Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
4.0/6 Opinie: 2
ePub
Mobi
Rosaline Arlene Winnefred nie była szczególnie popularna w szkole. Poza dwójką oddanych przyjaciół dokuczali jej chyba wszyscy. Nic dziwnego ? była kujonką i dziwaczką. Nosiła niemodne ciuchy i aparat na zębach. Miała macochę, która jej nie kochała. Rosaline była wymarzonym obiektem drwin i paskudnych zaczepek. Kiedy więc poczuła nieśmiałe ukłucie w sercu na widok Axela, zrozumiała od razu, że to uczucie... nie ma przyszłości. Będzie tylko kolejnym powodem cierpienia.
Axel Storm Spencer był zupełnym przeciwieństwem Rosaline. Silny, twardy, wyjątkowy. Uwielbiany przez wszystkich... choć każdy się go bał. Axel umiał pokazać swoją siłę. I był niesamowicie bystry, ale nie zniżał się do zdobywania dobrych ocen w szkole. Dla Rosaline Axel był fascynującą zagadką o wyglądzie greckiego boga ze szmaragdowozielonymi oczami. Tyle że nie zwracał uwagi na taką szarą mysz jak ona. A Rosaline nie umiała przestać o nim myśleć.
Wszystko się zmieniło pewnego dziwnego dnia. Nagle wydarzenia nabrały tempa. Na skutek dość szczególnego splotu okoliczności Rosaline i Axel zostali ukarani. Ściślej rzecz biorąc, musieli zostać w kozie. Razem. Zaczęli rozmawiać. Już w tym momencie Axel wiedział, że dla tej delikatnej, wrażliwej i cichej dziewczyny jest gotów przelać krew każdego, kto odważy się jej ubliżyć.
I tak się właśnie stało.
Tak bardzo się różnili. Bezwzględny, błyskotliwy łobuz i spokojna, zamknięta w sobie dziewczyna. Nawet jeśli przeciwieństwa rzeczywiście się przyciągają, trzeba dużo szczerości, oddania i cierpliwości, aby młodzieńcze zadurzenie przerodziło się w prawdziwe, głębokie uczucie. Rosaline i Axel zdawali sobie sprawę, że dzieli ich właściwie wszystko...
Co się stanie, jeśli to uczucie nie przeminie?
Posłuchaj audiobooka:
Lilly Purdon jest amerykańską autorką romansów. Swoje pierwsze opowieści opublikowała na Wattpadzie w 2012 roku. Uwielbia czytać książki, pisać książki i rozmawiać o książkach.
4.0
6
Sympatyczna fabuła. Miło się słuchało Dziękuję
2
Spodziewałam się słodkiej historii o nastolatkach i ich perypetiach, a dostałam kompletny misz-masz z mało rozgarniętą główną bohaterką, chaotycznymi dialogami i ogromnie stereotypową fabułą. Nawet bez blurba na okładce, wiadomo, że to historia rodem z wattpada. Nie polecam, ale i nie odradzam. Z braku laku można, czemu nie...
Recenzja: Ola.books._, Kochańska Aleksandra
Książka opowiada o dziewczynie (uszczypliwie nazywanej nerdką), która ma kompleksy z powodu swojego wyglądu i nie akceptuje siebie. W szkole jest dręczona przez rówieśników, a w domu jeszcze musi sobie radzić z macochą, która chce ją sobie podporządkować dla własnego interesu. A do tego zakochuje się w chłopaku, który jest jej totalnym przeciwieństwem
Recenzja: swiezaksiazkara, Wierucka Karolina
Książka pt. ,,Mój crush" napisana przez Lilly Purdon opowiada o dziewczynie, która w swoim życiu spotyka się z masą problemów. Są to problemy z jakimi zmaga się w obecnych czasach większość młodzieży. Rosaline Winnefred, bo tak nazywa się główna bohaterka jest przedstawiona jako szara myszka, dziwaczka oraz kujonka. Jest wykorzystywana przez swoją macochę jako eksperyment społeczny. Popularne dziewczyny ze szkoły często ją wyśmiewają i poniżają w towarzystwie rówieśników. Kiedy główna bohaterka zakochuje się w szkolnym bad boyu, budzącym postrach i jednocześnie podziw wszystkich w szkole, stara się utrzymać to w tajemnicy. W momencie w którym się do siebie zbliżają dziewczyna postanawia przejść przemianę zewnętrzną oraz wewnętrzną przy której pomaga jej przyjaciółka Kasay. Książka jest napisana w młodzieżowym i w dosyć luźnym języku co ułatwiło i umiliło jej czytanie. Zawiera dużo dialogów, dzięki czemu czytelnik czuje się jak uczestnik akcji. Pierwotnie została napisana na wattpadzie, później wydana w wersji książkowej. Początkowo miałam w stosunku do niej mieszane uczucia, jednak później okazało się, że spełnia wszystkie moje oczekiwania. Myślę, że jest to książka, która idealnie nadaje się do czytania dla osób w nastoletnim wieku. Mnie osobiście bardzo zainteresowała, podobała mi się główna bohaterka i postawa życiowa jej przyjaciół. Jestem przekonana, że jeszcze kiedyś będę miała ochotę ponownie ją przeczytać. Polecam ją każdemu nastolatkowi, który lubi książki o młodzieży z delikatnym wątkiem romantycznym.
Recenzja: swiezaksiazkara, Wierucka Karolina
Książka pt. ,,Mój crush" napisana przez Lilly Purdon opowiada o dziewczynie, która w swoim życiu spotyka się z masą problemów. Są to problemy z jakimi zmaga się w obecnych czasach większość młodzieży. Rosaline Winnefred, bo tak nazywa się główna bohaterka jest przedstawiona jako szara myszka, dziwaczka oraz kujonka. Jest wykorzystywana przez swoją macochę jako eksperyment społeczny. Popularne dziewczyny ze szkoły często ją wyśmiewają i poniżają w towarzystwie rówieśników. Kiedy główna bohaterka zakochuje się w szkolnym bad boyu, budzącym postrach i jednocześnie podziw wszystkich w szkole, stara się utrzymać to w tajemnicy. W momencie w którym się do siebie zbliżają dziewczyna postanawia przejść przemianę zewnętrzną oraz wewnętrzną przy której pomaga jej przyjaciółka Kasay. Książka jest napisana w młodzieżowym i w dosyć luźnym języku co ułatwiło i umiliło jej czytanie. Zawiera dużo dialogów, dzięki czemu czytelnik czuje się jak uczestnik akcji. Pierwotnie została napisana na wattpadzie, później wydana w wersji książkowej. Początkowo miałam w stosunku do niej mieszane uczucia, jednak później okazało się, że spełnia wszystkie moje oczekiwania. Myślę, że jest to książka, która idealnie nadaje się do czytania dla osób w nastoletnim wieku. Mnie osobiście bardzo zainteresowała, podobała mi się główna bohaterka i postawa życiowa jej przyjaciół. Jestem przekonana, że jeszcze kiedyś będę miała ochotę ponownie ją przeczytać. Polecam ją każdemu nastolatkowi, który lubi książki o młodzieży z delikatnym wątkiem romantycznym.
Recenzja: nathalie.books, Stachnal Natalia
Książka pt. ,,Mój crush" autorstwa Lilly Purdon opowiada o dziewczynie, która była wyzywana od kujonki i nerdki przez popularne dziewczyny w szkole oraz starała się pozostać nie zauważona. Życie Rose nie było łatwe musiała zmagać się i wysłuchiwać wyzwisk w jej stronę, a jej macocha wykorzystywała ją w swoich interesach, dziewczyna również miała swój sekret, zakochała się w chłopaku o imieniu Axel, który jej nie zauważał. Po jakimś czasie ich drogi zaczęły się łączyć... Co wyniknie z tej relacji?? Zazwyczaj czytam książki młodzieżowe/obyczajowe, lecz ta była jedna z lepszych z jakimi się spotkałam, sprostała z moimi oczekiwaniami. Książka zostala napisana dosyć prostym językiem, nada się dla czytelników w nastoletnim wieku. Historia została ukazana z różnych perspektyw, dla mnie jest to wielki plus, ogólnie bardzo mi się podobała ta książka i na pewno do niej kiedyś wrócę. Polecam moja ocena 4.8/5
Recenzja: https://www.zaczytanapatka.blogspot.com, Patrycja Stolarz
Rosaline Arlene Winnefred w powszechnym mniemaniu jest dziwaczką, nerdką z aparatem korekcyjnym, okularami, niemodnymi ubraniami i dobrymi ocenami. Jej macocha jest psychologiem dziecięcym i po cichu prowadzi na niej swoje eksperymenty. Kasay i Jaxon to jej jedyni przyjaciele. Dla reszty szkoły stała się pośmiewiskiem i popychadłem. Poziom jej upokorzenia z każdym dniem rośnie. Rosie ma dość takiego życie, swojego wyglądu. Chce mieć poczucie własnej wartości, prowadzić normalne życie towarzyskie. Ma dość bycia pośmiewiskiem całej szkoły. O szybsze bicie serca przyprawia ją Axel Storm Spencer. To typowy "niegrzeczny chłopak", wszyscy się go boją ale jednocześnie go podziwiają. Wzbudza respekt i strach a jego osobowość fascynuje. To chodzący chłopak zagadka. Uczucia Rosie do niego szybko rozkwitły. Dla niej jest chodzącym ideałem, jedynie problem tkwi w tym, że zdaje się jej w ogóle nie zauważać. Axel to jej totalne przeciwieństwo. On walczy o swoje a ona wszystkiego się boi, jest brutalny a ona brzydzi się przemocy. Wpadła po uszy i musi zapanować nas swoim uczuciem do niego, co wcale nie będzie takie proste. Odrzucona przez ojca, dręczona przez rówieśników w szkole a w domu przez toksyczną macochę. Czy jej sytuacja ulegnie poprawie? Czy ich drogi się złączą? "Mój crush" to książka w której zdecydowanie przeważają dialogi nad opisami. Dzięki temu czyta się ją niesamowicie szybko, choć wcale nie jest to krótka historia. Książka należy do grupy młodzieżówek i przeznaczona jest zwłaszcza dla młodzieży powyżej 13 roku życia. Dlaczego? Z powodu wątków w niej zawartych dotyczących niewłaściwych zachowań, m.in. zażywania narkotyków i przekleństw. Sytuacja w jakiej znalazła się Rosaline nie należy do najlepszych. Toksyczna macocha chcąca zrobić z niej sobie zabawkę dla własnych celów, ciągła nieobecność ojca i dręczenie przez rówieśników. Dziewczyna nie poddaje się mimo wszystko, choć jest taką szarą myszką, która boi się wyróżnić. Bohaterowie skrywają całą gamę emocji. Ich relacja jest lekko zabawna, takie podkochiwanie się, ukradkowe zerkanie w stronę drugiej osoby ale jednocześnie brak odwagi by wykonać pierwszy krok. W tej książce sporo jest zabawnych fragmentów przy których trudno się nie zaśmiać Ta książka ma szansę zapełnić nam kilka godzin niewyszukanej i prostej przyjemności. Świat Rosie kojarzył mi się mocno z serialami dla nastolatek - mocno przerysowany, w którym jedno wydarzenie goni drugie, a jedne są mniej lub bardziej prawdopodobne, ważne jednak że kalejdoskop uczuć głównej bohaterki nieustannie się kręci. Lekka, młodzieżowa lektura, w której towarzyszymy głównej bohaterce w jej codziennych perypetiach. Zacznę od tego, że książka jest przeznaczona dla nastolatków i nie czarujmy się, to co im się podoba, nie zawsze spełni oczekiwania osób dorosłych. Pewnie jako osoba czytająca wiele książek znalazłabym w niej niejeden minus, jednak nie ja mam być jej odbiorcą. Bo książka ta przede wszystkim ukazuje wiarę w siebie, w przyjaciół i dążenie do realizacji marzeń. Jest w niej również hejt, wyśmiewanie i zaniżanie własnej wartości. Z perspektywy czasu chciałabym przeczytać tę książkę mając lat trzynaście. "Mój crush" to przeurocza, klimatyczna opowieść. Świetnie spędziłam przy niej czas. Mam nadzieję, że wy też sięgniecie po nią i będziecie się wyśmienicie bawić. Bo nic nie poprawia humoru, tak jak dobra książka.
Recenzja: Bookstagram, Nabelska Daria
Są takie książki, które czytają się same. Takie, przez które czytelnik dosłownie płynie. Jedną z nich jest historia autorstwa Lilly Purdon. Poznajemy tutaj Rosaline Winnefred, nie zbyt popularną uczennicę w szkole. Każdy jej dokucza oprócz dwójki przyjaciół. Rose od zawsze była dziwną kujonką i właśnie dlatego nie ma łatwo. Ale kujonka czy nie, ma prawo się w kimś....zakochać. Na drodze dziewczyny pojawia się niejaki Axel Spencer. Chłopak jest silny, odważny, wyjątkowy. Uwielbiany przez osoby ze szkoły, ale jednocześnie przerażający. Jest też bystry, ale woli tego nie udowadniać. Rose nie wierzy w to, że uda jej się zwrócić na siebie uwage Axela. Przecież taki facet, jak on, nawet by na nią przelotnie nie spojrzał. Chociaż... Z takim małym niedopowiedzeniem was zostawiam. Naprawdę ze swojej strony polecam wam sięgnąć po tę książkę. Jest idealna do kawy na popołudnie albo do zabrania w jakąś podróż. Rozdziały są krótkie przez co błyskawicznie przewraca się kolejne strony. Sam język też jest prosty, a pióro autorki mega leciutkie.
Recenzja: _boooktok_, Radecka Zuzanna
Rosaline Arlene Winnefred nie była szczególnie lubiana i popularna w szkole. Oprócz 2 najlepszych przyjaciół nie miała nikogo, a reszta ją upokarzała i nie lubiła, chociaż nie miała pojęcia dlaczego. Od paru lat podobał jej się szkolny łobuz Axel Storm Spencer, który nie zwracał na nią szczególnej uwagi. Wszystko się zmienia gdy bohaterka postanawia pójść na szkolny bal. Farbuje włosy, maluje mocny makijaż, zakłada ładną sukienkę i zmienia imię. Nikt jej nie rozpoznaje i nagle każdy ją lubi, nawet Layla, która nienawidziła jej najbardziej. Po jakimś czasie nie mogąc znieść już ludzi ze swojej szkoły, chowa się w cichym pomieszczeniu, w którym siedzi nie kto inny jak Axel! Czy Axel ją polubi? Czy odkryje kim naprawdę jest? „Mój crush” to ciekawa młodzieżówka napisana lekkim i przyjemnym stylem. Wiele wątków oraz zmieniająca się akcja bardzo wciąga czytelnika. Polecam tą książkę każdemu na poprawę humoru.
Recenzja: book.is.my.everything, Gryglicka Martyna
Główna bohaterka Rosaline była typową kujonką. Miała dwóch przyjaciół, a poza tym każdy jej dokuczał. Na zębach miała aparat i nosiła niemodne ciuchy. Miała też macochę, która jej nie kochała i ojca, który pracował za granicą. Najważniejszy jednak dla Rosaline był pewien chłopak. Axel czyli chłopak marzeń Rosaline był typem ‚bad boya’. Był on totalnym przeciwieństw naszej głównej bohaterki i w ogóle nie zwracał uwagi na Rosaline. Jak dalej potoczy się ich historia? Czy Rosaline zmieni się dla Axela? Książka ta nie była zła, lecz momentami było bardzo czuć, że jest z wattpada. Mnie bardzo wciągnęła od pierwszej strony, a bohaterów całkiem polubiłam. Czasami miałam wrażenie, że Rosaline na siłę jest tą kujonką i to trochę denerwowało. Czytając ją łatwo było się domyślić co znajdzie się na kolejnej stronie, mimo to i tak byłam zaskoczona przy niektórych wydarzeniach. Czytając ją czułam spokój i swobodę. Książka ta była okej i z pewnością mogłabym ją polecić fanom wattpada. Ocena 3🌟/5🌟
Recenzja: zaczytana.psiara, Chalińska Zuzanna
Rosaline to prześladowana przez innych inteligentna dziewczyna. Ma tylko dwójkę przyjaciół. Nie znosi swojej macochy, która testuje na niej swoje dziwne metody wychowawcze. Na jej nieszczęście zakochała się w chłopaku, u którego jak myśli nie ma najmniejszych szans. Niespodziewanie spotykają się w kozie i okazuje się że rozumieją się a nawet mają pewne elementy wspólne. Możnaby powiedzieć że ta noc zmieniła wszystko. I najprawdopodobniej tak było. Nie pomyślałabym że ta książka mi się spodoba. Jednak bardzo mi się podobała, myślałam że wątek romantyczny będzie mi przeszkadzać, a chłopak będzie typowym bad boyem i nikim więcej. Strasznie się myliłam, wątek romantyczny był (bo to w końcu romans) i nie było go mało, ale został tak napisany że mi się podobał. Axel z czasem zaczął pokazywać nam że jest też inteligentny i delikatny. Nie bardzo chce być takim za jakiego wszyscy go uznają ale ma jakieś powody by go ,,udawać". Nie tylko on ma jakieś tajemnie czy kogoś udaje. Poznajemy wiele postaci, ale zachowanie niektórych rozumiemy dopiero gdy się otworzą i bliżej je poznany. Odkrywanie ich to świetna zabawa. W książce jest wiele humoru i zwrotów akcji. Bardzo polecam!
Recenzja: @i_love_books_pola, Hyrny Pola
Rosaline odkąd pamięta była dręczona przez szkolną piękność Laylę. Wszyscy uważali ją za kujonkę i dziwaczkę, a aparat na zęby i niemodne ciuchy nie pomagały odciąć się od tej reputacji. Rosaline skrywa sekret, który za nic na świecie nie może ujrzeć światła dziennego. Podoba jej się Axel. Jest on kompletnym przeciwieństwem Rosaline i dziewczyna wie, że nie ma u niego żadnych szans, jednak kto zabroni jej marzyć. Zdecydowanie „Mój crush” to książka skierowana do młodzieży. Wskazuje na to przede wszystkim język, ale także poruszane wątki. Jest wiele młodzieżówek, które trafią do szerokiej grupy czytelników, jednak „Mój crush” zdecydowanie nie jest jedną z nich. Przez swój dość specyficzny styl prowadzenia akcji oraz umiejscowienie historii w obrębie szkoły, książka trafi raczej do młodszej grupy odbiorców. Głównym motywem przewodnim książki jest przemiana głównej bohaterki z szarej myszki, którą wszyscy ignorują, w towarzyską, odważną i asertywną osobę. Wątek przemiany jest już powszechnie znany w literaturze młodzieżowej, więc czy autorka pisząc o tym przekazała nam coś nowego? I tak, i nie. Samo przedstawienie bohaterki nie było wyjątkowe, ale wiele młodych osób może znaleźć w niej odbicie samych siebie. I to jest ważna kwestia, ponieważ może sprawić, że poczują, iż nie są osamotnieni w swojej sytuacji i może znajdą siłę, aby to zmienić. Ocena 7.5⭐️/10
Recenzja: yourfavpersonily, Buczyńska Sandra
Książka "mój crush" była dla mnie dużym zaskoczeniem. Szczerze mówiąc myślałam że to kolejny płytki i toksyczny romans, jednak ta historia pozytywnie mnie zaskoczyła. Opowiadanie te wydaję się bardzo rzeczywiste, podczas czytania mogłam się poczuć jakbym to ja była główna bohaterką. Spodziewałam się że lektura ta nie przypadnie mi do gustu, że będzie to "typowe opowiadanie z wattpada" (co prawda cały zarys przypomina takową) jednak dobrze zbudowana historia uratowała książkę. To opowiadanie mogłabym polecić każdemu kto lubi licealne romanse i młodzieżówki. Książkę oceniam na 4.5/5 gwiazdki. Moja nowa Comfort book!
Recenzja: nicolexbooks, Kubiak Nicole
Przyznam szczerze - bałam się zabrać za tą książkę. Być może dlatego, że na pierwszy rzut oka wydaje się nudną młodzieżówką z Wattpada i nie będzie w niej nic prócz nudnego i płytkiego romansu. Jednak już od pierwszych rozdziałów spodobała mi się. Ciekawiło mnie co wydarzy się dalej i nie mogłam odciągnąć się od historii Rosaline i Axela... To jak ich uczucie się rozwija w niebanalny sposób. W powieści pojawiały się plot twisy przez co zachęcała do dalszego czytania. Z czystym sumieniem mogę polecić książkę "Mój Crush" młodszym czytelnikom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z czytaniem lub osobom szukającym szybkiej książki do przeczytania na raz, w której nie występuje tylko romans, a też inne ciekawe poboczne wątki i przyjemne zakończenie.
Recenzja: nathalie.books, Stachnal Natalia
Książka pt. ,,Mój crush" autorstwa Lilly Purdon opowiada o dziewczynie, która była wyzywana od kujonki i nerdki przez popularne dziewczyny w szkole oraz starała się pozostać nie zauważona. Życie Rose nie było łatwe musiała zmagać się i wysłuchiwać wyzwisk w jej stronę, a jej macocha wykorzystywała ją w swoich interesach, dziewczyna również miała swój sekret, zakochała się w chłopaku o imieniu Axel, który jej nie zauważał. Po jakimś czasie ich drogi zaczęły się łączyć... Co wyniknie z tej relacji?? Zazwyczaj czytam książki młodzieżowe/obyczajowe, lecz ta była jedna z lepszych z jakimi się spotkałam, sprostała z moimi oczekiwaniami. Książka zostala napisana dosyć prostym językiem, nada się dla czytelników w nastoletnim wieku. Historia została ukazana z różnych perspektyw, dla mnie jest to wielki plus, ogólnie bardzo mi się podobała ta książka i na pewno do niej kiedyś wrócę. Polecam moja ocena 4.8/5
Recenzja: booksinpink , Foriasz Natalia
Dawno nie miałam w swoich rękach fajnej, nieprzytłaczającej młodzieżówki, która pomoże mi się odmóżczyć od świata i właśnie ją znalazłam. Rosaline to dziewczyna, która stara się nikomu nie rzucać w oczy, lecz te starania nie zawsze wychodzą tak, jak powinny. Wyzywana przez popularne dziewczyny, nie miała łatwego życia w szkole - dziwaczka, kujonka to nie jedyne słowa kierowane w jej stronę. Od dawien dawna próbuje skryć przed każdym swój największy sekret. Jej crush to Alex Storm Spencer. Kreujący się na największego bad boya chłopak, który zadaje się jej nie zauważać. Ich drogi zaczynają się łączyć, a większość założeń Rosie nagle zaczyna się sypać. Moja ocena to 7/10. Większość młodzieżówek, które przeczytałam do tych czas, nie sprostały moim oczekiwaniom w stu procentach. Były świetne, często do nich wracam, ale mimo wszystko czegoś mi zabrakło. "Mój crush" jest naprawdę przyjemnie i lekko napisaną książką, gdzie autorka świetnie płynie po słowach. Każda sytuacja opisana w fabule została przedstawiona bardzo klarownie, lecz niektóre z sytuacji w książce moim zdaniem były niepotrzebne. Nie wnosiły nic nowego, nic nie zmieniały pomiędzy bohaterami, a do tego odnosiłam wrażenie, że akcja była sztucznie przedłużana. Rosaline to niesamowicie dzielna bohaterka, przeszła wiele, a opisane sceny prześladowań ruszyły moje serce. Pięknie zobrazowana historia z toksyczną macochą i odrzuceniem przez ojca. Jej emocje i słowa pokazywały, że może i jest zagubioną nastolatką, ale nie ma zamiaru się poddać w dotarciu do wolności. W pewnym momencie zaczyna pomagać jej również Alex. Przepiękne ukazanie jak stereotypowe myślenie może dać nam przekłamany obraz chłopaka. Jak wspomniałam we wstępie świetna historia na odmóżdżenie, dużo się dzieje, nie nudziłam się, choć książka jest delikatnie za długa. Świetna historia, która idealnie nadaje się dla nastoletnich czytelników. Możemy zauważyć przemiany bohaterów, żaden wątek nie został urwany, a wszystko pięknie zostało dokończone. Moją ulubioną sceną jest zdecydowanie pierwsza rozmowa powyższej dwójki.
Recenzja: studyjulkaaa, Szatkowska Julia
Szukacie młodzieżówki? Lekkiej książki, która bardzo szybko przeczytacie? Historii o Grzecznej, zacofanej i zamkniętej sobie dziewczynie i chłopaku, który ma wszystko gdzieś, opuszcza szkołe i interesują się nim wszystkie dziewczyny w szkole? Książka Lily Purdon „mój crush” jest dla was! . Książkę miałam okazje przeczytać przed premierowo za co bardzo dziękuje wydawnictwu @ . Książka opowiada Historie Rosie - nerdki, nie podążającej za trendami dziewczynie, która wychowywana jest przez swoją surową macochę, która przeprowadza na niej eksperyment, chce doprowadzić do tego, aby nie miała życia poza szkoła. Dziewczyna od gimnazjum podkochuje się w szkolnym „Bad Boyu” Axelu, który udaje ze jej nie zauważa. Jej przyjaciółka namawia ją na imprezę, i zmienia ją w kompletnie inną dziewczynę, tam pierwszy raz spotyka się sam na sam ze swoim crushem. Para coraz bardziej się do siebie zbliża, a Axelowi po raz pierwszy zaczyna na kimś naprawdę zależeć. Ale czy ich uczuciom uda się przetrwać? . Książka pozytywnie mnie zaskoczyła, bardzo szybko i miło mi się ją czytało. Jest napisana prostym językiem, jest trochę śmiechu , są zawroty akcji, których kompletnie się nie spodziewałam🙈. Cała opowieść przedstawiona jest z perspektyw różnych osób, co tez jest na plus!💕 . Książkę oceniam 4,5/5⭐️ i bardzo polecam, jeśli szukacie czegoś lekkiego i szybkiego do przeczytania!
Recenzja: liasbookshelf, Nowakowska Julia
Jeśli szukaliście książki z motywem „dobrej dziewczyny” i „niegrzecznego chłopaka” to mam dla was coś w sam raz! Rosaline Arlene Winnerfred nie była jedną z popularnych osób w szkole; była cicha, spokojna, zamknięta w sobie, miała bardzo dobre wyniki w szkole w której niestety nie była lubiana i miała tylko dwoje przyjaciół u swego boku. Jednak nie mógł jej uwadze umknąć chłopak który był totalnym jej przeciwieństwem. Axel Storm Spencer był chłopakiem bardzo intrygującym; popularny i pewny siebie, dla Rosaline był jak zakazany owoc na który ta miała wielką ochotę. Jak może się wydawać ich drogi nie łączyły się ani trochę, aż do jednego momentu który zmienił wszystko w ich relacji. „Mój Crush” od Lily Purdon to książka która może wywołać w czytelniku ogrom emocji. Z początku książka wydawała się bardzo przewidywalna, główna bohaterka nie była zbyt zachęcająca i wszystko działo się bardzo powoli. Natomiast gdy przejdziemy już do dalszej części gdzie miłosna relacja pomiędzy bohaterami zaczyna się rozwijać to akcja nabiera tępa. Styl pisania w tej książce był definitywnie nie dla mnie; cała książka wydawała się bardzo „niezręczna”, niektóre opisy czy zachowania bohaterów były bardzo dziecinne i odrzucające. W drugiej część książki, wraz z rozwojem relacji pomiędzy Rosaline i Axelem, rosło także moje zainteresowanie ich losami. Akcja zaczęła się szybko rozwijać, bohaterowie szybko odnaleźli siebie, swoją pewność siebie i rozwinęli swoje uczucia. W tej książce jednym z głównych powodów dla których byłam zaciekawiona w jakimś stopniu tą historia to dwa zwroty akcji których się totalnie nie spodziewałam i trzymały one moje zainteresowanie aż do końca. Ja tą książkę oceniłam na 2.5/5 gwiazdek. Myśle, ze była OKEJ, warto do niej podejść bez wielkich oczekiwań by nie doznać rozczarowania lub gdy szukacie czegoś lekkiego do przeczytania.
Recenzja: Tiktok, Siwonia Maria
Zaczynając czytać tą książkę spodziewałam się typowej wattpadowej historii. Myślałam, że będę czytać o złym i okropnie toksycznym chłopaku, który zakochał się w nieśmiałej, cichej dziewczynie, która nie ma charakteru. Powiem tylko, że bardzo zaskoczyło mnie to, że Rosaline- główna bohaterka tylko na pierwszy rzut oka faktycznie jest szarą myszką, która wszystkiego się boi. Z każdą kolejną stroną okazywało się, że Rosaline naprawdę ma ciekawy charakter. Axel, czyli chłopak w którym Rosie była skrycie zadurzona okazał się być naprawdę kochany. Bez przerwy się o nią troszczył i szczerze nie był ani trochę toksyczny. Sama fabuła niczym mnie nie zaskoczyła nawet wątek, który miał być małym zaskoczeniem, jak dla mnie był oczywisty- i wiecie co? Fajnie, nie każda książka musi mnie zaskakiwać i stresować. Naprawdę cieszę się, że mogłam przeczytać tą książkę bo była bardzo przyjemna i luźna. Myślę, że każdy po jakieś ciężkiej i smutnej lekturze potrzebuję czasami czegoś lekkiego do przeczytania a ta książka jest do tego idealna.
Recenzja: ksiazkowawrozka1, Wiewióra Amelia
3/5⭐ Początek jest dość... niezachęcający. Ta książka ma zdecydowanie kilka wad, ale ona jest aż tak zła. Co prawda momentami mnie taki cringe łapał, że chciałam po prostu zejść. Końcówka też nie jest jakaś obiecująca. Relacja pomiędzy Rose a Axelem rozwija się niewiarygodnie szybko co dla kogoś może być plusem, jednak ja wole te, które rozwijają się w wolniejszym tępie. Niestety muszę użyć tutaj tego zwrotu: "Typowa książka z wattpada". Co prawda ja nic nie mam do książek, które zostały wydane, zyskując sławę na wattpadzie. Jednak w tej książce bije wielkie słowo WATTPAD, którego nie da się przeoczyć. Oryginalna historia, bohaterowie dość typowi (trochę płytcy). Nic nowego, czego nie znajdziecie w innych książkach.
Recenzja: Instagram , Budrzeńska Aleksandra
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki "Mój Crush" • W książce mamy do czynienia z Rosaline, która nie jest popularna w szkole. Ma miano dziwaczki i kujonki. Jednak w jej życiu pojawia się Axel- jej dokładne przeciwieństwo. Typowy bad boy, który imprezuje i umawia się z dziewczynami. Niespodziewanie tą dwójkę zaczyna łączyć więcej niż im się wydaje.. • Mój Crush to książka przy której bardzo dobrze się bawiłam. Historia losów Rosaline wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Za każdym razem, gdy musiałam ją odłożyć chciałam jak najszyciej do niej wrócić. Wiele zwrotów akcji, oraz to jak w ciągu kolejnych kilku stron wszystko potrafiło się zmienić było genialne. • Warto dodać, że bardzo polubiłam bohaterów tej książki. Oprócz głównych postaci urzekła mnie Kasay- przyjaciółka Rosaline, dzięki której podczas czytania miałam ciągły uśmiech na twarzy. • Jeśli chodzi o styl pisania jest bardzo przyjemny i lekki a samą książkę czyta się dosyć szybko. • Według mnie jest ona idealną rozrywką, dzięki której możecie się oderwać od codziennego życia. Ocena:5/5⭐️
Recenzja: @pokobooks (tik tok) , Chołda Oliwia
Nerdka, kujonka - Rosaline Arlene Winnefred jest szkolnym popychadłem. Najbardziej z nieznanego nikomu powody dokucza jej Layla - cheeliderka, najpopularniejsza w szkole dziewczyna. Rosaline podkochuje się od dawna w szkolnym "bad boyu" Axelu Storm Spencerze. Axel często wdawał się w bójki, siedział w kozie, nie słuchał nauczycieli i co najgorsze - Rosie wydawało się, że w ogóle nie zwraca na nią uwagi. Mimo to coraz bardziej się w nim zadurzała. Rosaline miała tylko dwójkę przyjaciół: Kasay i Jaxona. Nikt nie wiedział o tym, że jest zakochana w Axelu, nawet jej przyjaciele. Rosaline mieszkała z macochą Cloe, która chciała zrobić z niej idealną córkę, mającą same dobre oceny i zero uwag. Przez to dziewczyna nie mogła pokazywać siebie takiej, jaką jest naprawdę. Pewnego dnia Rosaline buntuje się i nie zwraca już uwagi na to, co każe jen macocha. Takim sposobem dziewczyna trafia do szkolnej kozy, gdzie zaczyna zbliżać się do Axela. Okazuje się, że mają dużo że sobą wspólnego i że chłopak, którego każdy uważa za niegrzecznego i złego tak naprawdę ma bardzo miękkie serce i bardzo troszczy się o Rosie. Dwójka nastolatków zaczyna coraz bardziej się poznawać, przez co sprawy w książce nabierają tempa i stają się naprawdę ciekawe. Książka na początku może wydawać się nudna ale po przeczytaniu kilku stron naprawdę można się w nią wciągnąć. Silna, ale nieśmiała bohaterka, zwroty akcji, momentami zabawna i romantyczna. Super książka młodzieżowa. Niestety momentami w dialogach, można było odczuć naciagąną nieśmiałość głównej bohaterki ale z drugiej strony to kształtuje jej charakter. Napewno warta przeczytania i spodoba się każdemu, kto preferuje wattpada!! ⭐⭐⭐⭐/⭐⭐⭐⭐⭐
Recenzja: www.instagram.com/lvnerouge, Angelika Pasiecka
Rosaline to inteligentna, nieco też osobliwa nastolatka, którą dzieciaki prześladują w szkole. Brakuje jej sympatii i zrozumienia ze strony otaczających ją ludzi. Okazuje się, że dziewczyna zdobywa obiekt zainteresowania, a jest nim Axel, czyli Pan Popularny. Chłopak jest totalnym przeciwieństwem naszej Rosaline - silny, przystojny, fascynujący... I jak się okazuje, również błyskotliwy. Wydawałoby się, że ktoś taki jak ona jest na straconej pozycji, jednak nieoczekiwanie trafiają razem do kozy, a następnie zacieśniają swoją relację. Czy nastolatków połączy głębsze uczucie? "Mój crush" to świetna młodzieżówka, w której znajdziecie uroczy wątek romantyczny. Owszem, jest przewidywalna i schematyczna, ponieważ mamy tu typowego, szkolnego "bad boya" oraz grzeczną, ułożoną dziewczynę, ale uwierzcie mi, że naprawdę dobrze się przy niej bawiłam! Dialogi zawierają sporą dawkę humoru, który powinien przypaść Wam do gustu, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że w powieści obecny jest szkolny slang, za którym nie wszyscy przepadają. Myślę, że jedynie mogłabym przyczepić się do tego, jak autorka przestawia wszystkich z imienia, drugiego imienia i nazwiska, co z czasem staje się nieco męczące. Niemniej jednak, jest to lekka i przyjemna lektura, która stała się dla mnie idealną odskocznią od rutynowych romansów z gangsterami 😄
Recenzja: Tiktok, Szewczak Maja
Hej #bookstagram co teraz czytacie? Ja dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, która będzie miała swoją premierę już jutro czyli 9 marca! 📜opis: przewiń zdjęcie➡ 📜recenzja: Książka na samym początku wzbudziła wobec mnie, można powiedzieć „negatywne uczucia”. nie polubiłam się zbytnio z główną bohaterką, gdyż według mnie zachowywała się bezmyślnie i jedyny temat, o którym myślała to był Axel. Ale czy tak nie powinno być? Rozumiem wszystko, zakochana w chłopaku, który nawet nie wie o jej istnieniu. Ale czasem po prostu musiałam odłożyć książkę, jak wspominała o Axelu w swój obsesyjny sposób. Potem jednak nie było już tak źle, gdyż akcja zaczynała się bardziej rozwijać. Plot twistu również się nie spodziewałam, a nasza główna bohaterka czyli Rosaline już nie irytowała tak bardzo i zaczynała stawiać na swoim. Z drugoplanowych bohaterów najbardziej polubiłam się z Dustinem. Według mnie był dobrze wykreowany, co sprawiło, że jego postać była ciekawa i interesująca. Tak samo jak przyjaciółka głównej bohaterki Kasay. Jest ona z typu takiej można by rzec „szalonej”, ale była oryginalna i intrygująca. Żenowało mnie trochę jak główna bohaterka używała takich określeń na Axela jak „bad boy”, rozumiem, że to książka z wattpada i w większości są takie zwroty, ale jednak ja niestety nie przepadam za takimi określeniami i wywołują u mnie zażenowanie. Jeśli chodzi o samego chłopaka, zyskał moją sympatię. Szybko się z nim polubiłam i nie czułam do niego niechęci. Był naprawdę zabawny i efektowny. Rose przez cały czas uważała, że on jej nie zauważa, ale czy naprawdę tak było? Dowiecie się tego czytając tę książkę. Jeśli lubicie powieści z motywem szarej myszki i szkolnego „bad boya” to będzie ona idealna dla was! Szybko się czyta, że zanim się obejrzycie już będzie skończona
Recenzja: booksinmylife4, Woszczyło Wiktoria
Poznajemy Rosaline, nieśmiałą, dziwną, gnębioną przez innych dziewczynę oraz Axela szkolnego bad boya, do którego wzdycha większość dziewczyn. Rosie jest zakochana w Axelu, ale wie, że jej uczucie nie ma prawa skończyć się dobrze. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Początkowo myślałam, że książka będzie trochę nudna i oklepana. Myliłam się. Bardzo polubiłam Rosaline. Z początku była bardzo nieśmiala, ale z czasem zaczęła pokazywać swój charakterek. Dużą przykrość sprawiał mi los bohaterki. Nie miała łatwo, a Layla, popularna dziewczyna, uprzykrzała jej życie jeszcze bardziej. W pewnym sensie utożsamiłam się z Rosie. Do Axela mam mieszane uczucia. Sam dużo wycierpiał, ale niektóre jego zachowania mi się nie podobały. Podsumowując: uśmiechałam się czytając tę książkę. Nawet jeśli można by było uznać ją za standardową to ja mówię wow. Nie spodziewałam się, że ta książka mnie rozbawi i wciągnie. Super! Polecam osobom, które lubią młodzieżowe książki z pazurkiem. Moja ocena to 4,5/5 ⭐. Kupujcie!
Recenzja: ksiazkary.m.m, Dziedzic Martyna
Rosaline Arlene Winnefred nie była szczególnie popularna w szkole. Poza dwójką oddanych przyjaciół dokuczali jej chyba wszyscy. Nic dziwnego ? była kujonką i dziwaczką. Nosiła niemodne ciuchy i aparat na zębach. Miała macochę, która jej nie kochała. Rosaline była wymarzonym obiektem drwin i paskudnych zaczepek. Kiedy więc poczuła nieśmiałe ukłucie w sercu na widok Axela, zrozumiała od razu, że to uczucie... nie ma przyszłości. Będzie tylko kolejnym powodem cierpienia. Axel Storm Spencer był zupełnym przeciwieństwem Rosaline. Silny, twardy, wyjątkowy. Uwielbiany przez wszystkich... choć każdy się go bał. Axel umiał pokazać swoją siłę. I był niesamowicie bystry, ale nie zniżał się do zdobywania dobrych ocen w szkole. Dla Rosaline Axel był fascynującą zagadką o wyglądzie greckiego boga ze szmaragdowozielonymi oczami. Tyle że nie zwracał uwagi na taką szarą mysz jak ona. A Rosaline nie umiała przestać o nim myśleć. Wszystko się zmieniło pewnego dziwnego dnia. Nagle wydarzenia nabrały tempa. Na skutek dość szczególnego splotu okoliczności Rosaline i Axel zostali ukarani. Ściślej rzecz biorąc, musieli zostać w kozie. Razem. Zaczęli rozmawiać. Już w tym momencie Axel wiedział, że dla tej delikatnej, wrażliwej i cichej dziewczyny jest gotów przelać krew każdego, kto odważy się jej ubliżyć. I tak się właśnie stało. Tak bardzo się różnili. Bezwzględny, błyskotliwy łobuz i spokojna, zamknięta w sobie dziewczyna. Nawet jeśli przeciwieństwa rzeczywiście się przyciągają, trzeba dużo szczerości, oddania i cierpliwości, aby młodzieńcze zadurzenie przerodziło się w prawdziwe, głębokie uczucie. Rosaline i Axel zdawali sobie sprawę, że dzieli ich właściwie wszystko...
Recenzja: krolestwoksiag, Zarczuk Dominika
🌸 Pamiętacie kiedy po raz pierwszy sie zakochaliście? Miłość to piękna rzecz, zdecydowanie... O ile jest odwzajemniona. 🌸 Rosie jest przekonana, że Axel nigdy nie zwróciłby na nią uwagi, dlatego dziewczyna musi przejść przez pewne zmiany. Nikt nie wie, co Rose czuje i do kogo, a jej obiekt westchnień wydaje się taki odległy... To tylko pozory! 🌸 Szybko okazuje się również, że Axel w szkole uchodzi za kogoś, kim w rzeczywistości nie jest. Wydaje się, że wszystko co złe, zostawia głęboko w sobie by nikomu nie dać dostępu do swoich uczuć. Nie jest to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. On i Rosie to dwa inne światy, ale ponoć przeciwieństwa się przyciągają... 🌸 Czytając "Mój crush", przypomniałam sobie te pierwsze historie poznawane na wattpadzie opowiadające o dziewczynie, której nikt nie zauważał i o chłopaku, który zawsze był nierozumiany. Bad boy i szara myszka - przecież wszyscy choć raz spotkaliśmy się z taką parą! "Mój crush" to właśnie to - związek z zasady zakazany, niemożliwy. Czułam taki powrót do tego, czym literatura młodzieżowa była kiedy zaczynałam czytać swoje pierwsze książki i to dało mi poczucie tak zwanego "safe place". Pewnie będą pojawiać się różne zdania na pewne tematy poruszone w tej książce, bo to prawda, że bohaterowie nie zawsze podejmują dobre decyzje i nie zawsze ich spostrzeżenia są trafne, ale to właśnie książka powinna wyodrębnić - że młodzi ludzie się zmieniają. Popełniają błędy. Młodzi ludzie są podatni na otoczenie, nie wiedzą, czy ich przyjaciele są prawdziwi, czy ich uczucia są ważne. A są! Młodzieńcza miłość jest jedną z tych najbardziej bolesnych i wymagających poświęceń. Życie Rosaline i Axela ZDECYDOWANIE nie jest normalne, ta dwójka ciągle napotyka na swojej drodze komplikacje. Bo w ich domu dzieje się dużo więcej niż przepuszczali... I nie każdy mówi prawdę. Ale czy mogą ufać chociaż sobie nawzajem?
Recenzja: aleksa.book, Piskorska Aleksandra
Książka opowiada o dwójce młodych osób, nasza główna bohaterka jest typowa szara myszka, dobrze się uczy i nie sprawia problemów. Od dawna jest zakochana w Axelu, który jest typem bad boya… W pewnym momencie ich drogi się krzyżują…
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.