyk Dagmara
„Unwritten Love” — Joanna Wiśniewska 4/5 🌟 Coś co od razu muszę zaznaczyć, to to w jaki sposób napisana jest ta książka. To jak autorka dobiera słowa i łączy je w zdania jest świetny! Dzięki temu od razu milej się czytało i faktycznie można było się wczuć w całą historię, a bohaterowie nie byli tylko suchymi literami na papierze. Fakt było kilka mniejszych niedociągnięć, ale nic nie może być perfekcyjne. Jeśli lubicie książki z motywem Fake Dating i Enemies to lover, to gwarantuje, że ta pozycja się wam spodoba. Zakończenie zostawiło mnie w niemałym szoku i z lekko pokiereszowanym sercem, dlatego już nie mogę się doczekać drugiego tomu i tego, co przygotowała autorka!
Recenzja: iloveeebook, Szumierz Klaudia
🌑 Unwrriten love książka opowiada historię Violet, która od zawsze może liczyć tylko na siebie. Dziewczyna studiuje a nocami pracuje w klubie jako kelnerka, aby móc opłacać życie swoje jak i matki. Nie jest jej łatwo i od początku widzimy że Violet się przemęcza a i tak nie zapewnia to jej możliwości dobrego życia. Dziewczyna ma za sobą ciężkie dzieciństwo i w jakimś stopniu dalej nie umie się z tym pogodzić. Na jej drodze pojawia się Gabriel, który od pierwszego spotkania dostaje na punkcie dziewczyny istnej obsesji. Książka jest CUDOWNA, od dawna żadna książka, nie pochłonęła mnie w żadnym stopniu jak ta. Jest idealna na jeden wieczór, wszystko niby dzieje się powoli i nie odczuwa się ile czasu bohaterowie się poznają itp.. Pióro autorki jest obłędne, przez całą książkę przepłynęłam, odcięła mnie od rzeczywistości i zamknęła mnie w mydlanej bańce z której mogłabym nigdy nie wracać. Autorka napisała istny rollercoaster emocjonalny, raz chciałam płakać z główną bohaterką a za drugim razem umierałam ze śmiechu. Zakochałam się głównej bohaterce, Violet była bardzo ambitna i zdeterminowana żeby osiągnąć swój cel. Pokochałam jej humor i czasami niewyparzony język. Przez całą książkę zakochałam się w obserwowaniu jej zmagań i nie mogę się doczekać żeby poznać jej nową twarz w drugim tomie. Gabriel był bardzo tajemniczą i ciekawą postacią. Widać było że był dobrze wychowany ale pomimo to czasami był arogancki i zaborczy, ale pokochałam go za jego uczucia do Violet. Bohaterzy razem stanowili cudowną parę i podbili moje serce. Fabuła była bardzo ciekawa, pełna zwrotów akcji i namiętnego romansu. Samą książkę kocham całym sercem i polecam ją każdemu. 🌑Ocena: 4.9/5
Recenzja: olaaa_czyta, Stępień Aleksandra
• • ✩ | Dziś przychodzę do was z recenzją książki autorstwa Joanny Wiśniewskiej. Jeszcze nie miałam styczności z żadną książką tej autorki, jednak bardzo kusiło mnie zapoznać się z jej twórczością, czego nie żałuję. ✩ | Historia opowiada o Violet Sullivan, dziewczynie, która zdana jest tylko na siebie. Dziewczyna po ukończeniu pełnoletności, decyduję się wyprowadzić od swojego ojca, którego szczerze nienawidzi, do przytulnego mieszkania, które wynajmuje ze swoją najlepszą przyjaciółką- Rosie, na obrzeżach Nowego Jorku. Dziewczyna oddaje się w pełni pracy, studiom, a także opiece nad chorą matką, zapominając tym samym o sobie. Pewnego razu Violet na swojej drodze napotyka Gabriela Hendersona- piekielnie przystojnego, szarmanckiego, inteligentnego, biznesmena. Mężczyzna będąc pewny co do decyzji dziewczyny, rzuca jej pewną propozycje, nie do odrzucenia. Małżeństwo miało trwać pół roku, nie więcej, wkrótce wymyka się spod kontroli, a uczucia wszystko komplikują. ✩ | Muszę przyznać, że jest to moja pierwsza książka od tej autorki, więc nie miałam co do niej żadnych oczekiwań. Styl pisania Asi, jest naprawdę przyjemny, przez co kartki leciały same, przez co sama nawet nie wiem kiedy skończyłam czytać. Fabuła była świetna, bohaterowie idealnie wykreowani, jedynym minusem było to, że książka była bardzo przewidywalna. ✩ | Jeżeli zastanawiacie się, czy warto przeczytać tą książkę to uważam, że warto, ale pamiętajcie, że kategoria wiekowa tej książki to 18+.
Recenzja: zaczytana__liv, Popczyńska Oliwia
„𝐵𝑦ł𝑎 𝑛𝑎𝑗𝑝𝑖𝑒̨𝑘𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑦𝑚 𝑖 𝑛𝑎𝑗𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑧𝑎𝑐ℎ𝑤𝑦𝑐𝑎𝑗𝑎̨𝑐𝑦𝑚 𝑧𝑗𝑎𝑤𝑖𝑠𝑘𝑖𝑒𝑚, 𝑛𝑎 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒 𝑘𝑖𝑒𝑑𝑦𝑘𝑜𝑙𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑧ł𝑜 𝑚𝑢 𝑝𝑎𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐́. 𝑍̇𝑎𝑑𝑛𝑒 𝑧 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ł𝑜 𝑢𝑤𝑎𝑔𝑖 𝑛𝑎 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑑𝑧𝑖𝑎ł𝑜 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑑𝑜𝑜𝑘𝑜ł𝑎. 𝑊 𝑡𝑒𝑗 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑒𝑗 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑖 𝑏𝑦𝑙𝑖 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑜𝑛𝑖." Jest to moje 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐞 𝐬𝐩𝐨𝐭𝐤𝐚𝐧𝐢𝐞 z twórczością 𝐀𝐬𝐢 i mimo że na początku miałam 𝐝𝐮𝐳̇𝐲 𝐩𝐫𝐨𝐛𝐥𝐞𝐦 𝐳 𝐰𝐤𝐫𝐞̨𝐜𝐞𝐧𝐢𝐞𝐦 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐟𝐚𝐛𝐮ł𝐞̨ (z powodu perspektywy trzecioosobowej), a czytanie szło mi monotonie, to z czasem 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐳𝐰𝐲𝐜𝐳𝐚𝐢ł𝐚𝐦 𝐬𝐢𝐞̨ do pióra autorki, a historia 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 i 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥𝐚 zaczęła mi się coraz bardziej podobać. Było wiele momentów, w których 𝐞𝐤𝐬𝐜𝐲𝐭𝐨𝐰𝐚ł𝐚𝐦 𝐬𝐢𝐞̨ jak mała dziewczynka, natomiast sama końcówka książki totalnie 𝐳𝐰𝐚𝐥𝐢ł𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐳 𝐧𝐨́𝐠. Asia doskonale wiedziała, jak 𝐳𝐚𝐬𝐤𝐨𝐜𝐳𝐲𝐜́ 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐞𝐥𝐧𝐢𝐤𝐚. 😌 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 𝐒𝐮𝐥𝐥𝐢𝐯𝐚𝐧 po wyprowadzce od 𝐳𝐧𝐢𝐞𝐧𝐚𝐰𝐢𝐝𝐳𝐨𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐨𝐣𝐜𝐚 zamieszkuje z przyjaciółką w wynajmowanym mieszkaniu. Dziewczyna przez życie od wypłaty do wypłaty, pochłonięta jest studiami, pracą w nocnym klubie Inferno oraz opieką nad chorą mamą. Pewnego dnia poznaje 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥𝐚 𝐇𝐞𝐧𝐝𝐞𝐫𝐬𝐨𝐧𝐚 - przystojnego, inteligentnego, ale przede wszystkim bogatego biznesmena. Mężczyzna składa dziewczynie 𝐩𝐫𝐨𝐩𝐨𝐳𝐲𝐜𝐣𝐞̨, która może zmienić jej życie. Ich 𝐮𝐤ł𝐚𝐝 ma trwać tylko 𝐩𝐨́ł 𝐫𝐨𝐤𝐮, a oboje zyskają to, 𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐫𝐚𝐠𝐧𝐚̨. 📃💌 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 to rewelacyjna bohaterka, która od dziecka musiała mieć w sobie 𝐦𝐧𝐨́𝐬𝐭𝐰𝐨 𝐬𝐢ł𝐲. Przeżyła wiele złego, ale szła dalej przed siebie z wysoko uniesioną głową. Wielokrotnie mi 𝐢𝐦𝐩𝐨𝐧𝐨𝐰𝐚ł𝐚. Potrafiła pokazać swoją wartość i nikt nie mógł wejść jej na głowę. Została 𝐬́𝐰𝐢𝐞𝐭𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐲𝐤𝐫𝐞𝐨𝐰𝐚𝐧𝐚 i bardzo ją polubiłam. 🥹 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥 to mężczyzna, który 𝐳𝐲𝐬𝐤𝐚ł 𝐰 𝐦𝐨𝐢𝐜𝐡 𝐨𝐜𝐳𝐚𝐜𝐡 swoimi pięknymi słowami, ale przede wszystkim czynami. 𝐃𝐛𝐚ł o główną bohaterkę i okazywał jej 𝐰𝐬𝐩𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞. Muszę przyznać, że w wielu momentach 𝐩𝐢𝐬𝐳𝐜𝐳𝐚ł𝐚𝐦 𝐳 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐢. Zyskał moją ogromną sympatię. ❤🩹 Pokochałam ich duet, który stale wywoływał 𝐝𝐫𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞 na mojej skórze. Podczas czytania odczuwałam 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐞 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐢, co jest dla mnie bardzo ważne. Jestem przekonana, że wy będziecie mieć tak samo!! 💞 Mimo cięższego początku mogę z ogromną przyjemnością stwierdzić, że 𝐬́𝐰𝐢𝐞𝐭𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐛𝐚𝐰𝐢ł𝐚𝐦, a przeczytanie 𝐔𝐧𝐰𝐫𝐢𝐭𝐭𝐞𝐧 𝐋𝐨𝐯𝐞 było wspaniałą przygodą. Jest to 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐝𝐨𝐛𝐫𝐚 𝐤𝐬𝐢𝐚̨𝐳̇𝐤𝐚, którą zdecydowanie wam polecam. 𝐍𝐢𝐞 𝐦𝐨𝐠𝐞̨ 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐝𝐨𝐜𝐳𝐞𝐤𝐚𝐜́ 𝐤𝐨𝐥𝐞𝐣𝐧𝐞𝐣 𝐜𝐳𝐞̨𝐬́𝐜𝐢!! 🖤✨
Recenzja: book.with.a, Dworczak Angelika
Po pierwsze, jestem w ogromnej, naprawdę OGROMNEJ miłości do Gabriela Hendersona.🤍 Te historie zaczęłam czytać już jak była na wattpadzie, jeśli się nie mylę to nawet pod innym tytułem. Już wtedy zakiełkowała się moja miłość do tej książki, przez co jestem naprawdę podekscytowana, że mamy możliwość mieć ją na papierze. Jak również jestem przeogromnie dumna z Asi.🥹 Ale przechodząc do konkretów. Fabuła wydaje mi się dosyć popularna, bez większych niespodzianek, niby do przewidzenia, jednak już dawno żadna historia mnie tak nie zaangażowała. Od samego początku śledzenia losów bohaterów byłam bardzo pochłonięta w ich układ jak i intymną relacje, która się między nimi zrodziła. Obserwowanie tej dwójki jak wzajemnie się siebie uczą, było cudownym spędzeniem czasu. Kobieca osobowość w tej historii wprawiła mnie w ogromny podziw. Już jako mała dziewczynka nie miała łatwo, będąc świadkiem niezdrowej relacji rodziców, co później przerodziło się w przemoc fizyczna. Wspomnienia zostały i w dorosłym życiu, w którym Violet jest zdana wyłącznie na siebie. Nie boi się jednak wyzwań, a chęć przetrwania daje jej pewności siebie, dzięki której dziewczyna jeszcze się trzyma. Niezwykle wrażliwy charakter sprawia, że Violet ponad siebie i swoje dobro stawia dobro innych. Zapomina w tym wszystkim o samej sobie, by choć na chwilę być na pierwszym miejscu. Być może Gabriel Henderson ją w tym uświadomi i będzie starał się za wszelką cenę by poczuła się wyjątkowa.. Gabriel zachwycił mnie swoim troskliwym sercem. Czuły, okazujący ciągłe zainteresowanie i ciepło względem Violet. Z drugiej strony jest również bardzo stanowczy i nieznoszący sprzeciwu. Myślę, że te dwie cechy w połączeniu są niezastąpione. Gabriel traktuje Violet z niezwykłą czułością, jest w stanie zrobić dla niej naprawdę wiele, jednak ma on swoją dumę i ostatnie zdanie zawsze musi należeć do niego. Naprzeciw mamy kobietę, która jest samowystarczalna i nie chce się podporządkowywać drugiej osobie, gdyż to zawsze ona była swoim własnym wsparciem. W tej części wydaje mi się, że nie zostały nam ukazane wszystkie zdarzenia z życia postaci męskiej. Przez co jego osoba nadal jest dla nas niejaką zagadką, wokół której nie brakuje tajemniczości. Kończąc wspomnę, że styl pisania Asi mnie zachwycił. Nie mogłam się oderwać od tej książki, a każdy kolejny rozdział zamykał mnie w ich świecie, z którego bardzo nie chciałam znikać. Więc jeśli macie ochotę przenieść się do biznesowego świata, w którym nie brakuje również czułości, a na jego czele stoi niezmiernie przystojny Gabriel Henderson to koniecznie musicie sięgnąć po tę pozycję.
Recenzja: Bookkateee , Jabłczyk Katarzyna
Violet Sullivan ledwo wiąże koniec z końcem, ponieważ zaraz po osiągnięciu pełnoletniości wyprowadza się od ojca, który sprawił, że jej dzieciństwo było piekłem na ziemi. Na jej barki spada wiele obowiązków- praca w nocnym klubie Inferno, studia oraz opieka nad schorowaną matką. Violet poświęca się temu w pełni, zapominając o sobie i swoim życiu towarzyskim. Gabriel Hederson nieznający sprzeciwu, niesamowicie przystojny oraz inteligetny biznesmen, który pewnego wieczoru składa dziewczynie pewną propozycję nie do odrzucenia. Ten układ ma być dla obojga wybawieniem z opresji. Małżeństwo z pół roczną datą ważności ma przynieść same korzyści. Ale czy napewno? To moje pierwsze zetknięcie z piórem Joanny i przyznam szczerze, że na początku nie mogłam się wdrożyć w jej styl. Nie przekonywał mnie fakt narracji trzecioosobowej, aczkolwiek z biegiem czasu przestawało mi to przeszkadzać. Historia Violet i Gabriela wciągnęła mnie na tyle aby skończyć ją czytać. Może i książka jest w pewny sposób przewidywalna jednakże ciekawym i zarazem głównym motywem jest aranżowane małżeństwo. Akcja płynnie się toczy więc to jest zdecydowanie na plus. Wykreowanie bohaterów także jest na wysokim poziomie, choć pewne ich zachowania nie przypadły mi do gustu. Napewno najlepszą postacią jak dla mnie jest Violet. Jej odwaga i determinacja sprawia, że jestem pełna podziwu jej siły. To jest właśnie jedna z tych powerful bohaterek. Pomiędzy Violet i Gabrielem wyczuwalna jest chemia, ogromne przyciąganie i namiętność, więc z pewnością nie brakuje emocji podczas czytania ich historii. Ale ten plot twist na końcu!! Ja się pytam co to miało być?! Myślę, że dzięki temu sięgnę po dalsze części aby dowiedzieć się do będzie dalej. Podsumowując jeżeli lubicie książki z motywami takimi jak age gap, układ, aranżowane małżeństwo to polecam sięgnąć po „Unwritten love”.
Recenzja: bookyourbestie, Grochowska Anna
𝐔𝐧𝐰𝐫𝐢𝐭𝐭𝐞𝐧 𝐥𝐨𝐯𝐞 to książka, do której długo się zbierałam i żałuję, że tyle mi to zajęło. Od rozpoczęcia roku szkolnego byłam w zastoju czytelniczym, a ta pozycja pomogła mi z niego wyjść! Jak zwykle mam problem, od czego zacząć recenzję i chyba najpierw muszę poruszyć temat pisma autorki, bo był po prostu wspaniały! Jak pewnie wiecie, nie przepadam za narracją trzecioosobową i często gdy trafiam na takie książki, ciężko jest mi przez nią przebrnąć. A tu totalnie nie miałam z tym problemu! Już od dawna tak dobrze nie czytało mi się żadnej historii w narracji trzecioosobowej, jak tą! Kolejną rzeczą, którą sprawiła, że pokochałam tą książkę, to motywy, jakie zawiera! Problemy rodzinne, zakazana miłość czy układy świetnie się ze sobą komponują. Sposób poprowadzenia całej akcji był świetnie dopracowany! Muszę nawiązać do głównego bohatera, czyli Gabriela, który miał coś wyjątkowego w sobie i przyciągał. Jego postać nie pozwalała mi oderwać się od kartek i czułam dużo emocji z każdym kolejnym rozdziałem. Jego relacja z Violet pozostawiła mi wiele tajemnic i zagadek. Momentami ciężko mi było ją rozumieć, na jakim etapie stoi ta dwójka. Co mogę więcej dodać, teraz czekam na kolejny tom, bo końcówka zdecydowanie podniosła adrenalinę i pozostawiła mi wiele pytań bez odpowiedzi. Czekam na finałowy tom!
Recenzja: valerieczyta, Siedlecka Oliwia
4/5⭐Do „Unwritten Love” byłam pozytywnie nastawiona, od zawsze uwielbiałam motyw, gdzie w grę wchodzą układy i autorka trafiła prosto w moje serce z tym tytułem. Violet Sullivan z uwagi na sytuację finansową i relacje, jakie ma z ojcem decyduje się wejść w układ, żeby zostać żoną szanowanego i bogatego biznesmena. Łączy ich chęć zemsty. Ta powieść wywierała na mnie coraz lepsze wrażenie z każdą stroną, nie znałam jeszcze twórczości Joanny Wiśniewskiej i sięgnięcie po nią było dobrą decyzją. Sam styl pisania był bardzo przyjemny, przez książkę się płynęło wręcz, również przy tym tytule panował porządek, wszystko odnajdywało swoje miejsce i nigdy nie wkradł się chaos i moment zagubienia czytelnika, gdzie nie wiedziałby, co się dzieje. Wykreowani bohaterowie skradli moje serce, Gabriel stał się głównym powodem, dla którego przygoda z tą książką była tak emocjonująca i świetna. Został on przedstawiony jako twardo stąpający po ziemi biznesmen, który ceni sobie wolność i własne zasady, jednak można odnaleźć w nim czułą stronę, gdy tylko w jego życie wkroczyła Violet. Jego akty miłości roztapiają serce czytelnika momentalnie, wielokrotnie można było dostać rumieńców na twarzy, czytając, chociażby o tym, jak opiekował się główna bohaterką, gdy na zewnątrz panowała burza, a miała duży lęk przed nią. On sprawiał, że Violet odżyła, przygaszona złymi wspomnieniami z dzieciństwa i trudami codziennego życia odnalazła swój ogień, który rozpalił w niej siłę i motywację do dążenia do swoich celów. Violet i Gabriel przez ten krótki czas stali się jednością, otulali swoje serca ciepłem i dozą troskliwości, tworząc nową i lepszą historię swojego życia. Od samego początku wyczuwalne były iskierki między nimi, autorka jedynie dorzucała ich więcej i podsycała czytelnika do momentu, aż się nie przepadło dla jej powieści. Jedyne, czego pragnęłam w tej książce odnaleźć to bardziej rozwinięty wątek z jej dzieciństwem, wyrwane urywki nie zadowoliły mnie na tyle i nie dały takiego samego spostrzeżenia na okropne i trudne dzieciństwo jak u bohaterki. Czasami nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego aż tak Violet darzy nienawiścią swojego ojca i brakowało mi większego opisu wydarzeń z tamtego okresu jej życia. Niemniej jednak czekam z niecierpliwością na drugi tom, aby zobaczyć jak potoczą się dalsze losy Violet i Gabriela, autorka mocno roztrzaskała moje serce swoim zakończeniem i wywołała we mnie lawinę emocji. Ten moment pokazał mi jak bardzo przywiązałam się do tej komfortowej i ciepłej historii i pragnę mieć kolejną powieść spod pióra Joanny Wiśniewskiej na swojej półce i odczuwać takie same emocje jak przy tej powieści.
Recenzja: zyjac_wersami , Kuzanowska Malwina
Książka "Unwritten Love" należy do tej niewielkiej grupy książek, których opis przeczytałam, zanim zdecydowałam się na ich lekturę. I przeogromnie dziękuję sobie z przeszłości za to, że ten opis przeczytałam, bo prawdopodobnie, gdyby nie to, nigdy bym po tę książkę nie sięgnęła. Nie miałam co do niej zbyt dużych oczekiwań, a okazała się być po prostu świetna. Idealna w każdym tego słowa znaczeniu. Zawładnęła moim sercem i mimo że minęło już trochę czasu od chwili, gdy ją skończyłam, wciąż o niej myślę. Zacznę od pióra Joanny. To było moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, ale już teraz jestem pewna, że nie ostatnie. Nie ukrywam, że na początku ciężko było mi przyzwyczaić się do narracji trzecioosobowej w jej wykonaniu. Powodem jest to, że znacznie częściej sięgam po książki pisane w pierwszej osobie. Pióro Asi jest jednak bardzo lekkie, a w jej książce nie ma bałaganu. Autorka z ogromną płynnością przechodzi z jednego wątku w drugi i łączy motywy w sposób mistrzowski. Już po pierwszych stu stronach zapomniałam, że czytam i że cała historia opisana w książce "Unwritten Love" jest fikcją. Przepłynęłam przez ten tytuł i jestem pewna, że na długo o nim nie zapomnę. Bohaterowie skradli moje serce... Zostali tak świetnie wykreowani! Przysięgam, zakochałam się w Gabrielu i myślę, że śmiało można wpisać go na listę książkowych mężów. Mimo odrobinę gburowatej osobowości był totalną zieloną flagą. Bardzo wzruszył mnie moment, kiedy (uwaga, mały spojler) zdecydował się umieścić w swoim apartamencie rolety wyciszające, ze względu na to, że Violet boi się burz. Chciał, by czuła się w jego lokum w pełni komfortowo i bezpiecznie. Czy to nie jest słodkie!? Z samą Violet również bardzo się polubiłam. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że szczerze podziwiam tę dziewczynę. Mimo tylu trudności i problemów radziła sobie - opiekowała się schorowaną mamą, płaciła gigantyczne pieniądze za ośrodek, w którym przebywała, a przy tym ledwo wiązała koniec z końcem. Dla swojej mamy była gotowa poświęcić wszystko. Podobało mi się to, jak została poprowadzona relacja głównych bohaterów. Kocham motyw "układu", a w tej książce możemy się z takim spotkać. Od uczucia pomiędzy Gabrielem i Violet dostałam wszystko, czego oczekiwałam - chemię, ekscytację i pełne wzruszenie. Ich relacja była realistyczna i po prostu prawdziwa. W książce pojawia się również wątek Age Gap. Uwierzcie mi, ten tytuł zawiera wiele różnych motywów, a w dodatku świetnie opisanych, więc jestem pewna, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Emocje ta książka jest nimi przepełniona. Nie potrafię słowami opisać, jak bardzo wpłynęła na mnie ta lektura, jak mocno chwyciła mnie za serce i jak mocno je złamała. Śmiało mogę powiedzieć, że ten tytuł przeżyłam całą sobą, każdą najmniejszą komórką mojego ciała. To, że czytając, płakałam, to mało powiedziane - ja dusiłam się łzami! Oczywiście, wiele razy również się śmiałam, bo rozmowy bohaterów wywoływały u mnie ogrom szczęścia. Co to miał być za plot twist na samym końcu!? Potrzebuję kolejnej części teraz, inaczej tego nie przeżyję! Podsumowując, jak najbardziej zachęcam was do sięgnięcia po książkę "Unwritten Love" i zatopienia się w tej pięknej, choć bolesnej historii. Mam nadzieję, że Violet i Gabriel skradną wasze serca tak samo mocno, jak skradli moje. Ten tytuł zasługuje na dużo większą popularność i liczę na to, że moją recenzją uda mi się choć w najmniejszym stopniu zachęcić was do zapoznania się z historią tej dwójki zranionych bohaterów.
Recenzja: zaczytana_.wika, Wenerska Wiktoria
Po przeczytaniu opisy byłam pewna, że ta pozycja skradnie moje serce. Z niecierpliwością czekałam aż przyjdzie mi paczka. Jednak mimo to pozytywnie się zaskoczyłam. Z początku ciężko mi się ją czytało, ale z każdą stroną coraz milej mi się pochłaniało ten tytuł. Joanna Wiśniewska ma świetny styl pisania, bardzo mi przypadł do gusty. Nie jestem wielbicielką narratora 3-osobowego. Aczkolwiek w tej pozycji wpasował się idealnie. Pozycja napisana w dokładny, przyjemny sposób. Violet Sullivan od najmłodszych lat jest zdana tylko na siebie. Zaraz po osiągnięciu pełnoletności wyprowadza się od znienawidzonego ojca, którego złe czynny doprowadziły do rozpadu rodziny. Dziewczyna przenosi się na obrzeża Nowego Jorku, gdzie wspólnie z przyjaciółką wynajmuje mieszkanie. Niestety ledwo wiąże koniec z końcem. Ciężko pracuje by móc pozwolić sobie na wykształcenie i po prostu żyć. Jest pochłonięta studiami i pracą w nocnym klubie Inferno, a także opieką nad schorowaną matką. Nie posiada jakiegokolwiek życia towarzyskiego. Bardzo polubiłam tą bohaterkę. Należy ona do postaci, która stawia wszystkich ponad siebie. Ma dobre serce. Wiele przeżyła. Pewnego wieczoru na jej drodze staje Gabriel Henderson. Zabójczo przystojny, ambitny, inteligenty oraz niezwykle szarmancki biznesmen. Składa od dziewczynie kuszącą propozycje. Mężczyzna jest pewny siebie. Uważa, że jest to oferta nie do odrzucenia. W podjęciu decyzji mają jej pomóc pieniądze, których bardzo potrzebuje. Autorka powinna płacić za terapeutów! Ten bohater skradnie wasze serca, tak jak ukradł moje. Jest w nim coś przyciągającego, co również zwróciło uwagę Violet. Gabriel to sympatyczny mężczyzna, z szacunkiem. Również dość troskliwy i kochany. Czasem nawet za bardzo. Między nimi narodziła się ogromna chemia. Nie spodziewali się, że układ trwający pół roku może tyle namieszać w ich życiu. Gabriela i Violet łączyła relacja chaotyczna, wybuchowa. Nis chcieli nic do siebie czuć. Ale uczucia żyją własnym życiem. Nigdy ich nie powstrzymamy. Fabuła oczywiście jest również boska. Problemy rodzinne, układy, zakazana miłość. To wszystko tworzy cudowną całość. Muszę przyznać, że zakończenie zmiotło mnie z planszy. Nie spodziewałam się takiego końca. Pełnego emocji oraz bardzo zaskakującego. Podsumowując ten tytuł bardzo przypadł mi do gustu. Już nie mogę się doczekać kolejnej części, aby poznać dalsze losy tych cudownych bohaterów. Autorka spisała się na medal. Dlatego serdecznie wam polecam, aby po nią sięgnąć. Czuje, że może skraść masę serc.
Recenzja: my_love_book7, Markowska Katarzyna
" - Jesteś moim sekretem, Violet (...) - Pięknym, chol€rnie kuszącym i tak bardzo niebezpiecznym sekretem." ⚫️ Wyniszczona przez ojca Violet samodzielnie podejmuje walkę o swój byt, a także zdrowie matki, która przybywa w ośrodku psychiatrycznym. Jej dni wypełniają studia i praca w nocnym klubie. Ten styl życia, niska płaca i rosnące koszta, o mało nie skutkują "inną", nieodpowiednią formą zarobku. Wyjściem okazuje się układ, który proponuje jej przystojny biznesman, niezwykle zdeterminowany, by dopiąć swego. Układ małżeński i półroczną datą ważności. ⚫️ Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i muszę przyznać, że mam co do tej historii mieszane uczucia. Zacznę od tego, że pióro autorki czyta się lekko i choć narracja jest trzecioosobowa bez wyraźnego podziału, to z nią czas leci szybko. Świetnie wykreowani bohaterzy, wyraźne różnice między nimi oraz inne priorytety, są mocno zaakcentowane. Między nimi czuć chemię, przyciąganie... i w końcu wybuch namiętności, choć ja osobiście czuję, że tu trochę autorka się stopowała. Jednak zabrakło mi w niej czegoś ważnego... nieprzewidywalności. Pomysł na fabułę, cała idea aranżowanego małżeństwa, które ma być określonym czasowo układem, bez angażu uczuć... to już było.. i żeby choć raz 🥵 Ja osobiście motywy age gap i aranżowanego małżeństwa uwielbiam, ale tu nie zadziało się nic, co by tą historię na tle innych wyróżniło, coś nowego z efektem WOW ‼️ ⚫️ Gabriel to typowy arogancki przystojniak, któremu się nie odmawia. Ona biedna, choć tak naprawdę bogata, ale odrzucająca to z powodu traumy dzieciństwa. Przyjety przez nią układ dla pieniędzy, które mają pomóc matce imponuje i pokazuje czyte oblicze miłości. Ujęła mnie też troskliwość Gabriela wobec siostry i siostrzeńca, a także ciekawy wątek związany z jej samotnością. Liczę tu na więcej. Nie zabrakło także czarnych charakterów, którymi okazali się obojga ojcowie. Intryguje zwłaszcza postawa ojca Gabriela i jego nowa miłość. Swój jad sączy także była kochanka. ⚫️ Ich serca są pokiereszowane. Gabriela gonią duchy przeszłości. Chcą przestrzegać zasad, ale mur wokół serc się kruszy. Nie mogą jednak być sobie swoim spełnieniem marzeń, nie mogą pozwolić sobie na uczucia. A jedno wydarzenie przekreśla to co zbudowali. ⚫️ I tak dopiero epilog zainteresował mnie niespodziewanym zwrotem akcji dlatego też, niezwykle wyczekuje kontynuacji i zakończenia tej historii. Mam nadzieję "z pompą" ‼️ Mimo wszystko polecam.
Recenzja: @booksfromthestars , Kaszuba KLAUDIA
Do przeczytania tej powieści zachęciły mnie jej motywy oraz okładka, która jest przepiękna. Zakochałam się w niej już od pierwszego wejrzenia. Książka jest napisana w trzeciej osobie, co dla mnie bardzo fajnie, ponieważ uwielbiam czytać książki napisane właśnie w tej narracji, a na mojej półce nie znajduję się ich za wiele. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny dla oka, przez co bardzo szybko skończyłam czytać tę powieść. A akcje są w bardzo ciekawy sposób opisane. Mężczyzna proponuję Violet pewnien układ, w którym Sullivan miałaby wziąć z nim udawany ślub. Dziewczyna po zastanowieniu się, postanawia zgodzić się na propozycje Gabriela. W końcu, co może pójść nie tak? Violet dostanie potrzebne jej pieniądze, a mężczyzna będzie mógł przejąć firmę ojca. Tylko później pojawia się problem, gdy bohaterowie zaczynają coś do siebie czuć. Violet Sullivan - Od momentu ukończenia 18 lat i wyprowadzeniu się z rodzinnego domu jest zdana tylko na siebie. Dziewczyna Mieszka w małej, starej kamienicy razem ze swoją najlepszą przyjaciółką, Rosie. Kobieta nie ma łatwo, musi zarabiać pieniądze w nocnym klubie na opiekę dla swojej chorej mamy, która nawet nie pamięta, że Violet to jej córka. Dziewczyna jest silna i zawsze umie postawić na sowim. Gabriel Henderson - Szanowny i bardzo przystojny biznesmen. Co do jego osoby mam mieszane uczucia, to jaki był wobec Violet nie raz skradło moje serce, ale były też takie momenty, gdzie trochę za bardzo ją kontrolował, co trochę mnie irytowało. Relacja Violet i Gabriela rozwija się nie za szybko i nie za wolno, jest w idealnym tempie. Chłopak jest bardzo opiekuńczy, zrobiłby wszystko dla swoich bliskich, a moment, gdy zainstalował rolety w domu, aby Violet nie bała się burzy ma moje serce. zakończenie książki bardzo mnie zaintrygowało, przez co jestem pewna, że sięgnę po drugi tom dylogii beloved. A wy, jeśli tak samo jak ja uwielbiacie motywy takie jak: age gap, aranzowane małżeństwo, he fell first, slow burn oraz right person wrong time, to koniecznie sięgnięcie po tę powieść.
Recenzja: flovbook, Małek Amelia
🖤 Unwritten love Joanna Wiśniewska 🖤 „Głowę na okrągło zaprzątała mu jedna myśl - Violet Sullivan zostanie jego żoną. Niezależnie od tego, czy miałoby się jej to podobać, czy też nie.” 🖤 Do przeczytania tej książki bardzo zachęcił mnie opis, od autorki jeszcze nic nie czytałam, więc tym bardziej była ogromnie zaciekawiona!! Zapraszam na recenzje. 🖤 Zaczynając tą historie nie miałam jakiś większych oczekiwań, po prostu chciałam spędzić miło czas na czytaniu, i w wyniku rzeczywiście tak było. Książka jest przyjemna, wciągając i trzeba również wspomnieć, że zawiera dosyć mocno opisane spicy sceny!! 🖤 Naprawdę swietnie się bawiłam podczas czytania, wszystkie przekomarzanki głównych bohaterów były świetne i rozluźniały atmosferę, ponieważ początkowo miałam co do nich mieszane uczucia😅 🖤 Zakończenie bylo naprawdę bardzo szokujące i już nie mogę się doczekać kolejnej części, po którą na 100% sięgnę. Dajcie znać czy w również się skusicie!! Czekam na wasze opinie😚 ⭐⭐⭐⭐,25/5 ❤
Recenzja: Tik tok, Bartosik Zuzanna
𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚 𝐔𝐧𝐰𝐫𝐢𝐭𝐭𝐞𝐧 𝐋𝐨𝐯𝐞 - 𝐉𝐨𝐚𝐧𝐧𝐚 𝐖𝐢𝐬́𝐧𝐢𝐞𝐰𝐬𝐤𝐚 𝟒,𝟓/𝟓 ⭐ „ʙʏᴌᴀ ɴᴀᴊᴘɪęᴋɴɪᴇᴊꜱᴢʏᴍ ɪ ɴᴀᴊʙᴀʀᴅᴢɪᴇᴊ ᴢᴀᴄʜᴡʏᴄᴀᴊąᴄʏᴍ ᴢᴊᴀᴡɪꜱᴋɪᴇᴍ, ɴᴀ ᴊᴀᴋɪᴇ ᴋɪᴇᴅʏᴋᴏʟᴡɪᴇᴋ ᴘʀᴢʏꜱᴢᴌᴏ ᴍᴜ ᴘᴀᴛʀᴢᴇć.żᴀᴅɴᴇ ᴢ ɴɪᴄʜ ɴɪᴇ ᴢᴡʀᴀᴄᴀᴌᴏ ᴜᴡᴀɢɪ ɴᴀ ᴛᴏ, ᴄᴏ ᴅᴢɪᴀᴌᴏ ꜱɪę ᴅᴏᴏᴋᴏᴌᴀ. ᴡ ᴛᴇᴊ ᴊᴇᴅɴᴇᴊ ᴄʜᴡɪʟɪ ʙʏʟɪ ᴛʏʟᴋᴏ ᴏɴɪ. ᴠɪᴏʟᴇᴛ ꜱᴜʟʟɪᴠᴀɴ ɪ ɢᴀʙʀɪᴇʟ ʜᴇɴᴅᴇʀꜱᴏɴ.” "Unwritten Love" autorstwa Joanny Wiśniewskiej, to pierwszy tom dylogii Beloved, skupiający się na historii Violet Sullivan, młodej kobiety z trudną przeszłością. Byłam w ogromnym szoku po skończeniu tej książki, bo poszło mi z nią zdecydowanie szybciej niż przypuszczałam. Nie spodziewałam się, że przeczytam ją w tak szybkim tempie, w zaledwie kilka godzin. Gdy się obudziłam zdecydowałam że mam ochotę coś przeczytać a że pierwsza jaką zobaczyłam było „Unwritten love” to padło na ten tytuł. Wkręciłam się w nią totalnie i straciłam poczucie czasu. Słyszałam o niej wiele dobrych opinii więc stwierdziłam że sama się o tym przekonam. Violet, zmuszona do radzenia sobie samodzielnie po rozpadzie rodziny, stara się pogodzić ze sobą zajęcia na uczelni, pracę w nocnym klubie oraz opiekę nad chorą matką. Jej życie zmienia się o 180°, w chwili, gdy na swojej drodze spotyka Gabriela Hendersona, bogatego biznesmena, który składa jej nietypową propozycję. Ich układ, początkowo mający trwać tylko pół roku, wywołuje nieoczekiwane komplikacje… Powieść napisana w narracji trzecioosobowej lecz mnie to nie zniechęciło jedynym z minusów w mojej opinii są zbyt szczegółowe opisy na początku książki, ale później już czytało się ją bardzo przyjemnie. Styl pisania autorki urzekł mnie i zdecydowanie zachwycił. POTRZEBUJE KOLEJNEJ CZĘŚCI NA WCZORAJ! 🖤🧸
Recenzja: ciekawie_czytam , Marek Magdalena
🖤Moja opinia: Już nie mogę doczekać się drugiej części bo zakończenie totalnie mnie zaskoczyło! Ale zacznijmy od początku, książka ma mega wciągającą i ciekawą fabułę którą od pierwszych stron was porwie 🥰. Głowno bohaterowie są bardzo interesujący ponieważ mają różne charaktery i zmagają się z całkiem innymi problemami. Jednak relacja jaka jest przedstawiona między nimi jest prawdziwa i bardzo poruszająca. Przeczytałam książkę bardzo szybko ponieważ autorka ma cudowny styl pisania! Miłego czytania! Polecam 💋
Recenzja: juliannakolonko, Kolonko Julianna
Książka, która pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się czegoś trochę innego, ale dostałam dobrze napisany romans, z odrobinę „wattpadowym” klimatem, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Relacja głównych bohaterów rozwijała się w ciekawy sposób. Dostałam odpowiednią dawkę emocji, które sprawiały, że nie umiałam odłożyć tej książki. Pozytywne zaskoczenie! czekam z niecierpliwością na drugą część tej dylogii, żeby móc poznać dalsze losy bohaterów
Recenzja: zyje.czytaniem, Bzymek Jaśmina
Książka 𝐔𝐧𝐰𝐫𝐢𝐭𝐭𝐞𝐧 𝐥𝐨𝐯𝐞 zachęciła mnie już od samego początku. Opis, jak i równie motywy (𝐚𝐫𝐚𝐧𝐳̇𝐨𝐰𝐚𝐧𝐞 𝐦𝐚𝐥𝐳̇𝐞𝐧́𝐬𝐭𝐰𝐨, 𝐚𝐠𝐞 𝐠𝐚𝐩, 𝐡𝐞 𝐟𝐞𝐞𝐥 𝐟𝐢𝐫𝐬𝐭, 𝐫𝐢𝐠𝐡𝐭 𝐩𝐞𝐫𝐬𝐨𝐧 𝐰𝐫𝐨𝐧𝐠 𝐭𝐢𝐦𝐞, 𝐝𝐞𝐦𝐨𝐧𝐲 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳𝐥𝐨𝐬́𝐜𝐢 𝐨𝐫𝐚𝐳 𝐬𝐥𝐨𝐰 𝐛𝐮𝐫𝐧) totalnie mnie zachęciły, aby zgłosić się na recenzentkę książki. Nawet nie wiecie, jak wdzięczna jestem, że się udało, ponieważ dzięki temu poznałam cudowną historię, która zostanie w mojej głowie na długi czas. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału od razu zakochałam się w sposobie pisania autorki. Książka jest napisana w narracji trzecioosobowej. Mnie ten fakt nie przeszkadzał, natomiast są osoby, które nie przepadają za tą narracją, więc warto wspomnieć. Podczas czytania czułam, że płynę przez tę historię. Nie potrafiłam się oderwać od tej książki, z każdym rozdziałem pragnęłam wiedzieć więcej i więcej. Przez cały czas ta książka krążyła w mojej głowie i nie mogłam przestać o niej myśleć. Uważam, że bohaterowie zostali idealnie wykreowani pod fabułę. Ja osobiście zakochałam się w Gabrielu (chociaż czasem miałam ochotę go 🔪🥰). Kocham sposób, w jaki troszczył się o Violet i próbował zaprzeczyć uczuciom, jakie do niej odczuwał. Również polubiłam główną bohaterkę, było mi jej szkoda, kiedy wspominała o swoim dzieciństwie lub za każdym razem jak odwiedzała swoją matkę w szpitalu, a ta nie pamiętała jej imienia. Uważam, że Violet zasługuje na więcej i płakałam razem z nią na końcu książki 🫡. Sądzę, że obydwoje pasują do siebie idealnie. Uzupełniają się nawzajem i to czyni ich relację wyjątkową. Po takim zakończeniu jestem na maksa ciekawa drugiej części dylogii! Zdecydowanie nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń i nie mogę się doczekać, poznać dalszych losów bohaterów. ⭐⭐⭐⭐⭐/⭐⭐⭐⭐⭐
Recenzja: Tiktok, Kosobudzka Ala
Podchodząc do 𝐔𝐧𝐰𝐫𝐢𝐭𝐭𝐞𝐧 𝐋𝐨𝐯𝐞 miałam mieszane uczucia, widziałam tyle dobrych opinii o tej książce, że stwierdziłam że coś musi być nie tak. No cóż pomyliłam się. Tak naprawdę już od pierwszych stron się mega wkręciłam. Z piórem autorki spotykam się pierwszy raz jednak mogę wam powiedzieć, że nie ostatni. Jest ono bardzo przyjemne, a czytanie książki jest po prostu jakąś nagrodą. Sama fabuła… Hmm no nie wiem co mam wam o niej opowiedzieć, była świetna, 𝐚𝐫𝐫𝐚𝐧𝐠𝐞𝐝 𝐦𝐚𝐫𝐫𝐢𝐚𝐠𝐞, to coś co uwielbiam, a w tej książce jeszcze bardziej. Autorka idealnie oddała emocje bohaterów, i to naprawdę trzeba przyznać jej za to punkt. Główni bohaterowie - 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 i 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥. 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 to dziewczyna która nie ma łatwego życia, już od bardzo dawna jest zdana tylko na siebie. Uczy się i w dodatku pracuje by móc utrzymać swoją chorą matkę. Natomiast 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥 𝐇𝐚𝐧𝐝𝐞𝐫𝐬𝐨𝐧 to niezwykle przystojny biznesmen, który ma przejąć firmę po swoim ojcu. Jednak ten daje mu pewne ultimatum, przez to 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥 składa 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 ofertę nie do odrzucenia. Uwielbiam ich relacje! Jakby wy musicie się o tym przekonać na własnej skórze, to jak 𝐕𝐢𝐨𝐥𝐞𝐭 prowokowała, przekomarzała i owinęła sobie 𝐆𝐚𝐛𝐫𝐢𝐞𝐥𝐚 wokół palca było najlepsze. No chłop nie mógł się jej oprzeć. To jak oni na sobie działali no ulala. Tak niesamowicie przyjemnie i szybko mi się czytało tą książkę, że wy sobie nie zdajecie sprawy! Ja już czekam na drugi tom bo po tej końcówce no to damn tego się nie spodziewałam, i jestem taka ciekawa co tam się dalej będzie działo!!!
Recenzja: _booksbynatt, Brzozowska Natalia
Szukasz romansu z motywami takimi jak: slow burn, age gap i right person wrong time? Trafiłś idealnie! ❥ Violet jest młodą studentką, która całkowicie poświęca się pracy, nauce i zapewnieniu dobrych warunków swojej chorej matce. Razem z przyjaciółką wynajmuje małe, ale przytulne mieszkanie. Pewnego dnia przypadkiem poznaje Gabriela Hendersona, który wywraca jej dotychczasowe życie do góry nogami. Wychodzi z propozycją układu, do którego dziewczyna niezbyt jest przekonana. Czy zgodzi się na współpracę z Gabrielem? Czy narodzi się między nimi głębsze uczucie? Fabuła książki naprawdę przypadła mi do gustu. Niestety na początku trudno było mi się wciągnąć w wir wydarzeń, jednak później okazała się naprawdę ciekawa. Autorka w idealnym tempie prowadziła wydarzenia i relacje bohaterów. ❥ Violet od razu przypadła mi do gustu, już od pierwszych stron byłam ciekawa jej historii. Bardzo podobało mi się to, że chciała być niezależna, i nie dawała sobą pomiatać. Stawiała na swoim i nie rezygnowała z własnych planów, marzeń. Gabriela również bardzo szybko pokochałam. Jego postać przyciągnęła moją uwagę niemal od razu. Z każdą stroną uwielbiałam go coraz bardziej, jednak często irytowało mnie to, jak bardzo kontrolował Violet. Pozostali bohaterowie również byli dobrze wykreowani - bardzo polubiłam Rosie, przyjaciółkę głównej bohaterki. ❥ Z piórem autorki spotkałam się pierwszy raz i niestety zawiodłam się. Książka jest pisana w formie trzecioosobowej, co zwykle mi nie przeszkadza, jednak tą pozycję czytało mi się dość trudno. Mimo naprawdę wciągającej fabuły i cudownych bohaterów często odkładałam książkę i nie mogłam przekonywać się do dalszego czytania. Przeczytanie całości zajęło mi nieco więcej czasu niż zwykle, jednak mimo to uważam, że warto. ❥ Do tej książki podeszłam bez większych oczekiwań. Bardzo polubiłam bohaterów i fabułę, wywołała u mnie wiele emocji. Nieraz się śmiałam, chociaż czasami zachwiania niektórych bohaterów mnie lekko wkurzały. Mimo kilku niedoskonałości jestem pewna, że sięgnę po drugi tom. Zakończenie bardzo mnie zaciekawiło i wręcz nie mogę się doczekać kontynuacji. ❥ Polecam tą książkę dla osób uwielbiających motyw age gap i starszych czytelników! 4/5 ⭐
Recenzja: AnkaWach , Wachowska Anna
Układ, który miał być jedynie umową biznesową. Pół roku z ustalonymi z góry zasadami , co mogło pójść nie tak. Plan był prosty wykonanie już nie 🫣 Wszystko wymknęło się spod kontroli, spowodowało spustoszenie w jego poukładanym życiu. Dwa odmienne światy. On bezwzględny, pozbawiony skrupuł biznesmen , Ona dziewczyna skrywająca tajemnice. Są jak woda i ogień, ale połączyło ich coś znaczenie głębszego o czym nie śnili. Genialna, okraszona namiętnością, pragnieniami historia, której zakończenie wywoła ogromy szok. Fabuła niejednokrotnie odkrywała przed nami osobowość naszych bohaterów. Walczyli z pragnieniami, twierdzi ,że uczucia za bardzo skomplikują ich dotychczasowe życie. Tak było,ale to swoich ramionach zapominali o demonach.Gdy, pozwolił sobie na odrobinę szaleństwa w szarym mrocznym życiu wszystko potoczyłoby się zgoła inaczej. Gabriel to bohater, który ma kilka twarzy. Idealnie zaplanowane życie zawodowe. Do czasu,kiedy ojciec daje mu ultimatum.Uważał, że układ z córką wroga to idealne wyjście. Pod maską zimnego faceta skrywa się wrażliwy, uczuciowy mężczyzna, który nie pogodził się ze stratą. Jego opiekuńczość oraz zazdrość pokazywała, że dziewczyna nie jest mu obojętna. To jak walczył z uczuciami jego wewnętrzne przemyślenia dają dużo do analizowania.Jego decyzja będzie miała niestety nieodwracalne skutki. Ich relacja to prawdziwy wulkan emocji. Uczucie, które narodziło się pomiędzy nimi było wyjątkowe. Zmienili się , pragnęli spędzać ze sobą czas , wyznali sobie tajemnice. Ale czy to wystarczy aby zatrzymać przy sobie kobietę ? Autorka, stworzyła bohaterów, którzy od samego początku mieli jasno określony cel. Każdy z nich dążył do spełnienia swoich ukrytych marzeń. Gabriel chciał przejąć firmę ,natomiast Violet chciała zacząć nowe życie i znaleźć pomoc dla swojej mamy. Podjęli ogromne ryzyko ,skazując się na samotne cierpienie. Co do zakończenia, mam nadzieję, że na kontynuację nie będziemy musieli długo czekać. Czuje, że ich kolejne spotkanie, wywołała dużo napięcia.
Recenzja: Tiktok, Ołów Maja
♡ „Unwritten Love” to historia, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w skomplikowane życie Violet Sullivan - młodej kobiety, która zmaga się z ciężarem przeszłości i codziennymi wyzwaniami, starając się związać koniec z końcem w wielkim mieście. Jej postać to przykład bohaterki, której determinacja i siła charakteru od razu budzą sympatię. To, co wyróżnia Violet, to jej niezłomność, mimo że dorastała w toksycznym środowisku i zmuszona była uciekać od swojej przeszłości, by rozpocząć nowe życie w Nowym Jorku. ♡ Autorka zgrabnie kreśli codzienne zmagania Violet - jej ciężką pracę w nocnym klubie, studia i opiekę nad schorowaną matką. Te elementy sprawiają, że historia jest nie tylko romansem, ale też opowieścią o życiu, pełną realistycznych wyzwań, z którymi wielu czytelników może się utożsamiać. Najciekawszy wątek książki to jednak jej relacja z Gabrielem Hendersonem - przystojnym i zamożnym biznesmenem, który pojawia się w życiu Violet, oferując jej układ „nie do odrzucenia”. ♡ Relacja między bohaterami rozwija się na zasadzie kontrastów - Gabriel, pewny siebie i przekonany, że jego pieniądze i propozycja są odpowiedzią na problemy Violet, stopniowo odkrywa, że nie wszystko można kupić. Z kolei Violet, choć na początku sceptyczna i niechętna wobec propozycji Gabriela, odkrywa w nim coś więcej niż tylko bogatego mężczyznę z wygodnym życiem. Ich układ, który miał trwać tylko pół roku, stopniowo zmienia się w coś bardziej emocjonalnego i nieprzewidywalnego. Joanna Wiśniewska świetnie pokazuje, jak początkowe uprzedzenia i powierzchowne oceny mogą ewoluować w głębsze uczucia. ♡ „Unwritten Love” to nie tylko romans, ale również historia o walce z własnymi demonami i odkrywaniu siebie. Przyjacielska relacja Violet z Rosie dodaje tej książce ciepła i humoru, pokazując, jak ważne jest wsparcie najbliższych. Wiśniewska zręcznie buduje napięcie między bohaterami, a ich chemia jest wyczuwalna na każdej stronie. ♡ Dla fanów romansów z nutą dramatyzmu i emocjonalnej głębi, „Unwritten Love” będzie prawdziwą ucztą. To książka, która porusza serce, ale jednocześnie zaskakuje. Choć może opiera się na znanym schemacie "enemies to lovers", to sposób, w jaki autorka rozwija wątki i tworzy postacie, czyni tę historię wyjątkową. ♡ Polecam tę książkę każdemu, kto szuka nie tylko romansu, ale także opowieści o życiu, trudnych wyborach i miłości, która potrafi zmieniać ludzi.
Recenzja: @do_zaczytania, Winczewska Anna
"Układ, który miał trwać zaledwie pół roku, niespodziewanie wymknął się spod kontroli." Violet Sullivan można powiedzieć, iż miała szczęśliwe i niczym niezmącone dzieciństwo. Niestety tylko do pewnego czasu, kiedy zaczęła dostrzegać i rozumieć więcej. Pełnoletność stała się jej wybawieniem, a rodzinna tragedia powodem do ucieczki od ojca, który swoimi czynami do niej doprowadził. Wspólnie z przyjaciółką wynajmuje mieszkanie, by spróbować zacząć wszystko od nowa. Praca, studia i opieka nad chorą matką sprawiają, iż Violet nie ma czasu dla przyjaciółki, a także na życie towarzyskie. Kiedy życie kolejny raz rzuca pod nogi dziewczyny kłody z pomocą, a nawet ofertą "nie do odrzucenia" , przychodzi Gabriel Henderson, znany biznesmen, który zawsze dostaje to czego chce. W zamian za układ w który miałaby wejść Violet, mężczyzna proponuje jej pokaźną sumę pieniędzy, która mogłaby być pomocna. Czy układ z datą ważności skończy się tak jak go sobie zaplanowali czy może sprawy przybiorą zupełnie inny obrót? "Unwritten love" jest pierwszą częścią dylogii BELOVED. Intrygi, kłamstwa, pieniądze i władza, a także uczucia, które nigdy nie powinny się pojawić. Intrygująca historia, rewelacyjnie wykreowani silni bohaterowie, których lubię i cenię w książkach oraz układ, na którym zarówno Violet jak i Gabriel skorzystają. Niestety komplikacje przychodzą szybciej obojgu mogłoby się wydawać. Przystępny styl autorki sprawia, iż książkę czyta się szybko, mimo, iż sama akcja w książce rozwija się powoli. Co zapewne dla niektórych będzie atutem. Jednakże końcówka sprawi, iż będziecie mocno zaintrygowani i z pewnością nie jeden czytelnik wyczekiwać będzie finału historii Violet i Gabriela. "Prawda, która kryje się za fasadą." Polecam
Recenzja: booksbyagusia, Trzeciak Agata
Miałam okazję zapoznać się z „Unwritten Love” jeszcze przed jej oficjalnym wydaniem, gdy była dostępna na Wattpadzie. Już wtedy opowieść o Violet i Gabrielu wywarła na mnie ogromne wrażenie i zajęła szczególne miejsce w moim sercu, którego nie zamierzają opuścić. Violet to dla mnie prawdziwa iskierka w ciemnościach. Zawsze potrafiła poprawić mi nastrój w chwilach, kiedy najbardziej tego potrzebowałam. Jest silną, niezależną kobietą, która nie pozwala nikomu sobą manipulować. Życie rzuciło jej wiele wyzwań, a jednym z największych było jej trudne dzieciństwo związane z ojcem. Mimo to, nieustannie dążyła do realizacji swoich marzeń. Jednym z najważniejszych motywatorów była jej chora matka, dla której Violet gotowa była sięgnąć po gwiazdy. Niestety, choroba odebrała matce wspomnienia o córce, co było dla Violet niezwykle bolesne. Gabriel to mężczyzna, który początkowo koncentruje się wyłącznie na sukcesie swojej firmy. Wszystko zmienia się, gdy pod wpływem ultimatum ojca, spotyka Violet w nocnym klubie. To spotkanie od razu zmienia jego życie. Pod fasadą twardego i nieprzystępnego człowieka kryje się ktoś zraniony przez życie, pragnący jedynie spokoju i miłości. Przy boku Violet odnajduje to, czego szukał, jednak przez własne błędy traci ją. Już od pierwszych stron ich historia mnie porwała. Relacja, która miała być tylko układem, szybko przemieniła się w głębokie uczucie, które trudno opisać słowami. Styl autorki sprawił, że czas spędzony na lekturze minął niepostrzeżenie. Czułam się, jakbym była tuż obok bohaterów i przeżywała każdą chwilę razem z nimi. Końcówka książki wzbudziła we mnie tyle emocji, że nie mogłam powstrzymać łez. Ta opowieść poruszyła mnie w sposób trudny do opisania.
Recenzja: cinnamon.books_, Wołkowska Kinga
Unwritten love jest książka, którą pokochałam już na wattpadzie. Skradła moje serce od pierwszych stron, a Gabriel Henderson zawładnął moją głową na długo. Pióro Asi jest naprawdę przyjemne dla czytelnika. Mimo że zazwyczaj sięgam po książki napisane z perspektywy bohaterów to tutaj narracja trzecioosobowa bardzo przypadła mi do gustu. Główni bohaterowie - Violet Sullivan oraz Gabriel Henderson. Dwójka ludzi, którzy pochodzą z zupełnie dwóch różnych światów, a jednak ich drogi się połączyły. Gabriel Henderson no co ja mogę o nim powiedzieć. Pokochałam go odrazu i nie chce wyjść z mojej głowy. Facet ma przejąć firmę po ojcu, ale musi znaleźć sobie żonę. Szczęście się do niego uśmiechnęło, że na jego drodze stanęła Violet. O matko a ile razy ja piszczałam, gdy wypierał swoje uczucia do niej, a jego zachowanie mówiło zupełnie co innego🤭. Niestety muszę też na niego ponarzekać, bo to co zrobił w ostatnich rozdziałach to chyba były żarty. Nie będę wam zdradzać o co chodzi lepiej przeczytajcie sami. Violet Sullivan no cóż ona też skradła w jakimś stopniu moje serce. Uwielbiam ją za to, że mimo trudności jakie pojawiły się w jej życiu ona nigdy się nie poddała. Pokazała też swoje pazurki względem Hendersona i dała mu mocno popalić. W niektórych momentach było to naprawdę zabawne. Podsumowując przepadłam dla Unwritten love. Asia napisała naprawdę cudowną książkę i już nie mogę się doczekać drugiego tomu. A epilog zmiótł mnie totalnie. Nie żartuję. Utwierdził mnie tylko, że w drugim tomie będzie się działo.
Recenzja: reader_girl__, Jasinowska Sylwia
UNWRITTEN LOVE. Dylogia Beloved. Układ, który miał przynieść korzyści każdej ze stron. Miał trwać zaledwie pół roku. Tylko jest ,,małe ale"... Nie byli w stanie przewidzieć, że ich uczucia wymkną się spod kontroli.. ,,...A prawda jest taka Violet, że wobec pragnień zawsze byliśmy bezsilni,jesteśmy i będziemy bezsilni". Główni bohaterowie ,Violet i Gabriel nie zdają sobie sprawy z tego, że ich układ to tak naprawdę początek ich historii. Zaczęło się od pewnego wieczoru. Gabriel Henderson, niezwykle przystojny i inteligentny biznesmen, nie mając innego wyjścia, proponuje poznanej niedawno Violet układ. Ona zgodzi się wyjść za niego za mąż i dostanie dwa miliony dolarów. On zyska władzę w rodzinnej firmie, przejmując dowodzenie po ojcu. Pół roku...tyle ma trwać to małżeństwo. Jednak gdy ta dwójka zamieszka ze sobą okaże się, że łączy ich dosłownie wszystko a chęć zapewnienia bezpieczeństwa Violet, Gabriel będzie stawiał na pierwszym miejscu. Dziewczyna zgadza się na warunki umowy,chce w ten sposób pomóc chorej matce, ale gdy do głosu zaczną dochodzić uczucia, postanowi zaryzykować i dać szansę temu związkowi.. Czy jej się to uda? Co czeka młodych małżonków? Tego dowiedzcie się sami. Ja jestem zakochana w każdym słowie tej historii. Gabriel choć zawiódł mnie na koniec, sprawił, że moje serce zabiło mocniej. Violet natomiast to uparta młoda kobieta, która zawsze dąży do celu, nawet jak życie jej nie rozpieszcza. Czekam niecierpliwie na kontynuację losów bohaterów. Wątki, które tu są opisane, są moimi ulubionymi. W pełni polecam tę historię.
Recenzja: angels_book_, Czuba Julia
5/5⭐ To jest moje pierwsze zetknięcie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie. Ta książka jest lekiem na moją duszę, poważnie. To, jak super się przy niej bawiłam, to nawet opisać się nie da. Kocham to, że akcja od razu się dzieje i nie trzeba czekać wieczność. Bohaterowie spotkali się już w drugim rozdziale i zostało to tak dobrze poprowadzone, nie było za szybko, ale również nie za wolno, tylko tak w sam raz. Bohaterowie są cudownie wykreowani! Marzenie jest spotkać kogoś takiego jak Gabriel. Wyobraźcie sobie, że ktoś dla was specjalnie zakłada rolety wyciszające oraz przyciemniające, bo dowiedział się, że boicie się burz🥹 Bardzo dobrze czytało mi się książkę, płynnie przechodziłam przez rozdziały. Styl pisania autorki też bardzo podpadł mi do gustu; jest narracja trzecioosobowa i jak wiecie lub nie, jest to moja ulubiona i autorka świetnie sobie poradziła w niej!! Ten plot twist na końcu jest tak dobry, że nie mogę się doczekać drugiej części. Przecież to będzie coś genialnego 🫡. Czytajcie „Unwritten Love"!!
Recenzja: ewela_czyta , Polińska Ewa
"Prowokowała go, wyprowadzała z równowagi, testowała granice jego wytrzymałości. Doprowadzała do szału, sprawiała, że tracił nad sobą kontrolę, otumaniała i owijała sobie wokół palca, do tego stopnia, że gotów był zrobić dla niej wszystko. Dosłownie wszystko." Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Nawet nie zastanawiałam się nad tym czy mam sięgnąć po jej kolejną książkę. Dodatkowo opis zaciekawia i zaprasza do zagłębienia się w tę lekturę. A mówię Wam, że się dzieje, oj dzieje. Od samego początku historia wciąga i porywa w wir życia Violet i Gabriela. Ona od najmłodszych lat była zdana na siebie. Po ukończeniu osiemnastego roku życia wyprowadza się z rodzinnego domu. Od ojca, którego nienawidzi, który przyczynił się do rozpadu rodziny. Studiuje i zaharowuje się na śmierć by wiązać koniec z końcem i łożyć na leczenie matki. Do czasu, aż na jej drodze staje Gabriel, przystojny, inteligentny, doskonały w każdym calu biznesmen, który składa Violet kuszącą propozycję. Proponuje układ, który ma trwać zaledwie pół roku, jednak ta dwójka nie przewidziała jednego, że ten układ niespodziewanie wymknie się spod kontroli. Uwielbiam tę historię, autorka daje czytającemu prawdziwy rollercoaster emocji, uczuć, bólu, ale i nadziei na lepsze jutro. Tylko, czy nadejdzie? Powieść nie jest taka oczywista jak może się wydawać. Miłość rządzi się swoimi prawami, nie zawsze dostajemy to co chcemy. Uczucie rodzi się powoli i dosięga w najmniej oczekiwanym momencie, chociaż Gabriel i Violet wzbraniają się przed nią rekami i nogami. Mówię wam przez tę historie przepłynęłam, wciągnęła mnie w wir przyjaźni, uczuć tych sprzecznych jak i tych od których, serce szybciej zaczyna bić. Autorka bardzo lekko i przyjemnie poprowadziła fabułę, aż nie chciało się odkładać książki na później. Gabriel, prawdziwe ciacho, stanowczy, żądny władzy oraz bardzo ciepły jak trzeba. Violet potrafiła zmiękczyć tak sztywnego biznesmena. Ich potyczki słowne, ich zazdrość, ich bliskość, ich igraszki, to wszystko udzielało się czytającemu. Miejscami był prawdziwy ogień, który płoną i nie można było go ugasić. #unwrittenlove to jedna z tych książek, którą czytałam z wypiekami na twarzy. Autorka odwaliła kawał dobrej roboty. Ogromne brawa. Co tam się działo! O tym sami musicie się przekonać. Zakończenie pokazało, że nic nie jest przesadzone, że przeszłość nas dopadnie w najmniej oczekiwanym momencie. A jaka będzie przyszłość? Czekam z niecierpliwością na kolejną część. Proszę na już!
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.