(nie)Odjazdowe życie braci Collins

Recenzje książki: (nie)Odjazdowe życie braci Collins (6)

1. Recenzja: bartlomiej.bartoszynski, BARTOSZYŃSKI BARTŁOMIEJ

   Czytacie biografie, autobiografie? Czy jest to gatunek, który omijacie szerokim łukiem? Osobiście przyznam, że kiedyś uciekałem od tego typu książek. Po prostu mnie nie ciekawiły aż do momentu, gdy w moje ręce wpadła książka „Ania. Biografia Anny Przybylskiej”. Wracając do książki ze zdjęcia - „(NIE)ODJAZDOWE ŻYCIE BRACI COLLINS” - słuchałem ją na @empikgo kilka miesięcy temu, a ja pamiętam większość treści. To wszystko przez prostotę z jaką została napisana i historię, która pomimo tego, gdzie bracia Collins są dzisiaj nie była wcale taka kolorowa. Narkotyki, kradzieże - kto by pomyślał? Jednak każdy z nas ciągnie za sobą jakiś bagaż przeszłości. W tej książce podobała mi się przede wszystkim otwartość autora, bo jest w niej bardzo dużo rzeczy, których niejedna osoba wstydziłaby się opowiedzieć światu. Przy okazji słuchając tej biografii nabrałem w jednej chwili dużej pewności siebie, a może powinienem napisać coś w stylu słów autora „nie ma rzeczy niemożliwych - mogę wszystko”. Należy dodać, że nigdy nie oglądałem programu jaki nakręcili bracia Collins, więc zabrałem się za słuchanie tej książki nie mając pojęcia kim tak naprawdę są ci ludzie. Mało co wzrusza mnie w jakiejkolwiek książce, ale był taki moment, o którym opowiadał Autor, że zakręciła się łza w oku, a nawet kilka. Dla mnie jest to jedna z ciekawszych autobiografii z jakimi miałem okazje się zapoznać i szczerze wam polecam. Historia o chłopakach, których życie postawiło pod ścianą, a oni pomimo zakrętów losów dali radę. Brawo!

2. Recenzja: foggy_books, Pająk Iwona

   Pierwszą styczność z tą dwójką miałam podczas oglądania programu Ameryka Express, gdzie podbili moje serce! Choć sam początek książki jest bardzo trudny do przeczytania przez ich trudną przeszłość ten tytuł zasługuje na naszą uwagę. Pomimo sławy która nie przyszła im łatwo bracia Collins mieli wzloty oraz upadki. Zdecydowanym plusem tej książki jest szczerość, której w dzisiejszych czasach jest bardzo mało. Kolejnym bardzo dobrym dodatkiem są fotografie zamieszczone w książce. Mam głęboką nadzieje, że są ludzie, którzy po przeczytaniu "(nie)Odjazdowego życia braci Collins" uwierzą w to, że swoje życie można zmienić. Wystarczy mieć do tego chęci i samozaparcie! Co do stylu pisania nie można zarzucać Rafałowi żadnych błędów bo sama odwaga by napisać cokolwiek przyznając się do tego, iż nie przepadało się za czytaniem książek jest godne podziwu. Polecę tę pozycje każdemu fanowi motoryzacji jak i dwójki tych wspaniałych osób. Będzie to też również idealny pomysł na prezent!

3. Recenzja: luvmyx, Jedro Julia

   Szczera, przepełniona emocjami i humorem historia, przedstawia drogę, jaką przemierzyli bracia Collins. Pomimo wielu przeciwności losu udało im się osiągnąć sukces. Mieli zarówno swoje wzloty, jak i upadki. "Droga do sukcesu wygląda tak, że musisz milion razy upaść i wstać". Na ich przykładzie widzimy, iż niezależnie od obecnej sytuacji w jakiej się znajdujemy, możemy walczyć o lepsze życie. Tylko od nas zależy to, jak będziemy odbierać wydarzenia, jakie nas spotykają. Swoją ciężką pracą i determinacją w działaniu motywują innych, aby dążyli do spełniania swoich marzeń. Nawet jeśli będzie to wymagało od nas niemałego wysiłku - zrealizowany cel będzie tego warty. "Szczęście nie jest nam dane (...) nie jest to coś, co będzie z człowiekiem zawsze. Dziś mam ja, jutro ma ta pani ze sklepu, pojutrze ten pan z sąsiedztwa... Jeśli z całej siły starałbym się zachować je dla siebie i nie przekazać go innym, to opuści mnie na dłużej. A jeśli będę miał szczęście i będę starał się tym dzielić, to szybko zatoczy krąg i do mnie wróci. Szczęście nie jest nam dane na stałe, na wieczność, my je tylko pożyczamy." Mocna, autentyczna i napisana od serca. Z pewnością warta przeczytania. Istnieje wiele autobiografii, które niczego nie wnoszą do życia czytelników, z tą jest inaczej. Jej przekaz motywuje i nakłania do refleksji. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo wzbogacona jest w ilustracje. Jeśli oglądaliście Amerykę Express z udziałem braci Collins, to zarówno ta pozycja powinna przypaść wam do gustu. "If you don't like how the table is set, turn over the table..."

4. Recenzja: Me.and.my.alter.ego, Wojdylak Anna

   To będzie zupełnie inna recenzja. Po pierwsze nigdy nie pisze recenzji książki na „ świeżo” po jej przeczytaniu, lubię się z wrażeniami przespać, tym razem będzie jednak inaczej, właśnie skończyłam czytać i muszę te emocje przelać od razu. Po drugie chce dodać, że książkę dostałam do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwo.editio za co bardzo dziękuje, ale kupiłam 3 egzemplarze, które podaruje osobom, którym wiem i jestem przekonana, że otworzy oczy na ich własne życie. ~ @rafalcollins napisał ni to biografie, ni spowiedź, to po prostu jego życie zapisane na kartkach papieru. Nie będę się wypowiadać na temat warsztatu czy stylu pisania bo ten pozostawia wiele do życzenia. Jednak to zupełnie nie przeszkadza wręcz nadaje tej książce charyzmy. To jest najbardziej prawdziwa, szczera historia czyjegoś życia. Historia Wspinania się po szczeblach od najniższego do najwyższego. Opowieść o tym, że nie zależnie od wszystkiego można zdobyć sukces jeśli się tylko tego bardzo chce. Że trzeba milion razy upaść, a potem się podnieść, że trzeba dużo stracić, aby zyskać, i o tym, że najważniejsza jest wiara w samego siebie. - Nie odjazdowe życie Braci Collins, to książka, którą powinien przeczytać każdy młody człowiek, bo w szkole tego nie uczą, a szkoda bo gdyby w szkole przekazywali ten upór, tą chęć dążenia do własnych celów i marzeń, motywowali do działania, i mówili że nawet jeśli zrobisz dwa kroki w tył, to potem zrób wszystko, aby zrobić ten jedne do przodu, to może więcej ludzi byłoby szczęśliwych. - Polecam pełną rezerwy, dystansu do samego siebie i dość osobliwą historie życia braci Collins wszystkim, uważam, że warto ! - No a na końcu,książki Rafał napisał, że wybiorą jedna osobę spośród tych którzy wstawią opinie, która wygra dzień na planie ich programu i lunch z nimi, to ja bym poprosiła o taką nagrodę, to może przeżyje jeszcze kilka lat, bo jeśli mój mąż dowie się, że pół auta przerysowałam pod własnym domem to chyba sama zacznę sobie kopać grób 🙆🏼🙆🏼So sorry !😱 Więc jak ? 😉😉

5. Recenzja: Blondynkowe_ksiazki, Śliwak Anna

   „(Nie) odjazdowe życie braci Collins”, bo takie było właśnie życie dwóch braci, którzy pomimo wielu krzywd, bólu i cierpienia nie poddali się i teraz mogą cieszyć się ze szczęścia jakie mają i dzielić się tym szczęściem z innymi. Wielu osobom może wydawać się, że Rafał i Grzesiek mieli w życiu łatwo, że w osiągnięciu sukcesu pomogła im rodzina, lecz tak naprawdę jest całkiem inaczej. Od młodych lat nie mieli łatwo. Wiedzą co to, głód, strach i ciężka praca. Wiedzą również, że aby coś osiągnąć trzeba o to zawalczyć z całych sił. Trzeba wyznaczyć sobie cel i do niego dążyć za wszelką cenę, nawet jak los nie sprzyja, jak po drodze jest wiele wybojów, trzeba mieć nadzieję, że w końcu wyjdzie słońce. Książka napisana przez młodszego z braci, Rafała jest prawdziwą historią z ich życia. Ja uwierzyłam we wszystko o czym napisał Rafał, jestem pewna, że ta książka sprawi, że wiele osób, zwłaszcza tych młodych inaczej spojrzy na świat, na perspektywy i szansę na osiągnięcie sukcesu. Chłopaki są idealnym przykładem wytrwałości w dążeniu do celu. Dla mnie są prawdziwą inspiracją. Cieszę się, że istnieją na świecie takie osoby jak Rafał i Grzesiek. Chłopaki, którzy cieszą się, że mogą pomagać innym. Nie oczekują w zamian sławy, rozgłosu, podziękowań. Wystarczy im uśmiech osoby, której pomagają. Bardzo cenię takich ludzi, dzięki nim świat jest lepszy. Rafał w swojej książce opowiada o dzieciństwie. Teraz tak naprawdę wiem, przez co musieli przechodzić, z jakimi problemami się borykali, o których nawet nie miałam pojęcia. Ale mimo tego odnaleźli w sobie siłę i teraz są tam gdzie są. Ich życie było ciężkie od samego początku. Ich życie nie było usłane różami. Musieli ciężko pracować mimo młodego wieku, musieli utrzymywać siebie samych. Nie są dumni z niektórych rzeczy, które robili, ale czasami byli do tego zmuszeni. Ja to jak najbardziej rozumiem. Każdy ma swoje problemy, z którymi radzi sobie tak jak umie. Bracia Collins są idealnym przykładem chłopaków, którzy mieli marzenia i zrobili wszystko, aby te marzenia spełnić. I za to podziwiam ich jeszcze bardziej. Książka ta uświadomiła mi, że telewizja to tylko niewielka cząstka ich prawdziwego życia. Zaczęłam oglądać ich program „Odjazdowe bryki braci Collins” z moim chłopakiem, który jest fanem motoryzacji. Na początku przyznam się szczerze, że myślałam, że program ten jest reżyserowany, ich kłótnie, wyzwiska, wszystko to wydawało mi się dosyć podkoloryzowane. Ale z każdym kolejnym odcinkiem zdałam sobie sprawę, że oni tacy są naprawdę. Są braćmi, którzy się kłócą, często wyzywają, ale są również braćmi, którzy zrobią dla siebie wszystko. Ich historia naprawdę podnosi na duchu. Inaczej zaczęłam patrzyć na pewne sprawy. Jeszcze bardziej ich polubiłam. Myślę, że wzięcie udziału w „Ameryka Express” było dla nich wielką przygodą i pokazali tam również jakie mają wielkie serce. Serce, którym dzielą się z innymi, nie oczekując niczego w zamian. Książkę polecam z całego serca. Naprawdę warto ją przeczytać, warto przekazywać innym do przeczytania. Rafał jak sam powiedział w książce pisarzem nie jest, książek nie czyta, ale opisując swoją historię zrobił to naprawdę świetnie. Nie brakuje w niej humoru, nie brakuje także smutku. Znajdą się w niej wulgaryzmy, które raczej nie są wskazane dla młodszych fanów chłopaków. Ale całość jest naprawdę cudowna i polecam ją jeszcze raz.

6. Recenzja: PatrycjaKwiati, Kwiatkowska Patrycja

   Nieodjazdowe życie braci Collins Książka pozwala Nam bliżej poznać Braci Collins, których wielu z Nas zna dobrze z programów telewizyjnych, z Internetu czy czasopism. Niezwykłe jest to, że dzięki tej pozycji mamy okazję poznać ich bliżej, a przede wszystkim ich kulisy dojścia do sławy. Wbrew pozorom dowiadujemy się ze droga ta nie zawsze była łatwa, a raczej wyboista i trudna. Bracia zmagali się z trudnościami losu już od młodych lat. Nieobca była im ciężka praca i świadomość, że to właśnie ona może zaprowadzić do sukcesu. Książka pięknie motywuję do spełniania własnych marzeń oraz dążenia do celu. Sama historia napisana jest w sposób niezwykle wciągający i zabawny.