Spis treści książki
Spis treści
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
ePub
Mobi
Miłość jest dla wszystkich
Zachowania osób w spektrum autyzmu mogą się czasem wydawać niezrozumiałe
Podobnie jak zachowania zakochanych
Niełatwo jest odbudować czyjeś zaufanie. A Wiktor, pierwszy chłopak Klary, nie tyle zawiódł jej zaufanie, ile je zrujnował. I choć stara się walczyć o dziewczynę, ona nie zamierza dać mu drugiej szansy. Za to często myśli o Eryku, chłopaku, który siedzi obok niej na wykładach. Eryk jest... Dziwny? Niezwykły? Intrygujący? Tak, to ostatnie słowo chyba najbardziej do niego pasuje. Jego zachowanie intryguje Klarę, choć dla reszty studentów jest raczej powodem do kpin. Dziewczyna nie uważa, że Eryk jest śmieszny. Przeciwnie ― lubi jego tajemniczość, choć faktycznie, szczerość Eryka bywa czasem dla niej bolesna.
Któregoś dnia zagadka zostaje wyjaśniona ― chłopak jest po prostu osobą w spektrum autyzmu. To w żadnym wypadku nie odstrasza Klary. Jej zaciekawienie przeradza się w fascynację, a od tego już tylko krok do uczucia. I choć ludzie wokół ostrzegają Klarę, a nawet próbują uniemożliwić jej spotykanie się z Erykiem, na przekór wszystkiemu i wszystkim tych dwoje coraz bardziej się do siebie zbliża...
Porywający debiut trójmiejskiej autorki w klimacie new adult!
Weronika Szalewicz - pochodzi z urokliwej miejscowości na Mazurach, którą za każdym razem odwiedza z sentymentem. Z książkami związana od dziecka. Choć pierwsze historie zaczęła pisać już w szkole podstawowej nie sądziła, że kiedykolwiek uda jej się jakąś wydać. Odkryj mnie to jej literacki debiut.
Recenzja: ksiazkowe_tiramisu, Kuryło Klaudia
Odkryj mnie - Weronika Szalewicz-Karda 🎹🎶🎨📚❤️🔥 Wiele się mówi teraz o akceptacji, innych, siebie, każdego. Wszędzie self-care, self-love, lecz gdzie podziała się miłość i akceptacja do osób, które szczególnie jej potrzebują? Klara, z pozoru zwykła studentka ekonomii, Wiktor, który jest jej pierwszym poważnym uczuciem, oraz Eryk, który jest tak inny ale jednocześnie tak wyjątkowy - co wyniknie z tego połączenia? Wiele rzeczy różni Klarę od Eryka, lecz równie wiele ich łączy. Sytuacja z tatą, trudności w codziennym życiu i problemy najbliższych to tylko część z nich. Przede wszystkim oboje są artystami - ona wspaniałą pianistką, która porzuciła muzykę, on - malarzem, który maluje aby przetrwać trudną codzienność. Czy pomimo trudności uda im się spełnić swoje marzenia? Podczas czytania tej książki miałam w sobie bardzo wiele różnych emocji. Jednocześnie była to tak prosto napisana i przyjemna historia, że przeczytanie jej zajęło mi dwa wieczory. Dosłownie nie mogłam się oderwać od tej lektury, głównie za sprawą fabuły, ale również przez to, że byłam w podobnej sytuacji co Klara - ja również miałam w planach zdawać na Akademię Muzyczną w Katowicach (u mnie to też pewnego rodzaju niespełnione marzenie). Z drugiej zaś strony jest to pozycja ogromnie ważna i informacje na temat spektrum, które się w niej pojawiają, chłonęłam całą sobą tak, aby jak najlepiej zrozumieć historię. Każdemu kto potrzebuje podnoszącej na duchu opowieści, ale również takiej dzięki której można wiele zrozumieć - zachęcam do przeczytania. A autorce @krytykiweroniki gratuluje wspaniałej książki i bardzo się cieszę, że możemy takie tematy poruszać i je rozpowszechniać, gdyż jest to niesamowicie istotne. W końcu miłość jest dla wszystkich.
Recenzja: booktok, Jucha Hanna
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko. Bardzo intrygowało mnie zachowanie Eryka i jego myśli. Uważam, że pomysł o napisaniu książki o spektrum autyzmu jest wspaniały. Musimy pamiętać, że to też są ludzie, którzy nie marzą o niczym bardziej niż o normalnym życiu. Bardzo spodobało mi się, że Klara jak tylko dowiedziała się o spektrum Eryka i jego siostry zaczęła czytać o nim, aby dowiedzieć się więcej i móc im pomóc. Odjęłam te pare gwiazdek z powodu, że ta książka nie porwała mnie tak bardzo, co nie zmienia faktu, że uważam ją za wartą przeczytania. Chciałabym jeszcze pogratulować @krytykiweroniki wydania swojej książki🫶🏻
Recenzja: Bookishessence_, Witkowska Aleksandra
Początkowo przyznam, że byłam niezbyt dobrze nastawiona do tej książki, bo nie przepadam za polskimi imionami oraz miejscami, ale koniec końców bardzo przyjemnie i szybko mi się czytało. Pierwszy raz również miałam styczność, gdzie jeden z głównych bohaterów miał spektrum autyzmu, ale bardzo mnie też to zainteresowało, gdy pojawiał się Eryk zwracałam większą uwagę na jego zachowania i bardzo mnie zaciekawiła jego wyjątkowość, i trochę sobie o tym poczytałam. Zaś Klara z początku moim zdaniem zachowywała się trochę naiwnie i głupio, ale jakoś wybrnęła z sytuacji z Wiktorem co mnie cieszyło. Historia Klary i Eryka jest osobliwa, przez co na swój sposób dość ciekawa. Autorka świetnie przedstawiła świat i problemy, z jakimi nasi bohaterowie się zmierzają, co do sprawy z chorobą się nie podejmę wypowiedzi, bo nigdy nie miałam styczności z osobą ze spektrum i nie chciałabym strzelić jakiejś gafy. Ale uważam, że książka jest naprawdę warta przeczytania.
Recenzja: bodeasbooks, Bodea Julia
Na wstępie dodam, że nie jestem żadnym specjalistą, jednak nie jest to moja pierwsza styczność z tematem osób neuroatypowych. Jest to książka o spełnianiu marzeń, pragnieniu zrozumienia i akceptacji. Zdecydowanie otwiera oczy na wiele problemów i pomaga zrozumieć z czym zmagają się na co dzień osoby ze spektrum jak i ich rodziny. Główna bohaterka Klara przeszła przez wiele w swoim życiu, jest bardzo pracowita, empatyczna i pod tym względem zdecydowanie zasługuje na miano osoby godnej naśladowania. Nie podobała mi się jednak jej postawa na początku książki, do tego czułam się, jakbym czytała dwie różne historie. Pierwsze 30 stron to zupełnie odrębna fabuła, która nie ma nic do tego co dzieje się później. Wątek z Wiktorem (moim zdaniem totalnie zbędny) sprawił, że Klara nie zdobyła mojej sympatii. Za to postaci Eryka i jego siostry zostały bardzo fajnie wykreowane, autorka zrobiła kawał dobrej roboty, przez co książka wydaje mi się być dobrym źródłem podstawowej wiedzy na temat zaburzeń ze spektrum. Muszę wspomnieć jednak o czymś, co mnie bardzo odrzuciło i sprawiło, że ocena książki sprawiła mi trudność. ~ komentarze mamy Klary na temat wyglądu… Książka ma mówić o zrozumieniu innych, nieocenianiu i akceptacji, a w kółko czytamy wredne teksty w stylu: “w końcu wyglądasz jak człowiek” (bo Klara się pomalowała) , “wyglądasz jak wieśniak”, sugerowanie, by dziewczyna założyła coś sek.sownego, bo inaczej jej “działania nie dojdą do skutku”. ~ “Każda kobieta od czasu do czasu chce ładnie wyglądać, prawda?” -”Oczywiście, dziecko. Dobrze, że zrozumienie tego zajęło ci tylko dwadzieścia lat” ~ Może za bardzo to analizuję, ale po prostu nie potrafię zrozumieć w jakim celu autorka wplotła teksty, które tak naprawdę mijają się z przesłaniem lektury. Fabuła często się powtarzała i niestety trochę się wynudziłam. Autorka wplatała wątki, których później nie rozwijała - wspomniany wyżej wątek Wiktora i wątek ojca Klary, który pojawił się znikąd i szybko zniknął. Ciężko mi było ocenić tę pozycję. Ksiązka sama w sobie średnio mi się podobała, ale warto jest po nią sięgnąć, aby zapoznać się z trudnym tematem zaburzeń neuroatypowych i zrozumieć z czym zmagają się osoby ze spektrum.
Recenzja: bokstagrambyzuza, Kawalec Zuzanna
Zacznijmy od samego wydania tego cudeńka. Okładka od początku mi się spodobała, przeeeśliczna. Treść równie wspaniała co okładka! Nie zawiodłam się. Od początku czułam, że ta historia mi się spodoba. Naprawdę się wciągnęłam. Podobnie jak Klarę, zachowanie Eryka również mnie intrygowało. Dawało mi do myślenia. Jako bohaterów polubiłam ich. I Klarę, i Eryka. Książka porusza ważne tematy. Myślę, że z tego właśnie powodu warto ją przeczytać. Cudowna historia, naprawdę.
Recenzja: Snow_Lily_Books, Butkowska Anna
Cudo, cudo, cudo. Ta historia była tak realistyczna, życiowa, piękna i pouczająca, że powiedzieć "cudowna" to jak nic nie powiedzieć. Cudem była Klara, która mimo przeciwności losu starała się dać z siebie wszystko. Była opiekuńcza w stosunku do mamy. Pomagała przyjacielowi w barze Zdecydowała się podjąć pracy z dziewczynką uznaną przez przyjaciółkę za "niegrzeczną". Starała się poznać Eryka i jego potrzeby w przeciwieństwie do innych studentów. A w tym wszystkim nie zatraciła samej siebie i swojej pasji. Cudem był Eryk. Mimo trudności związanych ze spektrum autyzmu pozwolił Klarze na pojawienie się w jego życiu. Próbował nowych rzeczy. Przekonywał się, że może żyć tak jak inni. Czasem nad sobą nie panował, ale zawsze był szczery i nie chciał by Klara była smutna, bo wolał widywać jej uśmiech. Wspierał ją i trzymał za słowo jak to robią przyjaciele, a może partnerzy? Cudem była mama Klary, która także nie miała łatwego życia. Po wypadku straciła czucie od pasa w dół, ale mimo to chciała żyć, chciała wspierać córkę i potrafiła dopuścić do siebie, że może być kochana oraz że sama może kogoś pokochać po odejściu męża. Cudem była także Inga, dziewczynka w spektrum, która mimo wybuchów złości potrzebowała czułości i lubiła śpiewać. Cudem był Tadeusz, przyjaciel i zarazem szef Klary. Wykazał się on empatią, próbował zrozumieć i wspierać osoby, które były dla niego ważne. Cudem jesteś też Ty. Twoja wrażliwość i empatia mogą naprawdę wiele. Dzięki tej historii możesz się o tym przekonać. Do tej pory nie trafiłam na opowieść, która swoją codziennością potrafiła tak poruszyć i tak wiele nauczyć. Dzięki zajęciom na studiach miałam jakiś ogląd jak funkcjonują osoby w spektrum, ale ta książka pokazuje dużo więcej niż uczą podręczniki, i przekazuje to w bardzo życiowy sposób. Dlatego chylę czoła przed autorką i gratuluję takiego pięknego debiutu.
Recenzja: zaksiazkowan.ala, Czarnecka Alicja
Historia, która z początku wydawała się dla mnie nie lada wyzwaniem całkowicie mnie pochłonęła. Zdecydowanie była inna niż te, które zwykle czytam, ale absolutnie nie gorsza. Na początku było mi trudno z przyzwyczajeniem się do polskich imion, miast czy programów telewizyjnych, ale gdy już się udało to płynęłam przez tą książkę. Okazała się bardzo ciekawa i przede wszystkim pouczająca. Historia Klary i Eryka jest nietypowa, przez to na swój sposób bardzo intrygująca i wciągająca. Porusza bardzo ważny temat dotyczący osób w spektrum autyzmu, o którym nie mówi się za wiele. Problemy, które nie tyle spotykają osoby w spektrum, ale także ich bliskich. Autorka cudownie podkreśliła problemy obu stron w kreacji bohaterów ukazując staranny obraz dotyczący ich trudności. Należy jednak pamiętać, że jest to na pewno pozycja dla starszych czytelników będących w pełni świadomych tego co czytają. Uważam, że jest to naprawdę wartościowa książka warta uwagi.
Recenzja: anka.k_czyta, Kowal Anna
"Ja staram się zrozumieć każdego, ale dla mnie wszyscy zachowują się dziwnie. Ludzie mówią mi, że jestem chamski i wredny, tylko dlatego, że nie umiem kłamać. Ale po co mam to robić? Jeśli ktoś wie, że ma brzydki nie, dlaczego pyta mnie o opinię i łudzi się, że skłamię, skoro ten nos jest naprawdę gigantyczny i jako pierwszy rzuca się w oczy?" "Odkryj mnie" to książka, która skradła moje serce. Skradła je, ponieważ porusza temat trudny i wydaje mi się, że dość często pomijany i niezauważalny. Autyzm i Asperger. Zaburzenia, które są, z którymi zmaga się wiele osób. I na które wciąż jest brak zrozumienia, bo jeżeli ktoś zachowuje się "inaczej" to zazwyczaj równa się z "dziwny". Boli mnie ten brak zrozumienia, edukacji i akceptacji. Klara jest studentką ekonomii. Nauka, praca oraz opieka nad domem to całe jej życie. Nie ma przyjaciół. Powoli zaczyna doskwierać jej samotność. Jej pierwszy chłopak zawiódł jej zaufanie. Pewnego dnia na wykładzie pojawia się chłopak, który przyciąga jej wzrok. Eryk. Eryk wydaje się jej być tajemniczy. Jego niecodzienne zachowanie, które jest powodem do kpin dla reszty studentów dla Klary jest intrygujące. Klara nawiązuje więź z Erykiem i powoli "wyciąga" go ze swojej skorupy. Z czasem fascynacja przeradza się w uczucie. Jak potoczą się losy Klary i Eryka? Jakie przeciwności pojawią się na ich drodze? W "Odkryj mnie" pojawiają się również motyw nadopiekuńczych rodziców, śmierć rodzica, samotność oraz brak akceptacji. Autorka idealnie zebrała wszystko w całość i książkę czytało się szybko i przyjemnie. Ciężko było mi ją odłożyć. 💙 Możecie być pewni, że sięgając po "Odkryj mnie" przeżyjecie ogrom emocji. Od uśmiechu po łzy, aż w końcu poczujecie ciepełko w serduchu 💙
Recenzja: chwytaj_ksiazki, Fila Klaudia
📚 "Odkryj mnie" to debiut Weroniki Szalewicz - Karda @krytykiweroniki i byłam bardzo ciekawa tej książki, ponieważ porusza temat autyzmu a ja na co dzień pracuję z osobami w spektrum 🦋 📚 Muszę się Wam przyznać, że początkowo byłam rozczarowana. Główna bohaterka, studentka ekonomii na pierwszych kilku czy kilkunastu stronach zachowuje się bardziej jak licealistka i miałam wrażenie, że jest nielogiczna i niespójna. Na szczęście nie trwało to długo! Zapoznając się z całością, wciąż uważam, że jej zachowanie w relacji z Wiktorem do niej nie pasowało, ale Klara okazała się inteligentną dziewczyną. 📚 Z kolei postać Eryka na początku wydawała mi się przerysowana, jednak z każdym rozdziałem chłopak stawał się coraz bardziej autentyczny. Tak, jak pozostali bohaterowie. Niemal przy każdym miałam podobne odczucia na zasadzie relacji hate-love ( choć może hate to za dużo powiedziane). 📚 Muszę się Wam przyznać do czegoś jeszcze: POCHŁONĘŁAM tę historię a ona POCHŁONĘŁA mnie. Nie spodziewałam się, że ta książka w finale okaże się tak ujmującą 😍 Jest jednocześnie bolesna, jak i otulającą. Okrutna, jak nieraz bywa życie, ale też dającą nadzieję, której tak bardzo potrzebujemy. Każdy bohater z czymś się zmagał i niósł swój ciężar a relacje między nimi były miodem na te wszystkie trudności 👌 I każda z nadawałaby się na odrębną książkę! 📚"Odkryj mnie" pokazuje, że relacje mają zarówno moc niszczenia, jak i tworzenia. Może to oczywiste, ale warto sobie o tym przypominać, zwłaszcza w tak piękny sposób. 📚 Spodziewałam się innego zakończenia i zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Idealnie wyważone i przede wszystkim autentyczne. Oby więcej takich książek a przede wszystkim takich debiutów🔥Teraz chętnie obejrzałabym ekranizacj😍
Recenzja: sroka_w_ksiazkach, Sroka Marzena
Dziś chciałam wam powiedzieć kilka słów o książce, która wcale nie należy do łatwych i lekkich. Historia Klary jak i Eryka niektórych może przytłoczyć, mimo to warto ją poznać. Klara musiała bardzo szybko dorosnąć. Studia, praca i zajmowanie się domem to jej codzienność. Nie ma przyjaciół, jest outsiderką. Eryk na studiach jest uważany za dziwaka. Wyśmiewany i omijany z czasem wzbudza zainteresowanie Klary. Okazuje si,ę że chłopak jest osobą ze spektrum autyzmu. Książka pokazuje trudną rzeczywistość z jaką zmagają się osoby ze spectrum oraz ich rodziny. Ta książka jest trudna, może przytłaczać ale jest do bólu szczera i prawdziwa. Uważam, że autorce należą się wielkie brawa, że zdecydowała się na tak trudny temat na swój debiut autorski. Ta lektura przybliża z jakimi problemami zmagają się osoby ze spectrum autyzmu, pokazuje jakie są ich potrzeby, wyjaśnia ich dziwne zachowania. Bardzo się cieszę, że powstają książki poruszające takie tematy, bo ludzie tacy jak Eryk są wśród nas i jedyne czego chcą to żyć normalnie. Móc wyjść na spacer, zrobić zakupy, studiować, pracować czy założyć rodzinę. Tyle i aż tyle. Wiedza społeczeństwa jest wciąż zbyt mała, te osoby mierzą się z wieloma szykanami i jest to niesamowicie niesprawiedliwe. Historia Klary mówi również o tym, by mimo wszystko walczyć o swoje marzenia, by rozwijać swój talent (nie tylko muzyczny) i stawiać swoje dobro na pierwszym miejscu. By walczyć o siebie i swoje marzenia. Zawsze. W moim odczuciu ta książka nie należy do łatwych, powiedziałabym że jest skierowana do ambitniejszego czytelnika, który doceni jej treść. Ja bardzo się cieszę, że mogłam więcej dowiedzieć się o osobach ze spectrum autyzmu. Jeśli również jesteście ciekawi to zachęcam do lektury ♥️
Recenzja: ksiazkowa.wariacja, Szaciło Jagoda
🎼🎨 ❗MOŻLIWE SPOILERY❗ „-Ale dlaczego nie przeszkadza Ci to, jaki jestem? Że mam aspergera? -Bo dzięki niemu jesteś prawdziwy” 🩵 Jestem zakochana. Ta książka jest dla mnie tak komfortową historią! Jest to debiut autorki i po prostu… WOW! Czekam z niecierpliwością na kolejną opowieść spod pióra @krytykiweroniki 🩵 Uwielbiam to w jaki sposób przedstawione zostało spektrum. Czytelnik razem z główną bohaterką - Klarą, stopniowo odkrywa czym jest autyzm. Historia jest po prostu szczera i realistyczna. Doceniam research autorki. Będąc na praktykach w szkole podstawowej, uczyłam w klasach integracyjnych, gdzie zdecydowaną większość stanowiły dzieci będące w spektrum autyzmu. To jest dla mnie szczególnie ważny temat i cieszy mnie tworzenie filmów, seriali i przede wszystkim książek, które opowiadają o neuroatypowości.🩵 Wątek miłosny był dla mnie przeuroczy! A motto książki jest cudowne - „Miłość jest dla wszystkich”. Oprócz uczucia Klary i Eryka pojawia się także uczucie Tadeo (osoba po trudnych przeżyciach) i mamy Klary (osoba niepełnosprawna). Historia opowiada przede wszystkim o tolerancji i akceptacji. 🫶 Bohaterowie są świetni i od razu się z nimi polubiłam. 🥹 Więzi jakie tworzą się między nimi bardzo do mnie przemówiły, a Klara bardzo przypomina mi Annę - wiele je łączy. Oczywiście moimi ulubieńcami są tutaj Eryk i Inga! 🫣🩵 Styl autorki sprawia, że książkę wręcz się pochłania. Towarzyszyła mi ona w podróży i umiliła mi wielogodzinną, męczącą podróż autokarem. Nie brakuje w książce zabawnych dialogów! Zdarzyło mi się parę razy wybuchnąć śmiechem! Zdarzyło mi się również denerwować i wzruszać. 🩵 Pokochałam tę historię i zdecydowanie będę ją polecać niejednej osobie! Widząc dedykację i pierwsze zdanie książki wiedziałam, że jestem już kupiona. 🫶🫶 100000/5 ⭐ @krytykiweroniki czekam z niecierpliwością na Twoje kolejne książki, bo ta zdecydowanie została dodana do mojej topki!!! 🩵
Recenzja: @olgaandbooks, Sabinicz Olga
Czytanie ,,𝐎𝐝𝐤𝐫𝐲𝐣 𝐦𝐧𝐢𝐞'' było wspaniałym doświadczeniem. Jak zwykle beya mnie nie zawiodło i spełniło moje wysokie oczekiwania. Lektura przybliżyła mi temat spektrum autyzmu i pokazała zachowania osób, które na nie cierpią z zupełnie innej perspektywy. Dzięki niej zrozumiałam wiele decyzji osób chorych, oraz zagadnień związany z spektrum. Mimo wciągającej i oryginalnej fabuły; wspaniałych bohaterów i realistycznego podejścia do tematu, książka zawiera parę minusów. Zacznijmy od faktu, iż akcja dzieje się w Polsce, głównie w Gdańsku, a sama książka wielokrotnie odnosi się do elementów wręcz charakterystycznych dla Polski. Mi nigdy nie przeszkadzało to gdzie odgrywa się historia w powieści, jednak jestem świadoma, że wiele osób zwraca na to uwagę i automatycznie rezygnuje z przeczytania książki, a uwierzcie mi, że WARTO po nią sięgnąć. Bardzo mylące podczas czytania dla mnie było tempo w jakim rozwijała się relacja bohaterów i cała historia. Jednak zacznijmy od bohaterów; początkowo był to slow burn, ale w pewnym momencie coś magicznie się odmieniło i ich relacja nabrała takiego tępa; tak zaczęła przyspieszać, że im się obejrzałam zadziało się tam więcej, niż czasami podczas jednej długiej książki. Następnie opisy mijającego czasu. Osobiście nie byłam w stanie zorientować się jaki jest dzień, bo wszystko tak ,,szybko'' się działo, lecz w momencie gdy lektura konkretnie mówiła w jakim momencie się znajduję okazywało się, że wszytsko dzieje się bardzo wolno, mimo mojego odczucia. Dziwnie to ujęłam, ale chodzi mi o bardzo dużą ilość nie zbyt składnych opisów czasu. Podsumowując książka bardzo mnie wciągnęła i podczas przerw w czytaniu nie mogłam przestać myśleć o fabule i bohaterach.
Recenzja: love.s.books, Bort Sylwia
Życie Klary nie było usłane różami, w przeszłości ojciec zostawił ją i matkę, a teraz sama została skrzywdzona przez chłopaka. Jednak jest pewna osoba, która zaprząta jej myśli. Eryk to chłopak, który siedzi obok na zajęciach, wydaje się dość dziwny i zdystansowany. Kim okaże się chłopak? Co w przeszłości spotkało dziewczynę? Jak potoczą się jej losy? "Odkryj mnie" jest to debiut autorki, w którym poruszyła bardzo ważny, a mało popularny wątek, jakim są osoby w spektrum autyzmu. Przyznam, że czytałam bardzo mało takich historii i nie mam styczności z taką osobą. A mimo to książka otworzyła mi trochę oczy. Autorka w ciekawy sposób stara się pokazać, że ludzie ze spectrum potrzebują więcej czasu na zrozumienie ich zachowania i każda osoba może potrzebować czegoś innego. Nie każdy jest taki sam. Główna bohaterka pokazuje nam się z jak najlepszej strony, jest osobą, która ma wielkie serce i bardzo lubi pomagać. W dodatku jest utalentowana. Jej życie było trudne, mimo to nie traci zapału i chęci, by pomagać innym. Eryk to postać, której nie rozumieją inni przez jego zachowanie. Nikt nie chce go bliżej poznać, jednak chłopak się nie poddaje. Dopiero czas spędzony z Klarą pokazuje mu, że on też może normalnie żyć tak jak inni w jego wieku. Nie można zapomnieć tu o bohaterach drugoplanowych, a mianowicie mamie i jej przyjacielu, którzy, mimo że ta historia porusza ważne tematy, wprowadzali trochę humoru do fabuły. Całość czytało się dobrze i uważam, że jest to dobry debiut, który pozwala otworzyć nam szerzej oczy na rzeczywistość osób w spektrum. Polecam.
Recenzja: justa.books, Ilnicka Justyna
„Odkryj mnie. Miłość jest dla wszystkich.” Klara i Eryk - główni bohaterowie książki „Odkryj mnie.” są młodymi, dojrzałymi bohaterami, którzy po pewnym czasie zaczynają walczyć o siebie nawzajem. Autorka postanowiła w swojej książce poruszyć temat o zespole Aspergera. Muszę przyznać, że mimo tego, że nie znam się na tym spektrum, to według mnie autorka świetnie sobie poradziła z ukazaniem tego zaburzenia. Autorka tej książki postarała się o znajomość w temacie spektrum autyzmu, a ja to naprawdę doceniam. Jak już wcześniej wspomniałam, nie znam się na tym zaburzeniu, ale dzięki tej książce dowiedziałam się całkiem sporo. Każda osoba, która jest w spektrum Autyzmu jest inna, każda z tych osób reaguje inaczej, tacy ludzie rozwijają się w zupełnie różny od siebie sposób, a jednak wiele osób w naszych otoczeniach nadal żyje w przekonaniu, że jak ktoś ma autyzm to od razu będzie geniuszem, ale nie zawsze tak się dzieje, a mówiąc w taki sposób możemy jedynie kogoś zranić. W tej książce spotkamy się z bardzo realistycznie ukazanym zespołem Aspergera. Autorka znormalizowała te zaburzenie, i dzięki temu ukazała, że tacy ludzie są jak najbardziej normalni, a do tego nie zawsze są geniuszami z fizyki, bądź potrzebują ciągłej opieki itp. tylko są tacy jak my, choć bardziej wrażliwi, dodatkowo mają swoje różne „dziwności”, ale czy to czyni ich gorszymi? Osoby z tym zaburzeniem także zasługują na szczęście, a traktowanie ich inaczej wcale im nie pomaga. Wracając jeszcze do głównych bohaterów - Klary i Eryka - uważam, że świetnie było móc obserwować jak Klara wyciąga Eryka z tej otchłani, w którą wpadł przez swoją „dziwność”. Klara pokazuje Erykowi, że mimo wszystko może być jak inni, żyć mimo swojego zaburzenia. Ta powieść jest tym typem książki, przez którą się płynie, ponieważ jest napisana w lekki sposób. Na pewno jest to książka warta przeczytania, nawet jeśli się nie spodoba, to i tak dowiemy się dzięki niej czegoś na temat Aspergera, a na pewno jest to wiedza przydatna, choć nie jest to książka z przytłoczonymi faktami ze świata medycyny, a zwykła historia o chłopaku, który dla innych jest tylko zwykłym dziwakiem.
Recenzja: book_night_pl, Guzek Paulina
Zacznę od tego, że ta niewątpliwie piękna książka była dla mnie trudna pod względem emocjonalnym, ale jednocześnie bardzo potrzebna. Nie znam żadnej osoby, będącej w spektrum, a przynajmniej nie jestem tego świadoma. Pierwszą styczność z tematem autyzmu miałam podczas oglądania serialu "Good Doctor", który jest genialny i dzięki któremu zrozumiałam wiele kwestii, dotyczących osób autystycznych. Identyczne wrażenia towarzyszą mi po przeczytaniu debiutanckiej powieści Weroniki. Nie chodzi tylko o to, że historia Klary i Eryka wciąga i intryguje. Ani nawet o to, że dość łatwo i szybko przywiązujemy się do głównej bohaterki, przeżywając z nią jej problemy, troski i targające nią uczucia. Moim zdaniem geniusz tej pozycji tkwi w budowaniu świadomości i zrozumienia w stosunku do osób wyróżniających się swoją odmiennością. Postawa Klary wprawia w zadumę do tego stopnia, że sama zaczęłam, wchodząc w "jej buty" zastanawiać się, co zrobiłabym na jej miejscu? Jak wyglądałoby moje zachowanie w danej sytuacji? Jakiego wyboru bym dokonała? A książki, skłaniające mnie do refleksji uwielbiam równie mocno, co te wzbudzające emocje - tutaj mamy takie 2w1. Doceniam to, iż obraz zaburzeń neurorozwojowych nie został w tej opowieści spłycony, zromantyzowany, czy ukazany bezproblemowo. Nie, został on bardzo realistycznie oddany i w mojej ocenie znormalizowany, przez co jednocześnie napawał smutkiem i żalem, ale dawał też nadzieję. Bardzo podobało mi się w tej pozycji poprowadzenie wątków drugoplanowych - więzi dziewczyny z matką, traumy związanej z zachowaniem ojca, jej relacji z rówieśnikami oraz marzeń. Spójna i przemyślana fabuła - kolokwialnie mówiąc - robi tutaj robotę i sprawia, że książka jest po prostu życiowa. Bardzo polecam zagłębienie się w tej lekturze. A na koniec zostawię cytat, który mocno mnie poruszył.. "Każdy z nas mierzy się z różnymi problemami, jest stawiany w różnych sytuacjach i w żadnym wypadku nie należy ich bagatelizować.".
Recenzja: read.by.alice, Stępień Alicja
Klara jest studentką ekonomii w Trójmieście. Na codzień żyje spokojnie z mamą, pracuje w barze i ćwiczy sztuki walki, jednak tak jak każda inna osoba w jej wieku zaczyna ineteresować się życiem studenckim. Nie wszystko jednak wychodzi tak jakby tego chciała i wtedy spotyka Eryka. Eryk jest… zdecydowanie nie typowym studentem ekonomii. Jego szczerość przeraża, ale i denerwuje ludzi. Nie są oni w stanie go zrozumieć, dlatego kiedy Klara nie obraża się podczas ich rozmów jest nią równie zaintrygowany. Czy dadzą radę nawiązać nić porozumienia? Czy fakt, że Eryk jest w spektrum autyzmu zaprzepaści jego szanse na relacje z Klarą? A: Powiem zupełnie szczerze, że „Odkryj mnie” jest na prawdę w porządku książką. Jak bardzo nie lubię polskich imion i miejscowości w książkach tak tutaj nawet wyjątkowo mi to nie przeszkadzało. Pomimo trudniej tematyki jakim jest spektrum autyzmu sama historia była bardzo łatwa i przyjemna w odbiorze. Przez historie się wręcz płynęło, a ostatnie 100 stron przeczytałam jednym tchem. Wyrozumiałość i chęć doedukowania się Klary były godne podziwu. Łamanie stereotypów jakoby wszyscy ze spektrum byli geniuszami z matematyki, albo że takie osoby nie umieją same sobie radzić w życiu było bardzo dosadnie pokazane. Cudowna historia która pokazuje, że ludzie z różnego rodzaju trudnościami są normalni i tak jak każdy inny zasługują na szczęście. Bardzo ciekawa książka, więc to wszystko na dziś.
Recenzja: recenzje_na_kolkach, Gałek Agnieszka
Lubię książki gdzie poruszane są trudne tematy. Tematy, które inni pomijają szerokim łukiem. I ta książka taka jest. Głównym motywem jest tutaj autyzm jednak to nie znaczy, że jest to jedyny trudny temat podjęty w tej książce. Autorka dosyć obszernie przedstawiła zachowania osób w spektrum za co daje ogromny plus i z doświadczenia wiem, że część z nich jest prawdą więc ufam, że wszystko takie tu jest. :) Nadopiekuńczy rodzice, brak zrozumienia przez innych, brak akceptacji, niskie poczucie własnej wartości, brak rodzica, samotność, gnębienie w szkole, brak wiedzy i brak odpowiedniej pomocy to tylko niektóre z pozostałych problemów w tej książce. Mimo iż tych wątków jest tutaj dosyć dużo to nic tu nie ginie i historia jest spójna co się rzadko zdarza. Plus ode mnie za polskie imiona i miejscowości. Z pewnością niejedna osoba będzie smutna przy tej książce bądź uroni łzy jednak ja nie odczułam tu większych emocji co nie oznacza, że książka jest zła. Książka jest dobra i polecam ją przeczytać po prostu dla mnie to była lekka książka, która raczej nie zostanie ze mną na dłużej.
Recenzja: zaczytane.serce, Głaczyńska Paulina
Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po tę książkę, nie spodziewałam się, że zostanę tak mocno wciągnięta w historię bohaterów. Poznajemy Klare, dziewczynę, której życie nie oszczędzało. Po stracie ojca i nieszczęśliwym związku z Wiktorem, Klara nie jest gotowa na kolejne ryzyko uczuciowe. Jednak los ma dla niej przygotowaną niespodziankę w postaci Eryka. To tajemniczy chłopak, którego zachowanie wydaje się nieco dziwne dla otoczenia, ale dla Klary jest fascynujące. Odkrywamy, że Eryk jest osobą ze spektrum autyzmu, co dla Klary nie ma najmniejszego znaczenia. Ich wzajemna fascynacja i zrozumienie prowadzą do powstania niesamowitej więzi, która staje się siłą, o jakiej Klara nie miała pojęcia. Pierwszą rzeczą, która mnie zachwyciła, był sposób, w jaki autorka przedstawiła bohaterów. Klara to dziewczyna z krwi i kości, pełna determinacji i siły, która nie boi się stawić czoła przeciwnościom losu. Jej charakter jest tak realistyczny, że łatwo było się z nią utożsamić i współczuć jej w trudnych chwilach. Z kolei Eryk to postać niezwykle złożona, która mimo trudności, jakie napotyka z powodu swojego stanu, emanuje szczerością i autentycznością. Ich relacja rozwija się stopniowo i naturalnie, co sprawia, że czytelnik może śledzić każdy krok ich uczucia z ogromnym zainteresowaniem. Jednym z najbardziej poruszających aspektów tej książki jest sposób, w jaki autorka porusza temat autyzmu. Przyznaję, że nie miałam wcześniej wielu okazji zapoznać się z tą tematyką w literaturze, więc "Odkryj mnie" był dla mnie także edukacyjnym doświadczeniem. Ponadto, warto zauważyć, że książka nie tylko porusza temat miłości i akceptacji, ale także ukazuje siłę przyjaźni i wsparcia. Bohaterowie tej książki, pomimo swoich własnych problemów i przeciwności losu, potrafią wzajemnie się wspierać i być dla siebie oparciem w trudnych chwilach. Ta uniwersalna wartość przyjaźni sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej przekonująca i wzruszająca dla czytelników. Choć fabuła jest niesamowicie wciągająca, momentami mogłoby być trochę więcej dynamiki w narracji. Choć tematyka powieści bywa momentami poważna, to lekkie i zabawne dialogi oraz sytuacje sprawiają, że czytelnikowi łatwiej jest przyswoić sobie trudne tematy i być bardziej otwartym na przemyślenia, które niesie za sobą ta opowieść. Jeśli szukasz lektury, która porwie cię emocjonalnie i pozostawi ślad w twoim sercu, to ta książka jest dla ciebie. Warto dać się ponieść tej niesamowitej historii, która skłania do refleksji i otwiera oczy na piękno ludzkiego uczucia.
Recenzja: http://tu-czytam.blogspot.com/, Izabela Mikrut
Skoro o autyzmie zrobiło się ostatnio głośno, kwestią czasu było, aż ten temat trafi do literatury popularnej. Weronika Szalewicz-Karda postanowiła wpleść go w romansową obyczajówkę spod znaku young adult, a w swoim debiucie „Odkryj mnie” udało jej się dość precyzyjnie nakreślić problemy i potrzeby ludzi neuroatypowych. I nawet jeśli pojawiają się tu drobne uproszczenia fabularne, książkę będzie się czytać dobrze tym wszystkim, którzy poszukują niebanalnych (mimo że jednokierunkowych) lektur rozrywkowych. Klara przeżyła właśnie zawód miłosny: straciła dziewictwo z chłopakiem, który na jej uczucie nie zasługiwał i zwyczajnie się nią zabawił, chociaż kierowany wyrzutami sumienia przyznał się do tego po fakcie. I to najsłabszy punkt powieści, ale oczywiście bohaterce (i autorce) potrzebne było takie doświadczenie do zbudowania dalszej fabuły. Klara nie szuka towarzystwa rówieśników (ani partnera życiowego, co martwi jej mamę). Źle czuje się w hałasie i unika tłumów, studenckie życie w jej wykonaniu dalekie jest od imprez i spotkań ze znajomymi. Ale Klara dziwna nie jest. Dziwny jest Eryk, jeden z kolegów z roku. Eryk swoim zachowaniem przykuwa uwagę i naraża się na złośliwości i zaczepki. Potrafi wprost powiedzieć, co mu nie pasuje, a czasami wpada we wściekłość i w gniewie bywa przerażający dla otoczenia. Nie lubi rozmawiać, unika kontaktu wzrokowego, ale potrafi sobą zaintrygować. Klara może go bliżej poznać, bo ma uczyć gry na pianinie jego młodszą siostrę: wszyscy poprzedni nauczyciele się wycofali, ponieważ dziewczynka jest w spektrum autyzmu i jej reakcje są dalekie od spodziewanych. Tymczasem Klara próbuje do Ingi dotrzeć, czyta o osobach z autyzmem i rozmawia z matką podopiecznej. Dzięki temu też coraz bardziej może zrozumieć Eryka. A to prowadzi do pogłębiania znajomości. Dziewczyna nie szuka związków - ale poznaje nową osobę z różnymi jej oczekiwaniami, wadami i zwyczajami - często odmiennymi od własnych. Sama też pozwala się odkryć. I oswaja temat autyzmu: uświadamia czytelnikom, że inność nie zawsze musi wywoływać strach czy odrzucenie. Eryk może doświadczać tego, co „normalni” rówieśnicy mają na co dzień - zwłaszcza jeśli jest świadomy swoich ograniczeń lub specjalnych potrzeb. Jeśli uda się do pubu, będzie potrzebował słuchawek wygłuszających, jeśli wejdzie do biblioteki… może mu przeszkadzać ostre światło. Tego typu bodźce, na które nie zwracają uwagi zwykli ludzie, neuroatypowym przeszkadzają - i Klara uczy się, jak to wyłapywać i eliminować. Dzięki empatii, może stworzyć Erykowi przestrzeń przyjazną a jednocześnie niewykluczającą. Sama też dostaje sporo w zamian. Kto powiedział, że związki mają być schematyczne i powtarzalne, jednakowe dla wszystkich? Weronika Szalewicz-Karda skupia się na tym, żeby przekazać odbiorcom informacje o autyzmie i przyzwyczaić do spektrum, co momentami wypada trochę szkolnie dla neuroatypowych. A jednocześnie wykonuje ważną pracę popularyzatorską, nie tracąc na jakości fabuły. Proponuje dobrą narrację i wciągającą opowieść - nie chodzi tu o wyłącznie o potencjalny związek Eryka i Klary - liczy się również motyw szczęścia mamy, relacja z ojcem i z przyjacielem, który jest też pracodawcą, z małą Ingą… Każdy, kto pojawia się w orbicie Klary, staje się w jakiś sposób ważny do odkrywania tożsamości - i prawd o świecie. I dlatego ta obyczajówka, chociaż pozbawiona fajerwerków, wypada bardzo ciekawie.
Recenzja: rodzina_monet_vwdsth, Mielcarek Nikola
Ta książka to moja miłość!! Zakochałam się w niej, myślę że będę czytać ją kilka razy bo naprawdę dobrze się z nią bawiłam. Dużo przygód i emocji. Czytałam tą książkę w autobusie jadąc na wycieczkę i bardzo się wkręciłam że nawet nie zauważyłam kiedy dojechaliśmy. Ta książka ma specjalne miejsce w moim sercu. Bardzo ją polecam!!❤❤
Recenzja: julkowe_czytanie, Janiszewska Julia
Muszę przyznać, że przeżyłam naprawdę świetną przygodę z Klarą i Erykiem. Pomimo wielu przykrych wydarzeń, książka jest lekka i przyjemnie się czyta. Nie ukrywam, że uroniłam kilka łez. Przede wszystkim bardzo podobała mi się delikatność i subtelność Klary i Eryka. Bardzo ważną kwestią dla mnie, za którą bardzo dziękuję Weronice, to wskazówki jak zrozumieć osobę w spektrum autyzmu. Również jak postępować, żeby taka osoba się przy nas czuła komfortowo. To co mnie najbardziej urzekło to prawdziwość Eryka, jego szczerość, inteligencja i chęć życia jak młody dorosły człowiek sprawiały, że był on dla mnie jak prawdziwy. Mam też takie malutkie „ale”, pozwolę sobie o nich wspomnieć. Uważam, że niepotrzebnie nazwisko Eryka było zagraniczne, skoro wszystkie inne były polskie. Z początku brakowało mi również takiego „pazura” w życiu Klary, patrząc na fakt, że jest dorosła, i jest studentką. Na szczęście końcowe wydarzenia z Erykiem to wynagrodziły. Szczerze polecam tę pozycję wszystkim. Można się z niej wiele dowiedzieć i przy okazji przeżyć wspaniałą przygodę dwojga młodych ludzi, z czego jednej w spektrum.
Recenzja: ania_czyta_i_pstryka, Klobuch Anna
Czy zaufalibyście ponownie osobie, która to zaufanie kiedyś zniszczyła? Ile jesteście w stanie wybaczyć i powierzyć ponownie komuś swoje myśli i emocje? Klara nie ufa mężczyznom - prawie dekadę temu odszedł jej tata a obecnie czuje się wykorzystana przez Wiktora - chłopaka ze studiów do którego poczuła coś więcej niż przyjaźń a który zepsuł to głupim zakładem. I mimo że Wiktor twierdzi że znajomość z nią jest dla niego ważna ona nie chce mieć z nim nic wspólnego. Za to Klara zaczyna zauważać pewnego chłopaka na jednym z wykładów. Eryk jest tajemniczy, przystojny i szczery do bólu, czym bardzo ją zaciekawia i intryguje. Inność jego zachowania nie odpycha Klary a wręcz przyciąga. Niestety nie wszyscy są tak wyrozumiali jak ona. Po jednym z "napadów" chłopak jest wyśmiewany i obrażany. Wkrótce te i inne zachowania są jednak wytlumaczone - Eryk jest w spectrum autyzmu a dokładniej jest to Zespół Aspergera. Dla Klary ta wiadomość nic nie zmienia, jeszcze bardziej chce poznać Eryka a kiedy coraz częściej rozmawiają i spotykają, pomiędzy nimi zaczyna rodzić się uczucie. Jednak przebieg tej znajomości nie do końca wszystkim się podoba. Chłopak zmanipulowany przez matkę nie chcę więcej widzieć Klary. Ale czy to wystarczy aby uczucia Eryka zniknęły i żeby zapomniał o dziewczynie pachnącej wanilią? Autyzm - temat bardzo ciężki ale coraz bardziej widoczny w naszej codzienności. W tej historii widać że autorka wykazała się dużą znajomością tego tematu, bo wszystko jest dokładnie wytłumaczone. Każda osoba w spectrum jest inna, inaczej reaguje na bodźce zewnętrzne i co innego ją uspokaja. Dzięki tej historii i w jaki sposób zostały w nią wplątane informacje o autyzmie dowiedziałam się rzeczy o których prędzej nie miałam pojęcia. Nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo ludzie w spectrum są niezrozumieni i wyobcowani w otaczającym ich świecie a także jaką ciężką opiekę trzeba nad nimi czasami sprawować. Samą książkę czytało się bardzo przyjemnie, nie jest przytłoczona medycznymi faktami a historia bohaterów bardzo wciąga. I tego miejsca gratuluję @krytykiweroniki świetnego debiutu! Książka jest cudowna i dziękuję że mogłam ją przeczytać!
Spis treści
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.