Twarda sztuka. Flash Bang #2

Recenzje książki: Twarda sztuka. Flash Bang #2 (4)

1. Recenzja: Zaczytana Archiwistka Bookstagram, Paulina Kamieniecka

   Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w świecie chaosu! Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie potraktowana przez oprawców, ale jej wola przetrwania okazała się silniejsza. W świecie po globalnej katastrofie słabi giną - ona jednak przeżyła. Uratowali ją Cam i Travis - dwaj byli marines, którzy wyrwali ją ze szponów zła i dali schronienie na farmie Castle Creek Whitetail Ranch. To miejsce było idealnym azylem w nowym świecie, pełnym chaosu i zagrożeń. Zamieszkiwali je ludzie, którzy znali się na walce, broni i przetrwaniu. Lia wreszcie czuła się bezpieczna. Ale jedno nie dawało jej spokoju… Dwa serca, jedna kobieta… i wybór, którego nie chce dokonać �� Cam i Travis - w starym świecie byli braćmi broni, gotowymi oddać za siebie życie. �� Teraz stają przed największym wyzwaniem - ich przyjaźń może się rozpaść, bo obaj pragną tej samej kobiety. �� Lia nie chce wybierać - chce ich obu. Gdy przyznaje to na głos, Cam i Travis muszą podjąć decyzję. Czy w świecie po apokalipsie, gdzie przetrwanie jest najważniejsze, znajdzie się miejsce na miłość trojga ludzi? Kiedy przetrwanie to nie wszystko… „Twarda sztuka” to więcej niż historia miłosnego trójkąta. To także opowieść o: �� Traumie i przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć �� Przetrwaniu w brutalnym świecie rządzonym przez nowe prawa �� Nieoczywistej miłości, która wykracza poza społeczne normy ⚔ Wojownikach, którzy nie boją się walki, ale boją się własnych uczuć Dlaczego warto przeczytać? �� Napięcie i akcja od pierwszej strony - nie tylko w relacjach między bohaterami, ale też w postapokaliptycznym świecie pełnym zagrożeń. �� Silni, męscy bohaterowie i zdeterminowana kobieta, która wie, czego chce - nie ma tu schematycznych damskich postaci czekających na ratunek. �� Trójkąt miłosny w ekstremalnych warunkach - Meghan March pokazuje, jak miłość może przybierać różne formy w świecie, gdzie nic nie jest oczywiste. Podsumowanie - czy warto? Jeśli lubisz książki z mocnymi, odważnymi bohaterami, jeśli napięcie emocjonalne i fizyczne trzyma cię w ryzach, jeśli nie boisz się odważnych scen i nietypowych relacji, �� „Twarda sztuka” to lektura dla ciebie! �� Ocena: 8/10 �� Emocjonalna, gorąca i pełna adrenaliny - idealna dla fanów połączenia romansu i survivalu!

2. Recenzja: paulaczyta, Ciulak Paula

   Dwóch gorących komandosów i jedna zdeterminowana kobieta, które chce mieć ich obu Świat po globalnej katastrofie jest inny. Lia przeszła w nim piekło, ale na szczęście została uratowana przed dwóch marines, Cama i Travisa. Czy dwójkę przyjaciół może podzielić dziewczyna? Obaj jej pragną, a ona myśli i chce swoich obu bohaterów. Tylko czy można kochać dwie osoby na raz? Bardzo lubię książki tej autorki więc i po tą sięgnęłam z ciekawością. Książka jest dość krótka w sam raz na jeden wieczór,ale za to dostarcza pełno wrażeń i niebanalnych wątków. Jest ona zupełnie zaskakująca, nieprzewidywalna, nie tego się spodziewałam. Zupełnie inne wydanie autorki która znam z bardziej słodkich niegrzecznych romansów, tutaj mamy świat po katastrofie co otwiera nowe możliwości.

3. Recenzja: Zaczytanamama_, Dejewska Marta

   Twarda sztuka. Flash Bang #2 autorki Meghan March to mój ostatni hit książkowy. Lia McLaren przeżyła w życiu duzo . Piekło i cierpienie było dla niej znane. Od tego wszystkiego wybawili ją Cam i Travis których po wielu trudach zaczyna dostrzegać jako potencjalnych partnerów. Tylko czy w ich świecie jest miłość i którego wybierze kobieta. Zdecydowanie warto przeczytać ta książke ,bo czyta się ją jednym tchem. Cudownie wykreowani bohaterowie.

4. Recenzja: historie_budzące_namiętność, Skoczylas Katarzyna

   „Miał niesamowity głos. A jego dotyk był jeszcze lepszy. Był światłem. A ona miała już dość mroku.” Miłosny trójkąt w świecie po apokalipsie Po raz kolejny wracamy do świata po globalnej katastrofie i tym razem poznamy bliżej historię Lii, która została uratowana przez Cam’a i Travisa z rąk swoich porywaczy i oprawców. Będąc uwięziona, doświadczyła niewyobrażalnego okrucieństwa, bólu i zła, ale przetrwała i teraz będąc bezpieczna, zaczyna podnosić się oraz zaczyna pragnąć, zasmakować szczęścia, miłości oraz pożądania. Tylko że Lia pragnie ich obu i chce być z nimi oboma. Ich życie zmienia się diametralnie, gdy kobieta wyznaje im, czego pragnie. Czy spełni się jej skryte marzenie? Jak na jej wyznanie zareagują mężczyźni? „Właśnie na to czekała. Tego pragnęła. Dwóch ciał, czterech dłoni - wszystkie skupione na niej. To był śmiały pomysł, który teraz stawał się odurzającą rzeczywistością.” „Twarda sztuka” okazała się króciutką historia o bohaterach, których mieliśmy już okazje poznać w pierwszym tomie. Ale to, że jest krótka, nie zmienia faktu, że wywoła wiele emocji podczas czytania. Głównie skupia się na rozterkach, emocjach i tego, czego pragną bohaterowie. Jak mrok może zostać zastąpiony światłem i bezpieczeństwem. Jak w świecie chaosu i niebezpieczeństwa można pragnąć chwil wytchnienia, bliskości, miłości i radości. I tak jak podejrzewacie, nie zabraknie tu bardzo gorących i pełnych erotyzmu scen. Autorka stworzyła wiarygodne postacie i emocje, a opisy są tak wiarygodne i szczegółowe, że z czystą przyjemnością zanurzyłam się po raz kolejny w tym świecie. Różni się trochę od pierwszego tomu, bo nie ma tu akcji jak tam, tylko w głównej mierze skupia się na bohaterach, ale i tak czytanie było dla mnie czystą przyjemnością. Już czekam z niecierpliwością na kolejne książki autorki.