Spis treści książki
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.
6.0/6 Opinie: 2
ePub
Mobi
Zaintrygowało ją jego spojrzenie
Przelotny kaprys czy prawdziwe uczucie?
Drogi Zoe McCortney i Oliviera Moore'a przecinają się w najmniej spodziewanym dla nich momencie. Nieprzyzwoicie bogata Zoe, ukochana córeczka tatusia, wiedzie życie u boku szanowanego i pożądanego przez kobiety z zamożnych elit Andrew Bocellego. Opływa w luksusy, odnosi sukcesy i zawsze dostaje to, czego chce. Przynajmniej do czasu, gdy udaje się ze swoją przyjaciółką do klubu, w którym poznaje uroczego barmana.
Skromny i nieśmiały Olivier to mężczyzna z trudną przeszłością. Samotnie wychowuje córkę, jest oddany rodzinie, odpowiedzialny i pracowity. Nie w głowie mu przelotne romanse. Nie ulega czarowi atrakcyjnej Zoe. I jest w tym konsekwentny, chociaż kolejne przypadki sprawiają, że ciągle się spotykają.
Czy Olivier przestanie się opierać wdziękom Zoe? A ona - czy zrozumie, że życie jest czymś więcej niż listą zachcianek do spełnienia? Czy ich znajomość w końcu rozkwitnie?

Roksana Zalewska - zodiakalny Byk, uparcie dążący do wyznaczonych sobie celów. Przygodę z pisaniem rozpoczęła dzięki odkryciu portalu Wattpad. Druga szansa jest jej oficjalnym debiutem literackim, który podbił serca wielu czytelników. To dzięki ich namowom pomyślała o tym, by wydać swoje powieści. Czyta odkąd sięga pamięcią. Zamiłowanie do książek odziedziczyła po babci. Prywatnie żona, mama dziarskiej parki. Ma psa o imieniu Archi. Pochodzi z niewielkiej miejscowości na Dolnym Śląsku. W wolnych chwilach pochłania książki i poznaje losy kolejnych bohaterów literackich.
Weryfikacja opinii następuję na podstawie historii zamówień na koncie Użytkownika umieszczającego opinię.
6.0
6
Cholernie bałem się zakochać, ale wiedziałem też, że to nieuniknione. Zoe, to kobieta, ktora prowadzi ustatkowane i dość majętne życie u boku Andrew. Jak się okazuje ich związek opiera się jedynie na stabilizacji oraz wygodzie i nie ma nic związanego z miłością. Kobiecie jest to na rękę, aż do pewnej nocy, gdzie poznaje przystojnego bramana, Oliviera. Tajemniczego mężczyznę, ktory nie szuka miłości oraz atencji u kobiet. Po tym jak został porzucony jedyne, czego pragnie, to bezpieczeństwo i spokojne życie dla swojej coreczki, tak jest samotnym ojcem. Jednak każde kolejne przypadkowe spotkanie przybliża Zoe i Oliviera do sobie, ale czy oboje znajdą w sobie odwagę, aby porzucić wszelkie postanawia i pozwala na to, aby w ich dotychczasowym życiu nastąpiła jakąkolwiek zmiana? Matko jedna, coż, to jest za historia. Widząc słowo Miliarderka jednym, co się w pierwszej kolejności nasuwa na myśl, to bogata, rozpieszczana, wyniosła bohaterka i tu wam powiem, że im bliżej pożniemy Zoe, tym bardziej przekonujemy się jak błędne jest nasze myślenie, a dlaczego? To już zostawiam wam do odkrycia. Boszee, co ta Roksana ze mną zrobiła? Czytając historię Zoe i Oliviera po porost się rozpływałam. Mimo iż Zoe miała tego swojego niby chłopaka to od początku kibicowałam jej i barmanowi. Ta historia momentami bywa bolesna, bo mamy tu bohaterow, ktorzy przeżyli własne traumy, ale to właśnie, dzięki temu jest piękna. Autorka idealnie oddała w niej rozterki zarowno jego, jak i jej. Od pewności siebie, zwątpienia po walkę o własne szczęście. A chemia, jaką między nimi stworzyła to istny majstersztyk, każdy znajdzie w niej coś za co ją pokocha. Ja wam powiem, że tego nie da się opisać słowami, to trzeba przeczytać samemu i poczuć to osobiście, do czego zdecydowanie zachęcam.
6
Jesteś jedyną prawdą, jaką mam Właśnie zostałam przeorana emocjonalnie końcowymi rozdziałami tej niesamowitej książki i dlatego muszę to podkreślić od razu na początku. Zoe to bogata, przedsiębiorcza i bardzo atrakcyjna trzydziestolatka. Co prawda ma narzeczonego, ale raczej traktuje go jak kumpla z korzyściami. A jednak gdy pewnego dnia przypadek sprawia, że przystojny, ale jakby niedostępny barman odwozi ją w nocy do domu i zostaje na śniadanie, pomimo całkowicie dwoch rożnych światow z jakich pochodzą i pomimo zobowiązań jakie mają, coś zaczyna się między nimi dziać. I wtedy razem z nimi wsiadacie na naprawdę nieprzewidywalny rollercoaster emocji i wydarzeń, przy tym poznając jeszcze kilku tych bardziej i tych mniej sympatycznych postaci. I dzieje się i to tak, że na prawdę głowni bohaterowie przechodzą dosłownie przez wszystko, co może przydarzyć się każdemu z nas, a przy tym wszystkim starając się podjąć właściwą dezycję za siebie lubniestety za innych. Jednym słowem przygotujcie się na wiele. Wiele emocji, wzruszeń i wiele, wiele więceja resztę poznacie sięgając po tę niesamowitą i przepiękną, aczkolwiek trochę porysowaną historię. Reasumując Milionerka i barman to książka, ktora pokazuje, że czasem wystarczy jedno spotkanie, by nasze życie przewrociło się do gory nogami. Dwa zupełnie rożne światy : bogactwo i zwyczajność, blask i cień, ktore splatają się w historię pełną namiętności, fascynacji, szczęścia, ale też straty, bolu, odrzucenia, krzywdy i trudnych wyborow. To historia, czytając ktorą można poczuć zarowno ekscytację i wzruszenie, jak i smutek, złość i bezradność, kiedy serce wie swoje, a rozsądek krzyczy coś innego. To nie jest tylko zwyczajny romans, to emocjonalna podroż przez wszystkie odcienie miłości. A te szare i czarne kolory autorka potrafi na prawdę rewelacyjnie opisać. Tak jak i te inne mniej lub bardziej intensywne. Nie znajdziecie tu wielu scen namiętności między bohaterami, ale powolne budowanie napięcia i zakazanej fascynacji idealnie podkręcają fabułę. Zatem pozostaje mi tylko życzyć Wam ekscytującej lektury, na ktorą mam nadzieję udało mi się Was namowić. Obiema rękami podpisuję się pod patronatem Milionerki i barmana, bo na pewno długo mi ta dwojka nie da o sobie zapomnieć! Uśmiechnęłam się do się siebiezrozumiałam, że prawdopodobnie czeka mnie całkowity przewrot w życiu. To było szalone. Zamierzałam wyjść poza bezpieczny kokon, w ktorym spędziłam ponad trzydzieści lat życia. Wyjść i od razu wypłynąć na nieznane wody.
Recenzja: olilovesbooks2, Iwanek Aleksandra
Jak tylko zobaczyłam tytuł i dowiedziałam się mniej więcej o czym będzie ta książka to chciałam ją przeczytać. Już na samym wstępie wiemy, że odstajemy coś innego, opowieść oryginalną, gdzie to w końcu nie on ma władzę a pieniądze, ale ona. Ostatecznie moje wyobrażenie o tej książce okazało się nieco inne niż w rzeczywistości, i choć nie wszystko mi się podobało a i uczepić się mogę, to świetnie się przy tej historii bawiłam. Zoe jest ukochaną córeczką tatusia, nieprzyzwoicie bogata, mająca do czynienia z elitami, nie musząca przejmować się codziennymi problemami, mająca wpływowego i przystojnego narzeczonego, wiedzie idealne życie. Jednak podczas jednego wypadu do klubu spotyka Oliviera, barmana który pomaga jej przyjaciółce w potrzebie, a na niej samej wywołuje piorunujące wrażenie. Olivier to mężczyzna z trudną przeszłością, zainteresowania Zoe nie traktuje poważnie, jednak z czasem zaczyna dostrzegać w kobiecie coś wyjątkowego, nie patrząc na jej koneksje czy bogactwo. Kolejne mniej lub bardziej przypadkowe spotkania zmieniają ich poukładaną codzienność, a dla Zoe jest początkiem ważnych życiowych decyzji i zmian. Po tym wszystkim czego się naczytałam o tej książce, ale nie patrząc na recenzje, miałam swoje wyobrażenie. Spodziewałam się raczej rozpieszczonej bogatej paniusi, która dostaje wszytko czego chce, obstawiałam że to będzie prosta i niczym nie wyróżniająca się historia miłosna, gdzie motyw kopciuszka będzie odwrócony, jak się okazało te i inne moje założenie były mylne, a historia raz po raz mnie zaskakiwała, zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Bohaterowie okazali się tacy prawdziwi, ona choć z bogatego domu ma poukładane w głowie i umie wykorzystać swoje wpływy. On skrzywdzony przez kobiety samotny ojciec, zmagający się z trudną codziennością, który wie gdzie jego miejsce, choć nie zamierza spoczywać na laurach. Ta dwójka idealnie się dopełniała i niemal od samego początku chce się im kibicować. Z czasem jednak, przynajmniej u mnie zaczęli mnie oni strasznie irytować, naprawdę miałam ochotę nimi wstrząsnąć. Autorka wykorzystała świetne motywy, znane i lubiane, takie jak samotny ojciec, różnice społeczne, delikatny trójkąt miłosny, waśnie rodzinne czy trudne wybory. Do tego pojawiło się całkiem sporo kontrowersyjnych i trudnych tematów, o których nie wspomnę bo przez to zdradziłabym zbyt wiele, ale uwierzcie, dzieje się sporo, a poruszone tematy mogą wzbudzać różnorakie emocje. Nie pierwszy raz spotkałam się z twórczością autorki, którą bardzo dobrze mi się czyta ze względu na jej lekkie pióro i wielowątkową fabułę jej powieści. Początek o dziwo czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko wkręciłam się w historię, jednak w połowie gdzieś to uczucie płynięcia z fabuła mi się zgubiło. Autorka nieźle namieszała za co plus, jednak bohaterowie totalnie dawali ciała, no moje początkowe zachwyty nad nimi odeszły w niepamięć, a na pierwszy plan zaczęło wychodzić uczucie irytacji. Gdzieś tam ta druga połowa powieści, jak i sama końcówka mnie nieco zawiodły. Ogólnie książka była ciekawa pod kątem fabularnym, ilość wątków i tematów była zadowalająca, przez co przy czytaniu nie można było się nudzić, działo się sporo, pojawiły się ciekawe zwroty akcji, pojawiały się afery i dramaty, które ja tak bardzo lubię. Cała historia jest oryginalna, taka inna niż wszystko to co dotychczas czytałam, a zamieszanie wprowadzone przez autorkę, sprawia że opowieść jeszcze bardziej intrygująca, zaś spicy sceny nadają całości pikanterii i takiego pazura. Choć nie mogę określić tej książki jako idealnej, to muszę przyznać, że była bardzo dobra, świetnie się przy niej bawiłam, i szczerze polecam zwłaszcza jeśli lubicie takie nietypowe historie.
Recenzja: basik_czyta , Koleczko Barbara
„Milionerka i barman” autorstwa Roksana Zalewska, która pokazuje, że czasem jedno przypadkowe spotkanie potrafi zmienić wszystko. Zoe McCortney ma wszystko, o czym inni mogą tylko marzyć — pieniądze, pozycję, nazwisko, które otwiera każde drzwi. Żyje szybko, intensywnie i bez kompromisów. Ale za luksusową fasadą kryją się samotność, presja i ciągłe oczekiwania otoczenia. Jej świat to błysk fleszy, imprezy i decyzje, które trzeba podejmować z chłodną głową. Olivier Moore jest jej całkowitym przeciwieństwem. Pracuje jako barman, samotnie wychowuje syna i każdego dnia walczy, by zapewnić mu choć odrobinę normalności. Ma za sobą przeszłość, o której nie chce mówić — pełną bólu, zdrad i rozczarowań. Jego życie to twarde stąpanie po ziemi, wyrzeczenia i ciągłe balansowanie między obowiązkami a własnymi emocjami. Ich spotkanie jest przypadkowe. Jedna noc, jedno zamówienie, jedno przeciągłe spojrzenie — i coś, czego żadne z nich nie było w stanie przewidzieć. Zoe widzi w Olivierze szczerość, której dawno nie doświadczyła. On widzi w niej ciepło i wrażliwość, które skrywa pod perfekcyjną maską pewnej siebie milionerki. Z każdym kolejnym spotkaniem pojawia się chemia, napięcie i niewypowiedziana tęsknota za kimś, kto naprawdę rozumie. Ale wraz z uczuciem rośnie też strach. Bo Zoe i Olivier pochodzą z dwóch absolutnie różnych światów — takich, które rzadko się przenikają i jeszcze rzadziej tolerują swoje istnienie. Do tego dochodzi przeszłość. Jej pełna układów, tajemnic i rodzinnych obowiązków. Jego naznaczona ranami, które jeszcze nie zdążyły się zagoić. Każde z nich nosi ciężar, który może stać się przeszkodą nie do pokonania. Czy miłość ma szansę wygrać z różnicami społecznymi? Czy można zaufać komuś, kiedy samemu przez lata bało się zaufać komukolwiek? Czy dwoje ludzi z tak odmiennych światów może stworzyć wspólną przyszłość — czy to tylko piękne marzenie? „Milionerka i barman” to historia o uczuciu, które przychodzi niespodziewanie, o konfrontacji z własnymi demonami i o tym, że czasem największe ryzyko to pozwolić sobie kochać.
Recenzja: basik_czyta , Koleczko Barbara
„Milionerka i barman” autorstwa Roksana Zalewska, która pokazuje, że czasem jedno przypadkowe spotkanie potrafi zmienić wszystko. Zoe McCortney ma wszystko, o czym inni mogą tylko marzyć — pieniądze, pozycję, nazwisko, które otwiera każde drzwi. Żyje szybko, intensywnie i bez kompromisów. Ale za luksusową fasadą kryją się samotność, presja i ciągłe oczekiwania otoczenia. Jej świat to błysk fleszy, imprezy i decyzje, które trzeba podejmować z chłodną głową. Olivier Moore jest jej całkowitym przeciwieństwem. Pracuje jako barman, samotnie wychowuje syna i każdego dnia walczy, by zapewnić mu choć odrobinę normalności. Ma za sobą przeszłość, o której nie chce mówić — pełną bólu, zdrad i rozczarowań. Jego życie to twarde stąpanie po ziemi, wyrzeczenia i ciągłe balansowanie między obowiązkami a własnymi emocjami. Ich spotkanie jest przypadkowe. Jedna noc, jedno zamówienie, jedno przeciągłe spojrzenie — i coś, czego żadne z nich nie było w stanie przewidzieć. Zoe widzi w Olivierze szczerość, której dawno nie doświadczyła. On widzi w niej ciepło i wrażliwość, które skrywa pod perfekcyjną maską pewnej siebie milionerki. Z każdym kolejnym spotkaniem pojawia się chemia, napięcie i niewypowiedziana tęsknota za kimś, kto naprawdę rozumie. Ale wraz z uczuciem rośnie też strach. Bo Zoe i Olivier pochodzą z dwóch absolutnie różnych światów — takich, które rzadko się przenikają i jeszcze rzadziej tolerują swoje istnienie. Do tego dochodzi przeszłość. Jej pełna układów, tajemnic i rodzinnych obowiązków. Jego naznaczona ranami, które jeszcze nie zdążyły się zagoić. Każde z nich nosi ciężar, który może stać się przeszkodą nie do pokonania. Czy miłość ma szansę wygrać z różnicami społecznymi? Czy można zaufać komuś, kiedy samemu przez lata bało się zaufać komukolwiek? Czy dwoje ludzi z tak odmiennych światów może stworzyć wspólną przyszłość — czy to tylko piękne marzenie? „Milionerka i barman” to historia o uczuciu, które przychodzi niespodziewanie, o konfrontacji z własnymi demonami i o tym, że czasem największe ryzyko to pozwolić sobie kochać.
Recenzja: @zaczytana_optymistka, Binkowska Aneta
Zaciekawił mnie tytuł. Zaciekawił mnie opis. Zaciekawiła mnie okładka. . A jak wyszło?👇 Nie czytałam wcześniejszych książek autorki. To było moje pierwsze spotkanie. Nie było źle, ale jakoś nie przypadła mi do gustu postać głównej bohaterki Zoe. Po prostu nie byłaby to dla mnie osoba z którą mogłabym się przyjaźnić czy spotykać 🙈 Pewnie zastanawiacie się dlaczego? Otóż... Powiem Wam szczerze, że nie wiem. Tak po prostu... czasami jest tak, że czuję się z kimś to "flow". Tu go nie było 🤭 . Za to... Było z Olivierem. Samotny ojciec. Odpowiedzialny. Rodzinny. Z taką osobą bym się dogadała:D . Zoe była wg mnie rozkapryszona. Zawsze dostawała to, co chciała... ze swoim chłopakiem była tak po prostu. Nawet go nie kochała... momentami się zastanawiałam czy ona aby na pewno wie czym jest prawdziwa miłość... . Oliviera poznała w ⁰barze i od razu wpadł jej w oko... A to jak potoczyła się ich dalsza relacja... tego Wam nie zdradzę 🤫 . Ale zachęcam do poznania ich historii, bo czytało się przyjemnie:) . . A teraz uciekam. Mam dziś swoje pierwsze spotkanie autorskie drugiej części książki 💚 .
Recenzja: _madzikp, Pasek Magdalena
„Milionerka i barman” to powieść, która od pierwszych stron wciąga jak najlepszy koktajl - taki, który łączy w sobie słodycz, ogień i odrobinę ryzyka. Roksana Zalewska z lekkością opowiada historię dwóch światów, które absolutnie nie powinny się spotkać… a jednak zderzają się w iście filmowym stylu 💥🎬 Pozornie mamy tu klasyczny motyw: ona - pewna siebie, bogata, przyzwyczajona do luksusu. On - barman z charakterem, zadziorny, ale z sercem po właściwej stronie. Ale autorka świetnie unika schematu, dodając bohaterom wyrazistości, a ich relacji - stopniowego, kuszącego napięcia, które rośnie z rozdziału na rozdział 🔥👀 Chemia między bohaterami? Absolutny sztos. Dialogi? Lekko zadziorne, zabawne, często pełne niedopowiedzeń - czyli takie, jakie czytelnicy romansu kochają najbardziej 😏🖤 Emocje? Gwarantowane. Raz będziesz się śmiać, raz wzruszać, a czasem przewracać oczami na wybory bohaterów - ale właśnie to sprawia, że historia smakuje jak coś prawdziwego. To idealna książka na wieczór, gdy potrzebujesz odrobiny błysku, iskry i romantycznego zamieszania. A jeśli lubisz opowieści, w których różnice między bohaterami stają się kluczem do czegoś pięknego — ta historia skradnie Ci serce 💎❤ ✨ Ocena: 9/10 — pyszny romans, który zostawia czytelnika z uśmiechem (i lekkim niedosytem!). 🍸 Idealna lektura z kieliszkiem czegoś dobrego.
Recenzja: peaches..smile, Siecińska Roksana
Pełna chemii, przyjemnej lekkości i romantycznych uniesień opowieść, która świetnie oddaje klimat przeciwieństw przyciągających się w najmniej oczekiwanym momencie. Autorka tworzy historię z humorem, dynamiką i wyraźnie wyczuwalną namiętnością. Tempo jest równe, a narracja płynna, dzięki czemu książkę pochłania się w ekspresowym tempie. To idealna propozycja dla osób szukających historii z dużą dawką pozytywnej energii i iskier.
Recenzja: @fascynacja.ksiazkami, Dębdka Barbara
💛 „Milionerka i barmanka” to zachwycający romans dwójki bohaterów pochodzących z dwóch różnych światów,którzy zmagają się zupełnie z innymi problemami dnia codziennego.Są dwoma przeciwieństwami,którzy przyciągają się jak magnes.Różnice między nimi są ogromne,lecz ich to nie zniechęca,by uczyć się czegoś nowego i poznania uczucia trudnego do okiełznania. 💛Historia porusza wiele ciekawych wątków z życia bohaterów.Nie tylko status społeczny,samotne tacierzyństwo,czy złe traktowanie ludzi z wyższych sfer wobec tych biedniejszych.To także opowieść o zaryzykowaniu wszystkiego,by poczuć się wolnym.Zaryzykowaniu i przemyśleniu,czy warto podjąć się wyzwania,by nie żałować. Strata czegoś ważnego wyzwala mnóstwa emocji,które zmieniają wszystko. 💛Czujemy pomiędzy bohaterami ogromne napięcie i chęć bycia razem-mimo wszystkim i mimo wszystko.Zoe początkowo irytuje swoim zachowaniem i brakiem zrozumienia tego,że nie wszystko można kupić.Z czasem przechodzie zmianę,dzięki doświadczeniom życiowym,porażkom i bezpowrotnej utracie. Widzimy ogromne zmiany w życiu postaci i ich walkę o siebie,że też potrafi się osiągnąć coś wielkiego.To obraz pięknej determinacji o lepszą przeszłość. 💛„Milionerka i Barman” jest pełną emocji opowieścią o bohaterach,którzy spotykając się zmieniają wszystko,bo poczuli to „coś”,które odmieniło ich los i charakter.Nie brakuje wzlotów i upadków,które dodały fabule ciekawych wątków.To czyni lekturę jeszcze ciekawszą. 💛Jestem zachwycona tą historią i z całego serca wam ją polecam-móc wrażeń gwarantowana!Polecam📖
Recenzja: joanna.czyta , Świś Joanna
Jedno spojrzenie zmienia nie tylko chwilę, może złamać życie, jeśli wybierzemy milczenie. 💛 To historia, która pokazuje, że największym luksusem nie są pieniądze, lecz odwaga, by przestać żyć cudzymi oczekiwaniami i zaufać temu, co naprawdę czujemy. Książka która w subtelny, ale uderzająco autentyczny sposób obnaża mechanizmy, według których żyjemy: ocenianie ludzi po statusie, rezygnowanie z uczuć, zanim zdążą się narodzić i uciekanie przed tym, co mogłoby nas zmienić. Ta książka nie opowiada wyłącznie o romansie, opowiada o tym, jak trudno jest być sobą w świecie, który woli gotowe etykiety niż prawdę. To, co uderzyło mnie najmocniej, to fakt, że autorka pokazuje bohaterów w punktach najbardziej bolesnych, tam, gdzie nie są pewni siebie, gdzie nie wiedzą, co zrobić, gdzie zderzają się z własnymi przekonaniami. Czułam ich zagubienie, ich napięcie, ich próbę udowodnienia światu, że pasują do miejsca, w którym stoją i jednocześnie miałam świadomość, jak bardzo ta walka jest nam wszystkim bliska. Czytając, miałam wrażenie, że patrzę na Zoe jak na kobietę, której nikt nigdy nie zapytał: czego ty właściwie chcesz? To mnie bolało, bo ile kobiet żyje tak do dziś? Olivier natomiast wzbudzał we mnie zrozumienie. Ta jego cicha odpowiedzialność, która z jednej strony jest piękna, a z drugiej nawet powiedziałabym duszaca. Czułam, że to mężczyzna, który tak bardzo chce chronić siebie i córkę, że sam sobie zabrania pragnąć czegokolwiek więcej i w pewnych momentach miałam ochotę nim potrząsnąć, powiedzieć chłopie pozwól sobie na coś innego niż przetrwanie, ale też bardzo dobrze rozumiałam, dlaczego nie potrafi. Najmocniejsze emocje wzbudził jednak motyw oceniania po pozorach. Ta książka dosłownie włożyła mi palec w ranę, bo zdałam sobie sprawę, jak często sama w życiu potrafiłam zakładać, że „ktoś taki” nie pasuje do „kogoś takiego”. Czytając, czułam wstyd i refleksję, jak wiele relacji, znajomości, możliwości w życiu, ludzie tracą tylko dlatego, że przefiltrowali je przez status, wygląd, zawód? Odwaga polega na tym, że mimo strachu idziesz dalej i zdobywasz to co najbardziej pragniesz. 💛
Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna
z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie.
Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami [email protected].
Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna
z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie.
Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami [email protected].
Produkt został zweryfikowany pod kątem ułatwień dostępu więcej przeczytasz w deklaracji dostępności.
Ze względu na strukturę książki nie zamieszczono spisu treści.