Prawo mafii. Pierwsza polska antologia mafijna

Recenzje książki: Prawo mafii. Pierwsza polska antologia mafijna (71)

1. Recenzja: ola_alo_, Kuklewicz Aleksandra

   Ocena: 4/6. Zbiór jedenastu różnych gorących opowiadań. Chyba przestaję lubić te krótkie historie, bo gdy zaczynam pochłaniać je, to na złość one się kończą. Wiadomo jak to zwykle bywa z takimi książkami, niektóre opowiadania średnio mi się spodobały, a jeszcze inne były megainteresujące. Ze wszystkich opowiadań spodobało mi się tylko sześć, co i tak uważam, że sporo trafiło w mój gust. Niebezpieczny, fascynujący świat, pełen niebezpiecznych mężczyzn i pięknych kobiet. Świat mafijny, choć funkcjonuje poza oficjalnym prawem, rządzi się własnymi zasadami. Tu pieniądze są przeogromne, zemsta nienasycona, a miłość jest dokładnie taka, o jakiej marzy po cichu każda kobieta. "PIERWSZA POLSKA ANTOLOGIA MAFIJNA" każdy kto uwielbia motyw mafijny, powinien przeczytać tę niegrzeczną książkę.

2. Recenzja: Kobieta z książką, Magdalena Sobieszczyk

   „Prawo mafii. Pierwsza polska antologia mafijna” to zbiór 11 opowiadań polskich autorek, które prezentuje nam wydawnictwo Helion. Kasia Haner w swoim opowiadaniu wraca do dobrze nam znanego ze swoich wcześniejszych powieści Morfeusza - dość brutalna, namiętna i niebezpieczna historia, która z pewnością zadowoli fanki twórczości Kasi. Jednak mnie do gustu najbardziej przypadło opowiadanie Alicji Sinickiej "Podążaj za mną", gdzie ze stworzonymi przez autorkę bohaterami wyruszamy na Mazury. Jak jeden z pozoru zwykły wieczór może odmienić naszą przyszłość. Moim drugim faworytem jest opowiadanie Anieli Wilk "Kurt". Z Niną i Kurtem udamy się na terapię, która będzie zarówno groźna jak i zabawna. Pozostałe opowiadania przeczytałam z przyjemnością, jednak te przykuły moją szczególna uwagę. Zachęcam do lektury i podzielenia się własnymi wrażeniami po przeczytaniu. Jestem ciekawa jak Wy odbierzecie ten zbiór. Witaj w świecie, którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i gorące uczucia! Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają się razem w kawiarni, a naprzeciw nich usiądzie wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o włoskim typie urody… W perfekcyjnie skrojonym garniturze, koszuli bez krawata i z kilkudniowym zarostem na twarzy… Gdy mężczyzna ten spojrzy na nie władczo pięknymi oczami w kolorze bursztynu… Kiedy każdą z zebranych przy stoliku dam polskiej literatury przeniknie ten sam rozkosznie niepokojący dreszcz… Wtedy stanie się jasne - powstaje pierwsza polska antologia mafijna pod redakcją K.N. Haner. I oto jest - droga Czytelniczko, trzymasz w ręku zbiór jedenastu gorących opowiadań, których bohaterki oraz bohaterowie trafiają do niebezpiecznego, lecz fascynującego świata śmiertelnie niebezpiecznych mężczyzn i zabójczo pięknych kobiet. Świata, który, choć funkcjonuje poza oficjalnym prawem, rządzi się własnymi zasadami. Tu pieniądze są przeogromne, zemsta nienasycona, a miłość… Miłość jest dokładnie taka, o jakiej po cichu marzy każda z nas. Bo która dziewczyna potrafiłaby oprzeć się władczemu spojrzeniu bruneta o bursztynowych oczach?

3. Recenzja: https://www.nawysokimobcasie.pl/, Adrianna Andrzejewska

   Świat mafii jest tym, co z jednej strony nas przeraża, a z drugiej fascynuje. Nasza wyobraźnia pracuje, a my potrafimy wymyślać najróżniejsze historie. Wierzymy w krwawe zemsty, prawo pieniądza oraz nienasyconą miłość. Książka „Prawo mafii” rewelacyjnie to ukazuje. Jeśli masz ochotę na powieść, przy której serce zabije Ci mocniej, to to jedna z nich. Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna „Prawo mafii” to zbiór dziewięciu opowiadań polskich autorek, wydanych pod redakcją K.N. Haner. Znajdziemy w nich to wszystko, o czym po cichu marzy każda z nas. Chyba nie ma osoby, która nie lubiłaby czasem usiąść i skupić się na filmie akcji. Podobnie dzieje się i w tej książce. Odkryjesz w niej wartość pieniądza, dowiesz się, jak okrutna potrafi być zemsta i poznasz prawdziwą namiętność. Każde kolejne opowiadanie ukazuje nam inny wymiar świata mafii. Choć istnieje on w podziemiu, tak naprawdę rządzi się bardzo jasnymi i określonymi prawami. To miejsce zabójczo przystojnych mężczyzn oraz pięknych kobiet. Nie ma tu miejsca na słabość czy brak lojalności. Pieniądze mogą wszystko. Z jednej strony to coś paskudnego, ale z drugiej pokazuje zupełnie inne oblicze świata. Czy chcesz być jego częścią? Książka na wieczór Książka „Prawo mafii” od wydawnictwa Editio to jedna z tych książek, na które mamy ochotę wieczorem. Nic tylko wygodnie rozsiąść się w fotelu i zagłębiać w kolejne opowiadania. To taka lektura, w której namiętność porywa każdego czytelnika. Ukazuje miłość, o której skrycie marzy każdy z nas. Jeśli szukasz książki, od której nie sposób się oderwać, to wybierz właśnie tę. Pokazuje, jak bardzo brutalny potrafi być świat. Momentami przeraża, innym razem daje do myślenia. Co sprawia, że ludzie stają się tacy, a nie inni? Przed Tobą ciekawa przygoda i myślę, że się nie zawiedziesz.

4. Recenzja: tajemniczy.świat.książek, Sielska Malwina

   Pierwsza polska antologia mafijna. I to w jakim stylu. 💪💪💪💪💪 Wiecie za co lubię antologie? Tu zawsze można odkryć nowego fajnego pisarza. Jak jakieś opowiadanie zapadnie mi w pamięć to zaraz sięgam po książki autora. 😘 Tym razem to nie było takie proste bo ostatnio czytam dużo romansów mafijnych i znam styl autorek. Możemy tu przeczytać 11 opowiadań. Głównym wątków jest mafia i seks. Jedne bardziej sprośne 🤣🤣 inne bardziej romansowe. Ale wszystkie genialne. Nie nudziłam się na żadnym rozdziale. Polecam, na prawdę warto sięgnąć po tą książkę. Nie czytałam jeszcze nic @k.n.haner ale po tym opowiadaniu myślę, że nadrobię moje zaległości. @alicja_sinicka znam i bardzo lubię 😍. @rhythm_of_my_life_ czytałam Naomi i jestem nią zachwycona.😀 Jedno jest pewne - rozgrzeje Was do czerwoności 🤩🤩🤩🤩

5. Recenzja: Zapach.kartki , Janikowska Justyna

   „Prawo mafii” to zbiór jedenastu różnych gorących opowiadań, których bohaterowie to niebezpieczni mężczyźni, a u ich boku przepiękne kobiety. Dzięki autorkom z @euforia.grupa.literacka znajdziecie się w niebezpiecznym, ale kontrowersyjnym świecie. Trochę mafii, przemocy i pieniędzy! Do napisania tego świetnego tomiku opowiadań zebrały się najlepsze autorki z Polski. Każda autorka ma swoje opowiadanie, swój styl i super niebezpiecznych bohaterów! Spajającym elementem wszystkich opowieści był wątek mafijny. Uwielbiam takie klimaty! 🥸 W mojej ocenie ta książka zasługuje na miano „warta uwagi”. Antologia ma swoje plusy i minusy. Do plusów oczywiście zaliczam to, ze każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Minus to odkrycie świetnej historii, która niestety szybko się kończy. Każda z autorek świetnie wywiązała się w tym zbiorze opowiadań. Dzięki niej możemy poznać pióro nieznanych autorek i być może w przyszłości zakupić więcej od nich opowieści! Choć temat ten sam, wszystkie są inne, równie ciekawe i niebezpieczne! Najbardziej przypadła mi historia ukochanej Kasi @k.n.haner 😘 Genialny przedsmak tego co dostaniemy w serii o Morfeuszu, która również uwielbiam. Czekam niesamowicie na kolejny tom. Wyraz uznania ma u mnie także opowieść @ana.rose.autorka. „Zniewolona” to świetna historia, po której dalej czuje niedosyt i mam ochotę na poznanie bliżej bohaterów tej opowieści. Myśle, że każdy tutaj znajdzie odpowiednia historie dla siebie, ponieważ autorki prezentują wysoki poziom. Nie ma nudy. Książka zagwarantuje Wam świetna zabawę. Gratuluje autorkom pomysłu i mam nadzieje na kolejne takie krótkie tomiki opowiadań. #book #antologia #books #bookstagrammer #booksbooksbooks #bookphotography #love #współpraca #ambasador #czytambolubie #czytaniejestfajne #czytamksiążki

6. Recenzja: Judyta_czyta, Szostak Judyta

   "Prawo mafii" to antologia w której znajdziemy aż 11 opowiadań znanych, cenionych polskich autorek. Jak się domyślacie łączy je wątek mafii. K.N.Haner " Mirrors...to moję piętno" K.Litkowiec "Weekend z diabłem" Anna Wolf "Niebezpieczne zaproszenie" Alicja Sinicka "Podążaj za mną" K.C.Hiddenstorm "Patrz na mnie " J.G.Latte "Pięć zmysłów" Meg Adams "Zapłata za grzechy" Ana Rose "Zniewolona" J.B.Grajda "Kwestia wyboru" Aniela Wilk " Kurt" E.Raj "Kto igra z ogniem" Przeczytałam je zgodnie z kolejnością zamieszczenia, tak już mam że antologie czytam tak jak powieść . Wszystkie historie pozobały mi się , choć zdradzę że niektóre to prawdziwe perełki. Część z nich to sceny "wyrwane" z powieści, więc czułam niedosyt. Lubię kiedy opowiadanie jest kompletne z początkiem, rozwinięciem i zakończeniem. Najbardziej podobały mi się historie A. Sinickiej, J. Grajdy, Meg Adams, Any Rose, A.Wolf oraz K.Hiddenstorm oraj E.Raj. Autorki zabierają czytelników do niebezpiecznego świata mafijnych porachunków i nielegalnych interesów. Przystojni i niebezpieczni mężczyźni, piękne, charakterne kobiety, namiętność, seks, władza. Mafia jest bezwzględna, nie ma taryfy ulgowej nawet dla rodziny, a za zdradę płaci się najwyższą cenę. Wyobrażacie sobie żeby własną córkę za nieposłuszeństwo oddać do burdelu? Szok ... Kasia Haner sprawiła, że zatęskniłam za Morfeuszem, ten brutalny, perwersyjny świat, gdzie kobiety są traktowane jak seksualne zabawki, przyznam że kocham to w Morfeuszu. Alicja Sinicka - moja dusza romantyczki była zachwycona, łzy wzruszenia gwarantowane. Opowieść J.Grajdy bardzo przeżywałam, płakałam razem z bohaterką. To nie może tak się skończyć ! Chcę więcej! Opowieść Meg Adams także się wyróżnia, doznałam szoku, nie tak to sobie wyobrażałam! A za zakończenie mam ochotę udusić autorkę, tak się nie robi, żeby czytelnika z taką nutką nadziei w sercu zostawić. Ana Rose również dostarcza emocji, koniecznie muszę wiedzieć co dalej, bardzo współczuję głównej bohaterce. Mam nadzieję, że doczekamy kontynuacji niektórych historii. Podsumowując cieszę się, że wiodę swoje spokojne, monotonne życie, takie mrożące krew w żyłach "atrakcje" mnie omijają😁

7. Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/, Weronika Tomala

   Ostatnimi czasy bardzo popularnym tłem romansów okazała się mafia. Środowisko mające ogromny potencjał, ponieważ budzące klimat mroku, niebezpieczeństwa, nieobliczalnych mężczyzn, ale i finalnie miłości, która w tym całym brudzie wydaje się jedyną, czystą i mającą terapeutyczną moc sprawą. Na rynku literackim przewinęło się zatem wiele nazwisk polskich autorek, które wiodą absolutny prym jeśli chodzi o wspomnianą tematykę. Co powiecie zatem na wielką kulminację? Pierwszą polską antologię opowiadań mafijnych pod redakcją K. N. Haner? Przed Wami „Prawo Mafii” i różne oblicza namiętności. ZARYS OPOWIADAŃ Rozpoczyna się dramatem i tragedią, jaka dotyka Adama. Traci ludzi, którzy byli mu najbliżsi. Co to oznacza? Powraca Morfeusz. A wraz z nim namiastka czwartej część popularnej serii autorstwa K.N. Haner. U Kingi Litkowiec zmierzycie się z udawaną na potrzeby sytuacji parą, u Meg Adams pojawi się konfrontacja z lufą i konszachty z iście niebezpiecznymi ludźmi. J.G. Latte prezentuje współpracę skłaniającą do stąpania po cienkiej linie po to, by potem otrzymać wartą grzechu nagrodę od samego diabła. Co znajdziecie u Anny Wolf, Alicji Sinickiej, K.C. Hiddenstorm, Any Rose, J.B. Grajda, Anieli Wilk i E. Raj? Ano jeszcze inne wersje odważnych kobiet, które postanowiły skonfrontować się ze światem zarezerwowanym na pozór tylko dla mężczyzn. SEKS I NIEBEZPIECZEŃSTWO Pierwsza polska antologia mafijna to zbiór opowiadań tworzonych ręką autorek grupy „Euforia”. Polskie pisarki, tworzące pod rodzimym nazwiskiem albo angielsko-brzmiącym pseudonimem, serwują mieszankę seksu, namiętności oraz sensacji, z różnymi proporcjami tych elementów fabuły. W różnym, wypracowanym już wcześniej stylu, bo przecież w grę wchodzą autorki czytelnikom już dobrze znane. Mamy więc opowiadania, w których akcentowane jest mafijne tło, w jakim poruszają się bohaterowie. Są zlecenia, wpadki w ręce wroga, w niektórych dominuje seks - jako nagroda, zadanie do wykonania czy słodka kara. ODWAŻNE KOBIETY, MROCZNI MĘŻCZYŹNI I RÓŻNE STYLE Czytelniczki sięgające po książkę mają okazję zmierzyć się z odważnymi bohaterkami, dla których ryzyko bywa elementem codzienności i które są świadome swoich cielesnych potrzeb. To nie są grzeczne księżniczki, często podejmują się działań wykraczających poza granice norm ludzkiej moralności. O to chodzi w opowiadaniach mafijnych, by były niegrzeczne i mroczne, wszak chodzi także o mężczyzn, często pochłoniętych obowiązkami, zabijaniem, ale także pasją do ciał pięknych kobiet. Nie są to zatem historie głębokie czy niosące jakieś ponadczasowe wartości. Powinny bawić, czynić rozrywkę i rozpalać do czerwoności. Czy się to udało? Mam swoje ulubione opowiadania i te, które jakoś nieszczególnie na mnie zadziałały. Ale tego chyba nie dało się uniknąć. PODSUMOWANIE Jedenaście opowiadań liczących po trzydzieści, czterdzieści stron. Dla wielbicielek krótszych form, odważnych powieści, w których prym wiedzie niebezpieczeństwo i seks i które liczą po prostu na dobrą rozrywkę. Jeden temat, różnorodność jego interpretacji, jedne mniej inne bardziej mroczne, jedne skupione na namiętności, inne traktujące ją jako wątek poboczny. Jak już wspomniałam, mam swoje ulubione typy, ale niech pozostaną moją słodką tajemnicą. Lubicie romanse mafijne? Ta książka da Waszej wyobraźni pole do popisu.

8. Recenzja: rozchelstanaowca.pl, Lulek Paulina

   Ha! I znowu to zrobiłam! Znowu sięgnęłam po opowiadania, które są perfekcyjne na popołudnie z książką. Taka forma idealnie sprawdza się jeśli chce się czytać, ale dzień dał nam do wiwatu i zmęczenie pcha nas w objęcia kocyka. W końcu nie musi się czytać wszystkiego naraz, można sobie dozować, tak, by za szybko nie rozstawać się z piórami naszych ulubionych Autorek. I kolejny raz po takiej antologii muszę przyznać, że znowu poznałam kogoś nowego z pisarskiego świata! Otrzymujemy w nasze dłonie, 11 świetnych mafijnych historii. Każde jest inne, każde ma pazur i każde potrafiło mnie zainteresować. Kolejny raz przy takiej antologii miałam okazję poznać (jaak już wspomniałam) kogoś nowego! To dla mnie zupełnie bombowa sprawa, takie próbki pióra danej osoby napawają mnie przekonaniem, że jednak warto cały czas poszukiwać nowych idoli pisarskich. To faktycznie, pierwsza taka antologia na naszym rynku, cieszy mnie, że zaproszono do niej panie, które na co dzień biorę w ciemno do czytania. Wspólnym mianownikiem w tych historiach jest właśnie mafia - taki wiecie, z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie, jednakże wierzę też, że nie będzie trzeba podejmować takiego wyboru, bo wszystkie mini - fabuły są po prostu rewelacyjne! Gorące! Odważne! Groźne! Niebezpieczne! I to połączenie jest świetne! Myślę, że wydawnictwo dało popis łącząc ze sobą Pisarki, które wiedzą jak napisać dobrą powieść i co w niej zamieścić, żeby nam, Czytelnikom dogodzić. Całościowo okazuje się, że można doszukać się w tak oklepanym temacie czegoś nowego. Możemy mieć dobre i złe zakończenie, może spotkać nas zaskoczenie, no i masa pikanterii. Czytałam opinie, gdzie oczywiście beczka pomyj wylana była na ten zbiór, ale cóż, niestety nawet w naszym książkowym świecie brakuje zwykłej ludzkiej empatii. Ja uważam, że taka antologia jest dobrym pomysłem, szczególnie, że nie musi się czytać wszystkiego jeśli się nie chce. Jestem jednak przekonana, że takich przypadków nie będzie, bo ten zbiór po prostu musiał się udać.

9. Recenzja: bartlomiej.bartoszynski, BARTOSZYŃSKI BARTŁOMIEJ

   Antologia to świetny sposób, aby zapoznać się z nieznanymi nam dotąd autorami. Poprzez krótką historię możemy stwierdzić, czy pióro danego pisarza nam odpowiada i chcemy sięgnąć po jakąś z wydanych przez niego książek. Opowiadania w "Prawie mafii" są bardzo różne. Kilka z nich zasługuje na wyróżnienie, ale większość była dla mnie nijaka. Szczególnie opowiadanie K.N Haner z którym wiązałem ogromne nadzieję. Aby była jasność - uwielbiam pióro Kasi, a raczej z chęcią sięgałem po jej książki wydawane do zeszłego roku. Ostanie kilka jej książek jest po prostu marne w stosunku do poprzednich. Opowiadania Kingi Litkowiec; K.C.Hiddenstorm oraz J.B Grajda były bardzo dobre i zachęciły mnie do zapoznania się z innymi powieściami spod pióra tych autorek. W tych opowiadaniach znajdziecie wiele namiętności, uniesień i mafii. Panie wykonały kawał świetnej roboty! Tego typu książka to idealny prezent dla ksiażkoholika. Uważam, że warto po nią sięgnąć, ponieważ na moim przykładzie - mam trzy autorki, których książki muszę koniecznie kupić i sprawdzić, czy będą równie dobre jak opowiadania w "Prawie mafii"

10. Recenzja: majmarcelina_, Maj Marcelina

    Początkowo gdy czytałam streszczenie tej publikacji nie byłam stuprocentowo przekonana czy jest to książka dla mnie, gdyż jestem fanką jak najdłuższych powieści., które dopiero z czasem się rozwijają. Ale ze względu na falę pozytywnych komentarzy postanowiłam się jednak zdecydować, dodatkowym plusem było to, że jednak zawarte jest w niej więcej niż 300 stron (a warto wspomnieć, że ilość stron jest dla mnie bardzo ważna, mało stron=mało emocji i zwrotów akcji:). Także pomyślałam czemu nie? Może naprawdę będzie super. Czy żałuję? Myślę, że nie. Książka jest skonstruowana w taki sposób, że tak naprawdę każdy znajdzie w niej coś dla siebie, począwszy od wielkich przeżyć miłosnych a skończywszy na drapieżnym i pozbawionym litości świecie mafii. W każdym z opowiadań przedstawiona jest inne historia, inna osoba, co za tym idzie możemy przekonać się jak działa świat mafii i czy naprawdę wszyscy jej szefowie są pozbawieni serca i litości? A dodatkowo możemy dowiedzieć się jak ten świat jest odbierany przez "zwykłych" ludzi. Ogólnie przeczytanie tej książki zajęło mi półtorej dnia, więc to znaczy, że mnie wciągnęła a to oczywisty plus. Wszystkie opowiadania zdecydowanie coś w sobie mają, ale ja mam swoich dwóch ulubieńców. Zdecydowanie bardzo ubolewam, że nie ma nigdzie kontynuacji tych opowiadań, mowa tutaj o "Weekendzie z diabłem" Kingii Litkowiec oraz "Niebezpiecznym zaproszeniu" Anny Wolf. Te dwa opowiadania zdecydowanie najbardziej mnie zainteresowały i pobudziły moją wyobraźnię, a przecież o to chodzi, prawda? :) Zarówno bohaterowie jak i fabuła były moim zdaniem najlepsze ze wszystkich, co oczywiście nie uwłacza pozostałym historiom, które również były dobre. Pozostaje tylko postawić sobie pytanie, czy Prawo Mafii jest warte przeczytania? Moim zdaniem, tak. Chociaż zdecydowanie jestem fanką wolniej rozwijających się fabuł, jednak uważam, że ta książka jest bardzo dobrą opcją na to gdy mamy chwilę wolnego czasu i chcielibyśmy coś poczytać. Nie popadniemy w obłęd i będziemy mogli szybko skończyć czytać historię która nas pochłonie, bez konieczności zarywania całego dnia bądź nocy tak, jak to jest w książkach z jedną fabułą. Dodatkowo uważam, że każdy powinien spróbować czasami czegoś nowego nawet gdy jest fanem innych form książek.

11. Recenzja: @marlon.080, Wrzód Marlena

    Oczywiście świat mafii rządzi się swoimi prawami. Twardy, szorstki i władczy charakter bohaterów może nie przypaść wszystkich do gustu ale jeśli ja która nie zaczytuje się w takich tematykach mówię Wam że ta antologia serio jest fajna musi coś znaczyć 😉. Myślę że duży wpływ miała na to forma. Krótkie zwięzłe i na temat opowiadania które czyta się szybko a różnorodność nie nudzi. Owszem nadal głównie chodzi tu o seks bo w każdym z opowiadań będzie go dużo jest on jednak wyważony a kobiety nie są traktowane przedmiotowo. A przynajmniej nie w ten brutalny i brudny sposób. Nie znam wszystkich autorek więc nie wiem jak piszą na co dzień ale w tym ich wydaniu się nie zawiodłam. Jak to w antologiach bywa opowiadania dzielą się na lepsze i gorsze. Mnie na pewno mocno zapadną w pamięć trzy z nich. @alicja_sinicka (doceniam za umieszczenie opowiadania w Polsce i subtelne emocje ) @aniela.wilk (niebanalne podejście do tematu, z zakończeniem typowym dla autorki, chcę więcej! ) @e_raj_uczennekromanty (powiew tajemniczości na każdej stronie i bohaterka która skradła moje serce swoją "innością" co było ciekawym rozwiązaniem i podmuchem świeżości ) Każda fanka mafii znajdzie tutaj coś dla siebie. Mocne ale nie brutalne do kwadratu sceny pozytywnie wypadły w kwestii mojej oceny. Mam kilka książek mafijnych które czekają jeszcze na przeczytanie i powiem Wam że nabrałam na nie ochotę. Jeśli choć w połowie będzie w nich ten klimat stąd to do kryminałów i thrillerów na mojej półce dołączyć mogą książki o mafii, któż to wie. 🤭🤫

12. Recenzja: paulaczyta, Ciulak Paula

    Antologia z mafijnym opowiadaniami to coś coś sam raz dla każdej fanki romansów mafijnych. Bardzo lubię antologie ze względu na to, że można czytać choćby po jednym opowiadaniu, gdy ma się mniej czasu, a przy tym poznać kilka ciekawych historii i nowych autorów. 1. Mirrors to moje piętno- K. N. Haner Dodatek do serii o Morfeuszu. Znacie tą serię? Jeśli nie po przeczytaniu tego opowiadania z pewnością po nią sięgnięcie, aby nasycić ciekawość.7/10 2. Weekend z diabłem- Kinga Litkowiec Caleb jest gotów spłacić długi firmy Blair, w zamian za to, żeby dziewczyna spędziła z nim weekend. Jednak czy dwa dni na jachcie mu wystarczą? Intrygująca i ciekawa. 8/10 3. Niebezpieczne zaproszenie- Anna Wolf Lisa przyjmuje zaproszenie Pietro, lecz czy ciekawość jego osoby nie będzie krokiem do piekła? Musi jednak odnaleźć siostrę, więc jest gotowa na takie ryzyko. Bardzo ciekawe. 9/10 4. Podążaj za mna - Alicja Sinicka Bycie w złym miejscu i złym czasie zawsze sprawdza kłopoty, zwłaszcza gdy zobaczy się bossa mafi w akcji, ale przy okazji można odkryć coś więcej. 7/10 5. Patrz na mnie -K.C.Hiddenstorm Lana tańczy w klubie u tam poznaje Jamesa. Jednak jeden wieczór może się bardzo zmienić. Dużo ciekawej akcji. 8/10 6. Pięć zmysłów - J.G. Latte Gissele pracuje dla mafi choć nie ma kontaktu z brutalnością, a zadanami na najniższym szczeblu. Jednak pewnego dnia sam szef wzywa ją do siebie. 6/10 7. Zapłata za grzechy - Meg Adams Przesłuchanie na temat Gangstera, który ją porwał. Ale czy na pewno był katem, czy może jednak wybawicielem? Niebanalne 8/10 8. Zniewolona- Ana Rose Jak wychować niesforną córkę? Zlecić jej porwanie, aby zrozumiała niebezpieczeństwo. Co jednak gdy porywcz coś poczuje? Niebanalne i ciekawe. 8/10 9. Kwestia wyboru - J.B. Grajda Agentka i mafioza? To gwarantuje wiele emocji. Super ciekawe 9/10 10. Kurt - Aniela Wilk Czy mafioza potrzebuje psychologa? To z pewnością nietypowe 6/10 11. Kto igra z ogień, E. RAJ Kelnerka zafascynowana mafiozem? Marzy o randce z mrocznym księciem, ale to może przynieść wiele niebezpieczeństw 10/10 Wszystkie opowiadania były ciekawe, interesujące i niebanalne. Cieszę się, że powstała taka antologiai z pewnością jeszcze nie raz do niej wrócę. ❤

13. Recenzja: Marynia recenzuje, Szadkowska Julia

    Witaj w świecie, którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i gorące uczucia! Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają się razem w kawiarni, a naprzeciw nich usiądzie wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o włoskim typie urody… W perfekcyjnie skrojonym garniturze, koszuli bez krawata i z kilkudniowym zarostem na twarzy… Gdy mężczyzna ten spojrzy na nie władczo pięknymi oczami w kolorze bursztynu… Kiedy każdą z zebranych przy stoliku dam polskiej literatury przeniknie ten sam rozkosznie niepokojący dreszcz… Wtedy stanie się jasne - powstaje pierwsza polska antologia mafijna pod redakcją K.N. Haner. I oto jest - droga Czytelniczko, trzymasz w ręku zbiór jedenastu gorących opowiadań, których bohaterki oraz bohaterowie trafiają do niebezpiecznego, lecz fascynującego świata śmiertelnie niebezpiecznych mężczyzn i zabójczo pięknych kobiet. Świata, który, choć funkcjonuje poza oficjalnym prawem, rządzi się własnymi zasadami. Tu pieniądze są przeogromne, zemsta nienasycona, a miłość… Miłość jest dokładnie taka, o jakiej po cichu marzy każda z nas. Bo która dziewczyna potrafiłaby oprzeć się władczemu spojrzeniu bruneta o bursztynowych oczach? Prawo mafii to pierwsza polska antologia mafijna, która powstała pod redakcją K.N Haner. Uwielbiam romanse mafijne, więc bez wahania sięgnęłam po tę pozycję. Poza tym została ona napisana przez świetne autorki, a okładka jest po prostu obłędna. Liczyłam na hit i się nie zawiodłam! Szczerze mówiąc, Prawo mafii jest pierwszą antologia, po która kiedykolwiek sięgnęłam. Lubię, kiedy historie, które czytam mają rozpoczęcie i zakończenie. Tego raczej w tej książce nie znajdziecie, ale nie martwcie się. Dzięki tak otwartym zakończeniom możecie popuścić wodzę Waszej wyobraźni - to Wy zdecydujecie, jak dana historia się skończyła. Książka składa się aż z 11 opowiadań, więc myślę, że każda z Was znajdzie tu coś dla siebie. Mi osobiście najbardziej podobały się 2 opowiadania - Podążaj za mną Alicji Sinickiej oraz Kwestia wyboru J.B Grajdy. Jedno z nich miało szczęśliwe zakończenie, za co naprawdę ubóstwiam autorkę. Drugie nie zakończyło się po mojej myśli, ale już stworzyłam do niego swoje własne, szczęśliwe zakończenie. Tak, jestem niepoprawną romantyczką. Ale niech pierwsza z Was, która nie chciałaby usidlić na zawsze przystojniaka o stalowych oczach pierwsza rzuci kamieniem. Więcej na temat tej książki już Wam nie zdradzę. Aby dowiedzieć się o niej czegoś więcej, musicie po prostu po nią sięgnąć. Ja z pewnością zrobię to jeszcze nie raz. Najchętniej powrócę do opowiadań, które już teraz pokochałam. Książkę oceniam na mocne 8/10.

14. Recenzja: www.instagram.com/herbatkowa.reads/, Katarzyna Lewandowicz

    Pod redakcją K.N.Hanet powstała książka „Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna”. Wsród autorek znalazły się takie nazwiska, jak: Meg Adams, Alicja Sinicka, Aniela Wilk, Joanna Gajewczyk, J.B. Grajda, K.N. Haner, K. C. Hiddenstorm, Kinga Litkowiec, E. Raj, Ana Rose, Anna Wolf. Kiedy zobaczyłam zapowiedź tej antologii, byłam pewna, że ją przeczytam. To głównie za sprawą wątku mafijnego, ale również z powodu grona autorek, jakie lubię i te, których książki chciałabym poznać. Krótkie opowiadania wzięłam jako próbką ich twórczości. Niektóre nazwiska, wstyd się przyznać, były mi w ogóle nieznane. Cichutki głosik szeptał mi w głowie, że kilka razy zraziłam się na tego rodzaju książkach, ale dobrze, że go nie posłuchałam. Większość opowiadań przypadła mi do gustu. 11 opowiadań i każde na swój sposób inne. Od razu wspomnę, że najbardziej podobało mi się „Zapłata za grzechy” Meg Adams, było najbardziej charakterystyczne i zakończyło się najbardziej szokująco. Jeżeli miałabym wybrać opowiadania, na które warto zwrócić uwagę, to zdecydowanie polecam „Podążaj za mna”A.Sinickiej, „Kwestia wyboru” J.B. Gajdy oraz ostatnie „Kto igra z ogniem” E.Raj. Pierwsze opowiadanie, czyli „Mirrors to… moje piętno” okazało się rozczarowaniem, gdyż odnosi się ono do serii „Mafijna miłość”. Czytelniczki, które nie czytały o losach Morfeusza, czyli też ja, mogą poczuć się zawiedzione. Kolejna historia, która mniej przypadła mi do gustu to „Pięć zmysłów” J.G. Latte. Nie było opowiadania bardzo złego. Jedne czytało mi się lepiej, szybciej i ciekawiły mnie bardziej, a inne mniej. Każda historia była inna, jedne mniej gorące, drugie bardziej. Tak samo było z wątkiem mafijnym. Większość miała zakończenia otwarte, więc można było sobie dopowiedzieć przebieg następnych wydarzeń. Nie przepadam za takim zakończeniem, ale tutaj mi takie nie przeszkadzało. „Prawo mafii” to na pewno najlepsza antologia, jaką czytałam. Będę do niej wracać.

15. Recenzja: WystukaneRecenzje, Paulina Kłokosińska

    Ja chętnie sięgam po zbiory opowiadań i to z różnych gatunków. Nie ma dla mnie większego znaczenia czy to antologia horroru, kryminału, romansu czy właśnie mafijna, jak ta ze zdjęcia. A tym razem skusiłam się również ze względu na autorki, które zostały wymienione na okładce. Wiele z nich jest na mojej stałej liście czytelniczej i musiałam sprawdzić jak sobie poradziły w krótkich formach :) W środku znajdziecie aż jedenaście opowiadań. Każde jest zupełnie inne, ma inny styl, ale każde jest... gorące. Od jakiegoś czasu u nas króluje wręcz mafia, prawda? Wszędzie, gdzie się nie obejrzymy tam właśnie mafia. I tutaj dla mnie te powieści są bardzo różne i jedne mi się podobają, inne nie. Dlaczego tak jest? Dla mnie umieszczenie w książce mężczyzny, który biega z bronią i jest, ola boga, straszny, nie oznacza jeszcze, że jest to mafia! A tak myśli połowa pisarek. W końcu jest na to moda, więc piszmy czym prędzej, póki się to sprzedaje, a sprzedaje się w ogromnych ilościach. I to pojawiam się ja, czytelniczka, która pochłaniała od początku tego typu książki i zaczęło mnie irytować, że nawet autorki nie robią dobrego researchu. Nawet nie wiedzą, jakie są rodzaje broni, jakie panują w rodzinach mafijnych zwyczaje, nazewnictwo, hierarchia. Paranoja. Erotyk goni erotyk, bo to kupują czytelniczki, a jeszcze jak jest w środku bad boy, to już w ogóle, magia! I tym razem to antologia, więc tak naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli szukacie erotyku, będzie, jeśli szukacie mafii, będzie, a jeśli szukacie niebezpieczeństwa, adrenaliny, to również to tu znajdziecie. Jasne, jedne są lepsze, a inne gorsze, ale mimo to, czyta się przyjemnie i bardzo szybko. Jeśli miałabym powiedzieć, które najbardziej mi się podobało, to zdecydowanie Kingi Litkowiec, ale że ta autorka umie w mafię, to już wiemy od jej debiutu. Czy polecam? Pewnie, jeśli są to Wasze klimaty i lubicie krótkie formy, to łapcie za tę pozycję!

16. Recenzja: m_jak_mala, Tatara Marta

    Lubicie antologię? Przyznam, że to trzecia książka, którą udało mi się właśnie w tej formie przeczytać i jestem bardzo zadowolona. Plusem jest zawsze to, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ja znalazłam w tej, aż 11 dobrych opowiadań i przyznam, nie ma tam takiego, które by mi się nie spodobało, choć opowiadanie pierwsze, fragment kolejnego tomu serii @k.n.haner nie do końca było dla mnie zrozumiałe, moja wina, nie znam serii i dlatego było dla mnie ono dziwne w odczuciu. Chociaż, zaciekawiło mnie i pewnie nadrobię te książki 😉 Nie jestem znawcą tematów mafijnych, sporadycznie sięgam po te książki, jednak kiedy zobaczyłam zapowiedź @editio.red musiałam ją mieć, zwłaszcza, przeczytawszy opis 😉 I jeżeli chodzi o kwestię mafii w mafii, nie będę się wypowiadać bo było dla mnie to mało istotne😉 liczyła się przede wszystkim przyjemność z czytania 😉 Moim zdaniem, ta forma to bardzo ciężki temat. Jednak autor musi zmieścić się w krótkim opowiadaniu i to tak, żeby całość miała ład i skład. Tutaj, poradzono sobie z tym doskonale. Naprawdę świetnie napisane opowiadania. Niektóre, bardzo chętnie przeczytałabym jako książkę z bogatszym rozwinięciem bo były wprost wyśmienite. I tak, najbardziej podobały mi się : „Weekend z diabłem” @rhythm_of_my_life_ „Podążaj za mną” @alicja_sinicka „Patrz na mnie” @karina_hiddenstorm „Zapłata za grzechy” @meg_adams_autorka Spędziłam z nią bardzo przyjemny czas, naprawdę. Serdecznie Wam polecam ❤️

17. Recenzja: uwielbiam_czytac, Szatkowska Iwona

    11 Polskich autorek postanowiło wydać swoje opowiadania w pierwszej antologii mafijnej. Zawsze mam problem z oceną takiej książki bo są opowiadania świetnie, a są tez i gorsze. Najlepsze opowiadania były od K.N.Haner , Kingi Litkowiec, Alicji Sinickiej oraz J.B.Grajda. Opowiadania są erotyczno-mafijne, czyli to co lubię najbardziej. Czytałam dosyć długo. Co jakiś czas po jednym opowiadaniu, bo tak się czyta antologie najlepiej. Kiedy kończy się opowiadanie które się nam podobało mamy ochotę wyrzucić książkę za okno. Więc wolałam na spokojnie przeczytać każde osobno by samej sobie wyobrazić ciąg dalszy i to właśnie jest magia antologii - jak sobie zażyczysz tak ono się kończy. Całość wyszła świetnie, ale fanką antologii nigdy nie zostanę. Jednak wole książkę w której fabuła płynie aż do ostatniej strony.

18. Recenzja: kryminalna_czytelniczka, Kądziołka Weronika

    Miłość. Niebezpieczny świat mafii i gangsterskich porachunków.. To właśnie oferują nam autorki pierwszej polskiej antologii mafijnej. Pożądanie i władczość... To kolejne synonimy tej historii Jedna z lepszych książek wieloautorowych jakie czytałam. Po skończeniu książki mam ochotę na reread i to porządny! Bohaterowie- w sumie nie da się ich zliczyć bo jest ich więcej niż obłoków na niebie, w których dryfuje czytelnik. A w zasadzie to jedenastu historii. Musicie to przeczytać!

19. Recenzja: Zaczytana0598, Majcher Marta

    Książka "Prawo mafii" jest to pierwsza polska trylogia mafijna. Zawiera ona jedenaście opowiadań erotyczno-mafijnych autorek Grupy Literackiej "Euforia". Nie brakuje w nich namiętności, miłości, a także niebezpieczeństwa. Książka bardzo mi się podobała. Najbardziej podobały mi się opowiadania autorek: K.N. Haner, Kingi Litkowiec, Alicji Sinickiej i J.B. Grajda. Chętnie poznałabym dalszy ciąg ich opowiadań. Dzięki tej antologii mogłam poznać nowe autorki, których wcześniej nie miałam okazji poznać. Książka ta bardzo wciąga, wzbudza wiele emocji. Według mnie każdy czytelnik jest wstanie wynieść coś dla siebie z tej książki. Ta pozycja zachęciła mnie do bliższego zapoznania z autorkami opowiadań 🤗😈🔞

20. Recenzja: kaktus_love_book, Kwiatkowska Kornelia

    "Wystarczyła jedna decyzja, by ubarwić swoje życie adrenaliną i niepewnością, które odtąd miały mi towarzyszyć" K. Litkowiec - Weekend z diabłem. Zbiór historii gdzie bohaterowie świadomie lub przypadkowo, znaleźli się w niewłaściwym miejscu i czasie, zostali wmieszani w podejrzane sprawy, lub zadarli z niewłaściwymi osobami, zderzyli się z brutalnością świata mafijnego. Tu rządzą się swoje prawa i zasady, których złamanie niesie nieodwracalne konsekwencje. Nie będzie kolorowo i przyjemnie, wręcz brutalnie, strasznie i bez jakichkolwiek ostrzeżeń będą mogli doświadczyć wszystkiego na własnej skórze. Niewłaściwie ulokowane uczucia, przypadkowe poznanie, gorące namiętne chwile, dobrze rozegrane połączenia i opisy dadzą mnóstwo przyjemności w czytaniu. Każde z opowiadań pokazuje, jakim poważnym przeciwnikiem jest mafia. Wyłudzenia, wymuszenia, manipulacje, porwania, zastraszanie, kłamstwa, przywłaszczanie zarówno rzeczy majętnych jak i ludzi. Świat w świecie, bezprawie spisane na własnych zasadach kodeksów. Miłość, która nawet w niewłaściwych okolicznościach może wybuchnąć z niesamowitą siłą, magnetyzmem i jeśli tylko jest prawdziwa przetrwa wszystkie burze, nawet po długim czasie. Lecz nie wszystkie są idealne, niektóre zostawiają nas w momencie najważniejszym z zaskoczenia. Najlepsze autorki zabiorą nas w podróż po świecie, który kochamy i od którego można się uzależnić, zwłaszcza od ich czytana. Emocjonalne przygody ukryte w jednym zbiorze. Groźni, bezduszni i nieustępliwi mężczyźni a ich drodze kobiety, sprawiające trudności, komplikujące, potrafiące zauroczyć. One mogą ponieść srogą karę za swoje złe zachowanie, lub zostać nagrodzone kiedy wykażą się odpowiednio i będą słuchać. To nie są słodkie cukierkowe opowiadania. Tutaj rządzą twardzi mężczyźni, reguły i zasady. Zdecydowanie antologia dla szukających wrażeń. Moje serce najbardziej porwały Anna Wolf, Alicja Sinicka i Meg Adams. Brawa dla wszystkich autorek bez wyjątku, bo udało im się stworzyć krótkie porywające nas w niebezpieczny świat historie a nie jest to łatwe zadanie. Polecam

21. Recenzja: @zksiazkaprzykawie, Laszczak Karolina

    PRAWO MAFII to pierwsza polska mafijna antologia, napisana przez popularne autorki z grupy literackiej Euforia. Ja już kiedyś wspomniałam, że bardzo lubię sięgnąć po antologię podczas porannej kawki, lub też w tedy gdy czasu mało, a chciało by się poczytać... lecz antologię mają swoje plusy i minusy. Plus taki, że każdy zawsze znajdzie coś dla siebie, minus że jak już nam jakieś opowiadanie przypadnie do gustu, to za szybko następuje koniec... Prawo mafii to lektura obowiązkowa, dla wszystkich fanek romansów mafijnych ❤. Mi wszystkie opowiadania podobały się bardzo, lecz jedno w szczególności, a było nim "ZNIEWOLONA" ANA ROSE, to opowiadanie, to brutalny świat mafijny, gdzie bliskich się rani, aby dać im nauczkę i nauczyć posłuszeństwa... i właśnie tego opowiadania, chciała bym przeczytać kontynuację, strasznie mnie ciekawi jak dalej potoczą się losy Flavio no i Zariny? W każdym opowiadaniu, trafiamy do niebezpiecznego świata mafii, gdzie panują surowe zasady, niebezpieczeństwo, miłość, pożądanie, zemsta i porachunki...Jednym słowem wszystkie opowiadania mają bardzo ciekawą fabułę, niby temat ten sam a każde opowiadanie z całkiem innym pomysłem, i najważniejsze każda z autorek spisała się w 100%, Gratuluję pomysłu 😍. A was zapraszam do świata mafii w tej cudownej antologi. 😍

22. Recenzja: Ksiazki_moim_wszystkim, Urbaniak Milena

    „Mirrors to... moje piętno" Opowiadanie jest wydaje mi się skrótem poprzednich części z serii od autorki i powiem wam jedno, po czymś takim mam ochotę wszystko nadrobić. „Weekend z diabłem" Opowiadanie krótkie, szkoda bo taki pomysł na książkę przeczytałabym w całym wydaniu. „Niebezpieczne zaproszenie" Fajnie się zapowiadało i bardzo miło się czytało. Tajemnicze zniknięcie które prowadzi do spotkania, czy to nie brzmi kusząco? „Podążaj za mną" Podobał mi się tutaj motyw z dzieckiem No i bohaterowie ekstra. „Patrz na mnie" Ja nie wiem ale chyba mam obsesje na punkcie historii napisanych wychodzących spod pióra autorki. Czekałam na to opowiadanie i się w żadnym calu nie zawiodłam. „Pięć zmysłów" Tutaj mamy fajny pomysł, żeby za pomocą gestów pokazać jak mężczyzna po kolei zdobywa kolejne zmysły kobiety. Najbardziej podobało się mi się zwykle stwierdzenie, który zmysł akurat zdobył. Po prostu bajka. „Zapłata za grzechy" To było coś nowego, niby na kobietę działa jeden ale drugi bardziej do niej by pasował, tutaj wszystkie schematy z tematem niegrzeczny chłopczyk kompetnie się nie sprawdzą, a ostatnie zdanie to jest coś niemożliwego. „Zniewolona" Fajne opowiadanie oraz końcówka która wydała się mocna i taka miała być. „Kwestia wyboru" Jezu jakie to piękne, pierwszy raz czytając te historie, na prawdę zaszkliły mi się oczy i nie mogłam uwierzyć że to się tak skończyło. I tutaj była policjantka i bandyta, kto nie lubi takiego połączenia? „Kurt" Perełka która jest idealna, fascynacja wręcz cieknie z stron, Kurt skradł moje serce, natomiast jego należało do pani doktor Niny. Uwielbiam tą pare oraz ich dialogi. Mogłabym to czytać bez przerwy. „Kto igra z ogniem" Uwielbiam to, po prostu uwielbiam, szczęście że na końcu opowiadania jest link do ciągu dalszego, inaczej nie dałabym rady. Teraz tylko znaleźć czas żeby je przeczytać.

23. Recenzja: margaret_czyta, Sobolewska Małgorzata

    𝑹𝒆𝒄𝒆𝒏𝒛𝒋𝒂 "Prawo Mafii." 6/10 ⭐ "Prawo Mafii" to pierwsza polska antologia mafijna. Znajdziemy tutaj jedenaście autorek, każda z ich stworzyła coś innego i na pewno na swój sposób oryginalnego.. wszystkie łączy jedno - mafia. Myślę, że śmiało mogę wyróżnić @K.C Hiddenstorm i jej "Patrz na mnie" od pierwszych zdań wiedziałam, że będę chciała więcej Lany i James'a.. to było totalnie odjechane i pióro tej właśnie autorki bardzo lubię, jest przyjemne a tam gdzie trzeba jest mocno i konkretnie. Spodobała mi się również "Zapłata za grzechy" @Meg Adams, tutaj również dostałam to czego chciałam a przy okazji poznałam autorkę nieco bliżej i myślę, że chętnie poznam inne jej powieści. W antologiach lubię to, że możemy poznać innych autorów bez konieczności sięgania od razu po daną jego książkę często liczącą około 300 stron. Tutaj dostajemy krótki zarys jego możliwości po którym możemy zdecydować co dalej. Te dwa powyższe opowiadania bardzo chętnie przeczytałabym w rozszerzonej wersji. Nie znaczy to również, że pozostałe dziewięć opowiadań mi się nie podobało, tak jak pisałam wyżej każde miało to coś, ale nie wszystkie urzekły mnie w ten sam sposób. Jestem typem mafijnego świra więc też nie łatwo mnie w tej kwestii zaskoczyć, tutaj się udało i po cichu liczę, że jeszcze kiedyś coś podobnego pojawi się na polskim rynku.

24. Recenzja: grzechuczyta, Borowski Grzegorz

    Zaciekawienie tematyką mafijną siedzi w nas od najmłodszych lat, każdy fascynuje się możliwością pełnienia władzy nieopartej na żadnych prawach. Do tego dochodzi romans między jej przedstawicielami, a uczestniczkami/uczestnikami zwykłego, szarego życia. Często sięgamy po tę literaturę po to, by marzyć, by przenieść się do lepszego świata. Dzięki antologii „Prawo mafii”, dostajemy takową możliwość. - „Mirrors to... moje piętno” - K.N. Haner - To opowiadanie jest zapowiedzią czwartej części serii „Mafijna miłość” o tytule „Piętno Morfeusza”. Opowieść wprowadza czytelnika w ból i cierpienie Adama spowodowane własnym postępowaniem, zwłaszcza w późniejszym czasie niekoniecznie dobrowolnym. Jego rozterki przeplatane są scenami seksu z jego udziałem, ale pozbawionym wszelkich uczuć. Historia pokazuje, że życie bez zobowiązań może być fajne na krótki czas, później niesie za sobą różnorakie konsekwencje, a osoba, która tego doświadcza staje się zimna i bezwzględna. - „Weekend z Diabłem” - Kinga Litkowiec - Opowiadanie o nieprzemyślanej decyzji, która będzie skutkować przez najbliższy czas napięciem i adrenaliną, a może też czymś bardziej zmysłowym i pikantniejszym. Autorka świetnie zakończyła opowiadanie lekkim niedopowiedzeniem, co może skutkować powstaniem dalszych losów bohaterów. Wszak moim zdaniem mogłoby się między Calebem, a Blair jeszcze wiele wydarzyć. Właściwie bohaterka nie miała wyboru, bo w każdym przypadku ryzykowała, czasem opłaca się je podjąć pod warunkiem, że obstawiamy na silniejsze karty, a nie tylko na własne możliwości. - „Niebezpieczne zaproszenie” - Anna Wolf - Bohaterka tego opowiadania poszła na przyjęcie, na które dostała zaproszenie od gangstera, znanego z plotek, jako bawidamka i brutala. Dziewczyna nie znała, go osobiście, ale mógł jej wyjaśnić sprawę zaginięcia jej siostry, więc postanowiła skorzystać z okazji. Jak to się mówi tonący brzytwy się chwyta i rzeczywiście, Lisa miała przesłanki, że on coś wie, więc wolała zaryzykować własne bezpieczeństwo w celu ratowania siostry. Wiele osób zrobiłoby dokładnie to samo i wiele więcej dla swoich bliskich. - „Podążaj za mną” - Alicja Sinicka - To opowiadanie jest świetnym przykładem prawdziwej miłości, która może sprowadzić nas na właściwą drogę. Ila razy tak się zdarza, gdy ktoś pozna inną osobę, to bardzo szybko zaczyna działać inaczej, coś innego robić, tylko po to, by jej nie zawieść. Oczywiście ta połówka musi okazać się warta tej zmiany, która w naturalny sposób zachodzi u zakochanej/zakochanego, tylko obie strony muszą sobie zaufać, tak jak bohaterowie tej opowieści. - „Patrz na mnie” - K.C. Hiddenstorm - Pieprzne opowiadanie o miłości tancerki klubu erotycznego do jednego z klientów, będącego gangsterem. Tak, by to brzmiało w zwykłym romansie, ale tu dostajemy dodatkowo perwersyjne „spotkania” między nimi oraz ostrą akcję połączoną ze świstem kul przelatującymi nad ich głowami. W tym przypadku najważniejszą cechą, którą możemy dostrzec jest zaufanie do ukochanego i to właśnie jest najważniejsze, powinniśmy ufać swoim połówkom, jak zwykle z pewną rezerwą, ale niejasności zawsze można wyjaśnić, tak jak było w tym przypadku. - „Pięć zmysłów” - J.G. Latte - Opowiadanie, które spodoba się niejednej czytelniczce bogate w rozkosz z nutką przejmującej tajemnicy. Myślę, że jest idealnym przerywnikiem między opowiadaniami z dozą brutalności, wprowadzając chwilę delikatności paradoksalnie wynikającej z ognistej rozkoszy osiągniętej przez bohaterkę dzięki szefowi mafii, dla której pracowała. - „Zapłata za grzechy” - Meg Adams - Pełne emocji opowiadanie, które wciągnie już od pierwszych chwil, akcja cały czas toczy się na najżwawszych obrotach, a zakończenie będzie niespodzianką i lekkim niedopowiedzeniem. W tym wypadku mamy wręcz odwrotną sytuację do jednego z poprzednich opowiadań, gdyż mamy przykład, że powinniśmy uważać z tym zaufaniem i dogłębnie wybierać sobie osoby, które nim obdarzymy. Należy przekalkulować to na chłodno, a nie tylko opierać się na emocjach, które mogą dany obraz skutecznie zniekształcić. - „Zniewolona” - Ana Rose - Opowiadanie ukazuje w dość nietypowy sposób, jak można być ukaranym za niewłaściwe postępowanie, tylko, że później okaże się, iż nic z tego dobrego nie wyjdzie dla wszystkich stron. Zakończenie może zaskoczyć oraz pozwoli autorce na pociągnięcie dalszych lasów bohaterów w innych dziełach. Historia skupia w sobie dozę brutalności i pikanterii, co z pewnością przyciągnie niejedną czytelniczkę. - „Kwestia wyboru” - J.B. Grajda - Bohaterka tego opowiadania staje przed trudnym wyborem, a mianowicie, co ma zrobić: wybrać miłość, czy praworządność i sprawiedliwość. Niestety wielokrotnie stajemy przed podobnymi sytuacjami, musimy wybrać mniejsze zło, to które będzie mniej nas ranić albo osobę, której decyzja dotyczy. Sama historia jest lekka, namiętna i przyjemna, a nawet w pewnym momencie śmieszna - my mężczyźni, nie chorujemy, a walczymy o życie - święta prawda. - „Kurt” - Aniela Wilk - Nie spodziewałem się takiej opowieści, jestem pozytywnie zaskoczony ukazaniem innej relacji, niż zwykle. W zasadzie można było odczuć pewną uległość gangstera pod naciskiem kobiety, której płacił pieniądze za usługi (nie zdradzę jakie, ale na pewno nic niemoralnego). Takie opowiadania urozmaicają książkę, dzięki czemu staje się ona jeszcze bardziej ciekawsza i wciągająca. - „Kto igra z ogniem” - E. Raj - Opowiadanie jest oparte na motywach wziętych z „Kopciuszka”, ale niestety finał nie jest happy endem. Zabieg autorce udał się po mistrzowsku, gdyż opowiadanie jest bardzo wciągające, a przede wszystkim gra na emocjach tych pozytywnych, jak i negatywnych, a niejasne zwroty zostały wyjaśnione na dole danych stron.. Mówi się, że kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, tylko, co wtedy, gdy szampan ma posmak bólu wywołanego utratą bliskiej osoby? Książka jako pierwsza rodzima antologia mafijna, okazała się strzałem w dziesiątkę, gdyż jest niesamowicie wciągająca, bazująca na różnorakich emocjach, wywołując niekiedy dreszczyk, którego często nam brakuje w innych pozycjach. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, bowiem sceny miłosne wyczerpują wszelkie poziomy ostrości - od najbardziej delikatnych i namiętnych, po te najpikantniejsze z nutką brutalności w tle. Nie brakuje tu również akcji rodem z filmów kryminalnych i to tych, w których kule świszczą nad głowami bohaterów. Właściwie wszystkie opowiadania mi się bardzo podobały, więc nie mam kogo wyróżnić. Wartościowym aspektem książki jest zróżnicowanie, co do fabuły, dzięki czemu czytając książkę (najlepiej w odstępach między opowiadaniami) nigdy się ona nam nie znudzi. Część opowieści autorki będą mogły kontynuować w innych dziełach, z czego w przypadku dwóch mamy podane takie wzmianki, gdzie będziemy mogli znaleźć kontynuację. Opowiadania nie są zbyt długie, ani za krótkie, dlatego czyta się je łatwo i przyjemnie. Książka głównie skierowana jest do kobiet, ale myślę, że panowie spokojnie mogą po nią sięgać, jeżeli nie po to, by zagłębić się w pikantne niekiedy historie, to chociaż dlatego, że mogą odkryć w niej wskazówki, do tego, co zrobić, by być lepszym/atrakcyjniejszym partnerem dla swoich kobiet. Gorąco polecam książkę wszystkim czytelnikom i czytelniczkom pragnącym przenieść się w inny świat, pełen zawrotnych akcji oraz namiętnych, zmysłowych romansów.

25. Recenzja: kari_czyta, Charchut Karina

    Kochani!🙈 Dzisiejszym bohaterem jest "Prawo Mafii". Jest to pierwsza polska antologia mafijna. Znajdziemy w niej 11 autorek, co za tym idzie 11 opowiadań. Oczywiście nie każde przypadło mi do gustu - jak to bywa przy ich zbiorze, należącym do różnych twórców. Dowiedziałam się, że jedno jest zapowiedzią czwartego tomu serii i jest to tak SŁABY zabieg, że to nawet nie wymaga komentarza. Jak na mafię przystało mamy tu wiele porywających akcji z równie porywającymi facetami w roli głównej. Romantyzmu także nie brakuje, myślę, że każdy będzie syty. Jest to dobra opcja dla czytelników podobnych do mnie - którzy uczą się gatunku, znają 3 tomy serii jednej z Pań (nie bijcie, oczywiście żartuję 😂), długie historie tego typu ich męczą i nużą. Końcówki są bardzo często otwarte, co daje możliwość puszczenia wodzy wyobraźni, choć sami musicie sobie odpowiedzieć, czy uważacie to za zaletę. Swoim piórem zauroczyła mnie @k.n.haner i na pewno sięgnę po jedną z jej książek. Miłego dnia!❤

26. Recenzja: Pasjonatka_ksiazek1, Jabłońska Nikola

    Witam was moje moliki. Dzisiaj przychodzę do was z antologią, ale nie jakąś tam zwykłą, tylko MAFIJNĄ. Jest to pierwsza taka antologia na rynku, która strasznie mnie zaciekawiła. Mamy tu jedenaście niesamowitych opowiadań. Bohaterowie przenoszą nas do świata gdzie niebezpieczeństwo, żądza zemsty i pieniądze biorą górę. Wiadomo nie od dziś, że my kobiety lubimy sięgać po takie książki, gdzie spotkamy niegrzecznych bad boy'ów oraz kobiety, które nie grzeszą urodą i są zadziorne. Lubię antologie, bo mogę zapoznać się z piórem autorów, z którymi nie miałam jeszcze styczności i przekonać się do nich. Takie pozycje mają to do siebie, że rozdziały są krótkie, można by rzec, że za krótkie. Wiecie jak to jest, gdy wciągniesz się w daną historię, aż nie chcesz jej kończyć, a gdy już nastaje ta chwila, ogarnia cię smutek i rozpacz dlaczego tak szybko. Większość autorek jest nam znanych z innych pozycji lecz trzy z nich dla mnie było zagadką, oraz podchodziłam do nich z ciekawością. Mam parę faworytów, co do historii, i z miłą chęcią przeczytałabym kontynuację. Na pierwszym miejscu jest @ana.rose.autorka z opowiadaniem „Zniewolona”. Losy Flavio i Zariny są intrygujące oraz tajemnicze. To byłaby pierwsza książka, po którą bym sięgnęła. Zaraz po tej przeczytałabym kontynuacje „Zapłaty za grzechy” @meg_adams_autorka. Historia jest tak wciągająca, że chce się czytać więcej i więcej, szkoda tylko, że tak to się skończyło bo to było nie małe zaskoczenie. Nie ukrywam, że wszystkie opowiadania na swój sposób dostarczyły mi wielu emocji i pozostawiły po sobie lekki niedosyt. Ta pozycja na pewno pozostanie w mojej pamięci na długo. A wam jako książkomaniakom polecam tą pozycję, jeżeli lubicie adrenalinę, dreszczyk emocji, pikanterię to pozycja jest wręcz idealna dla was.

27. Recenzja: Lady in red ola la , Sarzyńska Aleksandra

    Pod redakcją K.N. Haner powstała pierwsza polska antologia mafijna ''Prawo Mafii''. 11 autorek, 11 opowiadań, 11 styli. Co je łączy? Oczywiście mafia. Niebezpieczni seksowni mężczyźni, piękne uległe kobiety. Jako fanka mafijnych książek czekałam bardzo na tę pozycję. Tyle mafii w jednej książce, to jak beczka z prochem. Wystarczy odpalić lont i będzie boom🧨💣 Choć istnieje ryzyko, że to niewypał 🤔 Lubię czytać antologie, zawsze to próbka stylu aktorek których nie znam. Myślałam, że to będzie naprawdę dobre, krótkie opowiadania do porannej kawki nabuzowane testosteronem. Zapowiadało się świetnie. Nie wszystkie jednak przypadły mi do gustu, to raczej normalne. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy znajdzie coś dla siebie. Większa cześć była całkiem, całkiem. Kilka zostawię bez komentarza. Jednego opowiadana nie ocenię, bo wypadałoby znać poprzednie książki autorki, a to opowiadanie jest zapowiedzią czwartego tomu serii. Takich zabiegów niestety nie lubię. ▪️ A co powinno mieć opowiadanie? Oczywiście wstęp, rozwinięcie i zakończenie. ▪️ Opowiadania które podobały mi się najbardziej i mega zaskoczenie, bo nigdy nie czytałam jeszcze nic z pod pióra @meg_adams_autorka . Pora nadrobić zaległości.  ''Zapłata za grzechy''- Dwie siostry, młodsza wpada w tarapaty, a starsza ratuję ją z kłopotów, Bierze winę i cały gniew gangstera na siebie. Jak potoczą się ich losy i kto będzie górą? ▪️ ''Patrz na mnie'' - @karina_hiddenstorm - Mój pewniak Kariny książki uwielbiam. Prywatny taniec dla gangstera w klubie skończył się strzelaniną. Ona pomogła jemu, a on pomaga jej. Czy to szansa na nowe życie?  ▪️ ''Podążaj za mną'' @alicja_sinicka Anna idzie przez park, jest świadkiem czegoś czego nie powinna zobaczyć. Nim zdąży uciec zostaje porwana. Czy gangster pozwoli jej odejść?

28. Recenzja: pati_o_ksiazkach, Rok Patrycja

    Romanse mafijne są ostatnimi czasy bardzo na topie. Stąd też uważam, że stworzenie mafijnej antologii to strzał w dziesiątkę. Ta książka to zbiór 11 opowiadań świetnych polskich autorek: K.N. Haner, Kingi Litkowiec, Anny Wolf, Alicji Sinickiej, K.C. Hiddenstorm, J.G. Latte, Meg Adams, Any Rose, J.B. Grajdy, Anieli Wilk oraz E. Raj. Większość z tych autorek znam i bardzo lubię. Z częścią z nich jednak spotkałam się po raz pierwszy i myślę, że chętnie sięgnę po inne ich utwory. Opowieści są wciągające, gorące, niebezpieczne oraz różnorodne. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Niestety są one bardzo krótkie, jak to bywa w antologiach. Myślę, że autorki powinny pomyśleć nad rozwinięciem swoich opowiadań w dłuższe historie. Z pewnością każdą z nich chętnie bym przeczytała :) Nie jestem w stanie wymienić moich ulubionych historii, dlatego zachęcam Was do lektury całej antologii. :D

29. Recenzja: Czytanie po godzinach, Kobylińska Kamila

    W tej mafijnej antologii mamy przyjemność zapoznać się z 11 opowiadaniami fantastycznych polskich autorek: K.N. Haner, Kingi Litkowiec, Anny Wolf, Alicji Sinickiej, K.C. Hiddenstorm, J.G. Latte, Meg Adams, Any Rose, J.B. Grajdy, Anieli Wilk oraz E. Raj. Z twórczością niektórych autorek spotkałam się po raz pierwszy, ale są też takie, które znam bardzo dobrze i na których się absolutnie nie zawiodłam! Uważam, że wspólnymi siłami autorki stworzyły naprawdę fantastyczną mafijną antologię. Jak to z twórczością bywa, jedne przypadły mi do gustu trochę bardziej, inne trochę mniej. Na szczególne wyróżnienie zasługują moim zdaniem cztery opowiadania: „Podążaj za mną” Alicja Sinicka „Patrz na mnie” K.C. Hiddenstorm „Zapłata za grzechy” Meg Adams „Kwestia wyboru” J.B. Grajda To one są moimi top spośród wszystkich opowiadań. Nie oznacza to jednak, że pozostałe były złe. Absolutnie nie! Po prostu te najbardziej trafiły w mój gust i wywołały we mnie najwięcej emocji. Z opowiadaniami niestety jest jeden problem - za szybko się kończą. W tym przypadku większość historii miała otwarte lub niejednoznaczne zakończenia, co nie zawsze spotykało się z moją aprobatą, ponieważ ja należę do osób, które lubią szczęśliwe zakończenia. No cóż poradzić ;) Ale na pewno z przyjemnością przeczytałabym te historie w książkowych wersjach. Jeśli lubicie opowiadania, w których akcja bardzo szybko nabiera tempa, które są ciekawe, a jednocześnie trzymają w napięciu, to serdecznie polecam Wam tę antologię. Ja bardzo przyjemnie spędziłam z nią czas :)

30. Recenzja: wredna books, Szwarc Justyna

    "Prawo mafii" czyli pierwsza polska antologia mafijna. Jedenaście opowiadań, które rozgrzeją Was nawet w najchłodniejszy wieczór i sprawią, że wasze serce zabije mocniej. Kiedyś nie wyobrażałam sobie czytania opowiadań, ale po przeczytaniu tego zbioru nie mogę się doczekać kolejnych historii stworzonych przez autorki. Jedenaście gorących nazwisk literatury kobiecej zrzeszonyc w grylupie literackiej Euforia, stworzyło coś niepowtarzalnego. Wszystkie wielbicielki niebezpiecznych mężczyzn, którzy rozpalają zmysły, muszą koniecznie sięgnąć po tę antologię. Ja osobiście najbardziej czekałam na opowiadanie autorstwa K.N. Haner, ale muszę przyznać, że pozytywnie zaskoczyły mnie również pozostałe autorki. Jak wiadomo w takich zbiorach zawsze można znaleźć lepsze i gorsze historię, ale o dziwo, tu wszystkie w jakiś sposób mnie urzekły. Sięgając po tę książkę miałam mieszane uczucia, bo znowu mafia, ale nie wiem jak to się stało, że mam nadal niedosyt tego gatunku i jako niepoprawna romantyczka uwielbiam takie romanse. Kiedyś jako dziecko zaczytywałyśmy się w baśniach Andersena czy braci Grimm, a teraz mamy antologię "Prawo mafii", czyli niegrzeczne historie dla dużych dziewczynek, które poruszają wyobraźnię i najbardziej skrywane fantazje 😁

31. Recenzja: Fantastyczny-swiat-ksiazeek.blogspot.com, Martyna Piętka

    "Prawo mafii" to kolejna antologia, która ukazała się na naszym rynku wydawniczych w ostatnim czasie. Jest to jednak pierwszy zbiór opowiadań w całości poświęcony mafii. Nic takiego jeszcze się u nas nie pojawiło, a że uwielbiam takie klimaty, to musiałam po nią sięgnąć. I nie zawiodłam się, chociaż jak to zwykle w antologiach bywa, pojawiły się lepsze i gorsze historie. Jednak tym razem mam zarzut co do długości opowiadań, zdecydowanie były zbyt krótkie. Ledwo wciągnęłam się w daną historię, a już się kończyła. Wszystko to dlatego, że tworzy ją aż jedenaście autorek i chociaż książka jest z tych grubszych, to jednak było mi trochę mało. Mam jednak nadzieję, że większość z zaczętych tutaj historii będzie miało swoją kontynuację i będę miała przyjemność je poznać. Klimaty mafijne w dalszym ciągu dość mocno oblegają nasz rynek wydawniczy i takich książek wychodzi na prawdę dużo. Napisać coś oryginalnego, co jeszcze się nie pojawiło, jest teraz na prawdę trudno. Jednak po tych jedenastu opowiadaniach mogę stwierdzić, że niektóre autorki mają jeszcze świeże pomysły. Najbardziej przypadły mi do gustu trzy opowiadania i są to: "Mirrors... to moje piętno" K.N. Haner, czyli mały wstęp do kontynuacji Morfeusza, którego już dobrze znamy. Czekam na czwarty tom z niecierpliwością, a to opowiadanie tylko podsyciło moją chęć na tą książkę. Drugie opowiadanie to "Weekend z diabłem" Kingi Litkowiec. Ta autorka nigdy mnie jeszcze nie zawiodła, jej powieści czytam zawsze z zapartym tchem i tak też było przy tym opowiadaniu. Trzecie opowiadanie to "Podążaj za mną" Alicji Sinickiej. Uwielbiam książki tej autorki, ale tutaj na prawdę mnie zaskoczyła. Przede wszystkim spodobało mi się to, że akcja została umieszczona w Polsce, co nie jest zbyt popularne. Dzięki temu poczułam świeżość, której pomału zaczynało mj brakować w tym klimacie. Czekam z niecierpliwością na kontynuację. "Prawo mafii" to na prawdę bardzo dobra antologia, po którą warto sięgnąć. Są opowiadania lepsze, są i gorsze, ale ostatecznie wypada nieźle. Zdecydowanie mogę ją uznać jako najlepszą, którą czytałam w ostatnim czasie. Polecam.

32. Recenzja: Wiedźma Książkowa, Pakuła Patrycja

    Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat antologii "Prawo Mafii" grupy literackiej Euforia pod redakcją @k.n.haner 💕 Ostatnio coraz częściej zaczęłam sięgać po antologie. Polubiłam je, bo dzięki krótkim opowiadaniom zgromadzonym w jednej książce możemy poznać twórczość autorów, z których twórczością nam nie po drodze. W ten sposób możemy odkryć nowe perełki i zaprzyjaźnić się z dziełami autorów na dłuższy czas. "Prawo Mafii" to zbiór 11 opowiadań 11 poczytnych, polskich autorek. Wszystkie historie opisane w książce dzieją się na tle mafijnego półświatka. Opowiadania są mroczne, niegrzeczne, niekiedy brutalne i pełne namiętności. Jednym autorkom udało się świetnie wykreować niebezpieczny świat mafii, innym trochę gorzej. To utwierdza mnie w przekonaniu, że romansów mafijnych nie powinien pisać każdy. Są osoby, które robią to dobrze i niech tak zostanie. Antologia "Prawo Mafii" zachęciła mnie do siebie kilkoma nazwiskami, których twórczość znam i lubię. Z niektórymi autorami nie miałam jeszcze przyjemności się zapoznać, więc z zainteresowaniem sięgnęłam po ich opowiadania. I powiem, że się nie zawiodłam! Z historii nieznanych mi dotąd autorek spodobało mi się opowiadanie @karina_hiddenstorm @meg_adams_autorka i @annawolf.autor Było to moje pierwsze spotkanie z tymi autorkami i na pewno nie ostatnie. Były też opowiadania, które nie za bardzo mi się spodobały. Nie będę wymianiać nazwisk, przeczytajcie i oceńcie sami. W niektórych przypadkach, po przeczytaniu opowiadań, czułam wielki niedosyt. Niektóre z historii są świetnym materiałem na pełnowymiarową książkę. Mam wrażenie, że większości autorek łatwiej byłoby napisać normalną powieść, niż krótkie opowiadanie, bo zbudować intrygującą fabułę na kilku stronach na pewno nie jest takim prostym zadaniem, jak się może wydawać. Podsumowując, antologia jest warta uwagi, chociażby dla kilku opowiadań. Myślę, że każdy fan romansów mafijnych znajdzie w niej coś dla siebie, bo opowiadania są bardzo różnorodne. Przeczytajcie i dajcie znać, która z historii wywarła na Was największe wrażenie 😊 Miłego dnia! 😗 P.

33. Recenzja: nowaczytelnia.pl, Wiktoria Krakowiak (Aleksandrowicz)

    Euforia to grupa literacka zrzeszająca wiele świetnych, polskich pisarek, poruszających się w gatunkach literatury kobiecej. „Prawo Mafii” natomiast jest ich pierwszym, wspólnym projektem - antologią romantycznych opowiadań z gangsterskim życiem w tle. Spis opowiadań K.N. Haner - Mirrors to… moje piętno Kinga Litkowiec - Weekend z diabłem Anna Wolf - Niebezpieczne zaproszenie Alicja Sinicka - Podążaj za mną K.C. Hiddenstorm - Patrz na mnie J.G. Latte - Pięć zmysłów Meg Adams - Zapłata za grzechy Ana Rose - Zniewolona J.B. Grajda - Kwestia wyboru Aniela Wilk - Kurt E. Raj - Kto igra z ogniem Moja opinia i przemyślenia Wiele z nazwisk, które pojawiły się w zbiorze, jest mi już doskonale znana i nie miałam najmniejszych wątpliwości, że ponowne spotkanie z twórczością pisarek przyniesie mi niezwykle miło spędzony czas. Niektórych pań jednak do tej pory nie znałam, dlatego z tym większym zapałem zajrzałam do zbioru, mając nadzieję, że znajdę w nim Autorkę, której książki będę chciała w najbliższej przyszłości przeczytać. Ku mojej ogromnej radości tak właśnie się stało, a ja sama mam ogromną ochotę poznać jakiś tytuł spod pióra Kingi Litkowiec, która w antologii umieściła opowiadanie noszące tytuł „Weekend z diabłem”. To niezwykle namiętna i wciągająca historia. W sam raz na spokojny wieczór spędzony jedynie w towarzystwie lampki wina i doskonałej lektury. Bardzo podoba mi się fakt, że każda z Autorek ma swój własny, niepowtarzalny styl i chociaż teksty pisane są na jednym, spójnym tle, to każdy z nich ma w sobie coś wyjątkowego, co wyróżnia go spośród pozostałych. Opowiadania są niebezpieczne i pełne namiętności, a antologia „Prawo Mafii” ma w sobie wszystko to, czego mogłyby oczekiwać po niej nawet najbardziej wybredne czytelniczki. Podsumowanie Mimo że temat mafii jest ostatnio bardzo popularny i właściwie to już się wielu czytelniczkom mocno przejadł, grupie literackiej Euforia wspólnymi siłami udało się stworzyć zbiór, z którego trudno byłoby nie być zadowolonym. Zawiera doskonałe, klimatycznie napisane opowiadania i wiele ciekawych, oryginalnych pomysłów. Dzięki jego lekturze mogłam przeczytać teksty stworzone przez wspaniałe polskie pisarki, zarówno takie, których książki czytam na co dzień, jak i te, których nazwiska były mi do tej pory nieznane. Czas spędzony z tytułem „Prawo Mafii” był niezwykle przyjemną, porywającą przygodą.

34. Recenzja: nocne_spotkania_z_ksiazka, Puciłowska Aneta

    Pierwsza taka antologia gdzie zebrano aż jedenaście najpopularniejszych autorek gatunku, które napisały jedenaście rozgrzewających opowiadań z wątkiem mafii, każde inne chociaż spójnie dobrane. Całości pilnowała królowa romansów, czyli K. N. Hanner. Książkę czytało się bardzo szybko i przyjemnie, chociaż przyznam, historie pozostawiły lekki niedosyt 🤭, co świadczy o tym, że były interesujące i krótka forma pozostawiła furtkę dla wyobraźni lub autorek, bo liczę na więcej i rozwinięcie fabuły. Opowiadania, mimo że krótkie objętościowo, to często bardzo gorące i niebezpieczne, bo jak mafia to wiadomo, że porwania, narkotyki, bójki i morderstwa a wszystko to przeplata się z tak gorącymi scenami seksu, że nie raz na policzek wyskoczy rumieniec. Opowiadania, które najbardziej zapamiętam to zdecydowanie: 🔫"Zniewolona"- Zarina, córka włoskiego mafioza ucieka do USA, gdzie rządzi syn jego przyjaciela. Wielki LaTorre prosi o pomoc Flavio w sprowadzeniu zguby i lekkim jej przestraszeniu, jednak nie wszystko przebiega zgodnie z pierwotnym planem. Dopiero teraz zaczyna się historia. 🔫"Zapłata za grzechy" - dwie siostry wplątane w świat mafii, wkraczają na teren najpotężniejszego i zarazem najprzystojniejszego mafioza Hektora Corrado. Co z tego wyniknie? 🔫"Kwestia wyboru" - agentka służb specjalnych ma zadanie zbliżenia się do niebezpiecznego mężczyzny, który wzbogacił się w nielegalny sposób. Jednak nie wszystko toczy się zgodnie z planem, bo czy porywy serca można zaplanować? 🔫Wszystkie historie są warte przeczytania i myślę, że każdy z tej obfitości znajdzie coś dla siebie. Mam jednak nadzieję, że wszystkie autorki pokuszą się o rozwinięcie i zakończenie opowiadań zawartych w tej antologii, bo pozostawiły czytelników rozgrzanych i bardzo zainteresowanych.

35. Recenzja: @katarzynabm, Balwierz-Mikołajek Katarzyna

    Pod redakcją K.N.Haner powstała książka „Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna”. Wsród autorek znalazły się takie nazwiska, jak: Meg Adams, Alicja Sinicka, Aniela Wilk, Joanna Gajewczyk, J.B. Grajda, K.N. Haner, K. C. Hiddenstorm, Kinga Litkowiec, E. Raj, Ana Rose, Anna Wolf. Twórczość większości autorek znam i bardzo lubię ich książki, natomiast z czterema Paniami było to moje pierwsze spotkanie. Premiera była miesiąc temu, a mi przez tygodniowy pobyt w szpitalu, zrobiły się opóźnienia w dodawaniu recenzji. Dziś chciałabym przedstawić moje wrażenia po przeczytaniu tych jedenastu opowiadań. Każde z nich czytało mi się dobrze i szybko. Cała antologia napisana jest bardzo prostym i przystępnym językiem. Ogólnie co do opowiadań są takie, o których na pewno będę długo pamietać ale też są słabsze. Zdecydowanie jestem zadowolona z przeczytania tego zbioru, gdyż jednak nie mam wciąż dość tematu mafii. Nie ma miesiąca abym nie czytała kontynuacji serii mafijnej lub jednotomowych powieści. Ta antologia dostarczyła mi wielu emocji. Można rzec, że niektóre opowiadania, pomimo małej ilości stron, mogą rozpalić zmysły czytelnika. Osoby, które tak jak ja bardzo lubią czytać romanse mafijne i nie mają ich jeszcze dość, to z tą antologią spędzą naprawdę miłe wieczory. Ja akurat dzieliłam sobie opowiadania przez kilka dni. Pierwsze opowiadanie należy do K.N. Haner „Mirrors to... Moje piętno”. Nie znam serii o Morfeuszu ale po przeczytaniu tego krótkiego opowiadania, wiem, że koniecznie muszę nadrobić tę serię. Lubię pióro autorki, szybko przeczytałam i chętnie się dowiem jakie będą dalsze losy. Drugie opowiadanie stworzyła Kinga Litkowiec, zatytułowane „Weekend z diabłem”. Pióro i książki tej autorki bardzo lubię i to opowiadanie dostarczyli mi emocji. Świetne! Trzecie opowiadanie należy do Anny Wolf „Niebezpieczne zaproszenie”. Tak jak poprzednie podobało mi się, jak twórczość autorki. Na pewno na długo zapamiętam „Podążają za mną” Alicji Sinickiej. Świetna historia od początku, aż do końca. Ciekawa postacie, aż nie mogłam się oderwać. Fajna by była z niej powieść. Nie zawiodłam się na opowiadaniu K.C. Hiddenstorm „Patrz na mnie”. To była świetna historia i gorący romans, który na pewno zapamiętam na dłużej. Pióro autorki bardzo lubię. Kolejne opowiadanie należy do J.G. Latte zatytułowane „Pięć zmysłów”, ta historia średnio mi się spodobała. Następnie przeczytałam opowiadanie Meg Adams „Zapłata za grzechy”, super i chcę więcej. Świetna historia! Ciekawym opowiadaniem okazała się „Zniewolona” Ana Rose, styl autorki bardzo mi odpowiada i chciałbym aby było dłuższe. Trzy ostatnie opowiadania to były moje pierwsze spotkanie z autorkami. Historie J.B. Grajdy „Kwestia wyboru”, Anieli Wilk „Kurt” oraz E. Raj „Kto igra z ogniem” tak średnio mi się spodobały. Najlepiej samemu ocenić. Ogólnie antologia mnie nie zawiodła, chętnie sięgam po krótkie historie o mafii. Polecam najlepiej zainteresowanym ❣❣❣

36. Recenzja: Romansujac_z_ksiazkami , Kalbarczyk Ewelina

    Jedenaście autorek, jedenaście różnych opowiadań, które łączy jeden wspólny mianownik - MAFIA. Jest to moja trzecia Antologia, którą miałam przyjemność przeczytać. Kiedy zaczyna się czytać zbiór opowiadań ma się świadomość, że każda Autorka ma swój styl i każde opowiadanie będzie inne, na swój sposób wyjątkowe. Opowiadania to nie książka, w której akcja rozwija się powoli, tutaj wszystko jest dynamiczne i akcja toczy się bardzo szybko. Czy te opowiadania były wyjątkowe? Tak. Czy wszystkie mi się podobały? Tak. W poprzednich Antologiach jakie czytałam, były opowiadania lepsze i gorsze. W "Prawie mafii" takich opowiadań nie ma. Dla mnie wszystkie są świetne i każde z nich pozostawiło po sobie ogromny niedosyt. Moim zdaniem te 11 opowiadań mogły by się rozwinąć na 11 na prawdę świetnych książek. Wiem, że Kasia Haner ma w planach wydanie książki "Piętno Morfeusza", której przedsmak znajduje się w tej Antologii. Może inne autorki pójdą w ślady Kasi i rozwiną swoje opowiadania, które wydadzą jako książki ? Bardzo na to liczę. Jeśli lubicie opowiadania, mafię, namiętny seks, niebezpieczne układy i niegrzecznych mężczyzn, to koniecznie sięgnijcie po "Prawo mafii".

37. Recenzja: lubimy.czytac23, Sowul Daria

    Prawo mafii to genialna książka dla fanów mafijnych klimatów, których z pewnością nie brakuje. Ja sama jestem wielką fanką takich książek dlatego nie wyobrażam sobie mojej domowej kolekcji bez tej pierwszej polskiej antologii mafijnej. Jedenaście autorek stworzyło coś oryginalnego, niepowtarzalnego, gorącego, niebezpiecznego i podniecającego. Jedenaście świetnych, różnorodnych opowiadań i wszystkie pełne namiętności. I chodź wydawać by się mogło że pewnie niczym nas już nie zaskoczą( bo ile można pisać o mafii) to jednak, nie jedne opowiadania was mile zaskoczy swoją wyjątkowością. Ale jak to w każdej książce znajdą się jakieś wady i zalety, niestety ale tu też najdziemy jedną wielką wade, a mianowicie każde opowiadanie powinno mieć swoją osobną książkę na minimum trzysta stron, bo niestety są zbyt krótkie, a tak dobre że żal kończyć tak szybko. Tym razem nie wyróżnię żadnego opowiadania bo każde z nich zasługuje na waszą uwagę. Polecam gorąco

38. Recenzja: www.instagram.com/weraandksiazki/, Weronika Gosek

    . Na zdjęciu PIERWSZA POLSKA MAFIJNA ANTOLOGIA pod redakcją @k.n.haner wydana przez @editio.red . Czyli świetna pozycja dla każdego fana mafijnych klimatów. Jedenaście całkiem różnych opowiadań spod pióra Polskich autorek. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że wszystkie były idealne i wpadły w moje gusta, ale większość- owszem! . Moim największym zaskoczeniem jest rozwinięcie się pióra @rhythm_of_my_life_ . Gratuluję! Ja nadal pamietam serię „Nie mój dług”, gdzie czytanie szło mi bardzo bardzo ciężko, a tu opowiadanie pochłonęłam. Ogromny progress w warsztacie pisarskim i fajnie poprowadzona fabuła. Szkoda tylko, że skończyła się tak nagle, jakby w środku akcji. Ale naprawdę było nieźle! . Opowiadanie, które również zrobiło na mnie wrażenie to @j.b.grajda „Kwestia wyboru” Ciekawy pomysł, świetne pióro z humorem. Chyba jedno z najdłuższych opowiadań, a pochłania się jednym tchem. . Oczywiście nie zawiodła mnie @meg_adams_autorka . „Zapłata za grzechy” to historia, która wciągnęła mnie od pierwszej do ostaniej strony. . W „moim top” znajdzie się również opowiadanie @karina_hiddenstorm „Patrz na mnie”. Zmysłowa, mocno erotyczna i intrygująca. . Opowiadania @jg_latte.gajewczyk „Pięć zmysłów” skończyło się zdecydowanie za szybko! @ana.rose.autorka z „Zniewolona” zabiera nas w świat brutalności i niemoralnych porachunków. @aniela.wilk z historią „Kurt” do gangsterskiego psychologa, a @e_raj_uczennekromanty do restauracji, gdzie kelnerka marzy o bliższym spotkaniu z jednym z przystojnych mafiozów. No i Anna Wolf z „Niebezpiecznym zaproszeniem” na ekskluzywne przyjęcie. . Najmniej do gustu ,niestety, przypadło mi opowiadanie @alicja_sinicka . Nie mogłam się wciągnąć i bardzo ciężko szło mi czytanie. Zdecydowanie wole thriller-ową odsłonę autorki. No i @k.n.haner „Mirrors.. to moje piętno” Nie mogłam odnaleźć się w tej historii, ale to dlatego, że niestety nie znam serii o Morfeuszu, a to specjalna zapowiedź dla fanek. Świetna pozycja, aby poznać pióro naszych autorek i spędzić czas z niebezpiecznymi mafiosami. Pozycja, która zabiera w jedenaście miejsc i dostarcza dawkę emocji i wrażeń 😍

39. Recenzja: bookostarada, Babiej Klaudia

    "Prawo mafii" to kolejna antologia stworzona przez Polskie autorki. Tym razem nasze mistrzynie pióra stworzyły opowiadania mafijne, pod redakcją K. N. Haner. Gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać ze względu na kilka nazwisk, które cenie w świecie literackim. O niektórych nazwiskach nie słyszałam wcale, ale można to uznać za taki mały smaczek tego, czy sięgnę po ich twórczość w najbliższej przyszłości. Nie będę pisać fabuły każdego z opowiadań, ponieważ w takich krótkich przekazach, łatwo o spojlery, jednak uznałam że wspomnę o trzech, które podobały mi się najbardziej. 1️⃣. "Patrz na mnie" - to było opowiadanie, dla którego warto zakupić tę książkę! Wciągające, erotyczne i mega gorące! Chętnie poznałabym dalsze losy Lany! ♥️ 2️⃣. "podążaj za mną" - Historia, którą stworzyła Alicja bardzo mnie zaskoczyła, tym że tak się w nią kręciłam, a nawet wzruszyłam 😉 Podoba mi się, że świat przedstawiony w książce to Polska, a opowiadanie o Annie i Adrianie zrobiło na mnie ogromne wrażenie! ♥️ 3️⃣. "mirrors.. to moje piętno" - to opowiadanie uświadomiło mi, że muszę przeczytać serię o Morfeuszu. Chociaż tekst, jest zapowiedzią czwartej książki z tej serii, to jestem pewna że po skończeniu, będziecie miały w głowie to co ja "Muszę poznać Morfika!" ♥️ Jak zwykle ocenw całości książki, jest dla mnie trudne ponieważ style i pióra autorek bardzo się różnią. Jednymi byłam zachwycona, inne były kompletnie nie w moim guście. Te wymienione wyżej, wyróżniły się najmocniej na tle innych i długo o nich nie zapomnę. Reszta autorek albo napisała po prostu dobre opowiadania, niestety zdarzyły się też dwa które kompletnie mi się nie podobały, to również aktorki, których wcześniej nie znałam i szybko nie sięgnę po ich książki. 😉 A wam czyje opowiadania spodobało się najbardziej? 🤭😈

40. Recenzja: _mama_z_ksiazka_, Dąbrowska Marianna

    Tym razem mam dla Was petardę!🧨 . Na tę książkę natknęłam się przypadkiem i nie przesadzę, jeśli powiem, że w tym trudnm okresie obostrzeń uratowała mi weekend. . No po prostu bomba. Książka przezabawna, urocza, główni bohaterzy z pazurem, świetne dialogi. Czego więcej chcieć? Na prawdę mi się super czytało nie mogłam się oderwać dopóki nie skończyłam. Bohaterów pokochałam całym serduszkiem. Ta książka była jak promyczek w deszczowy dzień - zabawna, mądra i wzruszająca. Z chęcią przeczytam ją raz jeszcze. . A wy co teraz czytacie?

41. Recenzja: I_love_ksiazka, Mainka Izabela

    Antologia Prawo mafii, pierwsza polska antologia mafijna i chyba pierwsza książka z motywem mafii jaką przeczytałam. Ze zbioru jedenastu opowiadań można wybrać coś dla siebie. Można również zapoznać się z twórczością nieznanych sobie autorów, a raczej autorek ;) Wszystkie opowiadania, jak z resztą można się łatwo domyślić, są osadzone w świecie mafii. Każda ma swój klimat. Dla mnie była to dobra odskocznia od mojego ulubionego gatunku, który w styczniu dominował wśród książek, które trafiały w moje ręce. Krótkie opowiadania były idealną opcją na odskocznie i przerwanie monotonii. Jak jednak bywa w przypadku antologii, nie wszystkie opowiadania trafiły w mój gust. Większość z nich była po prostu dobrym czytadełkiem, lecz kilka bardzo mi się spodobało i czułam lekki niedosyt po ich zakończeniu. Do tych opowiadań z pewnością mogę zaliczyć historie napisaną przez K.N. Haner i Meg Adams. Nie każdy ma jednak taki sam gust czytelniczy i nie każdemu w danej chwili są potrzebne takie a nie inne lektury. Być może, a raczej z całą pewnością znajdą się czytelnicy, którzy zachwycą się innymi opowiadaniami. Ja tę antologię mogę polecić osobom szukającym nowych autorów, po których książki będą sięgać :)

42. Recenzja: czytelnia_magdaleny, Kura Magdalena

    Czytacie czasem antologie? Ja od jakiegoś czasu sięgam po nie coraz częściej. Jak zobaczyłam pierwsze zapowiedzi, bardzo chciałam ją przeczytać. "Prawo mafii" to pierwsza polska antologia erotyczno-mafijna i powiem Wam, że jest świetna. To zbiór 11 opowiadań, które niejednokrotnie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Większość nazwisk jest mi znana, kilka dopiero poznałam, ale naprawdę cieszę się, że zdecydowałam się na tę książkę, bo miło spędziłam przy niej czas. Patrząc na całokształt to nie było słabego opowiadania, takiego przy którym bym się nudziła. Jedynie troszeczkę rozczarowało mnie pierwsze, ale rozczarowało to może za dużo powiedziane. Opowiadanie Kasi Haner to zapowiedź kolejnego tomu serii, której ja niestety nie czytałam. Gdybym znała tę serię to moje odczucia mogłyby być inne. Myślę, że jeśli znacie tę serię, to Wam na pewno się spodoba. Większość z nich jest tak napisana, że nie można się oderwać, a po przeczytaniu ostatniej strony czuje się ogromny niedosyt, bo chciałoby się dużo więcej. Z przyjemnością przeczytam kontynuacje tych historii🔥❤️ Gdybym miała wybrać najlepsze to byłoby trudno. Każde z nich jest inne, mimo że tematyka ta sama. Wszystkie mnie w jakiś sposób mnie zaskoczyły i wywołały sporo emocji. Myślę, że jeśli lubicie motyw mafii w książkach to ta Was zachwyci. Ja polecam 🤩

43. Recenzja: Polska literatura kobieca. Erotyki i nie tylko, Wilk Kamila

    Kochan, właśnie skończyłam czytać książkę "PRAWO MAFII'' i muszę Wam powiedzieć, że WOW!!! Bałam się, że nie uda się autorom mnie zaskoczyć, w takich krótkich opowiadaniach, a jednak jestem pod wrażeniem. Jak wiemy to PIERWSZA POLSKA ANTOLOGIA MAFIJNA, byłam jej bardzo ciekawa, zresztą jak zapewne wielu z Was. Każde opowiadanie jest ciekawe, na swój sposób wyjątkowe. Bardzo szybko wciągnęła mnie fabuła oraz polubiłam świetnie wykreowane postacie. Przeżyłam dreszczyk emocji, niesamowite napięcie towarzyszyło mi do ostatnich stron - to coś, co lubię w książkach najbardziej. Sięgnęłam po tą pozycje ze względu na moich ulubionych autorów - nie zawiodłam się. Czy w świecie brutalnych mafinych zagrywek jest szansa na miłość? Jeśli chcecie poczuć mroczny świat mafinych porachunków, w którym nie obowiązują żadne zasady, a władza dominuje na każdym kroku (dodajmy do tego namiętne sceny erotyczne, które rozpalą Wasze zmysły) to ta książka jest jak najbardziej dla Was. Gratuluję wszystkim autorom. Brawo dla Was.

44. Recenzja: zaczytana_mama86, Nieroda Agnieszka

    ‼️RECENZJA‼️ Tytuł: Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna Autorzy: Meg Adams, Joanna Gajewczyk , J.B. Grajda, K.N. Haner, K. C. Hiddenstorm, Kinga Litkowiec, E. Raj, Ana Rose, Alicja Sinicka, Aniela Wilk, Anna Wolf Wydawnictwo: Editio Jeśli uwielbiacie książki o mafii to ta antologia jest dla was. Znajdziecie 11 świetnych opowiadań od 11 najlepszych autorek, które na mafii znają się jak mało, kto. Każde opowiadanie jest inne. Aż trudno mi powiedzieć, które podobało mi się najbardziej, bo każde miał w sobie to coś. Po za tym każda z autorek ma swój styl pisania, co jest świetne, bo nie przeczytamy tego same. Dużo akcji, pikanterii, różnych charakterów od niebezpiecznych mężczyzn po twarde kobiety i wszystko pomieszane w gangsterskim klimacie. No jak nie sięgnąć po taką książkę. Czasami warto oderwać się od romantycznych i ckliwych historii, aby poczytać trochę o brutalności. Ja uwielbiam urozmaicać sobie to, co czytam. Raz romansik a raz mafia. Myślę, że chętnie sięgamy po taki klimat mafii, bo potrzebujemy odskoczni od codzienności. No, bo raczej nam w codziennym życiu nie zdarzy się nic tak spektakularnego jak u bohaterek opowiadań. Co najwyżej możemy się przewrócić na lodzie biegnąć na pociąg niż spotkać przystojnego i zabójczo niebezpiecznego mężczyznę na naszej drodze. Ale muszę się wam przyznać, że nie do końca lubię czytać antalogię a to chyba, dlatego że opowiadania są za krótkie. Za szybko się kończą. Ja tu się wciągnę w daną historie a tu bum i koniec. Ale ta książka, pomimo że opowiadania są dla mnie za krótkie, to przemawia do mnie aspekt mafii. Ogromnie polecam was tę książkę. Bo czasami warto się oderwać od rzeczywistości. @meg_adams_autorka @jg_latte.gajewczyk @j.b.grajda @k.n.haner @karina_hiddenstorm @rhythm_of_my_life_ #eraj @ana.rose.autorka @alicja_sinicka @aniela.wilk @annawolf.autor @editio.red #recenzja #editiored #antologia #mafia #czytamlegalnie #zaczytanamama86

45. Recenzja: https://americandreamofbooks.wordpress.com, Joanna Iwańska

    Jedenaście polskich autorek połączyło swoje siły i pod redakcją K.N. Haner stworzyły pierwszą polską antologię mafijną. Niebezpieczni mężczyźni, świst latających w powietrzu kul i kobiety, które kochają niebezpieczeństwo i silnych mężczyzn. Co jeszcze czekało na mnie w jedenastu opowiadaniach, w których mafia odgrywała kluczową rolę? Prawo Mafii to pozycja, w której każda autorka zapewnia czytelnikowi doznania na najwyższym poziomie. Pomimo że mamy tutaj zderzenie jedenastu indywidualnych charakterów i stylów, całość wypada całkiem dobrze. Antologia jest bardzo lekka i większość opowiadań jest bardzo przyjemna w odbiorze. Niektóre wypadają nieco gorzej na tyle innych, momentami wywracamy oczy z niedowierzania, ale czytamy dalej, licząc, że kolejne opowiadanie będzie lepsze od poprzedniego. Antologia stanowiła dla mnie odskocznię od pozycji, które czytałam do tej pory. Tematyka mafijna jest dość grząskim motywem, gdyż może mieć swoich zwolenników, jak i przeciwników. Osobiście toleruję te wątek, gdy nie jest zbytnio przesadzony i nie odbiega za mocno od rzeczywistości. W przypadku opowiadań zawartych w tej książce mafia stanowiła główny punkt zaczepienia, jednak w niektórych opowiadaniach dało ją się bardziej lub mniej wyczuć. Z pewnością każdy czytelnik znajdzie tutaj coś dla siebie. Prawo Mafii to antologia, w której mamy cały kalejdoskop emocji. Z pewnością ta pozycja zyska swoich sympatyków, jak i przeciwników. Ja plasuje się gdzieś pomiędzy. Były opowiadania, które nie przypadły mi do gustu ze względu na swój charakter, sposób przedstawienia historii, występujących bohaterów, ale nie będę tutaj konkretnie piętnować. Warto jednak wyróżnić dwa opowiadania, które najbardziej zapadły mi w pamięci. Bardzo przyjemnie czytało mi się opowiadanie K.C. Hidderstrom, w której czekała na mnie lekka, a zarazem mroczna historia i wyraziści bohaterowie. Drugim opowiadaniem, które zapadło mi w pamięć na dłuższą chwilę, była historia napisana przez Alicję Sinicką. Autorka wykreowała ciekawe postacie, cała historia była bardzo spójna i wciągająca. W obu przypadkach bardzo chętnie poznałabym losy bohaterów w pełno wymiarowej powieści. Podsumowując, jeżeli lubicie lekkie opowiadania, w których prym wiodą gangsterzy i ulegające im kobiety z pewnością każdy z Was znajdzie tutaj coś dla siebie. Każde opowiadanie jest inne i z pewnością któreś przypadnie Wam szczególnie do gustu. Lektura nie wymagająca, na którą poświęcicie maksymalnie dwa wieczory.

46. Recenzja: Lubię To Czytam, Siwak Natalia

    "Prawo mafii" to zbiór jedenastu opowiadań związanych z tematyką mafijną. Pełne akcji, tajemnic, mroku, silnych charakterów opowiadania stanowią bardzo ciekawy zbiór. Każde z nich jest inne, bardzo charakterystyczne, równie dobrze mogłyby być szkicami na cudowne książki. Silni i zdecydowani mężczyźni oraz kobiety, które zaskakują pomysłami i charakterami. Bardzo podobało mi się opowiadanie K.N. Haner "Mirrors to... moje piętno". Stanowi ono zapowiedź serii "Mafijna miłość". Morfeusz jest bardzo charakterystycznym bohaterem, który znajduje się po dwóch stronach barykady. Noc wyzwala w nim inne zachowania, pasje i namiętności. Zatraca się w świecie, który stał się nieodłącznym elementem jego życia, nie dostrzegając, że przysłonił mu wszystko inne. Ukazanie przeszłości i teraźniejszości pozwala Czytelnikowi na dostrzeganie zmian, jakie zaszły w zachowaniu i charakterze głównego bohatera. Nic nie jest łatwe i oczywiste, wystarczy moment, aby ciemność na nowo zapanowała nad nim. Muszę przyznać, że te fragmenty rozbudziły moją ciekawość i bardzo chcę przeczytać całość. Kolejnym opowiadaniem, które zwróciło moją uwagę jest "Niebezpieczne zaproszenie" Anny Wolf. Mając tytuł najpotężniejszego nie możesz pozwolić sobie na brak szacunku i respektu co do własnej postaci. Każde wykroczenie musi zostać osądzone, a kara adekwatna co do niego. Lisa otrzymała zaproszenie, którego się nie spodziewała. Zabawa, muzyka i szampan zupełnie jej nie interesują, ponieważ przyświeca jej znacznie większy, poważniejszy cel. Nic nie jednoczy tak bardzo jak wspólny wróg, który nie ma jeszcze twarzy. Opowiadanie bardzo dobrze napisane. Jestem ogromnie ciekawa rozwinięcia tej historii. Wszystkie opowiadanie są dobre, a czas spędzony w ich towarzystwie nie jest czasem straconym. Nieliczne błędy nie odbierają radości czytania, ani bardzo nie przeszkadzają. Opowiadania napisane są z pomysłem, motywy nie powtarzają się. Jeśli jesteście fanami książek o tematyce mafijnej, to "Prawo mafii" jest dla was.

47. Recenzja: herbaciana.zaczytana, Pietrowska Eliza

    Jak niejednokrotnie wspominałam, mafia to mój ulubiony wątek w książkach, dlatego ta antologia po prostu musiała znaleźć się u mnie na półce. 💣💥 Jedenaście polskich autorek razem stworzyło coś czego jeszcze nie było na polskim rynku wydawniczym. Różnorodne opowiadania, które łączy niebezpieczeństwo, seks, bezwzględni mężczyźni i mafia, a dokładniej jej prawo. 💣 Kilka z nich naprawdę mi się podobało, ale były też takie, które mnie do siebie nie przekonały. ‼ Numerem jeden było opowiadanie ,,Patrz na mnie" W moim top 4 znalazły się również: 💥 ,,Zniewolona" 💥 ,,Kwestia wyboru" 💥 ,,Kto igra z ogniem"

48. Recenzja: booksbymags.blogspot.com, Magdalena Szabelska

    Co się stanie, kiedy jedenaście kobiet - różnych pod względem charakteru i pióra postanowi połączyć swoje siły i wziąć pod lupę jeden z najpopularniejszych ostatnio książkowych motywów, czyli mafię? Odpowiedzi na to, jak w tych klimatach odnalazły się jedne z najpopularniejszych polskich autorek, postanowiłam poszukać w trakcie lektury antologii Prawo mafii, która w tym tygodniu miała swoją premierę. K.N. Haner - „Mirrors to... moje piętno” Każda fanka twórczości autorki zna serię „Mafijna miłość” opowiadającą losy Adama i Cassandry. Kasia dołożyła do tej antologii swoje „trzy grosze” w postaci genialnej zapowiedzi tego, czego będzie można spodziewać się w czwartej książce wspomnianej serii. Jak to się stało, że Adam stał się Morfeuszem i jak to wpłynęło na jego życie? To opowiadanie przynosi odpowiedzi na te pytania, ale i stawia przed czytelnikami kolejne. Uważam, że to najlepsza historia spośród wszystkich jedenastu w antologii, ponieważ... autorka skupiła się w dużym stopniu na psychologii i rozterkach wewnętrznych męskiej postaci. Kinga Litkowiec - „Weekend z diabłem” Jak wiele bylibyście w stanie zrobić, aby uratować własną firmę? Jak wiele poświęcić? Przed takim dylematem stanęła Blair Thomas, kiedy Caleb Williams złożył jej propozycję nie do odrzucenia. Niebezpieczeństwo, ryzyko i seksowny mężczyzna - oto co dostajemy w tej historii. Anna Wolf - „Niebezpieczne zaproszenie” Kiedy twoja siostra znika w dniu w którym uczestniczyła w ekskluzywnym przyjęciu, a Ty dostajesz zaproszenie na następne, co robisz? Idziesz w nadziei, że dowiesz się co się z nią stało. Lisa Masterson nie wiedziała, że być może pomocy udzieli jej sam podejrzany i organizator imprezy - Pietro Al'madore. Odrobinę rozczarowałam się końcówką, która pozostawiła mnie ze znakiem zapytania. Alicja Sinicka - „Podążaj za mną” Gdy stajesz się przypadkowym świadkiem strzelaniny, myślisz tylko o jednym - UCIEKAJ! Ale, co dzieje się, kiedy zostajesz złapana? Sama jestem zaskoczona, że fabuła osadzona w polskich realiach tak bardzo mi się spodobała. Krótkie opowiadanie o Annie i Adrianie nie tylko mnie wzruszyło, ale i zaskoczyło końcowym „plot twistem”. K.C. Hiddenstorm - „Patrz na mnie” Lana jako tancerka erotyczna ma zapewniać rozrywkę mężczyznom. Jednak pewnego dnia taniec dla tego, który jakiś czas temu skradł jej uwagę, kończy się masakrą w której to ona ratuję jego życie. Erotyczna i intrygująca historia, którą czytało się naprawdę dobrze. J.G. Latte - „Pięć zmysłów” Autorka tej historii zabiera czytelników w świat młodej dziewczyny, która pracę dla kartelu narkotykowego zmuszona była zacząć, gdy jej ojciec podupadł na zdrowiu, a rodzina potrzebowała dodatkowych środków finansowych. Choć do obowiązków Giselle należały rozładunki kontenerów z nielegalnymi pakunkami, to i tak miała świadomość brutalności półświatka. Co zatem się stanie kiedy ona - znajdująca się na najniższym szczeblu organizacji zostanie wezwana na spotkanie z tym, który jest na samej górze? Aż żałuję, że historia była taka krótka. Meg Adams - „Zapłata za grzechy” Dwie siostry - dwa odmienne charaktery. Kiedy jedna wpakowała się w kłopoty i zadarła z niewłaściwymi ludźmi, starsza Alison wzięła winę na siebie. Ale jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić? Główna żeńska postać okazała się silną i odważną kobietą, co stanowi dla mnie zdecydowany plus tej historii. Autorka zmiotła mnie zakończeniem, po którym zbierałam szczękę z podłogi. Ana Rose - „Zniewolona” Gdy córka mafioza Pietra La Torre znika, ten zwraca się z prośbą do swojego dobrego przyjaciela Daria Giuliano. Pomocą służyć ma Flavio - syn Daria, któremu zostaję zlecone zadanie znalezienia i sprowadzenia buntowniczej Zariny do domu. Jednak ojciec dziewczyny chcę, aby otrzymała ona nauczkę, więc w grę wchodzi raczej podstęp, aniżeli załatwienie tego po dobroci. Świetnie napisana historia i główna bohaterka z przysłowiowymi „jajami” to zdecydowane zalety pióra Any Rose. J.B. Grajda - „Kwestia wyboru” Kiedy Sylwia - agentka służb specjalnych otrzymuję zadanie służbowe jeszcze nie wie, jak bardzo wywróci ono jej życie. Zbliżenie się do człowieka, który stoi na czele organizacji piorącej brudne pieniądze i zajmującej się nielegalnym obrotem paliwa było dobrze zaplanowane, z wyjątkiem tego, że... czasem plany biorą w łeb, a człowiek staje przed wyborami, które mogą okazać się jego ruiną. Cięty język głównej bohaterki i ciekawie skrojona fabuła przyczyniły się do tego, że moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki oceniam naprawdę dobrze. Aniela Wilk - „Kurt” Gangster i wizyta u psychologa? Ciekawy pomysł autorki, która postanowiła połączyć losy mężczyzny z przestępczego świata i kobiety, której praca polega na słuchaniu o problemach innych. Kiedy jedni mają depresję, inni na wstępie wizyty chwalą się... zabiciem człowieka. Chętnie przeczytałabym rozwinięcie tej historii, bo autorka zaostrzyła mój apetyt na więcej. E. Raj - „Kto igra z ogniem” Kelnerka, której uwagę przykuł stały bywalec restauracji - niebezpieczny bywalec. Dwa różne światy, które pewnego dnia się połączyły. Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i wyszłam z niego zachwycona. Świetna akcja, dialogi, postać drugoplanowa, a przede wszystkim fantastyczna końcówka, sprawiły, że z czystym sercem zapoznam się bliżej z twórczością E. Raj.

49. Recenzja: Zaczytana1001_, Grudzinska Paulina

    🎉RECENZJA🎉 Wydawnictwo: @editio.red Premiera 10.02.2021r Autorzy : @k.n.haner @karina_hiddenstorm @rhythm_of_my_life_ @ana.rose.autorka @meg_adams_autorka @j.b.grajda @annawolf.autor @alicja_sinicka E.Raj , Aniela Wilk . 11 autorek , 11 opowiadań . Każda historia inna, każda daje nam inne emocje . Zbiór opowiadań autorek z @euforia.grupa.literacka . Dla mnie każda autorka znana . Więc po tej książce spodziewałam się wielkiego wow. A co dostałam bombę. Ta książka to petarda . Uwielbiam mafię, uwielbiam niebezpieczeństwo. Tutaj dostałam pełny wachlarz emocji . Każdą historia była niepowtarzalna i znakomita . Nie poczułam rozczarowanie. Oczywiście znalazły się opowiadania które chwyciły mnie za serce np . @ana.rose.autorka te opowiadanie najbardziej mi się podobało rozpłynełam się i krzyczałam książki jak ty miałaś serce postawić kropkę w tym momencie ja chce więcej. Kolejne opowiadanie które bardzo mi się podobało to @rhythm_of_my_life_ intryga która mnie bardzo wciągnęła w opowiadanie . Oraz @annawolf.autor które zaczęło się mocno, A że bohaterka sama weszła do paszczy lwa mogło wydarzyć się wszystko . To są opowiadania które najbardziej zapadły mi w pamięć i na pewno szybko o nich nie zapomnę. Reszta ? Była super nie mam uwag ale jednak nie znalazłam w nich tego czegoś wyjątkowego. Każdy kto lubi mafię powinien po tą antologię sięgnąć bo zdecydowanie jest to cos wyjątkowego i wyróżniającego się na polskim rynku książkowym. #ksiazkidlakobiet #editiored #nowościksiążkowe #recenzjeksiążek #opinie #polecam #bookblogger #booklover #bookstagrampl #kochamczytać #mamaczyta #mamazpasja #kobietaczytajaca #instamama #instagood #polishwoman #polishbookstagram #polishgirl #brunette #ksiazkanadzis ##czytanieuzależnia #czytaniejestsexy #czytampierwszypl #książka #bookaddict #bookaholic #książkoholiczka #książkoholik #czytam #mafia

50. Recenzja: mom_loves_books, Wielogórska Natalia

    ✴Recenzja✴ Tytuł: Prawo Mafii Data: 10.02.2021 Autor: @k.n.haner @rhythm_of_my_life @annawolf.autor @alicja_sinicka @karina_hiddenstorm @jg_latte.gajewczyk @meg_adams_autorka @ana.rose.autorka @j.b.grajda @aniela.wilk E.Raj Wydawnictwo: @editio.red Prawo Mafii, to pierwsza antologia mafijna wydana w Polsce oraz pierwsza jaką miałam przyjemność czytać. Szczerze odczuwam ogromny niedosyt. To jedenaście opowiadań i każde ale to każde aż krzyczy albo o kontynuację albo inne zakończenie czy szersze rozwinięcie historii. Najbardziej byłam ciekawa opowiadania @k.n.haner bo wiedziałam, że to wprowadzenie do 4 części o Morfeuszu. To co Kasia sprezentowała mi na 30 stronach, spowodowało, że obawiam się tej części bardzo. A opowiadanie, które mnie kupiło najbardziej to @annawolf.autor kochana, przewróciłam kartkę i zaczęłam się zastanawiać czy mi stron nie brakuje, chce kontynuacji tej historii. Wracając do całości, każda z autorek stanęła na wysokości zadania, było tajemniczo, niebezpiecznie, seksownie, pikantnie i czasem jak w tych tasiemcach, odcinek kończy się w takim momencie, że Cię trafia. Na szczęście dla czytelników, część tych opowiadań, zostanie wydana w pełnej wersji książkowej. Poza tym, że opowiadania są w klimacie mafijnyn, nie przejadła mi się ta tematyka, bo każde z nich było inne. Każda z autorek sprezentowała nam swoją mafię, swoich bohaterów dlatego każda z nich mnie kupiła. Emocje, sex, niebezpieczni mężczyźni, to wszystko czego czytelnik romansów i erotyków potrzebuje na walentynki i otrzyma właśnie w tej książce. Nie mam co tego porównywać z żadną antologia, bo jak wspominałam innej nie czytałam, ale jak dla mnie był to fajnie spędzony czas w wieloma lubianymi autorkami oraz takimi, których jeszcze nie znalam, ale teraz już wiem, że muszę poznać.

51. Recenzja: Facebook.com/ksiazkioczamimezczyzny, Piotr Buczyński

    PRAWO MAFII pod redakcją Witaj w świecie, którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i gorące uczucia! "Prawo mafii" to pierwsza polska antologia mafijna w której znajdziemy zbiór jedenastu pikantnych, niebezpiecznych i gorących opowiadań napisanych przez nasze fantastycznie doświadczone w temacie mafii autorki. Więc jeśli myślicie, że temat mafii jest już oklepany i przereklamowany to sięgając po ten zbiór i przekonaj się że autorki szybko wyprowadzą Was z błędu. Możemy wam zdradzić że tak łatwo nie będziecie w stanie się od tej książki oderwać bo już od pierwszych stron wciąga czytelnika z świat w którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i oczywiście gorące uczucia. W każdym z opowiadań autorek mamy do czynienia z niebezpiecznym światem mafii, który rządzi się swoimi prawami i zasadami. Nie respektowanie tych zasad może kosztować utratę życia, bo w mafii nie ma miejscu na błędy i zdrady. Piękne kobiety, przystojni mężczyźni, wielkie pieniądze, pożądanie i seks. Zemsta, porachunki, brutalność i miłość, która może się okazać słabością w tym otoczeniu jest na porządku dziennym. Wszystkie te cechy znajdziecie w każdym z opowiadań, które mimo tego, że opierają się na tym samym temacie są wyjątkowe i niebanalne. Każda z pań mimo różnorodności literackiej świetnie przedstawia swoją historię, a ich ciekawe pomysły chwytają za serce i jeszcze raz podkreślimy że porywają od pierwszych stron więc jak już zaczniecie to miejcie świadomość, że ciężko się od tego oderwać. Każde opowiadanie to huśtawka emocji, którą autorki dawkują nam na każdym kroku. Ciekawie opisane wątki i relacje bohaterów, dynamiczne zwroty akcji, napięcie i namiętność zdecydowanie pobudzają nasze zmysły, a podczas czytanie jedyny niedosyt jaki odczuwamy to ten, że historie mogłyby być dłuższe, ponieważ w rewelacyjny sposób są nam tak przedstawione, że chciałoby się aby trwały dłużej. W tym zbiorze zdecydowanie każdy znajdzie coś dla siebie. #wydawnictwoeditiored #prawomafii #antologia #książka #ksiazka #książki #kochamksiążki #kochamczytać #bookstagram #bookstagrampl #bookstagrammer #bookstagramtopasja #bookpic #bookholic #ksiazkoholizm #tarnow #kochamczytac #czytaniejestfajne #czytaniejestsexy #czytambolubie #czytanienieboli #bookblog #kobietapotrzydziestce #polskiautor #styczeń #opowidania #wdomu #blonderka #mafia

52. Recenzja: Instagram.com/zaczytana_opisana, Aleksandra Kuszczak

    "Prawo mafii" to antologia mafijna, na którą bardzo czekałam. Wiele świetnych autorek i historie, które rozgrzeją w te chłodne dni. Książka składa się z 11 różnych historii. Oczywiście były takie, które podobały mi się bardziej i takie które były dobre, jednak spodziewałam się ciut więcej. Ogólnie nie trafiło się opowiadanie, które by mi się nie podobało. Jedyne co to miałam mały problem z odnalezieniem się w opowiadaniu K. N. Haner, gdyż akurat serii do której się odnosi nie czytałam. Nie chciałam żadnego wyróżniać, jednak nie mogę nie wspomnieć, że największe wrażenie zrobiły na mnie opowiadania Meg Adams, J. B. Grajdy oraz Any Rose. Te trzy najbardziej utkwiły mi w pamięci. Jednak nie znaczy to, że reszta mi się nie podobała, bo również były bardzo dobre i z chęcią większości tych historii przeczytałabym jako książki. "Prawo mafii" to bardzo dobra książka, która kusi swoim mrocznym, niebezpiecznym klimatem i sprawia, że z zapartym tchem śledzimy losy danych bohaterów. Przedstawione historie rozgrzewają, przyspieszają bicie serce i pochłaniają. Mogłoby się wydawać, że trzydzieści, czterdzieści stron to mało, jednak zapewniam, że wiele się w nich dzieje i nie ma mowy o żadnej nudzie. Świetnie się bawiłam podczas czytania i zdecydowanie chce więcej. Ogólnie książka bardzo mi się podobała i mam nadzieję, że ta antologia to tylko początek i doczekamy się kolejnych książek w tym klimacie. Bardzo polecam!

53. Recenzja: Moja chwila nocą, Wiczuk Marta

    Antologia ,, Prawo mafii" to nie jest beztroska książka o gangsterach. To książka ociekająca zachłannością, zuchwałością, ale przede wszystkim erotyzmem! Książka jedyna w swoim rodzaju, bo napisana przez 11 autorek, które razem stworzyły najbardziej niebezpieczną mieszankę wybuchową, którą nakręca adrenalina. Każde opowiadanie przedstawia niebezpieczny świat mafii, w którym prawo nie stanowi ograniczenia. Czytając książkę, przeniosłam się do 11 różnych światów, w których jednym mianownikiem jest MAFIA. Jakże różne historie, a każda pobudzała zmysły i zabierała mnie do różnych miejsc, czy to na wyspę, czy do klubu go-go. Opowiadania choć różne, to razem tworzące idealną całość. Niektóre mocno pobudzały moją wyobraźnię, a w innych było mi mało, chciałam, by został jeszcze bardziej rozwinięty watek, by się nie kończył, bo zatraciłam się w nim. Książka ta to diament świecący w najmroczniejszym świecie! Jestem zaskoczona, tym, iż Meg Adams, Joanna Gajewczyk , J.B. Grajda, K.N. Haner, K. C. Hiddenstorm, Kinga Litkowiec, E. Raj, Ana Rose, Alicja Sinicka, Aniela Wilk, Anna Wolf zdołały stworzyć dzieło dla niegrzecznych. Ja polecam książkę!!!

54. Recenzja: www.instagram.com/lvnerouge, Angelika Pasiecka

    Długo wyczekiwana antologia mafijna! 🔥 Przed Wami zbiór 11 opowiadań przedstawiających niebezpieczne historie i jeszcze bardziej niebezpiecznych mężczyzn 😈 Antologia, która z pewnością rozgrzeje wszystkich do czerwoności 🔥 Opowieści, które znajdziecie w powyższej książce, skupiają się na mrocznym świecie, w którym rządzą władza i pieniądze. Przeraźliwy klimat i ultra przystojni bohaterowie sprawią, że nie zmrużycie oka przez najbliższe noce! Wszystkie historie przedstawione w antologii są dobre, aczkolwiek na szczególną uwagę od czytelnika zasługują prace autorek: @annawolf.autor @karina_hiddenstorm @meg_adams_autorka oraz @ana.rose.autorka. Opowiadania były bardzo ekscytujące i zdecydowanie chciałoby się więcej ❤ Mam nadzieję, że przyszłość przyniesie nam więcej polskich antologii mafijnych 😉

55. Recenzja: Bookandcaffeine.blogspot.com, Olga Kowalkowska

    Doszłam szybko do końca i chciałam jeszcze. Diabelnie niebezpieczni dranie i dużo seksów czyli szał (strzał) ciał. Wątek mafijny jest tak popularny w kobiecej literaturze, że sięgając po tą lekturę zastanawiałam się czy sama nie strzeliłam sobie w kolano. Czytać pierdylion któryś raz o idealnie wyrzeźbionych, niedobrych mafiozach ganiających z giwerą po mieście, na widok których wszystkim laskom spadają majtki czy dać sobie siana. Okładka niezbyt mnie przekonywała ale ostatnio opowiadania dobrze mi wchodziły więc tu ciekawość, która jest pierwszym stopniem do piekła wygrała. Gdzie tym razem trafiłam? Z pewnością do miejsca gdzie po zmierzeniu temperatury przy drzwiach wejściowych nie zostałabym wpuszczona do środka. Mam wrażenie, że w tej antologii autorki zaczęły konkurować w kategorii "najbardziej hot sceny". 11 historii z wątkiem niebezpiecznego Dżolo Manolo. Hajs, mordobicia, strzelanki i seksy. Kilka tematów oklepanych typu - "porwanie-wykorzystanie- big love", "porwanie-złamanie", "praca pod przykrywką", czy "rozkochać żeby przetrwać". Wydawało by się nuuuda. Jednak aż tak nudno nie było. Szybko, intensywnie, konkretnie i pikantnie. Większość z historii kończyło się w takim momencie jak przeważnie kończą się odcinki telenoweli wenezuelskich z tym dreszczykiem - OMG co będzie dalej. Bohaterki były w miarę inteligentne (może kwestia tego że przez ograniczony tekst nie zdążyły się rozkręcić), dranie charakterni a tło mafijne w porównaniu do seksów schodziło głęboko na dalszy plan. I co muszę grubo podkreślić - wielkość gnatów i penisów nie grała tu roli. Ze wszystkich nie przemówiła do mnie tylko historia kelnerki "albinoski". Zbyt blado jak dla mnie. Za to zaskoczyło mnie opowiadanie Anieli Wilk o bandycie chodzącym do terapeutki. Fajny motyw, ciekawe zakończenie. Najlepiej czytało mi się opowiadanie Meg Adams - tu były emocje i sensacyjna fabuła, "Zniewolona" - Ana Rose - pomimo że podobne motywy spotykałam często w książkach to było niegrzecznie i prowokująco, J.B. Grajda - tu też oklepany temat agentki próbującej rozkochać w sobie badboya - ale wciągało. Całkiem niezły czasoumilacz.

56. Recenzja: Kobieca Kawiarnia, Kubas Patrycja

    K.N. Haner - Mirrors to... Moje piętno Mirrors to... Moje piętno" to pierwsze opowiadanie z antologii mafijnej "Prawo mafii". Gdy zaczynałam lekturę, miałam co do niego sprzeczne uczucia wiedząc, że jest ono powiązane z serią Kasi, której nie miałam jeszcze okazji czytać i do której mimo uwielbienia do jej książek, zabieram się jak pies do jeża. Lekturę zaczęłam więc od historii, której bohaterów wcale nie znam, fabuły tomów, które poprzedzały tą zapowiedź do tomu czwartego również. Nie znaczy to jednak, że mam względem tego opowiadania negatywne odczucia. Wręcz przeciwnie! Ta historia zainteresowała mnie na tyle, że w najbliższym czasie zamierzam w końcu sprawić sobie serię z Morfeuszem, bo już wiem, że to będzie to coś. Samo opowiadanie jest świetne. Wzbudza emocje, rodzi zaciekawienie i zaskakuje. Dialogi nie pozostawiają nic do życzenia, bo jak zwykle są utrzymane na doskonałym poziomie i nie nużą. Jednym słowem, jest to jedno z lepszych opowiadań, które miałam okazję przeczytać w Prawie Mafii. Kinga Litkowiec - Weekend z diabłem Jeżeli chodzi o "Weekend z Diabłem" to po pierwsze jest to moja pierwsza oficjalna styczność z twórczością Kingi Litkowiec, nie licząc fragmentów jej książek, które miałam okazję przeczytać na Wattpadzie. Tu samemu pomysłowi również nie mogę niczego zarzucić, bo działo się i myślę, że gdyby ta historia była przedstawiona w bardziej rozbudowanej formie, to mogłaby do mnie przemówić. Jedyne co mnie tutaj ubodło to zakończenie. Intryga ciągnięta przez całe opowiadanie w moim odczuciu mogła się zakończyć trochę inaczej, bo te, które otrzymałam jakoś nie pasuje mi do całości. Jest lekko naciągnięte i rozpisałabym się bardziej, ale nie chcę rzucać spojlerami. No i kwestia seksu między bohaterami. Dwa orgazmy bohaterki zamieszczone na jednej stronie. Seks pełen wrażeń, a kolejnego dnia mdłości związane z wizją powtórki czegoś, co przecież było świetne? Jestem na nie. Niemniej, jeśli będę miała okazję to na pewno sięgnę po książki autorki, by móc zapoznać się z jej twórczością z szerszej perspektywy, gdyż taka krótsza forma, nie jest tą, na podstawie której chciałabym sobie wyrabiać opinię, zwłaszcza, że styl autorki wpadł w mój gust i jestem pewna, że gdy dorobię się jej książek, to będą jednymi z tych, które pochłaniam. Anna Wolf - Niebezpieczne zaproszenie "Niebezpieczne zaproszenie" cóż... Z jednej strony miało to coś, bo z miejsca mnie zaintrygował sam pomysł i liczyłam na naprawdę świetne opowiadanie, które mnie wciągnie. I tak się stało. Dałam się wciągnąć w historię, przymykałam oko na dialogi, które nieco mnie nużyły, ale dawałam szansę samemu wątkowi. Niestety tu rozczarowałam się bardzo, bo koniec końców zostałam pozostawiona z licznymi pytaniami, na które nie mam odpowiedzi i niesmakiem, który w związku z tym się we mnie zrodził. Niemniej, podobnie jak z twórczością Kingi Litkowiec, nie miałam okazji czytać książek Anny Wolf, tutaj akurat Paulina miała już okazję czytać serię "Gangsterzy", więc bardzo możliwe, że może te opowiadanie jest z nią jakoś powiązane i stąd moje rozczarowanie. Jeśli tak to mnie uświadomcie, bo naprawdę chcę odpowiedzi na swoje pytania. Jeśli jednak nie jest to powiązane z żadną z książek autorki, to mam nadzieję, że książka powiązana z tym opowiadaniem powstanie i obowiązkowo po nią sięgnę. Alicja Sinicka - Podążaj za mną Co to było za opowiadanie! Alicja Sinicka sprawiła, że nie mogłam się oderwać od kolejnych stron. Już pierwsze akapity pozwoliły mi uwierzyć, że to jest właśnie to, co do mnie przemówi i wcale się nie pomyliłam. Uwielbiam "Podążaj za mną", które pochłonęło mnie bez reszty. Ciekawiło, zachwycało, smuciło, a nawet wywoływało uśmiech i przyznam, że trochę wzruszyło. Krótko mówiąc wzbudziło we mnie sporą kombinację najróżniejszych emocji i niesamowicie przypadło mi do gustu, bo tych kilkadziesiąt stron miało w sobie wszystko to, czego mogłabym oczekiwać od opowiadania, a jak wiecie, normalnie nie sięgam po tego typu treści woląc rozbudowane historie w formie książek. Tutaj jednak dostałam wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Nie pozostały żadne pytania, jedynie chęć wrócenia do tego opowiadania raz jeszcze. Styl autorki przypadł mi bardzo do gustu i teraz nie będę się już zastanawiać nad tym, czy przy następnych książkowych zakupach, wcisnąć do koszyka, któryś z jej tytułów. Bo tutaj również jeszcze nie miałam okazji przeczytać żadnej i co mogę powiedzieć? Żałuję, ale zamierzam to jak najszybciej zmienić! K.C. Hiddenstorm - Patrz na mnie "Patrz na mnie" to opowiadanie, które zapoczątkowało moją przygodę z twórczością kolejnej autorki, po której książki do tej pory nie miałam okazji sięgnąć. K.C. Hiddenstorm zaoferowała nam spokojną, aczkolwiek pełną erotyzmu historię, która ma w sobie to coś. Styl autorki przypadł mi do gustu i nie mogę mu nic zarzucić, aczkolwiek wyłapałam kilka rzeczy, których nie rozumiałam i nie wiem czy chodzi o miejsce zamieszkania, bo jak wiadomo w naszym kraju ciężko jest się rozeznać w słowach, które różnie brzmią w różnych regionach. Niemniej czas spędzony nad tym opowiadaniem zaliczam do udanych i z pewnością zapoznam się z twórczością autorki w postaci bardziej rozbudowanych historii. Bohaterowie przypadli mi do gustu. Mieli w sobie to coś. Na plus jest również to, że w "Patrzy na mnie" nie brakuje akcji. Ta pędzi do przodu i ciężko przewidzieć, jaki będzie finał. Krótko mówiąc jestem na tak i prędzej czy później dam się wciągnąć w książki K.C. Hiddenstorm, bo to zdecydowanie będzie to, co lubię. J.G. Latte - Pięć zmysłów "Pięć zmysłów" wzbudziło we mnie mieszane odczucia. O ile styl autorki jest w moim guście, tak ta historia była w moim odczuciu trochę za spokojna. Przyjemna, nie powiem że nie, ale wydaje mi się, że brakuje jej pewnego rodzaju kopa, jakiegoś bodźca, dzięki któremu zadziałoby się coś więcej. Zamiast tego otrzymałam ciekawe, zabarwione erotyzmem opowiadanie, które przeczytałam szybko, ale nie sprawiło, że targałyby mną większe emocje. Ma to jednak swój plus, bo na moment w lekturze tej antologii można było zwolnić, odpocząć od akcji i emocji, by szczerze się zrelaksować nad czymś dużo spokojniejszym. Przy najbliższej okazji na pewno zapoznam się z którymś z tytułów autorki, by zapoznać się z jej twórczością bliżej i wyrobić sobie zdanie na podstawie bardziej rozbudowanej historii, w której będę miała okazję lepiej poznać bohaterów, ale też możliwości J.G. Latte, których zalążek dostałam w "Prawie Mafii" Meg Adams - Zapłata za grzechy Do tej pory to Paulina miała okazję zapoznać się z twórczością Meg Adams. Mnie ta przyjemność jakoś omijała, dlatego z tym większym zaciekawieniem zabrałam się za lekturę "Zapłaty za grzechy", by przekonać się na własnej skórze z czego wynika uwielbienie Pauliny do książek autorki. Powiem tylko tyle, że zdecydowanie muszę przeczytać dotychczas wydane książki, bo po opowiadaniu Alicji Sinickiej, jest to druga historia która wzbudziła we mnie tak wiele emocji. Meg Adams doskonale wykreowała swoich bohaterów jak i fabułę, która może i mieści się na kilkudziesięciu stronach, ale ma w sobie wszystko to, czego oczekuję od dobrych książek. Jest akcja, jest niepewność, są pytania, na które otrzymujemy odpowiedzi w odpowiednim momencie. Nie brakuje również elementu zaskoczenia i chwili, w której jedyne co wychodzi z ust to pytanie "ale jak to?" w skutek którego rodzi się potrzeba przeczytania choć jednej dodatkowej strony, której niestety nie ma, by sprawdzić czy aby na pewno ta historia skończyła się w taki, a nie inny sposób. Styl autorki niesamowicie mi się spodobał i bardzo cieszy mnie to, że kobieca postać nie została wykreowana na jedną z tych irytujących, których mam pecha napotykać w książkach wiele. Laska ma jaja i to jest w niej najlepsze! Zresztą mężczyźni którzy pojawili się w "Zapłacie za grzechy" też są z tych, którym nie mogę niczego zarzucić. Ana Rose - Zniewolona "Zniewolona", którą napisała dla nas Ana Rose, okazała się być bardzo przyjemną w odbiorze historią, która żałuję, że zakończyła się tak szybko i liczę szczerze na to, że prędzej czy później pojawi się powiązana z nią książka, w której będę mogła się zatracić bo jest to naprawdę coś. Styl autorki mi odpowiada, pomysł przypadł w pełni do gustu dzięki intrydze, która została w nim uwzględniona i wcielona w życie, a bohaterowie mieli w sobie to coś. Na plus jest zdecydowanie to, że główna bohaterka nie była w najmniejszym stopniu irytująca. Ma dziewczyna jaja i bardzo to doceniam, bo mam już lekki przesyt miękkich klusek w książkach, które grzecznie poddają się wszystkim zachciankom złych kolesi i nie mają w sobie ani trochę jaj, żeby zawalczyć o swoje. Jeżeli chodzi o głównego bohatera, to również w moim odczuciu został świetnie przedstawiony. Podobnie jak z innymi autorkami i tu prędzej czy później zainteresuję się książkami autorki. J.B. Grajda - Kwestia wyboru "Kwestia wyboru" to kolejna z historii, która w pełni do mnie trafiła i całkowicie się w nią wciągnęłam, nie odrywając nawet na moment. Autorka ma bardzo fajne i przyjemne dla czytelnika pióro, które w stu procentach wpisuje się w moje gusta. Na plus zdecydowanie zasługuje również to w jaki sposób przedstawia głównych bohaterów. Podoba mi się to, że również zdecydowała się umieścić akcję w naszym kraju. Jest to naprawdę dobra odmiana od książek, gdzie wszystko toczy się za granicą. Jeżeli chodzi o zakończenie, to zaskakuje. Zwroty akcji, jakie wplotła J.B. Grajda w swoje opowiadanie, naprawdę wzbudzają emocje. Reasumując, widzę tu tak wiele plusów, że jest to autorka, której twórczość również, prędzej czy później wpadnie w moje ręce. Aniela Wilk - Kurt "Kurt" był historią, która szczerze mnie zaintrygowała. Pomysł na te opowiadanie przemówił do mnie w stu procentach. Bardzo spodobało mi się to, że autorka zdecydowała się na przedstawienie nam dwóch postaci, z dwóch pozornie różnych światów. Pokazała, że przeciwieństwa się przyciągają, ale jednocześnie wzbudzała niepewność co do tego, jak potoczy się "Kurt". Ostatecznie po przeczytaniu całości, jestem zaintrygowana na tyle, że podobnie jak w wielu innych opowiadaniach, chętnie zapoznałabym się z tymi bohaterami z nieco szerszej perspektywy. Chciałabym poczytać o tym jak zaczęło się przestępcze życie Kurta, o tym jak urocza pani psycholog wdała się z nim we współpracę i jak potoczyły się ich losy po tym, co mamy okazję przeczytać w tym opowiadaniu. A zakończenie jest takie, że naprawdę czuje się niedosyt i chce się jeszcze kilku, nawet kilkunastu stron, bo po głowie chodzi jedno pytanie "Co dalej?". Tego nie wiemy, niemniej był to naprawdę miło spędzony czas, nad historią mroczną, która opiera się na psychologicznej wymianie zdań, a momentami zaskakuje. E. Raj - Kto igra z ogniem Na sam koniec, otrzymujemy naprawdę świetne opowiadanie E.Raj - "Kto igra z ogniem". Te przypadło mi do gustu nie tylko przez wzgląd na ciekawą fabułę i dialogi, ale również za sprawą tego, że autorka postanowiła uraczyć czytelnika kilkoma smaczkami. Mamy tam nawiązanie do rodu Lannisterów, z doskonale wszystkim znanej Gry o tron, jest również kwestia tego, że można się zainteresować czymś nowym po lekturze, a mianowicie kinezyką, o której wcześniej nie słyszałam wiele, ale na pewno sobie więcej na ten temat poczytam. Takich ciekawostek jest dużo więcej, a co najważniejsze są one dodatkowo opisane na dole danej strony, co pozwala w pełni wczuć się w klimat tej konkretnej historii, bez poczucia, że coś jest dla nas niezrozumiałe. Jestem więc jak najbardziej na tak i tym samym zapisuję sobie, że muszę się kiedyś rozejrzeć za jakąś historią w bardziej obszernej formie, która wyszła spod pióra autorki. PODSUMOWANIE Te trzy dni recenzji, nie mogą obejść się bez ogólnego podsumowania. Nie jestem osobą, która sięga po antologie często. Wręcz przeciwnie unikam ich, bo preferuję historie bardziej rozbudowane, nad którymi mogę spędzić długie godziny, by móc się nie tylko związać z bohaterami, ale i odczuć więcej emocji w związku z ich perypetiami. W życiu w ręce miałam tylko jedną antologię. Na kolejne nie potrafiłam się skusić, jednak Prawo Mafii okazało się książką, której nie potrafiłam przepuścić i przyznam szczerze, że nie żałuję, bo w tej książce dostrzegłam szansę na to, by zapoznać się z piórem autorek, których twórczości nie miałam okazji jeszcze czytać. Co ważne, przyznam, że spośród wszystkich jedenastu pań, znam doskonale książki tylko i wyłącznie Kasi Haner. Książki pozostałych autorek przewijały mi się tu i tam, nie raz i nie dwa, jednak patrząc na to jak obszerny jest rynek wydawniczy, ciągle było mi z nimi nie po drodze. Teraz jednak czuję się zachęcona do tego, by w końcu sięgnąć po poszczególne książki. A Wy jeśli zastanawiacie się nad tym tytułem, który ma swoją premierę już jutro czyli 10 lutego, śmiało po niego sięgnijcie bo dostarcza nam kilku godzin naprawdę świetnej zabawy, pełnej najróżniejszych emocji!

57. Recenzja: Mama, żona - Kobieta, Kaczor Anna

    Na pewno już zauważyliście, że bardzo lubię książki, gdzie znajdziemy mafię i chociaż przeczytała ich już bardzo dużo, temat ani trochę mi się nie znudził. Dlatego jak tylko zobaczyłam zapowiedź książki pt.: „Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna” zapragnęłam ją przeczytać. W książce znalazłam 11 opowiadań napisanych przez autorki z grupy literackiej Euforia. Część z nich znałam dużo wcześniej, jednak znalazły się również autorki, których książek nigdy nie miałam okazji czytać. Dzięki książce przeczytamy opowiadania K.N. Haner, Kinga Litkowiec, Anna Wolf, Alicja Siniecka, K.C. Hidden storm, J.G. Latte, Meg Adams, Ana Rose, J.B. Grajda, Aniela Wilk, E. Raj. Nie będę Wam recenzować każdego opowiadania, ponieważ moim zdaniem nie da się zdradzić na tyle, aby zaciekawić, a jednocześnie nie za dużo, są do tego za krótkie. Zdradzę jednak, że znajdziemy w nich mafię, niebezpieczeństwo, namiętność, miłość, pożądanie, porachunki, zemstę itp. Każde z nich jest inne, każde dość ciekawe i wciągające. Nie znalazłam opowiadania, które bym uważała za nieciekawe lub nie przeczytała w całości. Każde miało w sobie historię, która mniej lub bardziej, jednak zawsze mi się podobała. Od jakiegoś czasu polubiłam antylogie, dzięki nim mam możliwość poczytania czegoś krótszego, kiedy nie mam czasu lub ochoty na książki, która ma zdecydowanie więcej stron. Jednak nie tylko dlatego, dzięki antylogii mam możliwość poznania autorek, ich stylu pisania i sprawdzenie, czy sięgać, bo ich książki. „Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna” to książka, w której znalazłam 11 ciekawych opowiadań. Ze swojej strony polecam. Moja ocena - 9\10

58. Recenzja: rudylisiksiazki, Zegarska Natalia

    [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA] Do czynienia tym razem miałam z pierwszą, polską anatologią mafijną, pisaną przez 11 wspaniałych kobiet należących do grupy literackiej Euforia. Jak zapowiedziane były gorące opowiadania, tak też mi było gorąco, policzki wręcz płonęły dzięki tym wydarzeniom, które miały miejsce w zbiorze opowiadań. Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie są imponujące, każda z autorek przedstawiła innych zarys fabuły. Główni bohaterowie są zupełnie różni, co powoduje, że czytelnik ma w czym wybierać. Od zwykłej kelnerki, po agentkę policji, która próbuje wejść w strukturę mafijną. Nie lubię zbytnio dzielić na coś co było dobre, acz bez wymieniania zbędnych szczegółów, w całej książce znalazłam jedno opowiadanie, które zapadło mi w pamięć, które gdyby była taka możliwość, przeczytałabym dalej o losach głównych bohaterów.

59. Recenzja: Recenzje książek , Smyk Monika

    Witam, dziś mam dla was recenzję książki Prawo Mafii, jest to pierwsza Polska antologia mafijna, którą napisały nasze świetne autorki takie jak: K.N. Haner, Kinga Litkowiec, Anna Wolf, Alicja Siniecka, K.C. Hidden storm, J.G. Latte, Meg Adams, Ana Rose, J.B. Grajda, Aniela Wilk, E. Raj. Książka Prawo mafii zawiera jedenaście świetnych opowiadań opartych na prawach mafii. Każda autorka jest wspaniała na swój sposób, każda pokazuję nam inną historię, ale wszystkie są do siebie podobne. Chociażby kobiety które podobne są do siebie charakterami wybuchowe, pyskate każda z nich wie czego chce, a łączy ich też to, że mają słabość do niebezpiecznych i seksownych facetów, którzy biorą co chcą. K.N. Haner przypomniała nam historię Morfeusza, w końcu wiemy co stało się z jego byłą narzeczoną i bratem. Oczywiście to co najważniejsze jak zaczęły się jego przygody z Mirrors. W każdej z historii pokazane jest na co można się zgodzić by ratować to co pozostało, by nie stracić firmy i tego, co stworzyło się własnymi rękoma. Zawsze można znaleźć się w złym miejscu o nieodpowiednim czasie i zobaczyć coś lub kogoś czego się nie powinno. Ale każda z tym bohaterek nie żałuję swoich decyzji, szkoda tylko, że opowieści były takie krótkie zastanawiam się co stało się później z naszymi bohaterami. Czy odnaleźli to co szukali, czy zrobili to co chcieli zrobić? Może autorki kiedyś dadzą jeszcze szansę by pokazać nam dalsze ich losy. Z chęcią Zagłębie się w każdą historię z osobna by przeżyć to jeszcze raz. Wszystkie te historie są fantastyczne, niosą ze sobą mafijne porachunki, zauroczenie, pożądanie i niebezpieczeństwo. Jeśli uwielbiacie zagłębiać się w świat mafii i tego, co się z nią wiąże ta antologia jest właśnie dla was. Długo by opisywać każdą świetną autorkę i opowiadanie które napisały, ale za dużo zdradziła bym z fabuły, a nie o to chodzi. Przeczytajcie sami, bo jest 🔥🔥.

60. Recenzja: https://ksiazki-takie-jak-my.blogspot.com, Agnieszka Nikczyńska-Wojciechowska

    RECENZJA „Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna” O książce: Data wydania: 10 lutego 2021 Kategoria: romans Liczba stron: 368 Wydawnictwo: Editio Opis książki: Witaj w świecie, którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i gorące uczucia! Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają się razem w kawiarni, a naprzeciw nich usiądzie wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o włoskim typie urody… W perfekcyjnie skrojonym garniturze, koszuli bez krawata i z kilkudniowym zarostem na twarzy… Gdy mężczyzna ten spojrzy na nie władczo pięknymi oczami w kolorze bursztynu… Kiedy każdą z zebranych przy stoliku dam polskiej literatury przeniknie ten sam rozkosznie niepokojący dreszcz… Wtedy stanie się jasne - powstaje pierwsza polska antologia mafijna pod redakcją K.N. Haner. I oto jest - droga Czytelniczko, trzymasz w ręku zbiór jedenastu gorących opowiadań, których bohaterki oraz bohaterowie trafiają do niebezpiecznego, lecz fascynującego świata śmiertelnie niebezpiecznych mężczyzn i zabójczo pięknych kobiet. Świata, który, choć funkcjonuje poza oficjalnym prawem, rządzi się własnymi zasadami. Tu pieniądze są przeogromne, zemsta nienasycona, a miłość… Miłość jest dokładnie taka, o jakiej po cichu marzy każda z nas. Bo która dziewczyna potrafiłaby oprzeć się władczemu spojrzeniu bruneta o bursztynowych oczach? Moja opinia: Pierwsza antologia mafijna to zbiór jedenastu opowiadań napisanych pod redakcją K. N. Haner przez polskie autorki. Opowiadania zupełnie różnią się od siebie, chociaż łączy je jedno - tematyka mafijna. No, może więcej niż jedno, bo w każdym z tekstów aż kipi od emocji. Historie są przesiąknięte pożądaniem, które szaleje między seksownymi bohaterami a pięknymi bohaterkami. Każde opowiadanie jest odrębnym dziełem, więc nie musicie czytać ich w określonej kolejności, a jeśli któreś nie przypadnie Wam do gustu, to po prostu je omińcie i czytajcie dalej. Najbardziej spodobało mi się opowiadanie napisane przez Alicję Sinicką, z którego wybrałam cytat, który zamieszczę poniżej. Wyczułam w nim inspirację Piękną i Bestią, a uwielbiam takie nawiązania do baśni, które w tym przypadku wyszło naprawdę rewelacyjnie. Bohaterowie bardzo mi do siebie pasowali, nie zabrakło tu zabawnych dialogów, barwnych, gorących opisów i akcji, która nie zwalniała ani na moment. Przyznam, że przyjemnie było przeczytać opowiadanie mafijne od Alicji Sinickiej, gdyż nie znałam dotąd tej autorki z tego typu twórczości. Niemniej, widzę, że kunszt młodej pisarki jest na tyle dobry i harmonijny, że odnajduje się w szerokiej tematyce. Rewelacja. Jestem pewna, że do tego opowiadania jeszcze wrócę. K. N. Haner również wypadła rewelacyjnie i cieszę się, że jej opowiadanie jest takim wprowadzeniem do tego, co znajdziemy w tej książce. Ten tekst był jednym z najbardziej zmysłowych, grał na emocjach, wciągał i wywoływał rumieńce na twarzy. Było gorąco, ostro i niebezpiecznie. Haner ponownie pokazała się w najlepszej formie nie zapominając o tym, co jej wychodzi najlepiej - czyli o zwrotach akcji. Jest to coś, co jednocześnie w tej pisarce uwielbiam i nienawidzę. Bo gdy wszystko idzie pięknie, szczęśliwie i liczę na chwilę wytchnienia, to Kasia od razu robi wielkie „BUM” i rzuca jakąś bombę pod nogi bohaterów! Aczkolwiek, wtedy dużo się dzieje, a ja.. Przepadam i nie odrywam się ani na chwilę. To opowiadanie przeczytałam bez chwili wytchnienia, nie dało się oderwać. Antologie są ciekawym tworem literackim, gdyż w formie jednej książki mamy możliwość poznać wiele autorek, w tym przypadku aż 11. Jednak jest to coś, co szybko się kończy, a część z tych opowiadań chętnie przeczytałabym w pełnej formie. Jednak zawsze mam problem, bo jak ocenić antologię? Jak ocenić twór, na który składa się tyle czynników, tyle osobnych dzieł? Cóż, spróbuję podsumować każde z opowiadań i napisać o nim kilka słów: Pierwszym opowiadaniem jest „Mirrors… to moje piękno” od Kasi Haner. O nim pisałam już wyżej. Tu nie brakuje mafii: kasa, seks, brutalność. Drugie czyli „Weekend z diabłem” od Kingi Litkowiec. Historia Blair i Caleba. Mężczyzna chce ją hmmm „uchronić” przed upadkiem firmy, jednak ma w tym ukryty cel. Mocna historia o przyciąganiu, namiętności, nielegalnym świecie. Ciekawa, chętnie poznałabym ją w dłuższej formie. Trzecie to „Niebezpieczne zaproszenie” od Anny Wolf. Ta autorka jest już obyta w pisaniu o mafijnym świecie, co zdecydowanie widać. Bardzo, bardzo chciałabym poznać rozwinięcie tej historii, bo jest super. Wciągnęłam się i żałuję, że koniec przyszedł tak szybko. Dużo tajemnic, niedopowiedzeń… Rewelacja. Czwarte „Podążaj za mną” od Alicji Sinickiej. Cóż, tu koniecznie chciałabym mieć pełną książkę z tą historią. Więcej macie wyżej. Moje top 1 z tej antologii. Kolejnym, czyli piątym opowiadaniem jest „Patrz na mnie” od K. C. Hiddenstorm. Wow, jakie to było dobre! No po prostu miazga. Styl, pomysł… Wszystko na mega wow. To opowiadanie czytało się rewelacyjnie, lekko, przyjemnie, no super. Też znajduje się na moim podium z tej antologii. Super! Ah, też chciałabym pełną książkę. Szóstym opowiadaniem jest „Pięć zmysłów” J. G. Latte. W ogóle nie kojarzyłam autorki, niemniej, cieszę się, że miałam okazję poznać jej twórczość. To opowiadanie wyróżnia się na tle innych, jest w zupełnie innym stylu, dlatego bardzo zwróciłam na nie uwagę. Subtelny erotyzm, elektryzujące niebezpieczeństwo. Rewelacyjna gra na zmysłach. Naprawdę warto przeczytać. Siódme to „Zapłata za grzechy” od Meg Adams. Lubię pióro tej autorki, która w tym przypadku postawiła na grę na emocjach. Mocno zbudowane relacje rodzinne, bezinteresowność ze strony jednej z bohaterek. Zakończenie wymiata, nie spodziewałam się tego, chętnie bym poznała tych bohaterów dokładniej w dłuższej formie. Ósmym opowiadaniem jest „Zniewolona” od Any Rose. Jedna z najbardziej magnetyzujących powieści, bardzo przyciąga czytelnika. Mężczyzna ma sprowadzić kobietę, którą wcześniej ma nauczyć zasad. Cóż, będzie się działo. Tytuł idealnie pasuje i bardzo mi się podoba, super wybór. Dziewiąte czyli „Kwestia wyboru” od J. B. Grajdy, historia o kobiecie, która ma rozwikłać zagadkę o pewnym mężczyźnie, a konkretniej o mafiosie. Nie jest to cukierkowa historia, w której na końcu zobaczymy „żyli długo i szczęśliwie”. To opowiadanie było dla mnie największym zaskoczeniem, bo zupełnie nie tego się spodziewałam. Super! Dziesiątym opowiadaniem jest „Kurs” od Anieli Wilk. Mafioso i terapeutka, ogień, pożądanie. Mocno erotyczna historia, ciekawy pomysł, super potencjał, ciekawie by wyszło w dłuższej formie. Ostatnie, jedenaste opowiadanie to „Kto igra z ogniem” od E. Raj. Tę historię również oceniam bardzo wysoko, idealne zakończenie antologii. Bardzo wzruszające, chyba najbardziej emocjonalne dzieło w tym zbiorze. Bardzo bym chciała tę historię poznać w pełnym wymiarze. I cóż, po tym opowiadaniu wiem, że muszę się zabrać za książki tej autorki. Super styl, świetna wyobraźnia. Tu niczego nie brakowało. Opowiadanie 10/10! Cieszę się, że powstała taka antologia, udało mi się odkryć nowe autorki i przeczytać zbiór rewelacyjnych opowiadań, z których każde naprawdę było zupełnie inne. Jestem pozytywnie zaskoczona, że udało mi się w tej książce znaleźć historie, które oceniam naprawdę wysoko, a częścią jestem po prostu zachwycona i marzę, aby były wydane w pełnej formie. Super, że ta antologia ukazała się pod moimi patronackimi skrzydłami i czekam na więcej. Świetna robota!

61. Recenzja: Ksiazkoerotyczka_gigus, Łukasiewicz Agnieszka

    Kochani moi 11 wspaniałych autorek, 11 wspaniałych historii co składa się na cudowny zbiór opowiadań, którego nie może zabraknąć na półkach fanek romansów mafijnych. Ja dobrze spedziłam czas czytając tą antologię gdzie seks, pożądanie , kasa i mafia są motorem napędowym.Nie które opowiadania chętnie przeczytała bym jako książke. Tutaj nie da się wybrać najlepszego bo wszystkie zasługują na najlepsze miejsce. Każda jest inna ale łączy je jedno bezwzgledni mężczyźni, seksowne kobiety, niebezpieczeństwo i seks oraz Prawo Mafii. 1. K.N.Haner - "Mirrors to...moje piętno" Morfeusz powraca! I zabiera nas świata, który jest brutalny, namiętny i niebezpieczny. 2. Kinga Litkowiec - "Weekend z diabłem" Blair i Caleb. Zabiorą Was w świat narkotykowych przemytów gdzie kasa i pożądanie gra pierwsze skrzypce. 3. Anna Wolf - "Niebezpieczne Zaproszenie" Lisa i Petro zapraszają na eleganckie przyjęcie, gdzie ciekawość to pierwszy stopień do piekła a tajemnice wirują jak w dobrym tańcu a wszystko jest doprawione pikanterią. 4. Alicja Sinicka - "Podążaj za mną" Adrian i Ania zabiorą Was w podróż do malowniczych Mazur. Jeden wieczór w parku zmienia przyszłość tej dwójki. 5. K.C.Hiddenstorm - "Patrz na mnie" Lana i James. Zabiorą Was do świata zmysłowego tańca, gdzie wybuch wystrzałów miesza się z wybuchem pożądania a zaufanie jest najważniejsze aby przetrwać. 6. J.G. Latte - "Pięć zmysłów" Giselle i Bastien. Tajemniczy szef szefów i pracownica zabiorą Was w namiętna przygodę gdzie czar zmysłów sprawi przyśpieszony oddech. 7. Meg Adams - "Zapłata za Grzechy" Hector, Tonny i Alison. Gangsterski, brutalny świat, gdzie strach miesza się z pożądaniem..Bohaterowie skradną serce a zakończenie doprowadza do zawału ❤️ 8. Ana Rose - "Zniewolona" Flavio i Zarina. Zabiorą nas w brutalny świat mafii. Gdzie bliskich się rani aby dać im nauczkę. A Handel żywym towarem czasami może doprowadzić do wojny. 9. J.B. Grajda - "Kwestia wyboru" Dominik i Sylwia. Agentka i mafioso, zabiorą Was w gorąca i niebezpieczną podróż do Mazur. 10. Aniela Wilk - "Kurt" Kurt i Nina zabiorą Was do gabinetu na terapię. Będzie zabawnie, gorąco i groźnie. 11. E.Raj - "Kto igra z ogniem" Elise i Cesare. Kelnerka i mafioso zabiorą Was do trzy gwiazdkowej restauracji gdzie ratowanie życie oraz spłacanie długu jest na porządku dziennym.

62. Recenzja: Lalka1, Surowska Sylwia

    Nie przepadam za tego typu książkami. Nie dlatego że są złe, wręcz przeciwnie są bardzo dobre ale jednak opowiadania za szybko się kończą. Jak na mój gust co niektóre chciałbym przeczytać w pełnej wersji książkowej. Książkę tego typu ciężko ocenić. Bo z jednej strony każda z historii to osobna bajka, z drugiej jako całość tworzą niepowtarzalny klimat. W książce mamy kilka znanych i mniej znanych autorek. Jedne historie są zwyczajne, inne bez polotu ale są i takie, które maja 10/10. Każda opowieść jest inna, pełna namiętności, seksu i mrocznych stron w stylu mafijnym. Nie każde się może podobać. Niektóre za szybko się kończą. Jakby to wyrwany fragment z książki. Ale nie umniejsz przyjemności czytania. Pierwsze opowiadanie "Mirros...to moje piętno" zapowiadało się ciekawie. Mamy tu pokazany świat brutalny świat, gdzie rządzi seks, pieniądze i brutalność. Opowiadanie daje nam przedsmak tego co czeka nas w tej książce. Drugie to "Weekend z diabłem". Świetną historią znajomości Blair i Caleba. Firma Blair ma kłopoty i długi. Caleb "ratuje" ją przed upadkiem. Tylko, jaki ma w tym interes? Świat mafii, narkotyków, i fascynacji. Ile Blair jest w stanie poświęcić, by spłacić długi? Oj zabrakło mi tu dalszej części ta historia ma potencjał. Oj chciałbym poczytać jak rozwinie się historia tej dójki. Trzecie "Niebezpieczne zaproszenie". Ciekawa, intrygująca historia, która zostawi nas z masą niewyjaśnionych zagadek. Historia zdecydowanie za krótka, z potencjałem i z dość intrygującym i zaskakującym zakończeniem. I znowu został niedosyt... Czwarte "Podążaj za mną". Historia młodziutkiej Anny, która spotyka na swojej drodze przystojnego i niebezpiecznego Adriana. Historia jedna z lepszych i chętnie bym przeczytała jej rozwinięcie w pełną wersję ksiązkową. Piąte "Patrz na mnie". Opowiadanie autorki, której nie znam. Historia Lany, która pracuje w clubie nocnym, jako tancerka i nie tylko. Zbieg okoliczności sprawia, że zwyczajny dzień przemienia się w horror. Wciągająca historia jedno z lepszych opowiadań. Szóste "Pięć zmysłów". Dość dziwne opowiadanie. Nie mogę powiedzieć, że jest złe ale mamy tu historie Giselle, kra pracuje samym dole w mafijnej hierarchii. Pewnego dani zostaje wezwana na samą górę i....sami musicie przeczytać. Tu nie ma typowego dzikiego seksu jak w pozostałych. Siódme "Zapłata za grzechy". Historia Alison, która chce ratować siostrę przez zemstą Hectora. Ta historia wciąga i chce się czytać dalej. Ma zaskakujące zakończenie. Ósme "Zniewolona". Głównymi bohaterami są Flavio i Zarina. Bardzo intrygująca historia. Flavio dostaje zadnie przyjaciela swego ojca. Ma sprowadzić na łono rodziny Zarine, dając jej najpierw lekcje. Wszystko się komplikuje i nie kończy tak jak sobie panowie zaplanowali. Oj z przyjemnością bym przeczytała co się wydarzyło dalej. Ta historia kusi .... Dziewiąte "Kwestia wyboru", to historia agentki, która ma dotrzeć i rozpracować pewnego mafiozo. Problem w tym, że się zakochuje. Opowiadanie ma potencjał, ale nie kończy się dobrze.... Dziesiąte "Kurt", jednak ze słabszych opowiadań. Kurt, człowiek, który rządzi mafią korzysta z terapeutki. Opowiadanie, to historia jednego ze spotkań, zakończonego seksem i .... Osobiście nie przypadło mi do gustu. I ostatnie opowiadanie "Kto igra z ogniem". Wisienka na torcie wśród tych opowiadań. Nie znam autorki, ale opowiadanie to pełna dziesiątka. Historia Elise i Cesara. Dziewczyna jest kelnerka i jego wielką fanką. Podgląda go z ukrycia, gdy ten jada w knajpie, gdzie ona pracuje. Pewnego razu wyświadcza mu przysługę i od tej pory Cezar stara się spełnić jej życzenie. Historia pełna emocji, a końcówka przyprawia o łzy. O matko jak ja bym poczytała ją w wersji książkowej. Cała książka to bardzo dobry pomysł, choć krótkie historyjki ale czyta się je z przyjemnością. Nie każda jest dobra ale jakby ją dopracować, rozszerzyć, przemyśleć to w sumie każda ma to coś. Osobiście najbardziej podoba mi się jednak ostatnia. Oby takich antologii było więcej.

63. Recenzja: Lettoaletto, Grzelak Karolina

    Przeczytałam kilka zbiorów opowiadań, ale żaden z nich nie miał tematyki wyłącznie mafijnej! Jest to pierwsza taka książka, idealna dla fanek niebezpiecznej miłości. 😍 Pomimo ujednoliconej tematyki, opowiadania zaskoczyły mnie swoją różnorodnością. Owszem, kilka było dość przewidywalnych albo po prostu schematycznych, ale część historii miała w sobie jakiś powiew świeżości, trochę magii, jedne były zakończoną opowieścią, a inne mogłyby być świetnym wstępem do dłuższej książki. Jak to z antologiami bywa, ciężko ocenić całość, dlatego dzisiaj oceniłam każde opowiadanie z osobna, z czego wyszła mi średnia 8/10, co jest bardzo dobrym wynikiem, jak na zbiór. 😃 Jak zwykle, poniżej wyróżnię kilka z nich, chociaż wszystkie miały w sobie coś fajnego.😃 Najlepsze historie znalazły się na początku i na końcu książki. Kasia Haner (która też redagowała cały zbiór) zaskoczyła mnie ogromnie opowiadaniem „Mirrors to... moje piętno”. Kto jest fanem Morfeusza, może być bardzo szczęśliwy, gdyż autorka zapowiedziała tym samym czwartą część serii. Ja nie mogę się doczekać! J. G. Latte - pierwszy raz spotykam się z tą autorką, ale pragnę wyróżnić ją i „Pięć zmysłów” za pomysł, magię i tajemniczość. Chętnie zobaczyłabym rozwiniecie tej historii! Meg Adams i „Zapłata za grzechy”- świetna historia, interesująca, pełna i kompletna, z ciekawym zakończeniem, mogącym być wstępem do czegoś więcej. J. B. Grajda i „Kwestia wyboru” - super, świetny pomysł i fajnie napisane, chociaż ja zakończyłabym to inaczej. 🙃 E. Raj i „Kto igra z ogniem”- 10/10. Chyba najlepsza, dobrze napisana, wzruszająca, smutna i zabawna jednocześnie historia. Urzekła mnie bardzo wyjątkowa bohaterka, a także tak duży ogrom emocji w jednym opowiadaniu. Tutaj również chętnie przeczytałabym rozwinięcie. 😃 Bardzo polecam cały zbiór, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie! 😃

64. Recenzja: theex1992, Hapka Justyna

    Ta książka to pierwsza polska antologia mafijna. W ostatnim czasie tematyka gangsterska cieszy się ogromną popularnością, co spowodowało moją chęć do zapoznania się z tą pozycją. Mafia to ryzykowny świat pełen zagrożeń, zawirowań, pikanterii oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji z wątkiem niebezpiecznej miłości oraz porachunkami mafijnymi w tle. To środowisko dostarcza niesamowitej adrenaliny czytelnikowi. Czytając poznajemy historie bohaterów nieustraszonych nawet względem prawa. To środowisko rządzi się własnymi zasadami, gdzie w grę wchodzą ogromne pieniądze i niesamowite emocje. Antologia ,,Prawo mafii” przedstawia 11 gorących opowiadań polskich autorek. Podoba mi się to, że każda historia jest inna i każda z nich zaskakuje na swój sposób. Wszystkie zawarte w książce różnią się od siebie, jednak łączy je tematyka mafijna. Opowiadania to historie pełne pożądania. Ta pozycja dostarczyła mi tak wielu emocji, że do tej pory czuję niedosyt. Nie jestem w stanie wybrać jednej historii, która najbardziej zapadła mi w pamięć, ponieważ wszystkie są rewelacyjne. Jest to naprawdę dobra książka, w której tak wiele się dzieje. Z całego serca polecam ,,Prawo mafii” wszystkim kochającym dreszczyk emocji, czarne charaktery, niebezpieczną miłość pełną pikantnych momentów i niesamowitych wydarzeń. Jest to pierwsza książka z mafią w tle, którą przeczytałam i mnie ona całkowicie porwała. Dziękuję autorkom za stworzenie tak wspaniałej antologii zapierającej dech w piersiach. Niesamowicie miło się to czytało.

65. Recenzja: podrugiejstroniematki, Szumacher Elżbieta

    Antologie mają swoje złe i dobre strony. Gdy nam się opowiadanie podoba, tuż po jego zakończeniu czujemy ogromny niedosyt, a gdy nas nudzi przechodzimy do kolejnego, nie czując wyrzutów sumienia. Prawo Mafii to zbiór naprawdę gorących opowiadań. Nie lubię dzielić i łamać całości na części, ale tu to zrobię. Jestem pod ogromnym wrażeniem opowiadania @jg_latte.gajewczyk. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jakże owocne. Opowiadaniem "Pięć zmysłów" pobudziła i podrażniła moje zmysły. Uwiodła stylem i namiętnością, historia Giselle pracującej na najniższym stanowisku w hierarchii mafijnej zasługuje na uznanie. Meg Adams i opowiadanie „Zapłata za grzechy” pozostawiło we mnie tak duży niedosyt, że miałam ochotę wyrwać sobie włosy 🙈. Historia Alison i Hectora, bezwzględnego mafiozo jest niesamowita, i intrygująca. I to zakończenie, ja się na takie nie godzę 😅... Alicja Sinnicka również mnie zaskoczyła. "Podążaj za mną" porwało mnie w mafijne porachunki, po czym otuliło miłością dwóch światów. Czy gangster zdolny jest porzucić swoje dotychczasowe życie w imię miłości?. E. Raj zafascynowała mnie swoim opowiadaniem "Kto igra z ogniem", główna bohaterka, jej inność odbija się na tle pozostałych bohaterek. Skromna Elise o albinoskiej urodzie kontra Cesar, szef mafii, który ma więcej wrogów wśród bliskich, niż mu się wydaje. Czy zwykła kelnerka i boss mafii to dobra mieszanka wybuchowa? Uwierzcie, Elise nie jest tak krucha, jak się wydaje. A ich uczucia względem siebie rosną i nabierają temperatury, dzięki którym to opowiadanie nabiera tempa.

66. Recenzja: _extremely_books_, Strawczyńska Marta

    Jest to pierwsza Polska antologia mafijna, napisania przez popularne autorki z grupy literackiej Euforia. Opowiadań jest jedenaście, jedne otwierają naszą wyobraźnię bardziej inne mniej. Każde z nich ma w sobie coś innego, niepowtarzalnego. Podczas czytania każdego z osobna trafiamy do niebezpiecznego świata, mężczyzn czy bohaterów. Stwarzają oni swoje prawa i nakazują innym jak mają żyć. Spodobała mi się ta antologia, jednak jest mi smutno z jednego powodu, te historię są za krótkie! Chciałabym dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów, jednak o to chodzi w antologiach. Nie mam swoich ulubionych historii z tej książki, ponieważ wszystkie traktuje na równi ze względu na to, że mi się podobały. Czytając od początku wciągnęłam się w czytanie lektury i wcieliłam się w role tych wszystkich bohaterów. Wszystkie te opowiadania po kolei pozwalały nam na wyobrażenie sobie tych sytuacji. Podczas czytania poczułam się bardzo zaintrygowana, by przeczytać wszystkie od razu. Uważam, że ta książka jest świetna, autorki sprawdziły się bardzo dobrze. Ocena 9/10

67. Recenzja: www.instagram.com/sweetness.oflife/, Amanda Andrzejewska-Redzimska

    „To są niebezpieczni ludzie! Od wymiany spojrzeń z nimi można zginąć, a co dopiero od mieszania się w ich sprawy!” ⠀ Czytając „Prawo Mafii”, wkroczysz do świata pełnego okrucieństwa, w którym litość jest grzechem, a miłość słabością. Świata, w którym organizację stawia się na pierwszym miejscu. Świata, w którym przekracza się każdą granicę. Zajrzyj w każdy ciemny zaułek, daj się pochłonąć pożądaniu i uczuciu, które może pokonać jedyne obowiązujące prawo – Prawo Mafii. ⠀ Przed Wami 11 pełnych emocji i zwrotów akcji opowiadań. Poznacie 11 przystojnych, bezwzględnych mężczyzn i 11 zniewalających, silnych kobiet. Połączy ich pożądanie silniejsze od bezwzględnych zasad. Drogi każdej z tych par połączą się w różnych okolicznościach. Przeżyjecie 11 odrębnych historii. Historii, które dzieją się w świecie pełnym brutalności, w którym wydawałoby się, nie ma miejsca na uczucia i miłość. A może to tylko nam się tak wydaje? ⠀ Gdybym miała wybrać opowiadanie, które mi się najbardziej podobało, to szczerze się przyznam, że nie potrafię tego zrobić. Każde z nich zapadło mi w pamięć. Część chętnie przeczytałabym jako książki. W kilku polubiłam bohatera, w innych trzymałam kciuki za bohaterkę, w pozostałych kibicowałam, by uczucie, które się pojawiło, przetrwało i los pozwolił na happy end. Niestety nie zawsze wszystko układa się kolorowo, czasem ktoś będzie musiał ponieść konsekwencje swoich czynów. Tym razem nie zdradzę o czym, o kim są opowiadania. Pozostawię Wam odkrywanie tego podczas czytania. Zapewniam, że będziecie dobrze się bawić! W kilku poprzednich postach zostawiłam Wam po 1 cytacie z każdego opowiadania. Zajrzyjcie.

68. Recenzja: ank_1985_czyta, Kopczyk Anna

    Pierwsza polska antologia mafijna. Prawdziwa gratka dla wielbicielek romansu mafijnego, który jest ostatnio bardzo popularny. W zbiorze tym znajdziemy opowiadania wielu znanych polskich autorek. Czytelniczki sięgają chętnie po tego typu historie, bo jest to sprawdzony przepis na odrobinę romantyzmu, trochę więcej pikanterii, a wszystko to z gangsterskimi porachunkami w tle. Większość z nas sięga po książki, które skutecznie oderwą nas od codzienności. Mafia na pewno jest takim aspektem życia, który nie dotyczy zwykłych obywateli. Trzymamy się z daleka od tego świata i nie wyobrażamy sobie, że mielibyśmy sami znaleźć się w sytuacji, że ktoś grozi nam, czy porywa. To sprawia, że uważamy takie historie za bardzo atrakcyjne. Ten świat kusi, ale i przeraża. Czytając możemy przez chwilę poczuć klimat żyjących ponad prawem, ale w sposób niezagrażający naszemu bezpieczeństwu. Nie jestem jakąś wielką fanką takich zbiorów, ponieważ są to bardzo krótkie opowiadania i czytelnik nie jest w stanie dobrze poznać się z bohaterami, a czasami wciągnąć się mocno w historię. Mimo wszystko sięgam po kolejne antologie, bo jest to fajna alternatywa dla książki, której czytelnik nie jest w stanie odłożyć nawet na chwilę. Będąc mamą doceniam te krótkie opowiadania, które mogę sobie czytać w wolnych chwilach, bez żalu odkładania książki w samym środku wydarzeń. Jest to też okazja przeczytania opowiadań lubianych autorek, czasem poznania ich twórczości w innym wydaniu. Przede wszystkim to okazja poznawania stylu autorek, których wcześniej nic nie czytałam, co może zaowocować chęcią sięgnięcia po inne ich książki. Wszystkie opowiadania są w podobnym klimacie, ale jak to zwykle bywa przy tego typu zbiorach- poziom nie jest równy. Na mnie największe wrażenie zrobiły te opowiadania, gdzie więcej było sensacji niż scen erotycznych. Oczywiście to moje osobiste odczucia, a każdy ma swój gust. Część czytelniczek na pewno doceni właśnie tą niegrzeczną formę opowiadań bardziej niż same porachunki mafijne. To jest właśnie fajne w tym zbiorze, że każda z czytelniczek znajdzie coś dla siebie. Osobiście jestem zachwycona opowiadaniem Meg Adams i Alicji Sinickiej. Nie dziwi mnie to, bo pozostałe książki tych autorek też uwielbiam. Polecam tą antologię, bo to świetna pozycja na długie zimowe wieczory. Kiedy za oknem mróz, można rozgrzać się trochę tymi opowiadaniami ze świata, który nie oszukujmy się ciekawi nas i pociąga!

69. Recenzja: girlsbookslovers.blogspot.com ,

    Witaj w świecie, którym rządzą wielkie pieniądze, brutalne reguły i gorące uczucia! Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają się razem w kawiarni, a naprzeciw nich usiądzie wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o włoskim typie urody… W perfekcyjnie skrojonym garniturze, koszuli bez krawata i z kilkudniowym zarostem na twarzy… Gdy mężczyzna ten spojrzy na nie władczo pięknymi oczami w kolorze bursztynu… Kiedy każdą z zebranych przy stoliku dam polskiej literatury przeniknie ten sam rozkosznie niepokojący dreszcz… Wtedy stanie się jasne – powstaje pierwsza polska antologia mafijna pod redakcją K.N. Haner. I oto jest – droga Czytelniczko, trzymasz w ręku zbiór jedenastu gorących opowiadań, których bohaterki oraz bohaterowie trafiają do niebezpiecznego, lecz fascynującego świata śmiertelnie niebezpiecznych mężczyzn i zabójczo pięknych kobiet. Świata, który, choć funkcjonuje poza oficjalnym prawem, rządzi się własnymi zasadami. Tu pieniądze są przeogromne, zemsta nienasycona, a miłość… Miłość jest dokładnie taka, o jakiej po cichu marzy każda z nas. Bo która dziewczyna potrafiłaby oprzeć się władczemu spojrzeniu bruneta o bursztynowych oczach? Co prawda jeszcze troszkę czasu mamy do premiery antologii “Prawo Mafii”, która ukaże się już 10 lutego nakładem Wydawnictwa Editio Red. Ja i moja współblogerka miałyśmy ten zaszczyt, aby przeczytać przedpremierowo pierwszą polską mafijną antologię i do tego objąć ją patronatem medialnym. Kurcze, kto by się nie cieszył z tego, prawda? Kasię Haner każdy dobrze zna. Jedni jej nie lubią, a drudzy wręcz ubóstwiają jej twórczość i ja należę akurat do tej drugiej grupy :) Dzięki Kasi już niedługo będziecie trzymać w rękach “Prawo mafii”, czyli zbiór krótkich opowiadań z wątkiem mafijnym, które napisało jedenaście wspaniałych autorek (chociaż dwóch ostatnich niestety nie kojarzę, ale też są wspaniałe, bo napisały naprawdę świetne nowelki). Wszystkie jedenaście autorek należy do grupy literackiej Euforia, której założycielką jest właśnie K. N. Haner. Mafia to ostatnio tematyka na topie, która niestety wielu czytelniczkom i czytelnikom się przejadła. Ja akurat osobiście uwielbiam wątki mafijne w książkach, ale muszą być naprawdę dobrze opisane i czymś się wyróżniać, a nie być pisane na szybkiego na kolanie. Przeczytałam już sporo lektur z tymże wątkiem i jako tako jestem już zaznajomiona z tym tematem i mam wyrobione własne zdanie. Jak poradziły sobie wyżej wymienione autorki, pisząc te opowiadania? Cholera jasna zrobiły to (tu przepraszam za wulgaryzm) ZAJEBIŚCIE!!! Czy można czytać tę antologię z zapartym tchem, bijącym sercem, adrenaliną i wyczekiwaniem, co będzie dalej? Ha, oczywiście, że tak. Ja chyba jeszcze nigdy w życiu, nie przeczytałam tak szybko żadnej książki. Dziewczyny zapodały nam ostrą jazdę bez trzymanki. Znajdziecie tu dosłownie wszystko, czego byście tylko zapragnęli. Jest mrocznie, seksownie, dramatycznie, niebezpiecznie. Ehhh… mogłabym tak w nieskończoność. Dzięki tej antologii mamy możliwość poznać inne autorki i ich warsztat pisarski. Jak wspomniałam wcześniej, dwóch ostatnich Pań niestety nie kojarzę, ale też są takie, o których słyszałam, aczkolwiek nie czytałam nic z ich twórczości, a teraz miałam okazję poprzez te opowiadania, choć odrobinkę je poznać. Pisarki serwują nam opowiadania, które są w tej samej mafijnej tematyce, ale każde z nich jest wyjątkowe i inne na swój sposób. Dziewczyny miały ciekawe pomysły i idealnie żonglowały uczuciami bohaterów, że nie sposób się było oderwać od tej lektury. Oczywiście mam kilka swoich faworytów, ale nie będę pisała, które to są opowiadania, bo nie chcę, żeby autorki się czuły pominięte i niedocenione. Jednakże powiem Wam jedno, one wszystkie są naprawdę dobre. Kiedy ta antologia wpadnie w Wasze ręce, to zobaczycie, że pochłonie Was bez reszty na kilka godzin. Przyszykujcie sobie do czytania butelkę dobrego wina albo nawet dwie, bo jest tu tyle emocji, że bez wina się nie obejdzie. Nie będę tu przytaczać żadnej z historii, bo są one krótkie i nie chcę Wam kochani odbierać tej przyjemności, żeby samemu sprawdzić, co się kryje za tytułem “Prawo Mafii” oraz za tytułami poszczególnych opowiadań. Mam nadzieję, że dziewczyny swoje opowiadania pociągną dalej i stworzą całą książkę, bo ja się nie zgadzam, żeby nie było kontynuacji. Musicie to napisać dalej i koniec kropka :D Cóż jeszcze mogę powiedzieć. Gratulacje kobietki, bo odwaliłyście naprawdę kawał świetnej roboty. Oby więcej takich dobrych antologii. Na sam koniec przytoczę jeszcze moją krótką polecajkę :) “Prawo Mafii” to pierwsza polska mafijna antologia, która zdecydowanie wywołuje w czytelniku wiele emocji i jednym słowem wbija w fotel. Jedenaście wspaniałych autorek oraz jedenaście świetnych opowieści! Zdecydowanie fan mafijnych klimatów znajdzie tu coś dla siebie. Szczerze polecam. Naprawdę warto :)

70. Recenzja: ksiazkowa_nutka, Perszewska Danuta

    Jeśli lubicie mafię i gorące sytuacje (nie tylko te wywołane niebezpieczeństwem, ale także zbliżeniami) to tutaj macie ich pod dostatkiem, a co mogę w takim wypadku stwierdzić to to, że ta książka będzie idealna dla Wszystkich miłośników klimatów mafijnych. Jak mi się podobała? Uważam, że ta antologia ma w sobie wszystko czego można oczekiwać. Po pierwsze mafia więc jest diabelnie niebezpiecznie, po drugie seks, duuuuużoooo seksu,wiec jest namiętnie, a po trzecie dzięki antologii możemy poznać twórczość także innych autorek. Przyznam, że parę Pań, które napisały opowiadania do tej antologii kompletnie nie kojarzyłam, bądź nie miałam jeszcze możliwości poznać ich twórczości. Dzięki tym krótkim historiom już wiem, że koniecznie muszę sięgnąć po inne ich dzieła, a także w niejednym przypadku bym była przeszczęśliwa z kontynuacji tych historii. Każde z opowiadań mimo iż opiera się przede wszystkim na mafii to jednak jest inne, na swój sposób niepowtarzalne. Autorki, potrafią tak zagrać na emocjach czytelnika, że nie raz i nie dwa podczas lektury wstrzymuje się oddech, kompletnie nieświadomie oczywiście. Opowiadania działają na wyobraźnię, oj działają.

71. Recenzja: Blonderka.pl, Agnieszka Rybska; 2021-01-18

    Autorek z tej książki chyba nie muszę nikomu przestawiać, nie mogę niestety Wam przedstawić wszystkich opowiadań – ale gwarantuję, że każde jest warte Waszej uwagi, ja wybrałam dla Was cztery moich ulubionych autorek – tak na zachętę! “Jej uległość w łóżku i niezależność w życiu były dla mnie idealną mieszanką”. „Mirrors to… moje piętno” K.N. Haner to opowiadanie dla fanów Morfeusza, taki mały smaczek, bo w tym roku ma wyjść kolejny tom tej niebanalnej serii. Autorka przedstawi nam historię z perspektywy wielu lat temu do aktualnych czasów, od tragicznej straty Camili, poprzez przejęcie po zmarłym bracie jego spraw, aż do powstania Morfeusza. Będzie się tutaj działo! “Przestałem angażować w to emocje, bo dość szybko dotarło do mnie, ż tam byłem Morfeuszem…” „Weekend z diabłem” od Kingi Litkowiec to bardzo namiętna i niebezpieczna historia! Firma Blair ma olbrzymi kłopoty, jedynym ratunkiem dla niej okazuje się wejście w układ z groźnym mafiosem. Jednak warunki jakie jej postawi nie będą normalne, lecz będzie to jej ostatnia deska ratunku – nie może odmówić. Niestety kobieta nie wie w co tak naprawdę wciągnie ją ten mroczny mężczyzna… “Dwa dni zaprzedania ciała i duszy diabłu…” „Podążaj za mną” od Alicji Sinickiej będzie lżejszą i pozytywną historią miłosną z mafią w tle! Anna będzie przypadkowym światkiem mafijnych porachunków we wrocławskim parku, ten moment odmieni jej życie… zostanie uprowadzona! Adrian zamknie ją w swojej posiadłości i nie wypuści tak łatwo. Mężczyzna skrywa pewną prawdę, którą będzie musiał jej wyznać… “Miałam bujną wyobraźnię, śniłam na jawie. Normalność mnie przerażała”. „Zapłata za grzechy” od Meg Adams to opowiadanie, które mnie zachwyciło. Poznamy tutaj historię Alison, która wpada w kłopoty przez młodszą siostrę… broniąc ją naraża się mafii. Tak młoda kobieta trafia przed oblicze Hectora – szefa, to jedno spotkanie nie okaże się ich ostatnim – choć sami się tego nie spodziewają. Ta dwójka dostarczy Wam masy emocji, namiętności, grozy i zaskoczenia! “Ciemne jak nocne niebo oczy i gęste brwi sprawiają, że ucisk w klatce piersiowej jeszcze narasta”. Świetny pomysł, super historie, każda na wysokim poziomie i każda tak inna, lecz każdą łączy jedno… mafia! Jeśli lubicie mroczne klimaty to będzie dla Was pozycja obowiązkowa! A może to dobry pomysł dla Waszej połówki na Walentynki?! 😀