Mały, brudny sekret. Zakazane pragnienia #1

Recenzje książki: Mały, brudny sekret. Zakazane pragnienia #1 (42)

1. Recenzja: a_tomczakk, Agata Tomczak

   Tą książkę Przeczytałam już dawno i dość szybko, jednak raczej nie sięgnę po kolejny tom. Owszem, treść momentami mocno wciąga czytelnika, ale nie dzieje się w niej nic nadzwyczajnego, trochę naciągana. Rzekłabym ani zła ani dobra 🤪 Historia ciekawa, ma potencjał. Czy ktoś z Was już ją czytał? A może kolejny tom również za Wami ? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami. To moja pierwsza książka tej autorki, ale nie ostatnia, na pewno sięgnę po inne aby się przekonać czy warto 😊

2. Recenzja: ZaBOOKowana.blog, Gireń Wioleta

   Emma to piękna, aczkolwiek prowadząca zwykłe życie młoda kobieta. Codziennie rano idzie na kawę do tej samej kawiarni. Ale nie chodzi tam bez powodu. Do tego samego miejsca przychodzi mężczyzna jej marzeń. Czy codzienne, pozornie przypadkowe spotkania mogą być początkiem czegoś wielkiego? Powiem szczerze, że to było dziwne, a nawet bardzo. W książce nie latają smoki, główni bohaterowie nie stają na głowie, ale to była dość specyficzna lektura. Może to być spowodowane chociażby ciągłymi półsłówkami, którymi raczy nas autorka. Nie wyjaśnia nic, dodaje tylko kolejne wątki, a na ich rozwiązanie musimy czekać do wydania kolejnych części. Inna rzecz to właśnie bohaterowie. Z jednej strony typowy romans, może trochę bardziej mroczny niż inne. Ryan stworzyła mocne, silnie zarysowane postaci, które trochę przytłaczają fabułę. Momentami nie wiadomo na czym się bardziej skupiać, na ich przemyśleniach, czy samej akcji. Niemniej lektura jest z pewnością dobrą odskocznią jeżeli w romansach lubi się atmosferę niepokoju i niepewności. Podobało mi się również przedstawienie innego punktu widzenia na wiele spraw, które dalej w naszej kulturze są „haniebne”. Myślę, że na swój sposób książka robi duży krok w przód w wielu ważnych tematach. Myślę, że mogę polecić, ale raczej jako lekturę dla tych bardziej wymagających. Dla tych, którzy wolą lekkie i słodki historie może być ona zbyt ciężka.

3. Recenzja: ksiazka_pachnie_kawa, Jaroszewska Martyna

   „Mały, brudny sekret” autorstwa Kendall Ryan, to pierwszy tom cyklu „Zakazane pragnienia". Jest to historia Emmy Bell, ślicznej ciemnowłosej dziewczyny, która wiedzie spokojne życie bibliotekarki. Powoli dochodzi do siebie po traumatycznych przeżyciach, jakie zafundował jej były partner, Nathan — damski bokser i psychiczny kat. Udało jej się uwolnić od niego i rozpocząć nowe życie. Od jakiegoś czasu Emma spotyka w kawiarni przystojnego mężczyznę. Zaczyna coraz częściej wpadać do kawiarni po herbatę tylko po to, aby choć przez chwilę popatrzeć na obiekt swoich westchnień. To Gavin Kingsley — obrzydliwie bogaty multimilioner. Emma postanawia go osobiście poznać i zgłasza się na rozmowę kwalifikacyjną do jego firmy „Zakazane pragnienia". Czy drogi tych dwojga w końcu się skrzyżują? Którego z braci Kingsley wybierze Emma? Jaki brudny sekret ukrywa Gavin? Tego wszystkiego musicie dowiedzieć się sami. Z piórem Kendall Ryan spotkałam się po raz pierwszy. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej historii. Ostatecznie to zapoznania się z tą lekturą skusił mnie opis. Spodziewałam się rasowego erotyku, w którym na każdej stronie opisane są sceny erotyczne. Jednak w tej historii, tych scen jest bardzo mało. Jest to bardziej romans niż erotyk. Może nie jest to powieść górnolotna, z przekazem czy też z jakimś przesłaniem. Ta książka to świetny reset po ciężkim dniu. Lektura nie jest gruba, bo ma zaledwie 240 stron. Czytało mi się ją dość szybko, a styl autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze, przez co nie męczyłam się czytając tę historię. Mamy tutaj narrację trzecioosobową, napisaną z punktu widzenia trzech różnych osób. Sceny zbliżeń nie są wulgarne. Jedyne co mi się nie podobało to stosunek Gavina do Emmy. Czasami zachowywał się wobec niej jak prawdziwy dupek, a te zwroty do niej to przemilczę. Myślę, że autorka chciała przez to pokazać, że Gavin jest typowym dominantem i samcem alfa. Zakończenie mnie zaintrygowało i zasiało ziarnko wątpliwości, dlatego też bardzo chętnie sięgnę po drugą część tej serii. Jeśli szukacie czegoś do przeczytania na jeden wieczór, to ta historia idealnie pasuje. Z czystym sumieniem mogę wam ją polecić.

4. Recenzja: Kasia Abdullah, ABDULLAH KATARZYNA

   “Byliśmy zupełnie różni, ale niewątpliwie znajdowaliśmy się na kursie kolizyjnym, w którego centrum znajdowała się Emma Bell. I coś mi podpowiadało, że któryś z nas już wkrótce pogrąży się w świecie bólu.” “Mały brudny sekret” to pierwszy tom z cyklu Zakazane Pragnienia. Jest to lektura króciutka, bo zawiera raptem 238 stron. W tej książce poznajemy losy bibliotekarki Emmy, która od jakiegoś czasu spotyka w kawiarni pewnego faceta, który od kilku miesięcy ją bardzo intryguje. Pewnego dnia ów tajemniczy facet zostawia wizytówkę, dzięki której Emma odkrywa, kim on jest. Gavin Kingsley to jeden z właścicieli Zakazanego Pragnienia — klubu, który wynajmuje panie do towarzystwa. Gdy Emma tam się wybiera, nie spodziewała się, że Gavin i jego brat Cooper złożą jej pewną propozycję. Czy Emma się zgodzi? Który z braci zawładnie jej sercem? Tę historię czytało mi się dosyć szybko. Nie jest to książka górnych lotów, z której można coś wynieść, jednak bardzo miły odmóżdżacz po ciężkim dniu pracy, gdy chcemy się zrelaksować. Gdy na samym początku zagłębiałam się w tę lekturę, nie wiedziałam, czego się spodziewać. Jedna kobieta i dwóch mężczyzn. Jeden z nich był słodki, a drugi gburowaty i arogancki. My kobiety chyba już tak mamy, że ciągnie nas do tych chamskich typków, aczkolwiek z drugiej strony szukamy mężczyzny, który jest kochający i przy którym czujemy się bezpiecznie. Cooper i Gavin są rodziną, ale mają całkiem różną osobowość. Mają jeszcze starszego brata, ale wydaje mi się, że Quinn też jest z tych milszych. W sumie za Gavina zachowaniem kryje się pewne przeżycie, które odbiło się w jakiś sposób na nim i jego charakterze. Wiele razy mnie drażnił, ale też go rozumiałam. Jestem ciekawa, co wydarzy się w drugiej części, bo końcówka była bardzo zaskakująca. Ogólnie podobała mi się kreacja bohaterów, bo każdy z nich był inny. Mamy w tej książce trzy punkty widzenia, czyli Emmy, Gavina oraz Coopera. Zazwyczaj nie lubię, gdy w opowieściach jest więcej niż właśnie narracja wieloosobowa, ale w tej pozycji mi to nie przeszkadzało. Nawet mi się to podobało, bo w taki sposób autorka przybliżyła nam cechy głównych postaci, ich zachowania oraz myśli. Znajdują się tu sceny zbliżeń, ale nie są jakieś wulgarne. Styl autorki też jest dosyć przyjemny i nie męczyłam się z przeczytaniem tej opowieści. Myślę, że śmiało mogę polecić Wam tę historię. Jeśli szukacie czegoś na jeden, góra dwa wieczory to spokojnie możecie sięgać po tę książkę. Ja spędziłam z nią miłe wieczory i wyczekuję drugiej części, którą mam nadzieję, że dostanę w swoje rączki szybciutko.

5. Recenzja: Dobrerecenzje.pl, Lis Patrycja

   „Mały, brudny sekret” to historia pewnej kobiety, która powoli odkrywa w sobie dawno już utraconą kobiecość. Chociaż o tym nie wie, to jest ona bardzo zmysłowa, piękna, a przede wszystkim szalenie inteligenta. Dlatego na jej drodze staje dwóch specyficznych mężczyzn, którzy ujawniają w niej na nowo kobietę z krwi i kości. Emma dzięki swojej pracy, która daje jej poczucie bezpieczeństwa, traumatyczną przeszłość dawno już zamknęła na klucz w swoim sercu. Zawód bibliotekarki to nie tylko nudne układanie książek na półkach, stało się to także po części, ponieważ Emma kocha książki. Nie bez powodu co wieczór relaksuje się w swoim pokoju przy tomiku wierszy. Z natury kobieta ta jest dość nieśmiałą osobą, dopełnia to także traumatyczne przeżycia z przeszłości, dlatego, kiedy idzie do kafejki boi się cokolwiek powiedzieć, lub z wielkim wysiłkiem duka zamówienie. Pewnego razu stojąc w kolejce po ulubioną kawę Emma widzi przed sobą niezwykle przystojnego mężczyznę. Jego nienaganny wygląd wskazuje na to, iż człowiek ten pełni bardzo ważną funkcję w pracy, wyraz twarzy natomiast skrywany pod osłoną czarnych jak noc, markowych okularów powoduje ciarki na plecach kobiety. W nieznajomym jest coś tak magnetycznego, że Emma z każdą chwilą stara się przybliżyć do niego, nie zwracając uwagi nawet na jego mowę ciała, które każdą najmniejszą cząstką mówi, że jest to niezwykle świadomy, a co za tym idzie niebezpieczny mężczyzna. Kiedy w końcu Emma zbiera się na odwagę i ma zamiar zaczepić go, mężczyzna nagle odchodzi ze swoją kawą. Wabiona jego wzrokiem zauważa, że zostawił na blacie swoją wizytówkę. Czytając to jako oznakę zainteresowania, Emma szybko zabiera papierowy kartonik i stara się dowiedzieć kim jest ten intrygujący człowiek. Wystarczyło tylko wpisać jego nazwisko do wyszukiwarki i już wiadomo z kim ma się do czynienia, biorąc pod uwagę także fakt, iż mężczyzna ten prowadzi bardzo specyficzną firmę. „Mały, brudny sekret” to wbrew pozorom bardzo krótka historia, aczkolwiek napisana dość intrygująco. Na przestrzeni całej fabuły czytelnik razem z główną bohaterką odkrywa jej kobiecość. Świadomość swojego ciała to bardzo istotna część dla każdego z osobna. Od początku Emma kreowana jest na zastraszoną szarą myszkę, która nie zauważa zainteresowania większości z mężczyzn. Dopiero spotkanie nieznajomego w kafejce wzbudza w niej od dawna uśpioną pewność siebie. Kobieta stara się wychodzić ze swojej strefy komfortu do momentu, aż jej poczucie samej siebie staje się niebezpieczne dla mężczyzn. To najistotniejszy fakt, który pełni główną rolę w książce, oczywiście zaraz obok romansu, na który warto zwrócić uwagę. Polecamy: Dobre Recenzje

6. Recenzja: love_ksiazkowe, Gustaw-Wójtowicz Aleksandra

   Lubicie poznawać nowych autorów? Ja bardzo! Takim właśnie autorem, którego wcześniej nie znałam jest @kendallryan1. Emma to młoda bibliotekarka, zafascynowana mężczyzną, którego codziennie spotyka w kawiarni. Mężczyzna ten nie wykazuje zainteresowania kobietą, wręcz wydaje się, że jej nie zauważa. Emma nie robi pierwszego kroku, podziwia mężczyznę z daleka. Pewnego dnia Gavin, bo tak na imię ma tajemniczy mężczyzna, wrzuca do słoiczka z napiwkami swoją wizytówkę, która później trafia w ręce kobiety. Emma zostaje wyciągnięta w świat braci, którzy prowadzą agencję towarzyską. Dziewczyna ma towarzyszyć zarówno Gavinowi jak i Cooperowi w różnych wydarzeniach. Oboje są zafascynowani kobietą, a kogo wybierze ona? Opisana historia jest całkiem fajna, ale bez rewelacji. Co prawda czyta się ją dosyć szybko, ale brakuje rozwinięcia niektórych kwestii. Postać Gavina jest irytująca, miałam ochotę go udusić, ciągle bawił się Emmą, która swoją drogą jest strasznie naiwna i nie widzi pewnych kwestii. Moje serce skradł Cooper, cudowny facet, pomocny i niezwykle kochany. Zakończenie nijakie, niestety nie zachęca do sięgnięcia po kolejną część, bo już wiadomo, że Emma pomimo odkrycia tajemnicy ukochanego, wybaczy mu, jak zawsze 🤪 dla mnie 5 ⭐

7. Recenzja: Kobieta_inspiruje, Poneta Dorota

   Moja opinia: Główna bohaterka ma na imię Emma. Na co dzień jest miłą, sympatyczną, nikomu nie wadzącą kobietą. Żyje spokojnie i po kawałku składa swoje złamane serce po tym, jak zakończył się jej związek z Nathanem. Niestety do łatwych to on nie należał i wykańczał ją psychicznie. Teraz nie chce już do tego wracać, chce rozwijać swoje pasje, chce skupić się na sobie i na swojej pracy. Nie ma ochoty na żadne relacje z mężczyznami. Życie jednak pisze różne scenariusze, a dla Panny Bell, zaplanowano spotkanie z Gavinem. Cholernie przystojnym, aroganckim, mrocznym mężczyzną, który ma dla niej propozycje nie do odrzucenia. Kim jest Gavin? Właścicielem portalu randkowego, ale nie takiego klasycznego... Jak możecie się domyśleć z mężczyzną wiąże się dość niepokojąca historia, którą niestety będzie miała okazję poznać Emma. Oczywiście w tej historii nie może zabraknąć również drugiego z braci, zupełnego przeciwieństwa Pana G. Cooper jest uroczy, sympatyczny, potrafi zadbać o kobietę. Ale czy napewno? Czy bohaterowie będą mieli wobec siebie czyste intencje? Czy tajemnica Gavina ujrzy światło dzienne? Do książki zachęciła mnie okładka. To ona wraz z opisem przykuła moją uwagę na tyle, że miałam chęć sięgnąć po tą powieść. Czy żałuje? Ani trochę. Historia była zabawna, gorąca, ale i mroczna. Fabuła rozpisana tak, aby czytelnik powoli zagłębiał się w tą historię, a informacje są dobrze dawkowane. "Poczułem ucisk w klatce piersiowej. Jakkolwiek chciałem odsunąć od siebie uczucia, nie mogłem tego zrobić. Ta chwila... Ta kobieta? Były wszystkim."

8. Recenzja: Andzeeel_czyta, Banasiak Andżelika

   Emma Bell to piękna dziewczyna ,która pracuje w bibliotece. Udało jej się uwolnić od Nathana ,który ja bił. Co ranek chodziła do pobliskiej kawiarni o tej samej porze aby móc ujrzeć tajemniczego mężczyznę. Gavin Kingsley dostrzegł ja już bardzo dawno bo właśnie dla niej przychodzić do tej kawiarni. Wraz z dwoma braćmi prowadzić serwis „Zakazane Pragnienia” ,w którym klienci: politycy, prezesi spółek, sportowcy mogli zabrać kobietę aby towarzyszyła mu podczas ważnych uroczystości. Lecz żadna z nich nie wzbudzała w nim tyle emocji co Emma. Postanowił zaprosić ją do biura gdzie czekał wraz z bratem Cooperem. Mieli oni dla niej propozycje. Jaka propozycje mieli bracia dla Emmy? Czy grzeczna bibliotekarka przyjmie propozycje?

9. Recenzja: złotowłosa i książki, Agnieszka Rowka

   "Poczułem ucisk w klatce piersiowej. Jakkolwiek chciałem odsunąć od siebie uczucia, nie mogłem tego zrobić. Ta chwila... Ta kobieta? Były wszystkim." Emma Bell to miła i spokojna kobieta. Powoli dochodzi do siebie po toksycznym związku z Nathanem. Oddaje się swojej pasji, jaką są książki, pracując w bibliotece. Ale jako, że los bywa przewrotny, to na jej drodze postawił niepokojącego, mrocznego i niezwykle przystojnego mężczyznę. Na tyle zawrócił jej w głowie, że godzi się na propozycję. Gavin Kingsley już dawno zwrócił uwagę na tę ciemnowłosą dziewczynę i tylko po to przychodzi do kawiarni. Razem z braćmi prowadzi coś na kształt perwersyjnego serwisu randkowego. Różni celebryci potrzebują najwyższej klasy dziewczyn do towarzystwa a oni im je zapewniali. Tylko Gavin od czasu ostatniej kobiety nie pozwalał sobie na jakiekolwiek silniejsze emocje względem innych kobiet. Do czasu, gdy spotkał Emmę. Jaki sekret skrywa mężczyzna? Jak ten układ między Emmą a braćmi wpłynie na nich samych? To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Jakoś nam do tej pory było nie po drodze. Tym razem zaintrygował mnie ten tytułowy sekret, a że ja z natury jestem ciekawska, to musiałam go poznać. Dodatkiem pikanterii była wzmianka o jednej kobiecie i dwóch braciach. Zapowiadało się gorąco. Powieść zaczyna się tak zwyczajnie. Trochę romantycznie, platonicznie. Zainteresowanie, nieśmiała obserwacja, rzucanie spojrzeń. To zauroczenie i fascynacja zostały bardzo fajnie prowadzone. W miarę podkręcania akcji historia ciekawi jeszcze bardziej. Robi się jeszcze bardziej goręcej. Spalająco i rozgrzewające. Bardzo smakowicie opisane. Pobudzające wyobraźnię. Tak samo zresztą jak całe tło wydarzeń. Spodobały mi się te wszystkie spotkania ale pod względem prowadzonej przez braci firmy było baaardzo skromnie. Wręcz mikroskopijnie. Firma i profesja były tylko z nazwy. A szkoda. Zero dodatkowych smaczków, przekrętów, zagmatwania. Po prostu ona jedna i ich dwóch, choć w zasadzie jest ich trzech. A trzeci z braci to tak z doskoku. Mam nadzieję, że w kontynuacji będzie go troszkę więcej. Sami główni bohaterowie, może zacznę od męskich, byli totalnie różni. Gavin i Cooper byli różni niczym dzień i noc. Cooper był tym bardziej miłym. Radosnym, uprzejmym i uśmiechniętym. Ideał mężczyzny. Troskliwy, empatyczny, nie wywyższający się, zwracający uwagę na potrzeby swej partnerki. Gavin był tym złym. Gburowaty, bezczelny, arogancki, chłodny i apodyktyczny. A nasza bohaterka to inteligentna, kulturalna młoda osoba. Bywa zadziorna i umie pokazać pazurki. Taka nieśmiała a jednocześnie pewna siebie. Jeszcze pozostaje kwestia tytułowego wcale nie małego, aczkolwiek brudnego sekretu. Bardzo brudnego. Tego się spodziewałam i od razu w chwili prawdy w mej głowie zaczęły kłębić się pytania. "Mały brudny sekret" czyta się szybko. Intrygująca relacja trójki osób fascynuje i dostarcza pikanterii. Fajnie wykreowani bohaterowie. Co prawda zabrakło mi rozwinięcia niektórych kwestii ale i tak uważam, że to całkiem fajna lektura. Taki troszkę inny romans biurowy, jakby nie było. Myślę, że warto po niego sięgnąć. Polecam.

10. Recenzja: @do_zaczytania, Winczewska Anna

    🍁🍂Emma Bell - bibliotekarka i niepoprawna romantyczka marząca o miłości jaka nie raz opisywana jest w jej ulubionych romansach. Jednak życie to nie książkowy romans. Po nieudanym związku, który okazał się koszmarem, kobieta na nowo odzyskuje spokój. Lecz nie na długo, gdyż jej myśli zaprząta codziennie spotykany w kawiarni, tajemniczy mężczyzna, wywołujący nie małe zainteresowanie. Chęć poznania bliżej nieznajomego jest niezaprzeczalnie intrygująca. 🍁🍂 Gavin Kinsley - jest pewnym siebie facetem. Wspólnie z braćmi prowadzi niezwykły i bardzo dochodowy biznes pod nazwą "Zakazane pragnienia", spełniając najbardziej wygórowane wymagania swoich klientów. Toteż gdy pewnego dnia, w progu gabinetu widzi Emmę, którą również dostrzegł w owej kawiarni, wie, że nie może od tak pozwolić jej odejść. Propozycja jaką jej składa wspólnie z bratem Cooperem jest bardzo ryzykowna. Jednakże jej cena może okazać się zbyt wysoka. 🍂🍁Czytałam wiele opinii na temat tej książki, ale ja jak to ja, sama lubię sprawdzić daną książkę, która mnie interesuje 😁. Cóż. Może nie jestem zbyt wymagającym czytelnikiem, ale ta historia była całkiem fajna. Może nie wywołała efektu wow, ale bardzo dobrze mi się ją czytało. Historia nie jest aż tak oklepana. Poznajemy tu dwóch braci, różniących się niczym woda i ogień. Jeden to zdystansowany dupek a drugi słodki i czuły facet. Zgadnijcie, który bardziej mi się podobał 😂. I jest jeszcze ona, Emma kobieta która chce poznać smak przygody, nie wiedząc na co się pisze wchodząc w układ z tymi przystojniakami 😉. Autorka fajnie poprowadziła ich relacje. Oprócz tego poznajemy relacje z perspektywy każdego bohatera, co dla mnie jest super. Więc kochani, jeśli lubicie nieskomplikowane i lekkie romanse to może się okazać, że "Mały brudny sekret" jest dla was. Przekonajcie się sami.

11. Recenzja: podrugiejstronieokladki6.blogspot.com, Emilia Zaręba

    Zapraszam do Zakazanych Pragnień. Cieszę się, jak dziecko, że wydawnictwo Editio Red postanowiło sięgnąć po Kendall Ryan. W dodatku na tapet wzięli jedną z ciekawszych serii od tej autorki o trójce braci i ich dość dziwnym, aczkolwiek ciekawym interesie. Drzwi do Zakazanych Pragnień zostały otwarte. Wejdziecie sprawdzić? Emma Bell jest zadowoloną ze swojej pracy bibliotekarką. Dziewczyna dochodzi do siebie po ciężkim rozstaniu z mężczyzną, który bił ją i wyżywał się na niej. Emma pomału zaczyna odzyskiwać samą siebie sprzed, przyjaciół i rodzinę sprzed związku. Pewnego dnia dziewczyna będąc pochylona nad tomikiem z poezją zauważa mężczyznę, którego mrok i obietnica tajemnicy zwraca jej uwagę. Emma nie łudzi się, że jej spojrzenia zostały zauważone, bo wydaje jej się, że mężczyzna nie jest jej ligą. Nic bardziej mylnego. Gavin Kingsley dostrzegł pannę Bell już dawno, a teraz przychodzi do kafejki tylko po to, aby ją zobaczyć. Pewnego dnia Gavin zostawia wizytówkę w słoju na napiwki, a Emma postanawia nie tylko po nią sięgnąć, ale też pojawić się na miejscu, gdzie Gavin pracuje razem z braćmi. Choć Kingsley nie zamierza pozwolić, aby Emma zdobyła jego serce, plany mężczyzny biorą w łeb, kiedy jego młodszy brat Cooper postanawia zaproponować mu układ. „Mały brudny sekret” to historia, która dopiero rozpoczyna opowieść Emmy i Gavina. Nie jest to skończona pozycja, a cliffhanger może podnieść ciśnienie. Zatem już teraz ostrzegam, że czytacie na własną odpowiedzialność ten tom. Z drugiej zaś strony, jak zapytacie mnie „czy poczekałabym na drugi tom?”. Nie. Nie bo, jest to książka która można sobie szybko przypomnieć, a podejrzewam, że wydawnictwo tez nie każe nam zbyt długo czekać na drugą część. Gavin, Quinn i Cooper Kingsleyowie to bracia, którzy są od siebie zupełnie różni. Quinn jest poważny, ale nie do przesady. Cooper to istna dusza towarzystwa, która przyciąga do siebie kobiety swoim uśmiechem. Gavin zaś, jest niczym skała. Obojętny, twardy, zimny i całkowicie sztywny w kontaktach zarówno prywatnych, jak i zawodowych. Niemniej jednak to właśnie on zwraca uwagę Emmy, nie zaś Cooper czy Quinn. Emma to śliczna dziewczyna, która odzyskuje życie po przemocowym związku. Po dłuższym czasie przerwy od mężczyzn ma ochotę w końcu poznać kogoś i spróbować jeszcze raz. Kiedy poznaje Gavina i Coopera, stwierdza że choć Gavin zwrócił jej uwagę pierwszy, to Cooper wydaje się być bardziej sympatyczny. I rzeczywiście tak jest. Cooper szybko staje się jej przyjacielem, mimo krzywej akcji z pocałunkiem. Najmłodszy Kingsley uratuję pannę Bell z opresji nie raz. „Mały brudny sekret” to jedynie początek świetnej historii, która już na starcie wprowadza tajemnice i sekrety. Bracia Kingsley nie są tym, za kogo się podają, a Emma odkrywa ich ciemne strony zbyt późno, aby wycofać się z tego układu, jaki zbudowali. Co takiego odkryła Bell i dlaczego Gavin nie jest już idealnym mężczyzną? Dowiecie się, kiedy sięgnięcie po tę pozycję!

12. Recenzja: historie_budzące_namiętność, Skoczylas Katarzyna

    Diabelnie seksowny mężczyzna. Wizytówka. Jego brat. Ryzykowna propozycja. Pożądanie. Sekret. Emma to piękna, inteligentna kobieta która pozbierała się i stanęła na nogi po ciężkim i brutalnym związku. Codzienne w kawiarni spotyka tajemniczego, seksownego mężczyznę, który ją przyciąga i budzi w niej mroczne fantazję i pożądanie. Mimo, że chcę walczyć z nim wie że i tak się mu podda, czuje że on nią zawładną. Tylko nie zna nawet jego imienia i gdy nadarza się okazja, kobieta dowiaduje się kim on jest. Gavin okazuje się być prezesem „Zakazanych pragnie”, którą prowadzi wraz z braćmi. Czuje przez skórę, że powinna sobie odpuścić to co planuję zrobić, bo może się skończyć to źle, ale nie potrafi. Myślała, że on jej nie zauważał, ale to była nie prawda. Ona też wpadła mu w oko i kiedy pewnego dnia zjawia się w jego biurze, przyciąga również uwagę jego młodszego brata Coopera. Mężczyźni składają jej pewną ryzykowną propozycję. Czy z tego trójkąta może wyjść coś dobrego? Obaj zaczynają rywalizować o jej względy. Tylko Gavin ma swoją mroczną stronę i pewien sekret o którym ona nie wie. Dwóch braci, rywalizujących o jedną kobietę. Tylko, że jeden z nich miał ukryty cel w tym wszystkim, ale sam zaczynał się również angażować w to. Mężczyźni są do siebie podobni, ale różni jak woda i ogień. Jeden jest miły, czuły, czarujący i wie jak postępować z kobietą, a drugi jest arogancki, pewny siebie, mroczny i władczy. Którego z nich wybierze? Sekrety mają to do siebie, że prędzej czy później ujrzą światło dzienne. A wtedy już może nie być tak miło jak na początku. Każdy ujawniony sekret, mroczna tajemnica wywołują lawinę zdarzeń którym trzeba stawić czoło, ponieść konsekwencje i liczyć na to, że wszystko skończy się dobrze. Jestem pozytywnie zaskoczona i zaintrygowana tą historią, bo zakończenie zostawia nas w zawieszeniu co tam się dalej wydarzy, jaki mroczny sekret skrywa Gavin? Dużo pytań, znowu bez odpowiedzi. Książka jest napisana z perspektywy wszystkich trzech bohaterów, co mnie zaskoczyło - pozytywnie. Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania, stworzyła naprawdę dobrą fabułę z ciekawie wykreowanymi bohaterami, zwłaszcza męskimi. Polubiłam ich, zwłaszcza Coopera. Przyznam się, że w niektórych momentach irytowałam się, ale już nie mogę się doczekać kolejnej części.

13. Recenzja: farmer_with_the_book, Kornacka-Skórka Daria

    To, co mnie zaskoczyło to narracja z perspektywy trzech osób. Pierwszy raz spotkałam się z tym😅Przyznam, że bardzo mi się to spodobało 😀Mogłam zobaczyć punkt widzenia każdego bohatera ❤ Ta historia na długo zostanie w mojej pamięci. Chyba sama podświadomie chciałabym, aby walczyło o mnie dwóch mężczyzn 😅 No ale od początku... Naszą bohaterką jest bibliotekarka o imieniu Emma. Cicha, spokojna, nie wyróżniającą się. Kiedy w końcu ogarnęła się życiowo po rozstaniu, wtedy BUM! Poznaje Gavin'a. Kim ów mężczyzna jest? A no właścicielem agencji towarzyskiej. Brzmi ciekawie? 😈 W pewnym momencie kobieta trafia do firmy wspomnianego Pana. Tam Gavin wraz ze swoim bratem przedstawiają Jej pewną propozycję. 💥Czy Emma się zgodzi? 💥Co z tego wyniknie? Dwóch braci. Jedna kobieta. Pożądanie😈 Tę książkę czytało się niezwykle lekko. Jest to pierwszy tom serii #zakazanepragnienia To historia ukazującą niezwykłe pożądanie. Można też sobie uświadomić, że istnieje takie zjawisko jak desperacja w poszukiwaniu bliskości drugiego człowieka 😅 Kolejna pozycja, z której wyniosłam pewne wnioski. Jeśli Ci na kimś zależy, to zrobisz WSZYSTKO dla tej osoby. Nawet poświęcając cząstkę siebie. Niecierpliwie czekam już na kontynuację tej historii. Mam nadzieję, że to już niebawem ❤

14. Recenzja: WritersLullaby, Zawada Justyna

    Emma Bell, Gavin Kingsley, jego brat Cooper, osoby, które połączył pewien układ. Emma to kobieta, która na co dzień jest bibliotekarką. Zapragnęła takiego uczucia, jakie zdobywali bohaterowie czytanych przez nią książek. Pewnego poranka podczas kupowania herbaty, zauważyła jego, Gavina. Codzienna wizyta w kawiarni stała się jej rytuałem. Wszystko po to, aby choć na chwilę wsłuchać się w ochrypły głos i móc popatrzeć na perfekcyjnego mężczyznę. Tylko, czy Kingsley był takim typem mężczyzny? Ponoć nie ocenia się książki po okładce, a Emma właśnie to robiła, czy słusznie snuła o nim, jak o ideale? Gavin zdołał zauważyć, że mała piękność, co dnia stała za nim w kolejce. Przypominała mu coś, co stracił w okrutny sposób. Jakiś odruch sprawił, że zamiast napiwku zostawił wizytówkę, która wpadła w ręce… Emmy. Mała karteczka była niczym zaproszenie do jego życia. Bilet, a raczej przepustka do świata, który był przeciwieństwem tego, w którym żyła. Choć kobieta powinna zrezygnować, ciekawość, a raczej fantazje biorą górę i postanawia postawić krok dalej. Na drugi dzień zjawia się w firmie Kingsleya. W gabinecie pojawia się młodszy brat Gavina, Cooper. Prowokator tej całej gry. To on wymyślił pewien układ. Chociaż miały to być relacje czysto zawodowe, to nabrały one nieco… smaku. Bogacz, a raczej dwóch, którzy mają wszystko, czego sobie zapragną. I szara myszka, która stara się coś uratować. Brzmi znajomo? Owszem, jak standardowy schemat, chociaż ta książka przystaje od innych. Mamy w niej kilka ciekawych wątków. Randkowanie, zabieganie o kobietę, sekrety z przeszłości, a przede wszystkim wybór. Choć Emma stanowi dla braci rywalizację, to szybko się to zmienia. Kobieta, która ma za sobą toksyczny, pełen przemocy związek to i tak bardziej ciągnie ją do tego złego… Sekrety małe i duże. Które z nich miało większy? Słodka Emma, idealny pod każdym względem Cooper, czy Gavin władczy, pragnący dzikich doznań? Tego sama do końca nie wiem dlaczego? Autorka pozostawia nas w takim momencie, gdzie opada szczęka. Otwarte zakończenia czasem są fajne, ale w tym przypadku, mam chęć na więcej! Jeśli chodzi o ogół książki, jest tak świetna, że wciąga od początku, aż do końca. Minusem tej historii jest właśnie podejmowanie, przez bohaterkę decyzji. Jednakże reszta jest jak najbardziej na plus i uważam, że wiele osób, jeśli przeczyta historię braci Kingsleyów i Emmy, będzie niecierpliwie czekała na ciąg dalszy.

15. Recenzja: K00cham_, Ciechomska Agnieszka

    Hello Czwartek! Pogoda za oknem znowu się popsuła aż nie chce się wychodzić z łóżka. W takie dni to ratuje mnie kawka i dobra książka. Ostatnio zaczęłam czytać "Mały Brudny Sekret" Kendall Ryan. Odpowiada o prześlicznej ciemnowłosej dziewczynie, która wiedzie spokojne życie bibliotekarki. Emma Bell, jest po ciężkim związku. Jej były, Nathan miał zły charakter i ciężką rękę. Bił ją. Kobieta dzięki rodzinnie i terapęcie pozbierała się. I zamiast cieszyć się odzyskanym spokojem poznała mężczyznę mrocznego i niepokojącego. Był najbardziej tajemniczym i przystojnym facetem, jakiego kiedykolwiek spotkała. Gavin Kingsley dostrzegł tę niesamowitą, seksowną piękność już dawno. Właściwie przychodził do tej kafejki tylko po to, aby na nią popatrzeć. Rzucał w jej stronę ukradkowe spojrzenie i wracał do pracy. Wraz z braćmi prowadził coś, co trochę przypominało perwersyjny serwis randkowy. Klientami byli majętni prezesi, gwiazdy sportu i celebryci o wygórowanych wymaganiach. Firma dysponowała najwyższej klasy dziewczynami do towarzystwa. Gavin nigdy nie pozwalał, aby kobiety wzbudzały w nim emocje. To byłoby zbyt niebezpieczne. Przy tej jednak tracił nad sobą kontrolę. Tym razem Emma postanowiła działać. Zdawała sobie sprawę, że dużo ryzykuje. Że ten mroczny, niepokojący mężczyzna o twardym, przenikliwym spojrzeniu nie jest miłym chłopakiem z sąsiedztwa. Fascynował ją i pociągał jak nikt inny, choć nawet nie zamienili ze sobą jednego zdania. Poszła do jego biura w błyszczącym wieżowcu. I stało się. Był tam Gavin i jego brat, Cooper. Mieli dla niej propozycję. Dość ryzykowną. A cena ryzyka czasami okazuje się zbyt wysoka. Tylko ich troje. Tych pragnień nie wolno wyjawiać! Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, lubicie czytać tego typu książki?

16. Recenzja: Instagram.com/motheroftworeads, Edyta Giersz

    Z oceną tej książki mam problem, i to naprawdę spory. Prawdę mówiąc, sięgnęłam po tę książkę „w ciemno”, nie czytając opisu, nie znając autorki, nie mając jakichś większych wymagań co do samej lektury. Liczyłam po prostu na to, że przyjemnie spędzę czas. Nie mogę więc napisać, że jestem zawiedziona lekturą, ale z całą pewnością nie zaliczę jej do moich „ulubieńców”. Sam pomysł na fabułę spodobał mi się bardzo! Rzadko kiedy mam okazję sięgać po romanse z wątkiem trójkąta, wobec czego po otworzeniu książki czekała mnie naprawdę miła niespodzianka. Ponadto, sam styl autorki, umiejętność płynnego prowadzenia fabuły, budowanie napięcia, odpowiednia ilość dialogów i opisów - które idealnie ze sobą „współgrały objętościowo” - były urzekające. Mimo to czułam, że potencjał tej historii nie do końca został wykorzystany. Bohaterowie na pierwszy rzut oka zostali fajnie wykreowani, na zasadzie „kontrastów” - autorka bardzo dokładnie zarysowała swoje postacie, ukazując między nimi wyraźne różnice - a dzięki naprzemiennej narracji pozwoliła poznać ich motywacje i uczucia, co dało pewnej „świeżości” tej historii. Niemniej jednak Emma - jej zachowania, a także sposób myślenia i działania - tak niesamowicie mnie drażniła, że chwilami miałam ochotę po prostu odłożyć książkę. Nie wiem, czy był to celowy zabieg autorki, a w kolejnych tomach będę mogła zobaczyć jej „przemianę”, ale przyznam szczerze, że odebrało mi to przyjemność i pewnego rodzaju zabawę przy lekturze. Ponadto, nie zabrakło jednak tajemnic, a finalnie Kendall Ryan pozostawiła czytelnikom sporo niedopowiedzeń, dlatego, jeśli tylko będę miała możliwość, na pewno sięgnę po kolejny tom, bo jestem bardzo ciekawa, co się wydarzy i do czego doprowadzi ta nietypowa relacja między bohaterami.

17. Recenzja: Brunette Books , Walota Kamila

    Emma Bell to dobiegająca trzydziestki bibliotekarka, która prowadzi skromne i nudne życie. Po wielu miesiącach doszła do siebie po związku, w którym doświadczyła samego zła ze strony partnera. Od długiego czasu wstępuje do kawiarni, gdzie spotyka i obserwuje diabelsko przystojnego mężczyznę. To ideał seksownego faceta, o którym marzyła czytając romanse. Pewnego dnia tajemniczy mężczyzna zatrzymuje wzrok na Emmie, a ona wyłudza od baristki jego wizytówkę, którą tam zostawił. Gavin Kingsley jest 34-letnim, przystojnym i bogatym prezesem perwersyjnego serwisu randkowego "Zakazane pragnienia" dla bogatych mężczyzn, który prowadzi ze swoimi braćmi. Emma wybiera się do biura Gavina, gdzie poznaje też jego młodszego brata Coopera. Piękna dziewczyna z sąsiedztwa spodobała się braciom Kingsley, dlatego przedstawiają jej ryzykowną propozycję. Czy mroczny Gavin wciągnie niewinną bibliotekarkę w niebezpieczną przygodę? Czy układ z braćmi zakończy się tragedią? I kim jest często wspominana Ashley? Co bracia Kingsley ukrywają przed Emmą? Książka "Mały brudny sekret" rozpoczyna serię "Zakazane pragnienia". Historia o skromnej bibliotekarce i dwóch braciach, którzy walczą i rywalizują o jej względy. Jeden z nich jest czuły i słodki natomiast ten drugi to arogancki dupek, z którym bliższa relacja oznacza kłopoty. Bardzo intrygująca historia o trójkącie, gdzie autorka sprawiła, że przewracałam stronę za stroną, by dowiedzieć się jak to wszystko potoczy się i co wydarzy się między Emmą a seksownymi braćmi. Jeśli jesteście ciekawi, którego z braci wybierze Emma sięgnijcie po tę książkę. Podobali mi się bohaterzy tej książki. Jeden z braci to naprawdę wnerwiający dupek, który doprowadzał mnie do szału natomiast drugi z braci totalnie skradł moje serce. Jestem mocno zaciekawiona tym, jaką tajemnicę z przeszłości skrywa Gavin, a po takim zakończeniu muszę sięgnąć po następny tom. Będziecie zachwyceni tą książką, bo to bardzo wciągający niegrzeczny romans, który sprawi, że zrobi się Wam gorąco. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Polecam!

18. Recenzja: Sztukater.pl, BOOKOWY KĄCIK ANNY

    "Mały brudny sekret" autorstwa Kendall Ryan to pierwszy tom cyklu Zakazane pragnienia. Główna bohaterka, Emma-młoda kobieta pracująca jako bibliotekarka. I za ten fakt już ją polubiłam, ponieważ łączy nas miłość do książek. Ich dwóch, bracia Gavin i Cooper. Dwa kompletnie przeciwległe bieguny. Dwa różne charaktery. I nie będę ukrywać, że akurat tutaj bliżej mi było do Coopera, najmłodszego z braci. Sympatyczny, ciepły, rozrywkowy. Kandydat na naprawdę dobrego przyjaciela, opiekuna nie wykluczając czegoś więcej. Gavin zaś to starszy z braci, tajemniczy, gburowaty, zimny i niedostępny. Jest jeszcze trzeci brat najstarszy Quinn, najbardziej moim zdaniem rozsądny ale też budzący sympatię. Emma od początku wzdycha platonicznie do tajemniczego mężczyzny, który często odwiedza tą samą kawiarnię co ona. Kobieta nie może oderwać od niego oczu, mimo że Gavin nie wykazuje Emmą zbytniego zainteresowania. Los jej jednak sprzyja. Nadarza się okazja by lepiej poznać faceta z jej mokrych snów. Ale to co zaoferują jej bracia Kingsley wprawi kobietę w niemałe osłupienie. Perwersyjny portal randkowy który prowadzą panowie to firma świadcząca usługi dla elity. Coś w rodzaju "Szukasz towarzystwa na galę? My ci to towarzystwo zapewnimy na najwyższym poziomie. Emma zostaje wkręcona w ten układ i staje się dla jednego damą do towarzystwa a dla drugiego swego rodzaju zabawką, a może nie tylko? Cooper jako postać zaskoczył mnie pozytywnie. Sądziłam, że to taki niebieski ptak, beztroski skaczący z kwiatka na kwiatek. Jednak swoim zachowaniem mógłby się zamienić ze starszym Gavinem. Z tym gościem miałam nie lada problem. Od początku wyczuwałam w nim tajemnicę i tak samo jak Emma odbijałam się od muru jakim się otoczył. Ewidentnie w jego przeszłości tkwi problem związany z jego relacjami damsko męskimi. Kim była dla niego Ashley? i co się z nią stało? Z każdą kolejną stroną Gavin powoli otwierał się przed Emmą, jednak jeszcze nie na tyle by pokazać jej swoje prawdziwe oblicze. Mimo mrocznej natury, delikatna i zaczytana w romantycznych tomikach wierszy lgnęła do Gavina jak ćma do światła. A on przy niej coraz bardziej tracił kontrolę, ryzykując przede wszystkim utratę kolejnej kobiety. Niby od początku wiedziałam, że to dopiero pierwszy tom serii jednak zakończenie Małego brudnego sekretu pozostawiło jeszcze więcej pytań bez odpowiedzi. Jestem bardzo ciekawa co też się wydarzy w kolejnej części na którą z niecierpliwością czekam. Czy Emma będzie w stanie wybrać jednego z braci? Wybór nie jest prosty, bezpieczny i budzący sympatię Cooper? a może jednak mroczny, tajemniczy i niebezpieczny Gavin? Do którego z braci Kingsley mocniej zabije twoje serce? Mały brudny sekret to historia dość krótka ale naszpikowana całą gamą sprzecznych uczuć i emocji. Istny Rollercoaster z którego nie ma ucieczki. Raz przestąpisz próg Zakazanych Pragnień i już nie ma dla ciebie odwrotu. W trójkątach zawsze ktoś kończy ze złamanym sercem. Ryzyko ma zawsze wysoką cenę. Kto zaryzykuje najwięcej? Dasz się porwać mrocznemu pożądaniu? Są w życiu pragnienia których nie wolno ujawniać.A Ty masz swój mały, brudny sekret który skrzętnie ukrywasz? Bracia Kingsley go z ciebie wydobędą.

19. Recenzja: Mrs_karczmarczyk, Karczmarczyk Angelika

    Przeziębienie ma też swoje zalety. Mam więcej czasu na czytanie, odpuściłam sobie na ten czas obowiązki domowe. Dlatego też mam dla Was recenzję kolejnej książki ,,Mały brudny sekret" K. Ryan. Pierwszy raz czytałam powieść tej autorki i uważam, że jej piórko jest całkiem przyjemne dla oka. Fajna, lekka historia miłosna, która wprowadza czytelnika w luźną atmosferę gdzie można się odprężyć i zapomnieć o codziennych sprawach. Mimo, że książka nie ma zbyt wiele stron to autorka zaprezentowała nam ciekawą, wartką akcję, w której dzieje się dużo, ale nie za dużo- co jest bardzo ważne przy tak krótkich pozycjach. Książkę oczywiście Wam polecam i mam nadzieję, że podzielicie się waszymi opiniami. Jestem ich ciekawa. Miłego dnia!

20. Recenzja: magixx_book, Adamska Magda

    Emma pracuje jako bibliotekarka. Z pozoru to szara myszka, jednak wewnątrz to silna i wiedząca czego pragnie kobieta. Po poprzednim związku wyszła już na prostą, do momentu aż na jej drodze pojawił się bardzo mroczny mężczyzna. Gavin Kingsley jest współwłaścicielem agencji towarzyskiej na wysokim poziomie. Z bagażem mrocznej przeszłości zawsze panował nad emocjami, jednak przy Emmie totalnie traci nad sobą kontrolę. Niebezpieczny mężczyzna i nieśmiała bibliotekarka. Ryzykowna gra z braćmi może zakończyć się katastrofą. " Mały, brudny sekret" to książka z rodzaju tych, po których zakończeniu na usta wkrada się "Wow. Co to była za historia!" Aitorka potrafi wciągnąć czytelnika w swój świat. Choć to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, na pewno nie będzie ostatnie. Narracja z perspektywy trzech osób okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu mogliśmy poznać historię punktu widzenia każdego bohatera. Emocje i gorące sceny towarzuszą nam nieustannie, dzięki temu od tej historii nie sposób się oderwać. Dwóch braci walczących o kobietę. Jednen uroczy, drugi natomiast mroczny. Znajfziecie tu miłosny trójkąt, któru rozpali waszą wyobraźnię. Dlatego też zdecydowanie musicie poznać tę historię. Gorąco wam polecam, a sama czekam z niecierpliwością na kontynuację.

21. Recenzja: przeczytanezycie, Łysiak Natalia

    Przy tej książce pierwszy raz spotkałam się z twórczością Pani Kendall. Zdecydowanie zaliczam tą historię do niewymagających i obstawiam, że reszta książek jest tak samo luźna i przyjemna. Być może kiedyś sięgnę po coś innego z jej książek. . Emma Bell jest piękną bibliotekarką, wiodącą spokojne życie. Jej były mężczyzna nie był dla niej dobry, miał ciężką rękę. Jednak na szczęście udało jej się od niego odejść. Na jej drodze stanął za to zabójczo przystojny i mroczny mężczyzna - Gavin. Przychodził do niej do pracy i już od dłuższego czasu ją obserwował. Pewnego dnia Emma trafia do firmy Gavina gdzie zaczyna pracę albo może zlecenie ? Gavin wraz z bratem Cooperem mają dla niej propozycję. Czy kobieta się zgodzi ? . Na początku myślałam, że w tej książce będziemy mieli doczynienia z trójkątem jednak moje wrażenia były mylne. Sprawy potoczyły się inaczej z czego w zasadzie się cieszę. Za dużo z fabuły zdradzać wam nie będę. . Książka za wiele stron nie ma ale dosyć dużo zdążyło się wydarzyć. Warto zaznaczyć, że to dopiero pierwsza część serii Zakazane pragnienia. Przyjemna lektura na wieczór, trochę schematyczna ale jednak zawiera elementy dosyć oryginalne, które odróżniają od innych romansów. Na pewno sięgnę po kolejne tomy!

22. Recenzja: https://www.instagram.com/dark_romance_books/, Agata Mazurek

    Emma to urocza i milutka dziewczyna, która od kilku miesięcy odwiedza jedną i tą samą kawiarnię, by móc poobserwować faceta, który wpadł jej w oko. Pewnego dnia Gavin (bo tam ma na imię ten mężczyzna) zostawia w kawiarni swoją wizytówkę, a Emmie udaje się ją przechwycić. Okazuje się, że przystojny nieznajomy jest prezesem agencji wynajmującej dziewczyny do towarzystwa o nazwie Zakazane pragnienia. Napędzana ciekawością Emma udaje się pod wskazany adres i poznaje dwóch atrakcyjnych braci. Jeden z nich jest miły i czarujący, a drugi zdystansowany i poważny. "Mały brudny sekret" to cienka książeczka, bo liczy jedynie 240 stron. Przyznam, że trochę się jej obawiałam, bo u pewnej osoby zdążyłam zauważyć, że oceniła ją bardzo słabo. Ja osobiście całkiem przyjemnie spędziłam czas z nią czas, ale z drugiej strony do wrażenia wow było mi daleko. Rzuciło mi się w oczy kilka podobieństw do '50 twarzy Greya' i to na pewno minus. Pojawiły się też takie określenia jak "magiczna pałka, pupilko, mała suczko" i zastanawiam się kogo tutaj poniosło- autorkę czy tłumacza, bo to słownictwo mi nie pasowało! Tak jak jednak wspominałam, biorąc pod uwagę całokształt, czas z tą książką spędziłam dobrze. Jest to lekki i momentami bardzo niegrzeczny romans. Jeśli nie macie dużych oczekiwań, to myślę, że może się wam spodobać. p.s. nie liczylabym tutaj na rozwinięty trójkąt miłosny ;)

23. Recenzja: Czarno Czerwone, Faroń Agata

    Emma Bell od długich paru miesięcy podziwia ukradkiem postać przystojnego i tajemniczego mężczyzny, który już na pierwszy rzut oka wydaje się być elegancki i elokwentny. Jego postać jest dla niej ucieleśnieniem idealnego faceta, którego wyobrażała sobie co noc czytając romanse ze swojej biblioteki. I tak pewnego dnia jesteśmy świadkiem tego, jak owy mężczyzna w końcu zatrzymuje wzrok na Emmie pozostawiając swoją wizytówkę, dzięki czemu ona ma już plan jak do niego dotrzeć. 😁 Gavin jest biznesmenem i prowadzi wraz z bratem interes noszący nazwę „Grzeszne pragnienia” i chociaż nazwa jest mylna to jest to w pełni legalna forma zarobku. A kiedy Emma staje w drzwiach jego gabinetu, nie pozostaje mu nic innego jak zaproponować jej prace u siebie a jej klientem nie ma być nikt inny jak on sam oraz jego brat Cooper. Czy Emma przyjmie propozycje ? Sama się nad tym zastanawiała ale gdy widzi dwóch przystojnych mężczyzn z czego jeden to obiekt jej westchnień i nocnych fantazji a drugi pewnie byłby postacią z jej drzemki poobiedniej to odpowiedz staje się dla niej kusząco prosta. Tym bardziej, że nic jej nie grozi a jej praca będzie polegać tylko na byciu kobietą reprezentatywną u boku, któregoś z biznesmenów. Żaden z nich wyraźnie nie nalega by wykroczyć po za granice obowiązków ale również nie urywa że chętnie oczekiwał by więcej. Natomiast nic nie dzieje, się po za jej zgodą.😁 Mężczyźni chociaż są braćmi diametralnie się od siebie różnią. Łączy ich tylko uroda i szacunek do kobiet chociaż akurat u Gavina bywa, że ta cecha lekko szwankuje. Cooper wyraźnie zauroczony w Emmie z pewnością zawrócił by w głowie nie jednej z czytelniczej. Grzeczny i empatyczny. A jego przeciwieństwem jest Gavin przez którego często przemawia poczucie wyższości. Jego myśli stale krążą wśród pięknej Emmy ale w przeszłości mężczyzny pojawiała się postać innej kobiety która dla nas jest zagadką. Kim jest Ashley i dlaczego Gavin nadal tak często o niej wspomina?🤔 Wszystko dzieje się dość szybko natomiast pozwala to zaspokoić czytelnikowi wzmagająca się ciekawość. Sceny opowiadane są z różnej perspektywy, przez co możemy poznać myśli każdego z bohaterów, poznać ich niełatwą przeszłość i problemy, z którymi się borykają. Który z mężczyzn Grzesznych Pragnień zawróci Emmie w głowie ? Który ostatecznie skradnie jej serce ? Jeszcze się przekonamy, chociaż możemy się już domyślać gdyby nie to zakończenie które pozostawia ogromny znak zapytania ! 🤔 Książka chociaż była ciekawa i budziła zaciekawienie niestety należy raczej do tych które nie pozostaną na długo w pamięci. Była chemia, dobry seks i ciekawa fabuła ale zabrakło tego WOW. Dopełnieniem całości z pewnością było lekko przewidywalne zakończenie, które zmusza również i nas do chęci poznania dalszych losów ponieważ ta historia dopiero się rozkręca. Może brakujący element układanki będzie dopiero przed nami ? 🙂 🖤❤️🖤❤️/5

24. Recenzja: Czytam erotyki , Adamczyk Magdalena

    "Mały, brudny sekret" to książka z którą na początku miałam problem, ponieważ w ogóle nie mogłam się wkręcić w historię i poczuć klimatu. Musiałam odłożyć książkę na dwa dni i spróbowałam ponownie. Tym drugim podejściem po 50 stronach coś kliknęło i tak się wkręciłam, że nie mogłam odłożyć książki póki nie skończyłam. A że książka niezbyt gruba i lekko się czytało to skończyłam bardzo szybko. Emma ma za sobą paskudny związek, w którym doświadczyła przemocy. Od roku w kawiarni spotyka przystojnego mężczyznę, który roztacza wokół siebie mroczną, tajemniczą aurę. Kobieta zdecydowanie dostała lekkiej obsesji na jego punkcie. Codziennie obrzucali się spojrzeniami, ale żadne nie zrobiło kroku naprzód. Do czas, aż Gavin pod impulsem wrzuca swoją wizytówkę do słoika na napiwiki. Ciekawsza Emma od razu ją zauważyła i skorzystała z okazji. Mimo, że para ma się ku sobie to Gavin nie jest zbytnio otwarty, a sytuacji nie poprawia brat, który jest bardzo zainteresowany kobietą i wydaje się odpowiednim partnerem dla niej. Proponują kobiecie układ, który może okazać się ryzykowny. Czy każdy dostosuje się do zasad? Przyjemna, lekka, niebanalna fabuła z burzliwą relacją i gorącymi scenami, a wszystko to owiane mroczną tajemnicą. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, szczególnie bracia. Tutaj autorka miała duże pole do popisu i zdecydowanie je wykorzystała. Nie czytałam jeszcze książki z taką fabułą, więc mocno się wkręciłam. Czułam lekką ekscytacje czytając tę książkę i jestem bardzo ciekawa dalszej część, bo zakończenie nie było może piorunujące, ale zapaliło iskrę ciekawośći. Nie chcę za dużo zdradzać, chociaż mam wrażenie, że już za dużo zdradziłam, ale w książce czeka Was niejedno zaskoczenie. Gorący romans z ciekawą fabułą w sam raz na jesienny wieczór. ⭐ 7/10

25. Recenzja: www.instagram.com/piekielnie_grzeszne_ksiazki, Karolina Koziar

    Przez ostatnich dziesięć miesięcy Emma robi wszystko, aby zdążyć do kawiarni o określonej porze. Tam spotyka aroganckiego i niezwykłego przystojniaka, który staje się objektem jej małej obsesji. Pewnego dnia mężczyzna zostawia swoją wizytówkę w słoiku na napiwki. Czy tym samym chce rozpocząć grę i czeka, aż kobieta podejmie wyzwanie? Czy to miał być ruch skierowany do kogoś innego? Emma oczywiście nie może przepuścić takiej okazji, nawet jeśli okaże się to upokorzeniem na tak ogromną skalę. Musi się dowiedzieć kim jest mężczyzna, dlatego odnajduje go w sieci. Gavin Kingsley jest twarzą portalu randkowego oferujący piękne kobiety do towarzystwa na uroczyste eventy. Pchana ciekawością i ekscytacją Emma pojawia się w jego firmie lecz za nic w świecie nie spodziewa się propozycji złożonej przez jego brata....Zaryzykuje? #małybrudnysekret to książka nie tylko o pożądaniu i zakazanych pragnieniach drzemiących w nas samych, ale również desperacji potrzeby drugiego człowieka. Nawet, kiedy sam przed sobą nie chcesz tego przyznać. O poświęceniu dla ukochanej osoby, nawet kosztem własnego szczęścia. Swoją ocenę tej historii podzielę na dwa składniki. Pierwszym, zdecydowanie tym gorszym, jest oryginalność fabuły. Chociaż emocjonalny trójkąt w jaki zostaliśmy wciągnięci został świetnie zobrazowany to przy całej reszcie chało się zaśpiewać "Ale to już było..." Nie lubię kiedy Autorki inspirują się innymi, dobrze znanymi powieściami. Spada wtedy wartość tej książki przy odbiorze całości do przeciętnej 🤷‍♀️ zamiast bardzo dobrej. Wracając do bohaterów: mamy przed sobą dwóch braci, których łączą tylko więzy krwi i to, że są przystojni. I chwała za to! To dwa absolutnie różne temperamenty, inne emocje, dzięki temu my jako czytelnicy możemy odczuwać z Emmą jej wątpliwości w decyzjach i wszystkie rozterki. Gavin ma mroczną osobowość. Czuć, że lubi adrenalinę. Daje nam dzikość i pożądanie. Cooper to typ prawdziwego romantyka. Widać, że lubi czułość i intymność. Daje nam spokój i harmonię. Emma oczywiście jest tą zagubioną dziewczyną stojącą między nimi i próbującą odnaleźć własne szczęście w życiu. Ma przed sobą bezpieczeństwo i stabilizację lub mocny rollercoaster emocjonalny. I tu muszę też dodać, że nie podobał mi się moment, kiedy Gavin nazwał kobietę  swoją "zabawką" I to w nie e tej formie romantycznej, ona potulnie to zaakceptowała. Zabrakło mi szacunku do drugiego człowieka. Ja podświadomie wybrałam już na starcie zakończenie tej historii, a jak zrobiła Emma? Zapraszam Was do lektury. Ogromnym plusem jest styl Autorki przez który się płynie, a to przy erotykach jest dużym atutem. Do tego jest bardzo lekki i nim się obejrzałam -już skończyłam książkę. Ciekawa jestem jak potoczą się losy bohaterów i będę wyczekiwać kontynuacji tej serii. Mam nadzieję, że Autorka mnie zaskoczy czymś piekielnie dobrym i zaserwuje drugą porcję tak pikantnych doznań.  Polecam.

26. Recenzja: Zalezna_od_ksiazki, Świerc Wiktoria

    Emma pracowała jako bibliotekarka. Piękna kobieta jednak nie miała szczęścia w miłości. Jej były partner bił ją. Kiedy Emma go zostawiła, wróciła do rodziny. Pomimo przykrych doświadczeń z mężczyzną, kobieta niedługo po rozstaniu zainteresowała się kimś. Gavin był przystojnym, mrocznym mężczyzną od którego zdecydowanie powinna trzymać się z daleka. Wraz z braćmi prowadził firmę która przypominała perwersyjny serwis randkowy. Jego klienci byli bogaci o wygórowanych oczekiwaniach, a jego firma dysponowała wysokiej klasy dziewczynami do towarzystwa. Emma postanowiła działać na własną rękę i udała się do jego biura. Czekał na nią Gavin razem z bratem i z ryzykowną propozycją. Co do zaoferowania ma Gavin? Czy Emma dobrze robi tak ryzykując? Bardzo podobało mi się ukazanie trzech perspektyw. Emmy, Gavina oraz Coopera. Przyznam że fabuła jest bardzo oryginalna. Po przeczytaniu opisu spodziewałam się oklepanej i przewidywalnej historii, ale nie tym razem. Emma jest inteligentną bibliotekarką ale czasami bywa naiwna jak dziecko co czasami mnie irytowało. Bracia są zupełnie różni pod względem charakteru, a mimo to obaj poczuli coś do Emmy. Pierwsza część trylogii ,,Zakazane pragnienia” zachwyciła mnie. Spodziewałam się spektakularnego zakończenia, ale dostałam tajemnicę, a w głowie zrodziło się tysiące pytań, na których odpowiedzi będę musiała czekać do następnych części.

27. Recenzja: niewinneksiazki, Perzanowska Natalia

    Opis książki daje czytelnikowi przedsmak atmosfery, którą będzie się odczuwało podczas czytania: tajemnicza, sensualna i bardzo kusząca. ☀ Ciężko mi jest jednak ocenić tę pozycję. Fabuła delikatnie zaczyna się rozkręcać i ta pierwsza część serii jest tak naprawdę dopiero wstępem, przedsmakiem. ☀ Jest to historia dość przewidywalna: piękna, lecz nieświadoma swej urody dziewczyna oraz mężczyźni (tak, w liczbie mnogiej), którzy są nią zauroczeni. Mimo tego, bardzo dobrze czytało mi się każdy rozdział, a historia nie była nudna. Bohaterowie byli dobrze wykreowani i każdy miał swój własny, unikalny charakter. Rozdziały nie nudziły, a wręcz zachęcały do czytania dalej. ☀ Warto wspomnieć, że książka utrzymuje naprawdę fajny klimat, szybko się ją czyta, a fabuła naprawdę wciąga. ☀ Będę czekać na kolejną część i na pewno dam Wam znać jak historia się rozwinie 🥰

28. Recenzja: kreci.mnie.czytanie, Zuzia Ewa

    Emme Bell poznajemy w bardzo spokojnym momencie jej życia. Jest główną bibliotekarką i prowadzi uporządkowany rytm dnia, praca, dom, sen. Nie zawsze tak było, przez dwa lata trwała w toksycznym związku z Nathanem, który znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Zebrała w sobie ostatnie siły i zakończyła tę traumatyczną znajomość. Ma jednak swój rytuał, od dziesięciu miesięcy, każdego ranka przed pracą przychodzi do pobliskiej kawiarenki, ale nie tylko po kawę, a po to, żeby zobaczyć, Jego ,,Pana Wysokiego, Mrocznego i Grzesznego”. Nieznajomy codziennie za dziesięć ósma wchodzi do kafejki zamówić podwójne espresso na wynos. Przez ten czas nie zamienili ze sobą ani słowa, raz tylko nawiązali kontakt wzrokowy, aż do czasu kiedy ten zostawia na ladzie wizytówkę. Mężczyzna na tyle intryguje Emme, że zdobywa ten kawałek karteczki i postanawia dowiedzieć się, kim jest obiekt jej westchnień. Gavin Kingsley, Prezes ,,Zakazane Pragnienia”, firmy, która wynajmuje damy do towarzystwa, bogatym i majętnym klientom, często z pierwszych stron gazet. To, czego dowiaduje się kobieta z internetu, nieco ją szokuje, jednak nie na tyle, żeby dać sobie spokój. Postanawia sama przekonać się i zjawia się w siedzibie firmy, gdzie zostaje wzięta za nową kandydatkę do pracy. Tam Gavin i jego brat Cooper, mają dla niej propozycję… Książkę przeczytałam jednym tchem, jest wciągająca. Mam do niej jednak mieszane uczucia, tak jak do głównych bohaterów, rozdziały są pisane z perspektywy każdego z nich i możemy poznać ich przemyślenia. Myślą jedno, a robią drugie. Szczególnie Emma, po doświadczeniach jakie miała w przeszłości, niezbyt wyciągnęła wnioski i pcha się w kolejną pokręconą relację. Arogancki Gavin jest dla niej jak narkotyk, wręcz pragnie tej destrukcyjnej namiętności, którą zna jedynie z książek. A przecież obok jest Cooper, któremu Emma nie jest obojętna. Stoi na razie z boku i czeka na rozwój sytuacji. Cooper wie, że Emma może być dla jego brata kimś w rodzaju remedium. W tej części to Cooper skradł moje serce i bardzo mnie ciekawi, czy była to tylko maska, jaką przywdział, czy faktycznie okaże się mężczyzną z sercem na dłoni. Z niecierpliwością będę czekać zatem na jego historię i kontynuację tego tomu. Bo ,,Mały brudny sekret" to dopiero pierwszy tom serii ,,Zakazane Pragnienia" autorstwa Kendall Ryan.

29. Recenzja: Shh_xd, Karczmarczyk Natalia

    Jest to książka rozpoczynająca serię "Zakazane pragnienia". Kendall ponownie to zrobiła! Ta powieść nie tylko rozbije Twoje serce na milion kawałków, ale udowodni, że zawsze należy walczyć do samego końca. Każda kolejna strona to realia prawdziwego życia. Fabuła okraszona humorem, strachem i niesamowitą namiętnością. Nie nudziłam się,a gdy koniec tak szybko nastąpił,chciałam wyczarowć tej energii jeszcze więcej! Gwarantuję - Emma i Gavin sprawi, że nie będziesz się nudzić podczas lektury! Gorąco polecam!

30. Recenzja: wredna books, Szwarc Justyna

    Ona, cicha bibliotekarka i ich dwóch, seksownych braci. Układ, który od początku wydawał się złym pomysłem. Emma Bell ma za sobą traumatyczne przeżycia związane z byłym partnerem, a ta umowa nie tylko daje jej możliwość zarobku, ale również jest odskocznią od jej nudnego codziennego życia. Problem zaczyna się, gdy granica między pracą, a sferą prywatną zaczyna się zacierać, a Gavin i jego brat Cooper zaczynają coraz bardziej przywiązywać się do kobiery. Czy to jest tylko przyjaźń, a może coś więcej? Jak dla mnie to ta historia jest lekko kontrowersyjna. Panie do towarzystwa, które są luksusową ozdobą na każdą okazję to z pewnością trudny temat, ale tu zostaje pokazany jako całkiem intratny interes stworzony przez braci, którzy zatrudnili Emmę. Trudna przeszłość i wiele niewiadomych jeśli chodzi o przyszłość to tylko początek tej historii. Autorka stworzyła ciekawych bohaterów, którzy z pewnością wzbudzają w czytelniku wiele emocji. Emma moim zdaniem, trochę naiwna i pragnąca zmian w swoim życiu. A bracia, ci to dopiero dostarczyli mi wrażeń podczas lektury. To romans w typowo amerykańskim stylu i który ze względu na tematykę tej historii może nie wszystkim się podobać. Ja nie miałam jeszcze okazji czytać powieści w której bracia starają się o jedną kobietę, więc z ciekawością śledziłam rozwój wydarzeń. Fabuła książki jest przemyślana i oprócz scen erotycznych znalazło się tu sporo miejsca na relacje rodzinne i trudną przeszłość, które mnie nawet poruszyły. Sporo się tu dzieję, a co mi się podoba to to, że miałam okazję poznać powody dla których mężczyźni postanowili założyć swoją firmę. Jest również tytułowy brudny sekret z przeszłości oraz zakończenie, które zaskakuje i daje do myślenia. Ja jestem bardzo ciekawa dalszych losów tego nietypowego trójkąta i czekam na drugi tom serii Zakazane pragnienia.

31. Recenzja: Riva_scott_autorka, Bobola-Zagożdżon Marta

    Mały brudny sekret to zdecydowany must read! @editio.red Nieśmiała bibliotekarka i mężczyzna, od którego niebezpieczeństwem wieje na kilometr. Ukratkowe spojrzenia i jedna ryzykowną decyzja, która może zmienić wszystko. Kiedy do gry wchodzi ktoś trzeci to może się skończyć katastrofą. Autorka poprowadziła narrację z perspektywy trzech bohaterów, co bardzo mi się podobało. W książce nie zabraknie emocji, gorących scen i rozterek. W końcu, gdy w grę wchodzą uczucia wszystkie chwyty dozwolone. Końcówka pozostawiła ogromny niedosyt. Przeczuwałam, że tak może być, ale mimo wszystko była dla mnie zaskoczeniem. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i dalsze losy bohaterów! A was gorąco zachęcam do sięgnięcia po lekturę! Gwarantuje pochłonięcie ją w mig. #mustread #opinia #hotbook #małybrudnysekret #kendalryan #editiored #bookpost #bookreader #takczytam #lovebooks

32. Recenzja: Book Coffee Cake, Pieniążek Dominika

    Emma Bell jest prześliczną kobietą która prowadzi spokojne życie jako bibliotekarka. Dzięki wsparciu bliskich i pomocy terapeutki próbuje pozbierać się po związku ze swoim byłym. Nathan był porywczym mężczyzną, który odseparował ją od rodzinny, przyjaciół a w najgorszym momencie związku - zaczął ją bić. Kobieta do tej pory nadal zmaga się z konsekwencjami tej nieudanej relacji. Jednak od paru miesięcy jej głowę zaprząta pewien mężczyzna którego obserwuje w kawiarni. Gavin Kingsley wraz ze swoimi braćmi prowadzi serwis randkowy. Wizytówka mężczyzny przypadkiem znajduje się w dłoniach Emmy. Dzięki niej kobieta udaje się do pracy braci Kingsley. Gavin od samego początku nie jest w stanie oprzeć się pięknej bibliotekarce, dlatego przystaje na propozycję, którą zaproponował mu jego brat Cooper. „Mały brudny sekret” jest jedną z tych książek które przeczytałam jednym tchem. Jedną z głównych rzeczy które spodobały mi się w tej opowieści jest to, iż została ona napisana z trzech perspektyw. Mogłam zobaczyć co tak naprawę dzieję się w głowie Emmy, Gavina czy też Coopera. Jest to rzadko spotykany zabieg, jednak ja uwielbiam czytać książki, które właśnie ukazują nie tylko jedną czy dwie perspektywy. Po przeczytaniu opisu książki spodziewałam się schematycznej fabuły znamy już doskonale z niejednej powieści romantycznej. Co było ogromnym błędem. Historia ta nie jest ani błaha, ani tym bardziej przewidywalna. Muszę przyznać, że w mojej opinii jest to naprawdę oryginalna historia. Dwóch braci całkiem różniących się od siebie charakterami, zaczynają coś czuć do ciemnowłosej dziewczyny. Charakter i zachowanie Emmy nie raz mnie zirytowało, gdyż nie podobało mi się to, że mimo próby zaczęcia jakiejkolwiek relacji ze średnim z braci zostawiała otwartą furtkę Cooperowi robiąc mu nadzieję. To było momentami frustrujące. Muszę jednak przyznać, że przy kreowaniu męskich postaci Kendall Ryan nie sprawiła mi zawodu. Gavin jest pewnym siebie, aroganckim oraz zamkniętym w sobie mężczyzną, który boi się wpuścić do swojego życia kobietę. Natomiast Cooper jest czarujący, uprzejmy i potrafi uwieść kobietę. Ze względu, iż jest to pierwsza część trylogii „Zakazane pragnienia” spodziewałam się zakończenia niczym z piekła rodem, po którym nie będę mogła doczekać się kolejnego tomu. Dostałam za to tajemnicę, która ukazała się na światło dzienne oraz dziesiątki pytań, na które nie dostałam odpowiedzi. Mam nadzieję że za niedługo w mojej bibliotece pojawi się druga część bo mówiąc szczerze już umieram z ciekawości.

33. Recenzja: Facebook.com/milczac, Jagoda Szuster

    Piątek, piąteczek, piątunio! Czy to nie brzmi wspaniale? 😊 Dziś w końcu będę mogła zarwać nockę z książką i dawką kofeiny, co za tym idzie, nie wyśpię się, ale.. czego to się nie robi dla dobrej kawy i dobrej książki 😂 A jeśli już mowa o dobrej książce, to "Mały, brudny sekret" od @kendallryan1 poleca się! Zapewniam Was, że połkniecie ją niczym smakowity kąsek i będziecie liczyć na więcej! 😍 Emma jest kobietą po przejściach. Jej były partner, Nathan torturował ją w każdy jeden możliwy sposób, dlatego kobieta boi się kolejnych związków jak diabeł święconej wody. Jednak pewnego dnia podczas codziennych odwiedzin kawiarenki, spotyka przystojnego biznesmena. Ukradkowe spojrzenia i zimna głębia jego oczu sprawiły, że dziewczyna zaczęła czuć zainteresowanie Gavinem. Pewnego razu ten wyrzuca swoją wizytówkę do kosza na śmieci, a ona zaintrygowana jego osobą postanawia zatrudnić się w jego miejscu pracy. Pech chce, że on sam jest jej szefem, a na dodatek jest to...luksusowa agencja erotyczna dla dziwnych gości. Jednak Emma dostaje nietypowe zlecenie: musi towarzyszyć w każdej jednej imprezie, na którą uda się z Gavinem i jego wspólnikiem, a prywatnie bratem - Cooperem. Jak skończy się ten miłosny trójkąt? 🙆🏻‍♀ To książka, która jest totalnym must-have dla wielbicieli gorących romansów i wypieków na twarzy 🥰 Sama przeczytałam ją wybitnie szybko, bo styl autorki nie jest sztampowy, nie jest szablonowy i korektor, który pracował nad tekstem zrobił świetną robotę! Gratulacje dla załogi, a ja już oczekuje kontynuacji 🥰.

34. Recenzja: Kochamy Romanse, Fal Dominika

    Mały, brudny sekret to pierwsza książka Kendall Ryan, którą miałam przyjemność przeczytać. Muszę przyznać, że wcześniej jej twórczość jakoś mi umknęła, choć zwykle staram się śledzić, co tam pojawia się na zagranicznym rynku książki. Tytuł tutaj sugerował nam coś gorącego, a czy faktycznie takie było? Zacznę od pozytywów. Przede wszystkim z miejsca polubiłam się ze stylem autorki, zwyczajnie przypadł mi do gustu. Opisy, dialogi, zręczne prowadzenie narracji - wszystko to oceniam na plus. Kreacja bohaterów to z kolei kompletnie inna historia. Nie to, że była zła! Wręcz przeciwnie, zarysowała ich charaktery dość wyraźnie, a podejmowane przez nich decyzje chwilami doprowadzały mnie do białej gorączki. Emma chwilami była zbyt... Nie wiem, jak to ująć, by nie zdradzić zbyt wiele. Według mnie zgadzała się na zbyt wiele. Gavin? Cóż, klasyczny dupek, jakiego znają (i pragną) prawie wszystkie fanki romansów. Cooper? Fajna równowaga dla brata, jego postać to taki jasny promyk w całości. Fakty są takie, że pomimo delikatnej schematyczności i przewidywalności, wczułam się w perypetie bohaterów na tyle, że denerwowały mnie ich decyzje ;) A w literaturze jednak właśnie o to chodzi - o emocje. Chyba wcześniej tego nie wspominałam, ale w tej historii pojawia się emocjonalny trójkąt miłosny, więc jeśli nie lubicie tego wątku, to historia może nie przypaść wam do gustu. Jeśli natomiast uważacie, że dobry balans pod tym względem nie jest zły - powinnyście być zadowolone. Zakończenie to klasyczny cliffhanger, który zostawia nas z pytaniami bez odpowiedzi i potencjalnie obgryzionymi paznokciami. Nie widziałam jeszcze daty premiery drugiej części, ale mam nadzieję, że pojawi się szybciej niż później. Dla mnie ta lektura okazała się satysfakcjonująca - technicznie było dobrze, pojawiły się sceny erotyczne w wyważonej ilości, były emocje i był cliffhanger. Na pewno przeczytam dwójkę. Jeśli macie ochotę na coś przyjemnego i ciekawego to Mały, brudny sekret powinien spełnić oczekiwania.

35. Recenzja: https://kit-katbooks.blogspot.com, Katarzyna Boguś

    Książka, która naprawdę wciąga. Emma Bell jest bibliotekarką, która zadurzyła się w mężczyźnie, którego zna tylko z widzenia. Kiedy nadarza się okazja, postanawia dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Informacje, jakie odkrywa, są trochę niepokojące, jednak to nie powstrzyma Emmy, przed wejściem do paszczy lwa. Ciekawość, tym się kierowała, gdy przekraczała prób biura Gavina Kingsleya. Nie była przygotowana, na spotkanie braci Kingsley, nie była przygotowana, na ofertę, która otrzymała. Czy Emma, nadaje się na dziewczynę do towarzystwa? Ona sama ma mieszane zdanie, na ten temat, tym bardziej że Gavin, znacznie odbiega od jej wyobrażeń. W tej książce poniekąd mamy taki trójkąt. Dwóch mężczyzn, w dodatku braci i ona jedna, kobieta, przy której obaj czują, że żyją. Emma, nie ma problemu z wyborem. Gavin, od samego początku, przyciągał ją jak magnes, nawet pomimo tego, jak ją traktował, nie mogła go sobie odpuścić. Więc co z tym drugim mężczyzną? Cooper był świetnym facetem, jak dla mnie dużo bardziej interesującym niż Gavin, jednak on, zasłużył na miano przyjaciela. Zresztą, on nie chciał stać na drodze do szczęścia brata. Są tajemnice, które delikatnie zaczynają wychodzić i wszystko zaczyna się komplikować. Chociaż, nie wiem, czy można nazwać je tajemnicami, raczej wydarzeniami z przeszłości, o których Gavin chciał zapomnieć. Książka naprawdę jest ciekawa i fajnie napisana. Natomiast postać Gavina, trosze działa mi na nerwy. Tak znowu mam problem z bohaterami. Otóż po raz kolejny, trafia nam się mężczyzna, który traktuje kobietę jak zabawkę, a dodatkowo zwraca się do niej zabaweczko, pupilko. Miałam wrażenie, że zwraca się on do psa, a nie do kobiety, do której zaczyna coś czuć. Wiemy, że coś się wydarzyło w przeszłości i dlatego ma takie podejście, jednak konkretów nie znamy. Nie rozumiałam zachowania bohaterki, która widać, że była niezadowolona z tego, jak się do niej odnosił i ją traktował, jednak dalej była w niego wpatrzona i w sumie nic więcej nie robiła, oprócz rozmyślania nad tym. Zakończenie książki nasuwa mi wiele pytań. Czy Emma podejmie odpowiednią decyzję, czy to, na co wpadła, a raczej co sobie wyobraziła, jest prawdą? Ciekawi mnie, co będzie dalej, czekam na kolejną część, a książkę naprawdę mogę polecić. POLECAM

36. Recenzja: Erotyka&Miłość - wszystko o książkach , Mroczkowska Aleksandra

    Czytam wiele książek rocznie, jedne są lepsze inne nieco gorsze, chociaż każda książka ma to coś w sobie. Mały brudny sekret, jednak to pozycja, która mnie powaliła na kolana. Pierwsza książka, o której po przeczytaniu stwierdziłam: WOW! ALE TO BYŁO DOBRE! Emma - bibliotekarka, która w życiu sporo przeszła. Pierwsze wrażenie, że to cicha szara myszka, ale jakże to jest mylne stwierdzenie. Kobieta jest silna, walczy o swoje i jest bardzo odważna. Gavin - jeden z trzech braci, który jest współwłaścicielem agencji towarzyskiej, ale na najwyższym poziomie. Przystojny, z tajemnicami i jakże odmienny pod względem charakterów od swoich braci. Jego przeszłość, też jest ciężka i mroczna. Przypadkowe spotkanie w kawiarni, które później stało się rytuałem tej pary bohaterów. Dwóch braci walczących o Emme, a każdy z innym charakterem. Jeden uroczy, drugi mroczny. Miłosny trójkąt, z którego nie wszyscy wyjdą z całym sercem. Kto się posunie do najgorszych chwytów, by wygrać? W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, a czy tutaj też tak będzie? Tego musicie się dowiedzieć, sięgając po pierwszy tom z serii „Zakazane pragnienia”. Serdecznie Wam polecam, jeśli lubicie emocjonalny rollercaster z książką, która pochłania od pierwszych stron. Na książce powinno być ostrzeżenie: Jak zaczniesz, nie odłożysz książki, aż do końca! Dziękuję autorce Kendall Ryan za wspaniałe emocje i za podniesienie poprzeczki bardzo wysoko innym autorom. Niecierpliwie będę wyczekiwać kolejnych tomów! #czytamlegalnie #editiored #book #ksiazka #malybrudnysekret #zakazanepragnienia #kendallryan #bestseller

37. Recenzja: Bookstagramowe.love, Ciachowska Klaudia

    "Mały, brudny sekret" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kendall Ryan i tak naprawdę sama nie wiem, co mam myśleć o tej pozycji. Czuję się jakbym oceniała tylko połowę książki, gdyż jest to dopiero pierwsza części historii trójkąta miłosnego pomiędzy Emmą, Gavinem i Cooperem. Mam wrażenie, że ten konkretny tom nie tworzy całości i bez przeczytania drugiego nie wiemy tak naprawdę nic, co akurat nie przypadło mi do gustu. Łatwiej byłoby mi napisać recenzję dopiero po zapoznaniu się z zakończeniem, ale jest to niemożliwe i muszę skupić się wyłącznie na początku relacji pomiędzy bohaterami. Na książkę skusiłam się przede wszystkim dzięki intrygującej fabule, bo nigdy nie czytałam nic podobnego. Czasami w romansach pojawiają się trójkąty miłosne, ale jeden z bohaterów zazwyczaj jest taki na doczepkę i od razu wiemy, że nic z tego nie będzie na dłuższą metę, a tutaj autorka stworzyła (a przynajmniej próbowała stworzyć) trzech głównych bohaterów i każdy z nich jest narratorem, dzięki czemu możemy dokładnie poznać motywację i uczucia każdego z nich. Sama fabuła i styl autorki przypadły mi do gustu, a całość czytało się naprawdę szybko, jednak przez to, że równorzędnie prowadzone są dwie relacje, ogólnie niewiele zdążyło się tam wydarzyć. Może inaczej. Wydarzyło się sporo, ale za szybko i "po łebkach". Najmocniejszym ogniwem historii jest zdecydowanie Cooper i jak dla mnie to takie jasne światełko. On i Gavin różnią się od siebie diametralnie, ale chyba właśnie to przyciąga do nich Emmę. Akurat co do tej postaci to nie mam zbyt wiele dobrego do powiedzenia, bo jak dla mnie dokonuje ona naiwnych wyborów i zamiast wyciągnąć coś z jednej toksycznej relacji i nie popełniać kolejnych błędów, ona ładuje się w kolejną. Jest niestety dość irytująca i ciężko było mi ją lubić. Doskonale zdaję sobie sprawę, że ciężko tak obszerną historię upchnąć w jednej książce i wcale mnie nie dziwi ten drugi tom, ale dopiero po przeczytaniu całości będę mogła zdecydować, co tak naprawdę sądzę o tym romansie. Na razie jest on dla mnie niepełny i sporo rzeczy chciałabym jeszcze zrozumieć. Nie zmienia to jednak faktu, że ciężko się od tej pozycji oderwać i byłam bardzo zaintrygowana tym jak autorka przedstawi nam losy stworzonych przez siebie postaci. Obawiałam się jakichś mocnych scen, które ciężko będzie mi zaakceptować, ale na szczęście nic takiego tu nie miało miejsca. Jestem na tyle ciekawa dalszych losów, że sięgnę po kolejny tom jak tylko się u nas pojawi, a to chyba już sporo znaczy.

38. Recenzja: monia.czyta, Zielińska Monika

    Emma Bell, śliczna bibliotekarka dla której los nie zawsze był łaskawy. Po destrukcyjnym związku z Nathanem pomału wstawała na nogi. Jej uwagę przykuwał Gavin Kingsley, którego obserwowała w kafejce przez prawie rok. Intrygował ją. Gavin to prezes tajemniczej firmy, którą prowadzi razem z bratem Cooperem, o nazwie "Zakazane pragnienia". Emma odważyła się pójść do Gavina.. Zaczęli więc grę, bardzo ryzykowną. Pierwsza część serii "Zakazane pragnienia" zaczęła się obiecująco. Gavin na początku świetnie pogrywał sobie z Emmą. Cooper grał niewiniątko, a za uszami miał więcej niż sam diabeł. Niepozorna gra zamieniła się w ostrą rywalizację o względy Emmy. Emma to jedna z tych bohaterek, która z jednej strony nie do końca wie czego chce, a z drugiej strony jest otwarta, szczera i bezpośrednia. I tą drugą część w niej pokochałam, ta niezdecydowana strasznie mnie irytowała. Momentami bywała strasznie naiwna, co tylko pogłębiło moją niechęć do niej. Czasami też mnie zaskakiwała. Przeciętna bibliotekarka skrywa w sobie pewien brudny sekret... Gavin nie przebiera w środkach, to typ faceta bardzo władczego, ale też z raną w sercu. Od samego początku czuł przyciąganie do Emmy. Jak dla mnie dość przeciętna postać męska, czasami traktował ją zbyt przedmiotowo. A teksty typu: "Jesteś moją zabawką" nie do końca do mnie przemawiały. Czasami nie rozumiałam, czy szukał poddanej, czy miłości. Oboje jakby cały czas gubili się w swoich uczuciach. Autorka świetnie zbudowała napięcie między Emmą a Gavinem, z zapartym tchem czekałam, aż to wszystko wybuchnie a iskry rozejdą się po całym ciele. Nie polubiłam się z bohaterami, ale pomysł na fabułę i styl autorki bardzo mi się podobał. Książkę czyta się szybko, mamy mnóstwo dialogów, a opisy nie dłużą się w nieskończoność. Co bardzo lubię w romansach. Książka jest bardzo krótka i to dość, według mnie, przewidywalna historia. Zakończenie zostawiło spory niedosyt i jak tylko będzie możliwość, to sięgnę po kolejną część, bo takiego zakończenia w ogóle się nie spodziewałam i jestem ciekawa czym autorka mnie jeszcze może zaskoczyć. Fanom lekkich romansów polecam! Pozycja idealna dla niewymagających czytelników.

39. Recenzja: Erotyka&Miłość, Sasin Ewa

    Czytam wiele książek rocznie, jedne są lepsze inne nieco gorsze, chociaż każda książka ma to coś w sobie. Mały brudny sekret, jednak to pozycja, która mnie powaliła na kolana. Pierwsza książka, o której po przeczytaniu stwierdziłam: WOW! ALE TO BYŁO DOBRE! Emma - bibliotekarka, która w życiu sporo przeszła. Pierwsze wrażenie, że to cicha szara myszka, ale jakże to jest mylne stwierdzenie. Kobieta jest silna, walczy o swoje i jest bardzo odważna. Gavin - jeden z trzech braci, który jest współwłaścicielem agencji towarzyskiej, ale na najwyższym poziomie. Przystojny, z tajemnicami i jakże odmienny pod względem charakterów od swoich braci. Jego przeszłość, też jest ciężka i mroczna. Przypadkowe spotkanie w kawiarni, które później stało się rytuałem tej pary bohaterów. Dwóch braci walczących o Emme, a każdy z innym charakterem. Jeden uroczy, drugi mroczny. Miłosny trójkąt, z którego nie wszyscy wyjdą z całym sercem. Kto się posunie do najgorszych chwytów, by wygrać? W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, a czy tutaj też tak będzie? Tego musicie się dowiedzieć, sięgając po pierwszy tom z serii „Zakazane pragnienia”. Serdecznie Wam polecam, jeśli lubicie emocjonalny rollercaster z książką, która pochłania od pierwszych stron. Na książce powinno być ostrzeżenie: Jak zaczniesz, nie odłożysz książki, aż do końca! Dziękuję autorce Kendall Ryan za wspaniałe emocje i za podniesienie poprzeczki bardzo wysoko innym autorom. Niecierpliwie będę wyczekiwać kolejnych tomów! #czytamlegalnie #editiored #book #ksiazka #malybrudnysekret #zakazanepragnienia #kendallryan #bestseller

40. Recenzja: szestusie19, Szestowicka Aleksandra

    Pierwsza książka po która sięgnęłam bez przeczytania opisu🤪 zaciekawił mnie sam tytuł i postanowiłam zobaczyć co się w niej kryje.. Jak sie okazało książkę przeczytalam jednym tchem 🤪 Książka pisana jest z perspektywy trójki głównych bohaterów Gavina, Emmy i Coopera. Panowie t bracia prowadzący firme ala portal randkowy..., Natomiast Emma to spokojna dziewczyna która jest bibliotekarka, której pewnego dnia zostaje zaproponowany układ do którego nie jest przekonana mimo ze podoba jej sie Gavin który jest bardzo tajemniczy i gwałtowny to z drugiej strony ma także jego brata który jest romantyczny i spokojny.. Przeczytanie książki zajęło mi jeden dzień ponieważ ilość wydarzeń sprawiła że nie potrafiłam jej odłożyć 🤩 Powiem Wam ze nie mogę doczekać się kolejnego tomu!!! 🥰 A jak Wasz poniedziałek? Dobrej nocy 🥰 ____________________________ #editiored #wydawnictwoeditiored #recenzjaksiążki #homeoffice #czytamrecenzuje #zaczytana #readingbook #readingwomen #małybrudnysekret #książka #czytamromanse #romans #książka #booksbooksbooks #bookstagrammer #recenzjaksiazki #kochamczytać #kochamksiążki #bookart #bookstagrampl

41. Recenzja: zaczytana.book, Bandyk Barbara

    „Wszystkie moje zmysły buzowały w stanie podwyższonej gotowości i po raz pierwszy od długiego czasu poczułem zainteresowanie. Energia iskrzyła pomiędzy nami i potrzebowałem chwili, aby zebrać się do kupy”. Po „Mały brudny sekret” sięgnęłam w ciemno. Nie zerknęłam na opis, przeczytałam jedynie „Zakazane pragnienia” i stwierdziłam, że zobaczę co kryje środek. Nie czekała na swoją kolej długo. Co więcej - przeczytałam ją jednym tchem, wciągnęłam się bez reszty a pióro Kendall Ryan dodało tej historii smaczku. Na wstępie zaciekawiła mnie informacja o książce, prolog zrobił swoją robotę, a gdzieś po piątym rozdziale zapomniałam totalnie o całym świecie. Książka pisana jest z perspektywy trójki głównych bohaterów - Emmy, Gavina i Coopera. Dosłownie czegoś takiego potrzebowałam - siedzieć w głowie każdego z tych bohaterów. Gavin i Cooper to bracia, którzy prowadzą firmę, na zasadzie portalu randkowego. Emma jest natomiast spokojną kobietą, pracującą jako bibliotekarka. Całą trójkę łączy specyficzna relacja i to właśnie jej motyw przekonał mnie najbardziej. Dodatkowo każdy z bohaterów ma nieco złożoną osobowość. Emma wchodząc w układ z braćmi czuje się niepewnie. Z jednej strony towarzyszy jej boski, spokojny i romantyczny Cooper, z drugiej tajemniczy, wybuchowy i gwałtowny Gavin. To książka na jeden wieczór, bo gwarantuję, że ilość stron i wydarzenia sprawią, że nie da się jej odłożyć. Jednak już dawno nie miałam tak, że po skończeniu czytania miałam ochotę… sięgnąć po książkę jeszcze raz. W przypadku „Małego brudnego sekretu” chciałam sięgnąć po nią jeszcze raz! Świetne emocje, kreacja bohaterów i nietuzinkowa fabuła sprawiły, że już nie mogę doczekać się kolejnego tomu!🤩 -- ⭐9/10

42. Recenzja: Bookstagram "Niedziela z książką", Niedziela Agnieszka

    Emma, bardzo atrakcyjna bibliotekarka, po rozpadzie związku z Nathanem, który się nad nią znęcał, wiedzie spokojne, choć trochę nudne życie. Dreszczyku emocji dostarczają jej poranne wizyty w kafejce, gdzie codziennie widzi zabójczo przystojnego Gavina. Mężczyzna wzbudza w niej silne zainteresowanie, ale jest bardzo tajemniczy i wydaje się niedostępny. Kiedy Emmie udaje się trafić na jego wizytówkę, decyduje się umówić na rozmowę w sprawie pracy w jego firmie. Sęk w tym, że jego biznes, który prowadzi z równie przystojnymi braćmi, to agencja dla majętnych klientów, którzy potrzebują pięknych kobiet do towarzystwa. Emma szybko chce się wycofać, ale Gavin i jego brat Cooper składają jej bardzo atrakcyjną propozycję... Niby zarys fabuły wydaje się schematyczny i powtarzalny, ale jak w innych tego typu książkach wywracałam oczami i miałam ochotę szturchnąć główną bohaterką, która wydawała się zaćmiona powierzchownością przystojniaka, dla którego traciła głowę, tak tutaj nie przyszło mi na myśl nic w tym stylu. Autorka ma bardzo przystępne, lekkie pióro i historię czyta się błyskawicznie, przeskakując z rozdziału na rozdział. Choć to sprawa drugorzędna i może wydawać się śmieszne, że o tym piszę, ale doceniam, że wreszcie trafiłam na romans erotyczny dobrze dopracowany pod kątem redagowania i korekty tekstu. 👍 Ważniejsze jest jednak to, że "Mały brudny sekret", będący początkiem serii "Zakazane pragnienia" wciągnął mnie na tyle, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie sięgnąć po kolejne części! Uważam, że to ciekawy erotyk, napisany ze smakiem, który może być miłą odskocznią od innych gatunków. Czyta się go tak szybko, że możecie przeczytać go w 1 dzień. Z pewnością sięgnę po kontynuację, by poznać dalszy ciąg historii tej trójki...