Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
6.0/6 Opinie: 6
ePub
Mobi
Simon Duchesne, były pilot myśliwców, syn kongresmena z ambicjami politycznymi, a dodatkowo bogaty przystojniak o orzechowych oczach, mógłby mieć każdą kobietę. Rodzice od dłuższego czasu zresztą podsuwali mu śliczne laleczki, które powinny idealnie do niego pasować. Żadna z nich jednak nie przykuła uwagi Simona na dłużej. Bardzo się więc zdziwił, gdy poczuł ucisk w żołądku na widok twardej, mocno wytatuowanej dziewczyny z kolorowymi włosami, którą spotkał w salonie tatuażu Voodoo Ink.
Charlie miała kremową cerę i niebieskie oczy, tajemnicze jak ocean. Nie chciała kłamać na temat swojej przeszłości, dlatego nikomu o niej nie mówiła. Wszak nie zasługiwała nawet na to, by samej sobie współczuć. Wielu ludzi odarto z marzeń, by ona mogła żyć jak księżniczka. Zakłamana księżniczka. Charlie zrozumiała to dopiero wtedy, gdy została zmuszona do ucieczki, porzucenia dotychczasowego życia i rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Nowy Orlean dał jej szansę. Praca, alkohol, tatuaże, seks i przygarnięty pies stały się drogą do zbudowania siebie na nowo.
Simon wpadł jej w oko, ale nie dała tego po sobie poznać. Kiedy jednak przyszedł do Voodoo Ink po raz kolejny, nie była w stanie zaprzeczyć swoim uczuciom. Powinna była trzymać się od niego z daleka. Bo przecież za nic nie mogła odkryć przed nikim swojej przeszłości, a jako kobieta przyszłego kongresmena nie miała pewności, że jej tajemnice pozostaną bezpieczne. Poza tym nie była odpowiednią kandydatką dla aspirującego polityka. Jej życie zaczęło się mocno komplikować...
Posłuchaj audiobooka:
Meghan March - pochodzi z Michigan. Od najmłodszych lat uwielbia czytać i nigdy nie wyrosła z tej pasji. Kiedyś pracowała jako poważna prawniczką korporacyjna, obecnie jej światem są wciąż pasjonujące opowieści, kręte fabuły i pełne zwrotów akcji romanse. Pisarka w wolnych chwilach czyta, strzela do celu, wzdycha do szybkich samochodów albo bawi się ze swoimi szalonymi psiakami. Odwiedź stronę autorki: meghanmarch.pl.
6.0
6
Ciekawie się słucha
6
Jak zawsze swietna
6
"O słodki Jezu. Ten facet wstrząsnął moim światem. I w łóżku, i poza nim. Tak, dla niego byłam gotowa zaryzykować bezpieczeństwo i anonimowe życie." Charlie po ucieczce od poprzedniego życia tak naprawdę zaczęła żyć. Nowy Orlean okazał się być jej nowym domem. W którym mogła żyć bez kłamstw, bogactwa i blasku fleszy, ale za to w ukryciu i anonimowości, zrezygnowała ze szczęścia i miłości. Nie zdawała sobie sprawy, że tak naprawdę wegetuje. Oszukiwała siebie i bardzo szybko przekonała się, że od problemów nie można uciekać. Bo przyjdzie czas gdy trzeba będzie w końcu stawić im czoło i sięgnąć po swoje szczęście. Tylko czy znajdzie w sobie dość siły i odwagi żeby to zrobić? Zwłaszcza gdy na jej drodze stanie Simon. To on obudzi w niej uczucia z których zrezygnowała. Łączy ich więcej niż mogli podejrzewać. Tatuaże i tajemnice. Od samego początku między nimi jest silne przyciąganie i pożądanie. Tylko czy syn kongresmena naprawdę będzie chciał być z kimś takim jak ona? #sekretyinamiętności to nowa seria od Meghan March, a każda kolejna książka przedstawia nam historie kogoś innego. Po raz kolejny zostajemy zabrani do gorącego i tajemniczego Nowego Orleanu, by poznać go z zupełnie innej strony. Jak zawsze nie zabraknie ognia i namiętności między bohaterami. Tak jak emocji, smutku, strachu, akcji i humoru. Doskonale wykreowani bohaterowie. On uparty facet z dobrej rodzinny, a ona kobieta z nie ciekawą historią i tajemnicą, ukrywająca się. To historia o miłości dla której warto zawalczyć z tajemnicami, demonami z przeszłości i traumą. O przyjaźni, która nie ocenia a wspiera. O walce o swoje marzenia. O poznawaniu siebie. Nie raz moje serce zabiło mocniej przy czytaniu. Gorąco polecam.
6
Pierwsze spotkanie z twórczością autorki i to bardzo udane :)
6
Kolejny raz się powtarzam- ta autorka jest niezawodna.
6
To on jest tu grzecznym, wymuskanym, złotym chłopcem, a ona to wytatuowana piękność skrywająca się pod tatuażami. Zupełnie odwrotna sytuacja. To ona ma przeszłość, która może zaszkodzić jego karierze, ale także jej samej. Co z tym zrobią, jeżeli przyciąganie jest silniejsze niż wszelkie przeszkody, jakie stają na ich drodze Wszystko okazało się misternie skonstruowaną bajką, a ja byłam zbyt ślepa i ufna, żeby dostrzec co kryje się za jej fasadą. Simon od pierwszych chwil, gdy widzi Charlie jest nią zauroczony. Jednak ona daje mu kosza. Ale czy Simon należy do mężczyzn, którzy łatwo odłożą rękawice ? Ona będzie jego, nawet gdy będzie musiał na to poczekać. Ale Charlie pod wpływem chwili potrzebuje wsparcia i pomocy, wtedy on wkroczy do akcji i pokaże jej jak to jest mieć go u swojego boku. To nie istotne, kim ja jestem ani kim ty jesteś. Ani dziś ani nigdy. Oboje jesteśmy po prostu ludźmi. No wróciła stara, dobra Meghan. Było tu ogniście, niegrzecznie i bardzo emocjonalnie. Humor, cała erotyczna otoczka i napięcie między bohaterami podsycało całą atmosferę książki. Świetnie spędziłam z nią czas i odważę się napisać, że jest to jedna z lepszych książek Meghan. Cieszę się, że nie jest ona tomowa, tylko cała historia mieści się w jednej książce. Nie ma zbędnego przeciągania, jest konkretnie, na temat i tak jak lubię z dreszczykiem emocji i nieprzesyconym erotyzmem. Czuję się świetnie po lekturze i takie klimaty to ja lubię! Polecam dla Wszystkich fanów męskich, pewnych siebie bohaterów i niegrzecznych dziewczynek.
Recenzja: www.zuzkapisze.pl , Zuzanna Dudko
Czytając opis książki pewnie zastanawiacie się kim jest nasza bohaterka i dlaczego i skąd uciekła? Mogę zdradzić Wam tylko tyle, że jest córką polityka i zanim dała nogę, jej życie opływało w luksusy. Wydawać by się mogło, że tylko głupiec może uciekać od takiego życia, jednak wszędzie kryją się pewne tajemnice. W jej życiu wydarzyło się coś, co ją do tego skłoniło. Ojciec naszej bohaterki zajmował bardzo poważne stanowisko, a gdy światło dziennie ujrzały jego przekręty, zrobiło się nieco niebezpiecznie. Na domiar złego, wplątał ją pewne rzeczy, co kobietę przeraziło i skłoniło do podjęcia pewnych decyzji. Nowe życie, praca w salonie tatuażu, nowi znajomi i otoczenie pomogło jej w pewnym sensie zapomnieć o tym, co się wydarzyło. Kobieta mogła odpocząć psychicznie i nie myśleć o przeszłości. Przynajmniej tak mogło się wydawać, dopóki progu salonu nie przekroczył Simon. Mężczyzna podczas wizyty w salonie był nietrzeźwy i został wyproszony, ale to nie powstrzymało go przed zauważeniem jakże pięknej i intrygującej Charlie, która jest tam recepcjonistką. Mężczyzna wraca tam kolejnego dnia licząc, że spotka tam piękną nieznajomą. Kim jest Simon? Byłym pilotem myśliwca z syndromem stresu pourazowego oraz synem kongresmena. Jak możecie się domyślić, obraca się w środowisku, z którego za wszelką cenę kobieta chciała uciec. Czy będzie to przeszkodą w drodze do szczęścia tych dwoje? Czy Simon znajdzie w sobie wystarczająco siły i determinacji, aby zdobić serce Charlie? Tym razem autorka zaserwowała nam historię dwóch różnych światów. Świata polityki, który jest przepełniony fałszem, obłudą i kasą oraz świata studia tatuażu - kolorowego i pełnym różnych ludzi i ich historii. Bohaterów połączą tatuaże i... prawdziwe uczucie, które pojawiło się znienacka. Tylko czy w tej relacji jest miejsce na tajemnice? Co się stanie, kiedy ujrzą światło dzienne? Za każdym razem, kiedy sięgam po nową książkę Meghan March zastanawiam się, czy autorka da radę mnie zaskoczyć czymś nowym. I wiecie co? Zawsze jestem pełna podziwu. Pomysł, jaki ma ta kobieta na każdą ze swoich książek jest wyjątkowy. Nic się nie powtarza, nic nie jest nudne. Każdy z bohaterów jest inny, każdy ma inne tajemnice, jedne są mroczne, drugie trochę mniej. Jednak za każdym razem fabuła jest tak wciągająca, że nie zdążę dobrze wczytać się w książkę, a już mijam ostatnie kartki. Tak było również w przypadku tej historii. Meghan March kolejny raz udowodniła, że jest wspaniałą pisarką z głową pełną pomysłów. Mimo że sama nie mam jeszcze żadnego tatuażu, to po przeczytaniu tej książki mam ochotę sobie jakiś zrobić. Autorka pokazała, że nie są to tylko obrazki, które zdobią nasze ciała, ale coś, co ma ukryte znaczenie.
Recenzja: wiecznie_zaczytana_, Waśkiewicz Malwina
🎭Recenzja 🎭 „Ukryta pod maską” Cykl: Sekrety i namiętności #1 Meghan March @editio.red. Zapewne część z Was zna twórczość autorki bądź chociaż słyszał o niej. Już od pierwszych stron autorka wprowadza nas w wir akcji. A im dalej tym jeszcze ciekawiej. Doskonale wie, jak budować napięcie. Świetnie przedstawia wszystkie emocje, które towarzyszą bohaterom. Doskonale je czytelnik odczuwa. Tak w dobrej połowie książki myślałam, że już nic mnie w niej nie zaskoczy więcej, gdyż myślałam, iż autorka poprowadzi sielankowe życie bohaterów. Jakże ja się myliłam. Jakie było moje zdziwienie i zaskoczenie na to co zafundowała autorka dalej. Tego się totalnie nie spodziewałam. Bardzo fajnie wykreowane postacie i nie tylko te główne. Autorka trochę tutaj przedstawiła Nam świat polityki oraz przestępczości. Moim zdaniem mogła trochę bardziej rozwinąć ten temat, ale wydaje mi się, że nie o to tutaj głównie jej chodziło. Raczej o przedstawienie osób z dwóch różnych klas społecznych. Przyznaje bardzo fajnie jej to wyszło. Tym samym pokazuje, że jesteśmy sobie równi. Nie ważne czy jesteśmy z wyższego szczebla społecznego czy zwykłym obywatelem. Jesteśmy wciąż ludźmi, z wadami, zaletami, emocjami i tak samo walczymy ze swoimi demonami. I tutaj moim zdaniem jest to świetnie przedstawione. Jeśli macie dość ciężkich i mafijnych książek, to ta jest idealną pozycją. Lekka,przyjemna i emocjonująca lektura. Polecam.
Recenzja: Kochamy Romanse, Fal Dominika
Meghan March to autorka, której twórczość śledzę już od ładnych paru lat i na której nigdy się nie zawodzę. No dobrze, może czasem miewa delikatne spadki formy, ale wszystkie jej książki są w najgorszym wypadku solidnymi siódemkami. Zawsze gorące, pełne zwrotów akcji i charakternych bohaterów. Naprawdę podobało mi się całe to zbudowane napięcie między bohaterami, jak to zwykle u Meghan bywa. Chwilami leciały iskry, a ich relacja jakoś naprawdę przypadła mi do gustu. Jak już mówiłam, naprawdę lubię wszystkie książki tej autorki, ale właśnie Ukryta pod maską to jedna z tych, które podobały mi się bardziej - między innymi ze względu na długość. A jest ona bardziej obszerna, niż ostatnia wydana u nas seria March. Co jeszcze mamy? Dość autentyczne przedstawienie osób z różnych klas społecznych, oraz jak sam opis już nam sugeruje, wątek polityki i ukrywania tajemnic. Szczerze polecam. Mam nadzieję, że na kolejne tomy w serii nie będziemy musieli czekać zbyt długo, bo sama najchętniej pochłonęłabym je na raz.
Recenzja: Kasia Abdullah, ABDULLAH KATARZYNA
“Czasem w życiu zdarza się coś takiego, że człowiek zaczyna się poważnie zastanawiać, na ile tak naprawdę zna samego siebie.” Meghan March to autorka, po której książki sięgam z ogromną ochotą. Historie, które tworzy, są lekkie, ale zarazem zawierają tematy, z którymi ludzie dosyć często się borykają. Tym razem March przychodzi do nas z pierwszym tomem nowej serii Sekrety i Namiętności - “Ukryta pod maską”. Książka ta opowiada losy Charlie, której życie się rozsypało za sprawą krętactw jej ojca. Dziewczyna uciekła do innego miasta, gdzie żyła w kłamstwie, ukrywała się i musiała zaczynać wszystko od nowa. Pewnego dnia na jej drodze staje przystojny Simon Duchesne, który zatrzęsie jej światem w posadach. Jak potoczą się losy tej dwójki? Dlaczego Charlie musiała uciec? Czy Simon pozna prawdę o dziewczynie? “Pragnęłam go bardziej niż kogokolwiek w życiu. I zasługiwałam na niego mniej niż na kogokolwiek dotąd.” Ta lektura ma tylko 289 stron, ale za to dużo się na tych zapisanych kartkach dzieje. Współczułam Charlie okropnej rodziny i tego, co musiała przez nich zrobić. Bardzo trudno jest porzucić swoje dotychczasowe życie, żeby uciec i zacząć je budować na nowo. Charlie nie miała wyjścia, jednak myślę, że tylko na dobre jej to wyszło. To zdecydowanie silna kobieta, która schowała się za kolorowymi włosami i tatuażami. Czasami mnie irytowała swoim zachowaniem i tym, że nie wyznała prawdy o sobie, ale z drugiej strony, to zrozumiałe, bo autorka chciała trzymać czytelnika w napięciu i stopniowo dawkować emocje. Natomiast Simon ehhh… Takiego faceta to tylko szukać ze świecą. Był bardzo za Charlie i wiele znosił, jednak się nie poddawał. Nie znał prawdy o dziewczynie i angażował się w ich relację. Nie powiem Wam, co wydarzyło się dalej, bo nie o to w tej recenzji chodzi, ale było grubo. Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem, co mam pisać, żeby nie zdradzić za wiele. Było gorąco, seksownie, bohaterzy idealnie odgrywali swoje role. No nie mam do czego się tak naprawdę przyczepić. Jest tu zastosowana narracja dwutorowa, którą uwielbiam i co zawsze podkreślam w swoich recenzjach. Bardzo miło spędziłam czas przy tej historii i już zaczęłam czytać drugi tom, bo jestem ciekawa, co autorka wymyśliła dla przyjaciela Charlie - Cona. Nie będę się więcej rozpisywać, bo nie ma sensu. Ze swojej strony mogę Was tylko zachęcić do sięgnięcia po tę opowieść, bo jest naprawdę świetna. Jeżeli lubicie książki Meghan March, to mniej więcej wiecie, czego można się po niej spodziewać. Dzięki lekkości jej pióra ja się w jej twórczości zakochałam i jest to dla mnie autorka, której książki biorę po prostu w ciemno. Dajcie się porwać do Nowego Orleanu, gdzie poznacie Simona i Charlie. Sami sprawdźcie jaki los jest im pisany. Polecam! Daję tej lekturze mocne 8/10. Kasia
Recenzja: szpaczek_czyta, Szpak Barbara
Elo po raz drugi! 😜😝🤪 Często tak macie, że przeczytacie jakąś książkę i nie możecie zebrać się do napisania recenzji? Ja właśnie tak miałam z lekturą poniżej 🙃 Czekała, czekała i się doczekała 🤪😝😜 Chyba z miesiąc to trwało, jak nie dłużej 🙊🙈🙉 ⭐RECENZJA⭐ Charlie. Simon. Tajemnice. Jak to wszystko się potoczy? 😈 Pisarka @meghanmarch po raz kolejny stworzyła bardzo przyjemną powieść. Przy której nie trzeba myśleć, można się naprawdę zrelaksować i odpocząć. Autorka potrafi w niebywały sposób, tymi swoimi krótkimi, urzekającymi lekturami sprawić, że człowiek czyta je z zapartym tchem i nie może się oderwać 🤩 Uwielbiam ten przyjemny styl i język pisarki oraz to, jak potrafi poprowadzić daną fabułę. Przy czytaniu, człowiek od razu chce sięgnąć albo po kolejne części, albo po inne lektury autorki. "Ukryta pod maską. Sekrety i namiętności" tom 1 to najnowsza propozycja od Meghan, która wciąga. Bohaterów polubiłam już od samego początku, byli charakterni, emocjonujący. Ich kreacja była świetna, dobrze wyważona i przemyślana. Historia w ów lekturze kręciła się swoim tempem. Momentami zastanawiałam się co z tego wszystkiego wyniknie? Niektóre sytuacje, wybory postaci zastanawiały mnie i powodowały irytację, ale przyjęłam na klatę, że tak miało być 🤪 Sceny seksu nie za bardzo mi się podobały, widocznie nie był to ich czas 🤪 I nie będę się nad nimi rozwlekać 😅 Kto chce, to się sam przekona co i jak 🤪 Zakończenie, jak zakończenie. Trzeba wziąć się za kolejne tomy, ale jednak czas mi na to nie pozwala w obecnej chwili! 😅 A Wy, jeśli macie ochotę na tę lekturę, to zachęcam 🙃😉 Miłego! 💚 😈
Recenzja: Ksiazkowy_mood, Łątka Julia
Jestem niemal pewna, że każda z osób czytających książki ma autora lub autorów, po których książki może sięgać w ciemno, bo wie, że się nie zawiedzie. Osobiście mam tak z twórczością Meghan March. Jej książki są krótkie, a czytanie ich wywołuje wiele emocji, włączając to wypieki na policzkach. Życie Charlotte wyglądało kiedyś, jak życie księżniczki, markowe buty i ubrania, wystawne przyjęcia, miała wszystko, czego można by zapragnąć. W jednej chwili bańka pękła, dotychczasowe życie runęło jak domek z kart. Gdy oszustwa finansowe jej ojca ujrzały światło dzienne najlepszą, a właściwie jedyną opcją, jeśli nie chciała podzielić jego losu okazała się ucieczka pod fałszywym nazwiskiem. Biblia z pieniędzmi, którą dostała na komunię okazała się jej wybawieniem, o ironio. Jej nowym domem stał Nowy Orlean, gdzie jej przeszłość nie miała znaczenia i wydawać się było, że nikt nie wie, kim tak naprawdę jest Charlotte, a właściwie Charlie. Zmieniła swój wygląd, swoje ciało przyozdobiła kilkoma tatuażami, a studio Voodoo Ink stało się jej drugim domem. Nowi znajomi, przygarnięty pies pozwoliły jej odkryć się na nowo, a może odkryć prawdziwą jej wersję. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia w miejscu jej pracy pojawia się Simon, były pilot myśliwców i syn kongresmena, który być może w przyszłości podąży w jego ślady. Już od pierwszego spotkania ciągnie ich do siebie, jednak Simon chce czegoś więcej, niż spotkania na jedną noc. Natomiast dla Charlie jest to za dużo, w dalszym ciągu chce się ukrywać przed FBI, a związek z osobą publiczną temu nie sprzyja. Do tego obawia się, że jej przeszłość zaszkodzi politycznej karierze Simona. Szczerość w związku to podstawa, tutaj niestety jej brakuje. Gdy prawda w końcu wychodzi na jaw, Charlie wie, że musi zrobić wszystko, aby oczyścić swoje imię z zarzutów, które postawiono jej ojcu. Przygotowany plan działania wcale nie przebiega po jej myśli, a przez pewne wydarzenia w Nowym Orleanie Simon nie może jej wspierać. Czy ta dwójka naprawdę jest sobie przeznaczona? I czy ostatecznie odnajdą drogę do siebie? Jak już wspomniałam na początku, po książki Meghan March sięgam w ciemno. W tym przypadku również się nie zawiodłam, fabuła rozwija się dość szybko, nie rozwleka się jak w niektórych książkach, nie ma również zbędnych opisów, których niektórzy nie lubią. Sami bohaterowie wykreowani są naprawdę bardzo dobrze, rozdziały opisywane są zarówno z perspektywy Charlie, jak i Simona, więc możemy poczuć wszystkie emocje, które towarzyszą tej dwójce, od strachu, przez zawód, aż do szczęścia. Z całego serca polecam ten tytuł, jak i również inne książki tej autorki.
Recenzja: literacka_wkretarcia , Pokrętowska Karolinka
▪︎Można by powiedzieć, że naszej bohaterce Charlie Agoston nigdy niczego nie brakowało. Życie w luksusie zapewniał jej ojciec, jednak wszystko z dnia na dzień ulega zmianie, a jej ukochany rodzic zostaje skazany za przestępstwa finansowe to właśnie wielu ludzi odarto z marzeń, by ona mogła żyć niczym księżniczka. Zakłamana księżniczka. Charlie zrozumiała to dopiero wtedy, gdy została zmuszona do ucieczki, porzucenia całego, swojego, dotychczasowego życia i rozpoczęcia go właściwie od nowa jako Charlie Stone, i to Nowy Orlean dał jej tę szansę. Mija sporo czasu, jednak przeszłość zawsze nas dopadnie… Charlie strzeże głęboko swojej tajemnicy, uciekając od przeszłości próbuje sobie ułożyć życie w całkiem innym miejscu, gdzie królują tatuaże. To właśnie tutaj czuję, że wreszcie jest w dobrym miejscu, które pomaga także odnaleźć jej samą siebie. Powoli do wszystkiego się przyzwyczaja nawet do kłamstw, którymi musi obdarowywać wszystkich dookoła dopóki z dnia na dzień w jej życiu nie pojawia się pewien mężczyzna Simon Duchesne syn kongresmena, który od pierwszego spotkania wpada w jej oko jednak kobieta nie daję sobie po tego poznać. Kiedy widzi go po raz kolejny w swojej pracy, nie jest w stanie zaprzeczyć swoim uczuciom. Pomimo że powinna trzymać się od niego z daleka to nawiązują relację, a Charlie zwyczajnie zaczyna zależeć tylko jak być z kimś, kto ciągle kłamie i musi się ukrywać, a tym bardziej jako kobieta przyszłego kongresmena nie ma pewności, że jej tajemnice pozostaną bezpieczne… Jej życie zaczyna się mocno komplikować i mało co jest jej w stanie pomóc… Pytanie jak długo jeszcze Charlie będzie w stanie ukrywać to wszystko? Kiedy to wszystko pęknie? Czy inni, poznając prawdę będą w stanie to zaakceptować? Jak potoczy się relacja Simona i Charlie? ▪︎Charlie znacznie podbiła moje serce. Ta kobieta miała naprawdę trudny charakterek, a niczemu nie pomagał jej cięty języczek. Starała się nikogo nie udawać i po prostu była sobą nawet pomimo sposoby bycia w dawnym życiu i wydarzeń z jej przeszłości, które nadal się za nią ciągnęły i nie chciała dać jej spokoju. Podziwiam ją właściwie ze względu psychicznego, że sobie dawała radę przy sytuacji, w której się znajdowała. ▪︎Postać Simona bardzo przypadła mi do gustu. To właśnie on pierwszy zalegał o uczucia Charlie i starał się, aby ta kobieta po prostu to odwzajemniła. Co by nie było on zawsze, więc był także świetnym przyjacielem, z którym możesz pogadać od serca. Ten mężczyzna strasznie mi imponował tym, że po prostu nie odpuszczał, nawet jeśli był ignorowany. ▪︎ Ta znajomość nie miała prawa bytu, która zaczęła się od kłamstw. Nie zaczęła się zbyt dobrze jednak nie dało rady ukryć już przy pierwszym spotkaniu tego wzajemnego zafascynowania swoimi osobami. Chemia i pożądanie jest wręcz namacalne. Pomimo że obydwoje nie powinni się ze sobą spotykać jedno ze względu na swoją przeszłość, a jedno przez reputację, to i tak nie dają rady oprzeć się temu uczuciu, które zakwitło. Gdy już było dobrze i przeszli na etap wyżej, to zawsze cofali się o trzy kroki wstecz… Sceny seksu były w porządku i nie mam co do nich się przyczepić, aczkolwiek były takie podteksty, które niekoniecznie każdemu, by podpasowały. ▪︎Żałuję, że strasznie zwlekałam z czytaniem tej książki, co prawda może okazała się czymś innym, czego jeszcze nie spotkałam u Meghan i nie było to nic nadzwyczajnego, to i tak mi się spodobało. Lubię styl pisania autorki, bo naprawdę jest przyjemny, i to są książki, przy których zwyczajnie możemy się pośmiać. I jak już nie raz wspominałam Meghan jest dla mnie taką pewną autorką i jestem w stanie od niej wziąć naprawdę wiele, nie czytając za bardzo opisów, opisów szczerze powiedziawszy było tak w tym przypadku. Jest to książka, przy której się na pewno pośmiejemy z potyczek słownych naszych bohaterów. Stwierdzam także, że jest to coś idealnego na wieczór przez to, że ma około 350 stron, a przez styl autorki po prostu się przez tę powieść płynie. Nie pozostaje mi nic tylko szczerze z serduszka polecić wam tę historię!❤
Recenzja: ?, Krawczyk Julia
To moja kolejna książka Megan March i powiem szczerze nie zawiodłam się! Bardzo przyjemnie się ją czyta (przeczytałam ją w 1 dzień). 🔥🔥🔥
Recenzja: Diabolus_einm_legis, Korelin Karolina
💎 Recenzja 💎 Tytuł: Ukryta pod maską Autor: Meghan March Wydawnictwo: Editio Red "Żeby zacząć nowy rozdział, musimy podomykać wszystkie sprawy w starych, inaczej nie mamy co liczyć na solidne fundamenty nowego życia." - K.Hellishdeer Charlie - tajemnicza, młoda kobieta o niezwykle pięknych, niebieskich oczach skrywa pod tatuażami, nie jedną tajemnicę z przeszłości. Dawniej? Zakłamana księżniczka żyjąca w świecie, gdzie innych obdzierano z życia i marzeń, aby ona mogła żyć luksusowo. Dziś? Pracująca w salonie tatuażu, wydziarana, z przygarniętym psem niezależna kobieta, próbuje stworzyć się na nowo w Nowym Orleanie. Jednak pewnego dnia do jej życia wkracza mężczyzna, który działa na nią, jak wielki magnes na pinezki. Simon Duchense, człowiek który nie jest dla niej. A może jest? A może to właśnie ta osoba, która pomoże jej zmierzyć się przeszłością i rozpocząć, tak naprawdę na nowo życie? O tym musicie przekonać się sami sięgając po pierwszym tom septologii Sekrety i namiętności! Jak już zdążyliście co poniektórzy zauważyć uwielbiam autorki pióro, które jest pełne pasji, namiętnych scen erotycznych i pokręconej fabuły, która dosyć często rani duszę oraz serce czytelnika. Z przyjemnością chwytam po kolejne jej twórczości, aby móc zatracić się w historii bohaterów, którzy od samego początku zdobywają moją sympatię. I tak było teraz! Ciężkie piętno na duszy bohaterki i tajemniczo-władczy bohater, którzy będą musieli wiele przeżyć, aby cokolwiek zbudować w relacji, którą tworzą, sprawiają, że nie można oderwać się od lektury! Nie zabrakło gorących scen, które rozpalały do granic możliwości oraz takich zwykłych - rzeczywistych, przez które serducho szybciej biło. Z czystym sumieniem oraz ogromną przyjemnością polecam sięgnąć po tą pozycję!
Recenzja: Zakochani w Książkach , Rokwisz Ewelina
🎀RECENZJA 🎀 Kiedy na jaw wychodzą przekręty ojca Charlotte, dziewczyna musi zacząć wszystko od nowa i jak najdalej od swojego dawnego miejsca zamieszkania. Tak właśnie trafia do Nowego Orleanu, gdzie wiedzie życie w ogóle nie podobne do dotychczasowego. W salonie tatuażu, gdzie pracuje poznaje przystojnego, tajemniczego mężczyznę zdecydowanie nie dla niej. Charlotte ukrywa się przed całym światem, natomiast Simon to polityk, który obraca się wśród kamer, rozgłosu, na który Charlotte nie może sobie pozwolić. Tylko, że serce jest silniejsze od rozumu i nie zawsze słuchamy tego drugiego. Ale czy tajemnica Charlotte będzie przeszkadzać Simonowi w budowaniu szczęścia z nią? Pierwszy raz słuchałam książkę w audiobooku i muszę powiedzieć, że bardzo mi się to spodobało🙂 Słuchając ją bardzo dobrze się przy niej bawiłam. Autorka stworzyła bardzo silna kobietę, która nie boi się żadnych wyzwań. Simon natomiast jest w stanie zawalczyć o kobietę, którą kocha i nie cofnie się przed niczym. Książkę gorąco Wam polecam ❤️❤️❤️❤️❤️
Recenzja: booklover_52, Płaza Katarzyna
Uwielbiam tytuły, które odzwierciedlają i nawiązują do treści książki, a ten zdecydowanie taki jest. „Ukryta pod maską” to historia dziewczyny, która postanawia porzucić dotychczasowe życie, pieniądze, znajomości i zacząć wszystko od nowa. Ma ku temu poważne powody związane z rodziną, jednak i tak podziwiam odwagę, której nie można jej odmówić. Nie każdy potrafiłby spakować się i po prostu uciec. Opuszczenie domu dało jej wolność. Charlie w końcu mogła przestać odgrywać nadaną jej w życiu rolę i pokazać, kim naprawdę jest. Bardzo podobało mi się to, że ze wszystkim sił dążyła do spełniania swoich marzeń. Gdy coś sobie postanowiła, to dawała z siebie wszystko, aby ten cel zrealizować. Urzekła mnie też jej relacja z psem. Przyznam, że mam słabość do zwierząt występujących w książkach, a tutaj widać było, że bohaterka oddała swojemu towarzyszowi całe serce. Z kolei Simon to mężczyzna, który wciąż szuka dla siebie właściwej drogi. Zastanawia się, czy iść w ślady ojca, czy zająć się czymś innym. Gdy spotyka Charlie jego życie zmienia się. W końcu zaczyna dopuszczać do siebie taką radość, a mrok, który spowijał jego duszę, powoli ustępuje jasności. Między bohaterami od początku czuć napięcie. Ta ich fascynacja i przyciąganie było widoczne, a spotkania pełne emocji. Meghan March po raz kolejny wciągnęła mnie w stworzoną przez siebie historię i sprawiła, że wyśmienicie się z nią bawiłam. „Ukryta pod maską” to książka, w której nie brakuje zwrotów akcji, tajemnic i namiętności. Plusem jest również to, że tym razem autorka postanowiła zakończyć historię bohaterów na jednym tomie, a kolejny dotyczy kogoś innego. Meghan znana jest z tego, że lubi urywać historie w najmniej spodziewanych momentach, dlatego nie bójcie się i czytajcie, bo według mnie warto.
Recenzja: z_blizniakami_w_kuchni, Pierwocha Anna
"Ukryta pod maską. Sekrety namiętności #1" @meghanmarch @editio.red, czyli najnowsza książka Meghan March, która pochłonęła mnie do reszty. Książka, którą przeczytałam w kilka godzin. I powiem jedno - jest to jedna z najlepszych historii autorki. Na pierwszy rzut oka niech nie zmyli Was okładka. To nie jest książka z banalną fabułom o niczym z cyklu przystojny mięśniak i lalunia. Oj nie! To jest opowieść oparta na intrydze i życiu w kłamstwie. Główną bohaterką jest Charli. Młoda dziewczyna mająca wszystko, o czym tylko zamarzy. Z dnia na dzień cały jej świat wali się niczym domek z kart. Ucieka z rodzinnego domu i zmienia swoje życie o 180 stopni. Z grzecznej kobietki w markowych sukienkach przeistacza się w mroczną, ale jakże seksowną kobietę z tatuażami. Pracując na kilku etatach, ledwo wiążąc koniec z końcem, poznaje Simona. Simon, były żołnierz, radny i przyszły kandydat do kongresu. Walczący ze stresem pourazowym. Na pierwszy rzut oka, dwoje odmiennych ludzi. Ona żyjąca w kłamstwie, ukrywająca swoją prawdziwą tożsamość. On walczący z demonami przeszłości i miłość. Ah co to była za historia. Kochani, jeśli chcecie dowiedzieć się co ukrywa Charli i co skrywa się pod tajemniczym tytułem książki, to koniecznie musicie sięgnąć po książkę. Gorąco polecam.
Recenzja: chaos_czytelniczy , Goszczyńska Iza
A teraz Meghan March. Dawno, dawno temu przeczytałam - w wielkim bólem - jej trylogię "Bogactwo i grzech". Za dużo tam było akcji, za bardzo to wszystko odklejone, za mało prawdopodobne. Dlatego po "Ukrytą" sięgałam trochę z obawą, że może być tak samo. No i co: ✨ Styl Meghan jest bardzo dobry - tego odmówić nie mogę. Czyta się to płynnie, brak głupotek i widać, że przyłożono się do korekty, bo wszystko to wybrzmiewa naprawdę przyjemnie i profesjonalnie ✨ Bohaterowie - Charlie i Simon - też napisani całkiem nieźle. Zabrakło mi trochę tego "pilota myśliwców" - to jest pierwsza informacja jaką dostajemy o bohaterze w opisie - ale jednocześnie relacja miedzy tą dwójką, chemia zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. ✨ "Ukryta pod maską" - to książka w której nie zabraknie zwrotów akcji, ale sama relacja miedzy główną dwójką nie jest jakaś szalona. Autorce w bardzo świeży i naturalny sposób - tak inny od tych pędzących romansów - udało się ukazać rodzące uczucie między dwójką poranionych osób w trudnym dla nich okresie życia. ✨ Trochę spadła mi ekscytacja, kiedy okazało się, że po raz kolejny Meghan wciska gaz na ostatnich 50 stronach. Przez to książka jest strasznie nierówna i przez ten szalony koniec tak naprawdę poczułam się zniechęcona. ✨ Ostatecznie oceniam książkę na 4 ⭐ - wcale nie bawiłam się przy niej źle, a wręcz przeciwnie - uważam, że to książka przy której naprawdę przyjemnie można spędzić czas 💛
Recenzja: @do_zaczytania, Winczewska Anna
🌺 "Czasem w życiu zdarza się coś takiego, że człowiek zaczyna się poważnie zastanawiać, na ile tak naprawdę zna samego siebie." 🌺 Dotychczasowe życie Charlie w którym żyła niczym księżniczka, z dnia na dzień przemieniło się w piekło. Jedynym wyjściem, uniknięcia oskarżeń i nie podzielenia losu ojca, jest opuszczenie Nowego Jorku. Bezpieczną przystanią dziewczyny staje się Nowy Orlean, gdzie nikt nie zna jej prawdziwej tożsamości oraz przeszłości, której nie da się wymazać a tym bardziej o niej zapomnieć. Praca w salonie tatuażu, nowi znajomi i przygarnięty pies, sprawiają, iż Charlie powoli odnajduje prawdziwą siebie, bez blichtu w którym żyła niczym księżniczka. Pewnego dnia w salonie pojawia się Simon, który obudził w Charlie dotąd nieznane uczucia, dając choć na chwilę poczuć namiastkę szczęścia. Jednak brak zaufania powoli wszystko niweczy, gdyż dziewczyna wie, iż swoją przeszłością i tym kim jest naprawdę, może zniszczyć karierę polityczną Simona. 🌺 "Pragnęłam go bardziej niż kogokolwiek w życiu. I zasługiwałam na niego mniej niż na kogokolwiek dotąd." 🌺 Autorka kolejny raz sprawiła, iż czytanie jej książki wywołało mnóstwo emocji łącznie z wypiekami na twarzy. Świat polityki, oszustw, matactw ale i prawdziwej miłości sprawia, że książki nie można odłożyć nie poznając dalszych losów bohaterów. Dodatkowym atutem jest świat tatuaży, dzięki którym Charlie próbowała ukryć dawną siebie, tym samym sprawiając, iż to właśnie dzięki im stała się kobietą pewną siebie. Postać Simona również wywiera pozytywne wrażenie. Całość jest bardzo ciekawa i z całą pewnością godna uwagi. Bardzo gorąco polecam ❤️.
Recenzja: reading.after.dark, Lipińska Klaudia
„Wszystko okazało się misternie skonstruowaną bajką, a ja byłam zbyt ślepa i ufna, żeby dostrzec co kryje się za jej fasadą.” To nie był najlepszy czas dla Charlotte. Kiedy afera z defraudacją pieniędzy przez jej ojca rozszalała się na dobre dziewczyna próbując uratować się przed niesłusznymi oskarżeniami postanawia wyjechać z Nowego Jorku. Od teraz Charlotte Agoston to przeszłość, do której nie chce powracać. Na jej miejsce wkracza Charlie Stone, kobieta która nie boi się stawić przeciwnościom losu. Z panny z dobrego domu, przeistacza się w wytatuowaną kobietę o kolorowych włosach. To moje pierwsze spotkanie z książkami Meghan March, ale już wiem, że nie ostatnie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jej twórczością. Bohaterowie wykreowani bardzo dobrze, akcja nigdy nie stoi w miejscu cały czas coś się dzieje. Książka bardzo emocjonująca oraz pełna humoru. Autorka daje nam do myślenia, ponieważ są rzeczy na świecie o które naprawdę warto walczyć i jedną z nich jest właśnie miłość. POLECAM!
Recenzja: zaczytana_mama86, Nieroda Agnieszka
Kocham książki autorki, jej styl pisania jest obłędny i cieszę się, że wydawnictwo wydaje jej książki. Kolejna seria, która już wiem, że zagości długo w moim sercu i na mojej półce. Tym razem kochani mamy serię, która składa się z 7 tomów i to wcale nie takich cieniutkich jak inne serie autorki. Więc mamy tutaj dużo dobrego. Pierwszy tom zaczyna się od historii Simon i Charlie. Charlie ucieka z domu rodzinnego po tym jak jej ojciec polityk dopuścił się przekrętu finansowego na ogromną skale. Wyjeżdża do Nowego Orleanu gdzie nikt jej nie zna i może zacząć życie na nowo. Zmienia się nie do poznania, zaczyna pracę w salonie tatuażu. Aż pewnego dnia poznaje Simona weterana, byłego pilota i syna kongresmena. Co wyniknie z tej znajomości ? Czy kobieta da się ponieść uczuciu ? To była świetna historia i już zabieram się za kolejny tom serii. Chyba najlepsze w całej serii jest to, że każda będzie o innych bohaterach więc spokojnie nie martwcie się w każdym tomie będzie happy end. Ja uwielbiam jak książka kończy się dobrze. Autorka ma świetne lekkie pióro. Nie można się oderwać od książki. Serdecznie polecam aby sięgnąć po tę serię.
Recenzja: Sweetness of life, Andrzejewska-Redzimska Amanda
„Rzeczywistość wymazywała szczęście. Byłam naiwna, myśląc, że ucieknę przed przeszłością. Utrata Simona będzie moją pokutą. A gdy do niej dojdzie, te wspomnienia będą wszystkim, co mi pozostanie”. Dziecko nie wybiera miejsca ani rodziny, w której się rodzi. To nie od niego zależy gdzie i kto je wychowa. Charlotte żyła jak księżniczka. Niestety okazało się, że to, co ją otaczało, było jednym wielkim oszustwem. Zmuszona porzuca dotychczasowe życie. Ukryta pod maską tatuaży i kolorowych włosów nowa Charlie rozpoczyna życie w Nowym Orleanie. Małe mieszkanko, salon tatuażu, seks, alkohol, ukochany pies i garstka przyjaciół tworzą jej rzeczywistość. Rzeczywistość, w której nie ma miejsca na miłość. Simon to syn byłego kongresmena, uhonorowany pilot myśliwców, przyszły polityk. Przystojny, bogaty kawaler „do wzięcia”. Większość kobiet leci na jego status i majątek, a on chciałby poznać zwyczajną dziewczynę, taką, która będzie zarówno jego przyjaciółką, jak i kochanką; partnerką, na którą zawsze będzie mógł liczyć i z którą będzie mógł założyć rodzinę. Los postawił na jego drodze tajemniczą, wydziaraną dziewczynę, której niebieskie jak ocean oczy utkwiły w jego pamięci. Żyjąca w cieniu, ukrywająca się dziewczyna i będący na świeczniku aspirujący polityk - ten związek nie wypali, a może uczucia będą na tyle silne, by przezwyciężyć każdą przeszkodę? „-Nie złam mi serca, Charile. - Nie mogłabym tego zrobić, nie łamiąc własnego”. „Ukryta pod maską” otwiera cykl Sekrety i namiętności. I tego w tej książce nie zabrakło. Tajemnice ma zarówno Charlotte, jak i Simon. Każdy z nich ukrywa przed najbliższymi pewne fakty z przeszłości. Jak zwykle u Meghan możecie spodziewać się dużej dawki namiętności. Choć nie jest przesadnie erotycznie, to może zrobić się Wam gorąco. Uwielbiam jej twórczość, za każdym razem dobrze się bawię, czytając jej książki. Bohaterowie, których tworzy, są dobrze wykreowani, a fabuła niby przewidywalna, a jednak zawsze czymś zaskoczy. Kobieta z pazurem, przystojniak, intrygi, tajemnice, zwroty akcji i sceny przyprawiające nas o szybsze bicie serca, mi więcej nie potrzeba! Jestem zadowolona i z chęcią sięgnę po kolejne tomy z tej serii.
Recenzja: Zaczytana_mam, Sajkowska ELŻBIETA
cześć Kochani pewnie każdy z was ma swojego ulubionego autora lub autorów od których biorą w ciemno co tylko napiszą nie czytając nawet opisu. Ja mam tak między innymi z Meghan kocham jej twórczość i pomysły na książki tak więc I tym razem się nie zawiodłam a wręcz przeciwnie jestem w zupełności zaspokojona no dobra może nie tak całkiem bo chce więcej i więcej w sumie mogłabym czytać jej książki bez końca i w kółko 🙈 No więc co my tu mamy "Ukryta pod maską" to historia Charlie która odcięła sie od życia dzięki któremu miała wszystko niestety kosztem innych osób, wyjechała znalazła pracę, mieszkanie a nawet psa po prostu zaczyna od zera nie zdradzając przy tym kim tak naprawdę była bo już napewno nie chce być ta samą osobą... Ale również to historia Simona przystojniaka o pięknych orzechowych oczach jest on byłym i bardzo bogatym pilotem myśliwców, któremu rodzice podsuwają pod nos kobiety które ich zdaniem pasują do niego idealnie. Niestety Simon ma odmienne zdanie które szybko się zmienia gdy przypadkowo w studio tatuażu spotyka Ją kobietę która ciągle siedzi mu w głowie... Czy Charlie i Simon są sobie pisani? Czy będą żyć długo I szczęśliwie? Czy Charlie naprawdę uciekła od przeszłości? Bardzo Podoba mi się fabuła coś innego nietypowego i mamy psa 🙆♀️ którego odrazu pokochałam i w pewnym momencie czytania płakałam jak dziecko. Całość książki nie wlecze się w złowimy tępię autorka ma to do siebie że nie lubi przeciagac niepotrzebnie pewnych rzeczy co uwielbiam bo szybko dobijamy do sedna 😁 nie ma niepotrzebnych opisów wszystko na tyle by można było sobie wszystko doskonale nakreslić i wyobrazić. Bohaterowie świetnie wykreowani z charakterkiem no po prostu nie da sie ich nie lubić. Autorka ma świetny dar przekazywania emocji czytelnikowi. I tu oczywiście mamy ich ogrom nie tylko te dobre te złe też się pojawiają. Mamy tu totalny rolercoster emocjonalny. Co kocham w książkach sprawia to że aż chce się czytać! RADOŚĆ, SMUTEK, ZŁOŚĆ, SZCZĘŚCIE, ŻAL, STRACH, POŻĄDANIE, MIŁOŚĆ, PRZYJAŹŃ, TROSKA. To wszystko a nawet więcej znajdziecie w tej książce. Ja polecam z całego Serca! Poprostu to trzeba przeczytać!
Recenzja: https://www.instagram.com/wioletreaderbooks/, Wioleta Kuflewska
To on jest tu grzecznym, wymuskanym, złotym chłopcem, a ona to wytatuowana piękność skrywająca się pod tatuażami. Zupełnie odwrotna sytuacja. To ona ma przeszłość, która może zaszkodzić jego karierze, ale także jej samej. Co z tym zrobią, jeżeli przyciąganie jest silniejsze niż wszelkie przeszkody, jakie stają na ich drodze ? „Wszystko okazało się misternie skonstruowaną bajką, a ja byłam zbyt ślepa i ufna, żeby dostrzec co kryje się za jej fasadą.” Simon od pierwszych chwil, gdy widzi Charlie jest nią zauroczony. Jednak ona daje mu kosza. Ale czy Simon należy do mężczyzn, którzy łatwo odłożą rękawice ? Ona będzie jego, nawet gdy będzie musiał na to poczekać. Ale Charlie pod wpływem chwili potrzebuje wsparcia i pomocy, wtedy on wkroczy do akcji i pokaże jej jak to jest mieć go u swojego boku. „To nie istotne, kim ja jestem ani kim ty jesteś. Ani dziś ani nigdy. Oboje jesteśmy po prostu ludźmi.” No wróciła stara, dobra Meghan. Było tu ogniście, niegrzecznie i bardzo emocjonalnie. Humor, cała erotyczna otoczka i napięcie między bohaterami podsycało całą atmosferę książki. Świetnie spędziłam z nią czas i odważę się napisać, że jest to jedna z lepszych książek Meghan. Cieszę się, że nie jest ona tomowa, tylko cała historia mieści się w jednej książce. Nie ma zbędnego przeciągania, jest konkretnie, na temat i tak jak lubię z dreszczykiem emocji i nieprzesyconym erotyzmem. Czuję się świetnie po lekturze i takie klimaty to ja lubię! Polecam dla Wszystkich fanów męskich, pewnych siebie bohaterów i niegrzecznych dziewczynek.
Recenzja: Black_books_read, Porodko Katarzyna
Cześć wszystkim!❤️ Q: Czytaliście książki spod pióra Meghan March? Jeśli nie, to koniecznie musicie to nadrobić, bo niedawno premierę miały jej dwie najnowsze książki! Mowa tu o „Ukrytej pod maską” i „Ukrytym pod tatuażami”, tę pierwszą pozycję mam już za sobą, a teraz zapraszam Was na moją recenzję! Simon Duchesne, były pilot myśliwców, syn kongresmena z ambicjami politycznymi, bardzo bogaty i równie mocno przystojny. Przez myśl przechodzi, że mógłby mieć każdą. I faktycznie rodzice podstawiali mu pod nos kobiety, z którymi ich zdaniem powinien się związać, ponieważ „dobrze by na tym wyszedł”. Natomiast żadna z nich nie przykuła jego uwagi na dłużej. Jednak, gdy zobaczył pewną wytatuowaną kobietę z kolorowymi włosami w studiu tatuażu, ta zawróciła mu w głowie i nie chciała z niej wyjść. Charlie nie chciała kłamać o swojej przeszłości, więc o niej nie mówiła. Gdy ona wiodła życie na poziomie, wielu ludzi zostało oszukanych. Gdy się o tym dowiedziała, uciekła i zaczęła wszystko od nowa w Nowym Orleanie. Wszystko było względnie w porządku, do momentu, kiedy do studia tatuażu, w którym pracowała wpadło kilku wstawionych mężczyzn w drogich garniturach... „Ukryta pod maską” to zdecydowanie jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam spod pióra Meghan March. To, że ta Autorka potrafi wykreować bohaterów, którzy skradają serca od pierwszych stron jest już wiadome, tak samo jak to, że fabuła książki, którą napisze będzie zaskakująca i totalnie wciągająca. Uczucie, która połączyło Charlie i Simona było jednym słowem wyjątkowe. Można było to zobaczyć podczas pierwszej sceny, w której miało dojść do zbliżenia bohaterów, a po niej śmiało można było wyciągnąć jeden wniosek - między tą dwójką będzie coś poważnego. A dlaczego? Bo właśnie wtedy Simon stwierdził, że nie chce zapomnieć Charlie po tej jednej, spędzonej wspólnie nocy; że nie chce, aby spędzili ze sobą tylko kilka godzin, a później poszli w swoje strony i powiedział, że poczeka na nią ile będzie trzeba, byleby tylko ona zechciała czegoś więcej. Od tamtej pory pojawiał się obok niej bardzo często. Niestety nie zawsze było też między nimi kolorowo i czasem ta mydlana bańka, która ich otaczała pękała, a działo się tak wtedy, kiedy Simon chciał się dowiedzieć czegoś na temat przeszłości kobiety, której oddawał swoje serce. Charlie nie chciała go okłamywać, ale bała się jego reakcji na to, kim jest ona i kim jest jej ojciec i wolała nie rozmawiać o tym, co było. Dochodziło wtedy między nimi do kłótni. Kolejnym, co sprawiło, że przepadłam dla tej książki była miłość Charlie do Hucka - wielkiego psa, którego przygarnęła ze schroniska i który nie opuszczał jej na krok. Charlie udowodniła, że zrobi wszystko, żeby jej czworonożny przyjaciel był zdrowy. „Ukryta pod maską” jest zdecydowanie książką, która zapada głęboko w pamięć. Może to dlatego, że jednym z wątków jest oszustwo, którego dokonał ojciec Charlie, która tak naprawdę na ma imię Charlotte? Zapewne jeszcze nie raz wrócę do tej książki! Gorąco polecam!
Recenzja: miki.books, Sarnecka Wiktoria
Simon Duchesne, były pilot myśliwców, syn kongresmena z ambicjami politycznymi, a dodatkowo bogaty przystojniak o orzechowych oczach, mógłby mieć każdą kobietę. Rodzice od dłuższego czasu zresztą podsuwali mu śliczne laleczki, które powinny idealnie do niego pasować. Żadna z nich jednak nie przykuła uwagi Simona na dłużej. Bardzo się więc zdziwił, gdy poczuł ucisk w żołądku na widok twardej, mocno wytatuowanej dziewczyny z kolorowymi włosami, którą spotkał w salonie tatuażu Voodoo Ink. Charlie miała kremową cerę i niebieskie oczy, tajemnicze jak ocean. Nie chciała kłamać na temat swojej przeszłości, dlatego nikomu o niej nie mówiła. Wszak nie zasługiwała nawet na to, by samej sobie współczuć. Wielu ludzi odarto z marzeń, by ona mogła żyć jak księżniczka. Zakłamana księżniczka. Charlie zrozumiała to dopiero wtedy, gdy została zmuszona do ucieczki, porzucenia dotychczasowego życia i rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Nowy Orlean dał jej szansę. Praca, alkohol, tatuaże, seks i przygarnięty pies stały się drogą do zbudowania siebie na nowo. Simon wpadł jej w oko, ale nie dała tego po sobie poznać. Kiedy jednak przyszedł do Voodoo Ink po raz kolejny, nie była w stanie zaprzeczyć swoim uczuciom. Powinna była trzymać się od niego z daleka. Bo przecież za nic nie mogła odkryć przed nikim swojej przeszłości, a jako kobieta przyszłego kongresmena nie miała pewności, że jej tajemnice pozostaną bezpieczne. Poza tym nie była odpowiednią kandydatką dla aspirującego polityka. Jej życie zaczęło się mocno komplikować... Jakie tajemnice ukrywasz, ukochana?
Recenzja: sztambuchczyta, Antczak Natalia
Książki March zdecydowanie są jednymi z tych, które lubię najbardziej. Autorka ma ciekawy styl pisania, tworzy silnych bohaterów i dodaje do tego fantastyczną akcję, która porywa mnie na kilka godzin. Tym samym jej historie czytam bardzo szybko i z reguły traktuję jako te, które są na jeden wieczór i można się przy nich dobrze bawić. Przy Ukrytej pod maską było identycznie. To książka, która wciąga od pierwszych stron, a między wierszami możemy znaleźć dużo napięcia pomiędzy bohaterami. Doskonale czyta się o silnych charakterach, które kreuje i na pewno przy okazji wywołuje dużo emocji. Za to właśnie jej książki cenię, a tą pozycją udowadnia, że tworzy naprawdę dobrze. Nie mogę się doczekać kolejnych historii, które od niej przeczytam. Ukryta pod maską jest bardzo dobra i bardzo pozytywnie o niej wspominam. Dostarczyła mi masę uczuć, które czuję do tej pory i na pewno szybko o niej nie zapomnę. Zdecydowanie polecam.
Recenzja: szestusie19, Szestowicka Aleksandra
Święta święta i po świętach 🥰 Dziś wpadam z recenzją książki, jedynej z moich ulubionych autorek @meghanmarch ❤️ Jest to pierwszą tom z serii #sekretyinamiętności 😍 Poznajemy tu Charlie ,dziewczynę która przez błędy i oszustwa ojca musiała opuścić swoje stare życie i zacząć się ukrywać przed FBI , dziewczyna zmieniła swój wygląd , pracuję w studiu tatuażu, i gdy wszytsko na pozór jej się układa salon odwiedzą On... Simon Duchesne to syn szanowanego kongresmena, były wojskowy, którego od pierwszego wejrzenia pociąga Charlie,jednak ona nie chcę się angażować.Jednak im dalej w las tym więcej tajemnic i wzajemnego przyciągania. Simon mimo iż bogaty i mógłby mieć każda pragnie tylko jej, ale czy Charlotte będzie potrafiła się przed nim otworzyć i wyjawić długo skrywane tajemnice? Czy będą potrafili być że sobą gdy wszytsko wyjdzie na jaw? Bardzo przyjemna książka, która szybko się czyta ,jak zwykle @meghanmarch stworzyła historię która mnie wciąga już od pierwszych stron! 😁 Polecam Wam się zapoznać ❤️🙏
Recenzja: camiwithbook, Nowiak Kamila
"Ukryta pod maską" to historia o dwóch światach - polityki i tatuażu. Chociaż wydawałoby się, że historia jest schematyczna i niczym nie zaskoczy, tak kolejny raz się nie zawiodłam. Pióro Meghan March jak zwykle nie zawodzi. Życie Charlie jest idealnym opisem obu światów. Dziewczyna uciekła z jednego do drugiego. Ze świata pełnego przekrętów, kłamstwa, polityki i brudnych sekretów znalazła się w miejscu gdzie królują tatuaże. Dziewczyna dopiero tutaj czuje, że jest we właściwym miejscu. W Nowym Orleanie poznaje Simona - byłego żołnierza, który tatuażami uwiecznia na swoim ciele utraconych braci. Wydawało by się, że sporo ich łączy i tak też jest. Poza tatuażami łączą ich również sekrety oraz chemia, która jest między nimi wyczuwalna. Historia przedstawiona w tej książce jest cudowna. Zdecydowanie zachęcam do zapoznania się z treścią. Meghan kolejny raz odwaliła kawał świetnej roboty. Polecam!
Recenzja: Darkness_queen_99 , Żuk Iwona
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona twórczością Meghan March. To moje pierwsze spotkanie z jej książkami, ale już wiem, że nie ostatnie. Historia jest napisana w sposób prosty, ale nie naiwny. Z nutką tajemniczości i trudnym tematem, który jest bardzo fajnie rozwinięty. Relacja bohaterów momentami wydawać się może dość toksyczna, jednak ostatecznie mogę śmiało powiedzieć, że taka nie jest. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję i przekonania się samemu, czy jest to coś dla Was! Wyobraź sobie życie jak z bajki. Drogie ubrania i "drogich" ludzi, którzy na niczym nie oszczędzają. A teraz wyobraź sobie, że nagle to wszystko tracisz. Na domiar złego dociera do ciebie, że Twoje idealne życie to zwykła iluzja. Tego właśnie doświadczyła dwudziesto dwu letnia Charlotte Agoston, która przez dotychczasowe całe życie pławiła się w luksusie, jaki zapewniał jej ojciec. Wszystko uległo zmianie, gdy Alastair Agoston został skazany za przestępstwo finansowe. Okazało się, że cały ten dobrobyt został sfinansowany w niecny sposób - krzywdą niewinnych ludzi. Po poznaniu prawdy i złożeniu zeznań, Charlotte postanowiła uciec i zacząć wszystko od zera, w nowym miejscu, jakim był Nowy Orlean. W momencie przekroczenia granicy stanu, Charlotte Agoston przestała istnieć, skryła się pod maską i przedstawia jako Charlie Stone. Podejmuje się pracy w dwóch miejscach, aby stać ją było na utrzymanie siebie i nowego towarzysza niedoli - bardzo dużego i groźnie wyglądającego psiaka imieniem Huck. Za dnia pracuje w "Brudnym Psie" - sklepie z ubraniami vintage prowadzonym przez Yvonne. Wieczorami natomiast dorabia jako recepcjonistka w "VoodooInk", którego właścicielem jest Constantine - jej kochanek. To miejsce staje się jej domem, którego tak bardzo potrzebowała po tych wszystkich zawirowaniach. Powoli przyzwyczaja się do życia w sieci kłamstw, kiedy nagle na jej drodze staje ON. Simon Duchesne to syn szanowanego kongresmana udzielającego się w polityce. Przypadkiem zakochuje się od pierwszego wejrzenia w przepięknej nieznajomej. Przystojny były pilot myśliwca od kilku lat zmaga się z syndromem stresu pourazowego, dość częstym zjawiskiem wśród wojskowych, biorących udział w tajnych misjach. Nigdy nikomu nie zdradził, że trawi go trauma z czasów wojska. Po wieczorze kawalerskim przyjaciela, trafił wraz z przyszłym panem młodym oraz drugim kumplem do "VoodooInk". To właśnie tam, jego uwagę przykuła twarda i zarazem przepiękna recepcjonistka. Podobało mu się w niej wszystko, kolorowe włosy, niebieskie, a nawet krzykliwe tatuaże. Wyproszony ze względu na ewidentny stan upojenia alkoholowego Simon, następnego dnia wraca do salonu tatuażu, licząc na ponowne spotkanie z nieznajomą. Mężczyzna wspiera Charlie w chwili, gdy jej ukochany pies ulega wypadkowi i walczy o życie. Z czasem udaje mu się nawiązać z nią relację, która przeradza się w uczucie. Problem polega na tym, że mimo prawdziwości uczuć, Simon niewiele wie o ukochanej. Zdradziła jedynie, że nazywa się Charlie i ma dwadzieścia trzy lata. Jednak co jeśli nawet jej imię jest kłamstwem? Jak długo jeszcze wytrzyma ta bańka z kłamstw stworzona przez Charlotte?
Recenzja: monika_czyta, Smagała Monika
To nie był najlepszy czas dla Charlotte Agoston. Kiedy afera z defraudacją pieniędzy przez jej ojca rozszalała się na dobre dziewczyna próbując uratować się przed niesłusznymi oskarżeniami postanawia wyjechać z Nowego Jorku. Od teraz Charlotte Agoston to przeszłość, do której nie chce powracać. Na jej miejsce wkracza Charlie Stone, kobieta, która nie boi się stawić przeciwnościom losu. Z panny z dobrego domu, przeistacza się w wytatuowaną kobietę o kolorowych włosach. Z dnia na dzień musi rozpocząć życie na nowo. Mimo, że jej wykształcenie pozwoliłoby na znalezienie lepszego zatrudnienia dziewczyna podejmuje prace w studiu tatuażu Voodoo. To właśnie tam poznaje Simona, który od pierwszej chwili zamieszał jej w głowie. Mężczyzna swoim uporem walczy o względy Charlie. Ich relacja z każdym kolejnym tygodniem się umacnia, jednak Charlie zdaje sobie sprawę, że to wszystko runie jak tylko Simon dowie się prawdy jaką ona ukrywa przed światem. Czy zdąży wyjawić mu swoj największy sekret, zanim jej przeszłość się o nią upomni? Meghan March kolejny raz pokazuje jak świetną jest autorką i na co ją stać. Posiadam każdą książkę autorki i żadna mnie nie zawiodła. Bohaterowie są wykreowani fenomenalnie, akcja nigdy w jej książkach nie stoi w miejscu, a emocje jakie towarzyszą przy czytaniu kolejnych książek sprawiają, że serce niejednokrotnie mocniej bije. Czego chcieć więcej? Dla mnie kolejny strzał w dziesiątkę. Polecam serdecznie.
Recenzja: paulaczyta, Ciulak Paula
Simon to jaki złoty chłopiec, książę na białym koniu. Przynajmniej pozornie. Były pilot myśliwców, syn kongresmana, któremu zdecydowanie nie brakuje pieniędzy. Za to brakuje kobiety u boku Simona, który nie zwraca uwagi na żadną ktora przedstawiają mu rodzice. Pięknie jak z obrazka nie sprawiają że jego serce bije szybciej. Ona sprawia. Ale ona ma kolorowe włosy i mnóstwo tatuaży co na pewno nie spodoba sie jego rodzicom. Charlie wiele przyszła, ale w Nowym Orleanie zaczęła od nowa. Zdaję się, że tą dwójkę dzieli wszystko, ale mimo to wpadali sobie w oko. On marzyła o karierze politycznej, ona chciała ukryć swoje tajemnjce co nie szło ze sobą w parzę. Czy mimo to jakieś uczucie mogło się między nimi pojawić? Namiętny romans o ludziach z dwóch różnych światów, których pozornie wszystko dzieli, ale przy bliższym poznaniu pojawiają się także punkty wspólne. Przeszłość od której ciężko uciec i uczucia które pojawiają się nie tam gdzie powinny, ale jak widać miłości nie da się zaplanować. Bardzo lubię książki Meghan March i tutaj także się nie zawiodłam, a poznałam kolejnych ciekawych bohaterów i miłą w czytaniu historie.
Recenzja: In_love_with_reading_books, Waldon Magdalena
„Z każdą kreską, którą igła naznaczała moją skórę, odsuwałam się o krok dalej od dawnego życia. Tatuaże stały się czymś więcej niż tylko kamuflażem kryjącym dziewczynę , którą kiedyś byłam. Były także deklaracją, że nigdy nie pozwolę tamtej dziewczynie wrócić .” Charlotte Agoston dorastała wśród luksusu. Wychowana w dobrym domu i przyzwyczajona do dobrobytu, nie spodziewała się, że jej życie runie jak domek z kart. Kiedy na jaw wychodzą przekręty finansowe jej ojca, podejmuje decyzję o ucieczce. Znajduje bezpieczną przystań i pod zmienionym nazwiskiem rozpoczyna nowe życie jako Charlie Stone. Aby jak najlepiej zakamuflować swoją tożsamość, totalnie zmienia wizerunek, przy okazji znajdując ukojenie w tatuażach. Kiedy w studiu tatuażu, w którym jest recepcjonistką, pojawia się Simon Duchesne, jej skrupulatnie ułożone nowe życie może legnąć w gruzach. Mężczyzna jest uosobieniem tego, czego powinna unikać, aby dalej móc żyć w ukryciu. Były pilot myśliwców, lokalny radny i aspirujący do kongresu polityk, którego życie śledzą wszystkie media, łatwo może skierować światło jupiterów na Charlie. Jednakże dziewczyna wbrew rozsądkowi zaczyna darzyć go uczuciem, a on z kolei jest uparty w dążeniu do zdobycia serca dziewczyny. Jak długo Charlie będzie w stanie ukrywać swoją przeszłość? Czy kiedy wyjdzie na jaw, nadal w oczach Simona będzie tą jedyną? „Byłam naiwna, myśląc, że ucieknę przed przeszłością. Utrata Simona będzie moją pokutą. A gdy do niej dojdzie, te wspomnienia będą wszystkim, co mi pozostanie.” O tym, że uwielbiam pióro Meghan March wiedzą te osoby, które uważnie śledzą moje recenzje. „Ukryta pod maską” to pierwszy tom zupełnie nowej serii. W moim odczuciu autorka pokazała tutaj swoją inną odsłonę. Po trylogii „Kasa i perwersje”, która raczej nastawiona była głównie na sceny intymne, dostajemy historię z rozbudowaną fabułą, a także świetnie wykreowanymi bohaterami. Owszem pożądanie jest między nimi widoczne, lecz stanowi jedynie dodatek, urozmaicenie. Pierwsze skrzypce gra tu przede wszystkim przeszłość Charlie i Simona, która w dalszym ciągu odciska piętno na teraźniejszości. W przypadku Simona są to traumatyczne wydarzenia z czasu służby dla marynarki wojennej. Omal nie zginął, a jego przyjaciel go uratował, tym samym tracąc własne życie. Obrazy te nawracają w nocy w postaci koszmarów. Kiedy poznaje Charlie, w końcu ma motywację, aby podjąć leczenie. Pragnienie, by spędzić noc z dziewczyną, jednocześnie nie stanowiąc dla niej zagrożenia, staje się ostatecznym bodźcem do zmian. Przeszłość Charlie jest chyba najgorszym wrogiem dla ich relacji. Poszukiwana przez FBI rzuca cień na dalszą karierę polityczną Simona. Choć stale dręczą ją obawy, nie jest w stanie porzucić mężczyzny. Rodzi się między nimi magnetyczna więź, przyciąga ich do siebie, nie pozwalając o sobie zapomnieć. Meghan stworzyła między nimi bardzo przyjemną w odbiorze chemię, a sceny erotyczne są przepełnione żądzą i namiętnością. Nie brakuje tu również napięcia związanego z przeszłością Charlie i tego, jak prawda wpłynie na kiełkujący związek z Simonem. Ostatecznie to właśnie brak zaufania może okazać się dla nich kluczowy. „Serce mi waliło, gdy na nią patrzyłem. Żałowałem, że było tak ciemno, chciałem ją widzieć, zapamiętać. Ona naprawdę była moim nałogiem. Miałem tylko nadzieję, że nie śmiertelnym.” Powieść „Ukryta pod maską” pokazuje, że nie jesteśmy w stanie uciec od tego, co nas przeraża. Prędzej, czy później na naszej drodze pojawi się ktoś lub coś, co zweryfikuje nasze postępowanie, a konsekwencje czynów mogą zaważyć na dalszym życiu. Choć historia Charlie i Simona nie należy do moich faworytów wśród twórczości Meghan March, to zdecydowanie spędziłam z nią bardzo przyjemne chwile. Autorka po raz kolejny uzależnia swoim piórem, nie pozwalając oderwać się od tej powieści. Gorąco polecam i czekam na kolejne tomy tej serii. Drugi już do mnie jedzie! ❤🔥 ⭐ Moja ocena: 8/10 ⭐
Recenzja: https://www.facebook.com/Zakochana-w-Romansach-115133196562951/, Karolina Łata
„Życie nie daje nam wielu szans na szczęście. Dobrzy by było, gdybyś nie zmarnowała tej, którą dostałaś”. Czy dziecko powinno płacić za błędy rodziców? Zwłaszcza wtedy, gdy jest już dorosłe i potrafi podejmować własne decyzję? Po tym, jak na jaw wychodzą przekręty ojca Charlotte, a on sam zostaje skazany na wieloletni pobyt w więzieniu, młoda kobieta nie ma wyjścia. Jeśli kiedykolwiek chce mieć normalne życie, musi się odciąć od tego i wyjechać, a właściwie uciec tam, gdzie nikt jej nie zna. Takim sposobem trafia do Nowego Orleanu i układa sobie życie, kompletnie różne od tego, które prowadziła do tej pory. To właśnie tam, w salonie tatuażu, w którym pracuje, poznaje Simona. Mężczyznę intrygującego, przystojnego, seksownego i zdecydowanie nie dla niej. Charlie nie potrzebuje rozgłosu, a związek z mężczyzną, który obraca się w świecie polityki, zdecydowanie nie wpisuje się w myśl życia w cieniu. Jednak nie zawsze to, co powinniśmy robić, łączy się z tym, czego pragniemy. A Simon i Charlie z pewnością czują, że coś ich do siebie ciągnie. Tylko czy chwila przyjemności jest warta ryzyka? Meghan March to autorka, której książki biorę w ciemno. Właściwie nie przypominam sobie, bym przeczytała jakaś jej książkę i stwierdziła, że to mi się nie podoba. Wiadomo, jak każdy autor, swoją twórczość ma różną, od tej dobrej po bardzo dobrej i dla mnie „Ukryta pod maską” z pewnością zalicza się do tej drugiej kategorii. Właściwie z czytaniem tej książki miałam jeszcze poczekać, ale początkowo włączyłam sobie ją w audiobooku w czasie, gdy nie mogłam czytać i wyciągnęłam się na tyle, że po prostu musiałam ją skończyć! Co tu dużo mówić. Meghan March kolejny raz stworzyła powieść pełną emocji. Seksowna, tajemnicza, pełna wrażeń opowieść dwójki bohaterów, którzy zdawali się zupełnie do siebie nie pasować. Ich życia różniły się diametralnie. Jednak połączyło ich uczucie, które było ponadto. Tylko czy jakąkolwiek relacją ma szansę przetrwać, jeśli budowana jest na tajemnicach? Czas spędzony z tą historią uważam za naprawdę udany. Od początku do końca byłam ciekawa losów bohaterów i dostarczyły mi one naprawdę wielu emocji. Autorka stworzyła silną bohaterkę oraz bohatera, który jeśli już pokocha, to całym sobą i przede wszystkim, potrafi zawalczyć o ludzi, na których mu zależy. Myślę, że fanów autorki nie trzeba zachęcać do poznania tej historii, a jeśli ktoś się waha, to naprawdę nie warto - jeśli lubicie takie seksowne i emocjonalne powieści, to „Ukryta pod maską” z pewnością wam się spodoba! Polecam ❤️
Recenzja: Book-owy kącik Anny1985, Kryska Anna
Tej autorki nie trzeba, myślę, nikomu przedstawiać, bo Meghan March ma już wśród polskich czytelniczek sporą rzeszę fanek. Tym razem Editio Red oferuje nam serię "Sekrety i namiętności" której pierwszy tom "Ukryta pod maską" miałam przyjemność czytać. Jest to historia o dwóch światach. Świecie polityki, pełnym fałszu, przekrętów, brudnych pieniędzy i posunięć poniżej pasa. I świecie mieniących się paletą barw tatuaży, tatuaży, za którymi stoją przeróżne mniej lub bardziej dramatyczne historie. Połączeniem tych dwóch światów jest główna bohaterka Charlie. Uciekła z jednego do drugiego świata. To tu w Nowym Orleanie, w salonie tatuażu odnalazła swoje prawdziwe ja. To tu poznała Simona, weterana wojennego, mężczyznę z PTSD, dla którego tatuaże to najcenniejsze pamiątki o poległych braciach. Połączą ich nie tylko tatuaże i chemia, ale przede wszystkim tajemnice. Czy budowanie przyszłości i związku na tajemnicach ma sens? Co się stanie gdy te tajemnice jedna po drugiej zaczną wychodzić na światło dzienne? Czy uczucie, które połączy parę, okaże się wystarczająco silne i przezwycięży przeciwności, jakie los rzuca bohaterom? Muszę przyznać, że jestem zauroczona tą poruszoną w "Ukrytej pod maską" tematyką. Mam ogromny sentyment do postaci Simona jako byłego pilota myśliwców. Akcja umieszczona w Nowym Orleanie to też w mojej ocenie strzał w dziesiątkę. To miejsce idealne na rozpoczęcie nowego życia. Tylko najpierw trzeba zamknąć raz na zawsze drzwi starego życia. I wreszcie tatuaże, choć wielu uznaje je za oszpecanie ciała, tutaj autorka pokazuje coś zupełnie innego. Tatuaże stały się sztuką wyrażającą więcej niż słowa. Dlatego też serdecznie polecam wszystkim sięgnąć po tą serię. A wy jaki macie stosunek do tatuaży?
Recenzja: w_czytniku_zaklete, Kosińska Karolina
Na początku przyznam się do czegoś. To była pierwsza książka, którą przeczytałam tej autorki i cieszę się, że jednak zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę. Charlotte jest córką mężczyzny, który oszukał ogromną liczbę ludzi na piramidzie finansowej. Nie chcąc mieć nic z tym wspólnego, postanawia rozpocząć nowe życie w innym miejscu. Trafia do Nowego Orleanu. Tutaj ma przyjaciół, którzy niewiedzą o jej przeszłości. Wszystko się komplikuje, kiedy poznaje Simona, który zasiada w radzie miasta. Jest totalnie zauroczony Charlie, a ona nim. Tylko czy jego plany bycia gubernatorem będą odpowiadały Charlie, która ukrywa się przez FBI? Czy skrywana tajemnica, pogrąży ich nową znajomość? A może coś innego się do tego przyczyni? Autorka bardo fajnie przedstawiła tajemniczość Charlie (znana z początku książki jako Charlotte). Wątek tajemniczości w książce to dla mnie ogromny plus, ponieważ ja zawsze czekam, w jaki sposób wypłynie ta tajemnica. To oczekiwanie jest bardzo intrygujące, a dodatkowo, dodaje smaczku całej historii. Chemia między bohaterami jest bardzo wyczuwalna. Ja wręcz czekałam na spotkania tej dwójki, chciałam się nasycić tym uczuciem, które pojawiło się między nimi. Simon, mimo że jest radnym, to żadna kobieta nie zawróciła mu w głowie tak jak Charlie. Kocham w książkach, kiedy facet zakochuje się pierwszy i całkowicie traci głowę dla bohaterki. Można zauważyć, że akcja na początku rozgrywa się szybciej, uczucie które rodzi się między nimi, jest gwałtowne. Jednak to prawdopodobnie po to, aby później zrzucić bombę na czytelnika. Best story Ever! Styl pisania autorki, jest przyjemny i luźny, co powoduje, że książkę czytało się szybko. Myślę, że sięgnę po inne książki tej autorki. Ale przede mną jeszcze tom 2 tej serii.
Recenzja: pati.books, Szymańska Patrycja
Charlie to młoda kobieta, córka polityka dla którego ważniejsze stały się kłamstwa i oszustwa niż własna rodzina. Aby odciąg się od skandalu, dziewczyna pakuje najważniejsze rzeczy i zaczyna nowe, lepsze życie, a przede wszystkim staje się prawdziwą sobą. Simon to mężczyzna, który podczas wieczoru kawalerskiego swojego przyjaciela poznaje dziewczynę, która staje się osobą wokół której krążą jego myśli. Czy była wytworem jego pijackiej wyobraźni, czy też była prawdziwa? Ukryta pod maską to pierwszy tom septologii (7 tomów) Sekrety i namiętności. Historia Charlie i Simone to z jednej strony historia słodka, a z drugiej gorzka. Słodka, ponieważ relacja Charlie i Simona była prawdziwa. Kiedy mężczyzna chciał czegoś więcej, to dziewczyna z kolei go odpychała, ponieważ uważała, że jeśli Simone pozna jej prawdziwe ja to zniszczy swoją karierę i wszystko, co się z nim wiąże. Gorzka, ponieważ oboje skrywali się pod własnymi maskami. Charlie w końcu postanowiła zawalczyć o siebie, a Simon poznając Charlie postanowił sprzeciwić się własnej rodzinie, aby żyć tak jak chce on, a nie inni. Z pewnością mogę Wam bardzo polecić pierwszą część tej serii, ponieważ ja spędziłam z nią wspaniałe popołudnie, a wręcz nie mogłam się od niej oderwać. A nawet powiem więcej... musiałam sięgnąć od razu po drugi. Co za tym idzie... chciałabym od razu następny! Polecam Wam historię Charlie i Simona w 100%, a mogę zdradzić, że w tej części poznacie bohaterów kolejnych książek, jednak nie wszystkich. Jeśli szukacie naprawdę przyjemnej książki na jeden lub dwa wieczory to tak książka jest dla Was.
Recenzja: ank_1985_czyta, Kopczyk Anna
Która to już seria od autorki? Trzeba przyznać, że coś mnie do jej książek ciągnie. Nie jest to takie oczywiste, bo zawsze do czegoś się w jej książkach przyczepię. Do tej pory każda z historii, którą czytałam była podzielona na trzy tomy. Pod tym względem ta książka mnie bardzo zaskoczyła, bo wyglądała na zamkniętą w jednym tomie historię. Sprawdziłam i rzeczywiście drugi tom, to może środowisko to samo, ale głównymi bohaterami będzie zupełnie inna para. Pierwszy tom za mną i powiem Wam, że jest dobrze, nawet bardzo! Charlie jest córką polityka, który dopuścił się przekrętu finansowego na dużą skalę. Historia na pierwsze strony gazet, duże pieniądze, skazanie winnego- w tym klimacie zaczyna się ta książka. To wszystko spadło na niczego nieświadomą Charlie jak grom z jasnego nieba. Jej dostatnie, wygodnie życie legło w gruzach. Przerosła ją wizja wiązania ją z tą sprawą, przeraziła wizja przesłuchań FBI, więc uciekła. W Nowym Orleanie nie mając ze sobą nic co wiązałoby ją z dawnym życiem postanawia odnaleźć swoje nowe ja. Zaczyna pracę w salonie tatuażu, gdzie znajduje przyjaciół i zmienia wszystko łącznie z wyglądem. Liczne tatuaże jeszcze bardziej dosadnie pozwalają jej stworzyć siebie na nowo. Żyje trochę w ukryciu ciesząc się spokojem, do czasu, aż pojawia się on. Były pilot, syn kongresmena. Czy Charlie zaryzykuję taką znajomością? Czy angażując się w tą relację nie ryzykuje powrotem do niechcianej przeszłości? Przyznaję, że to chyba najlepsza książka jaką czytałam od tej autorki. Nie wiem czy wynika to z tego, że to historia zamknięta w jednym tomie, ale na pewno trzeba przyznać, że ten fakt powoduje, że nie będzie tu powielania wydarzeń w kolejnych tomach. Nie będzie wiecznych rozstań i powrotów, ale naprawdę w pełni przemyślana, wciągająca fabuła. Bardzo podoba mi się autorka w takim wydaniu. Niezwykle intensywnie i uroczo opisana relacja Charlie i Simona, która rozgrzeje Was do czerwoności, i będzie intrygować do ostatnich stron. Takich czytać chcę więcej!
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.