Nasze obietnice

Recenzje książki: Nasze obietnice (51)

1. Recenzja: Ksiazkara.rela, Nowak Aurelia

   Historia Tajemniczej dziewczyny oraz Masona, których 𝐩𝐨𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐈𝐚𝐦!! Na samym początku ciężko mi było „𝐰𝐛𝐢𝐜́” się w fabułę, jednak rozdział za rozdziałem było to o wiele łatwiejsze i ok. 12 rozdziału zaczynałam 𝐳𝐳̇𝐲𝐰𝐚𝐜́ się z bohaterami! 𝐂𝐚𝐈𝐚 fabuła była napisana naprawdę bardzo ciekawie, zwroty akcji, 𝐭𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐞 które wychodziły na światło dzienne, to jedne z wielu rzeczy które się działy podczas czytania. Sam pomysł na fabułę był też naprawdę kreatywny, nigdy nie spotkałam się z taką książką, a naprawdę mi się 𝐩𝐨𝐝𝐨𝐛𝐚𝐈𝐚! 𝐓𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐳𝐚 dziewczyna budowała napięcie podczas akcji w książce, dzięki czemu można było naprawdę bardzo dobrze wyobrazić sobie całą historię i przenieść się do niej. 𝐏𝐢𝐨́𝐫𝐨 autorki było naprawdę bardzo ciekawe i „𝐰𝐩𝐚𝐝𝐚𝐈𝐨 𝐰 𝐨𝐤𝐨”. Po kilkunastu minutach czytania myślałam że czytam 10 min. A okazało się że czytałam 40… Więź jaką autorka stworzyła pomiędzy bohaterami jest nie do opisania, zostało to tak 𝐩𝐢𝐞̨𝐤𝐧𝐢𝐞 przedstawione że naprawdę robiło 𝐖𝐎𝐖. Relacja jest jedną ze 𝐳𝐝𝐫𝐨𝐰𝐬𝐳𝐲𝐜𝐡 jakie czytałam i takie książki naprawdę się ceni. Są one o wiele lepsze od tych gdzie główny bohater jest toksyczny i pełen wad. 𝐌𝐚𝐬𝐨𝐧 ⊹ ࣪ ˖ - chłopak, którego wyobrażałam sobie jako typowego „𝐁𝐚𝐝 𝐛𝐨𝐲𝐚” a w środku okazał się zupełnie inny i wyjątkowy. 𝐓𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐳𝐚 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐰𝐜𝐳𝐲𝐧𝐚 ⊹ ࣪ ˖ - dziewczyna której naprawdę współczułam przez co ją spotkało. Ale naprawdę ją 𝐩𝐨𝐝𝐳𝐢𝐰𝐢𝐚𝐦, jest niezwykła.

2. Recenzja: clean_girl_with_books, Żołneczko Hania

   Hejka, przychodzę dzisiaj do was z recenzją książki pt. ,,Nasze Obietnice”. Zacznijmy od tego, że historia z przeczytaniem tej książki zaczęła się całkowicie przypadkiem, bo podczas zamawiania książek do recenzji tę klikłam niechcący! Ale nie oznacza to, że mi się nie podobała! Szczerze mile się nią zaskoczyłam, bo nie miałam co do niej żadnych oczekiwań. Nie powiedziałabym, że ta powieść jest wybitna, bo moim zdaniem nie jest, ale jest dobra. Mogę polecić starszym czytelnikom, którzy kochają romanse. Styl pisania autorki był bardzo przyjemny. Książkę również czytało się płynnie. Uczucie między bohaterami pogłębia się stopniowo, co idealnie pasuje do tej książki. Pomysł na fabułę był świetny, ale nie jestem pewna, czy w pełni wykorzystany. Książka opowiada o Masonie i tajemniczej dziewczynie. Pewnego dnia chłopak znajduję przy drodzę ranną dziewczynę. Ludzie myślą, że to on spowodował wszystkie jej rany. Kobieta nie może pomóc w dojściu do prawdy, bo straciła pamięć przy wypadku. Nie pamięta niczego. Mason jednak za wszelką cenę chce udowodnić swoją rację, jednocześnie obiecując sobie, że jej pomoże. Historia chłopaka o ciężkim charakterze i dziewczyny, która straciła pamięć - czy to może się udać? Tego dowiecie się właśnie w tej, godnej polecania pozycji!  ⭐️⭐️⭐️⭐️/5

3. Recenzja: _zaczytana.__, Majchrzak Gabi

   Cały czas zachwycam się tym jak Manson okazuje uczucia głównej bohaterce. Strona 71 jest moją ulubioną bo ten fragment gdzie Manson ją przytula 🥰 i pociesza 😻. KOCHAM!!! Tą książkę i ten klimat. Książka bardzo poruszająca, wartościowa i absolutnie piękna. Styl pisania sprawił że bardzo szybko czytało mi się tą powieść. Co tu więcej pisać, zakochałam się!! 5/5 ⭐ polecam.

4. Recenzja: believe.in_books, Jarczewska Zuzia

    🎀༘⋆ ,,Nasze Obietnice” 🎀༘⋆ Autor: Sylwia Kubala Wydawnictwo: Beya Ocena: 5/5 ⋆ „Nasze obietnice” to książka która zostanie w mojej pamięci na długo, bardzo mi się ona spodobała i zdecydowanie nie raz do niej wrócę. Książka porusza wiele ważnych tematów, i naprawdę zasługuje na większy rozgłos. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, bardzo fajnie i szybko czytało mi się tą książkę. Fabuła książka, która tutaj występuje jest rzadko spotykana. Bohaterowie spotykają się przypadkiem, jednak okazuje się, że oboje ratują siebie nawzajem. Główną bohaterkę spotkała tragedia, przez którą nic nie pamięta. Za to Mason może się wydawać tym złym chłopakiem, natomiast on tak naprawdę skrywa w sobie prawdziwego siebie, jest on przepełniony bólem. Mason sprawia, że dziewczyna po mału wraca do codzienności i poznaje życie na nowo. Jeśli chodzi o zakończenie, jestem w szoku co się tam wydarzyło, ale nic więcej wam nie zdradzę, musicie się sami dowiedzieć co mnie w końcówce książki zaskoczyło. Podsumowując, bardzo was zachęcam do przeczytania tej pięknej historii, bo naprawdę warto. Sylwia napisała cudowną książkę, która zostanie w mojej pamięci na długi czas. ❤

5. Recenzja: usershuekod , Konopka Amelia

   Wow- Jestem w zasięgu, że ta książka mnie trzymała w zasięgu. Ta historia była niecodzienna, a my z każdą wizytą poznajemy coraz więcej, gdy myślimy, że już wszystko wiemy i wszystko jasne autorka zrzucając na nas plottwisty wielki i tak zaskakujący, że nie możemy co prawda patrzeć poza spojrzeniem przed sobą. Przejdź do książki właśnie tego typu. Pochwal się sposobem, w jaki autorka pisze, bohaterki, wystąpiły uderzenia... Przyciąganie między bohaterami i zagadka w tle sprawia, że ​​nie wystąpiło wyzwanie. To było konieczne i natychmiastowe, gdy do mnie dotarło, co się dzieje. Moja totalna polecajka 🙏

6. Recenzja: booksbyliviaa, Maksimowicz Oliwia

   Cześć przychodzę dziś do was z recenzja książki ,,Nasze obietnice’’ z góry chciałabym przeprosić za to że tak długo mnie tutaj nie było i troszkę spóźniłam się z wstawieniem recenzji. Ogólnie muszę powiedzieć że nie miałam zbyt dużych oczekiwań,raczej spodziewałam się zwykłej książki z wattpada która nie będzie jakaś mega odkrywcza,ale muszę wam powiedzieć że dość pozytywnie się zaskoczyłam. Książka jest pełna zagadek przez co czytelnik sięgając po nią z czystej ciekawości chce się dowiedzieć więcej i kontynuować czytanie jej .Historia opowiada o tajemniczej dziewczynie i chłopaku który ma ciężki charakter i tak samo ciężką przeszłość za sobą.Uważam ze Mason jak i tajemnicza blondynka idealnie się uzupełniają, ona nie ma wspomnień a on chętnie uwolniłby się od własnych.Myślę że naprawdę warto sięgnąć po tą pozycję i przekonać się samemu jaka jest świetna.Książkę czytało się bardzo szybko i ja osobiście nie miałam takiego momentu w którym się nudziłam.Z czystym sercem mogę wam polecić tą książkę!Jak dla mnie totalne 5/5 trzymajcie się wszyscy! 💋

7. Recenzja: zone_with_book, Ryndak Lena

   „Nasze obietnice” Autor: Sylwia Kubala Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐/⭐⭐⭐⭐⭐ Recenzja: Hej. Przychodzę do was dzisiaj z recenzją książki autorstwa Sylwi Kubala czyli „Nasze Obietnice” wydane w wydawnictwie BeYa. Historia zawarta w tym utworze skradła moje serce w 100%. Ale dlaczego? Dalego, że bohaterowie czyli dziewczyna nienazwana i Mason są od przeczytania tej książki jednak z moich ulubionych postaci literackich. Chłopak (którego uwielbiam) był skrzywdzony i trzymał to w sobie., ale gdy pojawiła się w jego życiu pewna dziewczyna postanowił złożyć sobie obietnice, a jak się później okazał to była jedna z wielu. Styl pisania autorki był bardzo przyjemny w czytaniu. Mimo, że książka ma około pięciuset stron to przez napisanie jej płynęło się przez nią, a nie czytało więc jest to bardzo wielki plus moim zdanie dla czytelników. Jeżeli miałabym polecić wam jakąś książkę którą w ostatnim czasie przeczytałam była by to zdecydowanie lektura „Nasze Obietnice” bo naprawdę mogę każdemu ją z czystym sumieniem polecić. Podsumowując ta pozycja totalnie zasługuje na pięć na pięć gwiazdek i polecam każdemu.

8. Recenzja: https://www.instagram.com/pokoj_pelen_ksiazek/, Paulina Ampulska

   Na tę książkę trafiłam podczas przeglądania zapowiedzi na stronie wydawnictwa. Zdecydowanie zwróciłam uwagę na okładkę, ale to finalnie opis mnie w pełni zaintrygował. Czułam, że ta historia może mi się spodobać. Już sam prolog zaciekawił mnie na tyle, że za pragnęłam czytać do samego końca. Spodobał mi się motyw odnalezienia dziewczyny, która kompletnie nic nie pamięta, a dodatkowo męczą ją koszmary. Byłam ciekawa tego, co mogło ją spotkać i jakie tajemnice przygotowała dla mnie autorka. Ta książka to świetne połączenie literatury młodzieżowej z sekretami dorosłych. Bohaterowie zdecydowanie są godni zapamiętania, zwłaszcza Mason, który słynie z wpadania w kłopoty. To taki chłopak, o którym każdy mówi źle, nawet jeśli nie ma się dowodów na jego winę. To on ratuje życie Jane i to on dziwnym trafem postanawia się nią zaopiekować. Muszę przyznać, że mimo braku pędzącej akcji, dałam się wciągnąć w wir wydarzeń. Byłam niesamowicie ciekawa tego, czego doświadczyła odnaleziona dziewczyna i czy grozi jej realne niebezpieczeństwo. Byłam również pewna, że Mason stanie na wysokości zadania i w końcu odklei się od niego łatka bad boya. Autorka ma bardzo dobre pióro i bardzo chciałabym poczytać ciąg dalszy tej historii. Jestem bardzo zadowolona, że ta historia zakończyła się w ten sposób, mimo że czułam wiele emocji pod koniec. Polecam!

9. Recenzja: madzia.w.ksiazkowymraju, Zalewska Magdalena

   Pewnego dnia Mason znajduje na poboczu drogi nieznajomą, ranną dziewczynę, która w wyniku urazu traci pamięć. To niecodzienna sytuacja, zwłaszcza że jego bliscy podejrzewają, że to on odpowiada za jej stan - w końcu Mason ma opinię kłopotliwego chłopaka. Dziewczyna niczego nie pamięta - ani jak się znalazła za miastem, ani nawet własnego imienia. To tajemnicze spotkanie wyzwala w Masonie coś, czego sam się po sobie nie spodziewał: poczucie odpowiedzialności. Kubala stworzyła wyjątkową dynamikę między bohaterami. Mason, mimo że na co dzień unika zobowiązań i związków, postanawia pomóc dziewczynie w odkryciu jej przeszłości. Ta sytuacja wyciąga z niego najgłębsze, skrywane emocje i lęki, a także pokazuje, że nawet w najbardziej zbuntowanej duszy może tkwić pragnienie niesienia pomocy. Wątek wspólnego dochodzenia do prawdy staje się osią relacji tej dwójki, a jednocześnie napędza napięcie w książce. Autorka świetnie zbudowała atmosferę tajemnicy, powoli odkrywając fragmenty przeszłości dziewczyny. W ciekawy sposób krok po kroku prowadziła do rozwiązania zagadki, jednocześnie nie szczędziła nieoczekiwanych zwrotów akcji. „Nasze obietnice” porusza tematy związane z tożsamością, trudnymi wyborami i siłą pamięci - zarówno tej, która nas buduje, jak i tej, od której chcemy uciec. Lekkie pióro autorki okazało się jednocześnie bardzo dojrzałe, kiedy przeplatała wątki młodzieżowe z dorosłymi problemami. Sylwia Kubala mistrzowsko skleja elementy romansu i thrillera psychologicznego, tworząc intensywną, wielowarstwową historię. W lekturze bohaterowie nie tylko zmagają się z problemami zewnętrznymi, ale także z własnymi słabościami i lękami. To opowieść o tym, jak czasem łatwiej jest trwać w niewiedzy, niż odkrywać prawdę, która może być bolesna. „Nasze obietnice” pozostawiła mnie z refleksją, że przeszłość, nawet ta najmroczniejsza, nie musi determinować przyszłości. Serdecznie polecam.

10. Recenzja: zaczytana.po_uszy, Dalecka Michalina

    Nie mogłam się doczekać aż będę mogła podzielić się z wami moją opinią na temat tej książki <3 Jest to bardzo przyjemnie napisana historia, nie mogłam oderwać się od niej od pierwszej strony i bardzo zżyłam się z bohaterami! Byli oni dobrze wykreowani, każdy z nich miał swoje mocne i słabe strony, nie byli oni nudni i każdy czymś się wyróżniał. Historia Jane i Masona stała się dla mnie jedną z lepszych jakie poznałam w tym miesiącu! Podobał mi się wątek romantyczny, który rozwijał się w idealnym - nie za wolnym, nie za szybkim tempie <3 Mimo tego, że książka ma prawie 400 stron przeczytałam ją bardzo szybko dzięki cudownemu stylowi pisarskiemu Sylwii oraz ciekawej fabule. Fabuła jest nieszablonowa a motyw amnezji dodał tej historii unikatowości! Jest to urocza i przyjemna historia z dużą nutką bólu, problemów psychicznych i traum z dzieciństwa. Ta historia jest napisana z dwóch perspektyw, które często się zmieniały przez co akcja działa się dość chaotycznie i czasami nie mogłam połapać się w jakim momencie jesteśmy... Z całego serca polecam wam tą książkę! Ale przed przeczytaniem zapoznajcie się z TW i nie zdziwcie się, jeżeli nie będziecie mogli się od niej oderwać ☆彡 

11. Recenzja: @prettydailystories, Rybacka Anna

    On, chłopak, który najchętniej pozbyłby się swoich wspomnień… i Ona, dziewczyna, która próbuje odzyskać własne. Nastoletni Mason nie ma najlepszej reputacji. Wciąż wdaje się w bójki, ma trudny charakter i nigdy nie robi tego, co oczekuje od niego otoczenie. Jedyne co go obchodzi to imprezy i jazda na motocyklu. Chłopak miewał już problemy z prawem, dlatego gdy pewnego wieczoru wzywa on pogotowie do znalezionej na poboczu, rannej dziewczyny, to na niego padają pierwsze podejrzenia. Szybko jednak okazuje się, że dziewczyna musiała być przetrzymywana, a w wyniku przeżytej traumy utraciła pamięć. Nie wie kim jest, ani jak się tam znalazła. Mason czuje dziwną potrzebę, by pomóc jej odzyskać wspomnienia, jednak czy to nie okaże się dużo bardziej bolesne? To ciepła, wciągająca i totalnie przejmująca historia dwójki młodych ludzi, wkraczających dopiero w dorosłość, a tak boleśnie doświadczonych przez życie. Choć jest to młodzieżówka, to czuję się w pełni usatysfakcjonowana fabułą, która porywa czytelnika w podróż do najgłębszych zakamarków serc bohaterów i nie wypuszcza ze swoich objęć aż do ostatniej strony. Kreacja głównych bohaterów i stworzona przez autorkę zależność między nimi dodaje książce głębi i wymiarowości - On, który chciałby zapomnieć swoje wspomnienia i Ona, która właśnie próbuje je odzyskać. To właśnie to sprawiło, że trzymają się siebie i nawiązują nić połączenia. Cudownym było obserwowanie, jak oboje wpływają na siebie, uzdrawiając się nawzajem. Towarzyszyłam Masonowi i „dziewczynie z pustkowia” w trakcie ich drogi do odnalezienia siebie. Widziałam, jak z twarzy chłopaka spadają maski, jedna po drugiej i odkryłam, że za tą fasadą zbuntowanego, niezbyt przyjemnego nastolatka, kryje się złamana, zagubiona dusza. Autorka pokazuje, że warto sięgać po pomoc. Że najbliżsi są obok i tylko czekają, by pomóc się podnieść nawet w najtrudniejszych chwilach. Że nie warto budować wokół siebie muru, odgradzając się od wszystkich, bo to samotność niszczy bardziej, niż najgorsze wspomnienia. Nie obyło się oczywiście bez łez wzruszenia, więc jeśli macie zamiar sięgnąć po tę książkę, to przygotujcie chusteczki. Gwarantuję, że nie pożałujecie spędzonego z nią czasu.

12. Recenzja: lostinbookswiki, Kazimierska Wiktoria

    O WOW, nawet nie wiem od czego zacząć... Po ,, Nasze obietnice" sięgnęłam trochę z przypadku. Bardzo spodobał mi się jej opis ⭐️ Nie powiem, że nie, ta pozycja czekała trochę na przeczytanie, ale gdy zabrałam się za nią, odrazu się ZA KO CHA ŁAM! Historia Masona- czyli chłopaka, który pragnął uwolnić się od swoich wspomnień i dziewczyny, która, no cóż została znaleziona przez niego, nie pamiętając nic, nawet tego, jak się nazywa, zapadnie Wam w pamięć na 100%. Bohaterowie są kompletnie inni niż w popularnych książkach młodzieżowych, ale o tym dowiecie się, gdy będziecie czytać ,, Nasze obietnice". Gwarantuję, że nie będziecie mogli oderwać się od fabuły, która z każdym rozdziałem, jest coraz bardziej zaskakująca.  Ostanie 50 stron trzymały mnie w napięciu tak bardzo, że bałam się, jak ta świetna historia się zakończy. Ilość plot twistów w epilogu była ogromna, naprawdę byłam w szoku. Styl pisania Sylwii jest cudowny. W ,, Naszych obietnicach " znajdziecie mnóstwo bardzo dobrze napisanych dialogów, dzięki którym przeczytacie książkę w mgnieniu oka 🫶🏻 Po skończeniu ,, Naszych obietnic" czuję ogromną pustkę, aczkolwiek POLECAM WAM TĘ POZYCJĘ Z CAŁEGO 💗💗💗 ocena: ♾️/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 

13. Recenzja: kiniaxczyta, Przeniosło Kinga

    Ten tytuł podpatrzyłam u jednej z moich bookbestie i kiedy zobaczyłam, że jest zachwycona tą książką, postanowiłam również ją przeczytać. I naprawdę nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mi się spodoba!! Manson, nasz główny bohater, jest specyficzny. Po trudnej przeszłości jego zachowanie nie jest dobre. Ma bardzo słabą reputację. Kiedy znajduje ranną dziewczynę, jego życie diametralnie się zmienia. Relacja Mansona z tajemniczą dziewczyną jest na swój sposób naprawdę urocza. Nie mogłam uwierzyć, że ten chłopak naprawdę przeszedł tak ogromną przemianę. Bardzo mocno kibicowałam tej dwójce. Mimo, że są oni różni, to łączy ich jedno - obydwoje zostali skrzywdzeni. Czytając niektóre fragmenty, uroniłam nie jedną łzę… Ich historia jest naprawdę trudna. Autorka stworzyła naprawdę świetną fabułę. Cały czas coś się dzieje. Książka trzyma nas do samego końca w napięciu i niepewności. Styl pisania Sylwii jest przyjemny, przez co bardzo szybko czytało mi się tę książkę. Jeśli szukacie książki pełnej tajemnic, z cudownym wątkiem romantycznym to „Nasze obietnice” są idealną propozycją!!

14. Recenzja: emilaja_reads, Bumbul Emilia

    Znacie to uczucie, kiedy już stwierdzacie, że na ten moment kończycie lekturę książki, jednak pojawia się nowy trop, czy zwrot akcji, które wam to uniemożliwiają? Bo w moim przypadku taka sytuacja dotknęła mnie podczas czytania „Nasze obietnice” od Sylwii Kubaly! Zaczynając te pozycje, nawet nie spodziewałam się tak rozbudowanej i zaskakującej fabuły. Byłam gotowa na historię o nastoletniej miłości, a otrzymałam trzymającą w napięciu, pełną zagadek i zwrotów akcji opowieść, w której zauroczenie jest w moim przypadku tylko miłym dodatkiem. Jest to zdecydowanie młodzieżówka, którą mogę polecić każdemu! Lekkie pióro autorki i genialnie poprowadzona akcja sprawiają, że trudno jest się oderwać od lektury! Akcja jest płynna, a każdy wątek został doprowadzony do końca! Zgadzam się ze stwierdzeniem, że w przypadku tej pozycji został wykorzystany cały potencjał wybranych przez autorkę motywów. Podczas czytania po mojej głowie krążyły różne myśli. Z jednej strony nie mogłam doczekać się, jak rozwinie się wątek tożsamości znalezionej na poboczu przez głównego bohatera dziewczyny, a z drugiej strony bombardowały mnie myśli i pomysły rozwiązania zagadki na temat historii rodzinnej Masona. Odczuwałam przeróżne emocje! Od rozczulenia czy rozbawienia, po zmartwienie czy nawet smutek. Taka mieszanka zdecydowanie sprawiła, że przeżywałam historię Masona i Bezimiennej całą sobą! Jeżeli pragniecie przeczytać książkę, którą porwie wasza całą uwagę i zakorzeni się w waszych umysłach, to ten tytuł jest zdecydowanie dla was!

15. Recenzja: Jej cały świat, Stankiewicz Sylwia

    Gdy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę i przeczytałam opis wiedziałam że to będzie niezapomniana przygoda czytelnicza. A mówimy tutaj o najnowszej premierze ,,Nasze obietnice,, Co kryje się za okładką książki?🌺 Mason nie cieszy się zaufaniem otoczenia. Chłopak dużo imprezuje, kocha zawrotne prędkości na motocyklu a swojego ojczyma nie raz za razem doprowadza do stanu przedzawałowego. Więc kiedy wydarzył się wypadek nikt nie potrafi uwierzyć chłopakowi że nie on jest jego sprawcą. Dziewczyna której tak naprawdę imię znajdziecie na kartkach tej książki nic nie pamięta po wypadku po którym Mason znalazł ją na uboczu drogi. Jednak wszystko ma swoje dobre strony Mason i dziewczyna aby odkryć kim tak naprawdę jest bardzo zbliża się do sobie ale czy prawda o niej może okazać się boleśniejsza od niewiedzy. Recenzja 🦖 Kocham kocham i jeszcze raz kocham. Książka która głównie prowadzona jest z perspektywy chłopaka to coś na co czekałam od dawna cała historia tajemnice przeszłość te wszystkie czynniki powodują że książka staje się świetną lekturą a także wspaniałą przygodą z której ciężko wyjść. Można jedynie tą książkę podsumować słowami proszę przeczytajcie ją i bawcie się tak dobrze jak ja.

16. Recenzja: bookishvibes_bysandra, Stupek Sandra

    "Nasze obietnice" to mój pierwszy tytuł spod pióra Sylwii Kubali. I o ile nie wiedziałam czego się po tej historii spodziewać, sam opis mnie naprawdę mocno zaintrygował. I przyznam Wam że nawet sam opis nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak to, co faktycznie spotkało mnie podczas zgłębiania tej historii. Przede wszystkim naprawdę mnóstwo emocji, znajdziecie tutaj momenty przyspieszające bicie serca, mnóstwo smutku i żalu związanego z losem bohaterów, ale też ogromnego wzruszenia i radości. „Dziewczyna, która nie ma wspomnień, i chłopak, który chętnie uwolniłby się od własnych.” No ale dobrze. Warto byłoby zacząć od początku, a więc o tym, o czym tak w zasadzie jest cała ta historia. Mason jest typowym nastolatkiem o niezbyt pozytywnej reputacji wśród społeczeństwa. Nie jest on również łatwym wychowankiem, gdyż swojemu ojczymowi sprawia naprawdę sporo problemów. Ale kiedy dziwnym trafem znajduje przy poboczu ulicy ranną dziewczynę, nie waha się jej pomóc. Co wbrew pozorom nie staje się wcale takie łatwe - bo czy ludzie z miasteczka uwierzą, że nie miał nic wspólnego ze stanem dziewczyny? I jak dowiedzie prawdy, skoro dziewczyna nie pamięta co jej się stało ani nie posiada żadnych wspomnień z przeszłości? Z jakiegoś powodu dziewczyna nawet nie wie jak się nazywa, co znacznie utrudnia jakiekolwiek dalsze działania w dowiedzeniu co się tak naprawdę wydarzyło. Czy okaże się, że dwa dwójka pomoże sobie nawzajem? Czy poznanie przeszłości nie zrani już i tak skrzywdzonej dziewczyny? Jak pisałam wcześniej - Mason nie należał do grzecznych chłopców i często ściągał na siebie wiele kłopotów. Ale im poznajemy tego bohatera dalej, im więcej tajemnic dotyczących jego życia odkrywamy, tym bardziej jesteśmy w stanie dostrzec to, co niewidzialne. A niewidzialne było dobre serce Masona, które on sam starał się ukryć. Nie potrafił i nie chciał przyznać ani sam przed sobą, ani tym bardziej przed innymi, że jest naprawdę dobrym człowiekiem. Szczególnie tę jego dobroć można było dostrzec w stosunku do naszej głównej bohaterki. Główna bohaterka, nazywana przez Masona „Blondi”, to młoda, skrzywdzona przez ludzi dziewczyna, która w jednym momencie zdaje się, że straciła wszystko. Rodzinę, tożsamość i wspomnienia. Ale wierzcie mi, kiedy poznaje się ją bliżej, wydaje się być naprawdę wspaniałą osobą. W trakcie trwania śledztwa wyjaśniającego co przydarzyło się dziewczynie, ta trafia pod opiekę policjanta - Prestona, który jest także ojczymem Masona, nad którym po śmierci jego mamy pełni prawa wychowawcze. Dzięki Masonowi i jego bliskim dziewczyna zaczyna w miarę normalnie żyć, uczęszczać do szkoły i być prawdziwą nastolatką. Ta historia naprawdę chwyta za serce. Ciekawa, obszerna fabuła. Mnóstwo intrygujących wątków. Świetni bohaterowie i ich wewnętrzne zmiany. Na pewno historia warta tego, by nią sięgnąć i zapewniam, że nie będziecie się nudzić. Ta historia może i jest nieco smutna, nieco przygnębiająca i czytając ją często zadajemy sobie pytanie; „dlaczego?”. Ale jest też piękna i pokazuje, że naprawdę istnieje w ludziach dobro, nawet w tych z pozoru złych. W kwestii samego sposobu pisania i języka użytego w tej książce, nie mam nic do zarzucenia. Czytało się naprawdę przyjemnie i szybko, nie było momentów, w których coś byłoby niejasne, choć oczywiście na początku wiele rzeczy takie właśnie sprawiało wrażenie. Z każdym kolejnym rozdziałem jednak wszelkie tajemnice powoli wychodziły na światło dzienne i łączyły wszystkie fakty w jedną całość. Fajnie, że mamy tutaj do czynienia z podwójną perspektywą, jednakże jeszcze ciekawiej byłoby, gdyby było więcej rozdziałów z perspektywy głównej bohaterki, bo niewątpliwie była ciekawą personą w tej historii.

17. Recenzja: books_bywikaaa, Maryszczak Wiktoria

    𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚: 𝟒/𝟓⭐ Ta książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, pierwszy raz spotkałam się ze stylem pisania autorki i uważam że jest bardzo przyjemny, co poskutkowało tym że przeczytałam książkę w bardzo krótkim czasie. „ 𝐍𝐚𝐬𝐳𝐞 𝐨𝐛𝐢𝐞𝐭𝐧𝐢𝐜𝐞” to historia Masona, który pewnego dnia jadąc ulicą zauważa przy jej poboczu dziewczynę. Nie zastanawiając się chwili dłużej wybiera numer alarmowy i pomaga jej dostać się do szpitala, gdzie jak się okazuje dziewczyna nic nie pamięta. Ojczym Masona jest policjantem, który decyduje się przygarnąć pod swój dach dziewczynę póki sprawa sie nie wyjaśni. Po przebudzeniu dziewczyna jest zmuszona zmierzyć się z seria lęków i koszmarów co noc, jednak Mason próbuje pomóc dziewczynie co zbliża ich jednocześnie do siebie. Relacja Masona i „Blondi” jak nazywał chłopak dziewczynę, była piękna. Cudownie mi się czytało to jak z każdym dniem, dziewczyna otwierała się w pobliżu chłopaka i obydwoje łamali swoje bariery uczuciowe. Cała książka była naprawdę świetna, seria plot twistów, wątek żałoby kroił mi serce, i idealna na jeden wieczór🧡

18. Recenzja: in.a.closed.cover, Urbańczyk Nadia

    RECENZJA NASZE OBIETNICE 4/5 Ta lektura od Sylwii Kubali jest dobrą historią na jesień. Opowiada ona o chłopaku, który ma problemy z zaufaniem. Jest fanem jazdy na motorze oraz imprez. Pewnego dnia, podczas jazdy, znalazł ranną dziewczynę na poboczu ulicy. Jego bliscy jednak nie chcą uwierzyć, że to nie on zrobił jej takie obrażenia. Dziewczyna straciła pamięć, więc nie ma jak obronić chłopaka. Mason nie wie, jak dziewczyna ma na imię ani skąd pochodzi. Czy Mason dowie się informacji o rannej? Czy staną się dla siebie ważni? Kto zrobił krzywdę dziewczynie? Tego dowiecie się, czytając NASZE OBIETNICE. Książkę czytałam dosyć długo, bo tydzień, ale to nie znaczy, że jest nudna. Polecam wam tę książkę, jeśli lubicie tajemniczą treść.

19. Recenzja: Zakochanawpowiesciach , Kapała Natalia

    Hejka witam was w recenzji książki która skradła moje serce Więc tak zacznę od tego że ta historia zawładnęła moim sercem od samego początku. To jak jest ona napisana sprawiło że czytało się ją przyjemnie podkreślę też że UWIELBIAM styl pisania Sylwi. Kocham także to jak rozwijała się relacja po między naszymi głównymi bohaterami czyli blondi i Masonem. Motyw utraty pamięci przez główną bohaterkę naprawdę do mnie przemówił nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym w żadnej książce, a uważam że jest to świetny wątek. Uwielbiam także głównego bohatera, który mimo ogromnej tragedii, która go spotkała zajął się blondi , gdy znalazł ją na poboczu. Na książce wylałam ogrom łez, tych ze śmiechu, a także radości. Książka jest naprawdę dobrze napisana mimo dwóch perspektywy czyta się ją bardzo przyjemnie i jak to ja mówię przysłowiowo nie skaczemy po wydarzeniach, tylko są one gładko prowadzone. Uważam że jest ona idealna na jesienne wieczory, ponieważ otuli was jak przyjemny kocyk, ale także dostarczy mnóstwo emocji. Ja książkę wam polecam.

20. Recenzja: zaczytana_wicia, Domagała Wiktoria

    Książka od pierwszych stron zapowiadała się ciekawie, pochłonęłam ją w dwa dni. Motyw utraty pamięci dodaje jej tajemniczości i buduje klimat. W wielu momentach skłania do głębokich refleksji. Porusza trudne tematy, takie jak utrata bliskiej osoby czy śmierć. Zakończenie okazało się zaskakujące i nieprzewidywalne. Wątek miłosny wprowadzony jest stopniowo, co idealnie wpisuje się w kategorię „slow burn” i „friends to lovers”. Przemiany głównych bohaterów są dobrze ukazane, co oceniam bardzo pozytywnie. Osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń - książka trafiła w mój gust i z czystym sercem mogę ją polecić.

21. Recenzja: wcz_ytana, Sroka Justyna

    • ⭐⭐⭐⭐,5 /⭐5  ~ Coś niesamowitego... 💜 Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki "Nasze Obietnice" autorstwa Sylwii Kubali, która była naprawdę niesamowita. 💜 Opowiada o dziewczynie, która została znaleziona w lesie przez chłopaka o imieniu Mason. Chłopak nie miał zbyt dobrej reputacji i miał ciężki charakter. Za to dziewczyna straciła pamięć i nie pamiętała nawet swojego imienia. Czy to wszystko co ją spotkało to zasługa Masona? Może dlatego chłopak próbuje jej pomóc? Kto to wie? 💜 "Nasze Obietnice" z tego co wiem to jednotomówka z oryginalną fabułą. 💜 Na początku byłam nieco negatywnie nastawiona do powieści, ale z czasem się to diametralnie zmieniło. 💜 Książka od samego początku mnie wciągnęła i nie mogłam się od niej oderwać. Została napisana z perspektywy dziewczyny i chłopaka co jest bardzo na plus. Styl pisania autorki był całkiem okej i przyjemnie mi się ją czytało. 💜 O dziwo było mi przykro gdy dowiedziałam się co przeszła dziewczyna. Bardzo się z nią zżyłam. Za to postawy chłopaka mnie całkowicie zszokowały i gdy nadszedł pewny tydzień byłam na niego tak bardzo zła. Końcówka była totalnie nieprzewidywalna i tak szokująca, że nie mogłam w to uwierzyć. Przez dobre 5 minut siedziałam i myślałam co się właśnie stało. Co oznacza, że mi się cholernie podobała i byłam zdziwiona że można napisać coś tak cudownego. 💜 Dziewczynę wyobrażam sobie jako dziecko, ale okazało, się że była bardzo silną nastolatką. Tyle co ona przetrwała i tyle ile przykrych oraz negatywnie szokujących informacji przetrwała to głowa mała. Ale jestem z niej dumna. Z masona zresztą też jestem dumna po tym co przeszedł, co przechodził i że w końcu wyszedł na prosto. 💜 Zapomniałam dodać, że czytając, niektóre sceny czułam się jakbym czytała Rodzinę Monet i to tak autentycznie. 💜 Podsumowując mogę wam polecić tą książkę z całego serca, była niesamowita.

22. Recenzja: livka.books, Krupa Oliwia

    Szczerze, od praktycznie początku mojej przygody z czytaniem na swojej biblioteczce mam książkę spod pióra Sylwii, jednak nigdy nie zdecydowałam się po nią sięgnąć (tak mam problem z kupowaniem i nieczytaniem). Jednak teraz nadeszła idealna pora na poznanie się z jej twórczością, z nową premierą „Nasze obietnice”, jak mi się spodobała ta historia? Zacznę od mega fajnego pomysłu na fabułę. Odnalezienie dziewczyny na poboczu drogi, która nic nie pamięta, nawet swojego imienia. Przeplatanie wdrążania bezimiennej do życia, próba zwrotu wspomnień i odkrywanie nowych faktów było ciekawym zamysłem i naprawdę te wątki są strasznie ciekawe. Ale chciałabym by były one bardziej rozwinięte. Pomysł świetny, wykonanie nie spełniło moich oczekiwań w 100%. Jednak niestety parę rzeczy mi nie pasowało. Między innymi relacja romantyczna. Kompletnie jej nie czułam, dla mnie nie było żadnych uczuć między bohaterami, a czuli się sobie bliżsi przez to, że oboje mieli tragiczną przeszłość. Z jednej strony wszystko rozwija się powoli, dopiero bardziej pod koniec jest kulminacja uczuć, ale z drugiej jakoś wydawało mi się to nienaturalne. Styl pisania autorki jest lekki, naprawdę, przeczytałam całość na chyba dwa razy i bardzo szybko leciały te strony. Myślę, że jeśli zaczynacie swoją przygodę z czytaniem i nie jesteście jeszcze „wymagającymi” czytelnikami, to ta pozycja świetnie się dla was sprawdzi 🤍 ★★★/5

23. Recenzja: niep0zorna, Pabis Amelia

    Czytaliście ostatnio książkę która była 10/10? 🥇 „Nasze obietnice” @sylwia_kubala_autor Jestem totalnie zakochana w tej historii 😍 Z każdą kolejną stroną, książka pochłaniała mnie coraz bardziej i nie mogłam się od niej oderwać. Najciekawsza książka, jaką czytałam! 🤩 Mason nie cieszy się zaufaniem otoczenia. Chłopak ma trudny charakter, dużo imprezuje, lubi się rozpędzać na motocyklu do nieprzyzwoitych prędkości, a swojego ojczyma raz za razem doprowadza do stanu przedzawałowego. Gdy więc pewnego dnia na poboczu drogi znajduje ranną dziewczynę, bliskim trudno jest uwierzyć, że to nie on spowodował jej obrażenia. Ranna nie może mu pomóc dowieść prawdy, ponieważ niczego nie pamięta. Ani tego, jak znalazła się sama za miastem, pokiereszowana i nieprzytomna. Ani nawet tego, jak się nazywa. Okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta, książka do końca trzyma w niepewności. Nie sposób się domyślić prawidłowego zakończenia, totalnie wielki plot twist. Bardzo podobało mi się, że nie tylko poznajemy wcześniejsze losy dziewczyny, lecz także chłopaka, co również jest zaskoczeniem. Mason chciałby pozbyć się wspomnień dotyczących swojej przyszłości, natomiast dziewczyna chciałaby przypomnieć sobie swoje własne. Na naszych oczach obydwoje się zmieniają i przechodzą metamorfozy. Jest wątek miłosny, jednak nie jest mdły, jest połączony ze świetnym thrillerem 🎞 Książka, którą będę polecać każdemu 🥰 Według mnie zasługuje na większą uwagę w świecie bookmediów 📚 

24. Recenzja: pugwithbook, Warsiewicz Karolina

    Pióro Sylwii nie jest mi obce, ponieważ miałam okazję przeczytać jej debiutancką powieść 𝐇𝐞’𝐬 𝐝𝐚𝐧𝐠𝐞𝐫𝐨𝐮𝐬, która podobała mi się. Dlatego, gdy dowiedziałam się, że będzie wydawać kolejną książkę, wiedziałam, że na pewno po nią sięgnę. Dodatkowo opis wydał mi się bardzo interesujący. Styl pisania autorki jest naprawdę bardzo przyjemny i prosty, więc przez powieść dosłownie płynęłam. Uważam, że historia 𝐌𝐚𝐬𝐨𝐧𝐚 i naszej głównej bohaterki będzie świetną formą rozrywki. Przez zdecydowaną większość książki dzieją się masa nieoczekiwanych rzeczy, więc podczas jej czytania ciężko jest się nudzić. Zagadka dotycząca naszej głównej bohaterki już od samego początku mocno mnie zaintrygowałą. Przez całą książkę byłam ciekawa jaki będzie jej finał, więc każdą stronę czytałam z ogromnym zaciekawieniem i razem z bohaterami starałam się poznać historię 𝐛𝐥𝐨𝐧𝐝𝐢. Rozwiązania jej zdecydowanie się nie spodziewałam, a gdy już byłam pewna, że reszta książki będzie spokojna, zaczęły dziać się rzeczy, które sprawiły, że ostatnie strony pochłaniałm z zapartym tchem. Osobiście bardzo Wam polecam obie książki Sylwii, jednak przed ich sięgnięciem pamiętajcie o zapoznaniu się z ostrzeżeniami!

25. Recenzja: zapalona.czytelniczka, Perek Julia

    NASZE OBIETNICE” Książka bardzo mi się podobała była to inna i niezwykła historia, jaką miałam okazję ostatnio poznać. Książka opowiada o losach dziewczyna znalezionej przy drodze, która nic nie pamięta. Znajduje ją chłopak o imieniu Mason, który nie cieszy się zaufaniem otoczenia. Po śmierci mamy miewa problemy i jest dość trudną osobą, lecz, jednak, widząc nieprzytomną dziewczynę postanawia jej pomóc. Gdy okazuje się, że dziewczyna nie ma pojęcia jak się nazywa i gdzie jest jej rodzina ojczym chłopaka oferuje jej pomoc w postaci zamieszkania z nimi. Mason pomaga jej wdrążyć się w społeczeństwo oraz próbuje pomóc jej przypomnieć sobie jakieś informacje o swoim życiu. Dziewczyna po czasie zaczyna sobie pomału wszystko przypominać i wychodzi na jaw co tak naprawdę wydarzyło się w jej życiu. Jestem zakochana w tej historii, było ona niezwykle ciekawa i wciągająca. Z każdą czytaną stroną byłam coraz bardziej pochłonięta i ciekawa, co wydarzy się dalej i jaką prawdę odkryje główna bohaterka. Myślę, że na spokojnie mogę przyznać tej książce 4,5 gwiazdki, bo uważam, że była to bardzo dobra i fascynujące historia. Gorąca zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę i poznania bliżej tej historii, bo naprawdę warto. Czuję, że spodoba się wam ona tak jak mi i równie mocno was pochłonie. Czytajcie i przekonajcie się, jakie losy spotkały naszą główną bohaterkę. 🫶

26. Recenzja: domiibooks_, Budyńczuk Dominika

    Ocena: 5/5 ☆ „Dziewczyna, która nie ma wspomnień, i chłopak, który chętnie uwolniłby się od własnych” „Nasze Obietnice” to literatura młodzieżowa autorstwa Sylwii Kubali, która wciąga czytelników już od pierwszych stron. Fabuła opiera się na intrygującym kontraście między dwójką głównych bohaterów. Dziewczyna, której tożsamość jest okryta mgłą zapomnienia, oraz Mason - chłopak obciążony przeszłością, od której najchętniej by uciekł. Ta gra przeciwieństw staje się fundamentem historii pełnej tajemnic, wzajemnego odkrywania siebie i nieoczekiwanych emocji. Jednym z największych atutów tej książki jest sposób, w jaki autorka balansuje między różnymi tematami - od tajemnicy, poprzez rozwijające się relacje, aż po bolesne doświadczenia, które młodzież często zmaga się w dorastaniu. Ważnym elementem jest to, że książka nie unika trudnych tematów, co zresztą zostaje podkreślone w informacji na początku powieści. Styl Sylwii Kubali jest lekki i przyjemny w odbiorze, dzięki czemu czytelnik szybko zanurza się w świecie wykreowanym przez autorkę. Dobrze skonstruowane dialogi i realistycznie przedstawione emocje bohaterów sprawiają, że łatwo się z nimi utożsamić. Dziewczyna nie pamięta, kim jest; cierpi na amnezję, a fragmenty wspomnień z przeszłości powracają do niej w postaci sennych koszmarów. Nikt tak naprawdę nie wie co się wydarzyło w jej przeszłości, a rodzina dziewczyny jej nie szuka. Bohaterka próbuje sobie przypomnieć kim jest i chodzi na terapię, ale czy prawda okaże się dla niej zbawieniem, czy może przyniesie więcej bólu? Mason natomiast jest dość skrytym chłopakiem, który nie radzi sobie po stracie matki .Jednak przeszedł on znaczną przemianę od chłopaka z problemami, który uciekał od rzeczywistości w alkohol, do kogoś,kto zaczyna stawiać czoła swoim demonami. Ta ewolucja sprawia, że staje się postacią nie tylko bardziej realistyczną, ale także inspirującą. Relacja między głównymi bohaterami rozwija się stopniowo, co dodaje historii głębi. Mason pomimo, że była to dla niego obca dziewczyna bardzo się o nią troszczył, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Chłopak aby pokazać jej jak wygląda życie nastolatki zabiera ją na różne wypady czy imprezy. Każdy krok w ich relacji jest delikatnie dawkowany, co sprawia, że czytelnik z niecierpliwością oczekuje na kolejne etapy ich przygód. Książka „Nasze Obietnice” to emocjonująca podróż, która nie tylko bawi, ale i skłania do refleksji. Sylwia Kubala zgrabnie łączy wątki psychologiczne z elementami romantycznymi, co czyni tę powieść interesującą lekturą dla młodzieży. Dla tych, którzy szukają historii pełnej emocji, tajemnic i odkryć z wątkiem romantycznym, „Nasze Obietnice” to z pewnością tytuł, po który warto sięgnąć.

27. Recenzja: bookswithklaud , Rola Klaudia

    Zacznę może od tego, że książka ta jest bardzo wciągająca. Gdy tylko zaczęłam ją czytać, nie mogłam się od niej oderwać. Historia od początku była ciekawa, coś się działo. Główna bohaterka jako malutka dziewczynka, została pobita, a następnie wywieziona przez napastników, którzy włamali się do domu jej rodziny. Kilka lat później została znaleziona w lesie (przez Masona), cała poobijana, a niedaleko jej ciała znalazł się samochód, na którym były ślady krwi bohaterki. Całe to przeżycie wywarło wielkie szkody na organizmie dziewczyny - straciła pamięć. Historia Masona i Jane była naprawdę wyjątkowa. Od pierwszych stron widziałam, że między nimi iskrzyło. Podobało mi się to, jak opiekuńczy stawał się Mason w stosunku do dziewczyny, która stała się jego promyczkiem. On ją uratował, ale o tym nie wiedział. Ona uratowała jego, ale o tym nie wiedziała. Sama książka wiele razy trzyma w napięciu, a sytuacje są przerażające. Wszystko jest bardzo dobrze opisane, dzięki czemu czułam, jakbym wszystko przeżywała razem z bohaterami. Styl pisania Sylwii jest naprawdę cudowny! Przyznam szczerze, że myślałam, że mi się nie spodoba, lecz na szczęście tak się nie stało <3 Jeżeli szukacie książki, która wyciągnie was z zastoju - przeczytajcie obietnice!

28. Recenzja: maya_reads_, Matusik Maja

    Wow! Ta książka naprawdę mnie zaskoczyła i z przyjemnością moge ją wszystkim polecić, chemia miedzy Jane a Masonem była naprawdę bardzo przyjemna do czytania, a tempo rozwijania ich relacji idealne. Świetnie było wdrożyć się w fabułę i powoli odkrywać historie główniej bohaterki, gdzie wraz z przemijającymi kartkami lubimy ją coraz bardziej. Mason w tej pozycji pokazuje że mimo popełniania błędów i nieciekawej opinii w społeczeństwie warto nie zapominać, że wszystko da się naprawić z dobrą dozą motywacji, Jane jest tak samo dobrze zbudowanym charakterem, widzimy z jakimi problemami zmaga się po wypadku i są one bardzo realne Niesamowicie polecam tą książkę i nie mogę się doczekać na więcej pozycji od Sylwii! 

29. Recenzja: anka.k_czyta, Kowal Anna

    ⭐ 4/5 Mason podczas jednej ze swoich przejażdżek motorem znajduje na zupełnym pustkowiu nieprzytomną dziewczynę. W szpitalu okazuje się, że dziewczyna nic nie pamięta. Rany na jej ciele wskazują na to, że wiele przeszła. Czy dziewczyna bez pamięci i pogubiony chłopak mogą być dla siebie oparciem i ratunkiem? Książkę czytało się przyjemnie. Wszystko było idealnie zaplanowane i po kolei odkrywałam tajemnice samej Jane jak i Masona. I oczywiście kibicowałam ich relacji! ❤ To opowieść o poranionych I pogubionych nastolatkach. Wykraczających małymi krokami w dorosłe życie. Nasza bohaterka próbuje odkryć kim jest i odzyskać pamięć, a Mason to buntownik, który nie potrafi poradzić sobie z uczuciami, traumą i stratą. "Nasze obietnice" to książka skierowana do czytelnika +16, ale ja mając już prawie 30 na karku 😅 naprawdę przyjemnie spędziłam z nią czas. Wszystkie tajemnice sprawiły, że ciężko było się oderwać od książki. No i jeszcze bohaterowie, ich kreacja to duży plus. Nie chodzi mi tylko o głównych bohaterów, ale i o pozostałych. 😊 Polecam ❤

30. Recenzja: paxlaczyta, Skalska Paulina

    𝐒𝐲𝐥𝐰𝐢𝐚 𝐊𝐮𝐛𝐚𝐥𝐚 ♡𝐍𝐚𝐬𝐳𝐞 𝐨𝐛𝐢𝐞𝐭𝐧𝐢𝐜𝐞♡ ★★★★,𝟗𝟓 Człowiek składa wiele ℴ𝒷𝒾ℯ𝓉𝓃𝒾𝒸. Mają one służyć dotrzymaniu danego wcześniej słowa. Jednak czy każdą obietnicę dotrzymujemy do końca? “-𝐎𝐛𝐢𝐞𝐜𝐮𝐣𝐞𝐬𝐳? -𝐎𝐛𝐢𝐞𝐜𝐮𝐣𝐞̨.” Muszę przyznać, że początkowo nie byłam do tej książki zbyt pozytywnie nastawiona. Wynikało to głównie z tego, iż o wcześniejszej książce autorki słyszałam dużo negatywnych komentarzy. Jednak mimo wszystko starałam się podejść do tej pozycji jak najbardziej neutralnie. Okazało się, że nawet nie musiałam się starać. Bo już od samego prologu, a później pierwszych rozdziałach ta książka totalnie mnie w sobie zauroczyła. Wciągnęłam się od DOSŁOWNIE pierwszych stron co u mnie zdarza się naprawdę bardzo rzadko. Do osób, które lubią krótkie rozdziały, kompletnie polecam wam tą pozycję. Niektóre z nich miały po dosłownie 3-4 strony, ale większości miała ich około 10. Wydaje się to za krótkie? Na początku sama tak uważałam (jeszcze zanim zaczęłam ją czytać), ale z każdym kolejnym jedynie bardziej się wciągałam. Więc w niczym one nie przeszkadzają, a wręcz czuję, że właśnie dzięki temu tak dobrze czytało mi się tą właśnie książkę. Dodatkowo styl pisania autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze. Niektórym z was może się on wydawać nazbyt prosty, jednak jak dla mnie był idealny. Czytając tą książkę czułam się, jakby ktoś znajomy po prostu opowiadał mi o swoich ostatnich paru miesiącach. Przechodząc do samej historii, tak jak już mówiłam bardzo się we wszystko wkręciłam. Wspominam ją teraz z ogromnym uśmiechem, i myślę, że właśnie tym sposobem oddałam jej kawałek swojego serca. Manson, czyli nasz ulubiony zły chłopak ze złotym sercem... przysięgam, że to największy słodziak o jakim słyszał świat. Co do postaci “jej” mam neutralne uczucia, jednak nie ukrywam, że w niektórych momentach bardzo mocno się z nią utożsamiałam. Tak więc wszystko byłoby idealne i 5/5, gdyby nie jeden szczegół. Jeden malutki szczegół, który trochę mi przeszkadzał na tle całej książki. Otóż niektóre, pojedyncze zdania były napisany w sposób... niekonwencjonalny. Dlatego raz na jakiś czas zdarzało się takie zdanie, które musiałam przeczytać dwa razy, aby do końca zrozumieć jego znaczenie. Jednak tak jak mówię, poza tym książka była cudowna, ciepła, komfortowa, a jednak ogromnie wciągająca, bo naprawdę chyba nigdy nie spotkałam się z taką fabułą. OGROMNIE POLECAM

31. Recenzja: Books_with_janek , Marcinkowski Jan

    Nie zagłębiałem się wcześniej o czym są „nasze obietnice” i nie wiedziałem czego się po niej spodziewać, ale od razu gdy ją zacząłem naprawdę mi się podobała a ze strony na stronę była ona jeszcze lepsza. Mason pewnego dnia na ulicy pewną dziewczynę. Ona nie pamiętała nic z wcześniejszych zdarzeń, nie wiedziała jak się znalazła na ulicy a nawet jak ma na imię. Mimo że z początku dla Masona była to obojętna dziewczyna to z czasem zaczął coś do niej czuć, a gdy blondynka zamieszkała w domu chłopaka ich relacja znacznie się pogłębiła, ale razem z tym wyszły pewne sekrety i obietnice. Co skrywa przeszłość dziewczyny i jak potoczą się losy tej dwójki? Koniecznie przeczytajcie „nasze obietnice” Ta książka była moją pierwszą stycznością z piórem Sylwii i pozytywnie się zaskoczyłem bo bardzo mi ono przypadło do gustu!l jest on prosty i przyjemny przez co książkę czyta się naprawdę szybko, a wręcz przez nią płynie. Uwielbiam bohaterów tej historii. Mason jak i blondi zostali super wykreowani i bardzo fajnie czytało mi się o ich losach. Nie obyło się bez słodkich, smutniejszych i mroczniejszych które czytałem z zapartym tchem. Pomysł na nie pamiętającą nic bohaterkę jest świetny i nigdy się z czymś takim nie spotkałem, a tutaj było to super napisane. Dla mnie plusem w książce są też krótkie rozdziały i perspektywy obu bohaterów. Zdecydowanie nie nudziła mnie ta książka, świetnie się bawiłem ją czytając a przez ciągłą akcje nie mogłem się od niej oderwać. Plot twist na końcu książki mnie bardzo zaskoczył, w ogóle się nie spodziewałem takiego zakończenia, na szczęście nie zawiodłem się na nim i według mnie zwieńczyło całą historię. Podsumowując. Do „naszych obietnic” nie miałem żadnych oczekiwań, a bardzo pozytywnie zaskoczyłem się na tej pozycji. Relacja bohaterów została super poprowadzona tak samo jak inne wątki. Napewno warto sięgnąć po tą historię, ja polecam!

32. Recenzja: bookaholic,etc, Foreiter Nadia

    3/5⭐ „Nasze obietnice” to powieść, która zainteresowała mnie tematem utraty pamięci przez główną bohaterkę, o którym nigdy wcześniej nie czytałam. Jest to książka pełna trudnych emocji, tajemnic i niedopowiedzeń. Podobał mi się wątek „slow burn”, który został poprowadzony bardzo konsekwentnie, jednocześnie nie wywołując mojego znużenia. Bohaterowie mieli ciekawą relacje, opierającą się na wzajemnym wsparciu i przyjaźni, co bardzo cenię w książkach. Samych bohaterów polubiłam, jednak uważam, że ich zachowanie i dokonywane przez nich wybory, były dość utarte. Niejednokrotnie czytałam już o bohaterach, którzy odpychali osobę, na której im zależy, bo uważali, że na nią nie zasługują (lub że w ogóle nie zasługują na miłość). Brakowało mi nieco oryginalności w ich postępowaniu. Jeśli chodzi o fabułę, momentami bardzo mnie wciągała, a w innym miejscu nieco się dłużyła. Składa się na to również to, co napisałam wyżej- kilka utrwalonych motywów, które znałam już z innych powieści young adult. Dużym plusem tej historii jest stopniowe odrywanie przez autorkę zagadek i powolne łączenie wątków w spójną całość. Nic w tej powieści nie dzieje się przypadkowo, każdy czyn bohaterów doprowadza do rozwiązania kolejnego problemu fabularnego, tym samym utrzymując ten sam poziom przez całą książkę. Dodatkowo samo zakończenie było naprawdę ciekawe i niebanalne!🫶

33. Recenzja: whatsthenextstory , Kasprzyk Paulina

    Recenzja- "Nasze Obietnice"- Sylwia Kubala 💜🤍 5/5 ☽｡⋆ Powieść wciągnęła mnie niemal od razu. Czułam się jakby przed nosem zamiast literek pojawił mi się film, przez to, że wszystko było pięknie opisane. Potrafiłam sobie wyobrazić każdego bohatera i miejsce książki, co umilało mi czytanie jej. Historia głównej bohaterki utworu poruszyła we mnie wiele emocji. Ani "Jane" ani nikt inny na tym świecie nie zasługiwał na los, który się jej przytrafił. Najbardziej rozwaliła mnie informacja, że stała za tym pewna osoba... Mason był bardzo niedoceniony. Przez całą książkę złościłam się na to, że prawie nikt w niego nie wierzył, ale za to zdołali wszystko na niego zwiniać, chociaż chłopak był dobry. Po prostu ktoś musiał mu wyrównać ścieżkę, by sam to dobro w sobie zauważył. Historia o nastoletniej miłości na pewno zostanie w mojej pamięci na długo. Pokochałam tą powieść tak bardzo, że nie mogę się powstrzymać by dać jej pięć gwiazdek co nie zdarza się często w moim wypadku. Polecam dla każdego

34. Recenzja: zaczytana-ola.blogspot.com/, Aleksandra Dziura

    Pierwszą osobą, którą poznajemy jest Mason, który jest dość problematyczny. Zbuntowany nastolatek, zły na cały świat z okropnymi wyrzutami sumienia. Nie przejmuje się opinią innych ani tym jak się potoczy jego życie. Uważa, że i tak skończy źle. Nie zauważa jak wiele szczęścia ma w życiu. Gdy poznaje dziewczynę, która wyraźnie została skrzywdzona i niczego nie pamięta jego perspektywa się zmienia. Zaczyna zauważać, rzeczy na które wcześniej nie zwracał uwagi. Interesowały go tylko imprezy, picie i zabawa i uprzykrzenie życie ojczymowi oraz bratu. Druga bohaterką jest młoda dziewczyna, której imienia nie poznajemy zbyt szybko bo właściwie nie pamięta nic ze swojej przeszłości. Jest przestraszona i boi wyrazić swoje zdanie aby nikogo nie urazić i narazić się na czyjąś złość. Usilnie stara przypomnieć sobie jakieś istotne informacje, które mogłyby pomoc policji w ustaleniu co się stało i kim jest. Trafia do domu Masona, ponieważ jego ojczym Preston jest policjantem, który zajmuje się jej sprawą i uważa, że u nich będzie bezpieczna. Książka bardzo wciągająca i porywająca. Znajdziecie tutaj dużo emocji oraz fragmenty humoru. Wszystko napisane w dobrym stylu bez zbędnych scen, które mogłyby znudzić. Akcja toczy się odpowiednim rytmem i nie ma problemów z lukami czasowymi. Nie jest to cienka pozycja ale warta przeczytania. Tajemniczość tego co się stało bohaterce dosłownie ciągnie, żeby dokończyć całość w jeden wieczór. Mnie naprawdę porwała. Podzielona na rozdziały z perspektywy Masona oraz dziewczyny, które sa podpisane jako "ona". Okładka wygląda ciekawe ale w sumie nie zdradza nic szczególnego co możemy znaleźć w środku. Polecana dla osób powyżej 16 roku życia i jest to zdecydowanie młodzieżówka. Jest to moja pierwsza lektura autorki ale jeśli wszystkie będą w takim stylu to biorę w ciemno.

35. Recenzja: _.bookola._, Bondarewicz Aleksandra

    Nasze obietnice” to książka która po mimo tego że nie otrzymała ode mnie 5⭐ jest pozycją którą na długo zapamiętam i myślę że jeszcze nie raz do niej wrócę. Na samym początku warto wspomnieć o tym, z jak bardzo nieszablonową fabułą mamy doczynienia, bowiem nasi główni bohaterowie to osoby, które spotkały się przypadkiem, a ten przypadek sprawił, że aktualnie są sobie w stanie pomóc nawzajem. Ona nie pamięta nic nawet swojego imienia (co jest bardzo fajnym dodatkiem, bo my także go nie znamy i musimy przeczytać książkę aby je poznać) a On wydawałoby się typowy „bad boy”, jednak jest to chłopak pełen bólu, który wewnętrznie jest rozbity. Kiedy czytamy książkę, wraz z dziewczyną odzyskujemy pamięć i przypominamy sobie pewne rzeczy (które nie zawsze są zbyt kolorowe). Głównie to właśnie dzięki Masonowi możemy zacząć powoli wracać do normalności i codziennego życia. Jednak prawda którą odkrywamy na końcu, jest dość niespodziewana i także pełna bólu. Jeżeli miałabym więc określić tą książkę jednym słowem był by to właśnie ból, bo to o nim jest powieść. O tym jak radzić sobie z problemami, a właściwie jak bardzo sobie z nimi nie radzimy. O poczuciu winy które czasami w nas siedzi i nie może wyjść, tym samym wyniszczając nas samych. I o tym jak ważne jest, aby mieć bliskich ludzi, bo bez nich nasze problemy nigdy nie przestaną nas dręczyć. „Nasze obietnice” to książka którą musicie przeczytać i nawet jeżeli będziecie chcieli odrzucić po pierwszym rozdziale, proszę dajcie jej szansę. 4,8/5⭐

36. Recenzja: rozdartekartki, Iwuć Kamila

    𝘋𝘻𝘪𝘦𝘸𝘤𝘻𝘺𝘯𝘢, 𝘬𝘵ó𝘳𝘢 𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘢 𝘸𝘴𝘱𝘰𝘮𝘯𝘪𝘦ń, 𝘪 𝘤𝘩ł𝘰𝘱𝘢𝘬, 𝘬𝘵ó𝘳𝘺 𝘤𝘩ę𝘵𝘯𝘪𝘦 𝘶𝘸𝘰𝘭𝘯𝘪ł𝘣𝘺 𝘴𝘪ę 𝘰𝘥 𝘸ł𝘢𝘴𝘯𝘺𝘤𝘩. Mason to chłopak uważany za bezdusznego. Nie cieszy się zaufaniem otoczenia, ma trudny charakter. Gdy pewnego dnia chłopak podczas jazdy motocyklem zauważa na poboczu ranną dziewczynę jego bliskim trudno jest uwierzyć w to, że to nie on maczał w tym palce. Dziewczyna niestety nie może ponoć mu w dowiedzeniu prawdy, ponieważ sama nic nie pamięta. Mason za wszelką cenę chce pomóc dziewczynie. Jednak prawda o niej może się okazać boleśniejsza od niewiedzy. Z piórem Sylwii pierwszą styczność mam właśnie po tym tytule i muszę szczerze przyznać, że na prawdę przypadł mi do gustu. Wykreowanie postacie w tej książce w moim odczuciu było idealne dzięki czemu potrafiłam ich faktycznie wyczuć. Mason z pozoru bezduszny, patrzący tylko na własny czubek nosa to tak na prawdę chłopak po przejściach. Chłopak, którego gonią demony przeszłości a on nie potrafi sobię z nimi poradzić. Blondi to postać bardzo tajemnicza. Nie wiemy o niej praktycznie nic. Nie znamy jej imienia, wieku czy nawet miejsca zamieszkania. Obserwowanie przemiany Masona było niesamowitym doświadczeniem. Relacja głównych bohaterów i jej rozwój został przeprowadzony znakomicie. ,,- 𝘑𝘶ż 𝘥𝘰𝘴𝘵𝘢ł𝘦𝘮 𝘯𝘢𝘫𝘭𝘦𝘱𝘴𝘻𝘺 𝘱𝘳𝘦𝘻𝘦𝘯𝘵 𝘱𝘰𝘥 𝘴ł𝘰ń𝘤𝘦𝘮. - 𝘑𝘢𝘬𝘪? - 𝘊𝘪𝘦𝘣𝘪𝘦. 𝘕𝘪𝘤𝘻𝘦𝘨𝘰 𝘸𝘪ę𝘤𝘦𝘫 𝘮𝘪 𝘯𝘪𝘦 𝘵𝘳𝘻𝘦𝘣𝘢”. To w jaki sposób Sylwia nadała tajemiczości tej książce jest niesamowite. Wszystkie niewiadome odkrywane z każdym kolejnym przeczytanym rozdziałem nie dają czytelnikowi się oderwać i trzymają w napięciu aż do samego końca książki. Wątek 𝒐𝒃𝒊𝒆𝒕𝒏𝒊𝒄 składanych przez głównych bohaterów sobie nawzajem był przeprowadzony doskonale. ,,- 𝘖𝘣𝘪𝘦𝘤𝘶𝘫ę 𝘊𝘪 𝘵𝘰. -[...]- 𝘐 𝘵𝘰 𝘯𝘢 𝘮𝘢ł𝘺 𝘱𝘢𝘭𝘦𝘤. 𝘈 𝘵𝘢𝘬𝘪𝘦𝘫 𝘰𝘣𝘪𝘦𝘵𝘯𝘪𝘤𝘺 𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘰ż𝘯𝘢 𝘻ł𝘢𝘮𝘢ć. - Ż𝘢𝘥𝘯𝘦𝘫 𝘰𝘣𝘪𝘦𝘵𝘯𝘪𝘤𝘺 𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘰ż𝘯𝘢 𝘻ł𝘢𝘮𝘢ć. - 𝘛𝘢𝘬, 𝘢𝘭𝘦 𝘵𝘢𝘬𝘢 𝘯𝘢 𝘮𝘢ł𝘺 𝘱𝘢𝘭𝘦𝘤 𝘮𝘢 𝘱𝘰𝘥𝘸ó𝘫𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘪ążą𝘤ą 𝘮𝘰𝘤”. Poświęćmy również chwilę wydaniu tej książki. Okładka, która po przeczytaniu nabiera przepięknego znaczenia. ,,- 𝘞𝘪𝘦𝘴𝘻, 𝘤𝘰 𝘬𝘰𝘤𝘩𝘢𝘮 𝘸 𝘻𝘢𝘤𝘩𝘰𝘥𝘢𝘤𝘩 𝘴ł𝘰ń𝘤𝘢? - 𝘖𝘣𝘪𝘦𝘵𝘯𝘪𝘤ę”. ,,𝑵𝒂𝒔𝒛𝒆 𝒐𝒃𝒊𝒆𝒕𝒏𝒊𝒄𝒆” to książka, które przez długi czas nie da o sobie zapomnieć. I jestem pewna, że jeszcze nie raz do niej wrócę. Zdecydowanie polecam sięgnąć po ten tytuł.

37. Recenzja: booksbyreaders, Gostomska Paula

    „Nasze Obietnice” to pozycja, do której nie miałam żadnych oczekiwań, a okazała się ogromnym zaskoczeniem!! Już od pierwszych stron, niesamowicie wkręciłam się w fabułę. „𝐷𝑧𝑖𝑒𝑤𝑐𝑧𝑦𝑛𝑎, 𝑘𝑡ó𝑟𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑎 𝑤𝑠𝑝𝑜𝑚𝑛𝑖𝑒ń, 𝑖 𝑐ℎł𝑜𝑝𝑎𝑘, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦 𝑐ℎę𝑡𝑛𝑖𝑒 𝑢𝑤𝑜𝑙𝑛𝑖ł𝑏𝑦 𝑠𝑖ę 𝑜𝑑 𝑤ł𝑎𝑠𝑛𝑦𝑐ℎ..” Mason, zagubiony chłopak, po stracie z problemami o niezbyt dobrej reputacji, pewnego wrześniowego dnia znajduję ranną dziewczynę. Wtedy jeszcze nie wie, jak bardzo zmieni się jego życie odkąd ją uratował.. Tajemnicza ranna dziewczyna, bez pamięci, bez wspomnień. Nikt nie wie kim jest i co ją spotkało. Senne koszmary, które przywołują tylko okropne wspomnienia to tylko mała część okropnej historii, która się jej przydarzyła.. Za wszelką cenę chce odkryć co się stało i gdzie przez ten czas była. Jednak gorzka prawda, może okazać się jeszcze bardziej bolesna i brutalna od niewiedzy… Relacja tej dwójki jest bardzo urokliwa. Mason, aby sprawić blondi przyjemność, pokazuje jej jak wygląda prawdziwe życie czy imprezy. Spędza z nią czas i jest wobec niej bardzo opiekuńczy. Przez całą książkę w moich oczach przeszedł dużą przemianę, na którą zasługiwał! Są to dwie skrzywdzone na różny sposób dusze, które razem odnajdują swoje światełko w tunelu. „𝑇𝑒𝑔𝑜 𝑑𝑛𝑖𝑎 𝑧ł𝑜ż𝑦ł𝑎𝑚 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑜𝑏𝑖𝑒𝑡𝑛𝑖𝑐ę, ż𝑒 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖ę 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜, 𝑎𝑏𝑦 𝑤𝑝𝑟𝑜𝑤𝑎𝑑𝑧𝑖ć 𝑑𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎 𝑐ℎł𝑜𝑝𝑎𝑘𝑎 ś𝑤𝑖𝑎𝑡ł𝑜, 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑 𝑘𝑡ó𝑟𝑦𝑚 𝑡𝑎𝑘 𝑑ł𝑢𝑔𝑜 𝑠𝑖ę 𝑜𝑝𝑖𝑒𝑟𝑎ł. 𝐼 𝑏𝑦ł𝑎 𝑡𝑜 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑎 𝑧 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑢 𝑜𝑏𝑖𝑒𝑡𝑛𝑖𝑐.” Sylwia poprowadziła fabułę, w niesamowicie zachęcający dla czytelnika sposób, już od momentu wstępu przed prologiem do samego epilogu, książka trzymała nas w ogromnym napięciu, a ja z każdą kolejną stroną razem z bohaterami odkrywałam niewiadome. Pióro autorki jest bardzo przyjemne i lekkie, dzięki czemu dosłownie przepływa się przez kartki. „Nasze Obietnice” porusza wiele trudnych tematów, takich jak m.in. żałoba, agresja, utarta bliskiej osoby, a nawet morderstwo, więc warto mieć to na uwadze sięgając po ten tytuł!! Jeśli lubicie książki pełne tajemnic, z wątkiem kryminalnym i romantycznym to jestem pewna, że zakochacie się tak samo mocno jak ja!!

38. Recenzja: flaming_czyta , Mazurek Anna

    Zaczynając czytać tą książkę nie miałam co do niej żadnych oczekiwań. Zaciekawiła mnie ona swoim opisem jednak nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. I muszę przyznać że mile się zaskoczyłam i pochłonęłam ją w kilka dni co przy codziennym chodzeniu do szkoły jest nie lada wyzwaniem tym bardziej będąc w klasie maturalnej. Poznajemy tutaj chłopaka który podczas jednych ze swoich przejażdżek motorem natrafia na dziewczynę, która ledwo trzyma się na nogach aż w końcu traci przytomność. Wzywa on karetkę a gdy ta w szpitalu się budzi okazuje sie ze nic nie pamięta, nawet tego jak się nazywa. Policja stara się odnaleźć jej rodzinę a fakt że bohaterka ma wiele traum i wzdryga się na każdy głośniejszy dźwięk czy też dotyk wskazuje tylko że amnezja u dziewczyny bierze się nie z urazu głowy a z psychiki i niechęć pamiętania swojej przeszłości. W nocy dręczą ją koszmary które zawierają skrawki wspomnień, wywołując u niej wiele emocji. Mason postanawia pomóc dziewczynie odkryć jej przeszłość nie zdając sobie jednak sprawy jak bardzo może być to bolesne, boleśniejsze nawet od życia bez pamięci. Główna bohaterka jako że nie pamieta swojego imienia jest nazywana przez wszystkich Jane. Jest ona cudowną osobą, która wycierpiała w swoim życiu bardzo dużo jednak mimo to jest silna i nie poddaje się. Umie walczyć o swoje jak i zarazem wie kiedy należy ustąpić. Mason jest również chłopakiem z przeszłością. Jest on zagubiony i popełnia wiele błędów ucząc się na nich i robi wszystko by być lepszym człowiekiem nie tyle co dla siebie ale dla bliskich a konkretnie dla pewnej dziewczyny... Obserwowanie jego przemiany było niezwykłym doświadczeniem podobnie jak jego urocze zachowania w stosunku do Jane, która potrafiła wyciągnąć z niego wszystko co najlepsze. Cudownie obserwuje się jak relacja między nimi się rozwija i mknie do przodu. Obydwoje są dla siebie ogromnym wsparciem i oboje wycierpieli w swoim życiu bardzo dużo dzięki czemu bardzo dobrze się rozumieli. Podczas opisów ich przeszłości, które są bardzo dobrze przedstawione wiele razy chciało mi się płakać i miałam łzy w oczach. Było też jednak dużo pięknych i naprawdę uroczych momentów, które wywołały szeroki uśmiech na mojej twarzy. Jest to po prostu wspaniała książka, która bez problemu wywołała u mnie dużo sprzecznych ze sobą emocji i jestem nią po prostu zachwycona.

39. Recenzja: book_night_pl, Guzek Paulina

    Co to była za książka?! Po przeczytaniu opisu i kilku recenzji pojawiły się u mnie wysokie oczekiwania wobec tej historii. Nie przypuszczałam jednak, że zostaną one w tak dużym stopniu spełnione oraz że ta opowieść mną zawładnie! Losy osiemnastoletniego Masona i nieznajomej Blondi skrzyżowały się że sobą prawdopodobnie w najbardziej właściwym momencie dla tej dwójki. Chłopak zdecydowanie nie radzi sobie po śmierci matki.. Sądzi, iż jedynym na co zasługuje jest samotność, dlatego stale ucieka od swoich emocji i bliskich, wyrządzając sobie tym niewyobrażalną krzywdę. Dziewczyna z Pustkowie - jak mają zwyczaj nazywać naszą bohaterkę okoliczni mieszkańcy - nie pamięta niczego, co przeżyła, zanim trafiła pod opiekę funkcjonariusza policji - Prestona Galvana. Różni ich praktycznie wszystko, ale łączy niesamowita i trudna do zdecydowania więź. Nie spotkałam się do tej pory z takim pomysłem na fabułę, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, ponieważ uwielbiam nieszablonowe historie. Dodatkowym atutem tej powieści jest utrzymanie napięcia praktycznie przez cały czas trwania akcji, zatem nudy nie było. Relacje bohaterów rozwijają się w realnym tempie, a ich działania są logiczne, przez co tę powieść po prostu się przeżywa. Jedyne "ale" mam do samej końcówki - zbyt wiele wydarzyło się za szybko lub nie zadziało się wcale, przez co czułam delikatny zawód i... niedosyt? Sam styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. Poprawność językowa i stylistyka były na wysokim poziomie, co jest dla mnie ważne, ponieważ zwracam na to uwagę podczas czytania. Zdecydowanie polecam, szczególnie jeśli szukacie nietuzinkowych, trudnych i pełnych emocji opowieści.

40. Recenzja: zaczytana_zochaa , Głąb Zofia

    Dziś przychodzę do was z recezją książki która bardzo mnie zainteresowała po samej okładce. Gdy pierwszy raz zobaczyłam tą książkę uznałam że może być to coś co pokocham całym sercem i znajdą kolejną historię która stanie się moim domem. Znaczy tanie wzięłam się od razu I muszę przyznać że z początku miałam lekkie problemy żeby się wkręcić w całą fabułę. Jednak nie poddawałam się i próbowałam dalej. Zaraz po tym jak, cała akcja zaczęła się rozkręcać ja także zaczęłam bardziej rozumieć całą historię i dochodziłam w końcu do momentu gdzie naprawdę byłam zainteresowana zdarzeniami które nastąpią dalej. Cała fabuła książki po jednym małym zwątpieniu okazała się być naprawdę trafna. Historia trzymała cały czas mnie w napięciu i byłam ciekawa co będzie dalej, małym minusem było to że czułam że akcja a bardziej sytuacja głównej bohaterki była za mało rozwinięta. Wolałabym gdyby dane sceny były opisane bardziej i i byłaby zwrócona na nie większa uwaga. Były także momenty, gdzie główny bohater bardzo mnie irytował. Z jednej strony rozumiałam rozumiałam jego zachowanie ale po chwili kiedy robił zupełnie coś innego czułam się jakby bohater zmienił się w zupełnie inną osobę. Jeśli chodzi o styl pisania autorki jest on bardzo czytelny, mimo że autorka porusza tutaj bardzo poważne tematy całość czyta się naprawdę szybko i zrozumiale. Nie odczuwałam, aby w książce było jakoś bardzo dużo niepotrzebnych opisów, co wyszło tutaj także na Plus.

41. Recenzja: zaczytane.serce, Głaczyńska Paulina

    "Nasze obietnice" - Sylwia Kubala ⭐️⭐️⭐️/ 5 ➡️Mamy tu Masona - chłopaka z problemami, który zdecydowanie nie cieszy się dobrą opinią w swoim otoczeniu. Imprezy, bójki, motocykle. Mason przypadkowo znajduje ranną dziewczynę na poboczu drogi, która cierpi na amnezję. Sytuacja wygląda poważnie, dziewczyna niczego nie pamięta, a on... cóż, w oczach innych od razu staje się głównym podejrzanym, bo przecież to Mason - zawsze ma kłopoty. ➡️Dziewczyna, której imienia początkowo nawet nie znamy, nie tylko nie ma pojęcia, jak znalazła się w takiej sytuacji, ale też nikt jej nie szuka. Razem z Masonem próbujemy rozwikłać zagadkę jej przeszłości, a jednocześnie obserwujemy rozwijającą się między nimi relację. I tu muszę przyznać - ten wątek romantyczny to coś, co mogłoby być trochę szybciej rozwinięte, bo jak na tak intensywną historię, to napięcie między nimi buduje się baaaardzo wolno. ➡️Mason to nie tylko „zły chłopak”, ale też ktoś, kto zmaga się z ogromnym bólem po stracie matki. Jego zachowania, choć czasem irytujące, są w pełni zrozumiałe, a jego walka z samym sobą to jeden z ciekawszych wątków w książce. Z kolei główna bohaterka - wydaje się trochę „nijaka”. Nie powiem, że była to postać, z którą od razu się związałam, ale na pewno jej rozwój był ciekawy do śledzenia. ➡️Z początku nie wiemy, kim jest dziewczyna, co się stało, a autorka zręcznie podrzuca nam małe wskazówki i „okruszki”, które prowadzą do finału. A kiedy dochodzimy do końcówki… no cóż, może nie każdemu przypadnie do gustu, ale na pewno wywołuje emocje! ➡️Żałoba, przemoc, hejt - to nie jest tylko kolejna lekka opowiastka o miłości, ale też książka, która dotyka poważniejszych tematów. ➡️To książka, która może nie powali cię na kolana od pierwszych stron, ale z pewnością wciągnie i sprawi, że będziesz chciał wiedzieć, jak się zakończy.

42. Recenzja: zaczytani.razem , Matulewicz Alicja

    „Nasze obietnice” to książka, po której nie wiedziałam, czego mam się spodziewać, a teraz jestem zachwycona! Styl pisania autorki był prześwietny, dzięki czemu szybko przepłynęłam przez tę pozycję. Z pewnością będę wyczekiwać na kolejne dzieła spod pióra Sylwii. Jeśli chodzi o bohaterów, to byli świetnie napisani i każdy miał swój unikalny charakter, dzięki czemu szybko się z nimi zżyłam. Mason w szczególności zdobył moje serce. Jego zachowanie w stosunku do osób, na których mu zależało, było przesłodkie. Nawet gdy już rozwijała się jego relacja z tajemniczą dziewczyną, to nie zapominał o swoim najlepszym przyjacielu, ciągle o niego dbał i mu pomagał. Wątek utraty wspomnień strasznie przypadł mi do gustu. Dzięki niemu nie był to zwykły romans, a historia pełna tajemnic i mroku. Ciągle coś się działo, więc nie było momentu, w którym bym się nudziła. Niektóre zachowania bohaterów były dość głupie, lecz właśnie to sprawiło, że nie brakowało także tych śmiesznych chwil. Jak widzicie, ja jestem zakochana w tej powieści i polecam wam ją z całego serca.

43. Recenzja: zaczytana_julcia, Szeremeta Julia

    „nasze obietnice” to druga wydana książka sylwii kubali i muszę przyznać, że mojego pierwszego spotkania z jej twórczością nie wspominam za dobrze, jednak opis „naszych obietnic” wydał mi się na tyle ciekawy i fajny, że postanowiłam dać jej drugą szansę. i jak się okazało było warto. „nasze obietnice” opowiadają historię masona, który jest zbuntowanym chłopakiem, i „blondi” którą mason znalazł na poboczu drogi. „blondi” (tak nazywa ją mason) niczego nie pamięta - nie wie jak się nazywa, kim jest, co ją spotkało. i tak zaczyna się ich historia. książkę w większości poznajemy z perspektywy masona (rozdziały naszej głównej bohaterki też są, ale jest ich duuużo mniej) i niestety, ale dla mnie jest to największym minusem tej książki, bo ja po prostu nie lubię masona. dopiero za połowa zdążyłam go w miarę polubić, ale pierwszego wrażenia nie da się tak szybko wymazać :/ fabuła przede wszystkim opiera się na odkryciu prawdy o tym, kim jest nasza główna bohaterka i przez co przeszła, oraz na więzi, która zaczyna rodzić się między masonem i „blondi” (ona jest akurat najlepszą częścią tej książki - jest taka piękna i delikatna). w „naszych obietnicach” widać OGROMNY progres pisarski jaki przeszło pióro sylwii i zdecydowanie sięgnę po jej kolejne książki. 4/5⭐

44. Recenzja: naylaczyta, Muszyńska Natalia

    Naszs obietnice" to historia o Masonie i dziewczynie, której imie jest nieznane... ale do czasu! Podczas jednej z przejażdżek Masona na motorze spotyka on dziewczynę na uboczu. Odrazu zawiadamia służby i jako iż ma wyrobioną reputację, która jest niezbyt fajna więc.. trafia na komisariat. Na przesłuchaniu na szczęście nic mu nie narzucono. Któregoś dnia chłopak odwiedza dziewczynę w szpitalu gdzie okazuje się, że blondynka kompletnie nic nie pamięta. Ojczym Masona, który jest policjantem decyduje się przygarnąć dziewczynę pod swój dach co z początku nie podoba się bohaterowi. Każdy dzień był dla dziewczyny katorgą, nawiedzały ją liczne koszmary i musiała zmierzać się z szarą rzeczywistością. Warto zwrócić uwagę, na dobrze wykreowanych bohaterów! Styl pisania autorki jest super. Książkę czytało mi się bardzo płynnie, co pomogło mi przezwyciężyć mój książkowy zastój. Książkę przeczytałam w kilka dni, pochłaniając kartkę za kartką aby dowiedzieć się więcej i więcej aż skończyłam czytać. "Nasze Obietnice" to naprawdę świetna książka i jest warta przeczytania. Autorka miała naprawdę cudowny pomysł na fabułę! "- 𝑱𝒆𝒔𝒕𝒆𝒎 𝒕𝒖𝒕𝒂𝒋. 𝑰 𝒃ę𝒅ę 𝒋𝒖ż 𝒛𝒂𝒘𝒔𝒛𝒆. 𝑶𝒃𝒊𝒆𝒄𝒖𝒋ę. "🥹

45. Recenzja: zaczytana__liv, Popczyńska Oliwia

    Historia, która 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐩𝐨𝐳𝐲𝐭𝐲𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐬𝐤𝐨𝐜𝐳𝐲ł𝐚. Styl pisania Sylwii jest niezwykle 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐞𝐦𝐧𝐲 i sprawił, że książkę przeczytałam 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐬𝐳𝐲𝐛𝐤𝐨! Na pewno 𝐬𝐢𝐞̨𝐠𝐧𝐞̨ 𝐩𝐨 𝐤𝐨𝐥𝐞𝐣𝐧𝐞 i chętnie zapoznam się z jej debiutem, który od dawna czeka na mojej półce. 🥰 𝐌𝐚𝐬𝐨𝐧 nie ma najlepszej reputacji, co sprawia, że gdy znajduje 𝐫𝐚𝐧𝐧𝐚̨ 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐰𝐜𝐳𝐲𝐧𝐞̨ na poboczu drogi, ludzie nie chcą uwierzyć, że to nie on ją skrzywdził. Jest 𝐬𝐤𝐨𝐦𝐩𝐥𝐢𝐤𝐨𝐰𝐚𝐧𝐚̨ i 𝐭𝐫𝐮𝐝𝐧𝐚̨ 𝐨𝐬𝐨𝐛𝐚̨, ale nie jest zły, jak jego ojciec. Problem pojawia się w momencie, gdy okazuje się, że dziewczyna 𝐳𝐮𝐩𝐞ł𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐢𝐜 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐚𝐦𝐢𝐞̨𝐭𝐚. Nie wie, kim jest i jak znalazła się w tym miejscu. Chłopak postanawia zrobić wszystko, żeby 𝐩𝐨𝐦𝐨́𝐜 𝐧𝐚𝐬𝐭𝐨𝐥𝐚𝐭𝐜𝐞 𝐨𝐝𝐤𝐫𝐲𝐜́ 𝐣𝐞𝐣 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳ł𝐨𝐬́𝐜́. Nie wiedzą jednak, że prawda może być boleśniejsza od życia bez pamięci. 🫣 𝐉𝐚𝐧𝐞 - bo tak nazwano główną bohaterkę, gdy nie pamiętała, kim jest - to dziewczyna 𝐬𝐤𝐫𝐳𝐲𝐰𝐝𝐳𝐨𝐧𝐚, 𝐩𝐞ł𝐧𝐚 𝐬𝐭𝐫𝐚𝐜𝐡𝐮. Nawiedzają ją 𝐤𝐨𝐬𝐳𝐦𝐚𝐫𝐲, które stale wywołują w niej nieprzyjemne emocje i dodają 𝐬𝐤𝐫𝐚𝐰𝐤𝐢 𝐰𝐬𝐩𝐨𝐦𝐧𝐢𝐞𝐧́ do jej umysłu. Czytanie o tym sprawiało, że ciągle chciało mi się 𝐩ł𝐚𝐤𝐚𝐜́ i zabrać od niej cały ten ból. 𝐍𝐢𝐤𝐭 𝐧𝐚 𝐭𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐬ł𝐮𝐳̇𝐲ł, a na pewno nie taka urocza istotka jak Jane. 😓 𝐌𝐚𝐬𝐨𝐧 to postać, której ofiarowałabym całe dobro tego świata. To 𝐳𝐚𝐠𝐮𝐛𝐢𝐨𝐧𝐲 𝐜𝐡ł𝐨𝐩𝐚𝐤, który popełnia błędy - jak każdy człowiek - ale stara się wyciągać z nich wnioski i być 𝐥𝐞𝐩𝐬𝐳𝐲 𝐝𝐥𝐚 𝐬𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 𝐨𝐫𝐚𝐳 𝐬𝐰𝐨𝐢𝐜𝐡 𝐛𝐥𝐢𝐬𝐤𝐢𝐜𝐡. Pięknie patrzyło się na jego 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐦𝐢𝐚𝐧𝐞̨ oraz 𝐮𝐫𝐨𝐜𝐳𝐞 𝐳𝐚𝐜𝐡𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐚 i oddawanie całego siebie Jane. Była jego słodką słabością, która 𝐰𝐲𝐜𝐢𝐚̨𝐠𝐧𝐞̨ł𝐚 𝐳 𝐧𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨, 𝐜𝐨 𝐧𝐚𝐣𝐥𝐞𝐩𝐬𝐳𝐞. ❤🩹 Kocham ich duet, który był dla siebie 𝐬́𝐰𝐢𝐞𝐭𝐧𝐲𝐦 𝐰𝐬𝐩𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞𝐦. Obydwoje wycierpieli niesamowicie dużo, a przez swoje traumy 𝐝𝐨𝐬𝐤𝐨𝐧𝐚𝐥𝐞 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐫𝐨𝐳𝐮𝐦𝐢𝐞𝐥𝐢. Mason bronił Jane, jak 𝐧𝐚𝐣𝐩𝐢𝐞̨𝐤𝐧𝐢𝐞𝐣𝐬𝐳𝐲 𝐤𝐰𝐢𝐚𝐭 𝐧𝐚 𝐬́𝐰𝐢𝐞𝐜𝐢𝐞, a ona chciała mu dać to samo, a nawet więcej. Moje dwa ukochane promyczki. 🩷☀ Była to wspaniała książka, która wywołała we mnie 𝐦𝐧𝐨́𝐬𝐭𝐰𝐨 𝐫𝐨́𝐳̇𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐞𝐦𝐨𝐜𝐣𝐢. Z całego serca wam ją polecam i mam nadzieję, że poczujecie to samo, co ja! 💜

46. Recenzja: itsangeleo_book, Winter Zuzanna

    Ocena: 4,5/5 ⭐ Mason nie cieszy się zaufaniem otoczenia. Chłopak ma trudny charakter, dużo imprezuje, lubi szybko jedzenie na motocyklu, a swojego ojczyma doprowadza swoim zachowaniem do stanu przedzawałowego. Gdy pewnego dnia na poboczu znajduje ranną dziewczynę, bliskim trudno jest uwierzyć w to, że to nie Mason jej zrobił krzywdę. Ranna nie może mu pomóc, ponieważ straciła pamięć. Nie pamięta jak znalazła się za miastem, pobita i nieprzytomna. Nie pamięta nawet tego jak się nazywa. Mason obiecuję sobie, że zrobi wszystko, aby pomóc dziewczynie. Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Nie jest to zwykła historia o miłości nastolatków. Nie chce zdradza Wam jak tajemnicza dziewczyna ma naprawdę na imię, więc będę nazywać ją imieniem przyznanym przez innych na początku - Jane. Denerwowało mnie to, że każdy miał „problem” do Masona i nikt w niego nie wierzył. Chłopak był dobry, ale zagubiony. Właśnie przez innych odsuwał od siebie Jane, bo każdy mu mówił, że jest zły. Sytuacja Jane była ciekawa i straszna. Nie zdradzę Wam kto za tym stał, ale mnie to rozwaliło. To jak i powód strategii dziewczyny. Była to chora i tragiczna sytuacja. Historia jest inna niż wszystkie i jestem ciekawa czy będzie kolejna część. Warto zapoznać się z tą pozycją, ale nie jest ona dla każdego. Porusza takie tematy jak porwanie i znęcanie się psychiczne jak i fizyczne nad drugą osobą. Książka jest zdecydowanie powyżej mojej średniej (czyli powyżej 4⭐) Bardzo polecam 💞

47. Recenzja: zyjac_wersami , Kuzanowska Malwina

    Szczerze mówiąc, nie miałam żadnych szczególnych oczekiwań wobec tej książki. Przyznaję, że do jej przeczytania skłoniła mnie przede wszystkim okładka, która jest po prostu przepiękna. Sięgnęłam po tę książkę z otwartym umysłem i pozytywnym nastawieniem. Nie spodziewałam się jednak, że ten tytuł aż tak skradnie moje serce. Zacznę od zagadki kryminalnej, na której opiera się cała fabuła. Otóż nasz główny bohater, podczas jednej z przejażdżek motocyklem, dostrzega na odludziu, na zupełnie pustej ulicy, dziewczynę. Na jego oczach traci ona przytomność. Chłopak postanawia jej pomóc i wzywa pomoc. Kiedy dziewczyna budzi się w szpitalu, niczego nie pamięta. I tu zaczynają się schody. Muszę przyznać, że bardzo spodobał mi się zamysł na fabułę tej książki. Autorka opisała wszystko bardzo realistycznie. Nie potrafiłam odgadnąć, co tak naprawdę się wydarzyło, a to jest duży plus. Książka była nieprzewidywalna. Podczas czytania towarzyszyła mi ogromna ciekawość i, w pewnym sensie, strach — strach przed tym, jaki będzie finał tej intrygującej historii. Polubiłam się z wykreowanymi przez Sylwię bohaterami. Każda dobra postać skradła moje serce, a każdy czarny charakter znienawidziłam — czyli było tak, jak być powinno. Jeśli chodzi o tajemniczą dziewczynę, to początkowo trudno było mi się przyzwyczaić do tego, że właściwie nic o niej nie wiemy. Ale z czasem "Blondi" zyskała swój charakter i poznała nowe osoby, które przyczyniły się do wykreowania jej "nowej osobowości". Muszę przyznać, że momentami nie rozumiałam zachowań tej dziewczyny. Było to zaledwie kilka razy w całej książce, ale postanowiłam, że warto o tym wspomnieć. Rozumiem, że dziewczyna wiele przeżyła, ale niektóre z jej zachowań były aż nadto. Mimo wszystko bardzo się z nią polubiłam i jestem pewna, że zostanie ze mną na dłużej. Mason — chłopak, którego inni widzą jako bezdusznego i najgorszego — okazał się osobą o wielkim sercu. Bohater, mimo młodego wieku, przeżył wiele. Dręczyły go demony przeszłości, z którymi nieustannie walczył. Główna bohaterka zmieniła go. Sprawiła, że stał się zupełnie inną, lepszą osobą. Otworzył się na innych, pokochał i wybaczył sobie. Spośród wszystkich wykreowanych przez Sylwię postaci to właśnie Mason zaintrygował mnie najbardziej. Styl autorki jest lekki i przyjemny. Jeśli dobrze pamiętam, przeczytałam tę książkę w jeden weekend. Nie mogłam się oderwać od lektury, bo ciągle działo się coś, co nie pozwalało mi odłożyć jej na półkę. Czytając, zapomniałam, że to tylko książka — zatraciłam się w tym cudownym, pełnym obietnic świecie. A jeśli już mowa o obietnicach... Uwielbiam, kiedy tytuły książek nawiązują do ich treści. W przypadku książki Sylwii Kubali tak właśnie było, co jest dla mnie ogromnym plusem! Emocje... Odrobinę mi ich brakowało. Zapewne gdyby ta książka wywołała u mnie więcej emocji, moja końcowa ocena byłaby nieco wyższa. Podsumowując, z całego serca zachęcam was do sięgnięcia po "Nasze Obietnice". Spędziłam przy tej książce świetnie czas. Jest ona inna niż typowe powieści, przez co wyjątkowa. Na pewno długo nie zapomnę o historii Masona i tajemniczej dziewczyny. Mam nadzieję, że ten tytuł skradnie wasze serce tak samo mocno, jak skradł moje.

48. Recenzja: @ksiazka_z_herbatka, Wieczorek Hanna

    Nasze Obietnice - Sylwia Kubala Ocena : 4 / ★★★★★ Wydawnictwo: BeYA 🪽 | ilość stron : 281 Dziewczyna która nie ma wspomnień i chłopak który chętnie uwolniłby się od własnych. Gdy pewnego dnia Mason na poboczu drogi znajduje ranną dziewczynę bliskim trudno jest uwierzyć że to nie on spowodował jej obrażenia. Dziewczyna nie wie nawet jak się nazywa oraz jak znalazła się sama że miastem nieprzytomna. Ten opis tak bardzo zachęcił mnie do przeczytania tej pozycji 🤩 Nie zawiodłam się! Styl pisania autorki był prześwietny ! Pomysł na fabułę nie zmarnowany, więc to mi się podobało 🫡 Wszystkie postacie świetnie wykreowane a styl pisania lekki I przyjemny. Przewracałam kartkę za kartką, stronę za stroną, rozdział za rozdziałem i w jeden dzień przeczytałam tą historię która zmieniła moj pogląd na świat nas otaczający. Główna bohaterka o niewiadomym ( do czasu ) imieniu była bardzo spokojna, a robiła się zła gdy ktoś ją wkurzał. Miała naprawdę delikatny charakter i to mi się w tym podobało. Mason miał... trudny charakter, dużo imprezuje, lubi się rozpędzać na motocyklu do szalonych prędkości. Te połączenie. Delikatna dziewczyna i Bad boy... Czy to nie brzmi dobrze? 🤭 Ja w tej histori zakochałam się bezpowrotnie. I Mimo tego że los stawiał tej dwójce kłody pod nogi, oni poradzili sobie z nimi 🥹 Ta historia zmieniła mój pogląd na świat, a ja zrozumiałam że bratnia duszę czasem poznaje się w mniej odpowiednim momencie ❤️‍🩹

49. Recenzja: Bookshelferka, Gawlik-Wrzeszcz Patrycja

    „Nasze obietnice” to książka z kategorii young adult, skierowana do czytelników i czytelniczek powyżej 16 roku życia, ja w wieku 29 spędziłam z tą książką wspaniały czas. To opowieść o dwojgu poranionych przez życie nastolatków powoli wkraczających w dorosłe życie. Mason jest buntowniczy, ciągle imprezuje, wdaje się w bójki i na każdym kroku wykazuje brakiem odpowiedzialności. Kiedy podczas przejażdżki motorem znajduje na ulicy młodą, poobijaną dziewczynę, jego bliscy i policja początkowo myślą, że to on ją potrącił. Dziewczyna nie wie kim jest, doznaje amnezji, a szczątki wspomnień z przeszłości wracają do niej w sennych koszmarach. Nikt nie wie co ją spotkało, a fakt, że przez długi czas nikt nie szuka dziewczyny, dodatkowo wzbudza w niej nie tylko podejrzenia, ale też rozpacz. Dziewczyna za wszelką cenę próbuje sobie przypomnieć kim jest i skąd pochodzi, uczęszcza na terapię, stara się złożyć wszystko w całość, ale czy na pewno chce pamiętać? Jakie mroczne tajemnice kryje ta historia? Bardzo podobał mi się sposób na wykreowanie bohaterów w tej książce. Główna bohaterka była niepospolita, silna i zdeterminowana, to w jaki sposób zachwycała się małymi rzeczami i wszystkimi „pierwszymi razami” było autentyczne. Mason z kolei buntownik z mocnym portretem psychologicznym w tle, to postać, którą miała drugie dno, dobre i złe strony, ale również autentyczność. Przez cały czas podczas czytania myślałam o rzadko ostatnio spotykanej wieloaspektowej autentyczności, która w tej książce występuje. Autentyczni byli nie tylko bohaterowie, ale też ich relacja, bliscy i środowisko,w którym żyli. „Nasze obietnice” to powieść, która porusza wiele trudnych tematów od żałoby po pozbawienie wolności, przemoc, hejt. Jest to również opowieść o przyjaźni, zakochaniu i rodzicielskiej miłości. 

50. Recenzja: vera_czyta , Biegas Weronika

    To była moja pierwsza styczność z tą autorką, jednak wiem, że nie jedyna. 𝐍𝐚𝐬𝐳𝐞 𝐎𝐛𝐢𝐞𝐭𝐧𝐢𝐜𝐞 to naprawdę dobra książka. Czytając ją, spędziłam czas naprawdę przyjemnie. Sama fabuła książki i jej przebieg był… matko tak cudownie zaplanowany. Idealnie rozegrana zwykła akcja z tajemnicami, które odkrywamy. W książce poznajemy dziewczynę, która wydostała się… właśnie skąd? Na początku nie wiemy, a jej utrata pamięci nie ułatwia pracy policji. W dodatku Manson, który zamknął się w sobie. Znajduję ją i postanawia się dowiedzieć, o co chodzi. Przez całą fabułę płynęłam i zakochiwałam się nieodwracalnie. To, jak autorka poprowadziła akcję i relacje między bohaterami. To jakie tajemnice tam schowała... Wow. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Uwielbiam i wiem, że chętnie do niej wrócę. Jednak mam jeden typ zakończenia, jakiego nie lubię i wiem, że nigdy się do niego nie przekonam i tutaj właśnie takie jest. Co prawda nie tyle, ile samo zakończenie, ale końcówka. Myślę, że ci, co czytali to wiedzą, o co mi chodzi. Manson to mężczyzna, a właściwie jeszcze chłopak, który ma wiele do przepracowania. Jednak skupia się na imprezach czy bójkach, aby poczuć się lepiej w pustce, którą czuje po starcie matki. Nie chce się zmieniać, bo jest przekonany, że jest jak ON. Jego ojciec, który sporządził wiele zła. My w książce poznajemy jego obie twarze, jak i myśli. Przysięgam, że ja ubóstwiam jego postać! Za to dziewczyna, której imienia nie podam, ze względu, że to byłby spoiler. Także polubiłam jej perspektywę, a jej historia niejednokrotnie łapała mnie za serce. Co prawda ona, jak i my odkrywamy ją po trochu. W wyniku traumy i jej stanu doświadcza amnezji, jednak wspomnienia nawiedzają ją w koszmarach. Mimo to uważam, że Ona jest niesamowicie silną postacią. Jestem także fanką relacji między Mansonem a tą dziewczyną. Owszem, jest ona niepewna, tym bardziej że chłopak sam gubi się w swoich uczuciach, przez co rani ją. Jednak to, jakim wsparciem w pewnych momentach są dla siebie… przepadłam dla tej dwójki.

51. Recenzja: Tiktok, Zielińska Magdalena

    Hejka!❤️ „Nasze obietnice” to historia pełna mroku, tajemnic i złamanego serca. Byłam bardzo zaciekawiona już po samym opisie! I sam prolog również jest bardzo intrygujący. „— Pomocy... - zdążyłam wyszeptać, zanim padłam po raz kolejny na ziemię. Dostrzegłam tylko ciężkie czarne buty. Potem pochłonęła mnie ciemność.” Zaczynając od początku, przybliżę wam trochę fabułę. Mamy tutaj: Dziewczynę nieprzytomną, wyglądającą na wykorzystaną, z brakiem pamięci On znalazł ją na poboczu drogi, a to, że nie ma za dobrej reputacji, ludzie chcieli go za to obwinić. „Dziewczyna, która nie ma wspomnień i chłopak, który chętnie się uwolniłby od własnych” Mason jest temperamentny i daje się podnosić emocjom. Dlatego też zawsze ląduje w bójce z kimś. Czasem to było strasznie przewidywalne, bo on ciągle tylko chciał się bić. Zamiast przemilczeć i odejść. Ona jest spokojna i zagubiona. Z koszmarami. I sama nie jest niczego pewna. Cieszę, że trafiła na taką rodzinę, która się nią zajęła i traktowała bardzo dobrze. Zasługuje na to! Mamy tutaj też zwrot akcji, który jednak przewidziałam. Fabuła mi się bardzo podobała. I płynęłam przez nią bardzo szybko! Uwielbiam to, że Mason zajął się nią i nie zostawił na pastę losu. To było takie urocze!🤍 (Książka zawiera trudne tematy takie jak: żałoba, agresja, substancje odurzające).